Sei sulla pagina 1di 343

Karin Wahlberg Dziewczynka z majowymi kwiatkami

Ze szwedzkiego przeoya Grayna Jaboska Tytu oryginau FLICKAN MED MAJBLOMMORNA

Prolog

Zadraa, gdy opatuli j troskliwie kocem z tego, do cienkiego, bawenianego materiau przypominajcego szpitaln derk. Poczua, jakby mczyzna rozpostar nad ni swoje opiekucze skrzyda. Owina si cianiej kocem i powoli opada na krzeso. Siedzc bez ruchu, walczya z obrzydliwymi obrazami pojawiajcymi si gwatownie w jej gowie niczym uderzenia byskawicy. Nie moga ich powstrzyma. Z czasem pewnie przemin, jednak w tej chwili postanowia skorzysta z okazji i nacieszy si tym, jake miym, faktem, e jej towarzysz czeka, a ona dojdzie do siebie. Najgorzej wspominaa bezradnie wpatrzone w ni oczy. Ze strachem pomylaa, e mogo pa na ni, e to j kto mgby pobi prawie na mier! Jak dugo moe czowiekowi dopisywa szczcie? Niedawno niemal potrci j samochd, kiedy wracaa rowerem ulic Ringvgen z pracy kierowca nie zauway jej o zmroku. Przypomniao jej si to zdarzenie, chocia nie miao nic wsplnego z horrorem, do ktrego doszo w piwnicy jej wasnego domu. Przypadek sprawi, e znalaza si tam wkrtce po wszystkim. Czemu akurat ona? Moliwe, e wskutek zbiegu okolicznoci zasugerowa miy policjant. Czy tak wanie byo? W tamtej chwili najpierw miertelnie przerazia j myl, e w okolicy grasuje szaleniec. Tak wielu narkomanw czy chorych osobnikw znajdowao si na wolnoci. Czaili si w ciemnociach, w ukryciu. Strach przyszpili j do podogi, sprawi, e nie bya w stanie ruszy si z miejsca. Z podogi bez mrugnicia powieki wpijao si w ni przeraone spojrzenie. Zadraa na samo wspomnienie. W nabiegych krwi oczach czaio si oskarenie; jakby to ona bya bezlitosnym katem. Taki tchrz jak ona! Krwista ma sczya si wskimi strumyczkami z potylicy na betonow posadzk. Zemdlio j z obrzydzenia nawet teraz, gdy w towarzystwie miego i troszczcego si o ni inspektora kryminalnego bya bezpieczna na posterunku policji. Przykaza jej spokojnie oddycha i poczeka, a si uspokoi.

Ona i on. Sami. Inspektor nie rozpocznie zadawa pyta, dopki ona nie dojdzie do siebie. Za chwil pewnie bdzie ju gotowa, a wtedy jej wysucha. Nie musia mwi, e kade wypowiedziane przez ni sowo jest wane. Ciekawe, ile ma lat? Jest moe o kilka lat od niej starszy. Z pewnoci onaty. Albo z kim mieszka. Najlepsi zawsze szli na pierwszy ogie. Mczyzna nie by wprawdzie diabelnie przystojny, ale cudownie j traktowa. I nie mia obrczki. W zamieszaniu nie pamita, czy si przedstawi. Do tego wszystko dziao si tak szybko! Rzucia mu si niemal w ramiona, instynktownie wyczuwajc, e przybywa jej z odsiecz. Przyjecha radiowozem w tym samym czasie co karetka. Nagle w budynku zaroio si od ludzi. Wkrtce nakaza innemu policjantowi zabra j stamtd, a sam niedugo potem ruszy za nimi. Tpy bl, spowodowany zapewne tym, e czciowo zeszo z niej napicie, rozla si z tyu gowy. Do tego dawno nie miaa nic w ustach, ale nie czua godu. Rytmiczny omot w czaszce niemiosiernie zlewa si ze wspomnieniem dochodzcych z podogi rzcych, mozolnych oddechw ssiadki, apczywego apania przez ni powietrza, walki ze mierci od uduszenia czy z czymkolwiek innym, co zabijao. Przeszed j dreszcz. Po raz pierwszy widziaa kogo bliskiego mierci. Nie byo to mie czy przepenione spokojem, a wrcz przeciwnie: przeraajce i podszyte panik. Zdya si ju ogrza, a jednak wci lekko draa. Jake ciekawe s ludzkie reakcje! Pozbawiona wadzy nad ciaem i woln wol bya jak li niesiony na wietrze rzdzi ni obcy, nieuchwytny mechanizm. Blady policjant z pewnoci zdawa sobie z tego spraw, nawet jeli przewanie milcza. Nie bya to dla niego pierwszyzna. Kaw czy herbat? zapyta. Co? pomylaa, nie pragnc adnej z tych dwch rzeczy. Nie wiem odpowiedziaa sabo. Koc grza j w ramiona. Policjant by blady i chudy, wyglda niemal tak, jakby mia si przewrci. Przypomina bardziej urzdnika ni chodzcego na patrole stra prawa. Nie uszo to jej uwagi, a jednak zdya go ju polubi. Zgasi grne owietlenie, pozostawiajc jedynie zapalon lampk na biurku. Otuli ich kojcy pmrok. Po raz pierwszy znalaza si na komisariacie w innym celu ni wyrobienie so bie paszportu. Cel jak cel przecie nie miaa takiego zamiaru. Spojrzaa na buty. Z mieszanin ciekawoci i wstrtu szukaa na nich ladw krwi, po ktrej chodzia, trudno byo jednak co dojrze w przygaszonym wietle. Na myl, e ciemne

gumowe podeszwy ubrudziy si krwi, poczua metaliczny smak w ustach. Miaa wraenie, e jest brudna, i zapragna cign z ng obuwie woy now par butw, a t wyrzuci do kosza. W szoku dobrze jest si napi czego ciepego stwierdzi ze spokojem policjant. Przytakna. Znikn, a po chwili wrci z kubkiem parujcej herbaty. Postawi go przed ni na stole. Cukru? Nachylajc si, pooy rk na tym kocu pomidzy jej opatkami. Potrzsna gow, rzucajc szybkie spojrzenie w gr na bezbarwn twarz mczyzny. Wyprostowa si i zabra rk, ktra uspokajajco spoczywaa na jej plecach. Nie za duo ani zbyt blisko. Lkaa si, gdy czego byo zbyt wiele czua si wtedy jak w potrzasku. Policjant najwyraniej zdawa sobie spraw, e ludzie s rni; e niektrzy lubi wylewn serdeczno, podczas gdy inni jej nie znosz, chocia take tskni za odrobin ciepa nawet jeli nie maj odwagi tego pokaza. Tylko nieliczni potrafi to dostrzec. Siedzc w dalszym cigu spokojnie na krzele, daa si wcign w emanujcy z policjanta skoncentrowany spokj, niezmcone poczucie bezpieczestwa wypeniajce biuro. W jaki zadziwiajcy sposb czas stan w miejscu. W pokoju znajdoway si jedynie biurko, komputer i tablica ogosze. Biuro stanowio woln stref. W oddali rozleg si dwik telefonu. Na korytarzu sycha byo gosy i czyj zupenie nie na miejscu miech. Za oknem z piskiem opon ruszy samochd. Jej to jednak nie dotyczyo. Poczua si pica, powieki zaczy ciy. Astrid Hrd. Czy tak si pani nazywa? Wzdrygna si. Mczyzna usiad za biurkiem. Wsparszy ciko rce o blat, spojrza na ni przecigle, wyczekujco. Przytakna. Zdawao si, e jej nazwisko, krtkie i jakby nieme, wpyno na zachowanie. Hrd1. A pan? Berg odpowiedzia. Inspektor kryminalny Peter Berg.

Hrd znaczy po szwedzku: twardy, surowy (wszystkie przypisy pochodz od tumaczki).

Pitek, 5 kwietnia

Dwie dziesiciolatki: Viktoria i Lina. Niedugo skocz jedenacie lat. S najlepszymi przyjacikami. Dr teraz w przecigu, stojc na zewntrz automatycznie zamykanych drzwi do supermarketu Kvantum. Przyszy tu po szkole i tkwiy w tym samym miejscu ju od niemal dwch godzin. Na szyjach zawiesiy pudeka z niebieskiej tektury. Tul je do siebie niespokojnie, bojc si upuci ich zawarto. Sprzedaj majowe kwiatki2, ktre w tym roku nosz rne odcienie ru; zewntrzne patki kwiatu maj ciemny kolor czerwonego wina, wewntrzne jasnorowy, porodku za tkwi biaa kropka, pod ktr umocowana jest szpilka, suca do przypicia kwiatu. Wiksze, samochodowe kwiaty s porodku te. Viktoria i Lina uwaaj, e to jednak wiece s najpikniejsze. I najdrosze. Lina sprzedaa ich cztery, po jednym kadej z sistr ojca. Viktorii, ktra nie miaa krewnych, nie udao si jednak sprzeda adnego. Viktoria ma na sobie now wiosenn kurteczk z jasnobrzowego dinsu. Kurtka jest zbyt cienka na zmienn pogod pocztku kwietnia. Typowa kwietniowa pogoda stwierdzia mama. W zeszy weekend wyszo soce i zrobio si nagle ciepo, tak e Viktoria zrzucia zimow kurtk i chodzia z krtkim rkawem. Mama zabraa j wtedy do H&M. W sklepie Viktoria podesza wprost do stoiska z kurtkami, ktre byy tak nowe, e wci nosiy lady po zgiciach, wzdu ktrych leay zoone w kartonie. Dziewczynka nie szukaa ani nie przymierzaa; zrobia to ju poprzedniego dnia, gdy z Lin odwiedzia sklep, kiedy pozwolono im pojecha autobusem do miasta. Chwycia wic teraz od razu za wieszak z upragnion kurtk, unoszc j przed sob. Nie miaa odwagi spojrze na matk, tak bardzo nastawia si, e j dostanie. Co prawda wiedziaa, e kolor moe nie przypa matce do gustu. Mogaby stwierdzi, e jest zbyt mdy w zestawieniu z jasnymi wosami i blad twarz dziewczynki. Viktoria jednak chciaa j mie. Naprawd jej pragna! Dlatego przygotowaa
2

Tradycja sprzedawania co roku w kwietniu przez dzieci w wieku dziewiciu -dwunastu lat majowych kwiatkw w celu zwrcenia uwagi na bied wrd nich i przeciwstawienia si jej w Szwecji i Finlandii siga 1907 roku, kiedy to w Gteborgu powstao Stowarzyszenie Majowego Kwiatka.

ju wszelkie argumenty, ktrymi planowaa przekona matk. Matka jednak od razu si zgodzia. Viktoria poczua si wrcz oszukana, e tak atwo to poszo. Cay opr matki zupenie nietypowo ograniczy si jedynie do zmczonego spojrzenia, jakim obrzucia dziewczynk. Viktori zbio to z trop u. To pewnie z powodu rozstania. Mama nie miaa na nic siy. Caymi dniami tylko pakaa. Jestem skoczona jako czowiek wzdychaa, rozmawiajc przez telefon z Ev. Cigle rozmawiaa z Ev, podczas gdy Viktoria, zachowujc cisz i koncentrujc uwag, nie opuszczaa swojego pokoju. Nic jednak nie moga poradzi na to, e syszaa kade sowo matki. Oczywicie, moga zatka uszy albo wyj z domu, lecz tego nie robia. Nie przymykaa te oczu. Tlia si w niej cicha nadzieja, e moe nagle znw wszystko si zmieni i czary-mary bdzie jak kiedy. Co prawda Viktoria nie bya ani dziecinnie naiwna, ani gupia niedugo skoczy jedenacie lat i rozumiaa, e powrt do poprzedniego stanu rzeczy prawdopodobnie jest niemoliwy. Nie moga jednak nic na to poradzi, e pragna, aby wszystko wrcio do normy, nawet jeli nie zawsze byo wtedy fajnie. Mama, skoczona jako czowiek co mona na to poradzi? Dam sobie rad, naprawd zapewnia potem matka. Wypowiedziaa to jednak piskliwym, wysokim gosem, ktry teraz rzadko kiedy brzmia normalnie. Viktoria uwaaa jednak, e matka wmawiaa sobie zmian, bo jej stosunek do niej w ogle si nie zmieni. Naprawd wezm si w gar obiecaa przez telefon Evie. Powtrzya to wielokrotnie, niemal ze zoci. Viktoria miaa nadziej, e to branie si w gar nie zajmie mamie zbyt duo czasu. Nie wiedziaa tylko, czy potrwa to kilka dni, tygodni, czy jeszcze gorzej miesicy. Dziewczynka nie potrafia wybiec dalej w przyszo. Nie miaa kogo si poradzi. Li na popatrzyaby tylko na ni niepewnie i podstawia jej pod nos jedzenie paczk chipsw albo sodyczy czy czegokolwiek innego, co mogoby odegna zmartwienie. Nie naleao te miesza w to obcych matek. Spojrzayby wtedy na dziewczynk przepenionymi wspczuciem oczami i na pewno miayby swoje opinie na ten temat. Jakiekolwiek by one byy, Viktorii z gry si nie podobay. Okropne, e matki wyraaj swoje sdy na gos i biadol, rozmawiajc o kim za czyimi plecami. Jednak teraz stojc przed Kvantumem, Viktoria nie powica zbyt wiele uwagi przemianie matki i podobnym sprawom. Marznie i tskni za zimow kurtk. Ale tylko siebie moga wini za dzisiejszy wybr cienkiej kurteczki, wic stara si odegna myli o starej,

ciepej, ale do brzydkiej i zniszczonej puchowej kurtce. W nowej przynajmniej adnie wyglda. Nie brakowao jej Gunnara. Natomiast matce tak. Wiedziaa, e tak byo, nawet jeli matka narzekaa, jaki to kawa drania, i uywaa w stosunku do niego rnych innych niepochlebnych okrele. Byy one prawdziwe. Po jego wyprowadzce zrobio si w domu troch pusto. Do tego zabra samochd, przez co przestali tworzy normaln rodzin. W razie potrzeby nie mia ju jej kto podwozi autem, jak robili to ojcowie, a w kadym razie tata Liny. Przyjeda po dzieci fordem. Dlatego s takie grube, przydaoby im si troch ruchu dla ich wasnego dobra skwitowaa kwano matka, kiedy Viktoria jej o tym opowiedziaa. Nie byo wic co si uskara, a w kadym razie nie wtedy, kiedy i tak nie mona byo nic zrobi w zwizku z brakiem samochodu. Nagle zawia lodowaty wiatr; wciska si pod krtk kurteczk Viktorii, zatacza koo wok jej goego ppka i dosta si gboko pod sweter. Dziewczynka zastanawiaa si ju od dobrej chwili, jakby tu przekona Lin, aby przeniosy sprzeda majowych kwiatkw w cieplejsze i mniej wietrzne miejsce albo nawet eby wrciy do domu, sprzeda kontynuoway jutro, chocia istniao wtedy ryzyko, e koledzy i koleanki z klasy je wyprzedz. Obu dziewczynkom zostao jeszcze sporo niesprzedanych kwiatkw, cho miejsce pod Kvantum jest dobre. Chodziy ju po ssiadach, a dzielnice obok obeszli inni koledzy i koleanki z klasy. Przyjazd rowerami a tutaj by pomysem Liny i Viktoria zdawaa sobie spraw, e koleanka nie podda si tak atwo. Viktoria silnie zaciska na pudeeczku zsiniae z zimna palce. Unosi duy samochodowy kwiat, pokazujc go starszej pani, ktra zblia si do nich, cignc za sob kraciast torb na kkach. Moe majowego kwiatka? proponuje Viktoria, z caych si silc si na dziarski umiech. Kobieta patrzy nieobecnym wzrokiem i pochylona mija dziewczynki. Viktoria, za i zrezygnowana, myli, e nie ma sensu tu duej tkwi. Nikogo nie obchodz ani one, ani ich kwiatki doprawdy, nawet Lina powinna to zrozumie! Viktoria ju ma to powiedzie Linie, gdy starsza pani zatrzymuje si i powoli cofa o kilka krokw, cignc za sob wzek. Czemu nie, chyba zdecyduj si na kwiatek. Mwi rwnie wolno, jak idzie. Zaglda miymi, wodnistymi oczami do pudeka. Wystarczy mi jednak taki dodaje, drcym palcem wskazujc na pojedynczy

kwiatek. Mamy ju prawie wiosn, cho trudno w to dzisiaj uwierzy. Mruga do Viktorii. Viktoria czeka, gdy kobieta dugo wyciga portmonetk. Na biaych wosach starszej pani widnieje krzywo woony ciemnobrzowy, kosmaty beret. Pani przyglda si dziewczynce, gdy ta pomaga jej przypi kwiatek do konierzyka. Viktori zbija to troch z tropu. Malestwa odzywa si pani, cho dziewczynki nie s przecie takie mae, a w kadym razie nie Lina. Nie jest wam tu za zimno? Starsza pani chwyta Viktori za cienki materia kurtki. Dziewczynka przyapana na gorcym uczynku myli, e ze wstydu zapadnie si pod ziemi. Zanim jednak zdya zapewni, e nie jest wcale tak le, automatyczne szklane drzwi ju si zamkny, poykajc kobiet. Mija kolejne p godziny moe duej, moe krcej. Wieje nadal przenikliwy wiatr, niebo nabiera szarofioletowej barwy, a rce siniej dziewczynkom jak u nieboszczykw. Stoj bez rkawiczek, bo jakby inaczej miay liczy pienidze i wydawa reszt? Poza tym w ogle nie pomylay, aby wzi je ze sob przecie jest wiosna! Zagldaj do pudeeczek. Zostao pi kwiatw samochodowych, cztery wiece i pojedyncze, szeleszczce kwiatki na dnie pudeka Viktorii. Tak wic wikszo sprzeday. Pienidze, ktre nie pjd na potrzebujce dzieci, trafi do puli na klasow wycieczk. Viktoria i Lina rozmawiay, e mio bdzie gdzie razem wyjecha. Wikszo zyskw ze sprzeday zostanie jednak przeznaczona na potrzebujce dzieci. Dziewczynki nie wiedziay, co to za dzieci, ale czuy, e dobrze, e dostan pienidze. Moe potrzebujce dzieci nieustannie marzy? Zaczyna pada deszcz ze niegiem. Sypie duymi patkami, ktre topi si, na wyasfaltowanym parkingu. Tego pitkowego popoudnia nie powstrzymuje to jednak ludzi od robienia zakupw na weekend. Nie mogy wybra lepszego miejsca. Wybraymy najlepsze miejsce stwierdza z zadowoleniem Lina, jakby czytaa w mylach koleanki. Viktoria czuje, e teraz jeszcze trudniej bdzie jej zaproponowa, aby ju sobie poszy. Po patkach niegu przychodzi grad. Gdy przestaje pada, wiatr ozibia si jeszcze bardziej. Parking powoli pokrywa roztapiajca si cienka warstwa biaych, twardych ziarenek. Nastaje pne popoudnie i kupujcym zaczyna si spieszy. Raczej nie maj ju czasu na majowe kwiatki. Moe wrcimy do domu? mamrocze w kocu Lina, cho nie ma na sobie cienkiej, letniej kurteczki, lecz star, zimow, ktra opina j tak, e dziewczynka przypomina w niej

pkaty serdelek. Viktoria oczywicie jej tego nie mwi, bo sprawiaby Linie przykro, a przyjacika jest mia. Troch krga. A tak naprawd wrcz gruba. No! piszczy Viktoria. Spadamy! Zesztywniaa z zimna, z trudem wdrapuje si na rower. Palce przypominaj sople lo du; ma wraenie, e mogyby odpa. Ledwo jest w stanie chwyci za kierownic. Mnie te ciko j utrzyma stwierdza Lina. Na wiatach za parkiem Folket rozdzielaj si. Wprawdzie Viktoria mogaby popedaowa jeszcze kawaek z Lin, ale miaaby wtedy dusz drog do domu. Wprawdzie s najlepszymi przyjacikami, ale Lina rozumie, e Viktoria nie ma na to ochoty nie w taki dotkliwy zib, kiedy obie pragn jak najszybciej powrci do domu. Viktoria pedauje co si w nogach. Dobrze, e mama na ni nie czeka; ma wrci dopiero koo dwudziestej drugiej i do tego czasu Viktoria moe robi, co jej si ywnie podoba. Mama nawet si nie domyla, e crka lubi przebywa w domu sama, wic trapi j z tego powodu okropne wyrzuty sumienia, tak e niemal nie wie, co ze sob pocz. Dziewczynka jest tego wiadoma, a jednak sprawia jej to przyjemno. No, w kadym razie troszk. Oznacza to bowiem, e dla matki nie tylko Gunnar jest najwaniejszy na wiecie. Viktoria nigdy nie daa matce wyranie odczu, e nie jest dla niej problemem samotne rysowanie, siedzenie przed telewizorem czy komputerem. Albo przy telefonie. Cieszy si te, e nie ma Gunnar a, ktry przysiada si blisko niej na kanapie, klepa j i robi inne rzeczy, od ktrych trudno si byo wykrci. Dziewczynka kuli si za kierownic, zmniejszajc w ten sposb opr powietrza. Przyspiesza. Z prawej strony mija opustoszae korty tenisowe ogrodzone wysokim, stalowym potem. Jedzie wsk uliczk prowadzc na boisko do piki nonej. Dochodz j stamtd gosy, widzi zaparkowane przy boisku samochody i dostrzega grajcych pikarzy. Maj na sobie krtkie spodenki! Biegaj jak szaleni, wic domyla si, e nie marzn. Powrt do domu jak zawsze wydaje si nieskoczenie duy. Dzi jest gorzej ni zwykle, poniewa pojechay z Lin tak daleko. Viktoria zamyka szczelnie przykrywk jasno niebieskiego pudeka, aby nie wypady stamtd kwiatki czy pienidze. Przyciska pudeko do brzucha lew rk, a praw trzyma kierownic. Oczywicie, nie jest to za wygodne. Rower byby stabilniejszy, gdyby kierowaa go obiema rkoma wtedy mogaby pojecha jeszcze szybciej, cho potrafi jedzi bez trzymanki. Teraz jednak jedzie ostroniej, poniewa spieszy si do domu, a wok niej panuje wikszy ruch ni na uliczce dojazdowej. Nagle stao si co okropnego. Obok niej hukno nie zdya si nawet obejrze czy zareagowa. Grzmicy, ogromny, czarny motocykl wyskoczy nie wiadomo skd i wywoa

silny podmuch, od ktrego miertelnie przestraszona dziewczynka zachwiaa si na rowerze. To koniec pomylaa. Gdy to sobie uwiadomia, przerazia si jeszcze bardziej i w panice zahamowaa pedaami na tyle, na ile si to dao, gdy jedn rk trzymaa kierownic. Drug przyciskaa do siebie pudeko, ktrego zamierzaa broni do samego koca. Motocykl znika w oddali, a dziewczynka nadal walczy o zachowanie rwnowagi, rozpaczliwie unikajc uderzenia o krawnik. Przednie koo roweru wije si niczym w, by w kocu silnie uderzy o kamienny kant, wydajc z siebie przy tym ostry zgrzyt. Ciaem Viktorii szarpie ostry wstrzs, pudeko wysuwa jej si z rki i upadek staje si nieuchronny. Dziewczynka zaciska powieki i przez uamek sekundy myli o majowych kwiatkach i pienidzach, ktre miaa odda co si z nimi stanie? Potem czuje ukucie kierownic w brzuch, a j mdli i krci si jej w gowie od piekcego blu. Gowa gwatownie odskakuje, a kask gucho uderza o asfalt. Viktoria czuje eksplozj okropnego blu. wiat wiruje, a jej serce wali jak bben. Ley na ulicy, nie mogc si poruszy. Ku jej zaskoczeniu pojawia si pozytywna myl niczym promyk wiata padajcy na obraz na otarzu w kociele podczas zakoczenia roku. Nie mogo sta si to najgorsze, nie nadesza jeszcze jej ostatnia chwila, bo wtedy nie miaaby czucia nie odczuwaaby ani blu, ani walenia serca. Martwy czowiek nic nie czuje powiedziaa matka, gdy umar jej ojciec, dziadek Victorii. Dziwnie wtedy wyglda, jak odlany z wosku. Lea na biaym przecieradle z ustami cignitymi w czarn kresk. A moe miaa najpierw dowiadczy b lu i cierpienia jak wszystkie dzieci, ofiary wypadkw, na skutek ktrych doznaj paraliu lub miesza im si w gowach? Widziaa w telewizji i czytaa o tym w tygodnikach. Ley bez ruchu na zimnym, szorstkim asfalcie, czujc si jak najbardziej samotne dziecko na wiecie. Czemu nie nadchodzi pomoc? Jaki dorosy. Albo anio. Choby dziecko, takie jak ona. Od biedy wystarczyoby mae dziecko. Ktokolwiek, byleby tylko si pojawi! Odchrzka na prb, sprawdzajc, czy uda jej si wydoby z siebie krzyk. Bezskutecznie. W ustach czuje wstrtny posmak krwi i opuchnity, pulsujcy jzyk. Parska i spluwa. Ciepa breja spywa jej po policzku. Dziewczynka krzywi si i potrzsa gow, aby pozby si nieprzyjemnego uczucia. Wzbiera w niej pacz. Mamo, gdzie jeste?! A jeli do koca ycia zostanie kalek? Bez wadzy w nogach, przykuta do wzka? Pomoc nie nadchodzi. Mama poauje. Powinna by tu przy niej, a nie w pracy u staruszkw. W tej chwili ucieszyaby si nawet z towarzystwa Gunnara. Tak, nawet z niego, bo zabraby j do

samochodu, wczyby ogrzewanie i zawiz do domu. Kaleka! Zakrcio jej si w gowie ze strachu. Przeraona, dotyka swojego ciaa. Przygniata je rower, zakleszczajc si na niej niczym puapka na myszy. Dziewczynka chwyta za ram, szarpic i potrzsajc, usiujc j zrzuci, lecz bezskutecznie. Powracajce na chwil siy znw j opuszczaj. Zrezygnowana, kadzie gow, przymyka oczy i prbuje pomyle o czym innym, a nie o zachmurzonym niebie, szorstkiej drodze, bolcym brzuchu i kolanie. I o tym, e jest sama, samiutka jak palec. A moe bdzie piknie? Zagraj wznios muzyk, spotka sympatycznych dorosych i zyska wielu kolegw i wiele koleanek w krainie wiecznego soca, gdzie bdzie basen, a ona stanie si wacicielk pony. mier nie moe by taka straszna. Ludzie cigle umieraj. Wszystkim zrobi si jej al. Mamie, Linie, pani w szkole i caej klasie. Moe i Gunnarowi, cho nie obchodzio jej to, poniewa waciwie by niedobry. Moliwe, e i jej tacie zrobi si smutno, kimkolwiek on by. Moe spotka go pod palm, nad zielononiebiesk tafl wody basenu? Tata obejmie j i zapewni, e przeogromnie za ni tskni. Bdzie o niebo milszy od Gunnara, taki jak ojciec Liny. A nawet lepszy. Wszyscy bd jej okropnie, strasznie aowa! Na myl o tym zakaa. awki na pogrzebie bd przepenione, a wony na dziedzicu szkolnym wcignie flag do poowy masztu, jak wtedy, gdy nauczyciel wuefu zgin w Alpach pod lawin. Wszystkim zrobio si bardzo smutno i pakali. Teraz bdzie jeszcze smutniej. Jknwszy, pocigna nosem, a z oczu wytrysn strumie ez. Kiedy staraa si je wytrze, poczua, e przygniatajcy j ciar znikn. Kto podnis rower, uwalniajc spod niego dziewczynk. Na Viktorie pad cie i zamajaczya jej przed oczami rozmyta twarz dorosego. Kochanie! Ponad jej gow poszybowa niespokojny gos. Czyby niebiaski? Jego dwik podejrzanie przypomina jednak gos kobiecy. Jak si czujesz? pyta pani i nie czekajc na odpowied Viktorii, sprawdza dotykiem, czy dziewczynka jest caa. Potem pomaga jej wsta. Moesz chodzi? Gos kobiety nie rni si niczym od gosu pani w szkole tu przed wybuchem niepohamowanej zoci. Sprbuj! zachca kobieta i Viktoria posusznie unosi praw nog, cho kolana ma jak z waty. Kierowcy to idioci! wykrzykuje nieznajoma, przygldajc si chwiejnym prbom dziewczynki utrzymania si na nogach.

Powoli dociera do Viktorii, e to nie anio j uratowa. Z mam przeprawa bdzie znacznie gorsza myli. Wcieknie si, gdy usyszy, co si stao. Jej niepokj przepeni wszystko mama bdzie nerwowo kry w kko po mieszkaniu i wybuchnie, niepowstrzymanie krzyczc i ajc crk. Ech! wzdycha Viktoria, zaciskajc oczy. Miaa anioa stra stwierdza agodniejszym tonem kobieta. Ma niemal czarne oczy i zielonkawe krgi pod nimi, jakby bya bardzo stara starucha, wiedma, o wiele starsza, ni mogoby wskazywa ciao czy ubir. Dinsy i kurtka. Oczywicie nie jest wiedm, a Viktoria jest ju za dua, eby rozmyla o czarownicach i takich tam dziecinnych gupotach. Kobieta zdecydowanym ruchem wyciera lady ez na policzkach dziewczynki, jakby czycia kuchenny st. Ma szorstk do, ale to miy gest i Viktoria czuje, e pani jest sympatyczna. Co prawda matka wmawiaa jej, e naley uwaa na obcych. Kobieta nie jest o wiele starsza od mamy dokadnie w rednim wieku, cho ma siateczk bruzd wok oczu. W tej samej chwili Viktoria przypomina sobie o majowych kwiatkach. Co powie pani w szkole? Dziewczynka dostanie bur przed ca klas. Moje majowe kwiatki! jkna. Tymczasem kobieta podniosa ju jasnoniebieskie pudeko z drogi i wyciera je z brudu. Viktoria zerka ponuro do rodka. Pani zapewnia j, e pudeko rwnie miao szczcie wszystko ocalao. Zdaniem Viktorii pudeko wyglda brzydko jest porysowane i brudne. Zmarznita dziewczynka znw myli, e dobrze byoby, gdyby bya tu mama, nawet jeliby si pokciy. Gdzie mieszkasz? pyta pani. Viktoria odpowiada, e mieszka na Solvgen 34, daleko, przy nowej wiey cinie. Zadzwomy do twoich rodzicw, eby ci zabrali proponuje kobieta, spogldajc na zegarek. Zabrali nie bdzie to takie proste. A pani na pewno si spieszy myli nie bez przykroci dziewczynka. Dorosym zawsze si spieszy w kadym razie tak twierdzili. Moe pojedzie rowerem? Wprawdzie ciao stawiao sprzeciw, ale c sia wysza. Matka zawsze jej to powtarza, gdy Viktoria nie ma ochoty czego zrobi albo gdy matka nie daje sobie z czym rady. Najczciej chodzi wtedy o pienidze. Sia wysza trzeba zje, cho jedzenie jest niesmaczne. Musisz zapamita, e ycie nie jest usane rami mwia mama. Dodawaa te, e kiedy dzieci cigle jady owsiank. I byy szczliwe, gdy j dostay, bo inaczej nic nie jady, a siniay z godu, ich ciaem wstrzsay dreszcze, i kady si w jakim

gbokim rowie, eby umrze w samotnoci. Do tego brny boso wiele kilometrw po niegu, aby dosta si do szkoy. Nie to co wspczesne rozpieszczone dzieciaki. Gos kobiety wyrywa j z ponurych rozmyla: Masz komrk? pyta. Viktoria potrzsa gow. Mama nie chciaa kupi jej telefonu. Dzwonienie jest za drogie powiedziaa. Doprawdy, teraz jednak si dowie, jakie to byo gupie. Dziewczynka otara si o mier, a nie ma ze sob nawet komrki, tak jak wszyscy Wprawdzie nie ja k Lina, ale jak wikszo klasy. To chod ze mn. Mam niedaleko warsztat. Zadzwonimy stamtd mwi kobieta i podnoszc nk roweru, powoli rusza, prowadzc go po chodniku, a Viktoria kutyka obok. Osona acucha wydaje z siebie zgrzytliwy dwik. Na dworze wci jest jasno.

Kjell E. Johansson zmruy oczy przed niemiosiernie ostrym wiatem padajcym z nieosonitej arwki, ktr wanie wkrci w porcelanowy uchwyt w azience na cianie nad lustrem. Resztki stuczonego kulistego klosza z mlecznobiaego szka zostay zamiecione do papierowej torebki i leay teraz na korytarzu. Wylizn si Kjellowi z rk, kiedy prbowa zaoy go z powrotem po do pracochonnym wypucowaniu z kurzu, tuszczu i zdechych muszek, a wic z brudu, ktry nars na nim przez lata. Zanim grube szko rozbio si o zlew, ktry na szczcie wytrzyma uderzenie, Kjellowi wyrwa si krtki, nieopanowany skowyt. Odruchowo zacisn oczy, aby ochroni je przed odamkami szka. Po chwili, majc si na bacznoci, otworzy je powoli, szacujc zniszczenia. Oniemiay gapi si na podog, mielc szczk. Wystarczya chwila. Powstrzyma odruch, aby waln pici w cian, zerwa zasonk od prysznica czy kopn w plastikowy, biay kosz na pranie, prezent od matki. Gdy tuk si klosz, z oddali dobieg go dwik dzwonka. Sygna nie przebi si wtedy do wiadomoci Kjella, ktry by kompletnie zdezorientowany. Kto dzwoni do drzwi. Teraz Kjell zastanowi si, kto te to mg by. Mczyzna mia porywczy charakter, uspokaja si jednak rwnie szybko, jak wpada w zo. Gdy opucio go zdenerwowanie, uwiadomi sobie, e jak zwykle znowu bdzie musia ponie skutki braku cierpliwoci i tego, e nie potrafi da sobie na wstrzymanie. e krtko mwic nie potrafi wyluzowa. Gdyby tylko powici chwil na wytarcie rcznikiem klosza do sucha, nie wyliznby mu si z rk i nie doszoby do katastrofy. Teraz bdzie musia wyruszy na poszukiwanie nowego klosza! Przyklei ju cztery plastry do goych palcw u ng, aby nie zabrudzi krwi wszystkiego, po czym stpa. Prawy kciuk oklei rwnie plastrem Salvekvicka. Pomniejsze dranicia zostawi nieopatrzone. I tak by z siebie dumny, e w ogle mia w domu plastry i e niemal od razu odnalaz je w szafce w azience. Przejecha maszynk do golenia po policzku. renice zwziy si od silnego wiata. Cholera, ale si postarzaem pomyla. Z ostroci, na jak nie by przygotowany, zobaczy jak na doni kad bruzd, zmarszczk czy obwis, nieelastyczn skr. Moe nie chcia tego wczeniej dostrzega. Obraz by bezlitosny. Przede wszystkim uderzyy go powieki. I kciki

ust. Przybliy twarz do lustra, a dotkn nosem zimnego szka. Pory na skrze zrobiy si szersze, pogbiy si i ciemniay. Siwiejcy zarost kiekujcy z podranionej i zaczerwienionej po gorcym prysznicu powierzchni skry z bliska sprawia niemal groteskowe wraenie. Jakby ogldao si go pod mikroskopem. Cofn si i poczu ulg, e z wikszej odlegoci nadal prezentowa si jako tako. Kjell E. Johansson mia niebieskie oczy. Fakt ten chtnie wykorzystywa. Mia niewinne, jasnoniebieskie spojrzenie, skore do umiechu. Kobiety go lubiy. Wpaday, czsto bez zastanowienia, wprost w jego otwarte, silne ramiona. Teraz jednak Kjell si nie umiecha ani nie rozjania na widok wasnego odbicia w lustrze. Otworzy natomiast usta i krytycznie zlustrowa zby. Wzdrygn si od oddechu o delikatnym odorze rozkadajcej si ryby. By to kolejny dowd na to, e chyli si ku upadkowi, wiadectwo tego, e staro dopada i jego. Wstrzymujc oddech, podda twarz gimnastyce. Zmarszczy nos, rozszerzy jego patki, unis grn warg i wysun doln, a wszystko po to, aby odsoni oba rzdy zbw. Ponownie nachyli si do lustra, niezwykle uwanie im si przygldajc. Stwierdzi z gorycz, e skurczyy mu si dzisa, obnaajc szyjki zbw, i e szkliwo zdecydowanie zyskao antyczny charakter. Po raz pierwszy uwiadomi sobie, e poowa ycia mina i e nosi na sobie jej lady. Moe lepiej zaoy okulary? pomyla, wyciskajc wice j pianki do golenia na policzki. Wystarczy ju zaci. Nie wiedzia jednak, gdzie je pooy. Moe w samochodzie, w schowku deski rozdzielczej? Rzadko kiedy ich uywa, waciwie tylko wtedy, gdy musia przejrze rachunki firmy, dziki ktrej od kilku lat ledwie wiza koniec z kocem. Mycie okien. Papierkowa robota, polegajca na kontroli wydatkw w firmie, nie bya zbyt trudna. Kjell przyjmowa zapat gwnie gotwk, bez paragonu. Byo to rozwizanie zadowalajce wszystkich. Gdyby nie prowadzi firmy na czarno, nie udaoby mu si jej utrzyma, a jaki poytek z kolejnego bezrobotnego miaaby ju i tak ostro nadszarpnita pastwowa gospodarka? Goli si maszynk od dou do gry policzkw, tworzc cieki w pianie niczym pug odnieajcy zimow drog. Niedugo pita. Nie musi si spieszy. Lubi by na luzie, robi wszystko powoli. Przerwa na chwil golenie, sign po stojc na zlewie puszk piwa, ktr otworzy, aby w ogle poradzi sobie ze sprztaniem odamkw szka. Wypi do koca. Zaburczao mu w brzuchu i bekn. Zastanowio go, e ostatnio powracao do niego sporo spraw z przeszoci, do ktrych musia si odnie chodzio nie tylko o finanse. Znw do niego zadzwonia ta kobieta i cholernie marudzia.

Opuka maszynk w gorcej wodzie. Kjell E. Johansson mia czterdzieci osiem lat. Wolaby by o dwadziecia lat modszy. Tego pitkowego wieczoru zamierza wyj z Alici, prawdziw petard. Zapala si na sam myl o niej. Od dawna nie natkn si na kogo takiego. Mieszkaa w klatce schodowej obok i wyowi j swoim czujnym okiem dwa tygodnie temu, akurat kiedy wychodzia z takswki i potrzebowaa pomocy przy dwiganiu dwch cikich walizek. Ze wszystkich durnych pomysw wybrali bal przebieracw. Chocia brzmiao to enujco dziecinnie wato byo zapaci t cen za przebywanie z kobiet, ktrej ciau niczego nie brakowao: talii, jdrnych cyckw czy smukych ng. Dziewczyna nie okazywaa ladu goryczy i sfrustrowania, oglnie nie bya te roszczeniowa czy zgorzkniaa. Zero bachorw. Oboje wyrazili ch wsplnego zabawienia si, nic wicej. Alicia niemal od razu zastrzega, e chciaaby jeszcze przez kilka lat by wolna bez dzieciakw i tego caego baaganu. Wierzy jej na tyle, na ile zawierza innym kobietom w podobnych sytuacjach czyli w ogle. Wiedzia, e moe si to w kadej chwili zmieni. I to dotkliwie szybko. cign brwi i chlupn na policzki wod po goleniu. Alicia przekonaa go do wsplnego wyjcia na imprez, na ktrej prawdopodobnie bdzie si czu gupio i niezrcznie. Strzeli sobie jednak jeszcze kilka piw i jako to pjdzie. Poradzi ju sobie jako tako z najbardziej naglcym problemem, czyli z przebraniem. Zupenie bez sensu pomyla o stroju Tarzana, Supermana czy Elvisa. Spowodowao to jednak, e musia woy sporo wysiku w wyszukanie ubioru oraz dodatkw. Z reguy robi wszystko na ostatni chwil, eby nie powiedzie sekund. Do tego aowa, e si zgodzi; uwaa cae wyjcie za skrajnie enujce i wolaby spdzi wieczr z kilkoma browarami przed telewizorem. Niechtnie pospieszy wic tego popoudnia do galerii Magasinet i szybko przejrza cay asortyment kilku sklepw, majc nadziej na znalezienie gotowych strojw nadajcych si dla takich jak on. Oczywicie nic takiego nie mieli, a przynajmniej on nic nie znalaz. Nie pyta obsugi z obawy, e wyjdzie na gupka. Spodziewa si drwicego umieszku w kcikach ust, kiedy ju wyartykuuje swoj prob. W sklepie z zabawkami znalaz jedynie mask na oczy. Mieli dwie: row i bia. Kupi bia. Rzeczywisto zawsze wycignie po czowieka swoje macki nasza go filozoficzna myl. Wytar rce w niezupenie wiey frotowy rcznik. A waciwie czemu? Zauway zakrzep krew na bawenianych ptelkach rcznika, lecz nie zdj go do prania. Kjella interesowaa tylko przyszo. Gra na loterii mona byo jedynie z pani Fortun jakby powiedzia jego ojciec alkoholik na lekkim rauszu. Na wszystko inne byo ju

za pno. Teraz czekaa go tylko prosta maskarada. Potem si pomyli. Niedobrze, e kobieta zacza do niego dzwoni, a jeszcze gorsze byy listy, ktre przychodziy regularnie. Wrzucane przez otwr w drzwiach, uderzay o podog w holu. Koperta z okienkiem od adwokata pojawia si akurat wtedy, kiedy mia troch spokoju! Najprawdopodobniej sprawa jednak jako si uoy, tak jak to si dziao z innymi rzeczami. Kjell znany by z umiejtnoci przetrwania. Zreszt mgby si wszystkiego wyprze. Zazwyczaj mu to wychodzio, podobnie jak udaway mu si wszystkie kamstwa. Najlepsza strategia to uy wasnego czaru po myla jak zwykle, po czym zmieni zdanie co do zakrwawionego rcznika i zerwawszy go z wieszaka, rzuci nim triumfalnie do kosza na pranie z tak si, e ten omal si nie wywrci. Zadzwoni telefon. Waciwie mczyzna nie mia czasu, aby odebra, szcze glnie gdyby to znw kto prosi go o przysug. Jak ta stara ssiadka. Gdy dzi po poudniu wrci z zakupw, pomg jej przymocowa pk na korytarzu. Nie mia nic przeciwko temu, ale potem musia usi z ni przy kawie w kuchni i zje kawa wieutkiego migdaowego ciasta tosca, ktre z pewnoci kupia specjalnie dla niego. Kobieta bya samotna. Reprezentowaa ten rodzaj samotnoci, ktry wydaje z siebie zapach. Jeli dobrze zrozumia, jej syn mia dwie lewe rce: taki wyksztacony, bezuyteczny typ, ktry nie potrafi nawet sam przybi zakupionych przez siebie za grube pienidze obrazw, tylko zatrudnia do tego robotnika. Telefon wci dzwoni, wic Kjell skierowa si do ciemnego holu i bez zapalania wiata podnis suchawk. Sabe wieczorne wiato, dochodzce z okna salonu, kado si na pododze z linoleum. Cze, dobrze, e ci zapaam. Gos Alicii. Moe bal zosta odwoany? pomyla z nadziej. Mog ci poprosi o drobn przysug? zapytaa, mruczc jak kot. Stumi w sobie jk, jednoczenie wyobraajc sobie, jak Alicia niewinnie i proszco wydyma wargi, aby si zgodzi. Z reguy chtnie wywiadcza przysugi, ale nawet on mia swoje granice. Wiedzia, czemu si zjey. Alicia zarzucaa ju rodzinn ptl dla niego o wiele za szybko dlatego odruchowo si cofn. Zaley jak odpowiedzia wymijajco, aby zyska na czasie. Jestem u fryca i troch si to przecigno. Czemu, na Boga, tak bardzo si wysilaa na bal maskowy?! pomyla lekko spanikowany. Wizja wieczoru teraz jeszcze bardziej go przeraaa ni dotychczas.

Aha udao mu si wydoby z siebie. Zanim tu przyszam, nastawiam pralk w pralni kontynuowaa Alicia. Czyby si przesysza? Pralk? No, ale si spni i zastanawiam si, czy byby tak miy, by zej do piwnicy i przerzuci moje pranie do suszarki. Absolutnie nie. Sygnay ostrzegawcze dosownie grzmiay mu w gowie. Prosz. Wpia si w niego bagalnym gosem idcym wprost do jder. Po prostu nie mg odmwi. Gdyby si teraz wycofa, zamknby sobie drog do ciaa Alicii, a w kadym razie tej nocy, a do tego na pewno si pokc. Nie mia dzi siy na ktnie. Nastpnym, kurwa, razem od razu odmwi postanowi i odchrzkn. Okej usysza swj niewyrany gos, a jego wolna rka podya ku kr oczu. *** Veronika Lundborg stana porodku korytarza, wzdu ktrego po jednej stronie wznosiy si wiee konserw, przypraw i sosw, a po drugiej kawy, herbaty i kakao. Wyprostowaa si, tym samym sprawiajc wraenie wyszej ni metr siedemdziesit osiem bez butw. Wpatrzya si w pki z towarami, w mylach powtarzajc sobie, co miaa kupi. Listy zakupw nie miaa. Myli biegy w rnych kierunkach. Nastao pitkowe popoudnie. Gboko odetchna i zajrzaa do wzka. Pamitaa w kadym razie o kawie, or egano i o papierze kuchennym, ktrego zaadowaa potn pak. Czy w domu by papier toaletowy? Zmruya oczy, marszczc czoo: chyba pamita kilka opakowa uoonych w stos na pododze schowka, ruszya wic wzkiem dalej. Zazwyczaj gdy przekraczaa prg automatycznych drzwi do supermarketu, natychmiast tracia rezon, a jednak tu przyjedaa. Byo to proste: w jednym miejscu znajdowa si ogromny wybr produktw, czasami nawet taszych ni gdzie indziej, jeli czowiek by czujny. Po prostu: co za co. W tej chwili wypatrywaa pki z dezodorantami. Z wielu powodw mczyy j supermarkety: z powodu braku dziennego wiata, z powodu wysokich sufitw, ktre sprawiay, e budynek przywodzi raczej na myl magazyn ni sklep. Do tego nieskoczenie dugie pki ze zbyt wielkim wyborem towarw; niezmiernie trudno byo je ogarn wzrokiem, co z kolei prowadzio do koniecznoci przebycia zbyt dugich odcinkw pieszo. Veronika zdawaa sobie spraw, e krtko mwic zakupy tutaj sprowadzay si do krenia w t i z powrotem, aby wzi to, co si zaplanowao i na tyle, na ile si dao unikn kupna niepotrzebnych rzeczy. Dodatkow konsekwencj zakupw

bya nie bez znaczenia kolejna praca: przytachanie torebek z zakupami do samochodu, z samochodu do domu, nastpnie rozpakowanie i ustawienie wszystkiego w skadziku na pkach, ktre te nie zawsze byy puste i na to przygotowane. Krtko mwic, chodzio o wielogodzinn prac, cho Veronika nie miaa siy wybiega mylami tak daleko do przodu. Znalaza artykuy kosmetyczne i przypomniaa sobie o pacie do zbw. Rozbieganym wzrokiem szukaa pasty agodnej dla dzise, gdy zdaa sobie spraw, e nie powinna si zatrzymywa, tylko i dalej. W domu miaa chor creczk. Poza tym w kadej chwili moga zadzwoni znajduj ca si w kieszeni kurtki komrka i w trybie natychmiastowym wezwa j do pracy. Prawdopodobiestwo, e bdzie musiaa w te pdy pobiec do kliniki, nie byo due z reguy dostawaa troch czasu na stawienie si. Nigdy jednak nie wiadomo. Pomidory w puszce i tagliatelle tym samym miaa z gowy kolacj akurat na poziomie, na jaki pozwalaa jej wyobrania. Popdzia do mroonek i szybko chwycia kilka torebek mieszanych warzyw na patelni zawsze dobrze byo mie takie w domu moe ju na jutro? W szafce lea ry, tego bya pewna. No, prawie. Przystana w alejce prowadzcej do napojw gazowanych, piwa oraz wody i si zawahaa. Czy miaa si tacha do domu napoje, czy Claes kupi je kiedy indziej? Zrobio jej si gorco i poczua si spocona. Ciemnoniebieski golf cile przylega do szyi. Woya palec za konierz, poluzowujc ucisk, jednoczenie zrzucajc z siebie take niebiesk wiatrwk z grub, zimow podpink i wyszarpujc z dinsw bia bawenian koszulk, ktr woya pod sweter. Poczua nieznaczn ulg. Kiedy si ubieraa, nie zauwaya, e nastaa ju wiosna. W ten weekend penia dyur pod telefonem. Ledwie godzin temu przebraa si w swoim pokoju w klinice chirurgii, po obchodzie z lekarzem dyurnym, w czasie ktrego stwierdzili, e na poszczeglnych oddziaach wszystko jest pod kontrol. adnych problemw. Lekarzem penicym dzisiaj dyur w szpitalu bya wschodzca gwiazda medycyny o imieniu Rheza. Zosta zatrudniony podczas jej urlopu macierzyskiego i Veronika, nie majc okazji go jeszcze pozna, nie bya pewna jego umiejtnoci. W milczeniu szed u jej boku. Nie zada adnego pytania. Troch jej to przeszkadzao nie wiedziaa, jak go oceni. Po powrocie do domu zadzwoni i sprawdz, co u Rhezy postanowia. Nie moga nic wicej zrobi. Nie pracowaa dokadnie rok okres, ktry z pocztku zdawa si jej wiecznoci, min, jak z bicza trzs. Od piciu dni, od poniedziaku do pitku, wstawaa wczenie z ka

i wracaa pno do domu. Waciwie nie czua si zmczona, raczej rozemoc jowana od nagego bogactwa zewntrznych bodcw, od ktrych zdya si odzwyczai. Pracowaa na najwyszych obrotach. Wkrtce jednak wszystko powrci do normy. Lubia, jak co si dziao. Fajnie ci znowu widzie powita j pierwszego poranka Petrn, poklepujc po plecach. Przez chwil poczua si wniebowzita z powodu powrotu. Lubia szefa, docenta Petrna. Nauczya si docenia jego solidno dwa lata temu, kiedy jeden z lekarzy umar, a inny popad w tarapaty. Veronika czytaa tabliczki wiszce na sklepowych korytarzach. Biae napisy na czarnym tle. Przestawiono produkty! stwierdzia zirytowana. I po co?! Skrcia do napojw, konfitur, demw i zdja z pki soik marmolady z pomaraczy. To gwnie Claes j jad. Zastanowia si, czy nie poeksperymentowa i nie wyprbowa czego nowego, ale w kocu wzia t, ktr Claes lubi najbardziej. cierpy jej ydki. Czarne kozaki na niskim obcasie nie miay elastycznych podeszew. Na domiar zego, pomimo wysokiego sufitu, lekarka poczua brak tlenu. Bya godna, jej ruchy si spowolniy, zrobia si ociaa i pomylaa, czy nie powinna zrezygnowa i wrci do domu. Nagle jej rozmylania przerwa irytujco energiczny menuet Mozarta, ktrego metaliczne brzmienie dobiego z lewej kieszeni kurtki. Veronika znajdowaa si na samym kocu sklepu przy nabiale. Powinnam zmieni dzwonek pomylaa. W tej chwili odczuwaa jednak przede wszystkim wdziczno za to, e dzwonia jej wasna komrka, a nie szpitalna. Ujrzaa na wywietlaczu, e telefon by z domu. Cze odezwa si Claes. Mogaby kupi ry, ju nic nie mamy... Okej odpowiedziaa zdziwiona. Bya przekonana, e w szafce leaa dua plastikowa torba ryu basmati. I papier toaletowy. Do diaba! Bdzie musiaa wrci na sam pocztek. Westchna. Co nie tak? zapyta Claes i zamilk. Nie odpowiedziaa. A czy na razie mgby wystarczy papier kuchenny? Jasne, tylko ebymy mieli co w domu. Ale pyn do zmywarki... kontynuowa. Oczywicie. I lody waniliowe dla Klary. Nic nie je. Skrcio j z niepokoju. Nie moe zapomnie o lodach waniliowych, ale powinna je zabra na kocu, aby nie zdyy si roztopi, zanim zaaduje je do samochodu. Co jeszcze? zapytaa.

Chwila ciszy. Veronice si zdawao, e po drugiej stronie suchawki syszy szybki oddech crki. Cichutkie, rzce pojkiwanie. Nie, chyba nie. Jak co, to dzwo. Ju miaa si rozczy, gdy strach sprawi, e zastyga z komrk przy uchu. Nasuchiwaa, prbujc wyapa dwiki, ktre wiadczyyby, e Klara nie bya ciko chora. Co z ni? zapytaa ostronie, jakby oswajaa si z ewentualn odpowiedzi, e stan crki si pogorszy. Jednoczenie bya przygotowana, aby poprzez dziaanie odegna niepokj. Poprosiaby znajomego lekarza o zbadanie maej. Pediatr. W mylach zastanowia si, kogo darzya zaufaniem. Klara czuje si dobrze. Prbuj da jej co do picia powiedzia Claes z jakim niepokojem w gosie. Poza tym podaem jej alvedon uprzedzi nastpne pytanie Veroniki. To dobrze! Niedugo bd. Poczua natychmiastow ch powrotu do domu. aowaa, e robia zakupy pord pitkowych klientw powoli pchajcych przepenione wzki po zbyt duej powierzchni sklepu Kvantum. Czemu zamiast tego nie pojechaa do spoywczego Egona? Nie mieli takiego wyboru, ale sprawniej robio si tam zakupy. Do tego przyjemniej. Nie tak jak w tym bezosobowym magazynie, w ktrym wanie utkna. Pochylona niczym wiea w Pizie pchaa przed sob wzek, bezskutecznie szukajc pynu do zmywarki. Chwycia za rkaw mczyzn w czerwonej nylo nowej kurtce. Gdzie schowalicie pyn do zmywarki? zapytaa opryskliwie. Nie ma problemu odpowiedzia modzian o imieniu Jocke. Jego imi byo wyszyte biaymi nimi na kurtce. Umiechn si szeroko i Veronika pomylaa, e by szkolony do radzenia sobie z kwanymi paniusiami robicymi weekendowe zakupy. Umiechna si przepraszajco i znikna we wskazanym kierunku, idc ku rodkom czystoci. Zostay jedynie lody. Nareszcie moga ruszy do kas, przed ktrymi ludzie czekali z zaadowanymi do pena wzkami. Kiedy znalaza si zaledwie o dwa wzki od kasy, przesuwajca si i tak stosunkowo wolno kolejka cakowicie stana. Wywizaa si cicha dyskusja pomidzy kasjerk a majc wanie paci schludn par w rednim wieku. Veronika zapatrzya si na nich, podobnie jak lekko chwiejca si na nogach para bezporednio przed ni. Sdzc po zawartoci wzka, para ta zamierzaa urzdzi przyjcie. Byy tam: papierowe czapeczki, piszczaki, kolorowe serwetki, napoje, piwo, chipsy i inne zbytki. Kobieta miaa owinit

ciasno wok szyi niczym banda chustk w pasy zebry. W rku mocno ciskaa portfel z jaskraworowego plastiku, podczas gdy mczyzna kurczowo trzyma si wzka, aby mc utrzyma si w ogle w pionie. By, delikatnie rzecz ujmujc, zawiany. Kasjerka gwatownie wstaa, zatrzasna kas i przekrcia w niej klucz, po czym znikna, biegnc truchtem wrd pek z zakupami. Wrd ludzi w kolejce zapanowa may niepokj. Kurwa, nie moe chyba sobie tak po prostu znikn! odezwa si wstawiony mczyzna. Nie zaszczycono go nawet jednym spojrzeniem. Do diaba, nie mamy na to czasu! kontynuowa zwrcony w kierunku modej kobiety z chustk w pasy zebry. Nie odpowiedziaa, ignorujc towarzysza. Czas mija, a kasjerka nie wracaa. Wtedy pojawi si przyjazny klientom Jocke i triumfalnie zasiad przy kasie, ponownie puszczajc w ruch tam z produktami. Veronika przysuna wzek bliej kasy. W mylach bya ju w domu, kadc plasterki jajka i kawior na kromce chrupkiego pieczywa oraz popijajc to wszyst ko niskoalkoholowym piwem. Podskoczya, gdy energiczna piosenka wyrwaa j z zamylenia. Z lewej kieszeni kurtki ponownie wydobywaa si melodia, i tym razem z pewnoci nie by to Mozart, lecz co bardziej alarmujcego, cho nie wiedziaa dokadnie co. Wyja szpitaln komrk. Przykadajc j do ucha, uwiadomia sobie, e jeli dzwonili z nagym wypadkiem, to raczej nie da rady wybiec teraz ze sklepu, pozostawiajc cay kram z lodami i reszt zakupw. *** Viktoria przestaa ju odczuwa pulsujcy w caym ciele bl. Ogarniajcy j paniczny strach rwnie zela. Wci jednak lekko draa. Gdy uciskaa palcami brzuch, czua bl. Jednak jeszcze bardziej bolao, kiedy go wcigaa, wstrzymujc przy tym oddech. Sprbowaa kilkakrotnie, aby oswoi si z blem. Raz za razem wcigaa i rozluniaa brzuch. Bolao. Nie byo jednak tak le, eby si miaa rozpaka. Sprawa miaa si gorzej z prawym kolanem, ktre spucho. Zginajc je, czua, jak co w nim przeskakuje. Dziewczynka moga jednak chodzi, wic na pewno od tego nie umrze. Viktoria ogrzewaa si teraz w cieple warsztatu. Siedzc na krzele, sczya maymi yczkami silnie sodzon, gorc herbat. Do tego zostaa poczstowana dwoma sucharkami, ktre natychmiast zjada. Bya bardzo godna. Mogaby bez problemu pokn ca ich

puszk, ale nie miaa odwagi powiedzie o tym Ricie. Tak bowiem miaa na imi kobieta: Rita Olsson. Jej imi brzmiao obco, ale zarazem swojsko, do tego atwo si je wymawiao. Viktoria cichutko si nim bawia: Rita, Rita, Rita. Jak po szwedzku rysowa, cho oczywicie nie byo co porwnywa. Viktoria lubia rysowa. Potrafia godzinami siedzie nad duymi, biaymi arkuszami papieru. Najczciej malowaa parki, w ktrych zwierzta uwielbiay si bawi. Nie tylko pospolite zwierzaki, takie jak psy czy koty, ale wszystkie, jakiekolwiek sobie w danej chwili wymylia. Na papierze powstaway wic zjedalnie dla soni, hutawki dla kaczek, baseny dla niedwiedzi czy dziecice uczty w McDonaldzie dla krokodyli. Zdawaa sobie spraw, jak bardzo byo to dziecinne, ale kto by si tym przejmowa? Poza tym oprcz Liny nikt o tym nie wiedzia. Nastpn ukochan maskotk nazwie Rita, jeli tylko to imi bdzie oczywicie do niej pasowao. Na przykad na pewno nie moga tak nazwa krokodyla. Krokodyl R ita. Co prawda nie brzmiao to gorzej od mrwkojada Brassego, ktrego stracia ju jaki czas temu. Na myl o Brassem zrobio jej si smutno. Ciekawe, jak mu si wiodo? Czy spa na dworze, porzucony pod drzewem, czy lea moe w koszu na mieci wrd star ych bananowych skrek, czy te zamieszka u innego dziecka, ktre go odnalazo? Dziecka, ktre o niego dbao, ktre byo mie. Tak z pewnoci si stao pocieszaa si Viktoria. Brasse mia si dobrze, rwnie dobrze jak u niej. Wszystkie maskotki Viktorii byy zwierztami. Cay pokj by nimi przepeniony. Byy tam: winki, owieczki, misie, koniki, pieski, mae kotki, kurczaki, yrafa i hipopotam, dwa sonie, a nawet tapir. Szkoda mi jednak pienidzy na krokodyla pomylaa, ostronie dmuchajc na gorc herbat. Oczywicie, zaleao to od tego, czy krokodyl bdzie sodki, czy do niej przemwi, pragnc by jej wasnoci. Nie miaa te lwa moe jego mogaby kupi? W takim razie lwic. Cho do lwicy rwnie nie pasowao imi Rita, le brzmiao. Lwica poczuaby si tym uraona. A moe je? Je Rita. Takimi torami poday myli Viktorii, gdy rozgldaa si po warsztacie. Wszdzie stay poamane, odrapane i zakurzone meble. Krzeso bez oparcia, lustro z niekompletn ram, kulejca komoda o trzech nogach. Same starocie. Viktoria wiedziaa, e stare przedmioty, cho stosunkowo brudne i czsto pachnce stchlizn, byy lepsze od nowych. W kadym razie niekiedy. W domu poza toaletk nie miay zbyt wielu starych rzeczy. Wiedziaa, e tak to si nazywao. Matka odziedziczya mebel. Viktoria nie miaa prawa go dotkn, ale wiedziaa, e kiedy toaletka bdzie naleaa do niej. Gdy mama umrze. Warsztat by przytulny: mia niski sufit, a okna skaday si z wielu maych

kwadracikw. Pomieszczenie wypeniay delikatne zapachy trocin, kurzu i lakieru. Dziwne, e kobieta posiada prawdziwy warsztat pomylaa Viktoria. Koniecznie opowiem o tym Linie, cho pewno mi nie uwierzy. Skoro jednak Rita potrafi skrca krzesa, naprawia stare komody i lustra, pokrywa lakierem odrapane stoy, przywracajc im dawne pikno, moe i ona mogaby si tym zaj, gdy doronie? Zamiast zosta weterynarzem. W kadym razie mona byo rozway tak moliwo. Rita, pochylona nad ozdobnym, drewnianym krzesem, polerowaa je krtkimi ruchami. Dokadnie, nie omijajc adnych wijcych si wzorw na jego oparciu. Nastpnie pdzelkiem naoya przezroczyst ma, od ktrej drewno ciemniao. Viktoria przygldaa si jej pracy. Rita pokazaa jej, jak rozrabia lakier: polaa znajdujce si w puszce cienkie patki przypominajce uszczc si skr pachncym chemicznie pynem. Ale adnie pachnie pomylaa Viktoria. Troch szczypie w nosie, ostry, ale miy zapach. Czy wanie to wchay nieszczliwe dzieci? Te, ktre Viktoria widziaa w telewizji: yy na ulicy, zamieszkujc kanay kanalizacyjne w Moskwie czy w Paryu, i nikt si o nie nie troszczy. Nad stoem stolarskim bya zapalona wietlwka. Na cianie ciasno, bardzo ciasno wisiay narzdzia. Rita wskazaa jej rubokrty, szpachle, duta, obcg i i inne akcesoria stolarskie. Natomiast przy przeciwlegej cianie zamocowane byy rne imada. Rita powiedziaa, e nazyway si one imadami lub szczkami, poniewa przyciskay klejone nogi do krzese i mocoway inne lune przedmioty. Do tego byy tam przernych wielkoci i modeli motki, heble i piy. I pomyle, e mona byo mie tyle narzdzi! Sprbuj znowu zadzwoni odezwaa si nagle Rita, prostujc plecy. Nim odoya pdzel, zerkna na zegarek i rzucia szybkie spojrzenie przez okno. Viktoria poczua skurcz w odku. Rita dzwonia ju wielokrotnie. Od czasu do czasu patrzya te przez okno, jakby si spodziewajc, e w kadej chwili zjawi si kto, kto odbierze dziewczynk. Mamo, odbierz telefon bagaa w duchu Viktoria. Moe Rita musi gdzie wyj najwyraniej bya niespokojna. Ale matka nie odebraa. No nic, jeszcze troch poczekamy powiedziaa Rita, przystajc przy jednym z niskich okien i wygldajc przez nie na podwrze. Viktoria siedziaa w milczeniu. Z obawy nadal ciskao j w brzuchu. Nagle Rita rozjania si, jakby wpada na dobry pomys. Skoro i tak czekamy, mogaby wykorzysta okazj i sprzeda wicej majowych

kwiatkw w domu obok zaproponowaa tak energicznie, e Viktoria poczua, i nie ma co protestowa. Waciwie nie miaa na to ochoty. Czua, e ju wicej tego dnia nie sprzeda. Bya powolna i obolaa, do tego zmczona i godna nie miaa jednak odwagi sprzeciwi si Ricie, ktra okazaa si dla niej taka mia. Viktoria zelizna si z krzesa, ostronie sprawdzajc, czy nie ugn si pod ni kolana, a potem zabraa pudeko z pienidzmi i majowymi kwiatkami. Aby wzmocni si przed czekajcym j zadaniem, pomylaa sobie, e by to naprawd dobry pomys, aby wykorzysta czas i przej si po mieszkaniach, skoro i tak tu tylko czekaa. Nawet jeli czua wewntrzny opr przed opuszczeniem ciepa i miych zapachw warsztatu. Drzwi zatrzasny si za Viktori. Na dworze wci byo ddysto i zapada zmrok. Warsztat znajdowa si przy podunym i wybrukowanym tylnym dziedzicu. Porodku niego wznosio si ogromne drzewo, szeleszczc nagimi gaziami o penych pkach, ktre lada chwila miay si rozwin. Wilgotny bruk odbija wiato padajce z okien. Maleka piaskownica przylegaa do jednej ze cian; ziarenka piasku wysypay si na kamienie, chrzszczc pod podeszwami butw. W piaskownicy leay zabawki, ktre dzieci zapomniay zabra. Nie byo jednak wrd nich nic wanego skonstatowaa dziewczynka. Do budynku z ciemnoczerwonej cegy prowadziy dwa wejcia znajdujce si w dwch naronikach. Lampy nad pomalowanymi na zielono drzwiami zostay ju zapalone. Sycha byo pync w rurach wod, krzyki dzieci i grajc w mieszkaniach muzyk. Viktoria poczua zapach smaonego misa, ktry na powrt przypomnia jej o godzie. Nagle dopado j uczucie, jakby bya najbardziej samotnym dzieckiem na wiecie. Poczua si jak szczur poszukujcy schronienia, kiedy wszyscy inni na Ziemi mieli swoje domy. Pchna ramieniem cikie drzwi, aby je otworzy. Budynek by stary, o wiele st arszy ni dom, w ktrym mieszkaa z mam. A jednak by pikniejszy, nawet jeli na klatce troch nieprzyjemnie pachniao starzyzn. Zauwaya, e wchodzia do domu od tyu, od strony kuchni. Duymi krokami wspia si na wylizgane kamienne schody. Pierwsze drzwi, do ktrych zadzwonia, pozostay zamknite. W mieszkaniu panowaa cakowita cisza, wic zadzwonia do nastpnych. Dwik dzwonka natychmiast przerodzi si w pacz dziecka. Viktoria przestraszya si i ju zamierzaa uciec po schodach na wysze pitro, gdy drzwi otworzyy si i stana w nich moda matka z wosami spitymi w kitk i krzyczcym na cay gos niemowlciem na ramieniu. Matka patrzya ze zoci na Viktori. Lampa na klatce zgasa, a dziecko daro si wniebogosy, tak e propozycja Vikt orii, aby

kupi majowego kwiatka w celu uczynienia dobrego uczynku dla potrzebujcych dzieci, zgina w roznoszcej echo klatce schodowej. Nie, dzikuj odpowiedziaa moda matka, gwatownie potrzsajc gow, a podskoczya jej kitka. Drzwi zamkny si z trzaskiem. Zniechcona Viktoria zapalia wiato i ruszya po schodach do gry. Zadzwonia do kolejnego mieszkania. Usyszaa przez drzwi dwik tuczonego naczynia byo to jednak o wiele goniejsze, ni gdyby rozbia si o podog szklanka. Potem urwany krzyk. Zabrzmiao to okropnie, wic Viktoria pospiesznie zadzwonia do nastpnych drzwi, majc nadziej, e od razu si otworz. Dla dobra sprawy przywoaa na twarz energiczny, radosny umiech. W drzwiach stan starszy mczyzna ubrany w prkowan koszul i ze zdziwieniem spojrza na dziewczynk. Mia okrgy brzuch i nosi szelki, tak samo jak dziadek Liny ze strony matki. A wic znowu nasta czas na majowe kwiatki, oj, oj, oj, jak ten czas leci! Trajkota, tak jak to robi starsi ludzie. Powiedzia, e na pewno wemie majowy kwiatek. Viktoria przestpia wic przez prg i czekaa, gdy staruszek znikn w gbi mieszkania w poszukiwaniu portfela. W midzyczasie do dziewczynki podesza ona mczyzny. Skarbie, chodzisz po domach w tak okropn pogod powiedziaa, przygldajc si uwanie rnorodnym majowym kwiatkom. Birger, jak sdzisz, wemiemy jeden kwiat do samochodu?! krzykna w gb mieszkania. Viktoria sprzedaa kwiatek do samochodu i wieniec. Starsi pastwo byli bardzo mili: poczstowali j ciasteczkami. Do tego byy one smaczne i z pewnoci domowej roboty. Do tego porozmawiali chwil z dziewczynk, wypytujc o postpy w nauce, czy dzieci w klasie s mie i dobrze wychowane oraz zadajc temu podobne pytania, charakterystyczne dla starszych ludzi. Wystarczyo potakiwa. W szkole Viktorii szo dobrze, a wikszo dzieci jest mia. Chocia nie bya to prawda ani jedno, ani drugie. Dziewczynka, pomimo blu w kolanie, niemal w podskokach wbiega na kolejne schody, poniewa sprzeda wprawia j w dobry nastrj. Nagle zgaso wiato na klatce schodowej i zrobio si ciemno jak w grobie. Viktoria utkna na ppitrze, nie mogc si zdecydowa, w ktrym kierunku ruszy. Wtedy z gry usyszaa odgos krokw, zapalio si wiato i zobaczya zbiegajc po schodach szczup kobiet. Viktoria przytrzymaa w pogotowiu pudeko. Ojej! przestraszya si kobieta, wpatrujc si w dziewczynk, jakby bya zjaw.

