Kirgiz: Powieść
()
About this ebook
Related to Kirgiz
Related ebooks
Poematy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsI część: krzyż człowieczy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNieznana podróż Sindbada Żeglarza Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWiersze: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety krymskie. Sonety odeskie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPostacie (cykl) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsGusła (tomik) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWiersze: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDźwięki minionych lat Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMoja Beatrice Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNa Wzgórzu Śmierci Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety krymskie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziejba leśna (tomik) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSamuel Zborowski Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDamnata Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZamek kaniowski Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKsiążę niezłomny: Z Calderona de la Barca. Tragedia w 3 częściach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety Adama Mickiewicza Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPowieści poetyckie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsLambro: Powstańca grecki. Powieść poetyczna w dwóch pieśniach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety Rating: 0 out of 5 stars0 ratings1942, 1943, 1944 Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMaria: Powieść ukraińska Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsŻmija: Romans poetyczny z podań ukraińskich w sześciu pieśniach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKról-Duch Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJan Bielecki: Powieść narodowa polska oparta na podaniu historycznym Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Related categories
Reviews for Kirgiz
0 ratings0 reviews
Book preview
Kirgiz - Gustaw Zieliński
Gustaw Zieliński
Kirgiz
Powieść
Warszawa 2020
Spis treści
I
II
III
IV
V
VI
I
„Dość! – dość żyłem nie sobie...
Duszno, ciasno jak w grobie
Żyć zamkniętym w ścian czterech niewoli...
Mnie tu nuda zabije!...
Ha!... tam chyba ożyję,
Gdzie powietrza, gdzie stepów do woli.
Bom na stepach się rodził;
Wiatr pustynny mnie chłodził,
Gdym na koniu biegł stada dozierać...
Ciągle widne niebiosy...
I step lśniący od rosy...
Ach!... tam tylko i żyć, i umierać.
Berkut, z gniazda gdy dzieckiem
Wzięty sidłem łowieckiem,
Sądzisz – zbratał się z tobą... człowiecze!...
O!... poczekaj... niech z wiosną
Pióra w skrzydłach podrosną,
Puść go tylko – on wie, gdzie uciecze.
Koniu! – i ty u toku
Tęsknisz, choć ci obroku
Ani wygód nie zbywa stajennych.
I ty nie tuś się chował...
Ciebie Kirgiz hodował...
Nam nie użyć w tych jurtach kamiennych.
Noc – pomyślna do jazdy...
Świeci księżyc i gwiazdy,
Biały tuman po łąkach wije się...
Śpij... nie czekaj nas, panie!...
Na dzień dobry w świtanie
Wiatr ci chyba wieść o nas przyniesie".
* *
*
Lecą – w lewo i w prawo
Mkną przedmioty tak żwawo,
Że nie poznać, dom, wzgórze czy drzewo...
Lecą – jeździec wzniósł czoło.
Spojrzał – stepy wokoło,
Przed nim, za nim, na prawo, na lewo.
Tu – skończyły się drogi...
W krąg jak zajrzysz – rozłogi
Puste, równe, faliste, szumiące.
Gdy w nich Kirgiz żegluje.
Któż mu drogę wskazuje?...
Niebo tylko przez gwiazdy lub słońce.
Lecą – któż go dogoni?...
Tylko trawa się kłoni,
Gdzie ją rumak w przelocie dotyka.
Ślad i jeździec – to chwila...
Wnet się trawa odchyla,
Jeździec przemknął – a za nim ślad znika.
Zioła, twory – w śnie drzemią.