Tak bardzo jej si spieszyo, e niemal zepchna Viktori ze schodw. Nie byo wic nawet sensu zapyta, czy chciaaby kupi majowy kwiatek. Na najwyszym pitrze sprzeda jednak posza dobrze, wic dziewczynce dopisywa doby humor. Kiedy potem zesza do warsztatu, ujrzaa wychodzc z niego kobiet, ktra j potrcia. A wic znaa Rit. Rita bya zadowolona. Nareszcie udao mi si zapa twoj mam. Przyle po ciebie samochodem swojego koleg powiedziaa do Viktorii. Na pewno Rita si ucieszya, e si jej pozbdzie. Kobieta wygldaa na okropnie zmczon i troch nieobecn duchem, jak matka po nocnej zmianie. Kiedy Viktoria wysza na ulic, zobaczya, do kogo nalea samochd. Nie miaa odwagi zapyta, jak to si stao. Co sycha? zapyta Gunnar, obejmujc ramieniem dziewczynk. *** Inspektor kryminalny Louise Jasiski obrcia si na bok w podwjnym ku, aby dosign telefonu stojcego na nocnym stoliku. Byo dopiero kwadrans po osiemnastej. Myliam si pomylaa. Nie sdzia, e tak szybko jej przeszkodz. Gdy odebraa telefon, ko si zakoysao. To wsta Janos mczyzna, ktry kiedy by, a obecnie nie do koca, jej mem. W kadym razie nie na t chwil. W ku zrobio si chodniej. Naga Louise przewrcia si na brzuch, opierajc brod na doni, a w drugiej rce trzymajc suchawk. Policjantka suchaa z uwag, zakcon obecnoci ubierajcego si za ni na stojco Janosa. Poczua narastajc niech przebijajc si przez nawa informacji docierajcych do niej z drugiego koca suchawki. Nie widziaa go, a jednak wyobraaa sobie, e przyglda si jej, powoli wkadajc ubrania. Moga si oczywicie myli, ale poczua si jeli to w ogle moliwe bardziej ni naga. Woln rk nacigna na siebie kodr, zasaniajc przynajmniej poladki i kawaek ciaa nad pup, jakby chciaa, aby naleao ono tylko do niej, kiedy Janos najwyraniej nie zamierza u niej zosta. Nie odezwa si sowem. W powietrzu unosia si doprowadzajca j do szalestwa cisza. Niewypowiedziane decyzje. Albo niezdolno do ich podjcia, granie na zwok. Drczenie jej zwlekaniem z odpowiedzi. Na takie traktowanie najwyraniej sama dobrowolnie si zgodzia. Jednak tego popoudnia Janos przyby do niej cakowicie z wasnej inicjatywy, pokonujc pieszo krtki odcinek drogi do drzwi wejciowych i naciskajc dzwonek. Nie mia ju klucza, ktrego zwrotu Louise zadaa od niego wczeniej. Skoro mieli si rozwie, nie

naleao tego odwleka. To przecie nie ona wprawia w ruch ca t karuzel, tylko on. I nowa kobieta. Louise pomylaa, jak bardzo znajome zdaway si jego ciche ruchy za jej plecami. Bolenie wyuczya si ich na pami, stay si oczywistoci do tego stopnia, e zanim Janos si wyprowadzi, byy dla niej niemal niezauwaalne. Teraz jednak bielmo przyzwyczajenia zeszo z jej oczu i Louise nie tylko zauwaaa ruchy Janosa, ona je odczuwaa. Powoli woy bokserki i T-shirt. Dugimi palcami podnis czarne dinsy z podogi, delikatnie nimi potrzsn, prostujc nogawki. Najstarsza crka odziedziczya po Janosie lekko spowolniony i ostrony sposb poruszania si pomylaa Louise. Gabriella i Janos pod wieloma wzgldami byli do siebie podobni. Zapowiadao si, e kade z nich pjdzie swoj drog. Statystycznie rzecz biorc, nie byo w tym nic dziwnego. Pary tak postpoway. A jednak okazao si to tak okropnie trudne. Rozpad zwizku. Rozbicie. Rozam. Nazw byo wiele wszystkie jednakowo dramatyczne i smutne. Teraz wiedli ycie na terenie pogranicznym, na obrzeach zwizku. Cige zblianie si i oddalanie pomylaa, wycigajc rk po dugopis i notes. Skupia uwag na rozmowie, kiedy usyszaa, e bdzie musiaa natychmiast wyjecha w teren. Pralnia! Ulica Friluftsgatan 10 powtrzya, ktem oka dostrzegajc, e Janos nieznacznie przyspieszy ruchy rk, zapinajc rozporek i zacigajc pasek. Wykonywa je energicznie, jakby nagle chcia jak najszybciej std wyj. Odoya suchawk, przewrcia si na plecy i podkadajc rce pod gow, na uamek sekundy zawiesia na mczynie wzrok, przewidrowujc go. Janos obrci ku niej twarz, zaciskajc wargi, i odwzajemni jej spojrzenie. Wyglda, jakby mia jej co do powiedzenia, ale Louise nie chciaa sucha. Musz i wyrzucia z siebie, przerzucajc nogi przez kant ka. Uniosa si z pogniecionej pocieli i znikna za drzwiami azienki. Drzwi pozostawia szeroko otwarte. Kiedy wypowiedziaa sowa: musz i, zauwaya, e w zadziwiajcy sposb przeja nagle inicjatyw, wymykajc si mu, a nie odwrotnie. To nie on j porzuca. Tym samym rozdzielajcy ich dystans straci dla niej na swej dramaturgii, jednoczenie stajc si wyraniejszy. Powstaa szczelina, w ktrej dao si zaczerpn oddech. To ja sobie pjd powiedzia krtko. Okej odrzeka, tumic w sobie impuls, ktry pojawia si u niej wczeniej, aby

poprosi go, eby od niej nie wybiega. Mogaby zapyta, czy nie zostanie jeszcze chwilk, w kadym razie do momentu, gdy sama bdzie wychodzi. Mogliby wyj razem, wsplnie zamkn dom. Moe chciaby, eby Louise go podrzucia? Albo mgby zaczeka na powrt dziewczynek. Po raz pierwszy jednak poczua, e naprawd wolaaby, eby sobie ju poszed, zostawiajc j sam. Nie chciaa nawet ebra o przytulenie. adnego wieszania si na sobie nawzajem, adnego ponienia. Najmilej bdzie samemu zamkn dom. Teraz to ona przeja stery. Miaa odpowiedzialn prac, lubia wyzwania. Stopniowo przyzwyczaia si do ambiwalentnych przyj i odej Janosa. By tak blisko niej, a zarazem coraz bardziej si od niej oddala. Znalaza si w trudnym pooeniu, nie majc siy wczeniej si broni. Powsta pomidzy nimi dystans, ktry przeraa j i sprawia, e czua si aonie. Teraz da jej jednak poczucie wolnoci, a nawet by troch wygodny. Moga pj do pracy, nie przejmujc si cichym dsaniem Janosa. Kilka minut temu jak dzieci prbowali znale w sobie nawzajem pocieszenie. W ich ciaach, ale take i w caym ich czowieczestwie zostao wyryte pitnacie wsplnie przeytych lat. W pamici, w duszy, a nawet i w smutku. Tego pnego pitkowego popoudnia Louise nie zdoaa si przeciwstawi. Bya tylko czowiekiem. Oczywicie , zdarzyo si to ju wczeniej. Mieli za sob podobne pojedyncze wyskoki, kiedy nie mogli si powstrzyma. Turlali si wtedy po ku albo na dywanie w salonie, pieprzc si jak optani. Jakby kady kolejny raz mia by tym ostatnim. I zawsze potem Janos pozostawia j z mdymi atakami lku, niemal w stanie rozpadu. Czy wanie nie j kocha jednak najbardziej? Wstydzia si swojej saboci, tego, e nie potrafia znale w sobie siy, aby si sprzeciwi. To, e Janos uwierzy, i moe zarwno zje ciastko, jak i mie ciastko, stao si wycznie z jej winy. Wstydzia si tego tak bardzo, e nawet wzbraniaa si przed opowiedzeniem o tym najlepszej przyjacice, ktra poza tym j wspieraa. Kiedy przechodzio si przez separacj, zawsze mona byo liczy na wsparcie przyjaciek. Ale jej przyjacika bya wykonana z twardszego materiau. Zaatakowaaby Louise bez litoci i byaby nieugita. Zdenerwowana stwierdziaby, e koniec ju z tymi gupotami i e Janos tylko j wykorzystuje. Powie te, e najwyszy czas, aby Louise wyznaczya granice. Jakby ona sama tego nie wiedziaa. Ale wanie wyznaczanie granic byo trudne. W przeciwnym wypadku ich bolesna historia dobiegaby koca ju wczeniej, cho moe nie zakoczyaby si lepiej. Janos potrzebuje tylko wicej czasu mylaa. Jeli starczy mi cierpliwoci, to pewnego piknego dnia powrci. Tsknota za ciepem czyjego ciaa, przytuleniem, pragnienie, aby kto obdarzy j

chocia odrobin sympatii, byy o wiele silniejsze od nieuniknionej wiadomoci bycia niewystarczajco dobr dla mczyzny. Louise skonstatowaa z pewn ulg, e najtrudniejsze uczucia myli: wyniszczajca nienawi, pomienna wcieko i bolesna zazdro, z czasem ulegy przytumieniu. Wyczerpaa si im energia, jak w zuytej baterii. W okresie ich najwikszej eksplozji bya w stanie przyj Janosa w kadej chwili z powrotem. Teraz by si wahaa. Czowiek umie si przyzwyczai zarwno do dobrego, jak i do zego. Czyby teraz odzwyczajaa si od Janosa? To by ostatni raz obiecaa sobie po cichu, przystajc w peni ubrana w sypialni. Miaa na sobie ciemnoniebiesk bawenian koszul z grubego materiau i dugie spodnie w tym samym odcieniu. By to jej strj subowy. Przecigna szczotk po wosach i sprbowaa nada ksztat grzywce. Nigdy wicej! postanowia. Ale tydzie temu tak samo si zarzekaa. I jeszcze tydzie wczeniej. Tym razem zamierzaa jednak dotrzyma sowa. Odrzucia energicznie szczotk na komod. Zreszt Janos nie powinien odczuwa potrzeby powrotu do Louise, jeli byo mu tak fantastycznie z t drug. Cho nawet i o tym przestaa myle jako o czym specjalnie dziwnym. Jakby zatary si granice pomidzy dobrem a zem albo raczej tym, co wypadao, a co nie. Wyszedszy z domu, Janos z niej zrezygnowa. Wmaszerowa wprost w ramiona innej kobiety. Jego decyzja nie oznaczaa jednak, e wypar si Louise w caoci. Czowiek dokonuje swoich wyborw. Nawet ja pomylaa Louise, wracajc do azienki po szczoteczk do zbw. Zesza sosnowymi schodami ich szeregowego domku i ujrzaa, e Janos wci stoi w holu. A wic jeszcze sobie nie poszed. Gra na zwok. Odwleka odejcie. Sdzia, e bardziej zwleka, ni si waha. Nie woy jeszcze kurtki. Louise zbio to troch z tropu i poczua nag ochot wypchn go za drzwi. Cho przecie tego nie zrobi z jakiego niewypowiedzianego powodu nie chciaa wypa obcesowo. Nie miaa odwagi zbytnio go rani. Z drugiej strony wolaaby krtkie, a nie przecigajce si w nieskoczono poegnanie. Pewnie dugo ci nie bdzie? zapyta badawczo, a oczy mu zalniy. Spojrzaa na niego z namysem. Czy jego opieszao bya oznak dokonujcej si w nim przemiany? Moe chciaby powrci do niej na powanie? Cholernie ciko jest odci si od kogo w zwizku pomylaa, zbierajc rozproszone myli. Zbyt trudno balansuje si na ostrzu noa, miota pomidzy nadziej a

rozpacz. W mioci liczy si wszystko albo nic. Tak, pewnie dugo odpowiedziaa, wkadajc do ust szczoteczk, ktr przyniosa ze sob z pitra, i wysza do kuchni. To ja sobie pjd powtrzy. Usyszaa jego sowa, przepukujc usta i wypluwajc wod do kuchennego zlewu. Gos Janosa zdawa si ochrypy i pozbawiony energii. Kiwna gow w milczeniu, kiedy wylizn si drzwiami. Do nowej kobiety o imieniu Pia.

Benny Grahn w stanowczy sposb dyrygowa prac dwch kryminologw. Zadziwiajcy spokj rozpociera si ponad miejscem zbrodni cakowicie zwyczajnej pralni dla mieszkacw w starej kamienicy czynszowej z pocztku dwudziestego wieku. Cze, jak leci? zapytaa Louise, wkadajc rce do kieszeni kurtki, eby przypadkiem nie zacz w czym grzeba i nie dosta za to ochrzanu. Cze odpowiedzia Benny, kiwajc gow na powitanie i mierzc Louise spojrzeniem. Zostaa sama. Mylisz, e sobie z tym nie poradzimy? Umiechna si. Wcale nie bd cakiem sama. Mam przecie ciebie. Umiechna si szeroko i zachcajco. Claesson wzi bardzo, bardzo dugi urlop rodzicielski, a w kadym razie w powszechnym odczuciu by on dugi. Nowa tendencja wrd policjantw mczyzn, bdcych na stanowisku podobnym jak Claesson, nie przesza oczywicie bez komentarza. Przyzwyczaj si jednak: zarwno do tego, e komisarz bdzie niedostpny, jak i do tego, e przejam jego obowizki skonstatowaa z olimpijskim spokojem Louise. Dopiero zaczem powiedzia Benny. Osobliwe miejsce rzucia Louise, rozgldajc si wok z progu. Trudno stwierdzi usyszaa dobrze znajomy gos. Janne Lundin bezgonie podszed do niej z tyu. Cze! Jak dobrze, e przyszede przywitaa go, unoszc gow. Twarz Janne Lundina, aktualnie nieogolona, unosia si na wysokoci okoo dwch metrw nad ziemi. Waciwie to jestem tu ju jaki czas odpowiedzia. Louise pospiesznie zamrugaa powiekami, zastanawiajc si, czy powinna czu si winna, e a tak si nie spieszya. To dobrze powiedziaa. Berg i ja przyjechalimy jako pierwsi, ale Peter pojecha na komisariat ze wiadkiem, ktry odnalaz wykrwawiajc si kobiet tu, na pododze zoy raport Lundin ze

wzrokiem wbitym w cementow posadzk. Ofiara ma na imi Doris. Aha. Doris Vstlund. Jest okoo siedemdziesitki i mieszka w tym domu ucili. Louise nie ruszya si z progu, gdzie ponad ni wznosio si strzeliste ciao Lundina. W normalnych okolicznociach mogoby to j zdenerwowa, ale nie teraz. Mimo e Lundin by starszy, nie bdzie jej zwalcza ani prbowa jej zastpi co, czego w wikszoci dowiadczay ze strony kolegw z pracy wszystkie kobiety w dochodzeniwce, a niektre z nich nawet czsto. Oczywicie, mczyni robili to cakowicie niewiadomie, z rozpdu, odruchowo. Kiedy Louise czsto si buntowaa, co pasowao do jej wybuchowego temperamentu, a take do jej wyczucia sprawiedliwoci. Poniewa jednak niewielu ludzi znosi karcenie, wytrenowaa w sobie agodniejsze nastawienie i coraz czciej milczaa. Uwaaa, e wywiczya si w tym tak dobrze, e staa si wrcz mistrzyni wiata w trzymaniu buzi na kdk. W kadym razie zmdrzaa na tyle, eby umie wybra okazj, kiedy zwrci komu uwag, a kiedy co przemilcze. Nie wiedziaa, czy to najlepsza metoda, ale na tyle byo j sta. Bolesny skurcz chwyci j za przepon, ale go opanowaa. Napicie nie byo tylko nieprzyjemne, ale dodawao rwnie energii. Wyprostowaa si i rozejrzaa po lokalu. Jann e Lundin dawa jej znaki, eby cofna si w stron korytarza, ktry akurat w tym miejscu si rozszerza, tworzc prostoktn przestrze, na ktrej znajdoway si liczne drzwi: do suszarni, pomieszczenia rekreacyjnego, ciemni, sauny i pralni, w ktrej tera z si znajdowali. Na przeciwlegym kracu korytarza usytuowane byy drzwi, ktre prowadziy bezporednio na wewntrzny dziedziniec. Lundin je wskaza, a Louise przytakna. Moliwa droga ucieczki odezwaa si. Jedna z wielu wymamrota Lundin. Dokadnie. Poza tym Lundin nie przyj szefostwa, tumaczc si wiekiem i chci wypeniania ycia czym wicej ni ledztwami. Pragn, na ile to moliwe, trzyma si staych godzin pracy, ale poniewa kady z nich by mniej lub bardziej chorobliwie zakochan y w tym, co robi, istniao i tak due ryzyko przemczenia si. Wielu pracownikom co jaki czas przypad w udziale taki los w rozpowszechnionym obecnie trendzie, ale nie w ich druynie. Zawsze udawao im si znale jakie wyjcie. Nie analizowali dokadnie powodu, dlaczego tak byo, ale Louise uwaaa, e chodzio o czc ich wi. Leca u podstawy ich stosunkw koleesko trzymaa od nich z dala lekarzy oraz zwolnienia lekarskie. Wiedziaa, e w epoce indywidualizmu brzmiao to przestarzae. Niemniej jednak si sprawdzao.

Ustawiono dwa reflektory w przepastnej i sdzc po lnicych maszynach oraz bieli cian niedawno urzdzonej pralni. Ostre wiato gryzo w oczy. Na pewno poszo o to, kto kiedy bdzie pra stwierdzi lakonicznie kryminolog Benny. Ofiara nosi nazwisko Vstlund przypomnia, wskazujc na wiszc na cianie list rezerwacji pralni. Wiem odpowiedziaa Louise, spogldajc na list. Janne Lundin przytakn, jednoczenie zakadajc okulary, aby lepiej widzie grafik. Wiadomo, jak niektre baby potrafi si wkurzy kontynuowa Benny. Louise przekna lin. Ta, ktra przyoya ofierze, nazywa si Hrd rozkrca si kryminolog. Ach tak, to znaczy, e wszystko ju wiemy? skomentowaa Louise, starajc si, aby jej gos nie zabrzmia zbyt zjadliwie. Jej nazwisko figuruje na licie po Vstlund wyjani Benny. To ona zadzwonia, zgaszajc pobicie, a przecie wiadomo... niewyczyszczony filtr w suszarce... brudny podajnik na proszek w pralce i inne istotne sprawy, z ktrych powodu mona si wciec. Louise i Lundin przytaknli. Wikszo policjantw podejrzewaa wiadkw zgaszajcych zbrodni, e s ewentualnymi sprawcami albo sprawczyniami. W kadym razie dopki nie ustalono ich niewinnoci. Ten prosty sposb mylenia opiera si na dowiadczeniu. Poza tym sprawy miay si tak, e niektre osoby, a mianowicie policjanci prowadzcy ledztwo, odruchowo dzielili ludzko na dwie kategorie: zatrzymanych i tych, ktrych jeszcze nie zatrzymano. Jedna lampa na suficie jest rozbita zauway Benny przechodzc na bardziej neutralny temat rozmowy. Louise ujrzaa porozrzucane na pododze odamki szka. Rozbita lampa na suficie sterczaa niczym obnaony szkielet. Druga jednak dziaa kontynuowa. A w kadym razie jedna ze wietlwek. A co si stao z kobiet? zapytaa Louise Lundina. Ktr? chcia wiedzie. A jak sdzisz? Z ofiar, z Doris. Przypuszczam, e jest na pogotowiu. Chyba e w kostnicy. Louise pokiwaa gow. Jak ciki by jej stan? Nie wiem dokadnie. Nie byo jej ju, kiedy tu dotarem. Wanie odjedaa karetka. Ale zapytaj Grena, bo on przyby pierwszy. Zrozumiaem, e jej stan by bardzo ciki.

A gdzie jest teraz Jesper Gren? Janne Lundin wzruszy ramionami. Zajm si tym pniej pomylaa Louise, ponownie kierujc wzrok na pralni. Na pododze lea przewrcony pleciony kosz, z ktrego wysypa si stos prania. Obok staa aweczka z nierdzewnej stali. Na niej Louise zauwaya torebk z czciowo rozrzucon zawartoci, a poprzez krawd wielkiego drucianego kosza przerzucon do grub, pikowan kurtk. Benny uwaa, e zna wytumaczenie. Prawdopodobnie kobieta przysza wprost z dworu, aby oprni pralk i zaadowa nowe pranie, kiedy j zaskoczono. wiadczy o tym kurtka. Moliwe, e j zdja, aby nie zamoczy. Albo dlatego, e byo jej gorco dodaa Louise. Aha. Zao si o dwadziecia koron, e chodzi o ktni przy rezerwacji czasu prania. A jeli nie, pewnie by to rabunek. Raczej nic ciekawszego. Benny westchn mao entuzjastycznie. Ee odezwaa si Louise, ledwie go suchajc. Moe narkomani, ktrzy wliznli si tu, eby zdoby troch gotwki dalej spekulowa Benny, krzyujc ramiona na piersi. Wyd doln warg, sprawiajc wraenie chwilowo nieobecnego mylami. Tak wic skoczmy robot i spadajmy do domu powiedzia jakby do siebie. A znalaze pusty portfel? zapytaa go Louise. Niee. Ach nie? W torebce nie byo portfela. Nie? Czy brakowao czego jeszcze? Nie wiem. Nie mam pojcia, co miaa w tor ebce. Nie, oczywicie odpowiedziaa Louise sabo. A wic nie wiesz, czy miaa ze sob pienidze? Nie, to tylko hipoteza. Stary, sprawdzony motyw. Na dnie torebki leao kilka monet, ale nic wicej. Pralnie s czstymi miejscami zarzewia konfliktw. Jeli dobrze pamitam, w zeszym roku zgoszono ponad pidziesit przypadkw aktw przemocy w pralniach odezwa si Janne Lundin. Niesamowite. Benny wyranie si oywi.

Naprawd a tyle? zdziwia si Louise z nut powtpiewania w gosie. Oczywicie w caym kraju. Moliwe, e troch przesadziem, ale byo ich cakiem duo. Nie trzeba doszukiwa si innych motyww, skoro ten mamy jak na tacy. Najczciej powody s zwyczajne zaznaczy Lundin, a kryminolog Benny przytakn. Moliwe. Nawet Louise bya gotowa si zgodzi, cho jej gos zabrzmia pusto i mechanicznie; najwyraniej przesza ju do bardziej konkretnych rozwaa. Co jeszcze znalaze? Plamy krwi, jak widzisz wskaza Benny. Krew signa daleko, bryzna nawet na cian, tak wic musiay to by potne uderzenia zadane z du si. Zamachn si. A czym? Nie mam pojcia. Oczywicie nie zdylimy jeszcze tak dokadnie poszuka. Niewykluczone, e lampa zostaa zbita przy zamachniciu. Benny nachyli si nad pomalowan na szaro betonow podog, przy ustawionej w gbi pralce. Drzwiczki stay otworem, jak w pralce obok, przy ktrej lea wywrcony pleciony kosz na pranie. Czy jest tam czyste pranie? Jannie Lundin wskaza ruchem gowy kosz. Nie, brudne. Prawdopodobnie naley do wiadka, a wic do kobiety, ktra znalaza ofiar. Stwierdzia, e wypucia wszystko z rk i pospieszya wszcz alarm. Tak w kadym razie powiedziaa, ale kto j tam wie. Moe tak byo stwierdzi Benny, najwyraniej zmieniajc nagle zdanie. Sta z opuszczonymi rkami, prbujc ponownie zrekonstruowa przebieg zdarze, o ktrym niewiele wiedzieli. Tak odpowiedziaa Louise, nie czepiajc si, e Benny nagle przeskoczy z podejrze skierowanych na wiadka do wykrelenia wiadka z listy podejrzanych. Kademu z nich si to czasem zdarzao. Obie pralki stay na betonowych podestach. Na oko mieciy co najmniej pi kilo kada. Po drugiej stronie pomieszczenia, w odlegoci dwch metrw, staa wci pracujca suszarka bbnowa. Niech kto si zajmie brudnym praniem powiedziaa Louise. Czy w pralkach s rzeczy? Tak odrzek Benny. Ofiara musiaa wanie oprnia t pralk, kiedy zostaa zaskoczona doda, wskazujc na ustawiony w gbi automat Miele. Cz mokrego prania ley tu kontynuowa, wskazujc na biay kosz. Prawdopodobnie zdya ju wrzuci pranie z drugiej pralki do suszarki.

Musimy wyjani, ktre pranie naley do kogo odezwaa si Louise do Jannego Lundina. Kto pra czyje brudy powiedzia, odsaniajc w umiechu rzd zbw z wybrakowan emali nazbn. Ty to masz puent! stwierdzia z umiechem Louise. Poprosz Erik Ljung, aby to sprawdzia zaproponowa Lundin w myl prostej zasady, e kady pomocnik ma z kolei swojego pomocnika. Erika jest tutaj? zdziwia si Louise, poniewa jej nie widziaa. Nie, ale przyjdzie. Zadzwoniem po ni, wic pewno niedugo si pojawi powiedzia Lundin. Pomylaem, e powinna wzi w tym udzia wymamrota, z zaenowaniem odwracajc gow. Louise przytakna. Super. Kady si przyda. Lundin zawsze pilnowa, by w miar moliwoci Erika Ljung bya z nimi. Louise nie miaa nic przeciwko temu. Im szybciej Erika si wcignie, tym lepiej. Ponoszc jednak odpowiedzialno za przestrzeganie czasu pracy, musiaa mie oko na to, aby nadgodziny Eriki nie przekroczyy dopuszczalnej liczby. Louise szczeglnie na pocztku swojego szefowania nie chciaa, aby jej wytknito, e szuka sobie niewolnikw. Wolaa te nie podpa osobom odpowiedzialnym w policji za pace. Lundin, ktrego zadaniem byo przyuczanie Eriki Ljung piknej, ciemnoskrej policjantki niezwykle dobrze wywizywa si ze swojego obowizku. Louise nie musiaa si o to martwi. Zazwyczaj z trudem znajdowano na komisariatach dobrych mentorw dla policjantek. Starsi mczyni odruchowo wybierali modych policjantw przypominajcych im siebie samych, cho w nowszym wydaniu. Damskie wzorce wrd starszych policjantek byy trudne, jeli nie wrcz niemoliwe do odnalezienia, poniewa waciwie ich nie byo. Benny cigle tkwi porodku pralni, jakby nie mg si zdoby na to, aby ruszy dalej z prac. Wierzcie mi, musiao by gorco. Plamy krwi s nawet na suszarce. Jak powiedziaem wczeniej, doszo tu do zaartej bitwy. Usyszeli spuszczan wod w rurach na suficie. Poprzez dwa okna w pralni dochodziy z chodnika ludzkie gosy. Przejeday pojedyncze auta. Prostoktne, niskie, ale szerokie okna byy umiejscowione wysoko pod sufitem. Mogaby si przez nie przecisn jedynie wyjtkowo drobna osoba. Takie istniay wszyscy znali Vessl, chudego i niewyronitego mczyzn. Obecnie nie przebywa jednak na wolnoci. Poza tym z tego, co wiedzieli, jego

specjalnoci nie byy pralnie, lecz wille, ktre to, kierujc si wyrafinowanym smakiem, z niezwyk zrcznoci co jaki czas pldrowa, upic je z biuterii i innych drobnych dbr. Czy okna byy zamknite? zapytaa Louise, spogldajc w gr ku jasnym zasonkom w due zielone i niebieskie kropki. Tak. Wszystkie skoble s zahaczone. Zreszt nie jest to dobra droga, aby si tdy wydosta, poniewa okna wychodz wprost na chodnik. Louise i Lundin wyszli, pozostawiajc Bennygo w pralni. Zdyem si ju rozejrze powiedzia Lundin. Przybyem w kocu troch szybciej od ciebie. Nieruchomo jest niezwykle zadbana, powstaa na przeomie wiekw. To znaczy poprzednich, czyli na pocztku dwudziestego wieku. Najpierw mieciy si tu tylko kawalerki i mieszkania dwupokojowe, ktre zbudowano dla tak zwanej ludnoci robotniczej. Aha, ale duo wiesz. Znam ludzi, ktrzy tu mieszkali wyjani Lundin. Nieruchomo zostaa wyremontowana ile lat temu. Zrobiono to z takim pietyzmem, e opisano to nawet w gazecie. ledzono stopniowy przebieg remontu, powsta o tym felieton. Wspaniay przykad dbaoci o zachowanie architektury, a zarazem dostosowania jej do nowoczeniejszych standardw. Nie pamitasz tego? Louise prbowaa sobie przypomnie artykuy, ale przez lata rnie bywao u niej z porannym czytaniem gazet. Poranki z reguy wypenia lekki chaos. Skaday si z poszukiwa strojw do wicze, zagubionych podrcznikw i innych trywialnych spraw wpisujcych si w rodzinn egzystencj. Nie zaprzeczya, raczej przekonana, e i tak przeskoczyaby przez artyku o czym tak nudnym jak renowacja domu. Zachowano tyle, ile si dao: drzwi, listwy, piece kaflowe, ale przy okazji poczono mieszkania. Dobudowano te nowe na starym strychu-suszarni. Do drogie, jak sdz powiedzia Lundin tonem podkrelajcym, e drogie to za mao powiedziane. Do tego wydzielono pokj rekreacyjny z saun i prysznicem obok, ktre moe ju widziaa. I jeszcze pomieszczenie klubowe. Tu, w przejciu, s piwnice. Przewodniczcy rady mieszkacw powinien udostpni nam plany budynku. Szli powoli w d piwnicznego korytarza. Louise odczuwaa niemal zmysowe bezpieczestwo emanujce z koyszcego si chodu Lundina, ktry poda obok niej. Uczucie to jednak nie przytumio wiadomoci, ktr nie bez rozterki odczuwaa, e to wanie ona i tylko ona bdzie tym razem musiaa rozdysponowa prac i przydzieli kademu zadania. Innymi sowy, dawa rozkazy. Najlepiej mdre.

Jednoczenie uwiadomia sobie, e powinna zadzwoni i si upewni, czy dziewczynki wrciy do domu. Wieczorami daway sobie bez niej rad, ale nie chciaa zostawia ich samych na noc. Najstarsza crka, Gabriella, dopiero co skoczya czternacie lat, chodzia do sidmej klasy i zostao jej tylko kilka nucych miesicy wiosennego semestru. Dziewczynka bya ju znudzona szko. Louise miaa nadziej, e zmieni si to po wakacjach. Gabriella obiecaa, e nie wymknie si z domu i nie zostawi o dwa lata od niej modszej siostry, Sofii, samej. Waciwie Sofia daaby sobie rad teraz z tej dwjki to ona bya bardziej rozwana ale Louise nie chciaa, by ktra z jej crek poczua si samot nie. Co prawda Sofia niedawno stanowczo zakomunikowaa, e fajnie jest czasami mie wity spokj. Pewnych spraw czowiek i tak nie przeskoczy pomylaa Louise. W nastpny weekend dziewczynki miay poprzebywa z Janosem. To bezbarwne, zdawaoby si neutralne sformuowanie, miao jednak dla niej negatywny wydwik. Poprzebywa. Ustalona z wyprzedzeniem aktywno rodzicw z dziemi. Dziewczynki stawiay oczywicie rutynowy opr, jednak do agodny. Nie chciay siedzie u Pii w domu i prowadzi z ni grzecznociowych konwersacji. Wolayby mie tat tylko dla siebie, eby wszystko byo jak dawniej. Nie miay oporw, aby o tym mwi. Louise najmniej ze wszystkich wiedziaa, co bdzie dalej. Staraa si uciec od wszystkiego. Palia j zazdro, kiedy dziewczynki przebyway u ojca, ale zaciskaa zby i cierpiaa w milczeniu. Niedawno uwiadomia sobie, e dziewczynkom byo al Janosa. Wspczuy mu. To bya jawna niesprawiedliwo to przecie on je zostawi na pastw losu, porzuci. Piwnica jest sucha i utrzymana we wzorowym porzdku odezwaa si, aby cokolwiek powiedzie i przesta myle o swojej rozbitej rodzinie. Dobija mnie myl, ile drg do niej prowadzi kontynuowaa. Sprawca mg uciec przez dwie klatki schodowe i przez drzwi, ktre wychodz bezporednio na podwrze dodaa. W tej samej chwili drzwi nage si otworzyy i stana w nich Erika Ljung. Duo tu kryjwek zakoczya Louise, cho Lundin ju jej nie sucha. To mao powiedziane rzuci w przestrze, umiechajc si do Eriki. Stanli pord kabli i walizek zawierajcych sprzt kryminologw i podzielili si prac, na ktr skadao si przede wszystkim przesuchanie ssiadw. Lundin otrzyma od Bennygo klucze do mieszkania Doris Vstlund. Kryminolog znalaz je w pozostawionej w pralni kurtce. Lundin i Louise zamierzali najpierw szybko zajrze do mieszkania. Byo ono dwupokojowe, przestronne, o wysokim suficie i pomalowanych na biao drewnianych drzwiach. Sprawiao jednak wraenie mniejszego z powodu znajdujcej si w nim duej liczby przedmiotw.

Jakby przeprowadzia si z dworku i prbowaa wcisn do mieszkania cae jego umeblowanie wymamrota Lundin. Uwaaj, eby niczego nie strci ostrzega go Louise, poniewa policjant przeciska si obok maego, okrgego stolika, zastawionego porcelanowymi figurkami, gwnie psw. To chyba duska porcelana powiedzia, przygldajc si umiechnitym zwierztom. Duska krlewska porcelana odrzeka z duskim akcentem. Najpierw weszli wprost do kuchni. Na kraciastym obrusie stay dwie filianki po kawie i pusty pmisek do ciasta. Lundin otworzy szafk pod zlewem i zajrza do kosza na mieci, w ktrym znalaz papierow torebk z logo znanej wszystkim cukierni Nilssona. Ciasto nie byo pieczone dzi w domu zauway Lundin. Co? Starsza pani nie upieka ciasta sama, ale kupia u Nilssona. Sprytnie powiedziaa z uznaniem Louise, przystanwszy na plecionym dywanie w ctki, ktry lea na pododze w przylegajcym do kuchni pokoju, sucym za salon. Powiem Bennyemu, aby zabra filianki. Tak. Moe si dowiemy, kto przyszed z niespodziewan wizyt. Pokoje byy ustawione jeden za drugim. Do tak zwanego wejcia dla pastwa, znajdujcego si na drugim kracu mieszkania, prowadzi maleki korytarz z szaf wypenion wierzchni odzie, przytwierdzonym do ciany wieszakiem na paszcze, rokokowym krzesem z siedzeniem obitym pluszem w kolorze czerwonego wina i lustrem w wyblakej, zoconej ramie. cian pokrywaa granatowa tapeta w szerokie zote pasy. W milczeniu przeszli przez sypialni i salon. Nie zauwayli adnych rozbitych, poamanych czy przewrconych przedmiotw. Wszystkie szuflady byy zamknite. Ponad kanap wisiay, w wikszoci podobne do siebie, obrazy w zoconych ramach, przedstawiajce motywy przyrodnicze. ko przykrywaa narzuta w te re na czarnym tle. Niedugo znw stanie si modna pomylaa Louise. Trzy poduszki w rnych odcieniach ci tworzyy ozdobny stosik mniej wicej porodku ka. Louise najbardziej zafascynowaa toaletka, ktra staa przy cianie w nogach posania. Pochylone lustro z wbudowanymi lampami opierao si o porysowany ze staroci szklany blat, na ktrym upchane byy szczotki do wosw, puderniczki, flakoniki perfum i koszyczek ze szminkami. Z krawdzi stolika opadaa uoona w fady tkanina tym razem w czerwone i rowe re na biaym tle. Caoci dopenia

taboret obity sztucznym, biaym futerkiem. Louise poczua si cakowicie oczarowana tym przepychem kobiecej prnoci, a przede wszystkim faktem, e znaleli to w domu starszej pani. Jak na starym filmie. Louise poczua nawet lekkie ukucie zazdroci, jednak daleka bya od wyruszenia na poszukiwanie podobnego mebla w sklepach z antykami albo na pchlich targach. Na drugim kocu pokoju, pod oknem, stao stare dbowe biurko z zamknitymi szufladkami. Sprawdzimy zawarto jutro zadecydowaa Louise. *** To na pewno babka znad pralni ocenia z pewn siebie min moda kobieta. Wybaczcie, e to powiem, ale ona jest naprawd przykra. Pewnego razu wyczya pralki w samym rodku prania i wyja na wp wyprane rzeczy na awk tylko dlatego, e zdarzyo mi si przecign wszystko do kilku minut po dziewitej. Przecie mam mae dzieci! Stosy z praniem rosn z minuty na minut. Ale ona tego nie rozumie. Cholerna egoistka! A wic mog pastwo pra tylko do dziewitej? podja Louise Jasiski, przybierajc wspczujcy ton, aby poskromi agresj rozmwczyni. Ale tak. Ona twierdzi, e jej to przeszkadza. Ale na pewno nie jest tak le. Jednak kiedy czowiek jest niezadowolony z yc ia, to nic mu nie pasuje powiedziaa wzburzona, sama zreszt sprawiajc takie samo wraenie. Trzylatka siedziaa jej na kolanach. Powiedziaa pani, e nazywa si Andrea Wirsn powtrzya Louise, zapisujc imi, a kobieta przytakna z krzesa. Siedziay w kuchni. Na stole leay resztki posiku. W powietrzu, pomimo potnego, nowoczesnego okapu z nierdzewnej stali nad kuchenk i sufitu na duej wysokoci, pod ktrym niemiy zapach mg si rozej, nadal unosi si saby zapach smaeniny. Drzwi do pokoju po drugiej stronie korytarza byy zamknite, poniewa najmodszemu, szeciomiesicznemu dziecku na szczcie udao si wanie zasn. Rozmawiay przyciszonymi gosami, a Louise niemal szeptem. A zbyt dobrze pamitaa rozpaczliwe prby uoenia dziecka do snu. Nie chciaaby wrci do czasw, gdy dzieci byy mae. Andrea Wirsn miaa drobne, regularne rysy. Ciemnoblond wosy upia na czubku gowy w kucyk, przez co kitka krcia si w rytm jej ruchw. Louise dowiedziaa si, e partnerem rozmwczyni jest oficer na statku. Najpierw Andrea Wirsn daa Louise do zrozumienia, e jej m pywa po morzach i oceanach. A moe bya to tylko fantazja policjantki, ktrej daa si ponie, gdy tylko usyszaa sowo statek? Okazao si bowiem,

e mczyzna prowadzi promy kursujce na Gotlandi, pomidzy Oskarshamn i Visby, a czasem do Nynshamn. To przecie take nie jest ze zajcie pomylaa Louise. W dodatku atwiej bdzie policji to sprawdzi. Mogaby pani wasnymi sowami opowiedzie, co wydarzyo si dzi po poudniu? Zupenie nic ciekawego natychmiast odpowiedziaa Andrea Wirsn. A niby co si miao wydarzy? Nic nie zwrcio pani uwagi? Andrea Wirsn zapatrzya si przed siebie, na prno szukajc czego niezwykego w pozbawionej emocji egzystencji z maymi dziemi. Moe usyszaa pani jakie podejrzane dwiki na klatce schodowej? Albo ujrzaa pani kogo, wygldajc za drzwi? podpowiedziaa Louise. Nie wygldaam za drzwi odpowiedziaa kobieta, potrzsajc gow i wprawiajc tym w ruch upite w kitk wosy. Nie mam na to czasu. Nie z dziemi. Pogaskaa siedzc na kolanach dziewczynk po czole i wosach. Moe trzasny jakie drzwi? Andrea Wirsn przygryza doln warg. Dziewczynka opara si o pier matki i woya do buzi kciuk. Ssaa go tak energicznie, e z jej ust wydobyway si ciche odgosy cmokni. Po chwili przyjemnego ssania blade powieki dziewczynki powoli opady. Louise chtnie zrobiaby to samo kimnaby si na chwil. Siedzenie sprawio, e poczua si senna. Do drzwi zadzwonia uczennica odezwaa si nagle Andrea Wirsn. Ach tak? Sprzedawaa majowe kwiatki. Louise zapisaa. O ktrej to mogo by? Andrea Wirsn wzruszya ramionami. Naprawd nie wiem. Louise znw zapisaa, cho waciwie nie byo czego notowa. Potrzebowaa ruchu, aby odpdzi od siebie senno. A Doris Vstlund? Znaa j pani? zapytaa. Potrzsna gow. Nie robia wok siebie szumu. Nie bya tak zgorzkniaa, jak ta babka nad pralni. T to z kolei wszyscy znaj. No, moe nie znaj, ale kojarz. Sprawa haasu z pralni bya ju wielokrotnie omawiana na spotkaniach rady mieszkacw. Myl, e mieszka tu od czasu

budowy domu. Przesadza pomylaa Louise. Andrea Wirsn prawdopodobnie nie miaa pojcia, jak stary by dom. A jak dugo pani tu mieszka? Od jej urodzin. Wskazaa na dziewczynk na kolanach. Bdzie ju ze trzy lata. Nawet wicej. *** Ciii powiedzia komisarz kryminalny Claes Claesson jako czuy, a zarazem naprawd zatroskany ojciec, do zakatarzonej creczki. Jej ciako ciko spoczywao na jego ramieniu, kiedy j nosi. Kry z ni po duym pokoju. Telewizor by wczony. Z ekranu spoglda reporter telewizyjny jego usta si poruszay, lecz Claes nie sysza, co mwi, poniewa ciszy foni. Nie zwraca nawet uwagi na reportaowe zdjcia obcej armii. Rwnie dobrze mg wyczy telewizor. Kto zadzwoni do niego ponad godzin temu, oznajmiajc, e Veronika wrci pniej. Tyle ju sam si domyli, poniewa nie pojawia si w domu po ich rozmowie w Kvantumie. Co si musiao wydarzy, bo nie mg si do niej dodzwoni. Wypadek samochodowy, przepeniona izba przyj, powana operacja albo co w tym rodzaju. Zupenie go nie obchodzio co to mogo by, w tej chwili najwaniejsza bya dla niego chora crka. Chciaby, eby Veronika wrcia do domu, zbadaa Klar i uspokoia zarwno creczk, jak i jego. Ale wiadomo: szewc bez butw chodzi! Klara chwilk pospaa, oddech miaa urywany i nieregularny. Obudzia si cakowicie zdezorientowana: otworzywszy szeroko oczy, prbowaa wyda z siebie krzyk rozpaczy, ale nie starczyo jej powietrza i wyszo jedynie skomlenie. Oddech zrobi si ciszy i towarzyszy mu wist, co Claes odebra jako oznak, e creczce brakuje powietrza. Albo raczej, e z trudem je wydycha. Wydawaa przy tym ostry, rzcy dwik i Claes odnis wraenie, e twarzyczka Klary zsiniaa. Moliwe, e sobie to wmwi nie mia dowiadczenia w opiece nad chorymi, a przede wszystkim w zajmowaniu si maym, chorym dzieckiem. Klara bya jego dzieckiem. Pierwszym i jedynym. Krew z krwi, ko z koci. Cierpia razem z ni. Stabilnie podtrzymywa przedramionami jej przyobleczon w pieluszk pup, ostronie bujajc dziewczynk w gr i w d, aby j uspokoi, ale cho podobao jej si, jak

j koysze, Claes si zorientowa, e to nie wystarcza. Klara nie stawaa si dziki temu ani spokojniejsza, ani nie oddychaa lej i jego irytacja spowodowana nieobecnoci Veroniki wzrosa. Nawet nie mia samochodu, ktry zapewne sta teraz na szpitalnym parkingu. Oczywicie mgby zamwi takswk. Istniao jednak ryzyko, e spdz wiele godzin na izbie przyj pediatrii razem z innymi chorymi dziemi. Trudno, niech tak bdzie postanowi po przebyciu w mce niezliczonej liczby kek po salonie z Klar bezwadnie zwisajc mu z ramion, niczym kawaek materiau. Nie mia odwagi czeka i duej bra na siebie odpowiedzialnoci. Godzin temu zadzwoni do pielgniarki w poradni dziecicej, ktra powiedziaa, e moe przyjecha z Klar, jeli dziewczynce si nie polepszy lub jeli jej stan si pogorszy. Pytanie, czy tak si wanie nie stao stwierdzi. Czy byo z ni na tyle le, aby zada natychmiastowego przyjcia u lekarza? Jak zaniepokojony ojciec miaby to oceni? Do diaba z tym! pomyla Claes ze zniecierpliwieniem, jednoczenie czujc wyran ulg, gdy zdecydowa si wreszcie pojecha z Klar do szpitala. dny dziaania, zmieni crce pieluszk, zapakowa jeszcze jedn do plecaka i ubra dziewczynk w wie pidam. Kiedy przyglda si maej na przewijaku, stwierdzi, e zrobia si jeli byo to w ogle moliwe jeszcze bardziej sina i przezroczysta wok oczu i na policzkach. Umocnio go to w decyzji. Klara nie miaa nawet siy protestowa. Zadzwoni po takswk, woy Klarze zimow czapk i zawin creczk w kodr. Kiedy ju wsiad do do zimnej takswki, zastanowi si, czemu nie wpad na to wczeniej. Klara nie pakaa ani nie marudzia. Bezwolnie zwisaa mu z ramion. Ca swoj energi przeznaczaa na oddychanie. Pogaska j lekko po policzku. Ciii, niedugo bdziemy na miejscu uspokaja j agodnie. *** Veronika Lundborg wcisna w automacie guzik cappuccino. Dostalicie pikny automat do kawy odezwaa si do stojcego obok anestezjologa. Trzeba gdzie wrzuci pienidze? Poszukaa otworu na monety. Nie. Szef stawia. To ci niespodzianka! Nie napijesz si? zapytaa, po raz pierwszy spojrzawszy wprost w niemal zupenie okrge i intensywnie brzowe oczy Rhezy. Nie, dzikuj odpowiedzia grzecznie.

A nazbyt grzecznie. Moe si krpuje pomylaa. To moe herbat? sprbowaa. Nie, dzikuj odmwi. Veronika nie wiedziaa, czemu tak jej zaleao, aby kolega te si czym poczstowa. Moe dlatego, e jej zdaniem tego wieczoru Rheza zachowywa si tak pokornie, jakby chcia znikn z powierzchni ziemi. Taka postawa nie tylko moga przyczyni si do powstawania konfliktw z bardzo wyszczekanymi pielgniarkami, ktre bd mu wchodzi na gow, podwaa jego zalecenia i obgadywa za plecami, o czym wiadczyy drobne uwagi, ktre lekarka syszaa w klinice, ale take sprawiaa, e w zestawieniu z nim Veronika przypominaa buldoer. Bardzo stanowczy i okropnie obcesowy. Siedzieli w pokoju dla personelu na intensywnej terapii, majc po raz pierwszy w cigu popoudnia i wieczoru wystarczajco dug i spokojn woln chwil, aby mc ze sob pogada. Lampy pod sufitem byy zgaszone, przymione wiato padao jedynie ze wietlwki pod szafk kuchenn. Mylisz, e z tego wyjdzie? zapytaa anestezjologa, ktry wzruszy jedynie ramionami. Veronika zdawaa sobie spraw, e nawet jeli kobieta odzyska wiadomo, jej przyszo jawi si w ciemnych barwach. W najgorszym wypadku zostanie warzywem. Pacjentka miaa rozlege krwawienia i obrzk mzgu. Chocia nigdy nic nie wiadomo. Czaszka przypomina skorupk jajka rzucia. Moe wszyscy powinnimy nosi kaski. Zawsze odpowiedzia lakonicznie anestezjolog. Czasem jednak ludzie szybciej odzyskuj zdrowie, ni mona by przypuszcza. Byo wp do dziewitej. Karetka z szedziesiciosiedmioletni nieprzytomn Doris Vstlund, nieprzytomn zaintubowan z wenflonem oraz z zaoon lini ttnicz, odjechaa wanie do kliniki neurochirurgii w wyspecjalizowanej klinice uniwersyteckiej. Czekaa ich dwugodzinna podr na sygnale. W informacji dla prasy bdziemy musieli uy sformuowania obraenia zagraajce yciu stwierdzia Veronika z wyran ironi. Tak zgodzi si anestezjolog. Rozmawiaa z policj? Przytakna. Poinformowaam ich krtko o sytuacji. Rheza nie skomentowa.

Do zada Veroniki jako ordynatora naleao sformuowanie jednego bd dwch krtkich zda dla mass mediw. Tyle wystarczao. Trzeba dochowa tajemnicy lekarskiej wytumaczya Rhezie. Przytakn, wci milczc. Mr Stoneface pomylaa. Sprawia wraenie, jakby nauczaa osob, ktra ju wszystko wie. Dlatego zapytaa: Pewnie uwaasz, e mwi ci rzeczy oczywiste. Nie, wcale nie zaprzeczy, spogldajc jej w oczy. W jego gosie zabrzmiao lekkie zdziwienie. Nie wiem przecie, ile wiesz wytumaczya, zerkajc na plakietk z nazwiskiem lekarza: Parvane. Unis jedynie brwi w odpowiedzi. Nic wicej. Trudno mi oceni, czego powiniene si dowiedzie. W rnych miejscach s rne zasady. W rnych pastwach moga powiedzie rwnie dobrze. Teraz chodzio o model szwedzki: ad i porzdek. Wzorcowy model o wysoko zaawansowanej technologii. Jakby suba medyczna za granic staa na poziomie krajw Trzeciego wiata! Zapewne reprezentuj typow szwedzk pyszakowato i zarozumiao pomylaa, ale brakowao jej punktu odniesienia. A gdzie wczeniej pracowae? zapytaa z ciekawoci. Uderzyo j, e nie dowiedziaa si tego wczeniej. Nikt jej o tym rwnie nie wspomnia. Z drugiej strony nie byo to bardziej interesujce, ni gdyby lekarz pochodzi z Ume, Gvle czy Bors. W rzeczywistoci w niewielu miejscach pracy interesowano si, co si dziao gdzie indziej. W wikszoci traktowano to jako co obcego i przez to gronego czy po prostu nieciekawego. Taka ju jest natura ludzka. W Iranie i USA odpowiedzia. A wic to by Iran, nie moe tego zapomnie. Nie Irak. Wzdrygna si zdziwiona, gdy usyszaa, e by w Stanach. Miaa mtne pojcie, co to mogo oznacza: wysok jako i rozwj, ale i niezwykle kiepsk opiek medyczn dla mniej zamonych ludzi. Nazywasz si Parvane. Dobrze wymawiam twoje nazwisko? Przytakn. To oznacza motyla. Och, ale piknie! Kobiety mog mie na imi Parvane poinformowa j, najwyraniej si rozkrcajc. Wtedy im przerwano.

Przyszed syn poinformowaa pielgniarka w drzwiach. Wie, e jego matk ju std zabrano? Pielgniarka wzruszya ramionami w gecie niewiedzy. W tym samym momencie w kieszonce na piersi Rhezy zadwicza sygna pagera. Lekarz przez cae popoudnie biega w gr i w d pomidzy ambulatorium znajdujcym si pitro niej a rentgenem lub intensywn terapi usytuowanymi wyej, w zalenoci od tego, gdzie akurat personel medyczny znajdowa si z pacjentk z urazem czaszki. Rheza ogromnie si stara, aby w jak najwikszym stopniu we wszystkim uczestniczy. Moe chciaby porozmawia z synem pacjentki? zapytaa Veronika, gwnie po to, aby nie poczu si pominity. Sprawd tylko najpierw, czego od ciebie chc w ambulatorium. Gdy Rheza podnis suchawk, oddzwaniajc na wezwanie, Veronika po raz tysiczny tego wieczoru pomylaa o Klarze. Claes ma wszystko pod kontrol przekonywaa sama siebie. Przyby wanie pacjent poinformowa j Rheza, odoywszy suchawk z blem nerki. Wskaza na plecy. Z kolk nerkow uzupenia, chcc go wybawi z opresji. Powtrzy cicho sformuowanie samymi wargami: Kolka nerkowa. To lepiej id. Nie powinno si czeka z takim blem. W przeciwnym wypadku moglibymy w dwjk przeprowadzi rozmow powiedziaa, umiechajc si szeroko. Rheza ruszy w swoj stron. Waciwie poczua ulg. Spotkanie z bliskimi pacjentki wydawao si atwiejsze w pojedynk. Bez wiadkw i rozpraszania przez dodatkow osob w pokoju. Podniosa suchawk i wybraa numer domowy. Sygnay rozbrzmieway nieustpliwe jeden za drugim. Nikt nie odbiera. Jej niepokj wzrs. *** W mieszkaniu nad pralni wci panuje cisza stwierdzia Louise, gdy kilkakrotnie zadzwonia do drzwi. Na mosinej tabliczce widnia napis: B. Hammar. Wielu mieszkacw dao policjantce do zrozumienia, e wacicielka tego lokalu bya prawdziw heter. Wypowiadano te i inne opinie na jej temat. Nie jest a taka za uwaaa starsza para zamieszkujca pitro wyej. Louise zacza odczuwa ciekawo.

Na schodach pojawi si nagle mczyzna, ktry przedstawi si z lekkim zadciem jako przedstawiciel rady mieszkacw Sigurd Gustavsson, zwany Sigge. Lekko zaokrglony typ inyniera okoo pidziesitki, do ktrego zupenie nie pasowa tak trywialny, a zarazem starowiecko brzmicy przydomek Sigge. Usilnie chcia sprawia wraenie osoby wanej. Moglibymy porozmawia na osobnoci? zapyta, wpatrujc si uparcie w oczy Louise. Moemy pj do mnie. Mieszkam w ssiedniej klatce schodowej doda, po czym ruszyli do niego, przecinajc podwrze. No tak, sprawa pralni stano wi draliw kwesti oznajmi, kiedy usadowili si ju w jego nowoczesnym i skpo umeblowanym mieszkaniu, ktre sprawiao wraenie, jakby kto niedawno si stamtd wyprowadzi: partnerka lub moe ona. Biedna Doris musiaa wej komu w drog kontynuowa, krcc gow. Bardzo sympatyczna kobieta. Nigdy nie byo z ni adnych problemw w radzie. W odrnieniu od tej na dole. Wskaza palcem pod ktem w d, w kierunku pralni. Moe pan o tym opowie? Kilka lat temu gruntownie przebudowalimy nieruchomo... przerwa, jakby oblicza co w gowie ...to byo osiem lat temu. Pralnia zostaa wtedy przeniesiona i trafia pod mieszkanie pani Hammar. A wic ta kobieta zajmowaa to mieszkanie ju przed remontem? Tak. Britta Hammar. Mieszka tam ju ca wieczno. Louise spojrzaa na niego sceptycznie. Prosz mnie dobrze zrozumie. Nie wiem dokadnie, kiedy si tu wprowadzia, ale naley do osb z najduszym staem. O wiele duszym ni my... a waciwie ja poprawi si. Mieszka pan sam? Dokadnie. Teraz tak. Aha. Od rozwodu, ale to inna historia pospieszy zmieni temat. Ale... No tak, szkoda gada. Wracajc do Britty Hammar... Nie wiem, jak wygldao informowanie mieszkacw o planie przeniesienia pralni, nie byem jeszcze wtedy przewodniczcym, ale Hammar musiaa o tym wiedzie. Twierdzi jednak, e nikt jej o tym nie poinformowa. e nie dostaa adnej informacji na pimie w tej sprawie. e gdyby tak byo, nie wyraziaby na to zgody. A kiedy pralnia zostaa ju przeniesiona i mieszkacy wrcili do swoich mieszka po duym remoncie bo wszyscy musieli opuci budynek na czas przebudowy no tak... wtedy babka rozptaa prawdziwe pieko. Ju po wszystkim!

Dlaczego? Podobno problemem by haas. I wstrzsy od wirwki, wentylatora suszar ki i nie wiem czego jeszcze. Twierdzi, e nie moe spa. Z czystej uprzejmoci poradziem jej zatyczki do uszu... wie pani, takie te albo rowe, ktre mona dosta w aptece, ale zareagowaa, jakby chciaa mi przywali. Zblada na twarzy i w kko narzekajc na to samo, zadaa, ebymy co z tym zrobili. Louise zaniemwia ze zdziwienia. Widzi pani, e kobieta jest cakiem narwana. Nerwowa jak nie wiem co. Twierdzi, e wibruje jej podoga. Napisaa fur pism. Skarg, grb i... Urwa. Louise czekaa w napiciu na dalszy cig, ale chyba powiedzia ju wystarczajco duo. Gowa mczyzny lnia w wietle z sufitu jak wypolerowana. Co chcia mi pan powiedzie? zapytaa w kocu policjantka. Sigurd Gustavsson rozoy na bok ramiona, jakby chcia j zapewni o swojej niewinnoci. Nie wiem, co powinienem zrobi, eby nie dopuci do jej ataku na Doris Vstlund. Myli pan, e to ona... Louise zajrzaa do notatnika e Britta Hammar to zrobia? spytaa z pewn doz powtpiewania w gosie. Spojrza na ni z rozczarowaniem, nie rozumiejc jej braku zaangaowania. Nie udao mu si wydoby z policjantki nawet cienia entuzjazmu. Oporna materia. Tak, tak przecie musiao by powiedzia z naciskiem, pozwalajc opa rkom. Widzia j pan w trakcie do konywania aktu przemocy? Ech nie, ale, mj Boe... to przecie jasne jak soce. Mao co jest jasne jak soce pomylaa Louise. A wracajc do pralni. Jak jest waciwie z tym haasem? zapytaa. To znaczy? Czy przeszkadza? O dziwo, mczyzna zaczerwieni si, a potem wzruszy ramionami. Nie tak bardzo. To zaley. Czyli to sobie uroia? No, wie pani... niektrzy ludzie atwiej wpadaj w zo od innych. Tak, wiedziaa. Niektrym atwiej byo chwyci za elazn rur, ostre narzdzie czy cokolwiek i uderzy w chwili, gdy inni nigdy by si nie zdobyli na podobny postpek. Wracajc do pralni z uporem maniaka drya t kwesti, aby od razu okreli zakres konfliktu, o ktrym tak wielu wspominao i ktry najwyraniej doprowadzi do

wykluczenia Hammar w mniejszym lub wikszym stopniu z lokalnej spoecznoci. Co z tym zrobiono? Zrobiono? Aby poprawi izolacj... a moe podjto inne kroki? Nic. Nic zapisaa Louise. Sigurd Sigge Gustavsson zdawa si okazywa pewn skruch. Zauwaya to, obrciwszy twarz ku jego pedantycznie ogolonej twarzy oprcz czarnych wsw widocznej z rozpitego i sztywnego konierzyka. Gdyby nie wsy, policjantka mogaby przysic, e jego grn warg zraszaa wilgo. To przecie wariatka stwierdzi. Ma pan na myli, e powinno si j zamkn w zakadzie dla psychicznie chorych? Nie, na Boga, kobieta jest uosobieniem uczciwoci! Pracuje gdzie jako pielgniarka. Chyba w zakadzie dla opnionych w rozwoju. Co jest wanie dziwne. Mam na myli to, e potrafi pracowa z ludmi, bdc osob tak nietolerancyjn. Ale ci... ci, z ktrymi pracuje, moe nie maj zbyt duych oczekiwa. Louise przygldaa mu si w ciszy. Zaraz wypali co naprawd gupiego pomylaa. Zmienilimy jednak godziny prania doda zadowolony. Rodzice maych dzieci maj ciko, potrzebuj czstszego dostpu do pralek, ale zdecydowalimy, e od dziewitej zamykamy pralni. Aha. Czyli po dziewitej nikt do niej nie wejdzie? No nie. Wszyscy maj klucz, ale pranie po tej godzinie jest zabronione. Naley wszystko wyczy, cznie z suszark. Louise zapisaa cyfr 9 i zamkna notatnik. Zwyke rutynowe pytanie: Co pan robi dzi po poudniu? Alibi? Tak jak w telewizyjnych serialach. Sigurd Gustavsson umiechn si bardzo pewnie, wypinajc pier. Byem w pracy. Gdzie? Zarzd techniczny. Oddzia wody i ciekw. Zgadam pomylaa. Typ inyniera. Na Byggmstaregatan? Tak. Zajmuj si kontaktem z abonentami. Prosz, to moja wizytwka powiedzia, wstajc. Otworzya ponownie notatnik, zapisujc na wszelki wypadek miejsce pracy mczyzny.

Wszyscy mieszkacy to przyzwoici ludzie. Oprcz, wiadomo kogo zaznaczy. Byoby le, gdyby budynek straci reputacj. Jasne, ma si rozumie. eby nie spady ceny mieszka. To dobra inwestycja. Louise przytakna. Czy ktre z mieszka jest na sprzeda? Chyba tak. Ale ssiad zapewne wycofa na jaki czas ofert stwierdzi Sigge, cmokajc wadczo ustami oraz cigajc przy tym brwi i lekko odchylajc si do tyu. Wedug Louise wyglda, jakby mia zaraz pkn z samozadowolenia. Zreszt nie wiadomo, czy ceny od tego spadn pomylaa. Niektrych przycigaj makabryczne wydarzenia. Moe wanie odwrotnie ceny wzrosn. Nigdy nie wiadomo. W kadym razie jej samej ju nic nie dziwio. Moe byoby to co dla niej i dla dziewczynek, jeli nie uda si zachowa szeregowca, chocia jej dobry ojciec zaproponowa wsparcie na miar swoich moliwoci. Bya to dobra lokalizacja: prawie w centrum, a jednak panowa tu spokj. Znajdowaa si te blisko szkoy dziewczt, ktre mogyby bez wikszego problemu utrzyma znajomoci. Do tego pralnia jeli si j posprzta, bya zarwno dobrze wyposaona, jak i nowoczesna. Przypomnia jej si spr o pralni i nagle jej marzenia prysy. Niezgoda racze j nie rozwieje si po tragicznym wydarzeniu dzisiejszego dnia, lecz wrcz przeciwnie dojdzie do jej eskalacji. Ludzie ju tacy s. Najprostszym rozwizaniem byoby kupienie wasnej pralki pomylaa. *** W pokoju odwiedzin na intensywnej terapii syn pobitej kobiety sta odwrcony plecami do drzwi. By wysoki i szczupy, wyprostowany, z pedantycznie krtko przycitymi wosami na karku. Beowy trenczowy paszcz ciko opada na jego delikatne ramiona. Lnico czarne, grube wosy mia zaczesane do tyu. Sta spokojnie, z luno opuszczonymi rkami. Veronik od razu uderzyo jakkolwiek wydawao si to nieprawdopodobne e mczyzna w skupieniu wpatruje si w jedyn ozdob na cianie w pomieszczeniu. Bya to kompozycja materiaw w rnych odcieniach czerwieni, ru i oranu. Wykonano j na tle tkaniny z worka. Odkd Veronika sigaa pamici, ozdabiaa ona t cian pokoju. Trudno byo to znie obraz zdawa si kpi z panujcego wok cierpienia. Cho z drugiej strony prawdopodobnie wikszo bliskich przebywajcych w tym pozbawionym okien pomieszczeniu bdzia mylami zupenie gdzie indziej. Zreszt, sdzc po powierzchownoci

mczyzny, przedkada nad wykonane z wielkim pietyzmem robtki rczne dziea wiadczce przede wszystkim o klasie, dobrym smaku i furze pienidzy pomylaa, gono odchrzkujc. Mczyzna odwrci si i Veronik uderzyo, jaki pomimo zewntrznego pancerza: byszczcych butw i nienagannego ubioru wydawa si odsonity i podatny na zranienie. Zauwaya te, e odwrci si niezwykle wolno, e odniosa niejasne wraenie, i nie chodzio tu jedynie o kontrol uczu i myli w tak trudnej chwili, ale o demonstracj nie wiadomo tylko czego. Moe siy? Mczyzna spojrza na ni jak na mar, ktr w pewnym sensie bya. Wiadomo, jak miaa mu do przekazania, nie naleaa do dobrych. Czy jest pan synem Doris Vstlund? zacza. Przytakn. Wycigna do, ktr szybko ucisn. Ted Vstlund odpowiedzia gbokim basem. Veronika zauwaya, e mia zimne palce i szczup do. Zapamitaa imi, co nie byo trudne. Ted. Jak teddybear wpyw ze Stanw Zjednoczonych. Wci stali on z opuszczonymi ramionami i dugimi palcami wystajcymi spod rkaww paszcza. Milcza, nie zadajc adnego pytania, czemu sprzyjaa ta celowo wyduona chwila ciszy. Po wielu latach pracy w szpitalu Veronika panowaa nad podobnymi sytuacjami. Na tyle, na ile w ogle dao si to robi. Unikajc wic osadzajcej cierpienie gadaniny, wskazaa rk, eby udali si do innego pokoju, w ktrym zamierzaa porozmawia z nim na osobnoci. Wczeniej tego wieczoru widziaa, e bliscy czuwali przy ku pacjenta na intensywnej terapii chorych z problemami sercowymi, dlatego nie miaa pewnoci, czy nikt im nie przeszkodzi, jeli pozostan na miejscu. Chodmy gdzie usi powiedziaa z agodn stanowczoci na korytarzu. Ostry blask wietlwki sprawi, e renice bolenie si zwziy i Veronike nagle dopada fala zmczenia. Poczua, e spojwki ma obolae i suche. Podczas urlopu macierzyskiego odzwyczaia si od rygoru okrelonych obowizkw, od automatycznego przechodzenia od jednego zadania do kolejnego, bez moliwoci przesunicia czego na pniej. Miaa przed sob ponad dwie doby pracy. To by dopiero pocztek: pitek wieczr. Musi si teraz skupi na pierwszej dobie. Nastpny weekend miaa wolny. Tak to sobie rozplanowaa. Syn pacjentki poda za ni niczym niemy cie. Veronika prowadzia go do jak mylaa pustego pokoju, gdzie odbyway si zebrania. Siedziay tam ju jednak wok

podunego stou pielgniarki, najwyraniej przygotowujc si do uroczystoci. Na stole leay ozdobne bibuki, serpentyny oraz serwetki zwinite w wachlarze czy te abdzie albo krlewskie korony. Najlepszy dowd na to, e ycie skada si z kontrastw. Pielgniarki spojrzay ze zdziwieniem na Veronik, ktra przeprosia i ruszya dalej do pustego pokoju lekarskiego, prowadzc za sob wysokiego mczyzn. Jego paszcz szeleci o nogawki spodni. Trzeszczay skrzane podeszwy butw. Veronika zauwaya, e pomimo tak pnej pory dnia koszula mczyzny bya nienagannie biaa. Mia sztywno zawizany krawat, ktry dyskretnie opada niczym ciemny ogon na lekko zapadnit pier. By z granatowego jedwabiu w cienkie, poprzeczne paski koloru czerwonego wina. Veronika pomylaa, e moe przyszed tu wprost z uroczystej kolacji. Musia j przerwa, aby znale si nagle w zupenie odmiennym stanie umysu. Jak zwykle odczuwaa znajome, nieprzyjemne drenie nie sposb si przyzwyczai do przekazywania zych wieci, gdy ycie obiera zy kierunek lub gdy co pjdzie niezgodnie z planem. Taki jest ju los posaca. Oblizaa wargi i gucho odchrzkna, wyprbowujc gos, ktry atwo byo straci z powodu suchego powietrza szpitalnego i delikatnoci sytuacji. Z jednej strony chciaaby szybko odbbni to spotkanie,* * * z drugiej jednak bya oczywicie osob wraliw i pragna wyj naprzeciw czowiekowi w nieszczciu, dlatego si nie spieszya. Wprost przeciwnie nawet zwolnia, poskramiajc niecierpliwo i koncentrujc si na wiadomym opanowaniu zarwno w mowie, jak i w ruchach. Uznaa to za szczeglnie wane, poniewa nie moga raczej da synowi pacjentki zbyt wielkiej nadziei na przyszo byoby to kamstwo w ywe oczy. Tak sobie mylaa, dobierajc w gowie z gry pasujce sformuowania, a tymczasem wskazaa Tedowi Vstlundowi wolne krzeso obok przepenionej do granic moliwoci pki z ksikami w malutkim pokoju lekarskim. Oczami wyobrani widziaa lnic biaoszar tkank mzgow w rozbitej czaszce. Wysuna spod biurka krzeso i obrcia je w kierunku mczyzny, ktry wprawnym ruchem odrzuci do tyu poy paszcza i usiad. Nie zdj wierzchniego okrycia moe powinna go o to poprosi, ale teraz postanowia ju nic z tym nie robi. Rwnie dobrze moga od razu przekaza mu wieci. Paska matka, Doris Vstlund, ma bardzo rozlege rany. Jest nieprzytomna, przed chwil karetka zabraa j do specjalistycznej kliniki neurochirurgii w Linkping. Veronika mwia cicho, patrzc mczynie prosto w oczy. Sprawdzaa, czy jej sowa do niego dotary. Czekaa na reakcj, ale on patrzy tylko w milczeniu, z kamienn twarz, w jaki punkt gdzie za ni. Przykro mi to mwi, ale jej stan jest powany.

Pooya rce na kolana, robic kolejn pauz, aby sprawdzi, czy mczyzna za ni nada, i stwierdzia, e wpatruje si w ni pozbawionym reakcji pustym spojrzeniem, jakby spoglda nie na ni, a poprzez ni. Nie wiemy jeszcze dokadnie, co si wydarzyo, ale znaleziono j na pododze pralni w domu, w ktrym mieszka. Kto j pobi. Byo to dzi pnym popoudniem. Cisza. Powstrzymaa si od opowiedzenia mu wszystkich szczegw, co mogaby zrobi, kierujc si pedantyczn dokadnoci. Ten rodzaj informacji atwo jednak mgby przerodzi si w sadyzm. Niektrzy jej koledzy po fachu z uporczyw gorliwoci i bez wspczucia kadli od razu kaw na aw, serwujc pacjentowi informacj o raku razem z cakowitym prawdopodobnym przebiegiem choroby. Veronika dawno z tym skoczya. Kto ma si usysze podobny wyrok? Tak wic przemilczaa opis tego, co dokadnie si dzieje, gdy kto silnie i przypuszczalnie w wielkiej zoci rbnie kogo czym twardym w nieosonit gow. Nie wspomniaa nic o substancji mzgowej czy o oponach mzgowo -rdzeniowych. W razie potrzeby mona byo o tym napomkn pniej. Sdzimy, e paska matka nie leaa tam zbyt dugo, zanim znalaza j ssiadka powiedziaa zamiast tego w ramach lekkiego pocieszenia. Mczyzna w dalszym cigu siedzia w cakowitym bezruchu, milczco przypatrujc si jej zza ciemnostalowych okularw, ktre nieznacznie obsuny si mu na nosie. Wymanikiurowanym palcem wskazujcym powoli, niczym w transie, podsun opadajce oprawki, nie spuszczajc oczu z Veroniki. Zobaczya, e mia zote spinki do mankietw z duymi zielonymi kamieniami. Ted Vstlund otworzy usta, jakby mia co powiedzie, ale nie wydoby si z nich aden dwik. W kciku ust pojawi mu si bbelek liny, ktry po uroniciu pk. Czy mczyzna by pijany i dlatego tak ciko przyswaja sobie jej sowa? Nie wskazyway na to ani jego ruchy, ani docierajcy do niej stumiony oddech. Zapewne zaniemwi i przesta w jakikolwiek sposb reagowa z powodu szoku, a jednak caa jego wymuskana osoba budzia niepokj, a wrcz strach. Nie znaa jego relacji z matk, ale uzmysowia sobie, e przyswo jenie tych informacji zajmie mu sporo czasu. Moe powinna sprbowa zorganizowa spotkanie ze specjalist: z kuratorem3 lub psychologiem, a moe z ksidzem, chocia nie byo to atwe w pitek wieczorem. W najgorszym wypadku jako awaryjne rozwizanie przyjmie go do szpitala.
3

Kurator pracownik socjalny, wsppracujcy ze sub zdrowia. Ma za zadanie pomc pacjentowi w radzeniu sobie z problemami natury praktycznej i z uczuciami, z jakimi zmaga si on w trakcie choroby.

Bardzo mi przykro powtrzya ciszej. To jest oczywicie dla pana... szok. Pragna dotrze do mczyzny, przemwi do jego uczu, sprowokowa cho najmniejsz reakcj. Nic si jednak nie wydarzyo oprcz tego, e powoli zamkn usta. Ma pan moe do mnie jakie pytania? No... odpowiedzia chropowatym gosem, potrzsajc gow, jakby chcc si obudzi. Co mam powiedzie? No tak, co z ni bdzie? Wreszcie jakie pytanie. Nie wiemy. Nie wiecie? powtrzy. Nie. W tej chwili nikt nie wie, co z ni bdzie. Mczyzna zmarszczy brwi. Veronika oczekiwaa, e zaraz padnie najczstsze w takich przypadkach pytanie, jedno sowo: Dlaczego? Dlaczego akurat ona? Pytanie nie pado, zamiast tego Ted Vstlund rzuci tylko w przestrze: Ach tak. Paska matka jest pod bardzo dobr opiek podkrelia Veronika bezradnie. Czy oprcz pana nie ma adnej rodziny? Zaprzeczy ruchem gowy. A wic nie jest matk? Ale nie. Rozwiedli si, gdy miaem dziesi lat. Jest sama. Veronika zastanowia si, czy powinna pomin sowo: pobicie parzyo ono w jzyk. Doris Vstlund pada ofiar niezwykle brutalnego aktu przemocy. Jeszcze troch i ju by nie ya, a nagwki w gazetach brzmiayby: morderstwo albo zabjstwo. Na przedramionach pacjentki wida byo wyranie lady prb odparcia ataku. Biedna kobiecina. No tak... odezwa si przecigle Ted Vstlund. To si stao tak niespodziewanie. Tak. Tak to wanie jest pomylaa Veronika. W jednej chwili moe si przydarzy duo zego. Naprawd duo. Cae czyje ycie moe lec w gruzach. Co mam teraz zrobi? Oczy mczyzny nabray agodniejszego wyrazu. Pytanie zabrzmiao jak proba. Najwyraniej zacz przyswaja wiadomoci. Udzielimy panu wszelkich informacji, dotyczcych miejsca pobytu pana matki. Moe pan tam pojecha. Mog zapyta, czy ma pan kogo bliskiego w domu w tak trudnej chwili? Kogo, kto pana wesprze? Tak, moj on. Moe nie w domu tu mczyzna zerkn na zegarek zapewne

pij ju kaw. Ach tak? Czy pastwo byli u kogo na kolacji? Przytakn. I informacja o matce dotara do pana podczas jedzenia? Ponownie pokiwa gow. Trudno si byo tego spodziewa stwierdzia. Tak westchn cakowicie neutralnie. Veronika poczua pewn ulg. Moliwe, e niedugo bdzie ju moga sobie pj. Pragna zadzwoni do domu i zapyta Claesa o stan Klary. Poza tym nie podyktowaa jeszcze raportu, ktry powinien by szczegowy ze wzgldu na zawiadczenie lekarskie dla policji. Nagle zaczo jej si spieszy. Mczyzna podnis gow i zwrci j w kierunku ciemnej szyby okna. Veronika skorzystaa z okazji i dyskretnie spojrzaa na zegarek. Niedugo dziesita. Jej czas szybko min. Miaa zamiar zapyta mczyzn, czy potrzebuje kilku dni zwolnienia lekarskiego czekao go przecie wiele problemw: powane operacje, intensywna opieka, a do tego dugie podre do Linkping. Pozostawao te do zaatwienia wiele rzeczy praktycznych. Zamierzaa przygotowa na to wszystko Teda, kiedy odezwa si jej pager. Przeprosia i wstaa. Chwycia suchawk telefonu i odwrcia si plecami do mczyzny, aby w ten sposb zaagodzi fakt, e pozwolia, aby przeszkodzi im wiat z zewntrz. Wybraa numer, ktry pojawi si na wywietlaczu pagera. Tu Agneta z ostrego dyuru zabbni dobrze znany jej gos. Masz chwil? Tak. Wolaam sprbowa. Nie wiedziaam, czy jeszcze jeste, czy moe pojechaa ju do domu. Nie mogaby przed odejciem wesprze nas troch w izbie przyj? Mamy duo roboty i do wolno nam idzie. Do tego znw mamy Viol Blom, ley na noszach. Nic szczeglnego, mniej wicej to, co zwykle, takie tam dolegliwoci, wiesz. Viola nie radzi sobie z samotnoci. Chcielibymy poczstowa j kaw i kanapk, aby j podnie na duchu, na og to pomaga, ale wolaam si najpierw ciebie zapyta, czy to w porzdku. Pomylelimy, e dobrze j znasz, wic moe udaoby ci si j pniej przekona, aby pojechaa do domu. Bo jeli on... no wiesz, ten nowy... jeli zabierze si do ogldania wszystkiego w jej kartach historii choroby, ktrych jest najwicej w caej klinice, zajmie to ca wieczno. Nie pozbdziemy si Violi, nie do koca tego roku. Ale ty, ktra j znasz... Siostra Agneta przerwaa. Stojca plecami do Teda Vstlunda Veronika umiechna

si z powodu swady pielgniarki. Jednoczenie przeprowadzia w gowie szybk kalkulacj, co waciwie byo niepotrzebne, bo lekarka w zasadzie nie miaa wyboru musiaa pomc. Graa jednak na zwok, przyswajajc tre proby Agnety. Usyszaa, e mczyzna za ni wsta. Mylisz, e zdysz? ponowia prob Agneta, nabierajc powietrza, eby kontynuowa namawianie. Przyjd, jak tylko bd moga odpowiedziaa Veronika. Odoya suchawk i obrcia si do mczyzny. Przepraszam. Ted Vstlund najwyraniej zbiera si do wyjcia. Ku uldze, ale i zdziwieniu Veroniki nie wydawa si zbytnio oburzony faktem, e pozwolia na przerwanie im rozmowy. Nie ma sprawy odrzek grzecznie, nieznacznie si nawet umiechajc. Tak wic ma pan teraz duo do przemylenia podsumowaa Veronika, aby co powiedzie. Nie jest to proste! Nie westchn, spogldajc na ni z gry z powodu wysokiego wzrostu. Przystojny mczyzna pomylaa. Na jej gust mia tylko zbyt dobrze wypucowane buty. Ach tak przypomniaa sobie. Wielu ludziom trudno jest pracowa w takiej sytuacji. Jeli pan chce, wypisz panu zwolnienie lekarskie. Nie, dzikuj. Nie ma takiej potrzeby grzecznie, ale bez wahania odrzuci jej propozycj, co j jednak zastanowio. Pomylaa, czy powinna go ostrzec, e spraw zajmie si policja, ale to przecie byo jasne. Ze strony mczyzny takie pytanie nie pado. Moe dla Teda Vstlunda wymiar sprawiedliwoci by chlebem powszednim. Veronika nie miaa pojcia, czym zajmuje si jej rozmwca. Mczyzna nie wie te, jak powanie ranna jest jego matka. O to rwnie nie zapyta uderzyo Veronik, gdy schodzia do izby przyj. *** Viktoria leaa na ku w swoim pokoju obitym t tapet. Zwina si w kbek na boku i przegldaa stary komiks o misiu Bamse, ktry wyszperaa z baaganu na pce pod nocnym stolikiem. Nie miaa siy wstawa, aby poszuka innej lektury, a nie chciaa siada na kanapie w salonie przed telewizorem. Nie teraz. Regularne i dobrze znane donone tykanie ostro rowego budzika dziaao na ni

uspokajajco. Kiedy przed chwil uniosa gow znad poduszki, na zegarku byo ju niemal wp do dziesitej. Mama wrci dopiero po dziesitej. Czas pyn w limaczym tempie. Viktoria czua pod plecami mikkie maskotki zwierzt. Otaczay j murem, bronic przed wiatem zewntrznym. Zwierztka siedziay ciasno rzdem wzdu ciany, opierajc przednie lub tylne apy o jasnoniebiesk narzut w pieski. Narzuta bya podwinita pod cian. Viktoria nigdy nie cielia ka, bo wtedy musiaaby zdj z niego wszystkich swoich przyjaci, a pniej ponownie ich tam umieci, co zabraoby jej okropnie duo czasu. Odrabiajc lekcje, kada si tylko w ubraniu obok maskotek na kodrze w tczow powoczk, ktr matka pozwolia jej wybra w katalogu Elle. Lec w ubraniu, Viktoria sprawdzaa dotykiem, co jej dolega. Przede wszystkim byo co z brzuchem, lecz take z kolanem. Drzwi stay otwarte na ocie. wiato padajce z lampy na korytarzu tworzyo niebieski trjkt na puszystym biaym dywanie. Mwic dokadniej, kiedy taki by, dop ki Lina nie upucia na niego puszki z coca-col i na dywan nie rozla si ciemnobrzowy pyn, wgryzajc si w materia i tworzc na nim lepk, obrzydliw plam. Viktori ogromnie to zasmucio, poniewa dywan by pikny i prawie nowy. Da si go przecie wyczyci pocieszaa j mama. Moe, bo cola bya przecie straszn trucizn. Ale Viktoria sama miaa dopilnowa, aby wytrzepa dywan i znie go do pralni. To jednak nie wyszo. Mama nie miaa siy jej pomc, chocia obiecaa. Nie bya w stanie zajmowa si takimi bahostkami, jak to uja. Nie teraz, gdy zawid j Gunnar. A teraz, wiele miesicy po tym, jak niezdarna Lina wylaa col, Viktoria ju niemal przyzwyczaia si do wygldu dywanu i specjalnie si nim nie przejmowaa. Przypomina skr krowy uwaaa koleanka. Viktoria wiedziaa, e nie, ale zawsze moga poudawa, e tak byo. Biao -czarne krowie skry s niezwykle nowoczesne wyjania Lina, a w jej oczach wida byo zdenerwowanie, poniewa zrobio jej si bardzo przykro z powodu tego, co uczynia. Lina bya przecie mi dziewczynk. Dywan ley krzywo zauwaya Viktoria, zastanawiajc si, czy bdzie miaa tyle si, aby wsta i go poprawi. Nie ruszya si jednak z miejsca. Jakby opucia j caa energia. Zaraz po tym, jak Gunnar j tu przywiz, na krtko zasna. Kiedy przekroczya prg domu i stana na korytarzu, poczua, e krci jej si w gowie. Ledwie udao jej si chwiejnym krokiem pokona te kilka krokw do ka, zanim zapada w gboki sen. Gunnar nawet nie pisn. Gupio, e obieca matce zosta, a w kadym razie tak twierdzi. Teraz Viktoria czua si lepiej, przynajmniej troszeczk. W brzuchu jej si przewracao, nie byo za wesoo. Ucieszya si, e nie robi jej si niedobrze, jak przy zatruciu,

gdy zbiera si na wymioty. O dziwo, nie czua godu, chocia nie jada nic oprcz sucharkw, ktrymi poczstowaa j Rita, i ciastek, ktre daa jej mia babcia ta, ktra kupia od Viktorii zarwno wieniec, jak i kwiatek do samochodu. Dziewczynka zobaczya, e na dworze nie jest jeszcze ciemno, panowa zaledwie zamglony pmrok. Zatoczya wok oczami. Nie potrafia skupi si na Bamsem, ale nie miao to znaczenia. Przeczytaa ju komiks tyle razy, e znaa na pami kwestie Bamsego i wia Skalmana. Wystarczyo, e spojrzaa na obrazki. Dlatego tak bardzo lubia wanie ten numer. Wielka przygoda Bamsego. I miaa tak szczliwe zakoczenie. Wok ulicznej latarni powsta okrg wiata niczym aureola. Na parapecie stay dwie puszki twardych karmelkw, ktre dostaa od babki ze strony matki, a ktre jej nie smakoway. Nie wyrzucia puszek, poniewa byy wci pene, a stao si tak dlatego, e nawet Linie nie udao si wmusi w siebie okrgych, obrzydliwych cukierkw. Matka wyjania jej, e smakoway imbirem i fiokami, chocia Viktoria i Lina sdziy raczej, e mdymi perfumami i star stchlizn. Viktoria syszaa, e w telewizji leci sport. Gunnar najbardziej lubi programy sportowe. Wycigi samochodowe i pik non. Przed chwil otworzy puszk z piwem, a w kadym razie tak to zabrzmiao. Wsta z kanapy, wyszed bez butw na korytarz, a potem do toalety. Viktoria nastawia uszu. Spuci wod, szybko odkrci i zakrci kran, po czym otworzy drzwi od azienki i wyszed na korytarz. W tej samej chwili Viktoria pospiesznie zamkna oczy na wypadek, gdyby chcia zajrze do niej poprzez drzwi. Nie powinien widzie, e nie pi. Jednak nie zdya. Szerokie ciao Gunnara nagle zasonio wiato padajce z korytarza. Czytasz sobie w ku? zapyta. Aha odpowiedziaa krtko, przybliajc komiks z Bamsem do twarzy, aby sprawia wraenie bardzo zajtej. Nie ruszy si z miejsca. Moe pomc ci z lekcjami? zapyta. Przecie jest pitek. Nie mam nic zadane odpowiedziaa, nie odrywajc wzroku od chmurek z tekstem w komiksie. No tak! Ale ze mnie gupek! wykrzykn, przybierajc poufay ton. Jednoczenie przestpi przez prg i stan na plamie od coca-coli, spogldajc z gry na dziewczynk. Jak si czujesz? Dobrze.

Nadal boli ci brzuch? Usiad na skraju ka, a materac podskoczy. Nie za bardzo sztywno odpowiedziaa Viktoria, udajc, e wci czyta. Nie za bardzo? Bekn, a Viktoria przewrcia si na bok i podkurczya pod siebie kolana, jakby chciaa strci Gunnara na podog, ale mczyzna by za ciki. Nie ruszy si z miejsca, siedzc na skraju ka niczym ogromna brya misa. Musz jednak sprawdzi twj may brzuszek powiedzia, umiechajc si pod nosem w sposb, ktrego Viktoria nie lubia. Unikaa jego wzroku. Nie trzeba zapiszczaa. Musz zobaczy, czy wszystko z tob w porzdku. Rozumiesz, to wane powiedzia, odsuwajc jej rk, ktr przytrzymywaa bluzk. Zapa dziewczynk za kolana i odwrci j na plecy. Viktoria krcia gow na boki, a wosy rozsypay si jej po poduszce. Przycisna komiks jeszcze bliej do nosa, wpatrujc si w niego i prbujc przenie si do obrazka, wlizn si pomidzy Bamsego i Skalmana, poczu bezpieczestwo pynce z przyjani z najmilszym na wiecie niedwiadkiem i z wadzy, jak si miao, posiadajc du baryk miodku siy. Nie wiemy, co mogo ci si sta. Moe jeste ranna kontynuowa Gunnar, chwytajc silnie za jej kolana. Spokojnie, wyprostuj si, eby wujcio Gunnar mg ci zbada. Viktoria walczya, gdy Gunnar prostowa jej kolana, ale wiedziaa, e opr jest bezcelowy nie, kiedy Gunnar zachowywa si w ten sposb: gdy zaci si i nie przestawa, jakby by zaprogramowany. Zamiast tego prbowaa pomyle o czym innym: o psie, ktrego moe kiedy dostanie, o maskotkach, ktre gdyby tylko mogy, na pewno by jej pomogy. Najgorsze byo jednak, e czua przed nimi wstyd. Wstydzia si, e jej przyjaciele musieli by wiadkami tego, co Gunnar jej robi. Nie mogo to by dla nich za dobre. Nic jednak nie pomagao. Myli dziewczynki biegay w t i z powrotem, gdy palce Gunnara przesuway si po paskich jak guziczki sutkach, a potem po brzuchu. Wkoo, wkoo brzucha. Serduszko Viktorii nieznonie pikao, czego nienawidzia. Przygryza policzki, sprawiajc sobie bl, aby przesta myle i eby wszystko stao si pustk, a czas przeskoczy nagle do przodu, do czasu po. Kiedy ju bdzie po tym wszystkim, czego si wstydzia. Zobaczmy ciko wysapa Gunnar z obrzydliwym umieszkiem. Tutaj mamy

twj brzuszek. Pooy du rk na brzuchu dziewczynki i uciska. Ucisk nie by mocny, ale nieprzyjemny. Bya na tyle gupia, e powiedziaa Gunnarowi, i kierownica uboda j w sam rodek ppka. W przeciwnym wypadku moe nie wpadby na pomys, aby j zbada. A w kadym razie nie dzi. Bya za na siebie. Ale od samego pocztku j bolao, wic nie miaa odwagi kci si czy kopa, bo zapewne byoby wtedy jeszcze gorzej. Leaa na plecach w cakowitym bezruchu z nogami przycinitymi do ka i ze wzrokiem wbitym w sufit, marzc, by matka woya ju klucz do dr zwi. A teraz sprawdzimy brzuszek niej. Tam te trzeba zbada, sama rozumiesz. Bezdwiczny gos Gunnara dochodzi z oddali do miejsca, gdzie nikt nie mg do niej dotrze. Poczua, e mczyzna rozpina jej guzik od spodni, zwinnie jak fryga otwiera zame k i wkada rk do jej majtek. Przesuwa j tam, dotykajc dziewczynk, jednoczenie mocno j przytrzymujc.

Gdy matka wrcia do domu, Gunnar siedzia z powrotem przed telewizorem. Bardzo si ucieszya, e na ni poczeka, e by na tyle przyzwoity, aby nie zostawi Viktorii samej. Wielokrotnie to powtrzya. Marzya, by Gunnar spakowa swoje rzeczy i wprowadzi si do nich z powrotem, cho nie zwierzya si z tego pragnienia przez telefon Evie. Nie chciaa si do tego przyzna, wic stwierdzia, e z Gunnara by kawa drania. Viktoria rozmylaa o tym, lec w swoim pokoju na ku nad komiksem o Bamsem. Teraz odway si zasn. Moe. Jej ciao byo cikie i ospae. Nie miaa siy wstawa ani rozebra si czy umy zbw. *** Nocne powietrze byo rzekie i bogate w tlen. Louise Jasiski odetchna gboko i spojrzaa w gr, ku niebu. Gwiazdy byy niewidoczne. Louise staa porodku wybrukowanego, prostoktnego placu i zniya wzrok ku ledwie widocznej fasadzie domu. Lampy nad obu wejciami byy zapalone. Nie czua ani odrobiny zmczenia, cho zbliaa si dziesita, a wysuchiwanie tak wielu ludzi mczyo. Stare piewki o narastajcej przestpczoci, o tym, e policja nie wywizuje si z obowizkw, e brak jej rodkw, e siedz jedynie na swoich spasionych

tykach na komisariatach i teraz nareszcie maj okazj si wykaza. A przede wszystkim dotyczyo to jej jak jedna osoba bezwstydnie wypalia, jakby Louise bya innego gatunku, przygotowana na znoszenie takich odzywek. W pewnym sensie tak byo, jeli nie z innych powodw, to dlatego, e syszaa je ju wczeniej. Do pewnego stopnia nauczya si selektywnego suchania. Wkurzya si jednak, e napuszony typek, ktry to powiedzia jaki podrzdny pracownik umysowy o fantazyjnym imieniu Eilert najwyraniej czerpa wielk przyjemno z podzielenia si z ni t prawd o niej samej. Albo raczej o jej zawodzie. A jaki by jego wkad? zadaa sobie pytanie Louise. Niewielki. Typowy palant pomylaa. Do tego definitywnie nie wnosi nic do ledztwa, tak wic nie musiaa ju wicej si z nim spotyka. I te wszelkiego rodzaju ploteczki, ktre z olbrzymi radoci serwowali jej ssiedzi. Tych mona byo z grubsza podzieli na dwa obozy: na tych, ktrzy podejrzewali wacicielk mieszkania nad pralni, i tych, ktrzy jej kibicowali. Najwyraniej podzia by nierwny. Wikszo pod naciskiem grupy w mniejszym lub wikszym stopniu wykluczya ssiadk Britt Hammar, ktrej jeszcze nie przesuchano, ze spoecznoci. Kobiety nie byo w domu przez cay wieczr, ale teraz Louise zauwaya, e zawiecio si u niej w oknie kuchennym. Jdza z pralni. Louise umiechna si z powodu cakowicie niedorzecznego emocjonalnego chodu, z jakim potraktowano kobiet. Czowiek zawsze wynajdzie sobie jakie zmartwienie. W oknach warsztatu meblowego panowaa ciemno. By pitek i wedug zawieszonej na drzwiach tablicy zamknito go wczeniej. Jeden z ssiadw zauway jednak, e kto tam by po poudniu. Widziaem wiato oznajmi zrwnowaony, mody mczyzna, ktry przypadkowo wyjrza wtedy przez okno. Ale tak do koca nie by tego pewny, jak najwyraniej aden z ssiadw. Widziaem, jak z warsztatu wysza dziewczynka powiedzia ten sam mczyzna. Wkrtce potem zgaso tam wiato. Dziewczynka. Kim bya? Czy to ta sama uczennica, ktra sprzedaa majowe kwiatki miej starszej parze? Louise nie potrzebowaa teraz ama sobie tym gowy. Zauwaya, e nikt, ale to absolutnie nikt nie powiedzia sam z siebie niczego negatywnego na temat wacicielki warsztatu meblowego. Policjantka w oczekiwaniu na reszt ekipy zrobia kilka rozluniajcych wymachw

ramionami. Erika Ljung nadesza pierwsza. Babka znad pralni wanie wrcia do domu powiedziaa Erika ze wzrokiem utkwionym w okno kuchenne, z ktrego padao niebieskawe wiato od lamp y sufitowej typu PH. Widz odrzeka Louise, zerkajc w d do notatnika. Nazywa si Britta Hammar. Sporo osb le o niej mwio. Niektrzy ju wydali na ni wyrok. Wiem. Miaaby si j przesucha? zapytaa Louise. Byoby super, gdyby moga. Tylko tyle, eby zapa oglny obraz. Spotkanie jutro rano o smej. Jasne! Biae zby Eriki bysny w ciemnociach. Ja spadam na komisariat. Poczekam tylko na Lundina i Grena. Okej odpowiedziaa pogodnie Erika i ruszya w kierunku zielonych drz wi, prowadzcych do klatki schodowej. *** Czy jest ju pani w stanie opowiedzie, co si stao? zapyta Peter Berg. Astrid Hrd przytakna, podnoszc do ust kubek z herbat. Odzyskaa troch koloru na policzkach. Peter Berg siedzia po drugiej stronie biurka, gotw jej wysucha. Jasnoniebieskimi oczami patrzy na ni z ciekawoci. Wszystko, co Astrid powie, bdzie istotne yczliwy policjant to zaznaczy. Jego policzki pokryway blizny. Astrid Hrd wyprostowaa plecy i powolnymi, wystudiowanymi ruchami odstawia na biurko kubek z herbat, jakby uczestniczya w sztuce teatralnej. Zadraa, lekko podniecona, jak przed premier. Gdzie mam zacz? zapytaa, zerkajc na policjanta spod ciemnych rzs. Tam, gdzie pani chce zaproponowa wspaniaomylnie. Mog zacz, gdzie chc. Decyzja naley do mnie pomylaa. Chciabym jednak, eby pani sprbowaa na tyle, na ile jest to moliwe, zrekonstruowa sytuacj. Wszystko, czego bya pani wiadkiem. Prosz opisa, co pani widziaa, czua, czy pamita pani jaki zapach, w jakim bya pani stanie ducha. Z reguy pomaga to zdoby jak najwicej przydatnych nam, policjantom, informacji wyjani. Odchrzkna i wyjrzaa przez okno. Latarnie uliczne agodziy ciemno. W zadziwiajcy sposb dao si zauway, e nadchodzi wiosna. Niebo przestao by tylko cakowicie czarne.

Astrid Hrd waya sowa, zastanawiajc si, od czego zacz. Chyba od pocztku? Tak bdzie najsensowniej. No tak, zeszam do piwnicy, taszczc koszyk z praniem powiedziaa. Zarezerwowaam godzin pit na pranie wiele dni temu, ale troch si spniam, wic obawiaam si, e moe kto inny zdy ju zaj pralki. Jutro przecie wyjedam... Nagle urwaa. I co teraz zrobi?! wybuchna, a w jej oczach pojawia si dziko. Dla Petera Berga stao si jasne, e natychmiast musi j okiezna. Daleko pani jedzie? Nie, tylko na weekend do Gteborga. To znaczy na sobot i na niedziel. Moe zostan do poniedziaku, bo ju go odpracowaam. Mam si spotka ze znajom. Na pewno bdzie pani moga pojecha uspokoi j. A moe ju nie chc? Wpatryway si w niego zdenerwowane oczy. Kobieta owina si cianiej jasnotym kocem, jakby nagle cofna si do poziomu maego dziecka. Zobaczy pani, jak si bdzie pani czua jutro stwierdzi Peter Berg z umiarkowan delikatnoci, poniewa, prawd mwic, zaczyna ju mie troch do swojej rozmwczyni. A pranie? drya z tak sam roszczeniow rozpacz, jakby staa w obliczu koca wiata, a mody policjant i tym razem mia j uratowa. Albo raczej pranie. Tak? Moje brudne ubrania zapewne wci le w pralni powiedziaa goniej lekko oskarajcym tonem i Peter Berg zda sobie spraw, e siedzca przed nim dwudziestopiciolatka cakiem sodka, gdyby nie jej irytujcy brak rw nowagi zdecydowanie nie potrafia sobie radzi w sytuacjach kryzysowych. Cho mnie okazywa jej niekoczc si cierpliwo i traktowa j z ogromn ostronoci, jej niepokj wzrs. Siedzieli ju tu godzinami i zajmowa si ni jak tylko mg, ale najwyraniej wci byo jej mao. Dopilnujemy tego. Prosz si o nic nie martwi powtrzy jej po raz setny tego wieczoru. Udzielimy pani pomocy w ramach naszych moliwoci. Wie pani umiechn si e jest pani wan osob dla ledztwa. Odwzajemnia niepewnie umiech. Trudno stwierdzi, czy bya zadowolona. Nie ulegao wtpliwoci, e dogadzano jej ze wszystkich si. Bardziej ju si nie dao. Tak wic zesza pani do piwnicy z koszykiem prania... powiedzia, prbujc przywoa rozmwczyni do rzeczywistoci.

Zamrugaa powiekami i uraona wcigna powietrze, ale najwyraniej zamierzaa na nowo podj utracony wtek. No tak, w naszym budynku jest zasada, e jeli przyjdziemy wicej ni dwadziecia minut po zarezerwowanym czasie, to z pralek moe skorzysta kto inny. A wic kto, kto nie jest zapisany na licie. eby tylko nikt nie zdy mi zaj pralek! Mylaam cay czas, znoszc pranie. Koatao si to w mojej gowie, gdy schodziam na d. Peter Berg przytakn. Otworzyam kluczem drzwi do piwnicy, ktre s niezmiernie cikie. Sdz, e z metalu. Gupio to zabrzmi, ale pomylaam, e nie czuj zapachu mieci. To znaczy: w piwnicy. Pomylaam o tym, poniewa nie trzymamy ju tam mieci, tylko na podwrzu. Stwierdziam, e mio, e teraz pachnie tam... nie wiem, jak to okreli... moe, e nie pachnie tam adnie, ale e pachnie piwnic. Tak jako neutralnie... I moe czym jeszcze... Czym? Zamilka. Nawet nie wiem. Ale byo czu co jeszcze. Znowu nastaa cisza. Jej myli kryy wok nieznanego zapachu. Jeli nie moe sobie pani przypomnie, prosz mwi dalej. Tak wic szam piwnicznym korytarzem i cho moe trudno w to uwierzy, pomimo i mi si spieszyo i mimo e koszyk by wypeniony po brzegi i do ciki, do tego brakuje mu jednej rczki, tak wic trudno go nie, mimo tego wszystkiego tak jakbym przeczuwaa, e co jest nie tak. Peter Berg nie przerywa, pozwalajc jej cofn si w czasie, ale poniewa nie kontynuowaa swojej opowieci, w kocu musia j popchn dalej. Powiedziaa pani, e co byo nie tak? No wanie. Zazwyczaj si nie myl. Poczuam, e co jest nie tak, gdy weszam na korytarz stwierdzia triumfalnie. Tak przytakn. Kiedy tam weszam, drzwi do pralni stay otworem. Nie byo to takie dziwne, na wet jeli uzgodnilimy, aby je zamyka. Wie pan, haas. Britta Hammar nad pralni cierpi z powodu haasu. Wszyscy w budynku le j traktuj, ale nikt nie sprawdzi, ile waciwie sycha w jej mieszkaniu. Nie bior jej na powanie. Ale nie moe by fajnie, gdy si pod sob syszy tyle grzmotw, wic ja zawsze staram si pamita o zamykaniu za sob drzwi do pralni. Cz jednak myli tylko o sobie. Szczeglnie ci, co maj mae dzieci... Sdzc po spojrzeniu, najwyraniej stracia wtek.

Ale dzisiaj drzwi byy otwarte? Tak. Usyszaam te huk. Pomylaam, e musi si nie do Hammar z gry. Gdzie wtedy pani bya? W korytarzu piwnicznym. Jest dugi powiedziaa, pokazujc dugo rkami. Ma moe z dziesi metrw. Co haasowao? Pralki. Ale, nie! To musiaa by suszarka, bo ona jest najgoniejsza. Wydaje taki guchy oskot. Tak wic szam tam niewiadoma niczego zego... cho, jak powiedziaam, miaam lekkie przeczucia. Do tego wiato dochodzce z pralni byo sabsze ni zwykle, pniej dowiedziaam si dlaczego: wszdzie leao potuczone szko. Nie wszystkie lampy si paliy. Waciwie to nie wiem, ile jest tam lamp, nie przyjrzaam si, ale widziaam wyranie, e ktra z nich si rozbia. Gdy weszam do pralni, palio si jeszcze wiato na korytarzu, ktre po pewnym czasie ganie automatycznie. W kadym razie wtedy nadal si wiecio i padao przez drzwi na kobiet lec na pododze. I co ujrzaam? Oczy Astrid rozszerzyy si jak spodki. Co pani zobaczya? Krew. Och, to byo okropne! jkna. Peter Berg przytakn. Peno krwi! A w kadym razie tak mi si wydawao. Do tego Doris Vstlund... to byo straszne, kiedy si poruszya. Tylko troch. Potem zacza si trz jak przy ataku epilepsji. I nagle przestaa, moe po p minucie. Przez cay czas patrzya na mnie albo mi si tak tylko zdawao. Okropno, od razu wypuciam z rk koszyk z praniem. Przygldaa mi si, jakbym ja jej to zrobia, ale przecie musiaa zdawa sobie spraw, e nigdy nie byabym zdolna do czego takiego. Nie miaabym te po temu powodu. Przerwaa potok wymowy i spojrzaa pytajco na Petera Bera. Chciaa, aby j zapewni, e absolutnie nie naleaa do krgu podejrzanych. Policjant siedzia w milczeniu. Kiwn gow, aby kontynuowaa, ale dalszy cig opowieci nie nadszed. Opowiedziaa pani, e Doris Vstlund na pani patrzya. Oczywicie, e byo to nieprzyjemne. Co si stao potem? zapyta. miertelnie si wystraszyam, poniewa nagle zgaso wiato na korytarzu. Pomylaam, e nadesza moja ostatnia chwila. Za drzwiami zrobio si ciemno jak w kopalni. Sparaliowa mnie strach, e moe ten, kto to zrobi, czai si w ciemnociach. A jeli ten kto chcia i mnie zaatakowa?! Przeraona, chciaam uciec i gdzie si schowa, ale nie byam w stanie ruszy si z miejsca. Pomylaam, e najbezpieczniej byoby zamkn drzwi i czeka

na ratunek, ale tego te nie mogam uczyni! Umierajca Doris leaa przecie na pododze. Baam si krzycze, w przeciwnym wypadku otworzyabym okno i zawoaabym po pomoc wprost na ulic. Ale przyszo mi do gowy, e moe tam si zaczai, a do tego odkryam, e nie sigam do okien. Sprbowaam si nawet podcign, stojc na umywalce, ale zelizgiwaam si w d, wic zrezygnowaam... Peter Berg poczu nagle, e burczy mu w brzuchu, mia jednak nadziej, e kobieta tego nie syszy. Zrezygnowaa pani powiedzia, aby zaguszy odgosy brzucha. Tak. Aha. Ale zadzwonia pani po nas. Zdaam sobie spraw, e niech si dzieje, co chce, ale musz sprowadzi pomoc. Tak wic wybiegam do ciemnego korytarza, rzuciam si na wcznik wiata i dzikim pdem ruszyam w gr po schodach. Przerwaa opowie, wylaa ju z siebie wszystko. Prosz nie pyta jak, ale to zrobiam powiedziaa cicho. Bya pani bardzo dzielna! pochwali j Peter Berg. Pomimo traumatycznych zdarze najwyraniej pochwaa podziaaa wzmacniajco na Astrid Hrd. Moe pani opowiedzie, dokd pani pobiega? zapyta. Schodami w gr. Nie pamitam, w ktre drzwi waliam. Chyba we wszystkie. Najpierw nie wpadam na to, e mog je otworzy bez dzwonienia. Z reguy nie wbiega si ludziom do mieszka, moe to by niebezpieczne... ale Birger musia mnie usysze, mimo e jest stary. Narobiam sporo haasu. Nagle ujrzaam go na klatce schodowej, wygldajcego jak wielki znak zapytania. Bezczelnie wbiegam do jego mieszkania, chwytajc za telefon, taki stary model z tarcz. Wyprostowaa si, cigajc z siebie koc. Nareszcie niemoc j opucia. Jej twarz bya ciemnoczerwona. No tak, i to byby koniec oznajmia. Poza tym zgodniaam. Jeli pani chce, moe ju pani pojecha do domu. Zaatwi pani transport. Odezwiemy si do pani pniej zakoczy Peter Berg i wstajc, wycign rk na poegnanie. *** Erika Ljung trzymaa w pogotowiu legitymacj policyjn. Pokazaa j w szparze w

drzwiach, ktre powoli otworzyy si szerzej. Zza okularw spojrzao na ni dwoje wystraszonych oczu. Nazywam si Erika Ljung i jestem z policji. Mogaby mnie pani wpuci? Drzwi si zamkny, zdjto z nich acuch, a nastpnie ponownie si otworzyy. Kobieta w pnym wieku rednim wpucia Erik do mieszkania. Jest uosobieniem wywaonej rwnowagi zauwaya Erika. W rwnowadze byy i wzrost, i figura, jak rwnie obcite na pazia wosy z pasemkami blond. Kobieta miaa na sobie czarne sp odnie i ciemnorow koszul wycignit na wierzch spodni. Poruszaa si pynnie i wygldaa na modsz, ni z niezrozumiaych powodw Erika j sobie wyobraaa. Zapewne zakadaa, e Britta Hammar bdzie starsza i okrglejsza, poniewa pod jej adresem paday wyzwiska typu: wiedma, babsztyl czy egoistka do potgi. Erika otrzymaa z nich klasyczny obraz zajadej wiedmy, niczym nawiedzajcej schody zjawy ze starych czarno -biaych pilsnerowych filmw4. Przed Erik staa natomiast kobieta o cakiem normalnym wygldzie. Na pewno zastanawia si pani, czego chc zacza Erika. Chciaam zapyta, co pani robia dzi po poudniu i wieczorem. Na twarzy Britty Hammar odmalowaa si zaduma. Mona wiedzie czemu? Pani ssiadka zostaa pobita. Doris Vstlund. Erika przeczytaa nazwisko z notatnika. Chodzi o rutynowe pytania. Niemoliwe! Britta Hammar przysuna krzeso Erice, ktra na nim usiada. Dopiero co przyszam z pracy, wic nic nie wiem. Biedna Doris. Erika otrzymaa wszelkie potrzebne informacje, takie jak miejsce zatrudnienia Britty Hammar dom opieki oraz zmienne godziny pracy. Tego dnia pracowaa na wieczorn zmian. Tak wic nic pani nie zauwaya? Nie. A na co miaabym w takim wypadku zwrci uwag? Na cokolwiek odbiegajcego od normy. Ale powiedziaa pani, e wysza z domu ju o wp do trzeciej, a sdzimy, e do zdarzenia doszo pnym popoudniem. Aha.

Nazwa szwedzkich filmw komediowych z lat trzydziestych, nawizujca do panujcych w tych latach restrykcji dotyczcych spoywania alkoholu. Jest to okrelenie negatywne, poniewa filmy te uwaano za kiepskie.

Britta Hammar podniosa z kuchennego stou tubk kremu do rk i posmarowaa donie. Wysuszaj si od cigego mycia w pracy wytumaczya. Erika zastanowia si, czy powinna wysondowa jej opini dotyczc sytuacji w pralni, ale odpucia sobie, poniewa nie miaa pojcia, jak miaaby o to zapyta, eby nie wypado le. A wic kto si wama do mieszkania Doris i j pobi? T o brzmi okropnie powiedziaa Britta powoli. Gdy zauwaya, e najwyraniej Erika nie ma zamiaru odpowiada, kiwna gow. Rozumiem, nie moecie udziela informacji. Nie wydarzyo si to w mieszkaniu. Britta Hammar zamara. Ach nie? A mogabym si dowiedzie gdzie? Najwyraniej prbowaa si domyli. Na klatce schodowej, na dziedzicu, na ulicy, w mieszkaniu innego ssiada? Odnaleziono j w pralni. Britta Hammar zaczerpna powietrza, aby chwil potem opowiedzie ca histori o pralni. Zapraszam, eby pani sama posuchaa tego haasu powiedziaa, najwyraniej jak najbardziej serio. Wiem, e policja ma inne sprawy na gowie, ale czuj si bardzo osamotniona w mojej walce. Przy dwch ostatnich sowach lekko zadra jej gos. Aha. Nikogo z mieszkacw to nie obchodzi. Nikt mi nie wierzy ani nie przyszed tu posucha. Traktuj mnie jedynie jako osob mczc. Wie pani, samotn kobiet w rednim wieku. Erika bya jeszcze za moda, aby to wiedzie. Moe i zbyt adna. Nagle czowiek jest traktowany, jakby straci prawo gosu. W kadym razie, kiedy rozmawia si z pewnymi panami. Ten tam przewodniczcy uwaa, e pozjada wszelkie rozumy wyrzucia z siebie. Czy kiedykolwiek braa pani pod uwag przeprowadzk? gupawo zapytaa Erika, przygr yzajc dugopis. Britta Hammar spojrzaa na ni z oburzeniem. Nie, jak to?! Czemu miaabym si przeprowadza, skoro to inni stwarzaj

problemy?! zaprotestowaa wzburzona. Pralnia znajdowaa si gdzie indziej, kiedy kupowaam mieszkanie. Za moimi plecami postanowiono j przenie, eby przewodniczcy rady nie musia jej mie pod sob. Oszukano mnie. Miaam tylko na myli, czy si pani nad tym zastanawiaa sabo przeprosia Erika za swj nietakt. Ani przez chwil! Co mia wsplnego stary ssiedzki konflikt z dochodzeniem? Moe cakiem sporo przeczuwaa Erika Ljung. Najgorsze byy uczucia w stanie wrzenia. Sprawa wyglda tak, e jest po prostu zbyt saba izolacja kontynuowaa Britta Hammar oschym tonem. Ale rada, to znaczy jej przewodniczcy, nie chce si wykosztowa na jakie prawdziwe rozwizanie zaznaczya, a na jej szyi wyskoczyy czerwone plamy. Ale skoro czowiek umie ju podrowa na ksiyc, to nie powinien mie problemu z czym tak bahym jak wyciszenie pralni. Brzmi rozsdnie odezwaa si dyplomatycznie Erika Ljung. Jestem o tym gboko przewiadczona. Kiedy chodzi wirwka, moja podoga drga do tego stopnia, e w szafkach brzczy szko. Okropne. Jestem ju zmczona tymi latami walki i skontaktowaam si z Urzdem Ochr ony rodowiska, ktry zamierza dokona u mnie pomiarw. auj, e nie zrobiam tego wczeniej. Czowiek jednak wierzy w ludzki rozsdek. Co prawda ani poprzedni, ani obecny przewodniczcy nie jest zbytnio zainteresowany spraw. Obecny jest najgorszy. To prawdziwy... Britta Hammar przerwaa i zdusia w sobie zakoczenie. Erika moga sobie dopowiedzie dupek, cho sowo nie zostao wyartykuowane. No c, mog powiedzie, e nie by zbyt uczynny zmienia swoj wypowied Britta Hammar. A jak ju czowiek zacz si denerwowa, to trudno mu przesta. Erika Ljung ograniczya si do kiwnicia gow. To przykre, co przydarzyo si Doris zauwaya cicho Britta Hammar, powracajc do gwnego tematu. Znaa j pani? Niezbyt dobrze. Kilka razy wypiymy razem kaw na podwrzu. Niewiele razy... chyba nie wicej ni dwa, trzy. Doris jest rozwiedziona. A moe jest wdow? Nie wiem dokadnie. Na pewno ma syna, bo bardzo duo o nim opowiada. Typowa matczyna duma. Nic wicej nie wiem. Ach nie: Doris pracowaa przez wiele lat w perfumerii, zanim przesza na

emerytur. Wida to po niej. Jest bardzo zadbana. Lubi przyrod i cieszy si, e ma swj wasny may samochd, aby wyjeda nim z miasta. Zrobia przerw. Zauwayam, e czasami wychodzi z domu wczesnym rankiem, jakby sza do pracy. Ach tak? Dao si sysze szuranie dugopisu Eriki. Ale wielu emerytw wspomaga domow kas dodatkowymi fuchami. Erika przytakna. Znw zaszuraa w notatniku. Wie pani, co to moga by za dodatkowa fucha? Britta Hammar ukazaa w przyjaznym umiechu niezwykle rwne zby. Nie, nie mam pojcia. Sama moe j pani o to zapyta odpowiedziaa, patrzc, jak reakcj wywoaj jej sowa. Zapada cisza. Zegar tyka, a z kieszeni Eriki dobieg dwik wibracji komrki. Przepraszam powiedziaa, wyjmujc telefon. Sprawdziwszy numer, odrzucia rozmow. Prawdopodobnie odezwiemy si pniej dodaa. Prosz mi tylko powiedzie, jak kurtk lub paszcz miaa pani na sobie, kiedy wrcia dzi pani do domu. Ach tak? Chodzi o formalno. Sprawdzamy wszystkich, ktrzy byli w pobliu albo mieli powd, aby tam si znale. Erika ruszya za Britt Hammar przez mieszkanie: dwa pokoje lece jeden za drugim. Kobieta zdja z haczyka na korytarzu czerwon, popelinow kurtk. T odpowiedziaa, unoszc j.

Erika schowaa notatnik. Pachniao wiosn. Wiatr ucich. Z nieba nie pada deszcz ani grad. Erika poczua si lekka, jakby spadaa w powietrzu w d. Zebranie zaplanowano na sm rano w sobot. Erika miaa wolny wieczr i waciwie nie chciao jej si jeszcze wraca do domu. Usiada za kierownic, uruchomia silnik i ruszya z Gamla Vster albo Orrngen, jak si to nazywao, w kierunku ratusza i komisariatu. Moe zrobi szybkie notatki w standaryzowanych formularzach, a potem sprawdzi, czy Peter Berg wci siedzi na komisariacie. Moe nie odmwi wyjcia do pubu na piwo. ***

Gdy Veronika wychodzia na dwr z izby przyj, ujrzaa znajom posta wsiadajc do takswki w pewnej odlegoci od gwnego wejcia. Co Claes tu robi? Nie zdya zatrzyma samochodu. Patrzya, jak auto skrca w ulic Ringvgen, a potem w kierunku centrum. Wilgotne wiosenne powietrze dawao ochod, gdy szybkim krokiem zmierzaa do samochodu. Myli kbiy si w jej gowie, kiedy wyjechaa na gwn drog. Parkujc pod domem, ujrzaa wiecce si lampy w oknie kuchennym i przy wejciu. Zamkna samochd i kilkoma krokami pokonaa trawnik. Z pitra dochodzi lekki haas. Baa si zawoa, bo mogo si okaza, e Klara pi. Rzucia kurtk na krzeso w holu. Gdy postawia stop na pierwszym stopniu, zauwaya schodzcego po schodach Claesa. Cze! Jak tam? zapytaa. Dobrze. A co u ciebie? Zbya pytanie wzruszeniem ramion. Mam na myli co z Klar? Wanie wrcilimy ze szpitala odpowiedzia nie bez dumy. I...? I wszystko dobrze. Ale co tam robilicie? Nie trzymaj mnie w niepewnoci! Weszli do kuchni, gdzie Claes otworzy drzwi do lodwki, na prno szukajc w niej piwa. Veronika nagle przypomniaa sobie przepeniony wzek zakupowy pozostawiony przy kasach w Kvantum. Dali Klarze mask, eby moga w niej pooddycha odrzek. Lekarz powiedzia, e mg to by lekki atak astmy. Kto taki? Nie pamitam jego imienia odpowiedzia Claes, drapic si po karku. Jak wyglda? Claes wzruszy lekko ramionami, zamykajc drzwi lodwki. Cakiem zwyczajnie. Moe Rolf Ehrsgrd? zapytaa, poniewa wydawao jej si, e to on mia dyur. No wanie rozjani si Claes. Miy go. Tak, Rolf jest dobry... Diagnoza lekarza bya jednak niepokojca. Astma! powtrzya, a jej gos zadra z niepokoju.

Ehrsgrd powiedzia, e mogo to by jednorazowe. Moe wirus. Wspomina o RSV, ktry najczciej wystpuje zim. Ale ty to pewnie wiesz. Hm, pediatrii uczyam si dawno temu. Klara jest ju dua, wic nie zagraao jej adne niebezpieczestwo... tak stwierdzi... no, ten Rolf. Klara ju smacznie pi. Claes sprawia wraenie bardzo opanowanego. Veronika poczua si odsunita na boczny tor. Moge zadzwoni! wyrzucia mu. Mylisz, e nie prbowaem?! W gosie Claesa zabrzmiaa zo. Przywieli nam powany przypadek pobicia. Niewiele zostao z mzgu, wytumaczya, zastanawiajc si jednoczenie, czy nie powinna zajrze na pitro i sama si upewni, czy creczka pi spokojnie. Postanowia jednak nic nie robi Claes najwyraniej cakowicie panowa nad sytuacj. On z kolei pomyla, czy nie powinien dopyta si czego wicej na temat pobicia, ale postanowi te sobie odpuci. To nie bya jego sprawa. Ju nie.

Sobota, 6 kwietnia

Przemoc w pralniach nie tylko problemem duych miast

Po brutalnym pobiciu, do jakiego doszo w jednej z pralni w miecie, nasza redakcja sprawdzia, jak wyglda sytuacja w pozostaych czciach kraju. W zeszym roku zgoszono pidziesit jeden bjek w pralniach. Do wikszoci doszo w Sztokholmie, ale kilka podobnych aktw przemocy zgoszono rwnie w Malm. W pozostaych miastach Szwecji problem raczej nie istnia. A do teraz. Wicej na temat zbrodni w artykule obok.

Zarzewiem konfliktw niemal wycznie staway si godziny prania, a nie zapominalstwo, aby po sobie posprzta albo oczyci po praniu filtry wypowiada si Lena Welander pracujca w dziale analiz sztokholmskiej policji. Po krtkiej telefonicznej sondzie w rnych komisariatach w kraju okazao si, e przemoc w pralniach zazwyczaj wystpuje w duych miastach. Oficerom dyurnym w Vxj, Kristianstadzie, Norrkping i Lule podobna problematyka nie bya w ogle znana. Nie w odniesieniu do czasu prania. Oczywicie niekiedy dochodzi do konfliktw w pralniach, ale zdarza si to, przykadowo, kiedy mczyni z zakazem zbliania si do swoich eksdziewczyn prbuj si z nimi skontaktowa powiedzia Lars-Erik Karlsson, penicy dyur oficer policji w Lule. Problem nieznany jest rwnie policji w Gteborgu, lecz w Malm wystpuje on do czsto. Mam zwyczaj dogbnego studiowania zgosze. Wynika z nich, e czsto dochodzi do bjek, gdy kto na przykad jedynie zaaduje pralk bielizn, chocia kto inny zarezerwowa ju w tym czasie pralni wypowiada si Bo Ahl, funkcjonariusz

policji w Malm.

Siedzc przy kuchennym stole, Veronika pospiesznie przegldaa sobotni gazet. Rzucia przelotnie okiem na kolorowe zdjcie budynku, w ktrym doszo do brutalnego pobicia. Fotografia zapeniaa spor przestrze pierwszej stron y gazety. Na dalszym planie zdjcia widoczny by ty radiowozu, a take biao -czerwone policyjne tamy powiewajce w pmroku na wietrze. Prawdopodobnie odgradzay dostp do drzwi prowadzcych do piwnicy budynku. Veronika uwiadomia sobie, e ta dramatyczna historia zapewne zdominuje poniedziakowe spotkanie w klinice, na ktrym opowiadano sobie o nagych przypadkach z weekendu. Przemoc w pralni. Mj Boe! Koledzy na pewno bd ciekawi. Powinna zadzwoni do Linkping i wypyta si o stan pacjentki. W najle pszym przypadku jej stan bdzie stabilny, ale prawdopodobnie nie naleao si spodziewa dobrych wieci. Jeli przeya, raczej nie bdzie w stanie normalnie funkcjonowa. Nie Veronice byo jednak dane roztrzsa, jaki ywot jest wart tego, aby go wie. renice pobitej kobiety miay rn wielko: jedna bya szeroko rozwarta niczym przesona w aparacie, ju kiedy przywieli j do ambulatorium przy izbie przyj. Narastajcy obrzk mzgu. Ucisk. Do tego gboka rana w potylicy, z wcinitymi odamkami koc i czaszki liczne odpryski na do maej powierzchni. Rana powstaa przypuszczalnie od gwatownego uderzenia wskim narzdziem. Przypominaa dziury, ktre ojciec Veroniki na Wigili wybija motkiem w orzechu kokosa, uprzednio niezwykle dokadnie wywiercajc w nim ma dziurk gwodziem. Oprnia kokos z mleczka, nalegajc, by crka wypia yk pynu. Veronice nie smakowa jego sodkawo -mdy smak. Natomiast biay misz we wntrzu wochatego orzecha by znacznie smaczniejszy. Tyle agresji z powodu konflikt u o godziny prania! Niektrzy naprawd szaleli i atwo wpadali w gniew. Naleao wystrzega si tak negatywnych emocji. yeczka Veroniki zaskrobaa o dno miseczki z zsiadym mlekiem. Odoya j do zlewu i spakowaa torebk. W domu panowaa cisza. Claes i Klara wci spali. Creczka potrzebowaa snu, aby wyzdrowie. Veronika dopiero co nasuchiwaa przez otwarte drzwi. Do czysty i rytmiczny oddech dziewczynki oznacza, e stan jej zdrowia si poprawi. Veronika poczua potrzeb, aby zakra si cichutko do eczka ze szczebelkami, pogaska okrge policzki i pocaowa creczk w czko, ale zdusia w sobie ten impuls, poniewa istniao due ryzyko, e j obudzi. Lecego na boku i lekko chrapicego z otwartymi ustami

Claesa rwnie pozostawia w spokoju. Delikatne wiato poranka otulao ogrd. Chmury na niebie przerzedziy si i najwyraniej zamierzao si wypogodzi. Veronik uderzya chodna i intensywna wo wilgotnej gleby. Odpia rower. Prowadzc go ogrodow ciek, spostrzega, e drzewa owocowe jeszcze nie zostay przycite. Claes powiedzia, e zajmie si nimi w tygodniu. Veronika zdawaa sobie spraw, e sama nie zdy ani nie bdzie miaa si mu pomc, wic zaproponowaa, eby kogo do tego wynajli kupili sobie wity spokj. Claes si jednak nie zgodzi. Niech wic to on tutaj dowodzi pomylaa, wspinajc si na siodeko. Pokj dla personelu w izbie przyj znajdowa si w naroniku na zczeniu dwch duych budynkw. wiato soneczne rzadko kiedy tam docierao. ciany pomieszczenia niedawno odnowiono, meble byy z jasnego drewna, a sofa i fotele obite gobioniebieskim materiaem, tak e panujca tu atmosfera bya daleka od przygnbiajcej i smutnej. Zabulgotao w ekspresie do kawy, kiedy ostatnie krople pynu spyny do dzbanka. Veronika nalaa sobie p kubka. Byo dwie minuty po dziewitej. Rheza mia lekki zarost, podkrone oczy i pragn wrci do domu. Daniel Skotte, ktry przejmowa dyur, prezentowa si za to jak okaz zdrowia. Chcecie? zapytaa z dzbankiem w doni. Daniel Skotte wyj kubek z szafki i wycign przed siebie. Nie, dzikuj odpowiedzia Rheza tak jak wczoraj, cho tym razem Veronika go nawet rozumiaa. Po kawie gorzej si pi umiechna si. Duo byo roboty w nocy? Przecie mielicie t histori z pralni odezwa si Daniel Skotte wiedziony ciekawoci, ale w jego gosie brzmiaa te zazdro. Najwyraniej aowa, e go tu nie byo zdaa sobie spraw Veronika. Rzadko spotykane pod wzgldem medycznym przypadki byy zawsze perek w morzu codziennej orki w izbie przyj. Szczeglnie dotyczyo to do wieo upieczonego lekarza, ktry jeszcze wszystkiego nie widzia. Poza tym praca w ambulatorium cieszya si najmniejsz popularnoci w klinice. Nie bez przyczyny nazywano je kopalni albo jaskini. Koledzy uwanie pilnowali grafiku, aby kady pracowa tam przez rwn liczb tygodni. Wszelkie przemylenia i idee o ulepszeniach majcych podnie status ambulatorium, ktre przez lata przewijay si przez klinik, spezy na niczym. Albo raczej powoli odeszy. Innymi sowy, nic si tam nie zmienio.

Przeczytaem w Allehanda. Niesamowite! kontynuowa Skotte. Rheza przytakn. Pogadamy o tym pniej przerwaa Veronika, zanim Rheza zdy otworzy usta. Na pewno tsknisz za poduszk. Moe najpierw opowiesz, czy byo co jeszcze? Byem obudzony wiele razy. Obudzono ci wiele razy? Tak. Jaka impreza. Z dziwnymi strojami. Wielu przyszo. Wiele te promili. Veronika i Daniel spojrzeli po sobie. Maskarada! przyszo do gowy Danielowi Skottemu. Byli przebrani? Duchy, krlowie, Superman...? Rheza spojrza na niego z powtpiewaniem. Trole, wiedmy... szejkowie kontynuowa Daniel Skotte, ale Rheza jedynie wpatrywa si w niego pustym, zmczonym spojrzeniem. Maskarada przeliterowa Daniel i podejmujc ostatni prb wytumaczenia tego koledze, uformowa palcem wskazujcym i kciukiem obu doni okulary wok oczu. Wanie przytakn Rheza, miejc si do Daniela. Maskarada. Wielu pijanych ludzi, duo alkoholu. Po upadkach, moe i bjkach. Aha. Bjki po pijanemu, oczywicie. Tam, gdzie wchodzi w gr alkohol, rozum si wycza skomentowaa cierpko Veronika. Gdzie to byo? Nie wiem, ale chyba w parku Folket. Pewno wynajli powiedzia Daniel Skotte. Przyje kogo na oddzia? zapytaa Veronika. Tylko jednego. Dzi pewnie mona ju go wypisa przytakn Rheza. Mia rozlege rozcicie koo ust. Zaszyem je. Wybity zb. Dwa, moe wicej zbw, nie wiem. Dosta antybiotyk. By bardzo pijany, duo alkoholu, wic pi. Moe wstrznienie mzgu commotio? Aha skomentowaa Veronika, a przed oczami stana jej caa panorama popularnych obrae: podbitych oczu, przetrconych szczk, zamanych palcw, wstrznie mzgu. Bjki i pijastwo. Przyszo wiele osb. Znajomi w poczekalni westchn Rheza. Rozzoszczeni, krzyczeli, byli gadatliwi. Przydaaby si nam ochrona w pitkowe i sobotnie wieczory skomentowa Daniel Skotte. Biedna salowa nie da sobie rady z ca brygad kopotliwych znajomkw pacjenta, ktrzy zataczaj si po poczekalni i nawijaj po pijaku.

Problem nie by nowy, do tego agresja w ambulatoriach wzrosa. Do tej pory nie znaleziono rozwizania. Jak zwykle brakowao pienidzy. Dopiero, jak do czego dojdzie, co z tym zrobi skomentowa Daniel Skotte. Zanim Rheza powlk si do domu, omwili jeszcze spraw pobicia. Nic wicej nie mona byo zrobi stwierdzia Veronika. Smutne powiedzia Daniel Skotte, po czym skrcili z Veronik przy ladzie ambulatorium, zmierzajc na gr budynku, na obchd oddziau. Poczekajcie! krzykna za nimi pielgniarka. Zawrcili. Czekaa na nich, dzierc w rku opase tomisko. Wrcia Viola Blom zakomunikowaa im, podnoszc oczy ku niebu. Sorry! Ale przecie wypisaam j wczoraj wieczorem do domu i bya wtedy rzeka jak skowronek! wykrzykna Veronika. Teraz te taka jest. Znowu chodzi o brzuch? Pielgniarka przytakna. Innymi sowy to co zwykle. Japp. Jest moe troch chudsza. Nie je odpowiedziaa pielgniarka. Czy jest z ni syn? Nie. Nie byo go te wczoraj wieczorem zauwaya Veronika. Przychodzi tylko wtedy kiedy zatrzymujemy matk na oddziale doda Daniel Skotte. Wszystkim znany by przypadek Violi Blom w kadym razie tym, ktrzy pracowali tu wystarczajco dugo, aby mie ju kilka dyurw. Wielu lekarzy sdzio, e znalazo ostateczne rozwizanie i z entuzjazmem oraz ogromn empati zabierao si do przypadku tej pacjentki, wysyajc rne pisma do lekarza rodzinnego, pielgniarki i opieki spoecznej, ale sprawa okazaa si przeklta. Przesanki medyczne naleao uzna za zawie. Stan pacjentki nie by grony. Jej ciao nie byo w gorszej kondycji od innych osb w jej wieku czy te nie byo u niej gorzej od przecitnego zego stanu czowieka w tym wieku, okoo siedemdziesiciu piciu lat. Nieznacznie podwyszone cinienie, stare wrzody, ktre si zagoiy, czy choroba tarczycy z przeszoci. Zaledwie dziesi lat temu podcignito by j pod rubryk causa socialis, sformuowanie, ktra obecnie ju wymaro. Cokolwiek by z ni robili, Viola Blom powracaa do nich raz czciej, raz rzadziej. Zna j personel medyczny w karetkach. To ambulatorium, a nie syn, byo jej jedyn odskoczni, oknem na wiat, ktry sta

si jej staym punktem w egzystencji, niezalenie od tego, jak na t spraw zapatrywali si lekarze i pielgniarki. Veronika westchna. No wanie odezwaa si zrezygnowana. To pomoc spoeczna powinna si tym zaj. Niech referent do spraw pomocy rozpisze jej nowy program opieki medycznej stwierdzia. Ale dzisiaj nic z tym nie zrobimy zauwaya pielgniarka. Jak stoimy z miejscami? zainteresowa si Daniel Skorte. Cztery wolne ka odpowiedziaa pielgniarka. To moe na razie umiecimy staruszk w szpitalu? Mog j przyj i pogada z ni chwil po obchodzie zaproponowa lekarz. Veronika spojrzaa na niego z wdzicznoci. Facet by naprawd pierwsza klasa. Jak zwykle odkadali problem na pniej. Dajcie jej na razie co do jedzenia poprosia Veronika pielgniark. Potem poszli. *** Hej kruszynko! Chcesz? Tata Liny wycign si nad stoem i poda Viktorii kawaek chleba, ktry dopiero co, ciepy i piknie pachncy, wyskoczy z tostera. Viktoria potrzsna jednak gow. Nie chciaa je. Skulia si na kuchennym krzele, pragnc zapa si pod ziemi, wyparowa jak kropelka wody. Masz blady pyszczek zaartowa tata Liny, przygldajc si dziewczynce. Moe jednak wemiesz odrobin? Nadgry cho roek jak myszka, aby zupenie nie znikna. Pooy koo niej na stole cieplutk grzank. Ojciec Liny nie by tak uciliwy jak inni ojcowie, a ju na pewno nie tak jak Gunnar. Lubia, e nazywa j kruszynk. Pewnie dlatego, e bya troch mniejsza od Liny. A waciwie sporo mniejsza: nisza i chudsza. Nie rozzocio jej, gdy ojciec Liny stwierdzi, e Viktoria ma blady pyszczek, poniewa nie powiedzia tego, aby si z ni drani albo sprawi jej przykro a w kadym razie nie specjalnie. Zdawao si jej, e chcia j w ten sposb oywi. Spodobao jej si to. Zastanowia si, czy powinna im opowiedzie o wypadku na rowerze, ale waciwie nie byo o czym. Czua, e nie ma na to siy. Wci bya osabiona i bola j brzuch. Gdy obudzia si rano i podcigna rolet, na dworze byo jasno. Soce nie wiecio,

ale sdzia, e wyjrzy zza chmur w cigu dnia. Pogodne dni byy najgorsze, Viktoria ich nie lubia. To znaczy, jeli nie miaa wtedy nic do roboty. Waciwie teraz miaa jednak co robi powinna sprzeda reszt majowych kwiatkw, tak jak Lina. Viktori odrzucao jednak od tego. Na korytarzu wci stay buty Gunnara. Drzwi do sypialni matki byy zamknite. Troch smutno byo samej wstawa. Nie znalaza te nic fajnego w lodwce, tylko troch soku. Wypia szklaneczk, cho potem okropnie rozbola j brzuch. Nie miaa pomysu, czym si zaj, zrobia wic to, co zwykle w takich sytuacjach: ubraa si i posza do Liny. U niej w domu zawsze si co dziao, a nawet gdy by spokj, nie miao to znaczenia mogy poczyta komiksy. Bracia Liny mieli ich wiele rodzajw. Viktoria zazwyczaj korzystaa z okazji, eby je przejrze. Poza tym teraz moga wyjani cel swojej wizyty majowymi kwiatkami zabraa ze sob pudeko. Rodzina Liny bya liczna, wic zazwyczaj duo si u nich dziao. Obecno Viktorii niczego nie zmieniaa jeden dzieciak wicej czy mniej nie robi rnicy. Dlatego czsto chodziy do Liny, a nie do Viktorii, ktra miaa wasny pokj. U Viktorii nie byo jednak tak zabawnie. Rower by bezuyteczny. Kiedy pedaowaa, strasznie haasowa, chrzci i piszcza. Dwiki te roznosiy si na ca okolic, straszc ludzi. Do tego co jaki czas nagle zacinay si peday. Byo to nieprzyjemne, szczeglnie z powodu wczorajszego wypadku. Viktoria pozostawia wic rower w domu i wyruszya do Liny pieszo. Miaa kawaek do przejcia poprzez nudn okolic, w ktrej znaa na wylot kad ulic i kad latarni. Wiedziaa, ile dokadnie ich byo: dwadziecia cztery. Chciaa podbiec, eby szybciej dotrze na miejsce, ale nie daa rady z powodu obolaego kolana i zbuntowanego odka. Ojciec Liny ubrany by w spodnie od pidamy i biay T-shirt opinajcy kulisty brzuch. Mia krcone, czarne wosy i uamany w poowie przedni zb, ktry jak opowiedzia ukruszy sobie, biegnc w dziecistwie po schodach. Nie biegajcie nigdy po schodach! ostrzega. A jeli biegniecie, wyjmijcie chocia rce z kieszeni spodni! Viktoria zawsze o tym pamitaa. Gdy tylko pomylaa o upadku ze schodw, czua, e j boli twarz, a zaciskaa wargi, zakrywajc zby. Dwaj bracia Liny jedli czekoladowe patki niadaniowe z mlekiem i nawet nie spojrzeli na Viktori znad lektury komiksw. Obaj byli starsi od Liny. Jeden mia czarne loki po ojcu, drugi za jasn czupryn jak Lina. Matka Liny miaa zmierzwione, dugie wosy i turkusow podomk zarzucon na kwiecist koszul nocn. Bya wysoka i do tga. Na jej

rkach spoczywao niemowl, dla ktrego przygotowywaa wanie butelk. Lina jada tosty. Wcinaa ju czwart kromk z masem i demem truskawkowym. Zalaa mlekiem nasypane na dnie kubkw kakao Oboy dla siebie i dla Viktorii, ktra dlatego sprbowaa wcisn w siebie par ykw. W domu Liny byo ciasno. Panowa tam te baagan. Zbudowany zosta dla gra najwyej dwjki dzieci artowa ojciec Liny. Nie dla czwrki. Albo najlepiej dla ptora dziecka, poniewa sufit by niski jak dla Pigmeja. Dom jest za may o metr w kad stron powiedzia. Zbyt krtki, wski i niski. Tak zachowawczo budowano domy zaraz po wojnie, to znaczy po drugiej wojnie wiatowej, kiedy wszystko byo drogie. Jada ju niadanie w domu? zapyta, patrzc na Viktori. Troszk. Ach tak! Szczki mu chodziy, po czym zliza resztki roztopionego masa z grubych palcw. Nie bd wic w ciebie wmusza. Moecie si zaraz pj pobawi. Lina nie miaa wasnego pokoju, tylko swoj przegrdk, ktr tata oddzieli dla niej od pokoju regaem z ksikami. Dziki temu otrzymaa na pitrze wasny kcik na samym kocu niskiego pokoju z opadajcym krzywo dachem. Bracia jednak syszeli wszystko, o czym rozmawiay. Czasami dziewczynki miay to na uwadze, ale najczciej zapominay si, dopki ktry z chopcw nie wyskakiwa z jakim gupim komentarzem. Dzisiaj jednak szli na trening. Grali w hokeja na lodzie i zabrali ze sob ogromne torby z kaskami, ochraniaczami na kolana i wszystkimi akcesoriami. Do tego oczywicie ywy. Fajnie byoby mie cho jednego brata pomylaa Viktoria. Lina miaa ich dwch, a ona adnego. A w kadym razie o nikim takim nie syszaa, poniewa nie znaa swojego taty. Wiedziaa o nim tylko tyle, e by idiot. Matka nazwaa go tak w zoci na Viktori: powiedziaa, e dziewczynka jest rwnie gupia jak jej ojciec idiota. Matka natychmiast poaowaa jednak wybuchu i prbowaa zaagodzi sowa. Ale nie moga ich cofn. Viktoria zastanawiaa si, czy to ojciec by na fotografii, ktr matka schowaa w kartonie w piwnicy pomidzy swoimi zabawkami z dziecistwa. Nie pozwalaa crce bawi si nimi. Nie miao to znaczenia, bo byy brzydkie. Powiedziaa to kiedy matce, ktra odrzeka, e Viktoria jest rozpieszczonym dzieckiem dzisiejszych cz asw. Viktori nadal bola brzuch. Poczua si zmczona i przysiada na niepocielonym ku Liny, podczas gdy przyjacika si ubieraa. Gdy Lina zesza do toalety na parterze, Viktoria ostronie pooya si na ku, pozwalajc gowie opa na poduszk. Jak mikko i przyjemnie! Wszelkie myli odpyny. Waciwie przez ca noc dobrze nie spaa.

Gdy Lina wrcia, stwierdzia, e nici z zabawy z przyjacik. Viktoria spaa gboko, z gow opart na poduszce, a jej nogi wci spoczyway na dywanie. Lina zagryza doln warg co takiego przydarzyo si jej po raz pierwszy. Zanim zesza do rodzicw, uniosa nogi Viktorii i pooya je na ku. Moe zajmie si przez chwil maym braciszkiem, gdy mama bdzie si ubiera. *** Alicia Braun. Erika Ljung upewnia si, e nazwisko widniejce w raporcie i na pomalowanych szar farb drzwiach zgadza si, po czym zadzwonia. Byo wp do dwunastej. Na porannej odprawie, podczas ktrej skoncentrowano si na nic w tym dziwnego biecej sprawie: wypadku przy wsplnym korzystaniu z pralni, dostali nowe rozkazy. Ksero artykuu z gazety kryo z rk do rk. Szwedzi wbrew pozorom nie s apatyczni i obojtni wobec tego, co si wok nich dzieje skomentowa Janne Lundin. Potrafili porzdnie si czym nakrci. Kryminalistycy wci analizowali stosy prania wyjte z pralek i suszarki. Ich prawowici waciciele nie zostali jeszcze odnalezieni. Wiedziano natomiast, e brudne pranie na pododze naleao do wiadka, ktry pobieg po pomoc. Bya to stosunkowo moda wacicielka mieszkania, o nazwisku Hrd. Wedug Petera Berga zachowywaa si adekwatnie do okolicznoci. No, moe bya zbyt rozhisteryzowana. Dojcie do siebie zajmie jej troch czasu stwierdzi. Przypadek jest prawdopodobnie nieskomplikowany i raczej nie bdzie zbyt emocjonujcy pomylaa Erika Ljung. Bjki w pralniach najczciej uwaano za proste i pozbawione blasku moliwe, e nawet niemskie. Tu nie bdzie inaczej. Trzeba byo pracowa dalej. Louise Jasiski zaznaczya, aby skupili si w weekend na przesuchaniu wszystkich ssiadw. Statystyki mwi, e znajdziemy wrd nich winnego zauway kryminalistyk Benny, cho nie wiadomo, jakie statystyki mia na myli. Louise zgadzaa si z Bennym. Wygldaa na tak wyczerpan, jakby miaa zaraz pa ze zmczenia. Erika uwaaa, e jeli nocami nie pi z powodu stresu, od kiedy wskoczya na miejsce Claessona, to moe dugo tak nie pocign. Do tego Jasiski miaa problemy w domu. Wszyscy o tym wiedzieli, cho Louise nie zwierzaa si z tego otwarcie w kadym razie nie Erice. Rozwodzia si czy co takiego. To take nie dawao jej spa w nocy. Erika zastukaa paznokciami we framug drzwi. Cho nikt nie otwiera, miaa przeczucie, e kto jest w domu. Dlatego ponownie nacisna szczupym palcem

wskazujcym dzwonek, pozwalajc mu atakowa mieszkanie przez co najmniej pitnacie sekund. Usyszaa stumiony haas, a po chwili zbliajce si do drzwi kroki. Kto zacz grzeba przy zamku w drzwiach. Nie dao si ich otworzy bez pomocy klucza. Kroki ucichy, aby po upywie p minuty powrci. Erika cierpliwie czekaa. Szczcie, e si nie pali w budynku pomylaa. W kocu zamek zachrzci i drzwi si otworzyy. Zapuchnita twarz o czerwonych oczach spojrzaa pytajco na Erik. Tak, sucham? Najwyraniej, pomimo do pnej pory, struny gosowe zostay dzi uyte po raz pierwszy. Poza tym gardo przez dugi czas okaleczano nieustann impregnacj dymem papierosowym. Erika Ljung krtko zakomunikowaa, z czym przysza, po czym zostaa wpuszczona do rodka. W przyjemnie urzdzonym mieszkaniu panowa zaduch. Podczas przesuchiwania ssiadw Erika widziaa ju najrniejsze style aranacji wntrz, ale ten wystrj natychmiast przypad jej do gustu, co mogo wynika z faktu, e bya w podobnym wieku co Alicia Braun. Nic nie wiem zaskrzeczaa stumionym gosem wacicielka mieszkania, spogldajc sceptycznie na Erik, ktra na wszelki wypadek pokazaa jej policyjn legitymacje. Alicia Braun, mimo e drobna i smuka, zapewne jednak wyrniaaby si w tumie. Bya niczym jasna kolorowa plama na tle szarej paszczyzny skay. Erika Ljung, ktra na swj sposb miaa do wyrazist kolorystyk, poczua pewn solidarno z mod kobiet nawet jeli rnice przewaay nad podobiestwami. Erika Ljung bya wysoka i ciemnoskra, podczas gdy Alicia niska i o niemal kredowobiaej cerze. Z jej na pozr niedokrwionej twarzy wystawaa para duych, lekko wypukych, ciemnobrzowych oczu. Taksoway one Erik, ktra z kolei prbowaa wyry sobie w pamici obraz Alicii Braun. To widok jej wosw by tak niecodzienny: kobieta miaa niesamowit grzyw, rwnie wysok co szerok, zafarbowan na dwa kontrastowe kolory: kruczoczarny i czereniowy cerise majcy co z ru i z czerwieni. Wosy uoone byy w kosmyki nad czoem, a nastpnie opaday na ramiona. I ta objto wosw, ktra najwyraniej w zadziwiajcy sposb przetrwaa przez noc. Istniay kosmetyki do wosw, dziki ktrym mona byo osign taki efekt. Kto jak kto, ale Erika na tym si znaa. Objto wosw Alicii sprawiaa, e jej twarz robia wraenie skurczonej, przypominajc trofeum myliwskie. Zdaniem Eriki kobieta stanowia naprawd ciekawe zjawisko. Poniewa image Alicii nie byby zbyt popularny w zawodzie Eriki czy w

jakimkolwiek innym tak zwanym powanym fachu, policjantka snua przypuszczenia, jak profesj moga si ona para co z du tolerancj dla bohemy. Jeli w ogle pracowaa, cho prawdopodobnie tak, poniewa lokale tu nie byy darmowe. Alicia Braun zajmowaa dwupokojowe mieszkanie. Zdawao si, e wikszo lokali w budynku skadaa si z dwch pokoi. Zdarzay si te pojedyncze trzypokojowe mieszkania, a take nieliczne wiksze, pooone na strychu. Mieszkanie Alicii Braun rnio si od poprzednich, ktre odwiedzia Erika Ljung, rozkadem pokoi. Zapewne dlatego, e byo usytuowane na rogu, w miejscu poczenia dwch skrzyde budynku. Zamiast kuchni, dokd mona si byo dosta przez pokj przechodni, u Alicii centrum mieszkania stanowi duy hol, wok ktrego znajdoway si kuchnia, duy pokj i sypialnia, dzik i czemu z kadej strony do mieszkania wpadao wiato. W duym pokoju pozostawiono biay kaflowy piec, na ktrego widok Erika a pozieleniaa z zazdroci. Powiedziaa pani, e kogo pobito? zapytaa Alicia Braun, otulajc si cianiej wciekle tym frotowym szlafrokiem i zacigajc pomponiasty sznurek. Kogo z ssiedztwa. Aha. A kogo? Ciemnobrzowe oczy ponownie spojrzay na ni wyczekujco. Nie byo sensu zataja tej informacji. Doris Vstlund powiedziaa wic Erika. Ach, ona! wyrwao si ze znikomym entuzjazmem Alicii. Nigdy nie miaam z ni do czynienia. Kojarz imi, ale nie orientuj si, co to za kobieta. Jak dugo pani tu mieszka? Hm, okoo roku. Informacja trafia do notesika. Obudziam pani? Tak, pno pooyam si do ka. Byam na imprezie. O ktrej wysza pani z domu wczoraj wieczorem? Chyba okoo sidmej. Najpierw trafiam do kumpla, ktry te tutaj mieszka, a po mniej wicej pgodzinie wyszlimy. W to samo miejsce? Tak. Na imprez? Tak. Tak wic do sidmej przebywaa pani w swoim mieszkaniu?

Niee... Ach tak, a wic gdzie pani bya? Najpierw w pracy, w Studiu Zdrowia, kojarzy pani? Siownia? Tak. Skoczyam okoo wp do czwartej i poszam od razu do fryca powiedziaa, przecigajc pomalowanymi na czarno paznokciami po dwubarwnych wosach, na ktre Erika z pewnym wysikiem staraa si nie gapi. Fryca? No, wosy i temu podobne. O ktrej wrcia pani do domu? Nie wiem. Boe, ile pyta! Chyba nie sdzi pani, e to byam ja? Wyupiaste oczy zabysy. Nie byo to jednak rozbawienie czy ch niesienia pomocy. Sprawdzamy wszystkich w budynku. Najbardziej interesuje mnie, czy co pani widziaa albo syszaa. Potrzebujemy pomocy. Jacy my? Policja odpowiedziaa krtko Erika Ljung, siedzc na fotelu z lat czterdziestych, obitym nowoczesn tkanin w due czarne wzory przypominajce ptaki, przedstawione na biaym tle. Alicia wsuna stopy w kosmate, rowe kapcie-winki. Wygldaa komicznie: wosy w czerwonawe pasemka, stopy obute w prosiaczki, a pomidzy tym ty jak kurczak szlafrok. Usiada na skraju pomalowanego na czarno krzesa z wygitym oparciem ze szczebelkami. Wygldaa, jakby zapada si w sobie. Kanapa przy cianie moga by znaleziskiem z drugiej rki ze sklepu Myrorna bya wielka, rozoysta i rwnie caa w wyraziste wzory, cho tym razem czerwono -czarne. Powiedziaa pani, e przed wyjciem bya pani w mieszkaniu u kogo z tego budynku. Tak. U kogo? Alicia zacisna drobne winiowe usteczka. To tylko kolega. Jeli tylko kolega, to na pewno moe pani powiedzie, jak ma na imi. Kjell. Kjell powtrzya Erika, jednoczenie notujc. Zna pani jego nazwisko, czy woli pani, abym si tego dowiedziaa w inny sposb?

Jej gos by agodny. Johansson. Okej odpowiedziaa Erik, zapisujc nazwisko. Mieszka tu? W drugiej klatce schodowej odpowiedziaa Alicia. Miaa sucho w ustach. Piknie skwitowaa Erika, czujc, jak gupio to zabrzmiao. A potem pastwo wyszli, jak pani wspomniaa. Tak. Dokd, jeli mog wiedzie? Na imprez. Tak? To znaczy na zamknit imprez wyjania Alicia Braun, prbujc przekn lin w wysuszonych ustach. Gdzie blisko? W parku Folket. By wynajty. Zapewne byo tam wiele osb. A jak pani myli? Oczywicie, e tak. Nie wynajmuje si parku dla jednej osoby. Nie, oczywicie umiechna si przepraszajco Erika. Przepraszam rzucia Alicia Braun i poderwaa si nagle z krzesa. Posza do kuchni, gdzie odkrcia silny strumie wody. Po chwili wrcia z plitrowym kuflem od piwa wypenionym wod. Usiada na pocignitym czarnym poyskliwym lakierem krzele i pia duymi ykami. Kiedy bya pani po raz ostatni w pralni? Alicia Braun zatrzymaa si na p sekundy z kuflem przy ustach i spojrzaa ponad nim na Erik. Potem apczywie wypia reszt zawartoci. Po chwili, kiedy skoczya, zamkna oczy z wyrazem blu, ale i lubienej przyjemnoci wypisanej na twarzy. A co to ma, do diaba, do rzeczy? Cakiem duo powiedziaa agodnie Erika. Wczoraj odpowiedziaa napita jak struna. Wczoraj? Dokadnie! Wczoraj byam w pralni. Gos by peen zoci. Oczywicie domyla si pani, jakie bdzie moje nastpne pytanie. Alicia Braun przytakna sztywno. Odpowiem, e jako tak przed poudniem.

Demonstracyjnie ziewnicie.

westchna,

jednoczenie

prbujc

od

niechcenia

zasoni

Chyba o jedenastej dodaa. Okoo jedenastej powtrzya Erika, notujc. Nastawia pani pewnie wtedy pralk? Oczywicie. Tak wic figuruje pani na tak zwanej licie do prania? Yes. Ale dlaczego pyta pani o pralni? ponowia pytanie piskliwym gosem Alicia Braun. Poniewa to tam znaleziono Doris Vstlund. Alicia gwizdna, ale zdawao si, e usza z niej energia. Rkoma obejmowaa wsparty na kolanach kufel, twarz wyraaa napicie. Nagle najwyraniej co przyszo jej do gowy, bo wzia si w gar. Czy przesuchalicie t, co mieszka nad pralni? zapytaa, mruc oczy w kierunku Eriki. Rozmawiamy ze wszystkimi. Prawdziwy babsztyl. Uwaa si za wacicielk pralni. Aha odpowiedziaa Erika, usiujc przywoa na twarzy wyraz zdziwienia. Nie zdziwioby mnie, gdyby to ona j zaatakowaa. Ach tak? Czy ssiadka znad pralni jest agresywna? Alicia Braun zreflektowaa si. Nie, no moe nie agresywna... Czy zachowywaa si tak w stosunku do pani? Nie, bya tylko kurewsko za, gdy wentylator z suszarki chodzi do pna w nocy. Ale wszyscy o niej gadaj. Tak wic moemy ustali, e bya pani w pralni wczoraj rano podsumowaa Erika. Yapp. I nie zauwaya wtedy pani nic niezwykego? Alicia Braun w ciszy potrzsna gow, a zafalowaa jej fryzura. Na tym Erika skoczya. Na razie nie spodziewaa si tu uzyska adnych nowych informacji. Czua zmczenie. Cikimi krokami zesza po schodach na podwrze, aby zaczerpn odrobin wieego powietrza, nim uda si do kolejnego zamknitego mieszkania. Na podwrku byo cieplej, poniewa budynki osaniay je od wiatru. Erika stana na wybrukowanym dziedzicu i opara si o czerwon ceg, majc nadziej, e niewiele osb

ujrzy, jak zastyga bez ruchu. Podniosa twarz ku zachmurzonemu niebu. Socu nie udao si przecisn przez chmury, ale i tak byo bardzo jasno, jak tylko jest to moliwe wczesn wiosn. Erika czua si troch ospaa; wczorajsza wizyta w pubie si przecigna, ale nie byo le. Bawili si cakiem fajnie: ona i Peter Berg. Wczeniejsze napicia odpuciy. Wyszli z tego jako dobrzy przyjaciele. Koledzy z pracy. Umiechna si i poczua si znacznie lepiej. Bya wolna, bez zobowiza, nie cigna si za ni adna trudna historia miosna. Teraz miaa tylko siebie i to wystarczao. A w kadym razie na jaki czas. Ble gowy, ktre nachodziy j w pewnych okresach, od czasu przykrego pobicia niemal dwa lata temu, cakowicie miny. Byy spowodowane napi ciem powiedzia jej lekarz. Wszystko wymaga czasu. Musiaa si tego nauczy. Przede wszystkim potrzeba czasu, aby si przyzwyczai. Dostosowa. Z pocztku bardzo si martwia, e pewne punkty na twarzy byy niewraliwe na dotyk, jakby znieczulone. Chciaa by taka jak kiedy, zanim twarz zostaa rozbita i musiaa przej wiele operacji. Teraz nie przejmowaa si ju obnionym czuciem. Przyzwyczaia si. Oswoia si nawet z myl, e stan ten zapewne ju si nie zmieni. Erika spojrzaa na zegarek. Czas na nastpne mieszkanie, cho czua wewntrzny opr przed opuszczeniem dworu. Wesza po schodach w czci budynku pooonej naprzeciwko, aby odwiedzi Kjella Johanssona. Na tabliczce na drzwiach zauwaya, e pomidzy oba imiona wcinito inicja. Kjell E. Johansson odczytaa na wydrukowanej duymi literami tabliczce. Ale Kjella E. Johanssona nie byo w domu. *** Telefon od lekarza medycyny sdowej z Linkping nie zaskoczy Louise Jasiski. Siedziaa w samochodzie, a obok niej Lundin. Doris Vstlund nie yje, w kadym razie nastpia u niej mier mzgowa. Lekarze maj jeszcze przeprowadzi tak zwan angiografi naczy mzgowych, zanim odcz respirator poinformowa lekarz sdowy. Dziki badaniu ustal, czy nie pozostao jeszcze troch cyrkulacji krwi w mz gu. Lekarz obieca da zna, kiedy zdy dokadniej zbada kobiet. Louise chciaa wiedzie, czy bliscy ofiary zostali powiadomieni. To znaczy syn. Lekarz sdowy nie mia pojcia, ale powiedzia, e sprawdzi. atwiej byo to zrobi jemu ni Louise, gdy z dowiadczenia wiedziaa, e trudno jest czarowa i wycign co od personelu szpitala, ktry bezwzgldnie przestrzega tajemnicy lekarskiej, a w kadym razie zazwyczaj niechtnie udziela informacji,

jeli nie byo stuprocentowej pewnoci, dokd ona trafi. Zdarzali si bowiem dziennikarze, ktrzy kamstwami zwiedli personel; byy te i inne smutne przypadki, ktre zupenie niepotrzebnie zraniy zarwno ofiary, jak i ich bliskich. Policjantka si rozczya. Tym samym nagwek ulega zmianie: zabjstwo albo morderstwo rzucia w stron przedniej szyby. Ach tak, to tak si porobio! skomentowa Lundin. Wanie opucili policyjny parking, kierujc si na Friluftsgatan, do mieszkania Doris Vstlund, ktre mieli dokadnie przeszuka. Louise zredukowaa bieg, po czym zatrzymaa si przed przejciem dla pieszych. Bya sobota i w miecie roio si od ludzi. Kontynuowaa jazd na zachd, mijajc biay koci czciowo zakryty wysokimi drzewami otaczajcego go parku. Na skos, za parkiem, znajdowaa si pywalnia. Rano, zanim pojechaa na komisariat, odwioza tam Sofi i jej dwie koleanki. Dziewczynki trenoway pywanie. Jedna z mam koleanek miaa je potem odebra z basenu. Jadc dalej, minli z jednej strony bibliotek, a z drugiej terminal autobusowy. Ludzie stali w kolejkach, oczekujc na autobusy do otaczajcych miasto gmin. Louise zjechaa na wiatach w prawo, kierujc si ku stacji Statoil, gdzie skrcia ponownie w prawo, w kierunku Orrngen. Po raz pierwszy ponosia cakowit odpowiedzialno za dochodz enie w sprawie morderstwa. Uwiadomia to sobie w peni, ale j to nie przeraao dobrze si z tym czua. Stanowio to dla niej wyzwanie. Jako to bdzie pomylaa, prbujc doda sobie odwagi. Najwyszy czas stan na wasnych nogach. Dojrzaa. To by najlepszy moment na awans. Jeli czego potrzebowaa, to chciaaby jako zagrzeba swoje, w tej chwili zrujnowane prywatne ycie, w pracy. Morderstwo w pralni odezwa si nagle Janne. Tak, tak to nazw. To nieuniknione. Kiedy zaparkowali na Friluftsgatan, obeszli budynek i znaleli si na podwrzu, ponownie odezwaa si komrka. Dzwoni lekarz sdowy, ktry poinformowa, e personel szpitalny nie spotka nikogo z rodziny ofiary ani z nim nie rozmawia. Nikt te nie odbiera u syna, kiedy prbowano si do niego dodzwoni. Louise podzikowaa za informacje i rozczya si. Nie udao si im skontaktowa z synem powiedziaa. Nikt z nas si z nim wczoraj nie spotka?

Nie, nie sdz. Jesper Gren poszed na izb przyj i dowiedzia si od lekarza, e akurat inny rozmawia z synem ofiary. Czy jako tak zbagatelizowa Lundin. Louise ponownie wyja komrk i wykrcia numer Jespera Grena, wezwanego na komisariat, aby przyjmowa anonimowe zgoszenia, ktre przypuszczalnie napyn od znanego detektywa-spoeczestwa. Nie, nie rozmawiaem z nim wczoraj odpowiedzia Jesper, a w jego gosie dao si sysze lekkie poczucie winy. Spotkaem lekarza, nie pamitam, jak si nazywa, obce nazwisko. Powiedzia, e syn jest w szpitalu, ale akurat rozmawia z ordynatorem, wic pomylaem, e biedak pewnie ma ju do. Nie chciaem go szuka, eby nie dokada mu ju cierpienia. Nie, oczywicie odpowiedziaa sabo Louise. W kadym razie syn nie jest notowany doda policjant. Sprawdziem. To dobrze odrzeka Louise Jasiski, mylc jednoczenie, e Jesper Gren nie wyrnia si w grupie bystroci umysu. Trzymajc komrk przy uchu, obmylaa nastpny krok. Dziki odezwaa si nagle do suchawki. Zakoczywszy rozmow, natychmiast wykrcia numer Eriki Ljung. Ku swojemu zdziwieniu w tej samej chwili zauwaya policjantk wychodzc z bramy. Erika przystana kilka metrw od nich i wycigna komrk. Moesz wyczy! krzykna do niej Louise. Poza tym: cze! Poinformowaa koleank o nowej kwalifikacji przestpstwa. A wic tak, zmara sucho skonstatowaa Erika. Mona si byo tego spodziewa. Tak sdz. Naley poinformowa syna, ale co jest nie tak. Nie mona si z nim skontaktowa. Chyba ma na imi Ted i nosi to samo nazwisko co matka. Wczoraj wieczorem by w szpitalu i dowiedzia si, co si stao. Sprbuj zapa lekarza, ktry z nim rozmawia, a potem znajd jego samego, aby go powiadomi o mierci matki. Erika przytakna i ruszya do samochodu. Aa! zawoaa, odwracajc si z powrotem. Na grze mieszka Kjell E. Johansson. Wskazaa na pooone wyej okno. Nie ma go w domu, tak was tylko informuj. Jeszcze tylko on i zakoczymy rozmowy z ssiadami. Louise nie bez podekscytowania czekaa, a wejd do mieszkania Doris Vst lund. Wczeniej jednak zadzwonia do Bennyego Grahna, zastanawiajc si, gdzie si, do diaba, podziewa. Mieli si spotka. Jestem blisko poinformowa. Jecha autobusem z modym kobiecym odkryciem, Lis, ktra podja prac u niego prawie rok temu i najwyraniej

jeszcze si tym nie znudzia. Prawdopodobnie bya to jednak tylko kwestia czasu. W ostatnich latach mieli du rotacje kryminalistykw. Gdy czekali na Bennyego, ich wzrok pad na nisk oficyn, wzniesion z tej samej cegy o ciepej tonacji czerwieni co gwna budowla. Wszystko wyglda inaczej w wietle dziennym zauway Janne Lundin. Nieruchomo zostaa zbudowana na planie wykrzywionej litery U. Jej najduszy bok wychodzi na wschd, ku ulicy Friluftsgatan, podczas gdy dwa krtsze ramio na prowadziy na poudnie i pnoc. Przy pnocnej odnodze, zakoczonej wysok cian szczytow, bieg wski pasa, ktrym mona si byo przedosta na podwrze. Do nastpnej nieruchomoci, niszego budynku zbudowanego z tej cegy, nalea ogrdek schow any za wysokim parkanem. Niska oficyna znajdowaa si w zachodniej czci posiadoci i zawieraa warsztat, a take pomieszczenie na mieci i miejsce na rowery. Pomidzy oficyn a poudniow odnog budynku miecia si podwjna brama wychodzca na ulic. Pralnia znajdowaa si w poudniowym ramieniu nieruchomoci. Mona si byo dosta do niej bezporednio z podwrza przez zawsze zamknite na klucz drzwi, po pokonaniu kilku schodkw w d. Biao -czerwone policyjne tamy opotay na wietrze, odgradzajc zejcie. Oficyna rozcigaa si ku zachodowi i R dmansgatan. Poniewa budynek by jednopoziomowy, soce szczodrze wlewao si ponad jego niskim dachem, owietlajc podwrze, ktre inaczej byoby ciemne i wilgotne. Oficyna rwnie i dzi bya jak wymara. Kto z ssiadw twierdzi, e widzia wiato w warsztacie w pitkowe popoudnie oraz e otworzyy si drzwi i kto przez nie wyszed na podwrze, ale ta sama osoba nie pamitaa dokadnie, o ktrej to byo godzinie. A poniewa zapewne ludzie czasami przychodz ili do oficyny oraz stamtd wychodzili, informacja nie miaa zbyt wielkiej wartoci. A w kadym razie nie tak niedokadna. Mieli wystarczajco duo roboty, wic Louise zadecydowaa, e warsztat nie jest ich priorytetem. Okna nie byy wybite, nie zauwayli te ladw wamania. Ocenili, e nie istniao adne rzucajce si w oczy powizanie. Ale przecie wczeniej czy pniej musieli odnale wacicielk warsztatu, aby mc si do niego dosta. Najlepiej jak najwczeniej podkrelia Louise ju na porannej odprawie. Naleao poszerzy obszar bada miejsca zbrodni. Mona byo midzy innymi choby przypuszcza, e w warsztacie byo pod dostatkiem przedmiotw, ktre mogy posuy jako narzdzia zbrodni. Cho prawdopodobnie mona je byo rwnie znale w jakiejkolwiek skrzynce z narzdziami. Od przedstawiciela rady mieszkacw, czowieka, ktry lubi by nazywany Sigge,

dowiedzieli si, e oficyna w ogrodzie nie miaa nic wsplnego z reszt nieruchomoci. Wacicielka warsztatu meblowego mieszkaa zupenie gdzie indziej. Louise kilkakrotnie rozmawiaa z owym Siggem przez telefon. Opowiedzia jej, e kobieta wynajmujca oficyn za cakiem du wedug Louise sum nie korzystaa z reszty udogodnie nieruchomoci tak uzgodnia z rad. Tak wic nigdy nie bya na dole w pralni, nie miaa nawet do niej kluczy. Ukad z wacicielk warsztatu uwaa za bardzo satysfakcjonujcy. Bya godna zaufania, przestrzegaa terminw patnoci, a jej dziaalno jednoczenie nadawaa nieruchomoci troch ycia. Poza tym bya znacznie solidniejsza i bardziej opanowana od paczki smarkaczy, ktrzy wczeniej wykorzystywali budynek jako sal do prb. Oczywicie nie radzili sobie finansowo podsumowa Sigge Gustavsson. Louise i Lundin stanli porodku brukowanego placu i spojrzeli w gr na dach oficyny piknie byszcza na tle czerwonej cegy. Niemalowana blacha, wci nieskalana zanieczyszczeniami powietrza. Po obu stronach pomalowanych na zielono pojedynczych drzwi wychodzcych na podwrze znajdoway si niskie okna o maych, niczym niezasonitych szybach. Przypuszczalnie wiksze meble wnoszono przez podwjne drzwi od strony Rdmansgatan. Nie potrafi si powstrzyma, aby nie zerkn powiedziaa Louise, przyciskajc nos do szka. Usyszaa, e kto odkaszln. Lundin. Przez podwrze sza mama, ktrej imienia Louise nie moga sobie od razu przypomnie, prowadzc dziecicy wzek. Gapia si na policjantk. *** Veronika Lundborg i Daniel Skotte usiedli na biurowych krzesach w pokoju lekarskim, znajdujcym si mniej wicej w poowie oddziau chirurgii nr 6, tak zwanego Duego Oddziau, ktry cign si wzdu caego budynku. Wedug dokonanych pomiarw korytarz liczy sto metrw. Pielgniarki pokonyway w cigu dnia pracy spor liczb metrw. Ba, nawet kilometrw! Lekarze wanie omawiali rne bahostki w oczekiwaniu na pojawienie si pielgniarek. Takie chwile byy bezcenne. Najczciej pdzili kady w swoj stron, spotykajc si waciwie jedynie na porannych odprawach i podczas operacji. Veronika bya opiekunem naukowym Daniela Skottego i ich relacj cechowao wzajemne zrozumienie. Lubia go: pomocny i godny zaufania lekarz, ktry nie uchyla si od obowizkw nie spija tylko mietanki z kawy, nie przywaszcza sobie operacji, unikajc

odpowiedzialnoci na oddziale. Pokj, w ktrym siedzieli, by jasny, cho wychodzi na pnoc. Oddzia znajdowa si na najwyszym, szstym pitrze gwnego gmachu. Poniej, w dolinie, jak zwykle wiatr koysa rolinnoci. Z okna wida byo gwnie niebo, ktre byo jasne, lecz nie przejrzysto niebieskie. Miejmy nadziej, e dzi bdzie spokojniej odezwaa si Veronika i wtedy pojawia si Lisbeth. Bingo! pomylaa Veronika. Pielgniarka naleaa do weteranek. Nie przyszo jej jeszcze do gowy, aby rzuci prac, cho nowa kierowniczka oddziau robia co moga, aby odstraszy jak najwicej pracownikw. W kadym razie tych starszych i bardziej dowiadczonych. Veronika nie moga zrozumie, dlaczego nikt nie obsadzi na tym stanowisku dowiadczonej wyjadaczki. Nowa nazywaa si Nelly; imi brzmiao mikko i delikatnie, ale jego wacicielka taka nie bya. Musiaa mie znajomoci z kim postawionym wyej w hierarchii albo awans zawdziczaa rnym prawom miejsca pracy, w ktrych Veronika nie za bardzo si orientowaa, a ktre powstrzymyway organy decyzyjne od oddelegowania Nelly na bardziej administracyjne, a mniej odpowiedzialne za personel stanowisko. Nie nadawaa si do bezporednich kontaktw z ludmi, jakkolwiek wiele miaa tak zwanych fantastycznych wizji. Najpierw usidmy zaproponowaa Veronika, na co Lisbeth przycigna do siebie wzek i zacza wyjmowa z niego karty pacjentw. Dwoje czekao na wypis. Poza tym nie nastpiy zbyt wielkie zmiany w zaleceniach czy sposobie leczenia pacjentw w porwnaniu z dniem poprzednim. Nastpnie przeszli do przyjtego w nocy na oddzia hulaki, ktremu Rheza zszy rozcicia na caej twarzy. Co z nim? zapytaa Veronika, zerkajc jednym okiem na wyniki bada laboratoryjnych pacjenta, ktre w wikszoci mieciy si w normie, poza parametrami nerkowymi. Byy one do zmienione, zapewne na skutek skrztnego leczenia si alkoholem. Bl gowy Lisbeth umiechna si szyderczo. Czy to kara za grzechy, czy te mgby to by wstrzs mzgu? Trudno stwierdzi. Porozmawiamy z nim. Bezpieczniej bdzie zrobi TK mzgu, szczeglnie jeli mamy wypisa go do domu powiedziaa Veronika do Daniela Skottego, ktry przytakn. Przystanli potem ca trjk: siostra Lisbeth, Daniel Skotte i Veronika, przy ku Johanssona. Lea na trzyosobowej sali, ale pozostae dwa ka stay puste.

Mia na imi Kjell. Kjell E. Mimo zmienionej twarzy pacjenta Veronika w p sekundy umiejscowia go sobie w pamici. Miaa jednak nadziej, e biay fartuch i inne otoczenie zamc mu w gowie i jej nie rozpozna. I jak si pan dzi czuje? Umiechna si zachcajco. W odpowiedzi umiechn si przymilnie opuchnit twarz opart o poduszk, starajc si mnie nie rozewrze ust. Czy co pan jad? Nie, ale nie jestem godny odpowiedzia niewyranym gosem. Piekielnie boli mnie gowa! Odpowiedziaa, e rozumie, i obiecaa mu wicej tabletek od blu gowy, tumaczc przy okazji, jakie wykonaj badanie, zanim ewentualnie wypisz go do domu z recept na dalsze leczenie antybiotykiem ze wzgldu na rany twarzy i ust. Najpierw trzeba byo wykona rentgen gowy, aby zbada, czy mzg, czaszka i koci twarzy nie zostay powanie uszkodzone. Bardzo dzikuj odpowiedzia Kjell E. Johansson, drapic si w pier poprzez otwr pomidzy guzikami szpitalnej koszuli. A tak poza tym, czy zoy ju pan doniesienie na policj? Co?! Chodzi mi o to, e zosta pan pobity. Nie, do cholery! Mam to w dupie. Veronika przytakna. Jak pan chce odpowiedziaa ze sabym umiechem. wita prawda. Poza tym mona to te zrobi pniej zaznaczya. Mieszka pan w miecie czy te gdzie daleko? zapytaa z myl o transporcie pacjenta do domu i ewentualnych zmianach opatrunkw czy zdjciu szww. Spojrzaa na kart pacjenta w tym samym czasie, gdy Johansson oznajmi, e mieszka w centrum, na Friluftsgatan. Czy to nie tam rozegray si wczoraj te wydarzenia w pralni? Rozpoznaa adres z karty Doris Vstlund, ktr dyktowaa pno poprzedniego wieczoru. W tej samej chwili przypomniaa sobie, e miaa zadzwoni do neurochirurgw, aby zasign informacji o pacjentce. Gdy ju bya w poowie drogi do wyjcia, usyszaa komentarz, ktrego chciaa

unikn. Jakie to dziwne, e pani tu spotkaem. Nie wiedziaem, e jest pani lekarzem zaskrzecza Johansson. Jego oczy byszczay. Trudno byoby to przecie odgadn. Umiechna si sztywno w obronie, odwracajc si bokiem do Kjella E. Johanssona, ktry lea w ku szpitalnym z rkoma podoonymi pod gow. Nie odpowiedzia, obdarzajc j swoim niegdy niezwykle czarujcym umiechem, ktry teraz sprawia do komiczne wraenie z co najmniej dwoma zbiskami mniej. Moe si jeszcze kiedy spotkamy? Nigdy nie wiadomo odpowiedziaa i ewakuowaa si za drzwi. Na korytarzu pado oczywicie pytanie. Znasz go? zagadna Lisbeth. Nie, nie mona powiedzie, ebym go znaa, ale pomg nam w jednej sprawie jaki czas temu. Tak? rzucia Lisbeth, najwyraniej nie zadowalajc si odpowiedzi. Czasami prawda jest lepsza ni pozostawienie komu wolnego pola do wyobrani. My nam okna wyjania Veronika. Tylko to?! W gosie Lisbeth dao si wyczu rozczarowanie, a Daniel Skotte umiechn si szyderczo. Oczywicie na czarno. Przytakna. Sam chcia, aby tak byo. Claes doliczy si ponad pidziesiciu maych szyb, trzeba pamita, e z dwch stron, a do tego mamy podwjne okna. Wyszo nam ponad dwiecie szyb tumaczya si, garbic ramiona. Jak zwykle poczua si zmczona, kiedy kto zmusza j do spojrzenia na siebie z boku. Ale teraz nikt tego nie robi to ona sama odruchowo w ywoaa u siebie wyrzuty sumienia. Wprawdzie miaa wysze wyksztacenie i na wiele sposobw bya uprzywilejowana; wykonywaa bardzo poyteczn prac, zajmowaa si tym, co lubi, miaa sta i dobr pensj i wszystko, co si z tym wizao: pewien status, poczucie wolnoci i temu podobne. Wci nie czua si jednak na miejscu w lepszym wiecie: z pomoc domow, obsug z zewntrz. Byo jej z tym niewygodnie. Nie pomagao pochodzenie spoeczne. Niewymuszona pewno siebie wikszoci jej koleanek i kolegw ze studiw, wywodzcych

si z rodzin lekarskich lub innych dobrze usytuowanych domw, z pocztku przestraszaa j i wzbudzaa zazdro oraz odrobin pogardy. Z czasem si jednak oswoia, dopasowaa. Nie ca sob, poniewa korzenie pozostaj na dobre i na ze. Mj Boe, nie ma przecie powodu do wstydu! odezwaa si poza tym Lisbeth. Nie wydziwiaj, to przecie nic takiego! Chyba nie sdzisz, e ja daj rad my okna, chocia nie mamy ich a tylu. Veronika z caych si staraa si nie wyj na snobk raczej uwodzia przykadnoci. Naley samemu posprzta po sobie gwno tak j wychowywano i tak do tej pory postpowaa. Albo raczej gloryfikowaa pewnego rodzaju niepoukadane, bohemiczne ycie, poniewa tylko na nie byo j sta. Samotnie wychowywaa teraz ju doros crk Cecili i oczywicie stawiaa dziecko na pierwszym miejscu. Moe nie zawsze przed prac jeli miaa by szczera ale musiaa utrzyma siebie i dziewczyn, a naleaa do tych szczliwcw, ktrzy kochali swoj prac. Nawet jeli czsto bya ona cika. Nie aowaa samej siebie, a w kadym razie niezbyt czsto, bo dawao jej to zadowolenie. Mio byo mie pene rce roboty. Taka jest koncepcja zamia si Skotte, szturchajc j w bok. Jaka koncepcja? System. Kada niegup ia osoba prowadzi interesy na czarno. Nie sposb ze wszystkim si wyrobi dodaa Lisbeth. To niemoliwe. Cho oczywicie przykro jest trafi do gazety zaartowaa. Veronika spojrzaa na ni. Jak ci z Gteborga, u ktrych sprztano na czarno. Jeli jest si wysoko postawionym, trzeba by ostronym. Veronika milczaa. Nie zapytaa ani teraz, ani nigdy potem, czy Lisbeth uwaa, i Claes i ona s wysoko postawieni. Komisarz policji i lekarz zacignici do ratusza z powodu mycia okien na czarno tego zdecydowanie wolaaby unikn. *** Louise Jasiski usiada przy biurku Doris Vstlund w sypialni z narzut w wielkie kwiaty i przeszukujc szuflady, znalaza mniej wicej to, czego mona si byo w nich spodziewa. Oprcz dugopisw, gumek do wycierania, spinaczy i kartek papieru leay tam stare ksieczki bankowe, paszport, papier listowy, widokwki i pojedyncze zdjcia midzy innymi czarno-biaa fotografia modej Doris Vstlund. By to portret wykonany przez fotografa Olssona, ktrego podpis widnia w rogu zdjcia. Atelier fotograficzne nadal istniao,

oczywicie prowadzili je nowi waciciele, ktrzy jednak zachowali star nazw studia. Nad fotografi unosia si wyranie atmosfera lat czterdziestych: nogi wyprostowane rwniutko do boku, zaczesane z czoa wosy ukaday si w gadkie i rwne fale, do tego kdzierzawe loki przy uszach, podwinity konierzyk koszuli, tajemnicze, powczyste spojrzenie rzucane spod rzs. Troch jak Greta Garbo. Doris Vstlund musiaa w tamtych czasach uchodzi za prawdziw pikno. Louise odoya fotografi. Obok niej ukadaa w stosik wycigi z kont i rachunki przechowywane w cienkiej plastikowej teczce. Prawdopodobnie Doris wkadaa je pniej do segregatora, poniewa Louise znalaza jedynie wycigi z banku i awiza z ostatniego miesica. Zauwaya, e opat za czynsz pobierano okoo dwudziestego pitego kadego miesica. W obiegu nie byo duych sum. Zapewne Doris Vstlund nie zabito dla pienidzy. Louise znalaza take fotografie rodzinne. Doris przechowywaa album na najniszej pce wskiego regau na ksiki w duym pokoju. Policjantka miaa waciwie sprawdzi sypialni, ale nie moga si powstrzyma od obejrzenia zdj. Dokumenty uwieczniajce dawne czasy zawsze pobudzay jej wyobrani. Powany chopiec o okrgych, dziecicych policzkach siedzia podparty na biaej owczej skrze w samych tylko pioszkach z bosymi stpkami wena na pewno drania mu skr! Chopiec na rozpoczciu roku szkolnego, przy bierzmowaniu i na maturze. Mczyzna o krconych blond wosach z fajk w doni dumnie i z naturaln otwartoci przytrzymujcy maego chopca na ramieniu. Stali na dworze, moe w parku, Louise dostrzega na zdjciu awk. Mczyzna szeroko si umiecha, by smuky w pasie, ubrany w bia koszul z podwinitymi rkawami odsaniajcymi silne przedramiona oraz przepastne spodnie o szerokich mankietach, spod ktrych widoczne byy buty. Spodnie trzymay si na szerokich szelkach. Fotografi wykonano w tysic dziewiset pidziesitym szstym roku. Mczyzn ze zdjcia musia by postawny i dumny ojciec. Louise kartkowaa dalej album, eby zobaczy, czy nie znajdzie go take na innych zdjciach. Wedug ssiadw i pozostaych przesuchiwanych osb Doris Vstlund od dawna nie spotykaa si z adnym mczyzn. Nagle mczyzna ze zdjcia znikn z albumu. Miao to miejsce we wczesnym dziecistwie chopca, zaledwie kilka lat po radosnym zdjciu ojca i syna. Cienki czerwony album mwi sam za siebie. Czarno -biae fotografie byy tak due, e kade zdjcie wypeniao stron. Przedstawiay one Doris Vstlund i zostay wykonane w studiu fotograficznym na rnym tle, w zalenoci od ubioru Doris: strj kpielowy, kurtka narciarska albo elegancko skrojony weniany paszcz. A wic Doris Vstlund pracowaa jako modelka. Byskaa niestrudzenie umiechem na kadej stronie, tak e Louise niemal sama

poczua zmczenie na twarzy. Mio byoby mie tak adne fotografie. Louise nie miaa nawet takich, ktre by je przypominay, ale te nigdy nie wygldaa tak, aby cignli do niej fotografowie, cho bya niczego sobie. Staraa si jak moga. Moe nie teraz, kiedy rysy twarzy wyostrzyy si ze zmczenia. le spaa. Czua jednak, e bya to tylko kwestia czasu, kiedy wrci do siebie. Zatrzasna skrzan czerwon okadk i odstawia album na miejsce. Niezmiernie smutno byo zobaczy tak wyrazicie, jak czas zmienia czowieka. Louise unikaa zagldania do starych albumw w domu. Kiedy siadywaa z dziewczynkami i przeglday je razem; crki wskazyway na zdjcia, a ona opowiadaa im, jak to byo, gdy przyjechay do domu jako mae zawinitka z porodwki, jak gboko spay w dziecicych wzkach albo jak Janos nauczy je pywa. Z wiekiem Louise coraz boleniej odczuwaa przemijanie czasu wraenie to dopadao j na widok zdj z Wigilii, wakacji nad wod, urodzin, uroczystoci zakoczenia roku szkolnego u dziewczynek, nasiadwek przed telewizorem czy wypraw narciarskich. Ogldanie, jak dziewczynki urosy, napawao j radoci, ale odczuwaa smutek na myl o najbardziej nieuniknionym aspekcie ycia mierci. Pytanie, co ona i Janos zrobi teraz z albumem? Nie da si go przecie podzieli. Ech, no tak! Zupenie inaczej sprawa przedstawiaa si z fotodokumentacja ycia innych. Louise z ciekawoci zdja kolejny gruby album wypeniony wyblakymi, kolorowymi fotografiami. Pospiesznie go przejrzaa, zatrzymujc si przy zdjciach innego mczyzny, znacznie grubszego od pierwszego. Doris Vstlund, szeroko umiechnita, siedziaa obok niego na kanapie. Stao przy nich dwoje mniej wicej dziesicioletnich dzieci. Mczyzna i dzieci dwie dziewczynki powracali w caym rzdzie fotografii. Dziewczynki rosy, stay si nastolatkami i potem fotografie tych przypuszczalnych krewnych albo przyjaci, czy moe mczyzny z dziemi, z ktrym Doris si spotykaa lub bya bliej zwizana, si skoczyy. Trzeba si tego dowiedzie pomylaa Louise, odkadajc album, aby mogli powikszy zdjcia i wypyta o tego mczyzn swoich rozmwcw. W kolejnym albumie uwag Louise przykuo troch wiksze zdjcie, przyklejone w rogu pustej kartki, ktre wyjanio, dlaczego w mieszkaniu znajdowaa si toaletka obija materiaem w pczki r. Na tej, rwnie wyblakej, kolorowej fotografii mona byo zobaczy Doris Vstlund w porzdnym, jasnym fartuchu ochronnym, wykonanym zapewne z mocnego sztucznego materiau. Doris staa za lad razem z ciemnowos, wygldajc na modsz od niej kobiet. Obie umiechay si prosto do kamery. Ich oczy si wieciy. Na

twarzach najbardziej wyrniay si ukowate, zapewne pomalowane brwi. Pki za nimi wypeniay pudeeczka, butelki i soiczki z kremem, perfumy, myda i inne tego typu artykuy. Pomieszczenie byo perfumeri, a moe nawet salonem piknoci. Louise powiedziaa o tym Janne Lundinowi, o dziewczynkach i nowym mczynie rwnie. Janne przeglda ksiki, wrd ktrych przewaay popularne tytuy w twardych oprawkach. Co to za miejsce? zapyta. Nie mam pojcia. Nie poznajesz go? Przecie to stara fotografia. Od tego czasu mogli przebudowa sklep. Nie kupuj te zbyt duo kosmetykw obruszya si, jakby byo w tym co zdronego i zego. To si jednak moe zmieni, kiedy znw trafiam na tak zwany rynek pomylaa. Wystarczy sprbowa. Lundin stan koo niej, gdy przegldaa kolejne strony albumu. Moe znajd lepsze zdjcie powiedziaa. Nie znalaza. Pewno nie ma zbyt wielu perfumerii, moesz je wic obdzwoni zaproponowa. Nie. Teraz stao si modne inwestowanie w samego siebie. Serio? No wiesz: trenowanie piknego ciaa, kpiele w pianie, masae, zabiegi kosmetyczne z kremami i olejkami, weekendy w spa, nowoczesnych odpowiednikach kurortw. Brzmi jak co, czego warto by sprbowa! Czemu nie? Jeli tylko ma si na to czas... i pienidze dodaa z myl o wasnych, w najwyszym stopniu ograniczonych, przyszych rodkach. Ale czego chcielibymy si dowiedzie? zadaa retoryczne pytanie, mruc oczy w zamyleniu. Czegokolwiek, co ma co wsplnego z yciem Doris odpowiedzia, wzruszajc nieznacznie ramionami i nie rozumiejc, e pytanie nie byo skierowane do niego. Benny Grahn grzeba w kuchni. Zapakowa filianki do kawy. Lundin odsun kanap, za ktr zajrza, potem przesun fotele, lnicy mahoniowy st, ludowe krzesa, koszyk z przyrzdami do robienia na drutach, skrzyni z wyprawk, antyczne dzbanki na konfit ury. W kocu sprbowa wysun szaf grajc wykonan rwnie z ciemnego drewna. Louise zawrcia z powrotem do sypialni, otworzya szafy z ubraniami, odnajdujc tam typowy cisk pomidzy wieszakami. Ludzie za mao wyrzucaj, zwaywszy, ile nowego si znosi do domu.

Bielizna bya caa, czysta i droga: wiele marki Calida dobrej jakoci. Na wolno stojcych i cakiem nowoczesnych szafkach z ubraniami, ktre prawdopodobnie zostay wstawione tam w zwizku z remontem, leay rzdem pudeka do przechowywania rzeczy, ustawione frontem do przodu. Mae papierowe etykietki opisyway ich zawarto: rkawiczki, czapki, szaliki, stare listy. Louise nie sigaa do pudeek bez stoka, wic zastanowia si, czy ich sobie nie odpuci. Zapewne zawieray wanie to, o czym informoway etykietki podobne rzeczy sama przechowywaa w takich pudach. Mimo to ruszya do kuchni, skd przytaszczya krzeso. Wspia si na niego i zdja pierwsze, brunatne pudo. Wieko pokrywa kurz. Odnalaza to, co przypuszczaa: czapki, a midzy nimi czap z rudego lisa i star skrzan pilotk. W nastpnej znalaza par starych rkawiczek lovikka i par skrzanych samochodwek z otworami przepuszczajcymi powietrze na grzbietach. Kurz wzbija si z pudeek i z wierzchu szaf. Wycigajc rk po ostatnie pudeko, omal nie spada z krzesa. Musiaa zamkn drzwi do salonu i przesun krzeso, aby do niego sign. Na etykietce byo napisane: Stare listy. Trzymajc w rkach pudeko, zauwaya, e kto niedawno zdejmowa je z szafki; wieko nie byo tak zakurzone i Louise wyranie dostrzegaa lady palcw odcinite na rancie. Stojc w dalszym cigu na krzele, balansowaa z cakiem sporym pudekiem i podtrzymujc je pewnie na otwartej doni, drug rk odsuna wieko. O niebiosa! wykrzykna podniecona. Lundin i Benny przybiegli na jej krzyk. Musiaa szybko zeskoczy z krzesa, aby nie wywrcili jej wraz z kartonem, otwierajc drzwi. Staa teraz porodku przepenionej antycznymi meblami ale ach, jak z mioci urzdzonej sypialni, ciskajc mocno obiema rkoma pudeko, podczas gdy Lundin i Benny Grahn wpatrywali si w ni milczco, stojc w drzwiach. Weszli do sypialni i zgili szyje, aby zajrze do pudeka. Z wysokoci Lundina rozleg si gwizd. Za to mona by jednak zabi powiedzia. W odrnieniu od przekroczonego czasu prania doda Benny. Ale skd ona to wszystko wzia? niemal wyszeptaa Louise. Jest tego krocie. Brunatne pudeko z toczonego papieru byo po brzegi wypenione banknotami o rnych nominaach. Nawet tysicznych.

*** Viktoria po raz pierwszy w yciu wyldowaa w szpitalu. Pomys ten nie zrodzi si w jej gowie nigdy nie wpadaby na co tak gupiego i niebezpiecznego. To matka Liny stwierdzia, e to konieczne. I oczywicie ojciec przyjaciki. Moe po czci i s ama Lina w kadym razie machaa Viktorii wesoo, kiedy ta odjedaa samochodem Gunnara. Lin z pewnoci cieszyo, e nie jest na miejscu Viktorii; o wiele lepiej bdzie mc opowiedzie w szkole, e jej najlepsza przyjacika tak ciko zachorowaa, e musieli j zawie na izb przyj. Wprawdzie nie karetk, ale prawie. Zaczo si od tego, e mama Liny zapytaa, gdzie si podziaa Viktoria. Okazao si, e zasna znalaza j gboko upion, zwinit w kbek na ku w najdalszym kcie niskiego pokoju na pitrze. To nie jest normalne stwierdzia natychmiast. Nie pamitaa, aby Viktoria kiedykolwiek si tak zachowywaa zawsze bya taka ywa. Co musi by z ni nie tak ocenia, dzwonic do matki Viktorii. Powiedziaa, e powinni natychmiast po ni przyjecha i j zabra. Biedna dziewczynka! Brzmiao to tak smutnie, e Viktoria z tego wszystkiego niemal si rozpakaa. Wtedy przyjechaa mama z Gunnarem. Gunnar mia samochd i zawiz je na izb przyj, po czym odjecha na swoje mieci. Sytuacja si zmienia; zdawao si, e mama i Gunnar ju si nie rozstan, nie na powanie. Co prawda dalej trzyma wszystkie swoje graty w nowym mieszkaniu, o ktrym wci papla. Wasny kt, gdzie sam by sobie panem. Jeli chodzio o Viktori, to mg by sobie tam panem przez cay czas. Leaa teraz na twardej pryczy, unikajc spogldania wprost w podun wietlwk. Bya niespokojna. Mia pielgniarka o imieniu Barbro naoya jej odrobin biaej maci znieczulajcej w zgiciu okcia, naklejajc na to plaster, eby lepiej zadziaaa. Za chwil miaa wbi ig poprzez skr do yy, eby pobra krew. Oczywicie brzmiao to potwornie nieprzyjemnie. Niemal tak okropnie, e prbowaa namwi mam do powrotu do domu, ale ta si nie zgodzia. Jeli si powie a, trzeba powiedzie b stwierdzia, dodajc, e kiedy ju doczekay si swojej kolejki, rujnujc tym samym p soboty, to rwnie dobrze mogyby to zaatwi. Matka nie wiedziaa dokadnie, co miayby zaatwi, cho duo wiedziaa o ludzkim ciele. Moe wyrostek robaczkowy usyszaa Viktoria, jak jej mama szepce do mamy Liny, nim odjechay. Och, ale okropne! Wtedy musieliby j zoperowa, otworzy jej brzuch, a Viktoria nie bya pewna, czy wyraziaby na to zgod. Wolaaby umrze.

Przyszed lekarz. By miy i niezwykle sympatyczny, tak jak pielgniarka. Troch sobie z ni poartowa i pochwali, e bya dzielna, szczeglnie kiedy Barbro pobraa prbki krwi, a dziewczynka nawet nie pisna. Nie byo w tym jednak nic nadzwyczajnego zupenie niepotrzebnie si tego obawiaa. Lekarz nazywa si pan Daniel i by przesodki. Opowie o nim Linie, a wtedy przyjacika zzielenieje z zazdroci, e to nie ona dostaa blu brzucha i nie trafia do ambulatorium, gdzie by go spotkaa. Lekarz zapyta, czy Viktoria jest w stanie co je, czy le si czua, czy wymiotowaa, czy miaa rozwolnienie lub zatwardzenie, czy pieko j przy siusianiu. Rzeczywicie, rano troch j pieko. Moliwe, e masz zapalenie drg moczowych powiedzia. Bdzie musiaa zostawi prbki moczu. Bolaa j troch pupa, ale oczywicie to przemilczaa. Z reguy bl mija sam z siebie. Ale nie czua si le, nie wymiotowaa ani nie miaa biegunki. Dokuczay jej gwnie ble brzucha. Aha, a co jada? Spojrzaa na mam. Na pewno zjada porzdny posiek wczoraj po powrocie do domu? zapytaa mama. Dziewczynka przytakna. A dzi rano? Troch grzanki pisna zgodnie z prawd Viktoria. Wsuna w kocu niemal ca kromk pieczywa testowego w domu u Liny. Doktor mia ciepe palce. Viktoria musiaa podwin bluzk, a on delikatnie uciska jej brzuch. Jest mikki stwierdzi. To dobrze. Ale co to? Uniosa gow, zerkajc na brzuch ponad bluzk, ktra leaa podwinita na wysokoci piersi. Ujrzaa may purpurowy siniak. Dokadnie w tym miejscu Viktoria czua bl, gdy sympatyczny doktor Daniel ostronie dotyka j czubkami palcw. Pewnie uderzya si przy wypadku na rowerze powiedziaa mama. Miaa wypadek na rowerze? zapyta lekarz, przygldajc si jej miymi oczami. Przytakna. Kiedy to byo? Wczoraj. Musiaa dosta kierownic w brzuch podpowiedziaa pomocnie mama. Viktoria przytakna.

Mocno si uderzya? zapyta doktor, ktry przysiad na brzegu ka. Nie, nie tak bardzo. Doktor Daniel by dziesi razy przystojniejszy od M ickego, starszego brata Madde z jej klasy. A Mickego uwaano za najprzystojniejszego chopaka pod socem. Doktor wyjani, e Viktoria moe zaczeka na wyniki bada krwi i niewykluczone, e zbada j jeszcze jeden lekarz. Troch to potrwa. Moe chciaaby w midzyczasie poczyta troch gazetek z komiksami? zapyta. Chciaa. A mama moga pj do kafeterii, eby co przeksi jej przecie nie bola brzuch. *** Okoo poudnia Veronika zadzwonia do domu. Soce na chwil przecisno si przez chmury i lekarka marzya o wyjciu na dwr. Niestety, pozostao jej jeszcze duo pracy, zanim bdzie moga pojecha do domu. Gos Claesa brzmia wesoo. Rozmowa z tak pozytywnie nastawion do ycia osob sprawia jej ulg. Stan Klary znacznie si poprawi. Cakiem sama zjada porann kaszk powiedzia Claes z entuzjazmem. Wprawdzie nie z takim apetytem jak zwykle, ale w kadym razie co zjada, co byo prawdziw oznak powrotu do zdrowia. Claes zamierza wic pojecha samochodem po zakupy do Egona. Uwaa, e jeli ciepo ubierze Klar i dopilnuje, aby szybko wszystko zaatwi, bez dugiej listy zakupw, to crka da sobie rad. Veronice nawet nie wypadao protestowa, szczeglnie e nie moga mu pomc. Poza tym to Claes teraz decyduje przypomniaa samej sobie. Nie moga miesicami dyrygowa nim na odlego z pracy kady na jego miejscu wtedy by oszala. Niech kady pilnuje swojego nosa mawia ojciec Veroniki. I susznie pomylaa, odkadajc suchawk. Zadzwonia potem do Daniela Skottego na izb przyj, pytajc, czy ma zamiar je w stowce. Odpowiedzia, e tak, wic si umwili na wsplny posiek. W menu by gotowany oso. Wiosna to sezon na potrawy z tej ryby. Stowka jak zwykle w weekendy bya stosunkowo pusta. Coraz mniej osb tam chodzio, poniewa wikszo uwaaa, e jest za drogo. Przynosili jedzenie ze sob i podgrzewali w mikrofalwkach w pokoikach dla personelu rozsianych po caym szpitalu. Tak byo taniej, a take i praktyczniej. Prawdopodobnie ten nowy zwyczaj przyjmie si na stae, cho w pewnym stopniu rozbija czno ponad podziaami w klinice i przyczynia si do ryzyka, e przerwa na lunch stanie si jedynie przerw na posiek. Pozostawao si dostpnym na oddziale albo w ciasnej sali dla personelu, wrzucao w siebie pospiesznie jedzenie, aby zaraz

powrci do obowizkw, tak naprawd nie odpoczywajc od pracy. Dosiada si do stou penicego dzi dyur radiologa. Otrzyma ju skierowanie na tomografi komputerow gowy Johanssona od Daniela Skotte i zamierza wykona j po poudniu. Po chwili pojawi si rwnie Skotte. Przeszli do dyskusji na temat planw wakacyjnych, gdy wyszo nagle soce i zot powiat zalao st. W tej samej chwili, kiedy Veronika si dowiedziaa, e panowie zamierzaj latem wybra si na agle, zabrzmia sygna jej wezwania. Powloka si do telefonu przy ladzie stowki. Dzwonia Lisbeth z prob, czy Veronika nie mogaby przyj i zwrci uwag dorosemu synowi niedojdzie Violi Blom. A wic Skotte przyj starsz pani na oddzia, co zapewne cakiem szybko poszo. Przypuszczalnie nie byo do zanotowania zbyt wiele zmian w jej stanie zdrowia. Najwyej naleao podyktowa kilka linijek do rubryki: Ponowne przyjcie. Veronika znalaza biedn Viol na wp lec na ku. Wymizerowana twarz zdawaa si wtapia w poduszk. Kobieta bya wychudzona i brzydka niczym nieopierzone piskl. Na rozoonym stoliku pacjentki staa tacka z podanym obiadem: gotowany oso, do tego kisiel owocowy, ktrego Veronika nie zdya ju sprbowa. Apetyczny sobotni obiad ze smacznym sosem poera wanie syn Violi, bez maa pidziesicioletni fajtapa, ktry przypuszczalnie nie wyrs na czowieka z marze swojej schorowanej matki. Nie udao mu si nawet naprawd dorosn. Nie zauway, e Veronika przyglda mu si od drzwi. Pytanie, czy w ogle przejby si ni, dopki jedzenie nie znikno jeszcze cakowicie z talerza. Przyapywano go na gorcym uczynku ju wielokrotnie wczeniej, ale nic do niego nie docierao. Zazwyczaj wlizgiwa si na sal w porze posikw, po ktrych rwnie szybko si ulatnia. Wikszo personelu w tym czasie rwnie korzystaa z okazji, aby co zje w swoim pokoju, i dlatego rzadko go wykrywano. Jednak tym razem miarka si przebraa. Veronika bezgonie wlizna si w butach Birkenstocka i stana z boku, tu-tu za synem Violi. Smakuje? zapytaa szorstko. Zastyg z yk w poowie drogi do rozdziawionych ust. Troch kisielu pocieko. Ona i tak nie chciaa broni si, rzucajc w gr na Veronik bagalne spojrzenie. Tak pan twierdzi? Nie zamierzaa okaza aski.

Ech, tak, no... Odoy yk na tack. Viola Blom z przeraeniem podniosa zazawione oczy na sufit. Jej oczy zakrciy si wkoo niczym dwie kule bya to jedyna wyrana oznaka, e tak wygodzona kobieta skra i koci rzeczywicie yje. Paska matka ley na oddziale, aby przybra na wadze, prawda, pani Violu? Nie tak si umawialimy? Tak zgodzia si kobieta, prbujc podcign koc, aby si nim zakry, ale uniemoliwi to ciki syn, ktry uwali si ca mas na skraju ka. Pani syn bez skrupuw pani objada. Jest pani tutaj, aby je. Ten posiek naley si pani, pani Violu. A nie panu zaznaczya Veronika, wpatrujc si w wygldajcego kwitnco syna staruszki, ktry wbija wzrok w podog. Yhm potwierdzi, wstajc z miejsca. Nie poszed sobie od razu, ale ociga si przy ku matki. Mia okrgy brzuch i przekarmione, zaronite policzki. W kocu uwiadomi sobie jednak, e musi zostawi kisiel, ktrego czerwie kusia go z gbokiego talerza. Zapraszamy do odwiedzin! Ale nie do jedzenia! zawoaa za nim Veronika. Na kocu jzyka miaa zdanie, e nie prowadz darmowej restauracji dla krewnych pacjentw, ale sobie odpucia. atwo byo zauway, e z biedakiem jest co bardzo nie tak i mimo wszystko nieadnie byo atakowa sabszego. W kadym razie mczyzna poczapa w swoj stron. W biurze czekaa na Veronik Lisbeth. Jak poszo? Poszed sobie odpowiedziaa. Pomoc spoeczna przynosi jej codziennie do domu jedzenie, ale najwyraniej syn stoi na czatach, bo opowiadaj, e natychmiast przychodzi i wszystko poera. Moe Viola tego chce. Tak mylisz? Dziki temu ma towarzystwo, ktre kupuje. Nie kady radzi sobie z samotnoci. Moe matczyna mio? W takim razie bezgraniczna odpowiedziaa. Jakby si miao kukucze jajo w gniedzie. Kiedy Veronika wracaa korytarzem na izb przyj, eby pomc Danielowi Skotte z pewnym dzieckiem potem planowaa pojecha do domu usyszaa, e Viola Blom woa na ni poprzez otwarte drzwi. Pomylaa, e starsza pani pragnie przeprosi za syna, czego

Veronika ani nie wymagaa, ani te nie oczekiwaa, bo przecie niektre zjawiska byy mniej lub bardziej niemoliwe, aby je zmienia. Pacjentce chodzio jednak zupenie o co innego. Boj si przebywa w domu odezwaa si sabym gosem zasuszona staruszka, usiujc jeszcze bardziej skurczy si w sobie, jeli to w ogle byo moliwe. Dlaczego? zapytaa Veronika z umiarkowanym zaangaowaniem, poniewa uwaaa, e starczy ju wrzawy wok Violi Blom, w kadym razie na dzi. Zobaczyam wczoraj radiowozy na ulicy. Pobito staruszk w domu naprzeciwko. Ach tak? Veronika si zastanowia. Dlatego przysza pani wczoraj do szpitala? Viola Blom przytakna z poduszki. Ale dlaczego nic pani nie powiedziaa? Nikt przecie nie mia czasu, aby mnie wysucha poalia si Viola Blom. Veronika pucia t uwag mimo uszu. Spojrzaa w d na wzr na kocu, nie wiedzc, co powinna odpowiedzie, aby uspokoi kobiet w miar realnymi argumentami. Skd si pani o tym dowiedziaa? Usta staruszki drco uoyy si w saby umiech. Czowiek ledzi wydarzenia. Aha. Ale jak? Telewizja. Gazeta. Ach tak powiedziaa Veronika, uspokajajco, kadc rk na ramieniu Violi Blom. Prosz si nie martwi, policja zajmuje si spraw. A ja naprawd musz ju lecie. Veronika zrobia kilka krokw w kierunku drzwi. Siedz w oknie i przez nie wygldam dodaa Viola Blom, aby przycign lekark z powrotem. Sporo widziaam. Kobieta zmruya szelmowsko oczy. Veronika zawrcia. Czemu nie zadzwonia pani z tym na policj? zapytaa. Ja? Tak, wanie pani. Moe ma pani do opowiedzenia co wanego wyjania lekarka. Nie ja zaskrzeczaa Viola Blom, przewracajc gow na poduszce. Ale tak, wanie pani zdecydowanie podkrelia Veronika. Moe co pani zobaczya, o czym powinni si dowiedzie. Twarz Violi przybraa przebiegy wyraz. Kobieta zagryza bezzbne dzisa. Nigdy nie wiadomo odpowiedziaa.

Moe pani opowiedzie take policji, e si pani boi dodaa Veronika, tym samym przerzucajc problem na inny sektor suby publicznej. Ale czy mog tu teraz pozosta? poprosia staruszka poufaym gosem, kocistymi palcami skubic koc. Zostanie pani przez weekend, a w poniedziaek zobaczymy co dalej zapewnia lekarka, poklepujc staruszk po doni. Po tych sowach opucia oddzia. *** Nastao sobotnie popoudnie, cienie si wyduyy. Janne Lundin dokona ponownego obchodu piwnicy, po raz kolejny sprawdzajc wszystkie zamki. Udao mu si dotrze do mniej wicej poowy pomieszcze gospodarczych do tych, do ktrych dosta klucze. Zobaczy w nich wszystko: od pedantycznego porzdku po totalny baagan. Po co komu kije hokejowe z lat pidziesitych? Albo wiele metrw starych wyda Readers Digest? Nie odnalaz natomiast niczego, co mogoby posuy za narzdzie zbrodni: niczego o odpowiedniej wadze czy ksztacie, a zarazem o relatywnie maej powierzchni uderzeniowej. Innymi sowy, narzdzia, ktre mona byo atwo wnie i rwnie atwo stamtd wynie. Janne pojecha na komisariat, gdzie odnalaz Bennyego Grahna i Joakima von Ank sprawdzajcych w laboratorium banknoty. Rozochoceni kryminalistycy zamierzali jeszcze zbada stos wyjtego z suszarki czystego prania, ktrego nikt dotd nie przejrza. Janne Lundin i Benny Grahn zaczli si gapi na pltanin rzeczy, na ktre gwnie skaday si drobne topy i bielizna. Do tej pory nigdy nie widzieli podobnych ciuszkw w tak zwanym realu. Czarne, rowe jak winka, czerwone jak ubranie witego Mikoaja, czekoladowe i morelowe drobne fataaszki. Przewanie z byszczcymi tasiemkami, haftkami i kokardkami. Stringi, staniki z poduszeczkami na ca albo na p miseczki, ale nic porzdnie zabudowanego czy gadkiego. O, do diaba! wykrzykn Lundin. Smakowite, prawda? Ale takie malekie odrzek Lundin, podnoszc dugopisem za ramiczko stanik typu push up. Jakby na wiksze dziecko. Czemu nikt nie upomnia si o swoje pranie? zastanowi si Benny. Ciekawe, czy nasi koledzy zapisywali rozmiary mieszkacw budynku? Tutaj mamy small przeczyta Benny na majtkach. Jesper Gren przyszed i zaniemwi na widok stosu banknotw w pudeku.

Ile tu jest? Nie mam pojcia odpowiedzia Benny Grahn. Proponuj ogosi konkurs, kto zgadnie. Ten, kto bdzie najbliej, postawi reszcie krat piwa. Lundin i Gren spojrzeli na siebie. Okej zgodzi si Gren, wygldajc, jakby ju zaczyna szlifowa odpowied. Zawiesisz kartk w pokoju socjalnym? Jasne. Zobaczmy odpowiedzia Benny, wyrywajc kartk z bloku i wycigajc flamaster. A czego waciwie chciae? zapyta Lundin. E, dostalimy wanie anonimowe zgoszenie... wiesz, ludzie s tak diabelnie tajemniczy w tym caym ssiedzkim kotle. W kadym razie kobieta powiedziaa, e jeden z ssiadw wrci ze szpitala. Zauwaya jego powrt. Moliwe, e nawet z nim rozmawiaa. Kto to? zapyta Lundin. Johansson Kjell przeczyta z kartki Gren. Lundin przytakn. Erika do niego posza, ale nie zastaa go w domu. Lundin podnis komrk i zadzwoni do Louise Jasiski, ktra bya w drodze na komisariat. Wracaa z domu, dokd zajrzaa, aby co zje i sprawdzi, jak si maj dziewczynki. Naprawd damy rad go dzi przesucha? westchna. Lea w szpitalu, wic raczej nie jest w to wszystko zamiesza ny. Zadecydujemy, jak przyjad. Ewentualnie Peter Berg mgby to wzi na siebie, dzi nie opuszcza komisariatu rzucaa luno myli, na koniec proszc, aby zaczekali, a wrci. Peter Berg i Jesper Gren przez cay dzie prbowali przede wszystkim odnale powizania i skontrolowa nazwiska, ktre wypyny w ledztwie. Pytanie, czy Peter uzna przesuchanie ssiada za stymulujce zakoczenie dnia pomyla Lundin. W najgorszym wypadku on sam wemie to na siebie. Chocia wolabym nie uwiadomi sobie. Byoby fajnie spdzi troch czasu z rodzin. Przekona Louise, aby poczekali z tym do nastpnego dnia. Niech wyle tam Petera jutro. By mody i wci pali si do pracy i pewno nie bdzie mu przeszkadzao, e to weekend. Poza tym nie mia maych dzieci. A waciwie to wcale nie mia dzieci. *** Ale pycha powiedziaa Veronika, apczywie wcigajc spaghetti.

Ju dawno przetrawia dzisiejszego ososia. Rozdrobnia troch jedzenia w miseczce Klary z twardego plastiku w kotki, po czym nalaa mleka do kubka niekapka i zakrcia pokrywk. Klara chwytaa czubkami palcw za koniec krtkiej nitki makaronu, oddzielaa j od reszty i wkadaa do buzi. Gwnie dubaa jednak w jedzeniu. Albo rozpakiwaa. Veronika nie powstrzymywaa creczki. Claes zamierza zabra si do drzew, gdy tylko skoczy posiek. By naadowany energi, Veronika zauwaya, e nie mg usiedzie w miejscu. Chcia si wyrwa, poby samemu. Nastao pne popoudnie, lecz dni si wyduyy. Przed tygodniem zmieniono czas na letni. Najwysza pora, aby przyci drzewa ssiedzi ju to zrobili. Claes odnalaz dodatki do gazet o ogrodnictwie, ktre odkada. Rzuci je teraz na st. Trzeba tylko kierowa si tymi instrukcjami. Wskaza na biao-czarne rysunki koron drzew, na ktrych dydaktyczne strza ki wskazyway, gdzie naleao przyci gazie, a gdzie absolutnie nie mona byo tego robi. Ostrzegawcze krzyyki oznaczay ze miejsca. Naley przerzedzi gazie tak, aby korony drzew przepuszczay wiato skomentowaa Veronika. Znaa si na tym, nauczona kiedy przez ojca, nawet jeli w pniejszym yciu bardzo rzadko korzystaa z tej wiedzy w praktyce. Poprzedni ssiad pomaga jej przycina gazie, kiedy mieszkaa sama z Cecili. Wielokrotnie tej wiosny proponowaa Claesowi, e zadzwoni do tego starszego pana, ktry na pewno chtnie by przyjecha, ten jednak za kadym razem odmawia. W kocu zdaa sobie spraw, e najmdrzej bdzie przesta o tym wspomina. Jeli Claes powiedzia, e zamierza przewietli drzewa, to znaczy, e bierze to na siebie. Jej marudzenie niczego tu nie zmieni. A teraz zabiera si do dziea. Veronika posprztaa naczynia i postawia creczk na ziemi. Klara od razu ucieka przez drzwi. Veronika pognaa za ni. Dziewczynka staa przed telewizorem i brudnymi palcami walia w szklany ekran, radonie patrzc na mam. Veronika podniosa ma, zaniosa j z powrotem do kuchni, umya jej rczki i znw odstawia na podog. Creczka natychmiast znikna z kuchni. Veronika zatrzasna drzwiczki do zmywarki i j nastawia. W tym momencie, kiedy nie pilnowaa Klary, dobieg j z salonu dwik tuczonego naczynia, ale nie usyszaa paczu. Pobiega tam. Kurwa! zakla cicho do siebie. Claes zostawi na stoliku filiank z kaw, jedn ze zdobnych w re, cienkich filianek, ktre odziedziczy z domu rodzinnego i z ktrych upiera si pi. Utrata jednej nie

stanowiaby tragedii, gdyby nie to, e bya w niej zimna kawa. Plama rozprzestrzeniaa si teraz bez litoci po jasnym, plecionym z ptna dywanie. Veronika pobiega po papier kuchenny, ktry woya pod dywan, jednoczenie prbujc przykada papier z gry, aby wsiko w niego jak najwicej przypominajcego dziegie pynu. W tym samym czasie odganiaa Klar od rozbitej porcelany. Do tego wkurzyo j, e po caej pododze walay si zabawki. Poczua straszliwy bl, gdy stana na pozytywce. Podoga usiana bya, niczym martwymi muchami, zmitymi kartkami ze starych tygodnikw, ktre Klara pieczoowicie niszczya. Mg przecie posprzta! Na domiar zego poczua charakterystyczny niemiy zapach od Klary, ktra przez chwil stana podejrzanie bez ruchu w rozkroku, przytrzymujc si pki z ksikami. Veronika podniosa ma w pasie, niezbyt delikatnie trzymajc j pod pach jak zwinity w rulon dywan. Creczka wierzgaa i wymachiwaa rkami. Veronika nie przeszkadzaa jej w tym, tylko nieubaganie przytaszczya dziewczynk na pitro, gdzie z guchym oskotem pooya j na przewijaku. Klara rozdara si jak szalona, na co Veronika, majc przytpione zmysy ze zmczenia i zoci, nie zwracaa wikszej uwagi. Zerwaa pieluch, odkrcia wod w zlewie, sprawdzajc tylko, czy nie leci z niej wrztek, po czym podstawia pod strumie czerwon dziecic pup. Klara wya ze zoci, wywijajc si na wszystkie strony. Gdy Veronika si uspokoia, zauwaya, e leci zbyt zimna woda, dodaa wic odrobin ciepej, dalej szorujc pup creczki mydem. Potem zrzucia dziecko z powrotem na przewijak i wycieraa je zdecydowanymi, szorstkimi ruchami. Dzieciak dar si w niebogosy starannie unikajc spojrze nia matki. Mj Boe, co ja najlepszego robi? Veronika nagle przejrzaa na oczy, jak przy gwatownym hamowaniu. Crka miaa ponce czerwieni policzki, zdarty gos i cieko jej z nosa. A przecie nie wrcia jeszcze w peni do zdrowia! Poczucie winy skrcio Veronice wntrznoci. Czemu nie moga si pohamowa? By spokojna i powcigliwa, nie straci gowy. A przede wszystkim nie wyywa si na niewinnej osobie. Do tego na wasnej crce. Veronika ciszya gos, zwracajc si do Klary agodnie i dmuchajc jej ostronie w twarzyczk. Jednoczenie delikatnie gadzia j po policzkach i wosach. Nastpnie wzia dziewczynk na rce i mocno przytulia, prbujc j ukoysa, po czym usiada na klapie toalety z creczk na kolanach i bawic si z ni, agodnie woya jej czyst pieluszk. Kochanie, byam gupia, tak si zoszczc. Bardzo gupia przepraszaa,

zastanawiajc si, jak duo z jej wybuchu crka zapamita. Klara miaa dopiero trzynacie miesicy. Czowiek ma wprawdzie mechanizmy odbudowy, ma je wic take i Klara, ale musz si wzi w gar zdaa sobie spraw Veronika. To byo ostrzeenie. Maa uspokoia si, zamilka, ale wci nie bya pewna mamy atwo to dao si odczyta ze zranionego jzyka jej drobnego ciaa. Dziewczynka siedziaa sztywno na kolanach mamy, unikajc jej wzroku. Z ust maej wydobyway si sporadyczne, na granicy szlochu, gwatowne westchnicia. Weszy do pokoiku Klary, w ktrym znajdoway si eczko ze szczebelkami, komoda i niska peczka z zabawkami. Veronika wycigna szuflad komody, jedn rk szukajc w niej czystego ubrania. Wtedy Klara ujrzaa Kallego, pieska z materiau, ktrego dostaa w prezencie od starszej siostry Cecilii. Kalle lea pasko na brzuszku z rozoonymi na boki uszami na dywanie ze skrawkw materiau. Klara wskazywaa na niego, radonie wierzgajc nkami. Veronika przykucna i podniosa pieska. Kiedy podaa zwierzaka crce, ta chwycia go i mocno przytulia do ciaa. Jakby mikkie zwierztko jako jedyne mogo j wystarczajco pocieszy. Jednoczenie kciuk powdrowa do ust. Veronice zatrzeszczao w kolanach, kiedy wstawaa. Umiechna si do zadowolonej creczki. Czas zmierzy si z baaganem na dole, ale nie miaa na to ochoty, wic zamiast tego stana w oknie, wci trzymajc na rku Klar. Potrzeboway wyduy t chwil spokoju, umocni wieo odzyskan harmoni. Poogldamy ptaszki? zaproponowaa, lecz trudno je byo dojrze z drugiego pitra. Zamiast tego Veronika ujrzaa Claesa rozmawiajcego z nieznajom kobiet. Stali pod jaboni, a Claes by rozluniony, ubrany w kalosze i bluz z polaru. Kobieta musiaa powiedzie co zabawnego, poniewa odchyli si lekko, jak przy miechu. Kobieta bya wysoka i szczupa, zdawao si, e rozmawia caym ciaem. Ubrana bya zwyczajnie: ciemne dinsy, jasna koszulka i cienka, czarna kurtka. Wosy miaa zaczesane do tyu i zebrane w kitk na karku. Miaa ciemn skr. To musi by Erika Ljung pomylaa Veronika. Sawna pikno w policyjnych szeregach. Ale co tutaj robia? *** Jak go odebraa? Erika Ljung siedziaa w samym centrum spustoszenia panujcego w salonie. Veronice

udao si zdusi w sobie wszelkie gorliwe wytumaczenia, jakie cisny jej si do ust, kiedy wpuszczaa policjantk do domu. Na domiar wszystkiego Erika bya jednym z inspektorw Claesa! Nie byo jednak adnego powodu, aby si wstydzi, e dom nie lni czystoci, przygotowany na wizyty niezapowiedzianych goci. Tak jakby zawsze si byo czystym i miao na sobie przyzwoit bielizn na wszelki wypadek, gdyby trafio si do szpitala. Naleao si wyzby takiego sposobu mylenia. Ted Vstlund znikn tego dotyczya sprawa, z jak przysza do niej Erika. Po prostu rozpyn si w powietrzu. A w kadym razie nie mona go byo zapa w domu. Ani jego maonki. Ich dom szeregowy sta ciemny i pusty. Mczyzna nie pojawi si w klinice neurochirurgii u ciko rannej, umierajcej matki, ani nie zadzwoni. Jego zachowanie jest do nietypowe uwaaa Erika Ljung. Po ludziach mona si spodziewa czego innego. Veronika zgadzaa si z policjantk. Z tego, co wiedziaa policja, jedyn osob, z ktr Ted Vstlund mia kontakt, bya Veronika. Wyjaniaoby to cel wizyty Eriki Ljung w ich przyjemnie wyremontowanej chaupie z lat trzydziestych. Veronika dopiero teraz si dowiedziaa, e Doris Vstlund nie przeya. Zapomniaa zadzwoni i sama si wypyta o stan pacjentki. Otrzyma feedback, jak to teraz okrelano w yciu zawodowym. Veronika przestaa ponosi odpowiedzialno za Doris Vstlund w momencie, gdy pacjentka odjechaa karetk. A wic zmara na skutek powanych uszkodze mzgu. Informacja w najmniejszym stopniu nie zdziwia lekarki. Moe tak byo lepiej. Prowadzono dochodzenie w sprawie morderstwa. Czyby szaleni albo zdesperowani ssiedzi? Jaki by? powtrzya do siebie samej Veronika, usiujc dobra odpowiednie sowa. By... powiedziaabym... opanowany odpowiedziaa krtko. Opanowany powtrzya Erika Ljung, wczajc dugopis przycisnwszy go o udo. Mogaby to jako rozwin? Moe przytoczy fragmenty waszej rozmowy? To nie bya rozmowa. Nie? Mwiam gwnie ja. I co powiedziaa? Mniej wicej to, co mona powiedzie w takiej sytuacji. Tak? Prbowaam wyjani i opisa, co si stao albo raczej to, co wiedziaam w tej

sprawie. Opowiedziaam, jakie poczynilimy kroki i czego mona si teraz spodziewa. I... I? Szo to opornie, co waciwie nie jest wcale takie dziwne. Nie byo z nim kontaktu. Tak wic wydawao ci si, e si wyczy? Veronika przytakna. Wosy sterczay jej radonie wok gowy. W uszach miaa drobne zote kolczyki oglnie nosia si naturalnie. Miaa dug, odsonit szyj, a oczy wyraay zaangaowanie. Sprawiaa wraenie tryskajcej niespoyt energi. Albo jakby nie obchodzio go, co si z ni stanie, jakby ich relacje byy jako zeps ute kontynuowaa. Trudno si jednak wypowiada na temat relacji midzy innymi ludmi. Zazwyczaj wikszo zaraz reaguje w taki lub inny sposb. Rozumiesz, wybuchaj paczem, zadaj pytania, krzycz, czasem uciekaj si do rkoczynw albo wybiegaj z po mieszczenia. S wciekli. Uwaam, e najgorzej jest, kiedy staj si agresywni. Ale kada reakcja jest lepsza od bolesnej zacitoci, z jak odcina si od wiadomoci Ted Vstlund. By pusty, prawie obojtny. Jakby si odgrodzi. Czy zadawa pytania? Veronika prbowaa sobie przypomnie. Nie, wanie nie. Czowiek spodziewa si, e tak powinien zrobi, ale to gwnie ja mwiam. Ostronie przygotowywaam go, e prognozy nie s za dobre. Poza tym wyszam z zaoenia, e otrzyma wicej informacji od neurochirurgw. Liczyam, e tam pojedzie albo przynajmniej zatelefonuje na oddzia. Zazwyczaj bliscy szybko daj o sobie zna. Przed wyjciem dosta ode mnie numer telefonu opowiedziaa, po czym zamilka. Nie byo trudno go zapa? zapytaa Erika Ljung. Z tego, co wiem, to nie. Jedna z pielgniarek, a moe kto z policji zadzwoni do domu i otrzyma numer na komrk z automatycznej sekretarki. Ted Vstlund wyszed na proszon kolacj wraz z on. By porzdnie ubrany. Przyszed do szpitala wprost od stou. Sam? Tak, sam. Bez ony? Bez odpowiedziaa Veronika, potrzsajc gow. Nie uwaaa tego za dziwne? Nie wiem. Jak mwiam, relacje midzy ludmi mog by rne. Miaa jakie przypuszczenia? Nie, waciwie to nie. Mona by na przykad przypuszcza, e relacje synowej z teciow nie naleay do atwych albo e Ted Vstlund wola kontaktowa si z matk, nie

mieszajc w to ony... Ale co z nim byo nie tak dodaa, ocigajc si. Erika Ljung czekaa w napiciu na dalszy cig, ktry jednak nie nastpi. Na schodach rozlegy si kroki to Claes schodzi z pitra. Na niego spado uoenie maej do snu. Erika Ljung po raz pierwszy bya wiadkiem cudu, jak to sama okrelia, ale cud nie zachowywa si z godnoci, tylko marudzi, pociga nosem i chcia by noszony. Veronika odruchowo przeprosia za brak taktu crki, tumaczc, e jeszcze nie cakiem wyzdrowiaa. Poprzedniego wieczoru bya nawet w szpitalu. Ze swoim tat poinformowaa lekarka. Informacja ta spada na Erik Ljung jako pozytywne zaskoczenie. Niewtpliwie dawao to Claesowi pewn nie do pogardzenia liczb punktw. Wyczyn ten pewnie rozniesie si wrd kolegw i koleanek w komisariacie. Trudno byo przewidzie, czy przyjm wiadomo na korzy Claesa, czy te odwrotnie, jako co aosnego. Moe i to, i to. atwo byo si domyli, e mski bohater na urlopie wychowawczym mg by odbierany jako zarwno mieszny, jak i nioscy zagroenie. Erika Ljung wysza, lecz Claes pozosta ju w domu. Wezm si znowu za drzewa jutro stwierdzi. Zadzwoni telefon. Wrr! zawarczaa Veronika. Claes odebra. Do ciebie. Umiechn si artobliwie, podajc jej suchawk. Kolejny brzuch. Prawdopodobnie wyrostek. Daniel Skotte nie domaga si, by Veronika przyjechaa, chcia j jedynie poinformowa. Pacjent nie by na czczo wystarczajco dugo, ale jak upynie do czasu, Daniel zamierza go zoperowa. Oczywicie da zna, gdyby potrzebowa pomocy. Mio mie jasn sytuacj pomylaa. Mc na sobie polega to byo podstaw ich dziaalnoci. Jedno zaczynao prac tam, gdzie koczyo drugie. Nastpnego dnia, w niedziel, Veronika sprawdzi kolejn wschodzc gwiazd interny mod lekark z Lundu o silnych akademickich korzeniach matka i ojciec byli profesorami. Mimo to lekarka wydawaa si cakiem normalna, wesoa i energiczna. Veronika skorzystaa z okazji i zapytaa Daniela, jak czuje si dziewczynka. Cakiem dobrze. Moliwe, e to byo tylko zapalenie pcherza albo i nawet nie to. Moe to tylko my dopatrujemy si tutaj czego zego powiedziaa, chcc, aby popar jej podejrzenia. Daniel Skotte udzieli jedynej moliwej odpowiedzi: Nigdy nie wiadomo.

Rozczyli si. Claes siedzia z piwem na kanapie. Klara spaa, w domu panowaa cisza. Byli tylko we dwoje. Obezwadniajco cudownie. Musisz jecha do szpitala? Nie. Usiada obok niego. Podoba mi si Erika Ljung. adna. Czy jest rwnie mdra? zapytaa z ciekawoci. No pewnie! Nie pracuje u nas jeszcze zbyt dugo, ale jest dobra. Nie nadwraliwa. Szybko podnosi si po porakach. Czy to dobrze? Tak, myl, e w naszym zawodzie to dobrze. Veronika przyswajaa t informacj, wycigajc si na kanapie, umieszczajc stopy na kolanach Claesa i opierajc gow na oparciu tak, e moga na niego patrze. Ma take do dobr intuicj kontynuowa. Waciwie to moe nie powinno si wspomina o intuicji, ktra jest tylko czci oprogramowania. Brzmi to jak jaka gadanina. Wszystko przecie powinno da si zmierzy, zway, udokumentowa i udowodni. Ale zawsze dobrze jest mie wyostrzony wch. Wspominaem ju o tym wczeniej, ale z chci to powtrz. Szsty zmys idzie w parze z pewn wraliwoci. Znajomoci natury ludzkiej. W kadym razie rzuca si w oczy, jeli kto tego nie ma. Oczywicie. Czy tego nie nazywa si teraz emocjonaln kompetencja? Nie mam pojcia. Mnie wystarczy, e kto to ma. Veronika pomylaa o dziewczynce, ktr przyjli na oddzia. Trafia do nas dzi dziewczynka z blem brzucha powiedziaa. Czy zjada co niedobrego? Nie, wcale nie. Posuchaj. Bola j brzuch. Moe wyrostek robaczkowy lub co innego. Zobaczymy. Ale bez wzgldu na to, na co choruje, najwyraniej jest jeszcze co. Dziesicio-jedenastoletnia dziewczynka. Co wzbudzio twoje podejrzenia? Nie wiem, ale Daniel Skotte wyczu, e co byo dziwnego z matk: spita, troch sztywna, a do tego przesadnie troskliwa. Nie spodobao mu si zachowanie dziewczynki, jej podporzdkowanie si matce, poprosi wic, ebym i ja zajrzaa do maej. Po raz pierwszy bya w szpitalu. I co wam przyszo do gowy?

Nie wiem odpowiedziaa, patrzc w sufit. Kazirodztwo? Pedofilia? Przemoc domowa? wylicza Claes, nie owijajc w bawen. Nie mam pojcia! Trudno oceni. Mama siedziaa obok i bya tak nerwowo nadopiekucza i nadgorliwa, jak to potrafi rodzice. Wtrcaa si do rozmowy, tak jak to robi take ci, ktrzy nie krzywdz swoich dzieci. Ale na co zwrcia uwag? Zastanowia si przez chwil. Nie mam pojcia, chyba chodzio o milczenie. Ach tak? Dziewczynka milczaa. I miaa siniaki na nogach. Podobno przewrcia si na rowerze. Uwierzya w to? Ramiona Veroniki uniosy si i opady, tak e przesun si dekolt, odsaniajc ramiczko stanika na wystajcej koci obojczyka. No tak, czemu by nie? odpowiedziaa. Dziewczynka miaa wyrane zadrapania na kolanach. Ale rwnie dobrze moga spa ze schodw. Zosta zepchnita? Tak. Przycinij matk! Taka jest moja rada. Nie owijaj w bawen. Czy to jest naprawd takie proste? Gdyby te podejrzenia okazay si prawdziwe, matka si przecie nie przyzna. Nie zapytasz, to si nie dowiesz. Moe nawet jeli zapytam, to si nie dowiem. Dzieci zachowuj solidarno z rodzicami. Oczywicie! Ale zawsze mona zacz od pyta: Gdzie si przewrcia na rowerze? Jak to si stao? A potem obrci si do matki: Czy bijesz swoje dziecko? Czy twj m bije wasze dziecko? Czy kto inny je bije? Czy dziecko byo le traktowane w jakikolwiek inny sposb? Czy spado ze schodw? Jak do tego doszo? Nie ma ma. To znaczy matka. Claes przesta jej sucha pochonity wasnymi mylami, jak najlepiej jej doradzi. Zawsze warto sprbowa. Naprawd niezmiernie rzadko robi si niebezpiecznie, kiedy czowiek zapyta. Moe si to przydarzy, nie mwi, e nie, ale prawie si to nie zdarza, by kto czowieka uderzy. Moliwe, e osoba zapytana si wcieknie, ale trzeba si z tym po prostu pogodzi.

Veronika owijaa w zamyleniu kosmyk wosw wok palcw. Zdecydowanie nie lubia zoci ludzi, byo to nieprzyjemne. Unikaa tego jak moga. Nie szo to w parze z jej zawodem albo raczej z wyobraeniem roli, jak w nim graa: agodzi, wspiera, pociesza i czasami ulecza. Pomaga w szerokim znaczeniu tego sowa. W zamian niekoniecznie otrzymujc pochway czy sowa wdzicznoci. Ale na pewno nie chce dostawa reprymendy. Nawet jeli przez lata udoskonalia si take i na tym polu. W kadym razie zatrzymalimy j na oddziale. W ten sposb moemy j przynajmniej pozostawi duej pod obserwacj odezwaa si. Zrobili, co byo w ich mocy. Reszt pokae czas.

Niedziela, 7 kwietnia

Schodzc po schodach, Peter Berg czu si jak krowa puszczona na zielone pastwisko. Zostawia za sob biuro i poczucie zamknicia. Spdzi pracowicie kilka przedpoudniowych godzin nad stosem raportw w niemal opustoszaym przez weekend ko misariacie. Nadgodziny byy kosztowne, ale chwilowo dostali na nie zielone wiato od gry. Otworzy drzwi i wyszed. Uderzyo go rzekie kwietniowe powietrze i jasne soneczne wiato. W powietrzu czu byo siln, nawet jeli do wczesn, zapowied zbliajcego si lata. Do popoudnia zrobi si ju cakiem ciepo pomyla, kierujc wzrok ku niebu. A zabolao. Nie by na to przygotowany. Nagle mgliste uczucie samotnoci wyparo poprzedni rado. Bya pikna niedziela, a on pracowa, jakby by jakim wyrzutkiem. Nie mg przesta myle o tym, e by wykluczony z grup przebywajcych w parkach czy na lenych wycieczkach. Nigdzie nie przynalea. Poczu si ogromnie osamotniony. Machinalnie otworzy drzwi samochodu. Waciwie to miaby ochot zay troch ruchu i szybko przej si na zachd od Friluftsgatan, ale doszed do wniosku, e zabraoby mu to zbyt wiele czasu. Pragn uciec od trawicej go samotnoci. Moe zdy si przebiec pniej, po poudniu albo wieczorem? Od razu podchwyci ten pomys, ktry przerodzi si w naglc potrzeb. Silna ch w rodku samotnego doka. Gdy wycofywa samochd z prawie opustoszaego parkingu otoczonego smutnymi biurowcami, jego nogi ju biegy po mikkich zboczach lenych, zaspokajajc gd wysiku fizycznego, tsknoty, aby da z siebie wszystko, spoci si, porzdnie si rozgrza i poczu bl w miniach. Zaparkowa ciasno pomidzy dwoma samochodami na Rdmansgatan, w pewnej odlegoci od swojego celu, ale byo to jedyne wolne miejsce no moe oprcz tego tu za bram budynku, ale sta tam zakaz parkowania. I cho uwaa za bardzo nieprawdopodobne, aby kto chcia tam akurat wjecha lub stamtd wyjecha, to pozostawienie w tym miejscu samochodu byoby do odwane. Poza tym mia przecie zdrowe nogi.

Zbliajc si do budynku, ktry zajmowa waciwie poow kwartau, zauway mod kobiet, nisk i drobn, z przykuwajc uwag pokan fryzur czarn z malinowymi pasemkami. Wybiegaa przez bram i wskoczya do czekajcego na ni auta. Samochd ruszy z piskiem opon i znikn za rogiem budynku. Zapewne pojechali na wycieczk. Melancholia i uczucie wykluczenia na powrt wezbray w Peterze. Poza tym nad okolic unosi si, pozbawiony oznak ycia, witeczny spokj. Spogldajc w d Kvarngatan, do szerokiej przecznicy Friluftsgatan, nie dostrzega adnych oznak ruchu: ludzi ani pojazdw. Ba, nawet kota. Za to z ogrodu dochodzi odgos grabienia i ludzkich gosw. Spojrza w d ku schludnym fasadom z czerwonej cegy. Na ich tle wyrniay si pojedyncze domy otynkowane na szaro lub to. Byy tam te rnego ksztatu przybudwki i wykusze, pomalowane na biao lub zielono okna, metalowe furtki z okuciami i od strony ulicy mae, ocienione ogrdki. Pomyla, e sam chtnie by tutaj zamieszka. Byo mio i bezpretensjonalnie. Oczywicie, gdyby nie popenione wanie w jednej z tutejszych piwnic morderstwo. Zreszt dopki mieszka sam, raczej nie planowa przeprowadzki. Musi wystarczy mu to, co ma: do tanie dwupokojowe mieszkanie, pooone jednak w pobliu Stadsparken. Peter Berg si zdziwi, e Kjell w ogle mu otworzy, gdy ujrza mocno poturbowan twarz mczyzny przypominajc pik futbolow. Nie by to pikny obrazek. Johansson pewnie spodziewa si kogo innego, bo w przeciwnym wypadku chyba nie otworzyby drzwi. Tymczasem postawa Kjella E. Johanssona nie zachcaa do zawarcia z nim bliszej znajomoci. Zmierzy zadziornym spojrzeniem zaczerwienionych oczu Petera Berga. To, e spojrzeniu udao si przecisn przez wskie szparki pod okazale napuchnitymi powiekami, graniczyo niemal z niemoliwoci. wietny przykad ilustrujcy okrelenie podbite oczy pomyla Peter Berg. Jednoczenie intuicja natychmiast mu podpowiedziaa, e istniao due prawdopodobiestwo, i mczyzna nie nalea do stada posusznych boskich ow ieczek. Po latach suby Peter Berg mia dobrze wyostrzony wch do takich rzeczy. Prawie bezbdnie rozpoznawa kryminalistw, gdy tylko wchodzi do pomieszczenia. Policjant nauczy si czyta ludzi. Teraz mia przed sob moe nie typowy egzemplarz czowieka amicego prawo, ale najpewniej yjcego na jego pograniczu kombinujcego na czarno oszusta, drobnego dilera albo co w tym gucie. No, nie wiem, czego pan ode mnie chce odezwa si niskim gosem i niewyranie Kjell E. Johansson, wypeniajc swoj szerok klat wejcie do mieszkania. Ale ja wiem odpowiedzia Peter Berg. Chciabym z panem chwil porozmawia,

wic bardzo prosz mnie wpuci. Ma pan na to papiery? Jakie papiery? zapyta zmczonym gosem Peter Berg. Zna si na rzeczy, wic zrozumia, e nasta czas dziaa perswazyjnych, co, w czym policjanci byli cakiem dobrzy; tak dobrzy, e niedawno otrzymali pismo z policyjnego wydziau kontroli Znaczenie przyzwolenia osoby przesuchiwanej. To nie jest rewizja mieszkania. Usiowa przybra, tak jak naleao, otwarty i miy ton, ale prawdopodobnie bezskutecznie. Ach nie? Chciaem tylko chwil z panem pogada kontynuowa nieustpliwie Peter Berg. Tymczasem Kjell E. Johansson tkwi bez ruchu w miejscu, w dalszym cigu tarasujc sob otwr wejciowy. Rwnie dobrze moemy to jednak zrobi na komisariacie stwierdzi zdecydowanym tonem Peter Berg. Wycign telefon, jakby mia wezwa wsparcie, na co Johansson, cho niechtnie, wpuci policjanta do rodka. Ku zdziwieniu Petera Berga mieszkanie nie wygldao jak narkotykowa melina. Wtpliwe, eby Johansson sam wybra zasony byy odwanie kwieciste. Mona si byo domyli stojcej za tym kobiecej rki. Mieszkanie wygldao bardzo mio, jeli nawet nie przytulnie, cho to okrelenie byoby jednak przesad. Nie pachniao ajaksem, ale i te nie mierdziao zaniedban mieszanin zasiedziaego odoru pijastwa, niepranymi ubraniami czy przepenionymi popielniczkami, co charakteryzowao wielu samotnych mczyzn o pewnym statusie spoecznym. Kjell E. Johansson prawdopodobnie nie pali Peter nie dostrzega popielniczek co znacznie poprawiao jako domowego powietrza. Zwisajca nad stoem kuchennym pomaraczowa metalowa lampa z pocztku lat szedziesitych olepiaa blaskiem. Powinna wisie niej albo moe wyej. Na stole Peter zobaczy rozoon krzywk. Niezbyt wie gazeta bya z zeszego tygodnia. Kjellowi E. Johanssonowi udao si rozwiza ponad poow. Zupenie niezy rezultat. Mczyzna nawet nie sili si na grymas umiechu na obolaej twarzy, cho prawdopodobnie zazwyczaj czsto si umiecha, i to szeroko, aby zaagodzi sytuacj, zatuszowa niedocignicia. By typem pochlebcy, zdolnym do namwienia kogokolwiek na cokolwiek. Pasowaby za lad na targu Kivik. Johansson by wysokiego wzrostu i susznej budowy. Prawdopodobnie mniej obity emanowaby urokiem osobistym. Kobieciarz? Tak naprawd to niewiele takiemu byo trzeba. Niektre kobiety cigno do niebezpiecznych mczyzn. Najsawniejsi psychopaci

zamknici w wizieniach dostawali cae worki listw od wzdychajcych do nich kobiet, ktre marzyy o powiceniu ycia na nawrcenie przestpcw. Niepoprawne optymistki albo kobiety, ktre po prostu nie miay akurat nic innego do roboty pomyla Berg, omiatajc spojrzeniem wskie dranicia pokrywajce rce i przedramiona Johanssona. Nie byo ich wiele, ale rzucay si w oczy. Wyglday, jakby ich waciciel przelecia przez szyb. Wrci pan ze szpitala? rozpocz tytuem wstpu Peter Berg. Wyszo to bardziej insynuacyjnie, ni zamierza. Tak jakby wci nie mg si otrzsn z przygnbienia, ktre niedawno go dopado, i nie mg wydoby si z doka. Skd pan wie? zdziwi si Johansson. Wypiewa nam to pewien ptaszek. Kurwa, jak ludzie wszystkiego pilnuj! Jak dugo pan tam by? O co chodzi? Przecie nikogo nie zabiem. Niee? odpowiedzia zaskoczony Peter Berg. Na pewno. Ani nie zoyem doniesienia na policji, cho to nie ja zaczem. Postanowiem jednak przymkn na to oko. Ach tak? powiedzia Peter Berg, aby pokaza rozmwcy, e go sucha. To by taki wymoczek jak pan zaznaczy Johansson. Nie artuj, to wita prawda. Kjell E. Johansson nie znosi, gdy kto ma nad nim przewag. Ale kto to lubi? pomyla w milczeniu Peter Berg. Trzeba mie wzgld na sabszych. Biedaczysko! May krasnal podsumowa Kjell E. Johansson z gow arogancko odchylon do tyu, spogldajc na Petera Berga, jakby to jego stuk. Policjant wci milcza. Cholera, ale jest pan blady. Nigdy nie wychodzi pan na dwr? Kjell E. Johansson umiechn si szyderczo, odsaniajc szczeliny pomidzy zbami. Peter Berg uwiadomi sobie, e czas przej inicjatyw. Powinien zada mczynie jakie przekrojowe pytanie albo poprosi go o opowiedzenie wszystkiego, ale wyszo ina czej. To kto zacz? zapyta zupenie bez polotu. On! wymkno si byskawicznie z ust Johanssona. Peter Berg uwiadomi sobie, e z pewnoci czego tu nie rozumie. Jaki on? Skd mam, do cholery, wiedzie, jak si nazywa? No, po prostu jaki natrt.

Kiedy to byo? Ale co? Kjell E. wi si. Kiedy si bilicie? Nie pamitam. Czego, do diaba, pan chce? Czy przypomina pan sobie, gdzie si pan wtedy znajdowa? Kjell E. wlepia oczy w Petera Berga oczywicie na tyle, na ile by w stanie teraz si gapi. W rodku. Czego? Parku. Jakiego parku? Kurwa! Przecie jest tylko jeden! wkurzy si Kjell E. Johansson, jakby mwi do idioty. Niech si pan wemie w gar westchn Peter Berg. W parku Folket. Tak wic by pan wczoraj w parku Folket? Nie, nie wczoraj. Przedwczoraj, w pitek wieczr. Czy pan nie nada? Nie do koca wyzna Peter Berg, co jednak miao dobre nastpstwa w konwersacji. No wanie. Przyznaje pan, e nie do koca pan nada zauway z zadowoleniem Kjell E. Johansson, jakby zachcajc do mylenia chudego idiot, ktry najwyraniej ciko pojmowa. Oblicze Kjella mienio si okazale wszystkimi kolorami tczy. Prowadzimy dochodzenie w sprawie morderstwa powiedzia Peter Berg, przybierajc urzdowy ton, cho od razu zda sobie spraw, e powinien wybra inny. Kjell E. Johansson poderwa si z kuchennego krzesa z oparciem, otworzy lodwk i chwyci piwo. Stojc przy zlewie, otworzy puszk, a zasyczao. Siorba piwo, przyciskajc je do spuchnitych warg, podczas gdy pyn sczy mu si kcikami ust. Do rzeczy odezwa si potem. Kto umar? Kto, kogo znam? Doris Vstlund poinformowa go Peter Berg. Gdyby byo to fizycznie moliwe, Kjell E. Johansson zbladby oceni Peter Berg. Mczyzna poszarza na twarzy, co, nawet zdaniem Petera, wygldao patetycznie. Przykro mi to sysze odezwa si Johansson. Czy pan j zna? zapyta Berg.

Johansson przystawi puszk do ust, jakby chcc si pocieszy spijaniem bursztynowego pynu. Zaley, co pan ma na myli przez zna odpowiedzia, ostronie wycierajc usta wierzchem doni. Prosz samemu sobie na to odpowiedzie. Mieszka w budynku. Kaniamy si sobie, kiedy si spotkamy. Innymi sowy: dobrzy ssiedzi? No, pewno mona tak powiedzie. Rwna z niej babka. Kiedy ostatnio pan j widzia albo spotka? Nie pamitam odrzek Johansson, troch za szybko zdaniem policjanta. Pamita pan, o ktrej wyszed pan z domu na pitkow imprez? Chyba koo sidmej. Wzilimy takswk. Jacy my? Musz odpowiada? Mio by byo wiedzie. Mio parskn mczyzna. Po co? Jest matk? Nie, do diaba! To tylko ssiadka, ktra jechaa na t sam bib. A nazywa si? Peter Berg wygrzeba z kurtki may notatnik, a z wewntrznej kieszeni wyj dugopis. Alicia Braun. Mieszka w tym domu. Tak wic ona i pan opucilicie pana mieszkanie okoo godziny sidmej, jadc do parku Folket na imprez? Yes. Co to bya za impreza? Dziwne, ale Johansson wyglda teraz na zaenowanego, jakby bawi si w pitek na zabawie dla licealistw. Ma to jakie znaczenie? Peter Berg zastanowi si. Moe i nie, ale zaciekawio go, e Kjell E. Johansson si zakopota. To zaley. Okej. Bal przebieracw westchn Johansson. Peter Berg przytakn. Nie tak le. Fantomy i takie tam wyjani Johansson. Ale ja to olaem. Miaem tylko mask

broni si, formujc kciukiem i palcem wskazujcym kko wok oczu. Wrmy do Doris Vstlund. Powiedzia pan, e nie widzia jej pan w pitek. No. A jeli powiem, e by pan u niej w mieszkaniu? Cae ogromne ciao wyrazio sprzeciw. Jeli mamy o tym gada, to ycz sobie adwokata wymkno si Johanssonowi. Oczywicie! Tak te zrobimy odpowiedzia Peter Berg, wciskajc dugopis i pakujc go do wewntrznej kieszeni, z ktrej przed chwil go wyj. Ma pan ju moe swojego adwokata? Mczyzna ypn okiem na policjanta. Rosn odrzek. Peter Berg ponownie wyj dugopis. Ma pan na myli Katarin Rosn? zapyta lekko zdziwiony, poniewa zajmowaa si ona gwnie sprawami rodzinnymi, a takie gruboskrne typy jak Kjell E. to niemiertelne E! zazwyczaj reprezentowali nieco ostrzejsi adwokaci w garniturach. Przed zejciem po schodach Peter Berg, nie mg si powstrzyma od zadania ostatniego pytania. Co oznacza E? Evert. Na chrzcie nadano mi imiona Kjell-Evert Johansson, ale wczenie zdaem sobie spraw, a nie obyo si to bez blu, rozumie pan, e tak nie mona si nazywa. W kadym razie jeli nie chciao si by bitym. Kjell E. Johansson mg rwnie dobrze zabi Doris przed wyjazdem na maskarad pomyla Peter Berg. Ale po co? Wiedzia o jej pienidzach? Jeli tak, to czemu nie wzi ich sobie wicej i nie poupycha sobie nimi kieszeni? Pudo byo wypenione po brzegi. Na pewno trzeba przeprowadzi rewizj mieszkania. Wycign komrk i zadzwoni do osoby prowadzcej ledztwo, to znaczy do Louise Jasiski. *** Louise Jasiski bya bez reszty pochonita przygotowywaniem prowiantu na drog, gdy zadzwoni Peter Berg. Johansson mia co prawda cay wczorajszy dzie na uprztnicie ewentualnych dowodw powiedzia Peter Berg. Jest niezgorzej obity. Mg najpierw pobi Doris, a potem odreagowa na kim innym. Waciwie jest to do czsty schemat. Nie mam za to pojcia, jaki mg by motyw, nie dowiedziaem si niczego, co by to sugerowao. Mogo

jednak wystarczy, e stana mu na drodze w pralni. Moliwe, e takie rzeczy wytrcaj go z rwnowagi... Moliwe odpowiedziaa, odkadajc n do masa i zlizujc z rki kropk z pasty Kalles kaviar. Brzmi prawdopodobnie. Pragnaby, eby sprawa rozwizaa si w miar szybko, niewane, jak zostanie zaszeregowana: zabjstwo, powane pobicie, spowodowanie mierci czy nawet morderstwo. Kwalifikacja zaleaa od tego, do jakiego stopnia przestpstwo zostao zaplanowane. Czowiek zawsze si boi, e przegapi jakie dowody. A tu podejrzane jest ju samo to, e facet jest niechtny do wsppracy. Peter Berg podsyca ar swojego przekonania. Louise nie chciaa si zbani. Bya kobiet solidn, w kadym razie jeli chodzio o prac. Decyzja nie naleaa do trudnych rewizja mieszkania i przesuchanie na komisariacie. Musiaa tylko zaplanowa, kto co zrobi, bo przecie bya niedziela. Obiecaa, e oddzwoni. Z trudem namwia obie crki do wyjazdu na wycieczk. Uwaay, e trudno byoby znale co rwnie mao ekscytujcego, ale Louise bardzo zaleao na zebraniu rodziny. Dziewczynki planoway spdzi czas ze znajomymi, ale: Jako przeyjemy odrobin przebywania z mam westchna najstarsza crka, gdy ju przestaa marudzi. Gabriella i Sofia wanie si ubray i zasiady przy kuchennym stole. Wydao im si, e wsplne plany spal na panewce. Wycieczka zostanie odwoana ta maa przygoda, ktra miaa je zespoli. Odczytyway to z pochylonych plecw matki stojcej przy zlewie. Nie mw, e nie jedziemy! wybuchna modsza crka, gdy tylko Louise odoya suchawk. Ale przecie tak naprawd to nie chciaycie proszco odpowiedziaa Louise, zmieniajc swoje nastawienie o sto osiemdziesit stopni. No tak, ale zdyymy si ju przecie nastawi! wyrazia al Gabriella. Dwie pary oczu patrzyy na ni oskarycielsko z kuchennej awki z oparciem, jakby bya potworem. Kurwa! przekla pomidzy zacinitymi zbami, wrzucajc n do opakow ania Bregott. Nastaa cisza, konflikt wisia w powietrzu. Odwrcia si plecami do dziewczynek, zacinitymi piciami opara o zlew i gboko odetchna, zanim z powrotem si do nich obrcia. Okej powiedziaa, odzyskujc opanowanie. Sprawa wyglda tak. Musz i do pracy. Wiem, e was oszukaam, ale sdziam, e zdymy na krtk wycieczk. Chciaam, eby si udao, tak jak powiedziaam. Naprawd. Czasami jednak czowiek musi zmieni

plany. Dwie naburmuszone twarzyczki wpatryway si w ni bez litoci. Poza tym wszyscy musimy si nastawi, e odtd czasami moe tak by zacza kazanie. Sprbujmy sobie nawzajem pomaga... wy dwie i ja... syszycie? Przechylia proszco gow. Problemy. Zawsze problemy! Czua, e bdzie ciko. Takie ycie; nie ustanne kompromisy. Co wy na to? Znw przekrzywia gow. Zaleao jej, aby byy zadowolone, wtedy i ona bdzie zadowolona. Ale moe za duo oczekiwaa? Nie! odpowiedzia wewntrzny gos. Z powodu sprzeciwu nasili si w niej gniew. Wystrzeli on ze zd ystansowanych, rozczarowanych dziewczcych twarzyczek i drcy wznis si na nowy poziom. Jednak po uamku sekundy uspokoi si, osab, zanik. Nie byo sensu wyjeda z oskareniami, gra na emocjach crek. Wynikay potem z tego same kopoty. One dwie i ona. Nie samotny rodzic, lecz jednak odosobniony. A jeli bd wolay zamieszka z Janosem? Nie braa pod uwag adnego innego rozwizania ni sprawowanie wsplnej opieki, ale zakadaa, e bd mieszka z ni. Wzia to za pewnik. A jeli... Zrezygnuje wtedy ze sprawy, w kadym razie z kierowania dochodzeniem. Myl ta zbudzia w niej ponure uczucia. Znowu bdzie jak kiedy. Cholera, nie zgadzam si przekla w duchu i co w niej pko. Poczua gul w gardle. Prosz! Zo, jak zawsze, zmieszaa si u niej z samoualaniem si. Do diaba, ale jej byo teraz szkoda siebie samej! Nagle zrobia si taka nieodporna na zranienia. Nadszed pacz. Dziewczynki nie miay odwagi ruszy si z awki, jakby byy do niej przyklejone. Spojrzay na matk wtpico. W ich spojrzeniach pojawi si niepokj; oczy wyraay sprzeczne uczucia. No tak, co mog zrobi? zapytaa bezsilnym gosem ich zrezygnowana matka, wycierajc twarz wierzchem doni. Sofia, najmodsza, jedenastoletnia, wstaa, podesza do niej i j obja. Mog dzi spdzi czas z Lotta zaproponowaa.

Mj Boe, jakie dziewczynki musz by w tej sytuacji dzielne! Ponownie skrcio j w rodku od poczucia winy. Trzymajc w objciach crk, spojrzaa w d na jej twarzyczk. wietnie. Umiechna si, gaszczc Sofi po ciemnej grzywce. Bya zdecydowana przyj propozycj dziewczynki. A ty, Gabriello? Starsza crka w dalszym cigu siedziaa na awce. Nie ma problemu. Dam sobie rad odpowiedziaa z dystansem, po czym wstaa z awki i wysza z kuchni. Gabriella miaa teraz taki styl bycia. Mimo naburmuszenia crki Louise sprbowaa okaza jej wdziczno. To bardzo mio z twojej strony! zawoaa za ni, a w jej gosie dao si sysze jedynie prawdziwe uznanie. Jadc przez dzielnic, wci czua, e zmanipulowaa crki. Musz odda mazd do warsztatu. Moe powinnam znale sobie prac bez nadgodzin, weekendw i nocy pomylaa. Ale bya to tylko luna myl. Wiedziaa, e nie ma zamiaru nic zmienia. Wystarczyo, e tylko o tym pomylaa. *** Mieszkanie Kjella E. Johanssona wypenio si ludmi. Kryminalistycy zagldali w kady kt, oprniali kosze na mieci, przeszukiwali szafki z ubraniami, wycigali szuflady, sprawdzali kuchenne szuflady i przeczesywali pki, zajrzeli do schowka ze rodkami czystoci i do pawlaczy nad korytarzem, oprnili kosz z azienki, wypeniony po brzegi brudn odzie, wrd ktrej znaleli ubranie, a dokadniej jasn koszul z ciemnymi plamami na piersi, podejrzanie przypominajcymi krew. Ko szula pjdzie do analizy SKL5 i testw DNA. W azience odkryto rwnie krew w postaci pojedynczych plamek w rnych miejscach podogi. I na rczniku. Na pododze pod wann leay take drobinki potuczonego mlecznego szka. Przesuchanie Kjella E. Johanssona na komisariacie nie przynioso zbyt wiele nowego. Twierdzi, e skaleczy si potuczonym szklanym kloszem od lampy w azience. Poinformowa, e zarabia na ycie, myjc okna. Z przeszoci mieli na niego tylko mandat za nadmiern szybko i jazd po pijanemu. Zadziwiajce, ale nic wicej. Przesuchanie

SKL Statens Kriminaltekniska Laboratorium szwedzkie Rzdowe Laboratorium Medycyny Sdowej.

prowadzi rwnie i tym razem Peter Berg, cho teraz by znacznie lepiej do niego przygotowany. W midzyczasie Louise zadzwonia do szpitala, gdzie uzyskaa potwierdzenie, e Johansson by ich pacjentem, dokadnie tak, jak powiedzia. Poczono j z on Claessona, tak wic rozmowa przebiega na luzie. Gdy Louise wrcia do domu i zaparkowaa samochd, nie by to jeszcze koniec piknego dnia. Wierzchnie warstwy trawnika ogrzay si tak, jak i grzdki kwiatowe, ale nadal byo zbyt wczenie, aby moga wywlec z garau ogrodowe meble. Ale ju niedugo. Ogrdek na tyach domu by niewielki. Bdzie jej go jednak brakowao, jeli zajdzie konieczno przeprowadzki. Poczucie zamknicia w mieszkaniu bdzie pewno dotkliwsze, ni moga to sobie wyobrazi. Nie byo to jednak jeszcze przesdzone. Moe uda jej si zdoby kredyt, aby zatrzyma szeregowiec. Nie wiedziaa, jak kwot mg j wspomc ojciec. Sprawa bya delikatna, bo miaa rodzestwo. Potraktuj to jako przyszy spadek powiedzia. Ich domek! W pewnym sensie nie wyrnia si niczym szczeglnym, moliwe nawet, e by bez wyrazu. Ulica skadaa si z dwch podunych rzdw stereotypowych, maych gniazdek. Ale wanie to miao znaczenie. By to ich wasny kt, ktry moliwe, e stanie si jej. I dziewczynek. Ju w korytarzu zdaa sobie spraw, kto by w rodku. Skopaa z ng buty. Siedzia na sofie, jak zwykle opierajc stopy o rant szklanego blatu. Gabriella leaa rozparta na fotelu i czytaa komiks. Telewizor by wczony lecia sport. Mniej wicej normalnie, cho jednak na opak. wiat wywrcony do gry nogami. Cze! Janos si umiechn. W tej samej chwili zrobio jej si niedobrze.

Poniedziaek, 8 kwietnia

Marianne Bengtsson? zapytaa Louise Jasiski, spogldajc ponad szklanym kontuarem wprost w umalowane oczy rozmwczyni. Oczywicie odpowiedziaa pewnym i zdecydowanym gosem kobieta. Moemy wej tutaj dodaa niemal szeptem, co nadao odrobin mistycznego charakteru odwiedzinom policjantki w jej sklepie. Louise poprzedzia wizyt telefonem, aby upewni si, czy dobrze trafia. Umwiy si na spotkanie. Natychmiast rozpoznaa kobiet z fotografii w albumie Doris Vstlund, mimo e miny lata i wacicielka sklepu si zmienia: przede wszystkim dotyczyo to koloru wosw. Figura kobiety rwnie nabraa innych ksztatw staa si okrglejsza. Marianne Bengtsson, w biaych sandaach Scholla, wesza pierwsza do maego pomieszczenia na tyach sklepu. Jednoczenie poprosia o przypilnowanie wszystkiego mod ekspedientk o oczach tak wielkich i ciemnych, e zdaway si zajmowa poow twarzy. Pilnowanie sklepu nie byo trudne w poniedziakowe przedpoudnie krtko po dziesitej, kiedy wieci on pustkami. Perfumeri dopiero co otworzono, a przez rozwarte szeroko drzwi wlatywa rzeki wiosenny wiaterek, ktry szybko przegna duchot panujc na skutek zamknicia przez weekend. Moda ekspedientka umiechna si badawczo i chyba odrobin wstydliwie, z ciekawoci popatrujc na Louise. Dziewczyna ustawia si przy oknie wystawowym i co poprawiaa niewane, czy byo to potrzebne, czy nie. Powszechnie wiadomo, e atwiej jest zaj czym rce albo przynajmniej wyglda na zajtego, ni tylko sta i si gapi. Za draperia schowany by niewielki pokoik, niemal nora, suca za pomieszczenie dla personelu, magazyn i biuro w jednym. Piknie pachniao dobrymi mydami jak w luksusowym hotelu albo jak babka, matka ojca. Louise dopady bogie wspomnienia korpulentnej pani z pokanym biustem, licznymi perowymi naszyjnikami i mnstwem wolnego czasu oraz pienidzy. Niestety, taki typ czowieka z reguy odchodzi jednak przedwczenie babci wyniszczy rak odka. Cierpiaa w milczeniu.

Pod wpywem niespodziewanego wspomnienia zapachowego Louise przypomniaa sobie, e powinna niedugo dopilnowa, by z kobiet, ktra odnalaza pobit Doris Vstlund, dokonano wizji lokalnej miejsca zbrodni. Oczywicie, jeli ta sobie z tym poradzi. H rd, tak si nazywaa. Przekae t spraw Peterowi Bergowi, ktry umia postpowa z wraliwymi kobietami. ciany wewntrz sklepu byy pomalowane na niebiesko w odcieniu szwedzkiej flagi. Podune, wskie okno dawao widok na ciemny wewntrzny dziedziniec. Byy tam rwnie drzwi prowadzce do toalety, przybite obok nich do ciany wieszaki na wierzchni odzie, wspinajce si ku sufitowi szerokie pki wypenione kartonami. Na ceratowym obrusie o takiej samej niebieskiej barwie kto postawi ju kubki do przedpoudniowej kawy. Poow powierzchni stou pokryway prbki i plansze reklamowe. Obok nich, przy wcinitym pod cian ekspresie do kawy, leaa papierowa torebka z najbardziej popularnej i bezkonkurencyjnie najlepszej cukierni Nilssona. Sdzc po rozmiarze, zawieraa najwyej dwie drodwki. Jak zwykle Louise przeszkodzia. Dobrze by byo, gdybymy rozmawiay cicho zaznaczya wacicielka butiku, zacigajc kotar, ktra w zasadzie osaniaa tylko od widoku. Prosz usi! Przysza pani porozmawia o Doris Vstlund? Wanie odpowiedziaa Louise, opadajc na krzeso naprzeciwko wskiego okna. Rozumie pani, moja wsppracownica jej nie znaa, wic moe nie powinnymy za bardzo obgadywa Doris. Louise poczua wdziczno, e Marianne Bengtsson zapalia bia, porcelanow lampk na stole. Lubia patrze w twarz rozmwcy. Przypuszczam, e czytaa pani o mierci Doris Vstlund zacza bez owijania w bawen, czujc si ju jak zdarta pyta gramofonowa. Okropne! wykrzykna kobieta, zaamujc donie. Pomyle, e ludzie mog by tacy okrutni w stosunku do ssiadw! Dokd ten wiat zmierza? Powinno si, powinno si... Spojrzaa w twarz policjantki, liczc, e moe ona podpowie jej odpowiednie sowo, ale Louise milczaa. Powinno si tego... zabroni dokoczya z naciskiem. Wiele spraw nie znika tylko dlatego, e si ich zabrania pomylaa zmczona Louise. To jest zabronione odpowiedziaa w kadym razie, jakby fakt ten nie by wszystkim znany. Co?

Przemoc i morderstwo. Oczywicie, e jest. Ech, jaka ja jestem gupia! To z nerww. Czowiek jednak si zastanawia, co waciwie si wydarzyo. Nikt by nie przypuszcza, e Doris tak skoczy. Najwyraniej Marianne Bengtsson naleaa do tej czci spoeczestwa szwedzkiego, ktra mwia o sobie w trzeciej osobie. Tak, czowiek naprawd si zastanawia ponownie powtrzya Marianne Bengtsson, jakby do siebie samej. W kadym razie to, co si stao, jest bardzo, bardzo smutne. Do tego w ten sposb! Wydaje si, e teraz powinno si wprowadzi do pralni ochron. Stranikw. eby ludzie nie kradli sobie nawzajem prania i nie wyrzdzali sobie krzywdy. Siedzca przed Louise kobieta gono westchna, a potem zaczerpna powietrza, aby kontynuowa. Policjantka pozwalaa jej si wygada. Kiedy byo inaczej stwierdzia do spokojnie Marianne. Teraz spoeczestwo jest bardziej niebezpieczne i skomplikowane. Tak tylko mwi. Nawet my tu w sklepie poczulimy na wasnej skrze, e wzrosa przestpczo. Zalewa nas fala kryminalistw przekraczajcych wszystkie granice. Na pozr nie ma tu duo do ukradzenia. adnych komputerw, drogiej elektroniki, nic o staej wartoci, jak drogie kamienie czy zegarki albo przedmioty, ktre mona by komu sprzeda, ale ostatnio take i my zostalimy wielokrotnie okradzeni. Nie byo wama, ale klienci kradn. Bezczelne typy. Niedawno byli tu jacy mczyni z drugiej strony Batyku. Estoczycy, Litwini, otysze albo inni. W kadym razie z krajw nadbatyckich. Albo moe Rosjanie. Schludnie ubrani. Wielokrotnie przechodzili obok sklepu i zagldali przez szyb wystawow. A potem zwdzili tusz do rzs, szmink, a nawet drogie perfumy, kiedy widzieli, e mamy duo klientw i nie jestemy w stanie wszystkiego dokadnie upilnowa. Drogie marki stwierdzia. Dior, Lancome, Chanel. Francuskie firmy, ktre w ich krajach uchodz za eleganckie. Policzki kobiety lekko zadray. Louise przytakna, ale nie podja tematu. Zrozumielimy, e Doris Vstlund tu pracowaa wtrcia. Tak, dawno temu. Ale, oczywicie, pracowaa tu. Kobieta przytakna ruchem gowy. Marianne Bengtsson wyjania, e ju wtedy bya wacicielk sklepu. Teraz miaa ju dobre szedziesit lat i mikkie, mie kontury. Janne Lundin powiedziaby, e wygldaa jak matka. Prawdziwa matka. Nie dziwio, e bya bardzo zadbana. Robia dobr reklam sklepowi. Miaa makija, ktry nie tyle odmadza, ile uwypukla jej atrakcyjno. Krtkie, gste, biae wosy zaczesaa z czoa, na gadkiej skrze mona za byo rozprowadzi kremy,

ktrych ceny Louise moga si tylko domyla. Brwi, tak jak na fotografii, byy elegancko pocignite grub kresk, a cienie na powiekach, kontrastoway ze sob rnymi kolorami, uoone warstwowo na poszczeglnych czciach pkuli powieki. Tu przy nasadzie rzs kobieta pewn rk narysowaa eye-linerem kresk pasujc kolorystycznie do caoci. R uwydatnia koci policzkowe, ktre w przeciwnym wypadku nie wystawayby na jej raczej krgej twarzy. Eleganckiej i wywaonej caoci perfekcyjnie dopeniaa szminka. Louise pomylaa, e byo to inspirujce. Efekt ocenia jednak na co najmniej p godziny porannej pracy, tak wic od razu porzucia ten pomys. Doris pracowaa tu z osiem lat temu. Co najmniej kontynuowaa wacicielka perfumerii. Aha. Mogaby pani opowiedzie o niej co wicej? Bya bardzo zdoln specjalistk zacza Marianne Bengtsson. Po tak szczerze pozytywnej opinii, wedug znanego wzoru, zaraz wypyn na wierzch mniej chwalebne cechy Doris przeczuwaa Louise. Pracowaa w tej brany od dawna cigna Mariann Bengtsson. Naprawd znaa si na rzeczy. Uczya si od podstaw. Zdobya wyksztacenie kosmetologiczne, jak si to wtedy nazywao, w znanej sztokholmskiej szkole. W Elizabethskolan. Myl, e wanie tak nazywaa si ta szkoa. Uczszczay tam dziewczta tylko z dobrych domw. Cz z ich zostaa modelkami, a nawet znanymi aktorkami filmowymi. Wiem, e Doris przez jaki czas take pracowaa jako modelka na wiosennych pokazach w Nordiska Kompaniet 6. Doris bya kiedy bardzo pikna. Wysoka, wyprostowana, miaa pikne zby... w tamtym czasach nie wszyscy takie mieli. I to wtedy, w Sztokholmie, poznaa swojego ma... ale... Ale? Zaraz to powie pomylaa Louise. Jeli mam by szczera, musz powiedzie, e chocia Doris bya naprawd wietnym fachowcem... ale... ale nie bya atwa w obyciu. W jakim sensie? Naprawd nie jest atwo odpowiedzie na to pytanie. To znaczy trudno. Najprociej to chyba wytumaczy, e bya niezrwnowaona. Nie tolerowaa stresu. Potrafia by zabawna i pomysowa, a tu nagle: ups, co szo nie tak i stawaa okoniem. Wszystko z ni byo moliwe; czasami robia si naprawd bezczelna, wygadywaa takie rzeczy, e nie wiadomo byo, co ze sob zrobi. Najgorsze, e zdawaa si za grosz nie rozumie, jakie

Nordiska Kompaniet najbardziej ekskluzywne centrum handlowe w Sztokholmie.

sprawiaa problemy. Taka ju bya podsumowaa Marianne Bengtsson, kadc donie pasko na stole i poprawiajc piercionek, tak aby niebieski kamyczek na powrt znalaz si u gry. Wszyscy, ktrzy j wtedy znali, wiedzieli oczywicie, jaka jest, ale jak wikszo ludzi o wybuchowym charakterze z czasem si uspokoia. Zrobia si naprawd opanowana. Zaniedbywaa prac? Nie. Nie, eby nie przychodzia czy braa zwolnienia lekarskie odpowiedziaa Marianne Bengtsson, zdecydowanie potrzsajc gow. Potrzebowaa pienidzy. Tak wic chodzio o jej sposb bycia? Tak. Marianne Bengtsson skierowaa nieskoordynowane spojrzenie do gry ku przybitym na cianie pkom, poszukujc precyzyjnych, wiarygodnych i oddajcych suszno prawdzie okrele. Mogabym to uj tak, e to Doris dyktowaa nastrj w pomieszczeniu powiedziaa. Ale przecie sklep nalea do pani. Marianne Bengtsson potrzsna energicznie gow. To bez znaczenia. Doris nie potrafia si opanowa. A jednak pracowaa u pani do dugo. Nieatwo kogo zwolni... i jakkolwiek byo, to przez lata czowiek przywizuje si do drugiej osoby. Przyzwyczaja. Cho nie powinien. Naleao uderzy pici w st. Nie zrobia pani tego? Ach, gdyby! Robio si coraz gorzej. Ona bya bez winy. Zawsze. Niczego sobie nie uwiadamiaa, cakiem jak dziecko. Sama nie bya nigdy wacicielk perfumerii? Nie. Nie miaa takich moliwoci odpowiedziaa z ociganiem Marianne Bengtsson, zatrzepotawszy pocignitymi maskar rzsami. To znaczy? Mam na myli moliwoci czysto finansowe wyjania takim tonem, jakby tumaczya, e Doris Vstlund miaa wad wrodzon. Jak to? Nie miaa za ciekawie po rozwodzie. Nie za ciekawie? zdziwia si Louise, a przed jej oczami ukaza si stos banknotw, a dokadniej czterysta pidziesit osiem tysicy. Niemal p miliona. Byo u niej naprawd krucho po rozwodzie. Przyzwyczaia si do wyszych

standardw, do bycia pani domu, ktra moga sobie na duo pozwoli. Miaa pozycj, a potem, powiedzmy, spada o kilka szczebli na drabinie spoecznej wyszeptaa ledwie syszalnie Marianne Bengtsson. Kiedy to byo? No, wie pani! Co najmniej ze dwadziecia lat temu. Moe trzydzieci. Wysza za m za rewidenta, urodzia syna i dobrze jej si powodzio, dopki m nie znalaz sobie innej. Nie pracowaa przez te wszystkie lata, kiedy bya matk. Nosia wytworn odzie, duo podrowaa... Zdaniem Louise temat by wyczerpany. Przykro sysze powiedziaa jednak. Z reguy nie popieram, gdy mczyni, e tak powiem, zmieniaj swoje polubione ony Marianne Bengtsson umiechna si szeroko ale w tym przypadku go rozumiem. Naprawd? Tak, naprawd. Kto by wytrzyma z kobiet o takim charakterze? Mimo urody. Mogaby pani opisa, co si dziao, gdy Doris nie bya w humorze? zapytaa Louise, prbujc sobie wyobrazi nowy scenariusz wydarze w pralni. Krzyczaa? Bia? Potrafia si po prostu wciec. Aha, ale co si wtedy dziao? Robio si nieprzyjemnie. Nic wicej? Nie byo to mao! Wciekli ludzie s zawsze nieprzyjemni. Zabieraj cae powietrze. Chodzilimy wok niej na palcach, bojc si j rozdrani. Do tego zawsze wybieraa sobie jak ulubienic wrd ekspedientek i podburzaa j przeciwko mnie. Ale nigdy nikogo nie uderzya? Nie grozia? Na Boga, nie! Moliwe, e chopiec oberwa czasem od niej w ucho, ale nas nigdy nie zaatakowaa. Tylko tego by brakowao! Natychmiast bym j wyrzucia... Marianne Bengtsson zamilka, wydobywajc wspomnienie z czeluci zapomnienia. Cho jeden przypadek... jeden, jedyny raz. Rzucia w dziewczyn pudekiem perfum, Chanel No 5. Pamitam to. Dziewczynie nic si stao, a buteleczka nawet nie pka, ale rozptao si pieko. Doris bya pena skruchy, pakaa i piszczaa jak mae dziecko, obiecujc, e ju nigdy wicej si to nie powtrzy. Miaa na utrzymaniu synka, a alimenty od byego ma nie wystarczay... Zrobia prawdziwy cyrk podsumowaa. Nie potrafiam si jej sprzeciwi, wic Doris pracowaa dalej. Jednak po krtkim czasie, kiedy bya niemal przesadnie mia i wesoa, staa si znw taka jak dawniej.

Powiedziaa pani, e Doris podburzaa personel przeciwko pani? Zdarzao si. Najgorsze, e nigdy nie byo wiadomo, kiedy miaa zy humor. Potrafia by te bardzo mia, wrcz czarujca. Ma pani na myli to, e bya kapryna? Mona tak powiedzie. Kiedy chciaa, promieniowaa uprzejmoci. Na przykad, kiedy trzeba byo zachci klientw do kupna, a nagle... wystarczyo, e co poszo w pierdut... Louise si umiechna. Marianne Bengtsson to zauwaya. Przepraszam za sformuowanie! wykrzykna, czerwienic si pod podkadem. Nie ma za co odpowiedziaa wci umiechnita Louise. Fajna babka pomylaa. Nie orientuje si pani, czy Doris utrzymywaa z mem kontakt po rozwodzie? Jeli tak, to sporadyczny. Awansowa na jakiego kierownika w duej firmie rewizyjnej, przeprowadzi si do Sztokholmu, zaoy now rodzin i robi zapewne, co w jego mocy, aby zapomnie o dotychczasowym yciu. Wysya jednak alimenty. Myl, e i dla chopca, i dla niej. W tamtych czasach mczyzna by zobligowany doywotnio do pacenia na utrzymanie, oczywicie, dopki kobieta nie wysza kolejny raz za m. Kiedy j zostawi, bya przecie pani domu. Nie wydaa si te nigdy ponownie za m. A syn? Ted. No tak, pozosta z Doris, mona by powiedzie, jako zastaw. Na pewno miaby o wiele lepiej z ojcem. Sposb bycia matki go wyniszcza . Przebywanie w jej pobliu nie byo korzystne. Jechaa po nim, jednoczenie si nim chwalc. Chopak by zdolny. Ale z tego, co pamitam, z czasem sta si milczkiem. Sprawia wraenie sympatycznego, by troch blady i niemiay. Pewnie dusi w sobie zo. Tak? Doris cigna go w d. Poza tym nie widziaam go od kilku lat. Ale z tego, co wiem, da sobie w kocu rad. Jaki czas temu robia tu zakupy jego ona i wydawaa si urocza. Poszed w lady ojca. Sta si rewidentem albo doradc finansowym, czy co w tym rodzaju. Jak on to znis? Louise oczywicie nie odpowiedziaa. Czyli Doris mieszkaa po rozwodzie sama z synem? podsumowaa. Z tego, co wiem, to tak. Ale Doris bya adna i potrafia by zachwycajca, wic przycigaa do siebie rnych mczyzn... niektrych na duej, ale wikszo si ni mczya. Zdawali sobie pewnie spraw, jaka bya. Najduszy zwizek miaa z wdowcem z

dwjk dzieci. Czsto u nich przebywaa, rzdzia si i dyrygowaa nimi. Myl, e przez jaki czas nawet razem mieszkali. Mylelimy, e co z tego bdzie. To znaczy, co stabilnego. Nazywa si Folke, wicej nie pamitam. Ale dziao si to z dziesi, moe pitnacie lat temu, jeli nie wicej. Coraz trudniej utrzyma rachub. Mia jednak na tyle rozsdku, eby z ni zerwa... tak myl, bo od dawna mieszkaa sama. Wygldaa na szczliw, w kadym razie szczliwsz ni kiedy. Uspokoia si. Ostatnio niezbyt czsto zagldaa do sklepu. Marianne Bengtsson jakby posmutniaa. Louise uwiadomia sobie, e czas na ni. Tak, i pomyle, jak sprawy mog si potoczy! westchna kobieta po drugiej stronie stou, zanim Louise wstaa, podaa do, podzikowaa i wysza na zewntrz. Policjantka posza krtki kawaek w d zacienionym chodnikiem Kpmannagatan, po czym przemiecia si na drug stron ulicy. Soce j olepio. Zatrzymaa si, wyja notatnik, czujc ciepo palce twarz. Musiaa zmruy oczy, patrzc na bia kartk. Przez chwil si zastanawiaa, gdzie moga pooy okulary przeciwsoneczne i czy moe powin na wskoczy do Ahlnsa, aby sprawdzi, czy nie maj tam jakich tanich i w miar pasujcych. Nie widziaa sensu, by w inwestowa w adniejsze, kiedy i tak wszystkie gubia. Folke zapisaa. I hutawka nastrojw. Przewrcia stron. Byo tam napisane: Skontaktowa si z byym mem. Mona by u mnie zdiagnozowa starcz demencj pomylaa, wciskajc notatnik do kieszeni i kierujc si powoli do komisariatu. Czekaa j duga podr samochodem. Odwiedz oddzia medycyny sdowej droga zajmie ze trzy godziny. Jak dugo bd jecha, zaleao od tego, kto sidzie za kierownic. *** Astrid Hrd zupenie stracia zainteresowanie wyjazdem do Gteborga. Jak mogaby si bawi i odpoczywa z przyjacimi, kiedy dopiero co umiera u jej stp czowiek? Nie byo sensu traci otrzymanego od pracodawcy dodatkowego urlopu na sam podr, skoro le si czua. Lepiej byo pj do pracy, gdzie bdzie miaa zajcie. Tak wic stawia si tam ju w poniedziaek rano. Przypudrowaa podkrone oczy. Przez trzy noce z rzdu czuwaa, niemal unoszc si na ku od cigego napicia. Niczym potpiona dusza snua si po dwupokojowym mieszkaniu, ktre zdawao si skurczy. Spita, obserwowaa przez okna to ulic, to znw podwrze. Raz to, raz tamto, i tak w kko. Przestraszonymi oczami wypatrywaa czego za oknami. A jeli chcia j dopa?!

Dzwonili do niej wielokrotnie rodzice, uwaajc, e powinna przyjecha do nich do domu i odpocz. Ale co miaaby robi w Emmabodzie? Ach, jake tsknia za towarzystwem w domu! Za facetem, za prawdziwym mczyzn. Wraliwym, duym i silnym. Z pewnoci nie za kim takim jak Sigge Gustavsson, ktry mieszka w tej samej klatce i by typow msk biurw. Odkd ucieka mu ona, Astrid miaa z nim prawdziwe utrapienie. Draa, syszc, jak irytujc o cicho, jednostajnie bbni rodkowym palcem w jej drzwi. Jakby wystukiwa takt na cztery. Pewno nie chcia, aby usyszano go na klatce i stwierdzono, e skrada si wok niej, nie majc odwagi wyzna, o co mu chodzi. Kiedy pierwszy raz zapuka do drzwi, sdzia, e chodzio mu o jak spraw zwizan z rad mieszkacw, co wanego, czego chcia si dowiedzie jako jej przewodniczcy. Oczywicie do szybko si zorientowaa, e tak jednak nie byo, wic mu si wywina. Za kadym razem byo tak samo i stawao si to coraz bardziej aosne. Uatwia jej jedynie tym, e by tak pewny siebie a sam si prosi, aby mu odmwi. W tej chwili najwikszy problem stanowi dla niej upr mczyzny. Sigge najwyraniej nie mia zamiaru si podda by uparty jak osio. Nie rozumia, e nie chciaa si z nim spotyka. Nic dziwnego, e ona od niego ucieka! Po tym, jak znaleziono Doris, Sigge oczywicie ponownie zabbni do drzwi. Pierwszy raz w sobot, drugi w niedziel. Chciabym wiedzie, gdzie jest twoje miejsce zakomunikowa z charakterystycznym dla niego pewnym siebie umieszkiem. W domu odpowiedziaa, przygldajc mu si sztywno przez na wp otwarte drzwi. Gdzieby indziej pomylaa, zdecydowanym ruchem przytrzymujc je ciaem. Nie miaa zamiaru przepuci go przez prg. Wtedy si go nie pozbdzie. Okazao si, e mia oczywicie na myli, gdzie byo jej miejsce w tym caym zdarzeniu. Innymi sowy, pyta bezczelny typ czy miaa podejrzenia, kto jest morderc. Policjant Peter Berg powiedzia jej, e w razie potrzeby moe z nim porozmawia. Stwierdzi, e najlepiej bdzie nie miesza w to innych ludzi. Zakomunikowaa to wic Siggemu, obojtnie wzruszajc przy tym ramionami. Najwyraniej niemile go to zaskoczyo. Tak, potrzebowaa innego typu mczyzny ni Sigge Gustavsson. Mczyzna jej marze z pewnoci otoczyby j teraz swoimi silnymi ramionami i od razu poczuaby si o niebo lepiej. Bya o tym cakowicie przekonana. Mgby przypomina wygldem tego policjanta, Petera Berga. Nie powala urod, ale by przecudowny. I umia sucha, naprawd sucha, co do niego mwi. Mogaby mu wielokrotnie na okrgo powtarza swoj histori, a

odnalezienie pobitej Doris stracioby troch na znaczeniu. Wesza na oddzia jak zwykle wczenie rano. Czua si jednak zupenie inaczej ni normalnie i inni oczywicie natychmiast to zauwayli. Bya cicha i blada. Taka tajemnicza powiedziaa Rose, proszc Astrid o wyjanienia. Powiedz chocia kilka sw nalegaa. A z Astrid wypyno naturalnie wszystko wezbra w niej potok sw jak w wiosennej rzece. A wic to ty jeste t ssiadk, to ty znalaza kobiet, o ktrej napisano w gazecie? zapytaa Rose, patrzc na ni z podziwem. No tak, wszystko si zgadza musiaa przyzna. Kiedy o wszystkim usyszaa szefowa sekretarek, uznaa, e Astrid powinna odpuci sobie dzi prac na kasie. Rose j wemie, mimo e wielokrotnie jej zarzucano, i nie ma waciwego podejcia do klientw. To przecie wy, sekretarki siedzce za szklan cian, jestecie twarz kliniki powtarzaa do znudzenia kierowniczka zmiany. Powinny by mie i pomocne, najlepiej zaczyna rozmow od umiechu. Jak w kasie w Konsumie. Byy na szkoleniu, na ktrym uczono je mwi Dzie dobry z rozjaniajcym natychmiast twarz umiechem. Jeli to przewiczycie wystarczajco duo razy, wejdzie wam to w krew. Ale Rose, ktr Astrid w gruncie rzeczy podziwiaa, bya z natury odwana i niepokorna oraz miaa krtko rzecz ujmujc w dupie gadki o rozjaniajcym umiechu. Jak mam akurat inny nastrj, to go mam i ju powiedziaa. A poniewa nie dostawaa wicej pienidzy za byskanie wszystkimi zbami, ktre poza tym byy do nierwne, umiechaa si tylko wtedy, gdy miaa na to ochot. W taki nucy poniedziaek absolutnie nie mam nastroju do pracy w kasie stwierdzia Rose, poprawiajc spinki we wosach. Ale okej, nie bd marudzi. Tak wic Astrid miaa dzi pracowa w rejestracji telefonicznej. Dobrze, bo telefon sprawia, e bdzie cay czas zajta i zmuszona myle o czym innym. Zaoya suchawki z mikrofonem i wczya telefon. Siedzca za ni koleanka bya nowa, ale za bardzo nie przeszkadzaa Astrid. Siedziaa w suchawkach od dyktafonu, notujc w historiach chorb. Kilka razy przerwaa jednak Astrid prac, proszc j o pomoc w zrozumieniu szwargotu nowego lekarza. Okropny szwedzki uwaaa nowa. Podczyy goniki, przewijay wielokrotnie tam, ale czasami nie dao si odgadn, co lekarz mia na myli, mimo e wyobrani im nie brakowao. Astrid poradzia koleance, eby sobie lepiej odpucia i woya wydruk z wieloma czerwonymi znakami zapytania do przegrdki doktora. Niech si nauczy! Nowa odpowiedziaa, e waciwie to byo jej go troch al. Ale nie mona tak myle wyjania Astrid. W historiach chorb pacjenta zawsze musi panowa porzdek, to najwaniejsze.

Kto zadzwoni z daniem natychmiastowej wizyty u lekarza. Waciwie to wszyscy tego chcieli, wic bya przyzwyczajona do mwienia, e najbliszy wolny termin jest za co najmniej dwa tygodnie. To i tak niezbyt dugo miaaby ochot powiedzie do zgorzkniaej paniusi po drugiej stronie suchawki. Prosz pomyle, jak jest w Sztokholmie! Mimo uprzejmego tonu Astrid rozmwczyni stwierdzia, e dwa tygodnie to o wiele za dugo. Nie pozostawao jej nic innego, jak poradzi kobiecie, aby udaa si na ostry dyur, chocia wiedziaa, e tam rwnie byo nieatwo. Najwyraniej kobieta za wszelk cen wolaa tego unikn. Straci cay dzie na czekanie, a ci przyjm! Astrid H rd odniosa wraenie, e kobieta bya najwyraniej osob bardzo zajt. Jej gos szeleci w suchawce. Astrid pomylaa o Peterze Bergu stan jej przed oczami, jakby wyrs nagle spod ziemi. Umiecha si do niej szeroko. Kobieta po drugiej stronie suchawki w jaki zadziwiajcy sposb wyczua, e Astrid niezbyt uwanie jej sucha. Halo, jest tam kto? zapytaa. Sucham odpowiedziaa z wyuczon uprzejmoci Astrid, mylc, jak zwykle w takich wypadkach, e gos kobiety raczej nie brzmi jak osoby miertelnie chorej. Poszukaa w komputerze najbliszego moliwego terminu wizyty co prawda nie do najfajniejszego lekarza, ale nie mona byo mie wszystkiego. Kobieta zaakceptowaa przez telefon dat i Astrid wyczya rodkowym palcem przycisk rozmowy. W tej samej chwili szeleszczcy dwik tu za ni sprawi, e wosy stany jej dba. To koleanka zajmujca biurko z tyu zmia pust papierow torebk. Astrid przekna lin, wiadoma, jakie byo w niej napicie. Przez drzwi wszed lekarz chccy przeoy terminy wizyt. Co ci si stao? zapyta. Zmarszczya czoo. Nic odpowiedziaa, dla pewnoci ogldajc si jeszcze raz za siebie. *** Janne Lundin i Benny Grahn ju po raz setny dreptali w kko po wybrukowanym dziedzicu. Podwrze leao teraz w cieniu, powietrze byo wilgotne, lecz dzie zapowiada si pikny. Biae, plastikowe krzeso stao samotnie na dziedzicu. Prawdopodobnie reszta mebli ogrodowych, ktre widzieli w piwnicy, zostanie wyniesiona dopiero pniej. Spojrzeli na zegarek. Warsztat otwierano o dziewitej. Brakowao jeszcze piciu minut, ale mieli nadziej, e wacicielka, niejaka Rita Olsson, przyjdzie troch wczeniej. Najwyraniej si mylili.

Benny niecierpliwie przeczesywa wszelkie zakamarki podwrza. Co prawda zrobi to ju wczeniej, ale nie byo sensu marnowa nadarzajcej si okazji. Zajrza za rzadko porastajce jedn z ceglanych cian kapryfolium, unis wycieraczk z szarego plastiku lec przed drzwiami do warsztatu, a potem dwie ceramiczne doniczki z narcyzami, stojce po obu stronach schodw prowadzcych w gr, ku wejciu znajdujcemu si naprzeciwko pralni. Na koniec chwyci plastikowe krzeso i zanisszy je do murku oddzielajcego ssiedni dziak, prbowa co z niego dojrze. Widzisz co? zapyta Lundin. Nie, jestem za niski. Pozwl, e ja zobacz zaproponowa Lundin. Wspi si na krzeso, z ktrego stwierdzi, e za murem nie byo wiele do ogldania poza drzewem, kilkoma krzakami porzeczek i niemal pustym drewnianym tarasem, w ktrego rogu ustawione byy, jedna na drugiej, puste doniczki. Rity Olsson, ktrej nikt z policjantw jeszcze nie spotka, nadal nie byo. Wszyscy mieszkacy wyraali si o niej pochlebnie. Tak wic Benny wszy dalej. Zdecydowanym krokiem ruszy ku budynkowi gospodarczemu przylegajcemu do warsztatu, w ktrym wedug wszelkich prawide nowoczesnej sztuki przechowywano mieci. Budynek przeszukano ju pierwszego dnia, ale nic nie stao na przeszkodzie, by zajrze tam jeszcze raz. Wielkie tablice objaniay drukowanymi literami, gdzie wyrzuca papier, produkty metalowe, kartony, resztki jedze nia i przezroczyste oraz kolorowe szko. Benny metodycznie unosi kolejno zamknicia, grzebic w pojemnikach metalowym prtem. Niczego nie znalaz. Na pocztku. Czy wywieziono ju mieci? zapyta Lundin. Nie odpowiedzia Benny. Lundin zosta na dziedzicu, aby widzie, kiedy przyjdzie Rita. Zdziwio go, e miejsce wygldao na wymare, ale pewnie wszyscy wybyli do pracy. Nagle doszed go gwizd ze zsypu. Szarpn drzwiami i wsun gow do rodka. Masz co? To odpowiedzia Benny, czubkami palcw przytrzymujc zniszczon mask balow. Trzyma j za cienk gumk, jakby dynda w powietrzu martwym szczurem. No tak odpowiedzia Lundin. I...? Przyjrzyj si jej bliej. Lundin nie mia na to zbyt wielkiej ochoty. Maska, kiedy biaa, teraz bya daleka od

czystoci i pachniaa stchlizn. Zabieram j zdecydowa Benny, wycigajc papierow torebk. Zrb to odpowiedzia Lundin jak do dziecka, ktre kolekcjonuje ddownice. Jak si nazywa ten, co nawija o maskaradzie? zapyta Benny. Nie pamitam. Chyba to by ten kole, ktrego przesuchiwa Peter Berg. atwo to bdzie sprawdzi po powrocie. Gdy wyszli ponownie na dziedziniec, ujrzeli szczup kobiet i ubranego w czarn skrzan kurtk i wytarte dinsy mczyzn, szarpicych za klamk do warsztatu. Drzwi nadal byy zamknite. Jeszcze nie przysza odezwa si Benny Grahn. Para spojrzaa na niego podejrzliwie, na co policjanci odpowiedzieli rwnie zaciekawionym wzrokiem. To spadamy odpowiedzia mczyzna, a kobieta przytakna. Moe moglibymy co przekaza? zapyta Lundin. Nie, wrcimy. Znam j odrzek mczyzna w skrzanej kurtce, po czym oboje zniknli z podwrza. Sprawiali wraenie zdenerwowanych. Lundin i Grahn usyszeli dwik uruchamianego silnika. Ciekawe, co to za jedni odezwa si Lundin. Nie wygldaj na zajmujcych si antykami stwierdzi Benny Grahn. Chyba e kradzionymi doda Lundin. Przerwa im odgos wjedajcego na dziedziniec roweru. Nareszcie pojawia si wacicielka warsztatu, kobieta mniej wicej pidziesicioletnia. Janne Lundin i Benny Grahn przedstawili si i wkrtce potem wszyscy stali w warsztacie, otoczeni wszelkiego rodzaju meblami o przyjemnym zapachu: mieszaninie wieego drewna, terpentyny, smarw i starego, suchego kurzu osadzajcego si na drewnie. Rita Olsson bardzo chtnie wpucia ich do rodka. Wiedziaa ju, co si stao. Niewiele wiem, co si dzieje w pozostaej czci nieruchomoci zacza. Jednoczenie potwierdzia, e w pitek zamkna warsztat do wczenie, bo ju o trzeciej. Prawdopodobnie na wiele godzin przed pobiciem jak w kadym razie przypuszczaa policja. Od tej pory jej tu nie byo. Podrowaa z mem po Smalandii, szukajc starych mebli. Trzeba przestrzega godzin otwarcia, nawet jeli pracuje si na swoim powiedziaa. Inaczej interes pada!

Utrzymuje pani czsty kontakt z mieszkacami budynku? zapyta Janne Lundin, chwytajc za oparcie krzesa w stylu ludowym. Ostronie je wyprbowywa, poruszajc nim lekko w przd i w ty. Wytrzyma. Rita si umiechna. Ale musz poprawi w nim klejenia. Waciwie to nie znam za dobrze tutejszych ludzi. Niektrych rozpoznaj, kaniamy si sobie. Czasami porozmawiam z kim, gdy pij kaw na dziedzicu, jeli jest adna pogoda. Ale tylko wtedy. Nie wiem, jak si nazywaj. Poza przewodniczcym, Sigurdem Gustavssonem. Lundin zapisa adres Rity w wynajmowanym mieszkaniu na poudniu, przy Lngngsvgen. Wprawdzie odnalaz go ju wczeniej w ksice telefonicznej, ale nie da po sobie tego pozna, jak i tego, e by u niej i dzwoni do drzwi. Podoba si pani tutaj? Tak. Dobre miejsce na warsztat wyjania. Nie ma pani nic przeciwko temu, e si troch rozejrz? zapyta kryminalistyk Benny. Ale nie, bardzo prosz. Stana przy jednym ze stow stolarskich, podczas gdy mczyni powoli przemierzali pomieszczenie. Ju pierwszego dnia nie odnaleli adnych ladw wamania z zewntrz. Teraz zobaczyli, e w rodku te ich nie ma. Czy kto poza pani ma jeszcze klucz do warsztatu? zapyta Lundin. Z tego, co wiem, to nie. A przewodniczcy... yyh... jak si on nazywa... przed chwil pani go wspomniaa? Sigurd Gustavsson. No wanie. Nie, wydaje mi si, e nie ma tu dostpu. To osobne przedsibiorstwo, moja firma jest cakowicie niezalena od reszt y zaznaczya. Mam wszystkie klucze do lokalu. Oczywicie. Spytalimy o to, poniewa ma pani duo narzdzi. Moe niektre s atrakcyjnym kskiem dla zodziei? Rozumie pani: komu mogoby przyj do gowy dosta si do rodka i co wypoyczy. Lundin wykona palcami w powietrzu cudzysw. No, mogoby si to pewnie zdarzy odpowiedziaa, wpatrujc si w zamyleniu w ciany. Ma pani naprawd adne przedmioty pochwali Benny, delikatnie gadzc opuszkami palcw drewniane uchwyty specjalnych p i zawieszonych na cianie w kolejnoci od najwikszej do najmniejszej, tak e tworzyy rysunek.

Potem przyjrza si koniuszkom palcw i wyczuwajc na nich bardzo cienk powok kurzu, wycign z kieszeni marynarki latark, ktr owietli przedmioty wiszce na cianie, kierujc na nie wiato bezporednio na wprost i pod ktem, aby dojrze drobinki kurzu. Kupiam sporo narzdzi w czasie podry. Przede wszystkim w Anglii, gdzie zdobyam wyksztacenie opowiedziaa Rita. Wykonuj tam zarwno adne, jak i funkcjonalne narzdzia i przybory. I maj zupenie inne ceny. Dyplom, niezwykle wytworny i pikny, wisia w ramce na cianie. Zaimponowao to Bennyemu, ktry spojrza teraz na jego wacicielk z respektem. Mogaby pani zerkn, czy nie brakuje jakiego narzdzia? zapyta Lundin. Nie, nie sdz odpowiedziaa, potrzsajc gow, jednoczenie przelizgujc si wzrokiem po cianach i zawieszonych na nich narzdziach. Nie wzdrygna si nie spodziewa si, e to zrobi. Jej odpowied pada jednak odrobin zbyt prdko. Jest tu przecie sporo narzdzi zauway Lundin, rwnie omiatajc wzrokiem ciany. Myl, e trudno byoby zauway, gdyby co zgino. Tak, oczywicie. Ale nic takiego nie widz powtrzya Rita. Prosz si do nas odezwa, gdyby pani zauwaya zniknicie jakiego przedmiotu. Hm. adnego wyamanego okna? Nie. Albo drzwi? Potrzsna gow. Ale nie zdyam si jeszcze za dobrze rozejrze wytumaczya, po czym dwaj policjanci powoli ruszyli na inspekcj; jeden do wejcia, drugi w kierunku wyjcia. Sprawdzili zamki, unieli wycieraczk, dotknli haczykw, na ktre zamknite byy okna, obejrzeli powierzchnie pod oknami, schylajc si, zajrzeli pod kady st, krzeso, komod, wicc latarkami po wszystkich ktach i zakamarkach. Rita Olsson staa bezczynnie z opuszczonymi rkami, przygldajc si policjantom czarnymi oczami. Janne Lundin stan przed kobiet i pochylajc gow, spojrza na ni. Tak wic w pitek nic pani nie zauwaya na dziedzicu? Unikajc jego wzroku, kobieta wyjrzaa przez podune, wskie okno. Nie odpowiedziaa krtko. Ale do pralni mona si dosta te z klatki. Wanie pomyla. Dwie drogi: albo bezporednio z dziedzica, albo z klatki

schodowej. Dostrzeg co w rodzaju lekkiego rumieca na biaej jak przecierado skrze wacicielki warsztatu majcej cienkie zmarszczki wok oczu i ust. A wic nic niezwykego? Milczaa. Nie odpowiedziaa wreszcie. Nie ma pani nic przeciwko temu, e przyjrz si dokadniej niektrym pani narzdziom? zapyta Benny. Prosz bardzo zgodzia si, ale mona byo dostrzec, e zrobia to niechtnie. e jeszcze raz si tutaj rozejrz? powtrzy. Oczywicie. Moe mgbym poyczy kilka rzeczy? Przede wszystkim do sprawdzenia powiedzia, nie wyjaniajc, co dokadnie chciaby skontrolowa. Dostanie je pani z powrotem, prosz si nie martwi. Przez chwil chodzi wkoo, rozgldajc si, przywiecajc sobie latark i ostronie dotykajc przedmiotw, nastpnie poszed do samochodu i przynis torebki, do ktrych wcisn trzy rnej wielkoci motki i tyle samo dut o mocnych i dobrze lecych w doni drewnianych uchwytach. Pikne narzdzia! odezwa si, ostronie wsuwajc duto do torebki. Wielu stolarzy uywao ich przed pani. Tak odpowiedziaa. Sprawia mi to rado, e kadego dnia kontynuuj prastar tradycj rzemielnicz. Mgbym skorzysta z toalety, zanim pjdziemy? zapyta Benny, cho nie wyglda, jakby go przycisno. Jasne. Drzwi do toalety znajdoway si przy niewielkim przepierzeniu, za ktrym leay uoone na stosie meble i przedmioty do naprawy, a take kredens, na ktrym sta ekspres do kawy, czajnik i telefon. Nad tym ostatnim wisiaa maa tablica z numerami telefonw i kilkoma wizytwkami do innych rzemielnikw. W rogu tablicy przyczepiony by majowy kwiatek. Aha tak, to w tym roku s rowo -czerwone pomyla Benny, zanim znikn w toalecie. ***

Denerwowao j czekanie. Caa bya oczekiwaniem. Mia si odezwa. Bya tego pewna. Wczeniej czy pniej zadzwoni, aby zapyta, jak si czua. Obieca jej to, a w kadym razie niemal to zrobi. Astrid Hrd siedziaa ze suchawk w uchu i wygldaa przez okno. W zeszym tygodniu przyszed czyciciel okien, tak wic teraz nic nie powstrzymywao napywu sonecznego wiata. Gdyby wzia zwolnienie lekarskie z powodu traumatycznych przey, mogaby spdza czas na dworze przy tej piknej pogodzie. Teraz troch tego aowaa, siedzc w pracy. Jeli nie odezwie si do mnie w cigu dnia, sama do niego zadzwoni postanowia. Wykrc numer policyjnej centrali i zapytam o Petera Berga. Mogabym zadzwoni, gdy zwolni si linia. Rzadko kiedy tak si dziao i by to z pewnoci problem, bo gdyby policjant chcia z ni porozmawia, musiaby zadzwoni na jej komrk. A kierownik zmiany zabroni im prywatnych rozmw przez komrk w czasie pracy. Z ostatniej ankiety przeprowadzonej wrd pacjentw wynikao, e uwaali oni za nader nonszalanckie to, e musieli czeka, a personel skoczy rozmawia przez komrk. Dlatego Astrid, tak jak wszyscy, schowaa j do szuflady biurka. Ale teraz miaa niemal obowizek mie wczony telefon. Powiedziaa wic kierowniczce, e policja zayczya sobie mie z ni stay kontakt. Bya wan postaci w ledztwie. Tu przed przerw na kaw stana przed ni Veronika Lundborg. Chwileczk. Prosz poczeka natychmiast powiedziaa Astrid gosem telefonistki, naciskajc na przycisk oczekiwania, zanim osoba po drugiej stronie suchawki zdya co odpowiedzie. Jak si masz? zapytaa Veronika. Syszaam, e to ty... ty... wyszeptaa, podczas gdy nowa siedziaa cichutko za Astrid i udawaa, e nic do niej nie dociera. To byo okropne odrzeka Astrid. Ale ju jest lepiej. Co prawda niezbyt dobrze pi, ale nie ma co si snu bezczynnie po domu. Veronika lekko j przytulia. Nie trzeba byo wicej sw. Lekarka pospieszya dalej szukaa sekretarki, ktra wydrukowaa jej zawiadczenie lekarskie. O dziesitej piy kaw, a on jeszcze nie dzwoni. Woya komrk do kieszeni spodni. Siedziay w najmniejszym pokoiku usytuowanym w piwnicy tak maym, e gniedziy si w nim jak sardynki w puszce. Sekretarki same go sobie jednak wybray. A poniewa byo tam ciemno i panowa lekki zaduch, mia t niebagateln zalet, e pielgniarki siedzce na grze w jasnym pokoju socjalnym, mogy odczuwa pewne wyrzuty sumienia. Oczywicie nikt nie

zabroni im picia kawy na grze, ale czuy si tam zepchnite w kt przez pielgniarki, ktre wypeniay sob ca przestrze. Astrid uwiadomia sobie, e najtrudniej byo nie wyjawi zbyt wiele podczas przerwy na kaw. Najlepiej w ogle nic nie mwi zasugerowa jej policjant, ale tak si przecie nie dao. Musiaa troch opowiedzie, inaczej byoby to dziwne i niemie. Myleliby, e si wywysza. Najwyraniej dwie sekretarki i tak uwaay, e Astrid zadziera nosa, ale przecie nic nie moga na to poradzi, e to ona znalaza pmartwego czowieka i e le si z tego powodu czua. A gdyby si nie spytay, to przecie nic by im nie powiedziaa. Morderstwo w pralni. Tak to nazwano. Niedugo cae miasto stanie si sawne z powodu makabrycznego przedstawienia w jej wasnym domu. O morderstwie mwiono w telewizji, pisano w gazetach. Konflikty w pralni stay si ju prawdziwym problemem, ale po raz pierwszy w jego wyniku doszo do morderstwa. e te musiao si to przydarzy akurat w jej domu. Staniesz si sawna stwierdzia jedna z sekretarek. Jak ci, ktrzy byli w programie Wyprawa Robinson. Jak gupio! Przecie Robinson to zupenie inna sprawa to byy zawody czy jako tak. Ju po wszystkim uznaa za wredne, e ssiedzi zrzucali win na mieszkajc nad pralni biedn Britt Hammar. Powiedziaa to na gos. Wprawdzie Britta Hammar prowadzia boje o pralni, narzekajc na haas, ktry przeszkadza jej w odpoczynku w cigu dnia, gdy wentylator suszarki by wczony, a od dziaania wirwki trzsa si u niej podoga, to jednak daleko byo jej od zejcia do piwnicy i trzepnicia Doris porzdnie w gow. Takich rzeczy si po prostu nie robi! A w kadym razie nie Britta Hammar. Co prawda Sigge podejrzewa Britt, ale on zawsze troch si puszy i wywysza tylko dlatego, e by przewodniczcym. Natomiast na niego na pewno powinno si zwrci uwag! Nic dziwnego, e jego ona si zmya cay dom tak uwaa. Najlepiej bdzie trzyma Siggego na dystans. A jeli on to zrobi? Poniosy j wodze fantazji. Chyba raczej tak nie byo. Jedna z sekretarek powiedziaa, e znaa Doris. W kadym razie na odlego. Albo raczej jej syna jak wyszo na jaw. No, raczej go kojarzya. Mieszkali blisk o siebie i twierdzia, e z ca pewnoci nie ma go teraz w domu, poniewa okna s ciemne. Wyjecha na wakacje z on powiedziaa sekretarka. W sobot wczesnym rankiem takswka zawioza ich na lotnisko. Niemoliwe odpowiedziaa Astrid, marszczc czoo. Trudno jej byo to poj.

Ale tak. Pojecha na Wyspy Kanaryjskie, kiedy matka ley na ou mierci?! No, jestem tego pewna. Cho rzeczywicie to troch podejrzane. Doris zawsze bya taka mia i hojna. Syszaam od znajomego, ktry spdza z nimi sporo czasu, e robia wszystko dla syna. Aha, syn ma na imi Ted. Doris czsto go odwiedzaa, wic Tedowi bardzo musi jej brakowa. Wygldaa tak zdrowo i energicznie. Komrka zahuczaa w kieszeni. Przepraszam powiedziaa Astrid z zaczerwienionymi policzkami, wstajc od stou i wychodzc na korytarz. Przycisna mocno telefon do ucha. To by on. Pomylaa, e zapadnie si pod ziemi. O pierwszej j odbierze. Da pani rad to zaatwi? Na pewno! pomylaa. *** Ludvigson zaj miejsce za biurkiem, zaoy suchawki, przygotowa w zasigu rki papier i dugopis, tak aby byo mu wygodnie, i zalogowa si do komputera. Bez marudzenia przej na duszy czas dyur telefoniczny. Blankiety leay w najniszej szufladzie, ale najchtniej pracowa bezporednio na ekranie. Mia jasn karnacj i wraliw skr. W socu szybko si czerwienia, dlatego najczciej chodzi w czapce z daszkiem, cho nie w domu i oczywicie nie do munduru. Teraz by jednak ubrany w ciemne spodnie i jasn tenisow koszulk. Przed chwil wcisn w siebie kilka malinowych elek w cukrze, ktre jego ojciec nazywa biustem dziewic krotochwilna nieprzyzwoito, na ktr nastawia dziecice uszy. Do dzisiaj je lubi. Torebka leaa w najwyszej szufladzie. Wanie obliza cukier z palcw, gdy zadzwoni telefon. Wczy. W suchawce zaszelecio i zatrzeszczao. Halo? zapyta. Odgosy przypominay zbliajcy si i oddalajcy oddech, jakby kto upuci suchawk. Odczeka chwil, ale nic si nie dziao. Ju mia si rozczy jeli byo to co wanego, kto na pewno zadzwoni jeszcze raz gdy usysza saby, chropowaty gos: Halo? Nalea on do starszej osoby, chyba kobiety. Ludvigson si przedstawi.

Czy to policja? powtrzy gos, na co Ludvigson ponownie si przedstawi, tym razem wolniej i wyraniej. Zastanowi si nawet, czy nie powinien przeliterowa nazwiska. Czy dobrze si dodzwoniam? Tak, dodzwonia si pani potwierdzi, starajc si mwi wyranie, ale powstrzymujc si od krzyku. A to bardzo dobrze! Mog zapyta, jak si pani nazywa? zapyta rwnie powoli jak przed chwil. Viola odpowiedziaa kobieta. Chciaam tylko powiedzie, e widziaam dziewczynk. Ludvigson przez chwil milcza, notujc na lunej kartce: Viola. Dziewczynk? powtrzy. Tak. Tu, na zewntrz. Istniao szerokie spektrum dziwnych postaci oraz takich, ktre od dawna nie uyway strun gosowych i musiay je rozrusza. Ach tak potwierdzi, przybierajc bardzo zainteresowany i peen empatii ton gosu, w czym by dobry. Taak odpowiedzia gos i ucich. Jestem bardzo ciekawy, pani Violu. Tak odpowiedziaa kobieta z lekkim zwtpieniem w gosie. Wie pani, pani Violu, bardzo chciabym si dowiedzie, gdzie zauwaya pani t dziewczynk. Tu, na zewntrz. Na ulicy. Mogaby pani powiedzie, gdzie pani mieszka? Na rogu. Ach tak! Rozumiem wic, e ma pani stamtd dobry widok. A jak ma pani na nazwisko, pani Violu? sprbowa podej j z innej strony. Blom odpowiedziaa kobieta, a Ludvigson wstuka informacj w kompu ter. I mieszka pani w miecie? zapyta. Tak. Aha odpowiedzia ze wzrokiem utkwionym w monitor. Czemu zwrcia pani uwag wanie na t dziewczynk? Widziaam dziewczynk powtrzya, jakby nie dosyszaa pytania. Moe pani opowiedzie, co si dziao z dziewczynk? Nic. Wskoczya do samochodu i odjechali.

Kto by tam poza dziewczynk? Najpierw kobieta, a potem mczyzna. Ach tak. Mogaby mi pani powiedzie, kiedy to byo? No, jaki czas temu. Moe w pitek, moe w sobot. Trafiam pniej do szpitala. Ach tak, do szpitala powtrzy Ludvigson i ju si zastanawia, czy odway si zapyta, co tam robia, gdy na komputerze wyskoczy adres. Pani Violu! Mieszka pani na Lnsmansgatan? Taak. Bingo pomyla. Numer osiem, na rogu odpowiedziaa. Nagle Ludvigson usysza w tle guchy haas. Musz koczy pospiesznie powiedziaa Viola Blom i raptownie odoya suchawk. Ludvigson zapisa w raporcie skpe informacje i poszed po kaw. *** Louise Jasiski kupia po drodze saatk i wod mineraln Ramlsa. Usiada za biurkiem i otworzya puszk z sykiem, a gazowany pyn wyciek na biurko. Westchna, wstaa i posza do pokoju socjalnego, skd wzia kawaek papieru kuchennego i ospale wrcia na miejsce. Na szczcie nikogo nie spotkaa. Miaa dla siebie tylko dwie godziny, zanim wyjad razem z Lundinem i Granem do oddziau medycyny sdowej. Zostawia szeroko otwarte drzwi. Nie powinna tego robi. Ich szef Olle Gottfridsson, oglnie znany jako Gotte, przechodzc obok, zajrza przez drzwi. Najwyraniej mia ochot pogada. Ale nie ona. Jak idzie? Odwieczne pytanie. Nie wiem... No, chyba dobrze zmienia zdanie, starajc si przybra wygld wzbudzajcy zaufanie. Na pewno dasz sobie rad powiedzia, przystajc w drzwiach i wypeniajc je ca swoj osob, a bya ona spora, nawet jeli niedawno znaczco zrzuci na wadze. Nie bd tego taki pewien. Umiechna si, cho miaa na kocu jzyka odpowied: Czemu miaabym nie da sobie rady, skoro mam tak wspaniaych wsppracownikw?

Tchrzliwa odpowied skomentowa, puszczajc do niej oko. Westchna. Wiem. I pewnie kobieca. Tego nie powiedziaem. To nigdy nie jest za dobre: by zbyt ostronym i nie wierzy w swoje umiejtnoci mwia, przemilczajc jednak kwesti, e w trudnych sytuacjach nigdy nie byo dobrze by kobiet; odstawa od oglnej normy, jak jest bycie mczyzn. Koledzy nie chcieli o tym sysze wstydzi si za obecny stan rzeczy. W pewien sposb ich rozumiaa. Nie jest to pewnie o wiele lepsze od bycia nadtym bucem stwierdzi Gotte. Nie. Jak co, to daj mi zna. Umiechn si. Mwi to powanie, poniewa Gotte zawsze chcia, aby byo dobrze. Jasne! obiecaa. Pamitaj, e zawsze tu jestem zaznaczy, jakby tego nie wiedziaa. Odszed, kulejc. Zrzuci ostatnio dwanacie kilo. Mgby schudn co najmniej jeszcze drugie tyle i tak by nie znikn. Udao mi si do tej pory nie skontaktowa z Claessonem pomylaa z zadowoleniem. Nic nie stao temu na przeszkodzie, gdyby to byo potrzebne. Moga by ponad sprawy zwizane z prestiem. Zadzwonia do Petera Berga z pytaniem, czy sysza o Folkem. Nie, ale obieca, e bdzie mia oczy i uszy otwarte. Chciaa si te dowiedzie, czy mia numer telefonu do eksma Doris Vstlund. Nie mia, poniewa mczyzna ju nie y. Kiedy si o tym dowiedziae? Rano. Ale dopiero teraz zdyem potwierdzi informacj. Wdowa po nim yje i mieszka w Sztokholmie, gdzie na Kungsholmen. Mam si z ni skontaktowa? Zastanowia si. Sama si z tym nie wyrobi zdaa sobie w kocu spraw. Zrb to, kiedy bdziesz mia woln chwil. Udao ci si zapa Astrid H rd? Tak, oczywicie. Tak wic zabierasz j dzi, eby przeprowadzi wizj lokaln miejsca przestpstwa? Tak planowaem. Tak przecie ustalilimy. Dobrze. Rano mieli szybkie spotkanie, do chaotyczne i wielowtkowe, jak czsto bywao przy pocztkach dochodzenia. Wszyscy byli dopiero w trakcie przeprowadzanych przesucha. Jaki nowoczesny geniusz nazwa to wywiadami, aby zabrzmiao delikatniej i

bardziej rwnorzdnie. Irytowao to Louise. Rwnorzdne rozmowy byy niemoliwe w kontekcie policyjnych dziaa. Nie miay nic wsplnego z dobrowolnoci. Przesuchanie pozostawao przesuchaniem, nawet jeli unowoczeniy si jego metody. Przede wszystkim policjanci poszerzyli swoj wiedz z zakresu psychologii. Zajrzaa do notatek z planami. Skontaktowanie si z bankiem i sprawdzenie kont Doris powierzya Erice Ljung. Erika otrzymaa to zadanie jako specjalny bonus za tak sprawne odgadnicie, e ofiara przechowywaa w papierowym kartonie p miliona co prawie si zgadzao. Pozostali byli zbyt zachowawczy: Benny Grahn najbardziej tchrzliwie oceni sum na dwiecie tysicy, Janne Lundin zaj trzecie miejsce z trzema setkami tysicy, natomiast ona sama ocenia j na trzysta pidziesit tysicy. Peter Berg z rozmachem wyolbrzymi kwot do caego miliona. Erika postawi im jednak to piwo, dopiero kiedy sytuacja si ustabilizuje. Louise zakasaa rkawy i otworzya na ocie okno. wiecio soce, byo gorco. Podniosa suchawk i zadzwonia do swojego banku, przekadajc popoudniow wizyt na kolejny dzie. Wzdragaa si przed wizyt w banku, jednoczenie pragnc mie j ju za sob. Musiaa to zrobi. Koniec z myleniem yczeniowym. Jej adwokatka, kobieta o bardzo realistycznym i pragmatycznym podejciu do ycia, wyranie przykazaa jej, nad jakimi dokumentami powinna mie kontrol: wycigami z kont, przychodami, rachunkami. Przy rozwodzie nie chodzio o bycie miym ani paskudnym. Tylko prawym. Louise czua, e zdaniem adwokatki zapewne przeduaa ca procedur; byo to po niej wida, cho nie skomentowaa tego ani sowem. Gdy czowiek si rozwodzi, robi wanie to; prodki nie istniej. Cho mimo wszystko oszukiwaa sam siebie, e moe tak. e gdyby moga si z tego jako wylizn, nie sprawiaoby to jej tyle blu. Pytanie, czy sta j na dalsze mieszkanie w tym domu. Codziennie, kiedy do niego wracaa, sondowaa swoje uczucia w stosunku do cian szeregowca. Przymierzaa si do smutku, z jakim bdzie musiaa przesadzi dziewczynki w nowe otoczenie. Wszystko jednak da si przey, jeli trzeba. Nie daa si zbyt dugo zaabsorbowa prywatnemu kryzysowi jak nazwaa to jedna z jej przyjaciek. Louise nie bya pewna, czy podoba jej si to sformuowanie. Sowo kryzys brzmiao zbyt klinicznie i w sposb zawoalowany. Miaa wraenie, e chodzio raczej o nieprzerwane wybuchy wulkanu, ba, wrcz o pieko. Gwatowne, gorce i wyrzucajce z siebie siark. Miejsce albo raczej stan, ktry powinna pozostawi za sob, gdy tylko stanie si

to moliwe. Wysza do toalety i opukaa twarz wod. Poczua przyjemny chd. Wygrzebaa z dna czarnej torebki na rami ma kosmetyczk i naoya cienk warstw cienia w tchrzliwym odcieniu zieleni oraz pocigna pospiesznie rzsy maskar. Rezultat by daleki od zabiegw kobiety z perfumerii, ale Louise od razu poczua si lepiej. Usyszawszy na korytarzu gos Janne Lundina, obrcia si ku niemu. Za Janne szed Benny Grahn. Spojrzaa na zegarek i stwierdzia, e nie przyszli ani o chwil za pno. Jestecie gotowi? zapytaa. Tak odpowiedzia Lundin. To spadamy. Soce chylio si ku zachodowi. Lundin prowadzi, Benny Grahn usiad z tyu. Louise nadal odczuwaa brak okularw przeciwsonecznych. Przeszo dwie godziny w samochodzie. Czy jako tak. Wspaniale. Zacza od streszczenia pokrtce rozmowy w perfumerii, opowiadajc, jaka pikna bya kiedy Doris Vstlund i o jej przeszoci w wiecie mody. A gdzie jest bestia? zapyta Benny. Mona by si zastanowi. Dali si spontanicznie ponie wodzom fantazji, gwnie dla artu improwizujc o starym wielbicielu, ktry dowiedzia si o bogactwie Doris i znw j nawiedzi. Kobieta nie miaa wprawdzie skrzyni penej zotych monet, tylko pudeko wypenione banknotami. Ciekawe, czy nie byo to lepsze. Niestety, ich teoria upadaa z powodu tego, e kartonowe pudeko nie opucio mieszkania, tylko je tam znaleli. Nie przypuszczali te, eby istnia jeszcze jeden karton, ktry znikn. Pudeko byo poza tym zbyt pene, aby mogli zakada, e kto tam by, wzi sobie cz i zatar lady. Czemu w takim razie nie nabra sobie kilku porzdnych garci? Jeli oczywicie mu nie przeszkodzono, tak e nie zdy tego zrobi. Pudeko zdawao si by nieruszane przez nikogo oprcz samej D oris Vstlund, ktrej odciski na nim znaleziono. Rozmowa zesza na ludzi, na ktrych natknli si przez lata pracy, a ktrzy zbierali pienidze do skarpety w domu. Cieszy ich samo zbieractwo rzuci Benny z tylnego siedzenia. I poczucie bezpieczestwa; wiadomo, e czowiek sobie poradzi odezwaa si Louise, ktra nie majc zaskrniakw, mwia o sobie samej. Fajnie byoby mie troch wicej kasy stwierdzi Lundin. Co by wtedy zrobi? zapytaa Louise.

Zaoy ksigarni. W milczeniu wpatrzya si na niego z boku. Ach tak? odezwa Benny. Nie wiedziaem, e tak bardzo interesujesz si ksikami. Ee, przez lata troch przeczytaem. Ale chciabym umoliwi Monie przerzucenie si na to ze sklepu z tytoniem. Od trucizny do sw stwierdzi Benny, ktry, jak wikszo byych palaczy, sta si zaciekym przeciwnikiem papierosw, a co za tym idzie, radonie przyj pomys restauracji dla niepalcych. By to temat, na ktry ju wczeniej dyskutowali i mieli podzielone zdania. Mona by to tak nazwa powiedzia Lundin. Louise wiedziaa, e ona Lundina, Mona, otrzymaa pomoc na otwarcie maego sklepu, kiedy stracia prac w zwizku z zamkniciem poczty lub co bardziej prawdopodobne w zwizku z jej reorganizacj. Naprowadzia ich z powrotem na temat ofiary i opowiedziaa o Folkem. Doris nie brakowao facetw skomentowa Lundin. Nie odpowiedziaa. Nie bya mdk, wic zdya ju przez te lata sporo przey. Do tego bya adna. Tak, to zawsze pomaga wyrwao si Bennyemu. A co z mczyznami, czy ich wygld nie ma znaczenia? Nie miaem nic zego na myli odpowiedzia niczym niezraony Benny. Sdzisz, e mamy czas wypi ma kawk? zapyta Janne Lundin, zmieniajc temat. Louise spojrzaa z boku na zegar na tablic y rozdzielczej. Lepiej nie. Moe napijemy si raczej przed drog powrotn? Jasne. Jechali w milczeniu, zmagajc si z ogarniajc ich sennoci. Zreszt ja te syszaem o tym mczynie. Ale nie wiedziaem, e nazywa si Folke podchwyci zagubiony wtek Lundin. Moe to on jest tym czowiekiem ze zdj? zauwaya Louise. Mczyzn z dwiema dziewczynkami. Niewykluczone odpowiedzia Lundin. Cokolwiek mgby mie z tym wszystkim wsplnego zaznaczy sucho Benny. Nigdy nie wiadomo stwierdzi Lundin. Mimo e czsto wygasza t kwesti, przypomniao to Louise, aby nie sprawdzaa

tylko oczywistych rzeczy. Gdy si niczego nie zapomni, to nic si przed czowiekiem nie ukryje powiedziaa. Sprawdzimy to potem. Odnajdziemy Folkego. A jak tam w warsztacie stolarskim? Bylicie tam? No odpowiedzia Lundin. Ech, nie znalelimy tam nic specjalnego. Oprcz cian wypenionych moliwymi narzdziami zbrodni powiedzia Benny. Zobaczymy, co z tego bdzie. Wacicielka warsztatu podobno nie zna nikogo w caym budynku. Dziwne skomentowa Lundin. W kadym razie ja tak uwaam. No wanie popar Benny. Nie miaa jednak nic przeciwko temu, ebymy si tam dokadniej rozejrzeli. A take obejrzeli narzdzia. Benny nie wspomnia ani sowem o biaej masce. Najpierw chcia j zbada i zobaczy, czy co z tego wyjdzie. Syn si jeszcze nie pojawi? zapyta Lundin. Nie odrzeka Louise. Wedug ssiadw pojechali z on na wakacje. Podr bya zaplanowana. Niektrzy ludzie to prawdziwi sztywniacy. S niereformowalni stwierdzi Janne Lundin. Ciekawe, przed czym tak ucieka powiedziaa w zamyleniu Louise, wygldajc na rwnin stgtasltten zatopion w popoudniowym socu. Pogryli si w nabonej ciszy. Szwecja jest pikna powiedziaa z lekkim dreniem w gosie Louise. No zgodzi si Benny. Ma bogat i zrnicowan przyrod. Miejmy nadziej, e i tego roku nastanie pikne lato dorzuci Janne Lundin. Nic si nie moe rwna ze szwedzkim latem, kiedy jest tak pikn ie oceni Benny. No nie potwierdzia Louise.

Lekarz medycyny sdowej ju ich oczekiwa. No tak, jak wspomniaem wczeniej, przyczyn mierci jest cakowite ustanie krenia krwi w mzgu na skutek jego obrzku, wyleww krwi i zama czaszki. Tu, w potylicy. Wskaza. Stali w tych paszczach ochronnych i plastikowych ochraniaczach na

buty, wpatrujc si w martwe ciao Doris Vstlund. Mona zauway zamania, prawdopodobnie od ciosw motka lub podobnego narzdzia. Silne uderzenia na maej przestrzeni. Zapewne wielokrotne. Tak wic nie jedno, ale liczne uderzenia. Wida, e ofiara prbowaa osania si rkoma i domi. Wskazywa rne krwiaki na skrze, gwnie na przedramionach. Jeden palec by spuchnity, wyglda jak tusta kiebaska. Do tego zamania paliczkw kontynuowa, pokazujc zapuchnity palec i kolejny oraz pknicie koci przedramienia z prawej strony. Nie byo powodu si odzywa. Stali ca trjk przy noszach i rozmylali. Wpatrywali si w zesztywniaa twarz, ktra kiedy bya bardzo pikna. Teraz te jest niezgorsza pomylaa Louise. Wyrzebione rysy. Jak si to mwi: bya dobrze zachowana, zwaywszy na jej wiek. W dodatku odkrylimy stary zawa; wknist blizn w tylnej cianie serca. Ze wzgldu na jego umiejscowienie nie wiadomo nawet, czy o nim wiedziaa. Moe byo jej troch zimno jak przy drobnym przezibieniu.

Podczas drogi powrotnej zrobio si ciemno. W samochodzie panowaa przygaszona atmosfera, dugo milczeli. yje si tylko raz odezwa si nagle Benny. Janne Lundin przytakn. yje si tu i teraz powiedzia. No. Tak to jest potwierdzia Louise z naciskiem. *** Peter Berg i Astrid Hrd siedzieli chwil w samochodzie przy budynku, w ktrym kobieta mieszkaa. A wic nie schodzia pani do pralni od pit ku? zapyta. Potrzsna przeczco gow. Jak si pani czuje w zwizku z tym, e zaraz tam pjdziemy? Siedzc obok, prbowa spojrze jej w oczy. Jestem zdenerwowana. Gos jej si zaama. Trzymajc splecione rce przy ustach, dmuchaa w donie. Ale bd cay czas z pani doda jej otuchy.

Kiedy i tak bd musiaa tam pj. Prdzej czy pniej. W jej gosie dao si wyczu silne napicie. No tak. Prosz pamita, e mamy duo czasu powiedzia. Jest pani gotowa? Przytakna, po czym wyszli z samochodu. Policjant zamkn go na klucz i spojrza w gr ku fasadzie domu. Natychmiast poczu, e zza zason przyglda si im wiele twarzy. Aha. To moe zaczniemy od pocztku? zaproponowa. To znaczy gdzie? Moe na klatce? Jak pani myli? A moe wczeniej, ju u pani w domu? Moglibymy zej tak, jak pani wtedy z koszem do prania. Jej twarz staa. Kobieta zapatrzya si pustym wzrokiem na czerwon, ceglan cian. To tylko propozycja powiedzia. Niech pani zadecyduje. Stali w dalszym cigu na chodniku. Zacznijmy na schodach przytakna. Peter Berg odwrci si ku wskiemu przejciu na podwrze, powstaemu pomidzy budynkiem a ssiednim domem. Damy przodem powiedzia, wskazujc rk. Astrid Hrd powoli ruszya przed nim. Przecili wybrukowane podwrko. Drzwi do warsztatu stay otworem i dochodziy z nich dwiki uderze motka. Jedynie biao-czerwone policyjne tamy, luno zwisajce z porczy schodw prowadzcych w d do piwnicy, przypominay, e niedawno pobito tutaj na mier czowieka. Weszli po kilku kamiennych schodkach znajdujcych si w rogu, na zczeniu budynkw. Prowadziy do pomalowanych na zielono drzwi wejciowych, za ktrymi miecia si klatka schodowa albo raczej schody dla suby, wiodce do mieszka wychodzcych na poudnie i wschd. Kilka metrw na prawo znajdowao si zejcie do piwnicy, wprost z podwrza. Unosi si zapach gotowanego jedzenia. Z mieszka na grze dochodzi guchy haas, a take delikatne brzdkanie na pianinie. No tak odezwa si Peter Berg ju na klatce schodowej wewntrz budynku. Moe przystanie pani na chwil i co sobie przypomni? Spojrzaa w d kamiennych schodw. Bardzo prosz myle na gos doda. Na schodach nie dziao si nic specjalnego. Goni mnie troch czas, zreszt jak

zwykle. Szam pospiesznie na d z koszem prania powiedziaa, wskazujc na schody. Kosz by ciki, do tego jeden z uchwytw odpad, wic trzymaam go za krawd. Schodziam wic po schodach, cay czas majc nadziej, e nikt nie zdy mi jeszcze zaj pralek. By przecie pitek. Nie mogam przesta myle, e moe kto wrci wczeniej z pracy i skorzysta z okazji, eby sprztn mi je sprzed nosa. Denerwowaam si. Zrobia kilka ostronych krokw w d, zatrzymaa si i po chwili uszya w d a d o zamknitych drzwi do piwnicy. Peter Berg poda tu za ni. Tak, wic dotaram do drzwi... Zamilka. Jak si pani czuje? Jest pani ciko? Dotkna rk szyi. Serce mi wali. Nic dziwnego. Poczeka chwil, aby si wzia w gar. A wanie, czy wzia pani klucz? zapyta. Przytakna. To ten sam, ktrym otwieram mieszkanie. Aha, w ten sposb. Wolaaby pani, abym to ja otworzy? Potrzsna gow, unikajc spojrzenia policjanta. Wyja klucz z kieszeni kurtki, przekrcia nim zamek, po czym pchna ciaem cikie, metalowe drzwi. Piwniczny korytarz by pogrony w ciemnociach. Jedynie z maego okienka, znajdujcego si w drzwiach wejciowych prowadzcych do piwnicy bezporednio z podwrza, wpadao do rodka sabe wiato dzienne. Zatrzymali si, nie mwic zbyt duo. Peter Berg uwaa, aby jej nie popdza. Pamita pani, czy palio si wiato? zapyta. Ja je zapaliam, jestem tego pewna powiedziaa, naciskajc czerwony wcznik. Ale dochodzia do mnie te odrobina wiata stamtd, z pralni. Nie byo tak ciemno jak dzisiaj, palio si te wiato. Ostronie ruszya do przodu, lecz nagle si zatrzymaa. Zabrzmi to dziwnie, niemal jak jasnowidztwo, ale mniej wicej ju tutaj poczuam, e co jest inaczej ni zwykle. Chyba sdziam, e kto jest w pralni czy co takiego. e speniy si moje najgorsze przypuszczenia i kto zaj pralki. Mogaby pani okreli, co to byo? wiato, dwik czy zapach? Suszarka pracowaa, a ona tak haasuje, e zagusza wszelkie inne dwiki, wic

musiao raczej chodzi o wiato. Byo silniejsze? Sabsze? Innego koloru? Bielsze? Bardziej te? Sabsze. Dochodzio z pralni? Tak. Okej odpowiedzia, w dalszym cigu poruszajc si tu za ni i pozwalajc si prowadzi. Czuam te jaki zapach powiedziaa, kiedy zbliyli si do pralni. Taki jak teraz? Potrzsna gow. Jaki inny? Przytakna, zatrzymujc si. Obracajc gow na boki, wszya jak pies. Gdzie w oddali zatrzasny si drzwi i Astrid a podskoczya. Przestraszya si pani? Potwierdzia. Zblada jak ciana, maksymalnie spita. Syszaam te jaki odgos wyszeptaa, jakby nie chciaa zakca wspomnienia dwiku. Nie byy to drzwi. Albo nie: drzwi. Chyba szelest, tak bym to moga nazwa. Dobieg mnie, kiedy tu doszam. Nie wczeniej. Sysza, e zascho jej w gardle ze stresu. Czeka. Zrobia kilka krokw w t i z powrotem na zewntrz drzwi od pralni, ktre byy otwarte. Naprzeciwko drzwi korytarz si rozgazia jego krtka odnoga prowadzia do bezporedniego wyjcia na podwrze. Astrid zajrzaa tam, po czym ostronie zerkna poprzez drzwi do pomieszczenia i najwyraniej uspokojona odwaya si otworzy szerzej drzwi. Posprztane! wykrzykna z ulg, zdziwiona. Nie ma krwi. Peter Berg przytakn ruchem gowy. Rzucao si w oczy, e podoga bya gruntownie wyszorowana, podobnie jak pralki. Niemal byszczay od czystoci. Jak si pani czuje? zapyta. Przekona si ju, e kobieta bya typem wraliwca. Niemal z grnej pki. Opacao si wic by wyczulonym. Za bardzo j przycinie i nici z wszystkiego kobieta zamknie si w sobie, le si poczuje i na nic si zda dzisiejsze oprowadzanie jej po miejscu zbrodni. Jedyne, co zyska, to wyrzuty sumienia, a ca procedur trzeba bdzie powtrzy z innym policjantem. Ku jego zaskoczeniu Astrid wzruszya ramionami. Waciwe to cakiem okej!

Pamita pani, co pani ujrzaa? Prosz o wolne skojarzenia. Patrzyam gwnie w d odpowiedziaa, wskazujc miejsce, gdzie leaa Doris Vstlund. Tak jakby reszta znikna. Widziaam tylko j jak w wskim skrawku rzeczywistoci. I oczywicie krew. I ran. Delikatnie dotkna tyu gowy, jakby widniao tam rozcicie, jednoczenie wykrzywiajc z obrzydzenia twarz. Fuj, to byo straszne! dodaa cienkim, drcym go sem. Wszystko inne stano w miejscu, nie ruszao si. I jej sapanie. Oczy... okropiestwo! Zastyga bez ruchu, zaciskajc usta. Usyszaam te szelest, jakby papieru dodaa nagle. I zapach. Czy papier by gruby? Sztywny? Czy raczej zwyky, gazet owy? Nie wiem. Chyba gruby. Cho mg to by te delikatny materia... Nie, jakby kto wszed w rozpity papier, moe w plansz... A czym pachniao? Moe proszkiem do prania z suszarni? Nie, skde. To znaczy tak, to te, pachniao nim w pralni. Ale na zewntrz wskazaa na drzwi pachniao jakby chemikaliami. Rozpoznaa pani ten zapach? Zmarszczya nos, zastanawiajc si. Nie, jeszcze nie wiem.

Kiedy Peter Berg powrci wreszcie do domu, by tak zmczony, e zwali si w ubraniu wprost na kanap i zasn, cho bya dopiero sidma. Koncentracja, z jak sucha wiadka, wymagaa od niego wiele energii; musia by czujny, a zarazem stanowi dla wiadka oparcie. Zerwa si o wp do dziewitej na dwik dzwonka telefonu. W mieszkaniu panowaa ciemno . Niemal wywrci si o lec na pododze porodku korytarza torb treningow. Zapali wiato, odsun torb nog i odebra telefon. Dobry wieczr! Dobry wieczr odpowiedzia niepewnie, nie mogc rozpozna, kto do niego dzwoni. Porzdne przedstawienie si byoby zawsze mile widziane. Tu Astrid. Aha. Witam odpowiedzia, odrobin bardziej energicznie.

Moe co jej si przypomniao? Jak tam? Tak sobie odpowiedziaa troch niepewnie. rednio si czuj. No tak, ale ma pani po temu powody. Poczuam, e chciaabym chwil porozmawia. Przybraa dziewczcy gos, a si przerazi, e zaraz zacznie imitowa nim dziecko. Jasne odpowiedzia. Chciaa pani opowiedzie mi o czym szczeglnym? Moe przeszkadzam? Eee... nie, ale... Wystarczy e usyszaam pana gos. Zamiaa si. Aha. To dobrze odpowiedzia ciszej. Wie pani, poradzia dzi sobie pani fantastycznie doda ywiej. To dobrze! Mog by wic chyba z siebie zadowolona? Oczywicie potwierdzi. Zapada cisza. Aha. To chyba si rozczymy? zaproponowaa nagle. Potem si zastanowi, czego waciwie ona od niego chciaa.

WIADOMOCI ALLEHANDA

roda, 10 kwietnia

Morderstwo w pralni jeszcze niewyjanione

Sprawa morderstwa szedziesiciosiedmioletniej kobiety, ciko pobitej w pitek w budynku w Vster, nie zostaa dotd wyjaniona. Kobieta ya jeszcze, kiedy j odnaleziono, ale umara w sobot na skutek powanych urazw czaszki.

W pitkowe popoudnie dwudziestopicioletnia mieszkanka budynku zadzwonia na lini alarmow, informujc, e znalaza ssiadk, starsz pani, ciko rann w gow w pralni budynku. Dwudziestopiciolatka zesza tam zrobi pranie. Pobita ssiadka ya jeszcze, ale wkrtce potem stracia przytomno. Natychmiast przetransportowano j z ranami zagraajcymi yciu do szpitala, a nastpnie do Linkping, do specjalistycznej kliniki neurochirurgii. Szedziesiciosiedmioletnia kobieta zmara nastpnego dnia.

Rzecznik prasowy policji Jan Lundin potwierdza, e kobieta otrzymaa cios w gow. Narzdzie zbrodni nie zostao jeszcze odnalezione, nieznany jest take motyw. W budynku dochodzio ju do konfliktw na tle umiejscowienia w nim pralni. Niektrzy ssiedzi wnosili skargi o haasy oraz narzekali, e cz lokatorw nie przestrzega godzin uywania pralni, piorc pno w nocy. To straszne, e co takiego przydarza si we wasnym domu powiedzia przedstawiciel rady mieszkacw Sigurd Gustavsson. Jednoczenie podkreli, e spr o pralni nie by na tyle grony, aby by wytumaczeniem dla tak powa nego aktu przemocy. Stosunki midzyssiedzkie s przewanie dobre, a nieruchomo jest zadbana. Robimy, co w naszej mocy, aby wszystkich uspokoi mwi Sigurd Gustavsson.

Mieszkacy, z ktrymi rozmawiaa Allehanda, twierdz, e bardzo dobrze mieszka im si w budynku. Teraz s jednak przybici i niespokojni oraz maj nadziej, e policja jak najszybciej odnajdzie sprawc, a oni si dowiedz, co si tu wydarzyo. Bo zaczniemy jeszcze na siebie krzywo patrze stwierdzi ssiad, z ktrym Allehanda przeprowadzia wywiad. Dlatego jest to niezwykle wane, ebymy si dowiedzieli, co si tu stao. Ssiedzi wypowiadaj si w samych superlatywach o nieyjcej, mieszkajcej samotnie ssiadce. Kobieta nie chorowaa i utrzymywaa dobre stosunki z reszt mieszkacw. Nie izolowaa si mwi Sigurd Gustavsson. My, ssiedzi, pomagamy sobie nawzajem. Na przykad nawet tego samego dnia, w ktrym j pobito, jeden z ssiadw pomg jej zamocowa pk opowiada. Pniejsze wydarzenia nadal spowija jednak mrok. Nie odnaleziono jeszcze oznak wandalizmu albo rabunku. Raczej nie przypuszczamy, aby chodzio o morderstwo na tle rabunkowym wypowiada si rzecznik prasowy policji Jan Lundin. W obecnej chwili nie mam nic wicej do dodania. Lundin podkrela, e policja intensywnie pracuje nad spraw, traktujc j przekrojowo oraz kierujc si wieloma poszlakami. Duo osb zostao ju przesuchanych i wci napywaj nowe informacje.

Czwartek, 11 kwietnia

Komisarz Claes Claesson zaadowa ostatnie gazie na okratowan przyczep, ktr wynaj i odebra ze stacji Statoil wczesnym rankiem, zanim Veronika wyruszya rowerem do szpitala. To by jej ostatni dzie z dwutygodniowego okresu pracy codziennie. Nie wygldaa rano jak skowronek, ale te i nie sprawiaa wraenia umierajcej ze zmczenia. Claes by pod wraeniem, e podoba jej si aktywno, i dlatego by zdania, e szybko wrci do siebie. Jutro, w pitek, bdzie miaa wolne jako rekompensat za weekendowy dyur i zaplanowaa sobie podr do Lundu, aby odwiedzi starsz crk, ktra studiowaa tam szwedzki. Veronika zabieraa ze sob Klar. Siostry miay spdzi ze sob troch czasu, jeli mona tak byo nazwa sytuacj, kiedy dwudziestotrzylatka spotykaa si z rocznym maluchem. Natomiast Claes zaplanowa podr pocigiem do Sztokholmu na dawno temu ugadane spotkanie w gronie starych przyjaci, obecnie rozsianych po caym wiecie. Wybr pad na stolic, poniewa miaa najlepsze poczenia. Komisarz waciwie nie wiedzia, czy cieszy si na t imprez. Tego rodzaju spotkania mogy wyglda rnie, ale przynajmniej przesta tchrzliwie trwa w przekonaniu, e nie ma co grzeba w przeszoci. Stare wspomnienia najlepiej uzna wanie za to, czym s czyli tylko za wspomnienia. Konfrontacja z przeszoci nie musiaa koniecznie nie ze sob jedynie enujcych zdarze. Do diaba, moe by fajnie! Dopiero dziesita. Wjecha tyem przyczep na dziak tak daleko, jak tylko si dao, czyli cakiem spory kawa. Kiedy zbudowano dom w latach trzydziestych, wikszo ludzi nie miaa jeszcze samochodw. Na pocztku nie byo tu wic garau, ktry dobudowano do szopy na narzdzia dopiero w latach pidziesitych, dlatego zarwno szopa, jak i gara leay do daleko od drogi. Podjazd skada si z betonowych pyt uoonych w dwie linie pod koa. Betonowe cieki czciowo osiady. Gdy wprowadzili si tu z Veronik ponad ptora roku temu, rozrysowa plany nowego budynku pooonego bliej ulicy, aby nie brudzi samochodem dziaki. Teraz jednak wiedzia ju, e nic z tego nie wyjdz ie. Nie tylko

dlatego, e sporo to kosztowao, ale te e obecny, wolno stojcy drewniany budynek, ktremu przydaoby si pocignicie farb, by cakiem czarujcy. Czemu zmienia co, co si sprawdzao? Dziaka bya cakiem spora. Mona na to spojrze z dwch stron: albo jak na bogactwo, albo jak na uwizanie. Claes wybiera to pierwsze, szczeglnie gdy wreszcie si nastawi, e ogrd niekoniecznie musia wyglda na tip-top. Spoglda na swoje woci skadajce si z wyboistego trawnika, altanki z krzak w bzu, ktrej nie zamierzali niszczy, omiu drzewek owocowych, gwnie umiarkowanie zadbanych jaboni, rolin wieloletnich wzdu ogrodowej cieki i raczej zapuszczonej rabatki na tyach domu. Innymi sowy, panoway tu idealne warunki dla kogo, kto chcia odpocz od mylenia przy pracy fizycznej. Klara siedziaa teraz grzecznie w spacerwce postawionej na trawie koo samochodu. Przekrzywia jej si czapeczka. Obgryzaa sucharek, ciskajc go w rczce. Obserwowaa prac ojca. Odczuwa to, jakby mu kibicowaa. Przebywali we dwjk na dworze ju od ponad godziny. Claes by cay spocony od uprztania przycitych gazi cign je po ziemi przez dziak, wrzuca na przyczep, stawa na gaziach, aby je upcha, po czym dokada kolejne. A jednoczenie pilnowa creczki, ktra nieco wczeniej chodzia chwiejnie, potykaa si i raczkowaa po ziemi, tak e jej kombinezon wyglda, jakby ju nigdy nie mia by czysty. Prawie jednak z niego wyrosa, a do tego niedugo zrobi si tak ciepo, e przestanie by potr zebny. Poranki wci byy mrone, ale nadesza ju nieodwoalnie wiosna. odygi i listki z cebulek, ktre zakopa w ziemi jesieni, przebiy si przez traw. onkile, biae narcyzy i tulipany niedugo rozkwitn wszystkimi kolorami. Z niecierpliwoci oczekiwa, kiedy si rozwin. Zarzuci ostatnie due gazie na przyczep i zahaczy zamknicie tylnej kratki. Czas ruszy w drog. Poinformowa o tym Klar. No tak, maa powiedzia do niej. Teraz zostao nam tylko wysypisko. Spojrzaa na niego. Mwi do niej caymi dniami, wic si przyzwyczaia. Niech rozumie to po swojemu myla. Kucn koo creczki i powtrzy jeszcze raz: Nastpny przystanek wysypisko, rozumiesz, Klaro? Dostaa w przelocie buziaka w policzek. Hiii...iiikko zawoaa wesoo. Odebra to jako: wysypisko. Opowiada jej ju o tym miejscu wielokrotnie, poza tym

odwiedzili je ostatnio w kilku turach z innymi rupieciami, tak wic wysypisko wzbogacio stae sownictwo Klary. Mama, tata i wysypisko, cho obecna kolejno brzmiaa rac zej: tata, mama i wysypisko. Claes naturalnie zdawa sobie spraw, e obecnie nie istniay ju wysypiska, tylko zakady utylizacyjne, ale kto miaby si uczy tego dziecko? Spojrza w niebo. Troch bardziej zachmurzone, dzie by jednak pikny. Zabra z holu torb: granatowy plecak z tym, co byo potrzebne dla Klary: pieluszkami, czystymi spodniami i bananem. Chwyci te komrk. Zamkn drzwi i umocowa Klar w foteliku samochodowym. Prbowaa si wykrca, ale j przycisn. Zacza krzycze. Wyszarpn z torby banana, ale go nie chciaa. Nie chciaa te jecha samochodem. Wczy radio, z ktrego rozlega si muzyka pop. Klara zamilka, uspokoia si, obracajc gow w poszukiwaniu rda dwiku. Skorzysta z okazji i uruchomi silnik. Powoli wyjecha na spokojn ulic willow, cignc za sob przyczep. Wzrok Klary pad na banana, ale Claes nie mg go obra z rkoma na kierownicy i dwigni skrzyni biegw. Jedn rk sign do torby lecej koo ng creczki, chwyci na olep stary sucharek, ktry je j poda, po raz kolejny uciekajc si do przekupstwa i jednoczenie uwiadamiajc sobie, e dziecko zabrudzi i uwini mu cae siedzenie. Pomyla, e dobrze, e siedzenia byy skrzane. Do tego z ciemnej skry. To jeden z argumentw, ktry przemwi do nie go przy zakupie auta. Zaledwie ptora roku temu naby uywane volvo combi z duym przebiegiem. Wczeniej z ogromnym blem odda na zom swoj star, wysuon toyot. Pomimo gorliwoci w zabawianiu Klary mia czas na rozmylanie. A nawet cakiem sporo czasu. Midzy innymi zda sobie spraw, e wci towarzyszy mu przyjemne uczucie, e ma przeduone wakacje. Nie odczuwa znuenia, nie zacz cierpie czemu miaby to robi? wszyscy jednak twierdzili, e to nadejdzie. Tylko poczekaj! powiedziaa Veronika. Powoli ci to dopadnie: lekkie znudzenie, poczucie wykluczenia, brak kontaktw z dorosymi, tsknota za trudniejszymi i mniej oczywistymi zadaniami ni dom i dzieci. Tylko poczekaj! No wic czeka. A moe w jego yciu do tej pory a przede wszystkim ostatnio dziao si tak duo, e specjalnie nie cierpia z powodu tego, e nie jest w centrum wydarze, w samym rodku dochodzenia, przesucha, wrd konfliktw, smutku i strapie? Moliwe, e bya to pozytywna strona faktu, e nie jest modym ojcem. Zrobi ju jak karier i pozostawaa mu tylko harwka, co nie do koca byo jednak prawd, poniewa lubi pracowa. Ale podobao mu si te to, e ma wolne. O morderstwie czy jak je tam w kocu zaklasyfikowano w pralni nie mia nawet siy czyta w gazetach. Zaskoczyo go to. Ale jeli wielokrotnie ogldao si przemoc z

bliska, to cho czowiek moe si nie przyzwyczai mia wielk nadziej, e nie sta si tak mentalnie nieczuy eby przey, zarwno on, jak i koledzy oraz prawdopodobnie rwnie Veronika wywiczyli w sobie pewien dystans, ktrego konsekwencj mogo by psychiczne wyjaowienie. Na to jednak nic nie mona byo poradzi. Napatrzy si ju na wiele okaleczonych cia, nieprzyjaznych ludzi, poraki i upokorzenia. A teraz mia wany powd, aby si od tego wszystkiego uwolni w kadym razie na jaki czas. I zamierza to wykorzysta. Moliwe, e niepokoi si troch o Louise Jasiski, ktra go zastpowaa. Gwnie z powodu jej samej ba si, e to j przeronie, gdy bya w samym rodku wasnego rodzinnego dramatu. yczy, aby si jej uoyo. W yciu tak czsto jest, e timing nie zawsze jest idealny. Ale ona chciaa. Rozumia. I potrafia to wiedzia. Wszystko dobrze si skoczy. Kiedy wjecha na teren zakadu utylizacyjnego w Mockebo, a podr tam nie zaja mu duej ni pitnacie minut, soce przebio si przez chmury, a Klara bya w doskonaym humorze: zadowolona i gadatliwa. Lubi to miejsce. Mio wyrzucao si rzeczy w tak dobrze zorganizowanym rodowisku. Byo swoistym oczyszczeniem dla duszy, zrzuceniem z siebie cikiego brzemienia. Veronika przeczytaa w pewnej ksice a moe w gazecie e mona pozby si rzeczy ku wolnoci jak gosia japoska filozofia. Miao to co wsplnego z wystrojem wntrz. Zgodnie z t filozofi meble powinny by ustawione w stosunku do stron wiata i naleao pozbywa si niepotrzebnych rzeczy. Rozumia mniej wicej sens tego wszystkiego chodzio o wyzwolenie. Porzdek i harmoni. Podobnie jak w zakadzie utylizacyjnym, ziemskim raju do wyrzucania rzeczy, gdzie kady przedmiot trafia na swoje z gry okrelone miejsce: papier, gazety, tektura, czyste drewno, odpady ogrodnicze, artykuy do spalenia, rzeczy nienadajce si do recyclingu, sprzt AGD, baterie. Podjecha tyem przyczep do kontenera z napisem: Odpady ogrodnicze i pozostawi otwarte drzwi, tak aby Klara moga go widzie albo przynajmniej sysze, a on j. Wdrapa si na przyczep i zabra si do rozadowywania. Niemal natychmiast smagna go w twarz gazka jaboni. Zabolao go, poczu nieznone kucie w oku i przed oczami zrobio mu si ciemno. Poczu, e zawi, i przestraszy si, e nie da rady skoczy roboty. A jeszcze bardziej, e nie bdzie mg std odjecha. Oko go nie dranio, co oznaczao, e przynajmniej nie znalazo si w nim ciao obce. Zamruga szybko powiekami i po jakim czasie bl zela, a on mg dalej rozadowywa przyczep, cignc i wyszarpujc ze stosu gazie i konary, niektre cakiem

grube i cikie. Nie czu blu plecw, poniewa uwaa, eby umiejtnie podnosi ciar. W kocu nie mino jeszcze tak duo czasu od pierwszego ataku lumbago. Poczu na twarzy lekki powiew wiatru, sony i ciepy. W tej samej chwili zauway, e obok przyczepy stoi starsza pani i wpatruje si w niego. Nieznacznie zamachaa d o niego rk. Spojrza na ni w d. Przepraszam, nie orientuje si pan, czy jest tu jaka obsuga? zapytaa. Miaa dwiczny gos i piknie artykuowaa sowa. Claes otar pot z czoa rkawem kurtki, rozejrza si po terenie, zerkn w kierunku biura, a nastpnie ku miejscu skadowania sprztu AGD, ale nie dojrza nigdzie ludzi. Bya ich tylko dwjka albo trjka, jeli policzy Klar. Tak, powinien tam kto by, ale nikogo nie widz, pewno s tam dalej, w biurze odpowiedzia, majc nadziej, e kobieta zadowoli si tym i nie bdzie musia jej pomaga, biegajc po okolicy i szukajc obsugi. Kobieta nieufnie odwrcia gow we wskazanym kierunku, ale nie ruszya si z miejsca. Podobnie jak Claes miaa na sobie typowe ubranie do brudnej roboty: wytart, lecz wytrzyma kurtk, porzdne buty, dugie, workowate spodnie wygrzebane z najdalszych zakamarkw szafy z ubraniami i grube rkawice. Jej twarz pokryway zmarszczki, bya wtej budowy, ale wygldaa dziarsko. Zgadywa, e miaa okoo siedemdziesitk i. No tak. W tamtym kontenerze le jakie ubrania powiedziaa, wskazujc rkawic w kierunku, gdzie stao jej wypowiae ze staroci, lecz wolne od rdzy volvo 740 z otwart klap baganika. Naprawd? Moe to nic gronego, ale wyglda na to, e na spodniach jest krew... nie wiem, moe co innego. Co ciemnego. Jest take paszcz, mski lub damski. Moe naleaoby zadzwoni na policj? Pisano przecie w gazetach... Claes Claesson nie przyzna si od razu, kim jest. Ale zda sobie spraw, e si nie wykrci. Musia jej pomc, wic zszed na asfalt i wyj z fotelika Klar. Och, jakie sodkie... czy to chopiec? zapytaa kobieta, rozjaniajc w umiechu wachlarz zmarszczek. Klara spojrzaa na ni naburmuszona. Trudno byo zaskarbi sobie sympati jego cry. Ma na imi Klara odpowiedzia. Och, przepraszam! Nieatwo zauway rnic, szczeglnie kiedy s takie mae. Moje te trudno byo rozrni. Mam ich czwrk. I szecioro wnuczt. To musi by rado odrzek Claes i odwzajemni umiech, odchodzc z ni we

wskazanym kierunku. Kobieta sza wawo u jego boku. Jakie ywotne byy teraz staruszki! Pochylili si nad kontenerem i zajrza w gb. mieci zakryway jedynie dno pojemnika. Stare ogrodowe krzeso, wytarta zamszowa kurtka, kilka ksiek, zepsuta pka, czerwone boonarodzeniowe bombki i troch innych mieci. S tam powiedziaa kobieta, wskazujc rk, chocia nie byo to potrzebne. Od razu zauway jasn, beowo -zielon kurtk. Trudno byo oceni, czy msk, czy damsk. Ubranie pokryway plamy. Z tego, co widzia, gwnie z przodu. Do tego znajdoway si tam przetarte, jasnoniebieskie dinsy z brunatnymi plamami w dole nogawek. Claes nie umia oceni, czy koszula rwnie jest zabrudzona, poniewa bya czarna. Na kontenerze by napis: DO SPALENIA. *** Louise siedziaa na komisariacie przy biurku. Zamkna drzwi, wyczya telefon, ale nie siebie. Ju poprzedniego dnia wpada w wir przygotowa do dzisiejszego popoudniowego walnego zebrania, ktre sama zwoaa. Potem kontynuowaa prac wiec zorem w domu. Przytachaa odpowiednie raporty, teczki i segregatory, ktre rozoya na kuchennym stole i posegregowaa na kupki, pospiesznie wszystkie przegldajc, dokadnie zapoznajc si z niektrymi fragmentami, sporzdzajc notatki, zadajc sobie pytania, ponownie sortujc, odnajdujc powizania, wykrelajc je, znw segregujc i analizujc. Praca cakowicie j pochona. Nie przeszkadzay jej dziewczynki ani telewizor, a nawet nieprzerwane, uporczywe mdoci. Szukaa struktury, chciaa zbudowa wasny obraz sprawy. Pragna odnale powizania, oceni, ktre dziaania doprowadziy ich do czego w ledztwie, a ktre jeszcze niczym nie zaowocoway, ale warto je byo mimo wszystko pocign dalej. Albo czego jeszcze nie uczynili, chocia powinni, i ktre tropy koczyy si lepo, a oni bdzili po nich niczym zagubione owieczki. Syn Doris Vstlund stanowi wielki znak zapytania. Nie powrci jeszcze z zagranicy, ale oczekiwano go w sobot. Louise, jak zwykle, powtarzaa sobie wci dwa najwaniejsze pyta nia: Kto i dlaczego? I jakim narzdziem? powinna doda. Zamierzaa drobiazgowo si przygotowa i dzi na komisariacie podja przerwan prac w peni skoncentrowana. Potrafia pracowa na penych obrotach, kiedy to byo

potrzebne. W razie koniecznoci bez trudu odkadaa na bok wszystko inne. Na przykad nie posza jeszcze do banku w swojej sprawie, ale zrobi to jutro, w pitek. Ju po raz drugi przesuna termin. Tym razem pani w banku nie okazaa tyle samo zrozumienia co poprzednio. Louise naleaa do nierzadkiego gatunku osb, ktre odnajduj satysfakcj w moliwoci wytonej pracy, papierkowej robocie, segregowaniu i koncentracji. Mimo chaosu, jakie fundowao jej ycie prywatne, w pracy ruszya z kopyta. Wok niej parowao. Zapewne utrzyma wysokie tempo tak dugo, a padnie. Okoo wp do jedenastej opuciy j jednak siy. Nie jada niadania i czua, e powinna co przeksi albo si chocia napi. Wstaa zza biurka i szybko ruszya do pokoju dla personelu, nie zamierzajc jednak do nikogo si przysiada, jeli ktokolwiek tam teraz przebywa. W planach miaa jedynie wzicie kubka z kaw. Nie, jednak z herbat zdecydowaa. Zbierao si jej na mdoci jak od cofajcej si ryby w pomidorach w galarecie. Niewiele byo trzeba, aby zebrao si jej na wymioty. A w rodku tego wszystkiego poczua gd. Ostatnio te tak byo. Ponad dwanacie lat temu. Objawy proste do rozpoznania. Mj Boe! Czemu teraz? Czemu akurat ona? Nagle zachciao jej si paka, chwyci j spazm przy oddechu, ale udao jej si zdusi napywajce zy. Przekna lin, prbujc pomyle o czym innym. Chyba ma w torebce jabko mogaby je troch podzioba. Ale kiedy w mylach zatopia ju zby w kwanym miszu, poczua pieczenie w przeyku i do ust napyn silny, kwaskowaty posmak. Powinna zje chleb kanapka stumiaby sensacje. Nie miaa jednak chleba. Moliwe, e w szafce w pokoju dla personelu, na najwyszej pce, miaa dawno otwarte opakowanie Wasa Sport. Jutro pomylaa. Jutro nastanie inny dzie. Wtedy przestanie przymyka oczy na powsta sytuacj. Opuszczenie pokoju naleao zawsze do ryzykownych posuni: pokazanie si na korytarzu, we wsplnym pokoju socjalnym albo na schodach. Musiaa jednak zaryzykowa. Mogli j zgarn, czym zaj, wcign w dugie wywody, ktre pozbawi j energii, oprni, doprowadz do tego, e nie bdzie miaa siy znw zasi do przerwanej pracy, odzyska potrzebn koncentracj. A czasu byo mao. Czoem odezwa si Jesper Gren z twardej kanapy w pokoju dla personelu. Odwzajemnia si sztywnym kiwniciem gowy. Widzimy si o drugiej przypomniaa mu.

Chciaa mu co powiedzie, nawet jeli goni j czas. Moe byo to przymilne z jej strony, ale z caych si pragna unikn zachowywania si szorstko i odpychajco. Mimo wszystko bya przecie szefem. Wycigna rk po saszetk herbaty, pado na liptona. Jesper Gren w dalszym cigu przeglda gazet. Nalaa wrztku z nowego automatu, poruszajc wkoo torebk, a woda zabarwia si na jasnobrzowo. Chciaa sabej herbaty, a nie mieszanki z taniny. Odnalaza paczk suchego pieczywa, z ktrego wyja dwie kromki, odpuszczajc sobie jednak maso, po czym pospiesznie wysza na korytarz. Zobaczya, jak Peter Berg wychodzi drzwiami w dole korytarza. Zauwaya, e czego od niej chce, ale udaa, e go nie widzi, i wycofaa si do swojego pokoju. Zanim zdya zatrzasn drzwi, usyszaa, jego kroki, jak zblia si do biura. Nie ucieknie. Rzeczywicie zaraz usyszaa delikatne bbnienie w drzwi i nie zawoaa nawet, aby wszed, gdy Peter ju sta w drzwiach. Louise odezwa si z progu wanie zadzwoni Claesson. Spojrzaa na niego, mielc szczkami i czujc jeszcze wiksz kwaskowato w gardle. Najwyraniej nie mg ci zapa. Znaleli zakrwawione ubrania na wysypisku. Mj Boe! Czyby Claesson wmiesza si w ledztwo?! przeszo przez jej gow, gdy wpatrywaa si niemo w Petera. Jacy oni? zapytaa, a pomidzy jej brwiami ze zoci utworzyy si dwie zmarszczki. W odpowiedzi wzruszy ramionami. Wykrcia numer komrki Claessona i wyjanienie okazao si proste, a nawet podnoszce na duchu. Serce przyspieszyo jej z podniecenia i zadowolona kiwna gow do Petera Berga, ktry potem wyszed. W spisie rzeczy, ktrych jeszcze nie zaatwili albo po prostu jeszcze nie odnaleli, znajdowa si oprcz narzdzia zbrodni, prawdopodobnie zagubionego portfela ofiary i rwnie zaginionego, a w kadym razie nieobecnego syna przede wszystkim wicy materia dowodowy A teraz wanie nie kto inny, tylko Claesson, co odkry. Mogo to by szalestwo, niemniej jednak obudzio w niej nadziej. Wyniki przeprowadzonych do tej pory testw DNA byy do obalenia, gdy brakowao w nich konkretnych trafie, przede wszystkim we krwi. Siady biologiczne, krew i wkna, jakie Kjell E. Johansson pozostawi po sobie, a

ktrych nie byo mao, znajdoway si wycznie na przedmiotach bdcych jego wasnoci: na ubraniu i na zniszczonej masce odnalezionej w mietniku. Johansson powiedzia, e sam j tam wyrzuci. Krew i inne lady po nim odkryto take na rczniku znalezionym w jego azience i na azienkowej pododze. Nic nie wskazywao jednak na to, e przedmioty te znalazy si w pobliu Doris. Na jej ciele take nie odkryto niczego, co wiadczyoby o obecnoci Kjella w pobliu. A w kadym razie nie fizycznie. To by byo na tyle! SKL miao kontynuowa badania, ale nie wizali z tym zbyt wielkich nadziei. Interesujcy by pewien fakt. Na biaej masce, poza krwi Johanssona, znaleziono krew jeszcze jednej osoby. Nie naleaa jednak do Doris, a prawdopodobnie do mczyzny, z ktrym Johansson wda si w bjk na imprezie. Istnia jeden wyjtek. Drobn plamk krwi Johanssona odkryto na jednej z maszyn w pralni, a dokadniej na drzwiach od suszarki. Oczywicie Johansson zaklina si, e ani Doris Vstlund, ani nikt inny nie lea pobity na pododze, kiedy zszed do pralni, aby wrzuci do suszarki ubrania Alicii Braun. Nie spotka tam ywej duszy. W tej kwestii Louise bya gotowa da mu wiar. Niemoliwoci byoby niezabrudzenie si, gdyby musia przej ponad Doris nie przez t kau krwi. Oczywicie, jeli potem si nie przebra, a nastpnie nie spali wszystkiego albo pozby si ciuchw w jaki inny sposb. Innymi sowy, do pobicia doszo prawdopodobnie krtko po tym, jak Johansson opuci pralni. Nieprawdopodobny opis pecha, jaki spotka wedug jego wasnej relacji Kjella E. Johanssona, mg, pomimo caej fantazji, by jednak prawdziwy. Prawdziwa bya wic historia o goleniu, ktre poszo nie tak, o rozbitym, szklanym kloszu, o bjce i ranie oraz o innych porakach na balu przebieracw, o szczciu, a moe nieszczciu z kobietami. Zrozumieli, e Johansson jest psem na baby i ma wiele dzieci w okolicy. Najwyraniej sam o niektrych nie wiedzia. Stara flama jak to okreli dopiero co go poinformowaa, e by ojcem jej crki, ktra miaa obecnie dziesi lat. Kobieta zapragna teraz ojca dla dziewczynki, ale przede wszystkim wsparcia finansowego, aby mc j utrzyma. By jeszcze jeden szkopu z Johanssonem. Pi kaw z Doris Vstlund na kilka godzin przed jej mierci. Nie mg temu zaprzeczy, kiedy rzecz wysza na jaw. Przede wszystkim, kiedy przedstawiono mu niezbite dowody. Odkryto jego kod genetyczny na jednej z filianek. Jak to si stao, e pan j odwiedzi? zapyta Peter Berg, ktry w kilku turach go przesuchiwa po raz ostatni poprzedniego dnia. Pomogem jej przykrci pk odpowiedzia chodno Johansson. W

podzikowaniu babka zaprosia mnie na kaw. Tsknia za towarzystwem. Czemu nie powiedzia pan tego od razu? chcia oczywicie wiedzie Peter Berg. Nikt si o to nie pyta. Johansson umiechn si krzywo. Peter Berg zdusi w sobie westchnienie. Ile razy pyta Johanssona, czy by niedawno w mieszkaniu Doris, ten tyle razy zaprzecza. Widzia i sysza tylko to, czego sam sobie yczy. Tak postpuj ludzie, ktrzy yj na granicy prawa. A wic wiele spraw wizao Johanssona z Doris. Opini t Louise podzielaa z prokuratorem. Kjell jednak nie przyzna si do winy, a dowody byy niewystarczajce. Policja czua opr przed wypuszczeniem go, ale nie miaa wyboru. W kadym razie nie teraz. Udao im si posortowa stosy prania. Nie byo to trudne stwierdzia Erika Ljung. Delikatna bielizna moga nalee tylko do jednej osoby. Niewielu innych mieszkacw w domu nosio rozmiar small i mao kto byby na tyle odwany, aby kupi sobie tak wymylne szmatki co kolorowa Alicia Braun. Ale ona nie martwia si o swoje ubrania. Kiedy spytali j o to prosto z mostu, odpowiedziaa, e utrata kilku rzeczy nie stanowia dla niej rnicy, co dla Louise byo szczeglnie dziwne. Z jakiego powodu Alicia Braun si baa. A moe chodzio tu raczej o ogln policyjn fobi? Jak Alicii Braun udao si zagna takiego prawdziwego mczyzn jak Johansson do pralni, aby wykona tak prost czynno, jak odwirowanie bielizny? Zrozumienie tego stanowczo przekraczao moliwoci Louise. Byo to wrcz imponujce. Alicia musiaa mie u mczyzn fory, a moe co innego. Jak Doris. Moe pienidze? Trudno jednak byo wydoby co nie tylko z Alicii Braun, ale i z innych ssiadw. Trafiali na mur ciszy z wyjtkiem emocji, ktrych powodem by konflikt z Britt Hammar o haas. W ten spr byli chyba wcignici wszyscy mieszkacy nieruchomoci. Wybrano sobie obszar, wok ktrego toczono boje, i najwyraniej tam skierowaa si caa zo. Mdoci si nasiliy. Louise usiowaa wzi si w gar, prbujc myle o czym innym, choby o deszczu, ale udao jej si to tylko przez trzy sekundy, po czym wybiega z gabinetu i zdya si jeszcze zamkn na klucz w kabinie toalety, gdzie zwymiotowaa. Po wszystkim, lekko drc, umya usta w zlewie. Woda miaa posmak chloru i rdzy. Gdy powrcia do biura, siy j opuciy. Stana przy oknie i wyjrzaa na zewntrz, obserwujc, jak soce przedziera si przez chmury. Patrzc w bok, zauwaya ptaka na gazi wizu. Nie wiedziaa, jaki to gatunek, nie znaa si na ptakach. W kadym razie ptaszek siedzia tam sobie beztrosko i krci ebkiem. Kiedy tylko chcia, mg unie si w powietrze

i odlecie. Ona za tkwia tu w miejscu, w rodku popltanego ycia, a w jej onie zagocia maa, niechciana drobinka. Tak po prostu nie moe by, nie moga z tym duej czeka i si oszukiwa. Wybraa numer centrali szpitala, proszc, aby poczono j z przychodni ginekologiczn. Wbrew wszelkiemu prawdopodobiestwu prawie natychmiast uzyskaa poczenie. Przedstawia swoj spraw, proszc o wizyt w celu dokonania aborcji, na co pielgniarka, bez specjalnej ciekawoci w gosie, zadaa trzy krtkie pytania. Spytaa, czy Louise wykonaa test ciowy, kiedy miaa ostatni miesiczk i czy spotkaa si ju z kuratorem. Poniewa odpowied na to ostatnie brzmiaa nie, miy gos chcia wiedzie, czy Louise pragna uzyska namiary kontaktowe na tak osob. Kobieta czsto czuje si rozbita w obliczu takiej decyzji stwierdzia pielgniarka w suchawce. Louise uwaaa jednak, e nie potrzebuje kuratora. Wiedziaa, czego chce. Posusznie te si przyznaa, e wprawdzie kupia w aptece test, ale nie otworzya jeszcze pudeka, poniewa bya pewna, jak si sprawy maj. W kalendarzu widziaa, kiedy wydarzyo si owo nieszczcie i jak dalece musiao by ono posunite. Od wyprowadzki Janosa byli ze sob trzy razy. Trzy razy! Udao jej si przej przez dugi zwizek bez niechcianych ci, a tu znalaza si w rodku chaosu separacji i wpada. Nie widziaa po prostu sensu w ykaniu tabletek antykoncepcyjnych kadego dnia, kiedy i tak miaa pozosta sama. Jej wina. Wyznaczono jej termin wizyty ju na poniedziaek. Niesamowite! Zapisaa go sobie, po czym z pewn ulg zatrzasna kalendarz. Przestaa przymyka oko na problem, wci czujc si jednak niepewnie, cho ciar na jej barkach nieznacznie zmala. Pospiesznie odnalaza Petera Berga i poprosia, aby znalaz kryminalistyka, ktry pojechaby do zakadu utylizacyjnego w Mockebo. Nastpnie zabraa z pokoju wasne kluczyki, cigna z wieszaka kurtk, zesza po schodach, kiwnwszy gow w stron nowej recepcjonistki, znacznie bledszej od Niny Persson, ktra przebywaa na macierzyskim. Urodzia duego chopca. Way prawie pi kilo i z wygldu przypomina boksera, ale Nina rozpywaa si nad nim jak nad cudem. Niektrym ludziom udaje si by szczliwymi. A w kadym razie przez jaki czas pomylaa. Albo przynajmniej sprawiaj wraenie szczliwych. Waciwie powinna powrci za biurko i posa w teren kogo innego, ale jej ciao domagao si wyjcia na dwr, za wszelk cen chciao by w ruchu.

W samochodzie myli dalej kbiy si w jej gowie. Odczuwaa nieuniknion w tej sytuacji presj. Jako zastpca Claessona nie moga odpuci swojej pierwszej sprawy. Zauwaaa pewne prawidowoci dotyczce czasu i miejsca. Inne lady byy jak lepie uliczki albo drobnostki bez wewntrznego powizania. Jednak nie utknli jeszcze w miejscu, duo im do tego brakowao. Nie min jeszcze tydzie, nie byo tak le. Skoncentrowanie si w ledztwie na Kjellu E. Johanssonie, ktry figurowa pod skrtem KEJ, sporo dao. Przynajmniej mogli wykreli go z listy podejrzanych, mimo wewntrznego sprzeciwu, jaki odczuwao si zawsze, kiedy trzeba byo odpuci dobry lad. Naleao jednak wybra sobie nowy. Dokona gwatownego zwrotu. Dziewczynka z majowymi kwiatkami pomylaa. Prawdopodobny wiadek. Do tej pory nie podjli jeszcze tego tropu. Dziewczynka, kimkolwiek bya, zostaa wymieniona przez wielu ssiadw. I jeszcze syn Doris, Ted. Dziwna relacja. Wyledzili go za pomoc biura podry przebywa na jednej z Wysp Kanaryjskich. Louise nie wiedziaa, na ktrej, sama nigdy tam nie bya, wic nie rozrniaa poszczeglnych miejsc. Przeprowadzili burzliw dyskusj w komisariacie, czy lokalna policja powinna zawiadomi syna o mierci matki. Czy byo to niewaciwe? Mczyzna powinien przecie sam zrozumie, e sytuacja ku temu zmierzaa uwaaa Louise wraz z wieloma innymi policjantami. To Ted powinien zadzwoni do szpitala i dowiedzie si o stan matki. Czasami wiat okazywa si jednak nie taki, jaki powinien by. W kadym razie od pilota wycieczki dowiedzieli si, e Ted z on powrc do domu w sobot. Louise dotara na wysypisko przed kryminalistami. Claes tkwi tam z Klar przy nogach. Obok nich staa starsza pani. Dowiedzia si ju, kiedy dokonaa znaleziska, a nawet odszuka jednego z pracownikw zakadu. Wprawdzie mczyzna mia co innego do roboty ni sprawdzanie wszystkich, ktrzy wjedali i wyjedali przez otwarte bramy zakadu, ale dziki temu, e w czwartkowe przedpoudnie rzadko kiedy panowa tu duy ruch, co jednak zapamita, nawet jeli niezbyt dokadnie. Pamita zielone renault lub podobny do niego samochd, jak stao zaparkowane przed kontenerem, w ktrym znaleziono ubrania. Zatrzymyway si przed nim rwnie biay ford i jaki samochd dostawczy. Z drugiej strony ubrania mogy tam zosta wrzucone take innego dnia. Kontener sta od wtorkowego popoudnia. Policjanci otrzymali nazwiska szeciu osb, ktre pracoway w zakadzie w tych dniach. To renault do szybko odjechao doda mczyzna w pomaraczowo -niebieskim ubraniu ochronnym.

Pan tu pracuje, wic jak pan myli, czemu? zapytaa Louise. Ja wiem... Nie mia pewno zbyt wiele do wyrzucenia. Niektrzy przyjedaj tu tylko po to, aby wywali torebk. Nic o nie kosztuje, serio. Za wywz mieci z domu trzeba paci, a kiedy maj peny pojemnik, przyjedaj tutaj. *** Lundin, Berg, Ljung, Gren, Grahn, Larsson i Jasiski spotkali si na zebraniu zespou. Tacka z kubkami staa porodku duego stou konferencyjnego. Lundin kupi ciasto do kawy warkocz z mas migdaow. To jemu najbardziej zaleao, aby mie ciasto na spotkaniach wyostrzao to powoli pracujcy mzg tak wic to on pilnowa, aby nie zabrako im czego do przegryzienia. Nikt jednak nie odmawia, kady czstowa si grubo pokrojonym kawakiem ciasta. Na zewntrz wiecio jasne, popoudniowe kwietniowe soce. Benny Grahn czstowa kaw. Conny Larsson poszed po cukier. Kiedy powrci, rozpoczli zebranie. Louise bya naadowana energi, pragna jak najwicej wycign ze spotkania tyle ile si da bdzie dobrze. Chciaa te, aby grupa poczua si zintegrowana, mimo e zabrako ich dotychczasowego przywdcy Claessona. Wiedziaa, e kieruje ni prno, ale najchtniej yczyaby sobie, aby nie dao si tego w ogle odczu, eby wszystko pyno jak zwykle, nawet jeli to zwykle prezentowao si teraz inaczej. Nie zamierzaa te dokonywa drastycznych, gwatownych zmian. Nowi przywdcy mieli do nich sabo: do odrzucania wszystkiego, co stare, i wprowadzania wasnych cech rozpoznawczych. Podzikowaa, gdy Benny poczstowa j kaw, nie wiadomo czemu tumaczc si blem brzucha. Wystarczyoby krtkie i dobre: Nie, dzikuj. Podczas caego spotkania sczya herbat tak sab, e wydawao si, jakby nie przebywaa nigdy w pobliu ani jednego listka herbaty. Louise rozdaa dokumenty i przygldaa si wsppracownikom, prbujc dostrzec, czy kto prezentowa krytyczn albo sceptyczn postaw. By to jej czuy punkt. Wygldali jednak cakiem zwyczajnie. To zaczynamy odezwaa si. Przeczytajcie szybko punkty i sprawdcie, czy jest co jeszcze, co chcielibycie przedyskutowa powiedziaa, spogldajc na swoje lune, ale dobrze przemylane notatki stanowice podstaw do dyskusji, z punktami porzdnie zapisanymi jeden pod drugim, aby nada caoci struktur, a take pobudzi grup do wysuwania pomysw i koncepcji. Oczywicie Louise zrobia notatki take po to, aby wesprze nimi wasn pami.

Tytuem wstpu napisaa, e nadal nie wiadomo, co naprawd wydarzyo si w pralni niemal tydzie temu. Ofiara miaa zewntrzne rany przede wszystkim gowy tu nastpowa krtki cytat ze zwizej wypowiedzi lekarza sdowego. Uraz czaszki wskazywa na uycie motka lub podobnego do niego narzdzia. Zamach tym narzdziem mg take doprowadzi do rozbicia lampy pod sufitem pralni. Rany wiadcz o tym, e ofiara si bronia, a w kadym razie prbowaa. Gdy grupa dotara do tej czci tekstu, w pokoju zalega cisza, jakby nikt nie mia nawet odwagi zaczerpn powietrza. Wszyscy syszeli, jak Peter Berg referowa opowie Astrid Hrd, ktra odnalaza ofiar walczc ze mierci. Astrid mwia, e budzi si w nocy, syszc rzenie Doris Vstlund. Nastpnie Louise wyszczeglnia sabe punkty materiau dowodowego. Brakowao wicych ladw DNA oraz narzdzia zbrodni. Tutaj Louise wspomniaa o ssiedztwie pralni z warsztatem meblowym, co nioso ze sob moliwo dostpu do imponujcej liczby narzdzi. Czy przedmiot, ktrym dokonano zbrodni, mg zosta dokadnie wyczyszczony i skrztnie odoony na swoje dawne miejsce? Jeli tak, jak mogo si to sta? Czy wacicielka warsztatu bya w to zamieszana? Zaprzeczaa, eby znaa ofiar. Louise dalej opisywaa: domnieman niewinno Kjell E. Johanssona, pienidze jako moliwy motyw zbrodni, ewentualne wytumaczenie zniknicia syna ofiary oraz pytanie, jakie znaczenie moga mie nieznana dotd dziewczynka z majowymi kwiatkami. Czy kogo widziaa? Czy bya jedna dziewczynka, czy moe wicej? Czego ponadto powinni dowiedzie si o yciu ofiary? Wczeniejsze zwizki, przyjaciele? Przy punkcie stan finansw zapisana bya Erika Ljung. Louise pozwolia przestudiowa innym notatki w spokoju. Czytajcy szybko Grahn i Ljung jako pierwsi spojrzeli znad kartek, podczas gdy Janne Lundin, ktry potrzebowa wicej czasu wszyscy wiedzieli, e przez cae ycie zmaga si z trudnociami z czytaniem i pisaniem nie da si zestresowa i siedzia zagbiony w lekturze, mimo e inni prowadzili ju rozmowy przyciszonymi gosami. Do tego mamy nowe odkrycie: ubrania w zakadzie utylizacyjnym odezwaa si w kocu Louise. Brzmi obiecujco. Poczekamy i zobaczymy, co one dadz skomentowa Lundin, ktry nareszcie skoczy czytanie. Odoy kartk na st i zacz si z somnambuliczn elegancj buja na tylnych nogach krzesa, co ogromnie irytowao Louise tym razem jeszcze bardziej, gdy cierpiaa na chroniczny brak snu i trudno jej byo przeciwstawi si usypiajcemu rytmowi. Wiedziaa, e

powinna wznie si ponad takie gupstwa, szczeglnie na nowym stanowisku, ale nie moga si powstrzyma, aby nie rzuci w stron Lundina krzywego spojrzenia. Ku jej uldze Lundin od razu przesta, bez gadania i robienia irytujcych grymasw. Tak. I ostatni wiadek, ktry widzia dziewczynk... ta starsza pani, ktra zadzwonia... Czy kto z was u niej by? zapytaa, czujc si jak matka, ktra upewnia si, czy dzieci pocieliy ka. Zero reakcji. W pokoju zalega cakowita cisza. Niebieskie oczy Louise wdroway od jednej do drugiej pozbawionej wyrazu twarzy. Kto musi si wic tym zaj stwierdzia, starajc si przybra energiczny i pozytywny ton gosu, po czym jej wzrok od razu pad na Erik Ljung. atwo to byo zrobi, poniewa Erika rzadko kiedy narzekaa, a jej pozycja w policji nie bya na tyle mocna, aby jej utyskiwania mogy si sta niebezpieczne bd nieprzyjemne. Erika Ljung nie wydawaa jednak okrzykw radoci. Wygldaa raczej, jakby to zadanie stanowio dla niej kar, a nie prawdziwe wyzwanie. Masz na myli t starsz pani, ktra zadzwonia do Ludvigsona? zapytaa z wyran niechci. Miaa opuszczone kciki ust, zczya te powtpiewajco brwi na poza tym piknej, gadkiej, brzowej twarzy. Tak potwierdzia Louise i przekadajc dokumenty, wyja jeden z nich. Tutaj powiedziaa, rzucajc przez st kartk A4. Viola Blom, Lnsmansgatan 8. Okej? Erika Ljung przytakna w milczeniu gow. Teraz sprawa finansw. To ty je sprawdzaa, Eriko kontynuowaa Louise, silc si na umiech do policjantki, ktra zdawaa si ju odzyskiwa rwnowag po tym, jak zrzucono na jej barki Viol Blom. Jeszcze nie wszystko jest gotowe. Freningssparbanken ma jeszcze sprawdzi, czy dostarczyli nam ju wszystkie informacje. Oglnie rzecz biorc, wydaje si, e ofiara miaa normaln w tym wieku sytuacj finansow, to znaczy nie brakowao jej za bardzo pienidzy, ale bez moliwoci na jakie wiksze wyskoki. Wedug bankowcw mao ktrego emeryta na nie sta... Tak, to ju wiecie powiedziaa, przerzucajc notatki. Doris nie miaa te wikszych dugw, obcie konta ani poyczek, poza drobnym kredytem na sto pidziesit tysicy koron na mieszkanie. Bya wic wacicielk mieszkania. Zamieszkiwaa je od dawna, pacia jednak niski czynsz. Nie odnalelimy do tej pory adnych ukrytych kont, ale na nieoprocentowanym koncie oszczdnociowym ma odoone pidziesit osiem tysicy. Zero akcji czy funduszy inwestycyjnych. Tak, jak mwiam: nic, co by budzio zdziwienie.

Erika kontynuowaa sprawozdanie, dodajc, e Doris bya znana w banku, a w kadym razie przez dugoletnich pracownikw. Stary klient, wierny bankowi jeszcze od czasw, gdy wikszo spraw zaatwiao si tam osobicie ponad kontuarem. Moe powinnam doda, e Doris Vstlund jeszcze rok temu dostawaa alimenty od byego ma, z ktrym rozwioda si ponad trzydzieci lat temu jeli nie dawniej... Mia sdownie przykazane paci jej alimenty a do swojej mierci, co si stao w zeszym roku w maju. Oeni si ponownie? zapyta Conny Larsson. Tak. Pozostawi po sobie wdow w mieszkaniu na Kungsholmen. Zadzwoniam do niej i dowiedziaam si, e nie utrzymywaa adnego, ani negatywnego, ani pozytywnego, kontaktu z Doris. Spraw byej ony i jej cigego utrzymywania najwyraniej odoono w rodzinie, e tak powiem, na bok. Bank ma przelewa pienidze automatycznie i to by byo na tyle. W kadym razie wdowa stwierdzia, e jej dzieci miay zapewniony dobry byt: m pozostawi po sobie duy majtek. A poniewa syn Doris by take jego bezporednim spadkobierc, on take otrzyma cz spadku. I dostanie jeszcze wicej! skomentowa Lundin. A dokadniej, niemal p miliona. Na szczcie przestano ju zasdza alimenty na ony! wykrzykn Benny Grahn. Erika Ljung spojrzaa na niego. Nie, nie rozwodz si, jeli o tym mylisz zapewni i chwyciwszy termos, dola sobie kawy. Ale czy banknoty w pudeku rzeczywicie nale do niej? zapyta Lundin. Czy kto inny nie mg jej zostawi w depozycie? Na uamek sekundy w pokoju zalega cisza. Na przykad syn zaproponowa Peter Berg i spojrzenia wszystkich zwrciy si ku niemu. Za mao o nim wiemy powiedziaa Louise. Nic stwierdzi Benny Grahn, a Lundin zaczerpn powietrza, aby co doda. Wrci jednak w sobot nie dopucia go do gosu Louise. Kto rozmawia z biurem podry? Ja zgosia si Erika, machajc w powietrzu doni. Wygldao to tak, jakby tylko ona co robia w tym ledztwie. W kadym razie Louise uwiadomia sobie, e powinna postara si lepiej szafowa swoimi wzgldami albo po prostu przerzuci zlecone zadania na kogo innego.

To kontynuuj sprawdzanie syna, tymczasem niech kto inny zajmie si... Viola Blom przeczytaa Louise z kartki lecej przed Erik. Jasne! Ja mog tam pojecha zgosi si dobrowolnie Peter Berg. Erika szybko mrugna do niego z ulg, a Louise sprawiaa wraenie zadowolone j. Bdziesz mia duo nadgodzin. Na co oszczdzasz? Jesper Gren rbn uszczypliwoci koleg, na co Peter Berg odpowiedzia z kolei tajemniczym umiechem. Sprbuj wyczu, czy syn wie, co si wydarzyo, w przeciwnym wypadku bdziesz musiaa powiadomi go o mierci matki kontynuowaa Louise, a Erika przytakna. Znowu zapada cisza. A co robimy z banknotami z pudeka? zapyta Peter Berg. Sprawdzimy odciski palcw, prawda, Benny? zapytaa Louise, a ten przytakn. Czy co znalaze? Mas odpowiedzia kryminalistyk Benny. Ale do tej pory nic, czego moglibymy uy. Cz banknotw jest do stara. Nastpnie wpacimy pienidze na konto, a osoba szacujca spadek potem je rozdzieli. Waciwie naszym obowizkiem jest dopilnowanie, aby pienidze nie straciy na wartoci, powinnimy wic przela je na konto z jak najbardziej atrakcyjnym oprocentowaniem. Jeli takie s. Zobaczymy, ile bank jest w stanie zdziaa. Nigdy nie zapomn sprawy, w ktrej dzieci kciy si o pienidze i o ksieczk i oszczdnociowe w salonie, kiedy ich zmara matka wci leaa w mieszkaniu na ku odezwa si Janne Lundin, biorc kolejny kawaek ciasta. No, pienidze rodz wiele uczu skomentowa Grahn. Relacje midzy rodzestwem te zaznaczya Erika. Tym razem nie ma rodzestwa doda Jesper Gren. Tylko przyrodnie w Sztokholmie odezwa si Conny Larsson, wysoki policjant z Vrmlandii, ktry niedawno doczy do grupy. Innego nie ma. A czy ofiara ma jakie yjce rodzestwo? Spojrzeli po sobie. Czy kto wie? zapytaa Louise. Zapada cisza. Musimy to sprawdzi. Jesper! Jesper przytakn, e rozumie. Louise pomylaa, e zawsze tak byo. Do sporej czci informacji nigdy nie dotr, a inne rzeczy wychodz na jaw na bieco. Z drugiej strony wikszo ludzi prowadzia atwe do przewidzenia ycie.

Przez chwil wywizaa si luna dyskusja, ktra powoli przygasa i nastaa samoistna cisza. Czy powinnimy porozmawia o czym jeszcze? Louise wykorzystaa przerw do zadania pytania. Dziwny typ z tego syna odezwa si Jesper Gren. Moim zdaniem wydaje si podejrzany. Moe nie jest do koca zdrowy zasugerowaa Erika Ljung. Mam na myli umys. To prawie pewne, skoro wyjeda na wakacje, kiedy jego stara ley na ou mierci oceni Gren. Kto wie? Nie wszyscy kochaj swoich rodzicw odezwa si Lundin. Nie wszyscy rodzice s warci mioci dorzucia Louise. Moe syn si ucieszy, e matka odesza w zawiaty. wituje to na Wyspach Kanaryjskich powiedzia Lundin, wrzucajc w siebie resztk ciasta. Albo chodzi o co innego stwierdzi Conny Larsson. O co, czego nie wiemy. Zobaczymy! I ta dziewczynka z majowymi kwiatkami. Musimy j odnale zaznaczya Louise, aby powrci do omawianych spraw. Musicie rozdzieli pomidzy siebie prac. Najpierw sprawdcie wszystkie szkoy. Pewnie najlepiej bdzie zacz od tej najbliszej, Valhallaskolan. Dzieci z reguy sprzedaj w ssiedztwie. Rzadko kiedy zapuszczaj si dalej. Zapytajcie nauczycieli. Moe nie bdzie atwo dopa uczniw albo nauczycieli w weekend, wic kontynuujcie prac w przyszym tygodniu. W poniedziaek. Nie wiemy, co dziewczynka zobaczya, nawet jeli nie rozumiaa, co widzi. Na pewno nie czyta gazet ani nie oglda wiadomoci w telewizji. Louise znowu dopada fala zego samopoczucia. Poza tym samo wspomnienie o telewizji sprawiao, e robia si nerwowa. Czekao j wystpienie. Mczyzna, z ktrym Doris Vstlund bya w zwizku. Co z nim? zapyta Janne Lundin. Masz racj przytakna Louise, ktra zamierzaa ju zakoczy spotkanie. Dowiedziaam si, jak si nazywa, od wacicielki perfumerii, w ktrej dawno temu pracowaa Doris Vstlund. Ponownie chwycia papiery, podczas gdy mdoci narastay wraz ze stresem przed spotkaniem z reporterem telewizyjnym. Odna laza kartk. Nazywa si Folke Roos poinformowaa reszt. Moe zd przesucha go w ten weekend.

Spojrzaa na zegarek, uwiadamiajc sobie, e musz zakoczy spotkanie, cho miaa oglne wraenie, e przeoczyli co wanego, e zbyt wiele rzeczy spowija mrok za spraw nieprzystpnych ssiadw, osobliwej rodziny i przykuwajcej uwag duej sumy pienidzy. Do tego kobieta, ofiara, wczeniej zupenie nieznana policji, co byo do czste, prowadzia cakowicie normalne ycie emerytki, cieszya si stosunkowo dobr opini wesoej pani, ktra jedzi po okolicy swoim maym samochodem. Auto take poddali kontroli: bya to toyota starlet z osiemdziesitego sidmego roku, ale nie natrafili w nim na adne lady, ktre byyby pomocne. Niektrzy ludzie budz w czowieku trudny do zidentyfikowania niepokj, ktry co za tym idzie nieatwo jest da odczu, a nawet innym opisa. Co take prbowaa przekaza, kobieta z perfumerii. Louise nie pamitaa dokadnego brzmienia jej sw, ale przypominaa sobie tre wasnej notatki: hutawka nastrojw. Zrozumiaa, e Doris miaa wyrane skoki nastroju i policjantka z ogromnym blem zdawaa sobie spraw, co to oznaczao. Tajemniczo, ktra rozsiewaa wok niepokj i nieprzyjemne odczucia, ktra bya trudna do wyapania i okrelenia tak, aby staa si zrozumiaa, i dlatego nie mona sobie z ni poradzi. Louise z blem serca skojarzya podobne zachowanie z wasn matk; z pewn obaw wracaa do niektrych zdarze z dziecistwa, budzcych w niej wspomnienia. Najchtniej pozostawiaby je upione. Z czasem jednak matka zagodniaa. Do tego Louise zawsze miaa jeszcze zrwnowaonego ojca. Moe tak samo byo z Doris? Moe kiedy pozornie sprawnie funkcjonowaa, ale w duszy bya osob rozbit, prawdziw jdz lub przypuszcza lnie jeszcze gorzej? Kto mg zosta zraniony przez Doris Vstlund? Moe kto, kto mia pniej powody do zemsty? Louise ogarny niedorzeczne rozmylania, silnie sterowane wasnymi dowiadczeniami, od ktrych nie potrafia si uwolni. Poniewa jednak zdawaa sobie z nich spraw, nie stanowiy dla niej a takiego zagroenia. Moe jednak jej wasna podatno na zranienie nie bya w tym przypadku jedynie ciarem, ale i zalet? Jeeli uda jej si udowodni to, co podszeptywaa intuicja, i odnajdzie materiay dowodowe. Berg i Grahn zebrali kubki po kawie i wynieli je na tacce razem z desk do krojenia, na ktrej zostay dwa kawaki sodkiego pieczywa z mas migdaow. Na pewno nie polez tam za dugo. Louise jako ostatnia wysza z pokoju, gaszc wiato, i wybiega do toalety. Za trzydzieci sze minut stanie w wietle reflektorw. W cigu ostatnich dwch dni informacje

na temat morderstwa w mediach nieco ucichy, ale w dzisiejszym wieczornym wydaniu lokalnych wiadomoci oczekiwano od niej podsumowania dziaa i wyranego zaznaczenia, e policja nie spodziewa si kolejnych morderstw. Nie natrafili na lad niczego, co by sugerowao, e w okolicy grasowa seryjny morderca o specjalnoci zabjstwo w pralni. Louise bdzie patrze spokojnie wprost do kamery, tak jak si uczya, nie bdzie wyrzuca z siebie potoku sw. Im bardziej bdzie omota jej serce, tym waniejsze stanie si opanowanie nerww zewntrznym spokojem, powolnoci i dobrze wywaonymi pauzami. Posza do swojego pokoju, odoya teczk z papierami na biurko i przebraa si w bia koszul i ciemn spdnic. Na szyi zawizaa krawat. Godzin pniej byo po wszystkim. Przeya, poszo jej nawet cakiem dobrze! Potem usyszy, co maj do powiedzenia na temat jej wystpienia najwaniejsi krytycy wasne crki. Nie majc siy si przebiera, wsiada do samochodu i wyjechaa na Ordningsgatan. Wiosenne wiato wpadao wprost do oczu, nie drczc jej tym jednak, ale dodajc energii, agodzc uczucie bycia cigan przez niedoskonaoci i ktnie, trudnoci i nierozwizywalne konflikty, uczucia, od ktrych nie mona si byo odci. agodzc bl spowodowany tym, e dajcy jej poczucie bezpieczestwa Janos ju nie istnia i e wczeniejsza gsta sie oczywistoci obecnie skadaa si jedynie z pojedynczych, lun ych nitek. Jest wiele spraw, za ktre mog by wdziczna pomylaa. ycie. Pory roku. Szczcie, e nastaa wiosna. Nic si nie umywao do powoli rozkwitajcej, przyrodniczej uczty. I mdoci. Da sobie z tym rad. Podda si zabiegowi, przez ktry przeszo wiele kobiet przed ni. I najwyraniej wikszo ya po nim dalej. *** Peter Berg nie lubi odkada rzeczy na pniej. Poza tym wid do samotne ycie od czasu rozstania z Sar. Nie mia wic nic przeciwko wypenianiu czasu prac. Zabra granatow, pcienn kurtk i ruszy w d ku wyjciu, aby si uda z wizyt do wiadka, Violi Blom. Z tego, co zrozumia, bya to zrzdzca starsza pani. Zapewne wic wizyta zajmie mu troch czasu. Moe pniej potrenuje albo pobiega. Czemu by nie pj te potem na piwo, moe razem z Erik, jeli do niego zadzwoni? Pomidzy nimi wyksztaci si wyrany schemat. To zawsze ona dzwonia do niego, jeli chciaa si spotka, a niemal nigdy odwrotnie. Teraz ich spotkania nie byy ju w adnej mierze sztuczne. Dawne nieporo zumienia przebrzmiay, tak jak mina ich wczeniejsza

wzajemna fascynacja. Z pocztku to on by znacznie bardziej zaangaowany we wzajemne relacje. Tak uwaa ze wzgldu na niezwyk urod Eriki. Co dziwne, ich kontakty nie poprawiy si, kiedy spotka Sar. Powinno tak si sta, poniewa sdzi, e Erika uwaa jego spojrzenia i fantazje za natrtne. Ale gdy pojawia si Sara, mia wraenie, e jego relacje z Erik jeszcze bardziej si pogorszyy. Czasami trudno byo zrozumie ludzi. Teraz adne z nich nie miao partnera a w kadym razie Peter nic o tym nie wiedzia. Chocia obecnie uwaali si tylko za dobrych przyjaci i stali si w stosunku do siebie bardziej spontaniczni i naturalni, to jednak wci Peter czeka na ni, a nie ona na niego. y w cigej gotowoci, e moe do niego zadzwoni. Pozby si ju jednak marze seksualnych i innych, ktre by obejmoway Erik. Z drugiej strony samotno doskwieraa mu bardziej, ni byby skonny si do tego przyzna. Do tego niemal cakowicie odpuci sobie stowarzyszenie. Ojciec pyta go przez telefon, jak ukadaj si w nim stosunki moliwe, e liczy na ploteczki o innym stowarzyszeniu ni jego wasne ale Peter tchrzliwie wykrci si od odpowiedzi. Gdy trzyma suchawk w doni i wciska ojcu kit, jeszcze wyraniej zda sobie spraw, e nie wytrzymaby ograniczajcych go oczekiwa, stawianych mu przez stowarzyszenie co do tego, co robi i o czym myla. A nawet co do tego, czego nie robi. Chcieliby, aby si zarczy. Co najmniej. Oczekiwali od niego normalnych zachowa byo dla niego jasne, co to oznaczao. Samochd stoi nie na parkingu, lecz na ulicy przypomnia sobie. Ludvigson poyczy go i zaparkowa przed wejciem. Peter wyszed na wci wiee i poprawiajce nastrj wiosenne powietrze, lecz p rzez uamek sekundy poczu tak silne przygnbienie, e prawie zwalio go z ng. Czyby dopada go wiosenna depresja? Nagle zobaczy po drugiej stronie ulicy Astrid Hrd. Tak jakby znalaza si tam przypadkiem. Przytrzymywaa rower. Zdjty kask majta si na kierownicy. Od razu go spostrzega, w jej ciele wyranie uwidocznio si napicie. Dzie dobry! zawoa i pomacha rk, na co Astrid ruszya w jego kierunku, prowadzc rower. Dzie dobry odpowiedziaa. Ku jego zdziwieniu sprawiaa wraenie onie mielonej. Przysza pani do nas? zapyta, ruchem gowy wskazujc na drzwi wejciowe do komisariatu. No, zamierzaam tylko zajrze.

Tak? Wsun rce do kieszeni dinsw. Jak si pani czuje? Tak sobie odpowiedziaa, spogldajc na asfalt. Jestem troch zmczona. le pani sypia? Zapada chwila ciszy. Czasem. Peter przytakn, rwnoczenie obserwujc, jak pochylona do przodu kobieta o wygitych ukowato plecach na spuchnitych nogach powoli brnie do przodu przy uyciu chodzika pokonujc odcinek z takswki do przychodni Slottsstaden po drugiej stronie ulicy. Pracuje pani czy... Tak, jestem codziennie w pracy, i dobrze odpowiedziaa, cho nie sprawiaa wraenia specjalnie z tego zadowolonej. Nie wiedzia zbyt dobrze, jakie mia jeszcze zadanie, w czym mgby jej pomc, co znajdowao si w zakresie jego obowizkw jako inspektora kryminalnego w sprawie o morderstwo, w ktrej bya przesuchiwana. Czy oczekiwano od niego, aby si ni zaj? A psycholog? Odwiedzia pani psychologa albo kurato ra? Nie, nie byam u nikogo... ale nie chc. Hm odrzek, przygldajc si czarnym literom na biaym tle nad wejciem naprzeciwko. Przychodnia przeczyta w mylach, jakby po raz pierwszy zauway tablic. Moe tam otrzymaaby pani pomoc powiedzia. Kobieta z chodzikiem odwrcia si i wpatrywaa sztywno w doktora Bjrka, ktry akurat wyszed przez szklane drzwi. Przerzedzone, ale puszyste wosy faloway mu na wietrze, w rku trzyma cik, du torb. Wszyscy na komisariacie go znali. Kto to? Doktor Bjrk. Zapewne idzie z wizyt domow zgadywa Peter. Spojrza na zegarek, nie bardzo wiedzc, jakby si mg urwa. Mam zadanie odezwa si, nie zbierajc si do odejcia. Aha odpowiedziaa Astrid Hrd, sprawiajc wraenie skrajnie zakopotanej, a moe i zranionej. Do widzenia, moe do zobaczenia zakoczy, cofajc si o krok w kierunku samochodu i podnoszc rk w niepenym gecie poegnania.

adnej reakcji. Dopiero kiedy min ju z poow Ordningsgatan: Ach tak! krzykna nagle, jakby chciaa go zatrzyma. Chwycia za kierownic i prowadzc rower, prawie podbiega do Petera. Mineralna terpentyna powiedziaa, spogldajc policjantowi wyczekujco w oczy, jakby podarowaa mu prezent niespodziank. Aha? Pachniao mineraln terpentyn. Z caych si prbowa za ni nady. Tak, ale gdzie? W piwnicy.

Dziwna dziewczyna pomyla w samochodzie. A tak samotny nie by, aby wpa na pomys, eby j poderwa. Nie bya brzydka to nie jej wygld go odstrasza. Prezentowaa si cakiem fajnie. Lepiej od niego Peter w kadym razie si nie wywysza. Chodzio raczej o energi emanowaa zbyt siln energi. Za duo chciaa. Tak, chyba to go odrzucao. Zaparkowa w pewnej odlegoci od celu. Viola Blom zajmowaa narone mieszkan ie po drugiej stronie ulicy w stosunku do mieszkania Doris Vstlund. Dwie kobiety rozmawiay na zewntrz bramy pooonej kawaek dalej w d ulicy. Peter je wymin. Nie podniosy nawet na niego wzroku, pewne siebie i prne, ubrane wedug najnowszej mody. Z podwrza, zapewne z warsztatu meblowego, dochodziy uderzenia motkiem. Mczyzna schodzi ulic Kvarngatan, prowadzc za rce dwoje dzieci. Peter Berg nie wiedzia, czemu tak silnie uderzy go ich widok, ale wygldali, jakby wypeniao ich wewntrzne szczcie. Ojciec odrzuci ruchem gowy grzywk z czoa i odezwawszy si do dzieci, ucisn modszemu rk. Chopiec zakrztusi si od miechu, tak e niemal si wywrci, natomiast dziewczynka zacza skaka, take zaraona wesooci lub szczciem chwili czy cokolwiek to byo. Co takiego sprawia, e osoba samotna czuje si jeszcze bardziej osamotniona pomyla Peter cierpko, otwierajc cik i niezwykle wysok bram. Dopado go silne przygnbienie. Klatka schodowa bya szara i zatcha. Przeszed ponad stosikiem zwizanych starych gazet, ktre zapewne byy przeznaczone na makulatur, przeci w poprzek wytarte, szaro-biae kamienne podogowe pyty uoone po przektnej na pododze i wszed po schodach na gr. Zafascynowa go gboki, ciemnorowy kolor cian. Kolor misa pomyla, a do gowy przyszy mu skojarzenia typu burdel, kasyno itp. Co prawda nie mia

zbyt wielkiego dowiadczenia z burdelami, szczeglnie osobistego. mieszne, nie omieszka skrztnie zaznaczy, nawet jeli tylko przed samym sob. By jedynie na kilku akcjach, kiedy pracowa w Sztokholmie tu po egzaminie na policjanta. Ale napatrzy si na burdele w telewizji. Postanowi, e zadzwoni do drzwi co najmniej trzykrotnie. Panowaa za nimi martwa cisza. Gdyby nie zatelefonowa do Violi Blom tu przed wyjciem z komisariatu, sprbowaby pewnie zapa dozorc. Starsze panie mog w kadej chwili umrze albo przewrci si i lee bezbronne na pododze. Viola Blom nie pada jednak trupem w mieszkaniu. Na koniec zachrzcio za mienic si szyb. Petera uderzyo pikno podwjnych drzwi z wygrawerowanymi drobnymi gwiazdkami w szkle. W kocu otworzya si wska szczelina i jego wzrok pad na niemal zasuszon kobiet w zwisajcym, jak na strachu na wrble, ubraniu. Viola Blom trzymaa si jednak na nogach, ba, nawet cakiem prosto, i poruszaa si, a jej twarz nie bya tak bladota i wygodzona jak jego babki ze strony ojca, zanim umara na raka. A wic jest pan policjantem odezwaa si, a w jej spojrzeniu nie krya si podejrzliwo ani ciekawo. Kiedy pokaza jej wreszcie legitymacj, kobieta bya ju w drodze do salonu, wic posusznie ruszy za ni. Mieszkanie najwyraniej nosio lady dugoletniego zasiedlania go przez Viole Blom. Poza tym byo fantastycznie pooone na rogu budynku. Okna wychodziy na dwie strony wiata. wiecio popoudniowe soce. Mieszkanie byo hermetycznie zamknite, tak e niemal dao si dotkn zakurzonego i cierpkiego powietrza. Na kanapie puszystej, ale wytartej, obitej we wzorzysty brzowy plusz lea gruby, rowy syntetyczny pled, do ktrego przyczepiy si ciemne nitki i wosy. W rogu kanapy znajdowaa si ozdobna poduszka wyszywana rami. Najwyraniej suya jako oparcie pod gow. Gdyby gruby, pleciony dywan by w bardziej reprezentacyjnym stanie, poszedby jak wiee bueczki w sklepie z artykuami retro. Do tego znajdoway si tu stare meble tekowe, wiszce pki i cikie, ciemne, ceramiczne przedmioty pokryte fantazyjn glazur. Miao si wraenie, e niezwykle kwieciste tapety zaraz na cz owieka spadn, ale Peter Berg zjawi si w mieszkaniu Violi Blom nie dla nich. Mie mieszkanko odezwa si. Co? Mie mieszkanko powtrzy goniej. Przytakna. Policjant stan przy jednym z okien wychodzcych na Lnsmansgatan:

std widok na ulic rozciga si w caej okazaoci zarwno na szeroko, jak i na dugo a ku jej zakoczeniu, do Rdmansgatan. Z okna mona byo nawet zobaczy chodniki znajdujce si po obu stronach drogi, a przede wszystkim wjazd na podwrze, przez ktre sprawca pobicia prawdopodobnie musia przej, kierujc si do pralni. Tak, mieszkanie jest mie odpowiedziaa za jego plecami Viola Blom. Peter Berg obrci si ku niej. Mogaby pani jeszcze raz opowiedzie, co pani widziaa? Ona w szpitalu mi to powiedziaa odezwaa si kobieta zupenie niezrozumiale do policjanta. Aha, a kto taki? Lekarka. Ach tak? A co powiedziaa? Powiedziaa, e powinnam zadzwoni na policj, a nie przyjeda do szpitala. A kiedy bya pani w szpitalu? Viola Blom nadal staa w miejscu. Okulary powikszay wyblake oczy staruszki. Patrzya w zamyleniu to na niego, to wprost w przestrze, nieznacznie spinajc ramiona i garbic plecy. Miaa tawosiwe, proste wosy, rwniutko cite na wysokoci uszu. Moe usidmy! zaproponowa. Wybra pokryte ciemn bejc dbowe krzeso z grub, nieprzytwierdzon do niego poduszk, ktr jak Peter przypuszcza otrzymaa w ten albo inny sposb od suby zdrowia. Pozostae krzesa wok stou miay jedynie cienkie skrzane wypenien ia. Wystraszyam si powiedziaa drcym gosem. Wystraszya si pani? Tak. Nagle przyjechaa karetka i radiowozy i pojawia si masa ludzi. Zobaczyam, e kogo wynosz. Peter Berg zaoy, e dziao si to w pitek niespena tydzie temu, ale postanowi, e nie ma sensu naciska kobiet o dzie oraz dokadn dat. O czym wtedy pani pomylaa? e wydarzyo si co strasznego. Moe morderstwo. Teraz jest tak duo morderstw. Ogldam telewizj i kadego dnia dzieje si co okropnego. Kiedy tak nie byo. A stary i samotny czowiek si boi. Kto mgby tu wpa i mnie zabi. Rzucia pospieszne spojrzenie w kierunku duego pokoju. Kapao z kuchennego kranu, sycha byo tykanie ciennego zegara. Tak wic zauwaya pani karetk i radiowozy.

Przytakna. Siedziaa wtedy pani przy oknie? zapyta, wskazujc na bardziej wygodne krzeso o wysokim oparciu na plecy i oparciach pod okcie oraz o wycielanym siedzeniu. Sdzc po stopniu wytarcia materiau, musiao to by ulubione miejsce przesiadywania ko biety. Tak. I wtedy si przestraszyam i poczuam okropny bl tutaj ostronie dotkna klatki piersiowej. I tutaj kontynuowaa, kadc pasko na brzuchu pokryt yami rk. I wtedy pomylaam, e nie wiadomo, czy nie jest to co gronego. Tak? W dusznym mieszkaniu zapada cisza. Peter Berg rzuci okiem przez raczej brudne okno i zobaczy, jak otwieraj si tylne drzwi biaego samochodu dostawczego, przez ktre dwie osoby wytaszczyy na zewntrz biurko. I co pani wtedy zrobia? Zadzwoniam po karetk. I przyjechaa? Tak, ale nie pozwolili mi zosta. W szpitalu? Wanie. Nie zatrzymali pani na oddziale w szpitalu? Nie. Powiedzieli, e nic mi si nie stao. e musz tylko je i si uspokoi. Czy opowiedziaa im pani to, co zobaczya? Znowu zapada cisza. Noo. Co im pani powiedziaa? e mnie bolao. Co wtedy zrobili? Nic. Nic? Ach nie, dostaam kanapk. A potem wrcia pani do domu? Tak, ale nadal si baam. Moe ten, kto to zrobi, przyjdzie do mnie do domu. Gos jej si zaama. Skd pani waciwie wiedziaa, co si wydarzyo? Telewizja odpowiedziaa i Peter Berg ujrza ogromnego grata przykrytego zrobionym na szydeku obrusem, na ktrym staa lampa.

Moe ogldanie telewizji nie jest za dobre sprbowa zaartowa. Nie zgodzia si staruszka. Znaa pani kobiet, ktra...? Ma pan na myli Doris? Tak. Przestaymy si spotyka. Peter Berg natychmiast poczu lekko przyspieszony puls i odnis wraenie, e czas si zatrzyma jak zwykle, gdy co nowego i niespodziewanego wypywao na wierzch w ledztwie. Nie wychodz z domu wyjania cienka jak patyk dama, podczas gdy Peter uwiadomi sobie, e z jakiej przyczyny musieli pomin j podczas przesuchiwania ssiadw. Ale potem rozbolao mnie jeszcze bardziej kontynuowaa Viola Blom. Wic musiaam wrci do szpitala nastpnego dnia i wtedy pozwolono mi zosta. Nogi odmwiy mi posuszestwa dodaa. A wic dlatego j pominlimy pomyla Peter. Leaa w szpitalu. Tak wic teraz nie wie pani za duo o Doris? Nie. Ale zawsze umiaa si ustawi. W jaki sposb? Dla niej liczya si tylko ona sama. Mogaby pani poda jaki przykad? Hm. Jak si potrafia ustawi? e kto jej pomaga. Na przykad z czym? Viola Blom zamara. Nie wiem. Z praktycznymi sprawami, takimi jak zakupy, czy te pomagano jej w czym innym? We wszystkim. Po to miaa mczyzn. Ale nic wicej nie powiem, ona przecie nie yje. Zacisna cienkie, bezkrwiste usta. Odwrcia od niego wzrok. Peter porzuci temat, ktry najwyraniej by trudny. Powrci do niego pniej. W ten sposb policjanci byli bardziej bezlitoni od innych. Czepiali si tematu, zadajc pytania i wyprbowujc rozmwc, nawet jeli czasami znali odpowiedzi: mieli zarwno dokadny

czas, jak i dowody. Policjanci wystawiali prawd na prby. Manipulowali ludzk potrzeb chronienia si, uycia kamstwa. Jak dugo zostaa pani w szpitalu? zapyta wic zamiast tego. Viola Blom poprawia na nosie okulary z oprawkami z przezroczystego plastiku, ktre sprawiay wraenie, jakby byy o co najmniej trzy rozmiary za due. Musiaa je sobie zrobi dawno temu pomyla. Przez noc odpowiedziaa. Tylko przez noc. Tak. Zawsze odsyaj czowieka do domu o wiele za wczenie. Nie tak jak kiedy... Peter zignorowa ostatni komentarz. Tak, powrmy do dnia, kiedy siedziaa pani tutaj i wygldaa przez okno. Do dnia, kiedy Doris zostaa... Mia zamiar powiedzie: ofiar ataku, ale sformuowanie to wzbudzio w nim sprzeciw. Brzmiao zbyt dosadnie i gronie i mogo zama wraliw osob, ktra siedziaa wyprostowana jak patyk na krzele. Do dnia, kiedy Doris zostaa pobita powiedzia zamiast tego. Wracajc do tego dnia, zanim to wszystko si wydarzyo. Co pani wtedy widziaa? Rozmawiaa pani o tym przez telefon z policjantem. Tak. Siedziaam sobie tutaj odpowiedziaa, wskazujc na krzeso pod oknem. Czasami nie mam siy wsta i wtedy siedz w miejscu. Wygldam przez okno, a niekiedy przysypiam. A kiedy tam siedziaam, zobaczyam kobiet z dziewczynk. Weszy tam, na podwrze. Jak pani myli, o ktrej to byo? Kobieta zamrugaa niebieskawymi, wyblakymi powiekami. Nie wiem. Przypomina sobie pani, czy byo to przed, czy po lunchu? To byo po lunchu, bo Anton ju u mnie by powiedziaa, nagle przybierajc wyraz twarzy, jakby si wygadaa. Anton? Mj syn. Odwiedza mnie. Codziennie do pani przychodzi? Kobieta ledwie zauwaalnie przytakna. Zawsze przychodzi o tej samej porze? Prawie.

Po lunchu? Ponownie ledwo zauwaalne kiwnicie gowy. Jak dugo zosta? Chwil. Moe z p godziny odpowiedziaa wymijajco. Tak wic zjedlicie razem. Tak. Moe przychodzi i gotuje dla pani? Ale mio! Troch si zapdziem zda sobie spraw, poniewa Viola Blom zaprotestowaa. Jedzenie przychodzi do mnie gotowe. Opacam je z mojej emerytury, sowo daj. A wic po lunchu zobaczya pani kobiet z dziewczynk? Tak. Czy Anton jeszcze wtedy by? Nie! Skoczy ju je. Odpowied bya jasna i zwiza, ale Viola Blom znw wygldaa, jakby powiedziaa za duo. Aha. Wic je tutaj, a potem idzie. Nie odpowiedziaa. Jak pani sdzi, ile lat moga mie ta dziewczynka? zapyta zamiast tego. Moe dziesi. Moe pitnacie. Zwrcia pani uwag na co jeszcze? Moe co niosy? Torby, s iatki... Nie. Prowadziy rower. Jaki rower? Zwyczajny. Ale by may. Dziecicy rower? Nie a tak may. redniej wielkoci? Moe nalea do dziewczynki? Moliwe. Widziaa ju pani wczeniej t dziewczynk? Nie wiem, dzieci tak szybko rosn. A czy widziaa j pani ostatnio? Zamylia si. Nie odpowiedziaa zdecydowanie. Ale potem wrcia. To znaczy dziewczynka. Ach tak! Tak. Odebra j mczyzna. Wsadzi rower do samochodu i odjechali.

Jak dugo to trwao? Nie wiem. Moe ze dwie godziny. Przytakn, zdajc sobie spraw, e Viola Blom moga si wtedy zdrzemn i potem o tym zapomnie. Pamita pani, czy na dworze byo jeszcze jasno, kiedy mczyzna zabiera dziewczynk? Tego dnia byo zimno i pochmurno. Pada grad. Niemal przez cay czas byo ciemno. Nie miaa pani moe wczonego radia? Nie, a czemu? Gdyby suchaa pani radia, moe zapamitaaby pani, jaki wtedy nadawano program. Zapatrzya si w przestrze przed sob. Ale nie suchaam radia. Teraz w ogle go nie sucham. Mam kiepski such, a oni i tak opowiadaj o samych okropnociach. Chciaa mi pani opowiedzie co jeszcze? Tego dnia biegao tam wicej osb, ktrych na co dzie nie widuj. Peter Berg skupi ponownie uwag na jej twarzy, wczy dugopis i czeka. Kobieta wistaa przez nos przy oddychaniu. Czarne kaczki woskw wystaway jej z dziurek nosa. Moe to one przeszkadzay jej w oddychaniu. Na brodzie staruszki rwnie rosy pojedyncze woski. Do tego miaa ciemne plamy pigmentacyjne zarwno na twarzy, jak i na doniach. Tak odezwaa si po chwili zastanowienia. Kobieta, taka szczupa, wesza na podwrze... a po chwili wrcia. Brzmi ciekawie. Spieszyo jej si dodaa. Czemu pani tak sdzi? Co? Staruszka przytrzymaa do za uchem. Czemu pani sdzi, e jej si spieszyo? Spojrzaa na niego ze zdziwieniem. Bo byo to oczywicie wida. Sza szybko? Tak. I bya za. Peter Berg przytakn. Woda wci kapaa z kuchennego kranu. Wsiada do samochodu, a wtedy wyskoczy z niego mczyzna i wszed na podwrze.

Postanowi jej nie przerywa, nawet jeli rozsadzao go w rodku i czu, e jego cierpliwo jest na ukoczeniu. Do tego zmczenie dawao zna o sobie. On take powrci dodaa po chwili. I odjechali. Jechali o wiele za szybko. Takie osoby powinna zapa policja. Prosz pomyle, gdyby bawiy si tam dzieci! Mogliby je przejecha... Ech, no tak zakoczya westchnieniem i si zgarbia. Przypomina sobie pani, jak wyglda samochd? Na przykad jaki mia kolor? zapyta Peter, nie majc jednak wikszych nadziei na dokadn odpowied. To by zwyczajny samochd odpowiedziaa Viola Blom zgodnie z jego oczekiwaniami. A wic zwyczajny. Zwyky, osobowy samochd. Tak. W kadym razie nie by biay. Nie biay zapisa Peter Berg. Ale ciemny... ale nie czarny. To rwnie zapisa w notatniku. Zacz tskni za wieym powietrzem. Zachciao mu si poza tym spa. Zajrza do notatnika gotowy do zakoczenia rozmowy. Chce pani co jeszcze mi opowiedzie? zapyta. Nie odrzeka suchymi wargami, ktre jakby przykleiy si do zbw. Aha odezwa si, gdy ponownie zajrza do notatnika. Z tego, co zrozumiaem, nie widywaa pani wczeniej dziewczynki, o ktrej mi pani opowiedziaa? Nie. A t drug? Doros, ktra sza z dziewczynk? T widuj codziennie. Zajmuje si czym w rodku, na podwrzu. Policjant usysza w sobie cichy sygna alarmowy. Wie pani, czym kobieta tam si zajmuje? Nie do koca. Dawno tam nie byam, ale Anton twierdzi, e babka ma na podwrzu warsztat stolarski.

Pitek, 12 kwietnia

Louise Jasiski bya do tyu prawie ze wszystkim, teraz jednak si tym nie przejmowaa. Postanowia brn do przodu, dopki starczy jej paliwa. Aktywnoci wypdzaa z siebie ze samopoczucie. Miaa umwione spotkanie w banku. U osobistego doradcy bankowego jak si to nazywao. Albo raczej u wsplnej dla niej i Janosa reprezentantki banku: zadbanej i do bladej kobieciny, ktra siedziaa przy paskim monitorze na poprawnie pod wzgldem ergonomii ustawionym krzele. Zamierza pani pracowa na peny etat? zapytaa policjantka zza ekranu. Oczywicie! Najwyraniej nie zmieniao to jednak postaci rzeczy. Kobieta w ciszy spogldaa to na rzdki cyfr na ekranie, to znowu w papiery, ktre przyniosa jej Louise. Pracownica banku nie naleaa do osb, ktre ju na wstpie emanuj z siebie ciepem. Moliwe, e jej dystans pogbiay przesanki ekonomiczne do nowego kredytu, ktre nie byy najlepsze, nawet przy pensji Louise za peny etat. S jakie inne dochody? Nie odpowiedziaa bezsilnie Louise, poniewa nie wykorzystaa cakowicie moliwoci poyczenia pienidzy od ojca, co najchtniej by sobie jednak odpucia. Topr w kocu opad. Niestety, musimy odrzuci pani prob o udzielenie poyczki powiedziaa kobieta z paskim biustem, litociwie oszczdzajc Louise przepraszajcego przechylenia na bok gowy. Odwrcia krzeso od ekranu, zwracajc je w kierunku Louise, ktra mimo wszystko bya przecie klientk banku, a wic zasugiwaa na pewn doz osobistej atencji. Znikna jednak umiechnita przymilno, jak kobieta okazywaa przy poprzednich wizytach. Wtedy jednak byo ich dwoje. U jej boku siedzia mczyzna. Teraz obowizyway inne reguy gry i najlepiej byo od razu si do nich przystosowa. Przyszo spoczywaa w jej wasnych

rkach, nawet jeli teraz byy one prawie puste. Nie miaa zamiaru ponia si baganiem i probami o jakie inne rozwizania. Dlatego wstaa, zarzucia na rami torebk i wycigna przed siebie do. W takim razie dzikuj powiedziaa i wysza z pokoju, zanim kobieta zdya nabra powietrza do ust. Przebrna przez korytarz i schody z wysoko podniesion gow i wypada na May Rynek. Przecia wyoony kostk placyk, tumic w sobie energi, a raczej agresj, nie zwracajc uwagi na handlujcych o tej porze pen par sprzedawcw czy na to, e na stoiskach rozkwity ju wszelkie kolory wiosny albo e ludzie zwracali si do siebie mikko, agodnie, poniewa zalewao ich wiato soca. Sza lekko pod gr stra Torggatan, mina Filadelfi i Stadshotellet i skrcia na Ordningsgatan. Kiwna gow doktorowi Bjrkowi, tej prawdziwej opoce ludzkoci, ktry przyjecha rowerem do przychodni. Szarpniciem otworzya drzwi do komisariatu, kiwna gow recepcjonistce, zastpczyni Niny Persson, wbiega po schodach, czujc w ustach narastajce mdoci, wrzucia torebk do pokoju i wybiega do toalety. W poniedziaek si to skoczy pomylaa. A w kadym razie tego dnia otrzyma medyczn ocen swojego stanu, potwierdzenie, e si nie myli. Bdzie wtedy moga zaplanowa przerwanie ciy. Chodne sformuowanie, suche jak pieprz, surowy termin medyczny uywany do stworzenia dystansu. A kiedy policjantka ju tego dokona, potem zajmie si ca reszt. Nowe zakoczenia Louise potrzebowaa wanie granic. Janos chcia, aby go spacia, jeli zamierzaa mieszka dalej w szeregowcu. To ty chcesz rozwodu zaznaczy, oczywicie doprowadzajc j tym do furii. Przecie to on znalaz sobie kogo na boku, a nie ona! A co z dziewczynkami? Czy nagle przestay go zupenie obchodzi? Podchodzcy rozumowo do sprawy byczek Janos wci by w natarciu. Musiaa si pilnowa. Musiaa take powoli si z tym oswoi, bo chocia prbowaa przeanalizowa obecny stan rzeczy, a przede wszystkim tak zwan sprawiedliwo, nic z tego nie wychodzio. Dla niej sprawiedliwoci nigdy nie stanie si zado wspomniaa sowa Moniki. Przyjacika miaa oczywicie racj, poniewa bya w stanie spojrze na te sprawy chodno, na co zrozpaczona Louise sama nie miaa siy. Janos by jej najleps zym przyjacielem, powiernikiem. Teraz to si skoczyo. Biae stao si nagle czarne albo czerwone jak krew. Janos chcia si uwolni od kredytu. Innymi sowy, miaa go spaci z uwzgldnieniem zmian cen rynkowych, co oznaczao wysz sum od tej, za ktr dziesi lat temu wsplnie

kupili szeregowiec. W takich przypadkach jak ten przyjmowano zazwyczaj, e kady spaca dalej swoj poow dugu, ale Louise ponosiaby odtd biece opaty. Rzadko kiedy przepisuje si kredyt na kogo innego stwierdzia zarwno adwokatka, jak i pani w banku. Louise oprnia zawarto torebki na stole, przegldajc papiery i mieci, wrd ktrych znalaza lun kartk z zapisanym numerem telefonu do Folke Roosa. Potrzebowaa zaj si czym innym, aby nie wpa w doek. Wybraa numer i przez ca wieczno czekaa przy telefonie. W kocu mczyzna odebra. Mwi powoli. Louise przedstawia si i zapowiedziaa z wizyt. Nie bya pewna, czy informacja do niego dotara, ale w kadym razie dowiedziaa si, e moga go zasta w domu. Folke Roos zamieszkiwa na Marieborgsvgen blisko morza, w parterowej willi o powierzchni jak ocenia Louise co najmniej dwustu metrw kwadratowych. Dom zosta wzniesiony pod ktem, dajc oson od wiatru znad morza. Louise nawet w marzeniach nie wyobraaa sobie zamieszkania w podobnym. Nie wiedziaa nawet, czyby tego chciaa utrzymanie go w porzdku wymagao duo wysiku i trudu, ktrych najwyraniej Folke Roos nie wkada ostatnio w posesj. Wprawdzie ogrd nie wyglda na zupenie zaniedbany, poniewa zredukowano go do wielkiego, paskiego i nudnego trawnika, ktry teraz, wczesn wiosn, nie musia jeszcze by przycity. Jednak szarawa, brudna biel fasady, poronity chwastami podjazd i wypowiae zasony, ktre na stae zakryway okna, wiadczy y o dugotrwaej bezsilnoci gospodarza. Dom nie by zapuszczony, ale zdawa si temu bliski. Jego dawny blask najwyraniej zmatowia. Louise rozumiaa, e mczyzna nie chcia si wyprowadza nie naleaa do tych, ktrzy uwaali, e starszych ludzi naleao wbrew ich woli jak przedszkolaki umieszcza w maych, cakowicie przystosowanych mieszkankach z plastikow podog. Naleao akceptowa ycie takie, jakie jest. Folke Roos mia okoo osiemdziesitki i porusza si do niedonie. Natomiast z jego gow zdawao si, e wszystko jest w najlepszym porzdku. Louise wyjania cel swojej wizyty i natychmiast zostaa wpuszczona przez dbow bram. Spodnie zwisay z tyka pana Roosa. W kwiecie wieku by najprawdopodobniej rosym mczyzn. Ubra si schludnie w prkowan koszul z wystajcym pod szyj biaym podkoszulkiem i szary rozpinany sweter. Doris, tak powiedzia jakby do siebie. Usiedli w kuchni, pomieszczeniu znajdujcym si najbliej drzwi wejciowych. Musieli jedynie pokona do spory korytarz, obity tapetami w pasy zote i koloru czerwonego wina.

Szafki kuchenne byy zrobione z ciemnego drewna, a kafle nosiy odcie stumionej zieleni. Wygldao to mrocznie i deprymujco, ale zostao wykonane z przepychem, z najwyszej jakoci materiaw i na pewno musiao kiedy bardzo duo kosztowa. Louise uznaa, e cierpiaaby na chroniczn melancholi, gdyby codziennie pia porann kaw w tych ponurych, niemo wznoszcych si ponad ni cianach. Wie pan, co si przytrafio Doris? zacza ostronie, na wypadek gdyby do mczyzny nie dotara jeszcze wiadomo o mierci kobiety. Pocign za nogawki spodni, wygadzajc nieistniejce zmarszczki materiau. Z kieszeni wycign bia chustk, wydmucha gono nos, po czym pedantycznie odoy j na miejsce. Tak, wiem odpowiedzia ze wzrokiem wbitym w podog. Prowadzimy dochodzenie, aby wyjani, dlaczego zostaa pobita powiedziaa Louise i zrobia pauz. Prbujemy si dowiedzie, kto to zrobi. Wszystkie informacje, ktre nam pan przekae o Doris, bd wartociowe. Mczyzna odchrzkn. No tak, co mam powiedzie... Moe mgby pan zacz od tego, kiedy spotkalicie si po raz ostatni. W zeszym tygodniu. Mwi mikkim dialektem, ktry wydawa si pochodzi z pnocy Szwecji. Tak? A dokadniej ktrego dnia? Milcza. Moe trudno to sobie panu przypomnie... stwierdzia agodnie Louise. To byo tego samego dnia, kiedy... Pomidzy nimi zapada grobowa cisza, w ktrej Louise usyszaa leccy w oddali samolot. Policjantka postanowia odpuci sobie pytanie, dlaczego mczyzna nie skontaktowa si z policj. Gdzie si pan z ni wtedy spotka? Miaa w zwyczaju odwiedza mnie tutaj odpowiedzia. I robilimy sobie przejadk. Jak czsto to si zdarzao? Rnie. A wic bya u pana tydzie temu w pitek? Przytakn. Jak na swj wiek mia bardzo gste i grube wosy, adnie zaczesane z

czoa. By przystojnym mczyzn. Oczywicie, jego twarz pokryway zmarszczki, ale nadawao mu to charakteru. Mgby mi pan powiedzie, o ktrej odjechaa od pana w ten pitek, gdy bya tu po raz ostatni? Naprawd prbowaem do tego doj. W zasadzie codziennie stwierdzi, podnoszc pospiesznie wzrok na Louise. Przykro mi byo rozmyla o tym wszystkim... Nie jest to mie podkreli, jakby do samego siebie. Mog to zrozumie. Nagle przestaa si niecierpliwi, a nawet odwrotnie poczua, e chtnie posiedzi w pmroku z tym opuszczonym czowiekiem, ktry nie oczekiwa szybkich rozwiza od ycia, a cieszy si przywilejem prowadzenia niespiesznej egzystencji, tak podanej w obecnych, zagonionych czasach. Do tego sprawy, ktre poruszali, nie dotyczyy jej samej. Teraz fakt ten stanowi dla niej wytchnienie. I co pan ustali? Sdz, e byo wtedy okoo czwartej. Moe troch wczeniej. Wracaa do domu, do pralni stwierdzi i zaszkliy mu si oczy. Nie byy to jednak zy. Ponownie wycign chusteczk. Louise wygrzebaa z kieszeni kurtki may koonotatnik w lini. Przechowywaa podobne notesy wszdzie we wszystkich torebkach, w samochodowym schowku, przy telefonie, na nocnym stoliku. Od jak dawna zna pan Doris? Oj, oj, oj, to duga opowie powiedzia, jakby to bya zbyt pasjonujca i duga historia, aby mona j byo tak od razu opowiedzie nad kuchennym stoem policjantce. Prosz sprbowa! Louise si umiechna, zachcajc go odrobin ciekawoci w gosie. Wikszo ludzi tskni za moliwoci opowiadania. Trudniej jest trafi na kogo, kto ma zarwno czas, jak i siy do suchania. No tak, ale od czego mam zacz? Moe najatwiej bdzie od pocztku. Poznalimy si z Doris, gdy dzieci byy mae. Zostaem wtedy sam. Moja ona Catherine zgina tragicznie. Wypadek samochodowy. Przykro mi. Nie byo w tym jej winy! Maniak szybkoci... tak... i zostaem sam z dziemi. Nie byy takie due, miay okoo dziesiciu lat. I wtedy spotkaem Doris. Bya pikn kobiet.

Umiechn si szeroko, odsaniajc zby, ktre wyglday na jego wasne: mia naturalnie rwny zgryz z adekwatnymi do wieku przebarwieniami idcymi w kierunku tosza rego. I zaczlicie si wtedy spotyka? No tak, jakby to uj. Najpierw troch si ze sob spotykalimy. Miaa w sobie tyle radoci. I cudownie gotowaa! Potrafia si tak zachowywa... Tak, po pewnym czasie wprowadzia si do mnie i do dziewczynek. Nagle urwa opowie. Lekko zszarzae wargi poruszyy si, zwily je jzykiem, ale dalszy cig nie nastpi. Nie bdzie to zbyt impertynenckie, jeli zapytam, jak si pastwo poznali? Louise sprbowaa ponownie zachci go do mwienia, opierajc oba przedramiona o st i pochylajc si do przodu. Folke Roos sprawia wraenie odrobin zaenowanego. Ech, nie byo w tym nic osobliwego. Daem ogoszenie do gazety. No prosz! Wiele osb tak robi. I dzieci byy pewnie zadowolone? Spojrza na ni niepewnie, po czym jego wzrok powdrowa na winylow mat z ceglanym wzorem. Wie pani, nie zawsze idzie to tak atwo. Nie odpowiedziaa, zgadzajc si z nim. W yciu nie zawsze wychodzi czowiekowi tak, jak to sobie zaplanowa. Rzeczywicie pomylaa Louise. Ale co nie poszo tak atwo? Z dziemi i now kobiet w domu... mier Catherine bya tragiczna. Dzielenie z ni ycia nie przysparzao problemw. Chce pan powiedzie, e z Doris tak nie byo? No, jakby to uj? Cisza. Doris potrafia by bardzo zmienna stwierdzi. W jaki sposb? Miaa humory. Nie byo to atwe ani dla dziewczynek, to znaczy moich crek, ani dla niej samej. Moje crki le si z ni czuy w domu, a jeli mam by szczery, to Doris bya czasami wrcz diabelnie wkurzajca, okropnie kapryna. Moe dlatego, e miaa zbyt mao zaj. A w midzyczasie potrafia by najcudowniejsz osob pod socem. Ja mgbym da sobie z tym rad, ale nie dzieci. Znacznie duej z ni przebyway ode mnie, poniewa czsto wyjedaem. Pracowaem niemal na okrgo, mam przez to czasami wyrzuty sumienia, ale

co mona na to poradzi? Prowadziem zakad szklarski, miem twierdzi, e cakiem duy powiedzia, a ton gosu i wyraz twarzy wiadczyy, e odczuwa z tego powodu dum. Interes szed dobrze. A pieczone gobki nie lec przecie same do gbki, naley sobie na to zapracowa! Nauczyem si tego ju jako dziecko. Doris miaa przecie syna wtrcia Louise. Tak, Teda. By ju dorosym mczyzn i nie mieszka z ni w domu. Ciekawe, jak mu si teraz wiedzie. Spojrza byszczcymi oczami na stojc przed nim lodwk w kolorze awokado. Louise nie skomentowaa tego. Pomylaa, e nawet Folke Roos nie mia kontaktu z synem Doris. Po jakim czasie musiaem dopilnowa, eby zamieszkaa na swoim. Nie byo to atwe zaznaczy pospiesznie, podnoszc gos, ktry by bliski zaamania. Jego oddech przyspieszy, jakby starszego pana bardziej zdenerwoway, ni zasmuciy wspomnienia, ktre w nim wezbray. Nie, oczywicie odezwaa si Louise, majc nadziej, e mczyzna zaraz si uspokoi. To byo pieko. Z jego piersi dochodzi cichy wist, ostry i niepokojcy. To znaczy? zapytaa ostronie, poniewa twarz mczyzny ciemniaa i Louise obawiaa si, e od wybuchu uczu dostanie on zawau serca albo czego rwnie niebezpiecznego. Dara si i krzyczaa, i... Nagle urwa, ponownie kierujc wzrok na podog. Sapa, wycigajc chustk. Wytar w ni nos i wyglda, jakby fizycznie i psychicznie zbiera si w gar. Czstotliwo oddechw zmalaa, mczyzna zapad si w sobie i odzyska dawny szary kolor twarzy. Folke Roos potrzsn gow. Ech, no tak wyrzuci z siebie, ale tym razem agodniejszym, bardziej pobaliwym tonem. Nie chciabym z powrotem znale si w tamtych czasach! Wszyscy mamy taki czas, do ktrego nie chcielibymy wrci pomylaa Louise. Dla mnie nasta on wanie teraz. Wszystko si unormowao? zapytaa po chwili. Tak. To dobrze? Nie miaem wyboru. Doris znowu zostaa sama, czy tego chciaa, czy nie, chocia

byo nam dobrze razem. Wrcia do pracy jako kosmetolog, ale tylko na cz etatu. Tak wic byo jej ciko, mam na myli sprawy czysto finansowe. W kadym razie ten stary dentelmen nie mg zabi Doris osdzia zdecydowanie Louise. Nie byby do tego zdolny fiz ycznie porusza si z wysikiem o lasce. A gdyby mia to zrobi, uczyniby to w innych czasach. A teraz ukadao wam si lepiej? Ale tak! Kiedy czowiek si zestarzeje, toczy mniej wojen. Brzmi to uspokajajco pomylaa. Nie widzielimy si jednak przez wiele lat kontynuowa. Moje crki byy temu przeciwne, nie aproboway naszego zwizku. Pniej jednak Doris odezwaa si do mnie i nasze stosunki zaczy si stopniowo poprawia. Czowiek czuje si w domu samotny. Pilimy kaw, przywozia ze sob smaczne ciastka. Cholernie dobrze pieka powiedzia, a oczy mu si zawieciy. I prowadzia... Doris miaa samochd, jest przecie... mam na myli: bya przecie wawsza i modsza ode mnie. Jedzilimy na dugie wycieczki. Jak mio! Czowieka cignie, aby co zobaczy. Innymi sowy, dotrzymywali sobie pastwo nawzajem towarzystwa stwierdzia Louise. Tak. Folke Roos podnis ponownie wzrok na okno. Niestety, nie dao si przez nie wyjrze na zewntrz, poniewa widok zasaniay cienkie zasony. Gdyby je jednak rozsun, zapewne pomidzy ssiednimi willami i wysokimi drzewami ujrzaoby si gdzie morze. Szarozielone falujce morze niemal tu za rogiem domu. Louise zapragna znale si na wieym powietrzu. Pomylaa, czy powinna dowiedzie si czego wicej, ale z trudem przychodzio jej zebranie myli. Zajrzaa do notatnika. Zanotowaa ju: hutawka nastrojw. Wewntrzny chaos Doris. Czy powinni zapyta o to wicej osb, aby im potwierdziy? Nie. Czy mg to by powd do morderstwa? Silne uczucia zawsze stanowiy niebezpieczestwo. Nienawi, zemsta, zazdro czemu nie? Nigdy nie wiadomo, do czego posunie si czowiek pod presj. Ale kogo Doris moga do tego stopnia zdenerwowa? Louise wstaa, a za ni Folke Roos, ktry odprowadzi j do wyjcia. W drzwiach uderzyo j rzekie, zasolone powietrze, ktre oywio mzg. Aha, a gdzie teraz znajduj si pana crki? Mieszkaj w miecie odpowiedzia. Mona si z nimi skontaktowa?

Oczywicie odrzek i pospiesznie poda ich imiona i nu mery telefonw.

W samochodzie znowu poczua si samotna. Te dwie dusze si odnalazy, umilajc sobie wzajemnie czas, i byo im lepiej ni dobrze. Dni Folke Roosa stan si teraz jeszcze dusze i bardziej samotne, ale nie skomentowa tego. Pewno czowiek si przyzwyczaja pomylaa, skrcajc w d, ku kpielisku Havslttsbadet, eby popatrze na fale. Nie planujc tego, Louise zaparkowaa przy pomalowanej na to kafejce, ktra jeszcze przez kilka miesicy bdzie zamknita. Mdoci chwilowo odeszy. Wysiada z auta i owiao j rzekie powietrze o intensywnym zapachu wodorostw, ktre ukaday si w ciemne zaspy wzdu linii brzegowej. Przed sezonem kpielowym plaa zostanie oczyszczona, piasek zmiknie od ciepa, a trawa wyschnie, a zacznie szeleci. eby tylko tego roku nie wyldowao tu znowu stado kaczek kanadyjskich, bo pozostawi na caej play odchody! Louise powoli wesza na jeszcze niewyronity trawnik. Gdzieniegdzie poprzez tward powok ziemi przebiy si ju kpki kiekujcych pdw. Policjantka stana na skraju wody. Wiatr przedosta si pod sweter, zapia wic kurtk. Nie ruszaa si z miejsca. Zapatrzya si prosto przed siebie, w stron horyzontu, odwiecznej linii wok kuli ziemskiej. Spojrzaa ku niebu, ku promieniom wiata odbijajcym si w tafli wody. Nabrao ono ostroci i wpado jej wprost do oczu, sprawiajc, e zwziy jej si renice. Zamkna oczy, kiedy powoli popyny z nich zy. *** Viktoria poczua, e nauczycielka przystaje tu obok niej. Pachniaa kremem do rk. Obud si wyszeptaa nauczycielka miym gosem, lekko dotykajc ramienia dziewczynki. Staa si prawdziw marzycielk, Viktorio! Patrzya na dziewczynk wzrokiem, ktrego ta nie potrafia zinterpretowa. Posusznie podniosa dugopis, przygryzajc go, i zabraa si do przepisywania liczb z podrcznika do matematyki. Pani pogadzia j pospiesznie po gowie, zanim ruszya w kierunku nastpnej awki. Cyfry stay rwniutko i porzdnie w ksice, tymczasem gdy Viktoria prbowaa wszystko wyliczy, poczua w gowie pustk. Miaa do przemnoenia cay rzdek liczb oraz wykonanie zoonego rwnania. Dziewczynka nie miaa problemu z trzy razy cztery albo z cztery razy trzy, ale wszystko komplikowao si, gdy docieraa do wikszych liczb. Siedem

razy osiem byo tak samo trudne, jak osiem razy siedem, jeli nie gorsze, nawet jeli rozumiaa, e byo to jedno i to samo. Musiaa strzela. Czasami dopisywao jej szczcie. Zapisaa w pamici czwrk i dziewitk. Wyszo jej czterdzieci dziewi, ale przeczucie podpowiedziao jej od razu, e si pomylia. Tylko na tyle byo j sta i ani na odrobin wicej. Nie miaa te siy prosi o pomoc mczyo j, e cigle musi to robi. Od tego nie zapamitywaa lepiej liczb. Lina dobrze si uczya. Moe trudno byo w to uwierzy, poniewa nie wygldaa na typowego kujona. Nie bya chuda i nie nosia okularw jak Helga, najlepsza uczennica w caej klasie, ktra miaa wszystkowiedzcego ojca, bdcego na jakiej dobrej posadzie. Lina miaa obgryzione paznokcie, z ktrych schodzi jaskraworowy lakier, do tego nieuczesane wosy. Bya jednak bardzo uczynna i zazwyczaj przychodzia Viktorii z pomoc, jeli ta jej potrzebowaa. Byy przecie najlepszymi przyjacikami. Naley starannie dobiera sobie najlepszego przyjaciela. Bardzo dobrze, e one dwie si ze sob trzymay, poniewa wybr nie by zbyt wielki. To znaczy wrd takich osb, ktre chciayby si z nimi zaprzyjani. Lina najczciej sama czua, kiedy powinna szturchn Viktori i jej pomc, ale dzi jakby i to nie pomagao, bo przyjacika nie miaa nawet siy utrzyma dugopisu w rku. A przecie jada, wic nie powinno nic jej dolega. Spaghetti z sosem misnym. Wszystkie dzieci w szkole uwaay to za najsmaczniejsze jedzenie, cho makaron okaza si do brejowaty. Keczup by jednak dobry. Lina w milczeniu obliczaa rwnania, natychmiast zapisujc liczby. Nie musiaa si zastanawia, rwnania wprost niewiarygodnie same jej wychodziy. Viktoria te by tak chciaa. Lina znajdowaa si ju o cay podrcznik matematyki przed Viktori, nie mwic o tym, e wyprzedzaa wikszo uczniw w klasie nawet Freda i Helg i dlatego moga sobie czasami odpocz. Wtedy zagldaa do podrcznikw przyjaciki i widzc, jak ta morduje si z liczbami, usiowaa jej pomc. Dzisiaj jednak Lina nie powiedziaa Viktorii, jak powinna rozwiza zadania. Zostawia j w spokoju. Viktoria siedziaa wic i gowia si nad wynikami rwna, przygryzajc dugopis, ktry zreszt do dobrze smakowa. W tym stanie wiadomoci byo jej bardzo przyjemnie, poniewa czua si jak w wiecie nierealnym, jakby nieobecna, jakby wszystko jej si nio. Czy tak byo rzeczywicie, nie miao dla niej adnego znaczenia. Wielokrotnie opowiedziaa Linie o wizycie w szpitalu. Wprawdzie lekarze nie musieli jej operowa, wydobrzaa bez tego, ale byli o wos od podjcia takiej decyzji. Brzmiao to

strasznie, ale i fajnie. Viktoria cieszya si jednak, e udao jej si unikn zabiegu. Ju nastpnego dnia po przyjciu do szpitala moga powrci do domu. Gunnar i mama przyjechali po ni i wtedy pan doktor, ten sodki, z krconymi wosami, powiedzia, e dziewczynka powinna lee i odpoczywa i e bdzie moga pj do szkoy wtedy, kiedy sama poczuje si na siach. Kiedy do tego dojrzeje stwierdzi, a przecie trudno byo okreli, kiedy to nastpi. Druga pani doktor rwnie porozmawiaa z Viktori, ale jeszcze przed przyjciem mamy i Gunnara do wczenie rano. Usiada na brzegu ka i zapytaa, jak si jej oglnie wiedzie. W szkole, z koleankami i tak dalej. Dobrze odpowiedziaa Viktoria, opowiadajc lekarce, e ma najlepsz na wiecie przyjacik. Sprawia tym rado Linie, gdy jej o tym opowiedziaa. Potem jednak Viktoria nudzia si, odpoczywajc w domu, wic rwnie dobrze moga pj do szkoy. W domu i tak nie pozostawi jej w spokoju, nie przez cay czas. Tak wic niemal natychmiast poczua, e dojrzaa ju do pjcia do szkoy. W szpitalu byo jej do smutno leaa sama w duej sali. Wwieziono do pokoju telewizor i podarowano jej gr komiksw oraz kilka bardzo dziecinnych ksieczek. Bamsego przeczytaa ju w domu. Leaa wic sama jak palec i gapia si przed siebie, poniewa matka musiaa pojecha do domu w sprawie zwizanej z prac czy czym innym. Na pewno spieszy si do Gunnara pomylaa Viktoria. Matka bya taka szczliwa i niemal aonie rozentuzjazmowana, e Gunnar znw si do niej odezwa. Pewnie dlatego nie ma odwagi zostawi go bez nadzoru kontynuowaa przemylenia dziewczynka. Ona sama rwnie dobrze moga pozosta w szpitalu nawet bez towarzystwa, jeli w przeciwnym wypadku musiaaby przebywa z Gunnarem. Wbijali we mnie igy opowiedziaa Linie. Lina uwaaa, e ta cz opowieci przyjaciki bya najlepsza, i cigle prosia, aby Viktoria opowiedziaa to jeszcze raz. Nauczycielka nic nie mwia, kiedy Viktoria zdaa jej pienidze za majowe kwiatki. Nawet jej nie pochwalia. Nie miao to waciwie znaczenia, ale dziewczynka po cichu si udzia, e moe zostan z Lin najlepszymi sprzedawcami. Viktoria nie bya w stanie sprzeda wszystkich kwiatkw, bo przecie trafia do szpitala. Lina zachowaa si jednak honorowo, przeja reszt kwiatkw od przyjaciki i w jaki zadziwiajcy sposb si ich pozbya. W kadym razie nie kupili ich rodzice Liny, bo Viktoria wiedziaa, e im si nie przelewao. Mamy tylko dugi i duo dzieci artowa ojciec Liny, i byo to prawd. Viktoria jednak tysic razy bardziej wolaaby wielodzietn rodzin

pogron w dugach ni ma rodzin z Gunnarem. Czas w szkole cign si jak pozbawiona smaku stara guma do ucia. Jakby nigdy nie mia si skoczy. Na dworze byo jednak sonecznie i Viktoria miaa na sobie now kurtk, o ktrej co najmniej dwie dziewczynki z klasy, Carita i Elinor, powiedziay, e jest adna. Nareszcie ostatnia lekcja dobiega koca. Viktoria i Lina wsplnie przeciy szkolne podwrko, ale Viktoria bya tak zmczona i zagubiona, e prawie nie miaa siy rozmawia, chocia nic jej nie bolao. Z trudem powczya nogami. Walczya z wasn saboci, nakazujc sobie krok po kroku podnosi nogi i przesuwa je do przodu. Niczym nakrcana lalka przebya drog po wirze do parkingu dla rowerw. Lina odpia rower, zaoya plecak i wcisna na gow kask, tak e jej policzki przypominay dwa balony. Viktoria staa w miejscu, ogromnie tsknic za swoim rowerem. Nadal nie dao si na nim pedaowa. Mama obiecaa, e odda go do naprawy, ale jeszcze tego nie zrobia i na ile dziewczynka j znaa, jeszcze nieprdko do tego dojdzie. Viktoria sama bdzie musiaa to zrobi, ale rower by ciki musiaaby go cign po ziemi, poniewa wskutek wypadku zablokowao si tylne koo, a do warsztatu rowerowego Brinka byo daleko. Do tego pniej musiaaby pokona ca t dug tras z powrotem i miaa wraenie, e zajmie jej to ca wieczno. Co prawda Gunnar mia samochd, ale by ostatni osob, ktr poprosiaby o pomoc. Lina wspia si na rower i odjechaa, rzucajc przyjacice na razie i tumaczc si, e si spieszy na umwion wizyt. Wlokc si do domu Viktori wymino rowerami trzech duych chopakw ze starszej klasy. aden nie drani si z ni. Na baganiku roweru mieli pik non i wrzeszczc do siebie, ruszyli na boisko. Roznosia ich energia. Szkoa znajdowaa si porodku parku, otoczona wysokimi, koyszcymi si drzewami. Po jednej stronie wyjcia z parku na ulic bya biblioteka. Viktoria pomylaa, czyby do niej nie zajrze i nie posiedzie chwil nad jak lektur, ale nagle ogarno j zmczenie i przestraszya si, e nie da pniej rady dosta si do domu. Chocia pewnie daaby rad, przecie kiedy dzieci radziy sobie, brnc boso przez nieg. Bdzie to j jednak kosztowao zbyt wiele wysiku. Dlatego skrcia w drug stron, w Kikebogatan, jej codzienn drog do domu. Cae szczcie, e to zrobiam pomylaa. Nie usza daleko, kiedy zdarzyo si co miego. Dziewczynka zobaczya zaparkowany na ulicy biay samochd dostawczy. Mia otwarte tylne drzwi od baganika, do ktrego znajoma dziewczynce posta zaadowywaa

krzesa. Bya to Rita Olsson. Ciekawe, czy mnie rozpozna? pomylaa Viktoria w chwili, gdy kobieta odwrcia si i jej wzrok pad na dziewczynk. Wygldaa na bardzo zaskoczon, ale i ucieszon jej widokiem. To ci dopiero niespodzianka! wykrzykna. Tak odpowiedziaa troch zawstydzona Viktoria. A co tutaj robisz? Wracam do domu odrzeka dziewczynka. Ach tak. A gdzie masz rower? Zepsu si wyznaa, wpatrujc si w buty. Rita zamkna drzwi. W tym czasie Viktoria nie ruszya si z miejsca, jakby wrosa w chodnik. Wymin ich samochd, poza tym na ulicy nie byo ruchu. Znajdoway si tutaj gwnie budynki mieszkalne. Po drugiej stronie ulicy pani wyprowadzaa na spacer psa, grubego i o krtkich nkach. Masz spory kawaek do domu zauwaya Rita. Na Solvgen. Prawda? Tak przytakna Viktoria. Spory, jak spory pomylaa. To zaley. Dzisiaj wydawa jej si nieskoczenie dugi. Wskakuj do samochodu, podwioz ci powiedziaa Rita, umiechajc si do dziewczynki, po czym usiada za kierownic i otworzya jej od rodka przednie drzwi. Viktoria pomylaa, e czasami dopisuje jej wprost niewyobraalne szczcie. *** To wszystko brzmi niemal miesznie, a nawet w pewnym sensie aonie. Z maskami na bal przebieracw, p milionem w pudekach i nie wiem czym jeszcze wyrzucia z siebie Erika Ljung, wgryzajc si w czerwone jabko. Jak w Lidze Jnssona7. Co to za gatunek? zapyta Peter Berg, akomym wzrokiem poerajc jabko. Nie wiem. Ingrid Marie poinformowa Lundin z oczami utkwionymi w czerwon skrk. Siedzia ze swobodnie wycignitymi przed siebie nogami, jakby chcia, eby kto si o nie potkn.
7

Jnssonligan grupa skadajca si z trzech fikcyjnych przestpcw, bohaterw kilku szwedzkich filmw, cieszcych si w Szwecji wielk popularnoci.

Cho moe bardziej dramatycznie ni miesznie albo aonie doda. Co? zapytaa Erika. No, mam na myli, e rekwizyty w tej sprawie przywodz bardziej na myl teatr. Nie, e s mieszne czy patetyczne. Nie czepiaj si swek odpowiedziaa kwano Erika. Wiesz, o co mi chodzi! Mona by pomyle o osiemnastym wieku i zamordowaniu Gustawa III kontynuowa Lundin. Anckarstrm8 uzupeni Peter Berg. No wanie! potwierdzi Lundin, strzelajc w powietrzu palcami. Bal maskowy. Ale Kjell E. Johansson by na znacznie skromniejszej uroczystoci ocenia Erika. No tak. Znajdowali si w pokoju Louise, ktra siedziaa w toalecie. Biegaa tam w mniejszych lub wikszych odstpach czasu. Nie dao si nie zauway, e jej twarz staa si koloru tozielonego. I nikomu, ale to absolutnie nikomu nie przyszo do gowy, aby j zapyta, co jej dolega. Nie mieli nawet obgadywa jej za plecami. Wszyscy wiedzieli, e bya w trakcie rozwodu, poniewa im o tym wspomniaa. Gdzie jest Ludvigson? zapyta Lundin. Jest wolny odpowiedziaa Erika. Co stao si ze ladami krwi, tymi nienalecymi do Johanssona, znalezionymi na biaej masce? zapyta Peter Berg, ktry siedzia po msku z szeroko rozstawionymi kolanami. Lundin odwrci si. Czy kto wie? Wszyscy zaprzeczyli ruchem gowy. W kadym razie laboratorium nie odnalazo nic w bazie danych powiedzia Lundin. Dowiedzielibymy si o tym. Niezidentyfikowana krew z maski Johanssona nie dostaa si na ni w pralni odezwa si Berg. Nie. W parku Folket. Kto z was tam chodzi? zapytaa Erika. Lundin ypn na ni spod oka. A jak mylisz? Nie mam pojcia, jak spdzasz wolny czas.
8

Jacob Johan Anckarstrm zabjca krla Gustawa III; 16 marca 1792 roku strzeli krlowi w plecy na balu maskowym w sztokholmskiej operze.

Jak sdzicie? Pozgadujmy zaproponowa Berg, aby zaczli wysuwa propozycje co do moliwego przebiegu zdarze. Lundin przecign po twarzy rk. Te pienidze si ze mnie podmiewaj. Peter Berg spojrza na niego. Naprawd? No. Myl, e jako s zamieszane w spraw odpowiedzia Lundin. Nie mogo to by wamanie czy rabunek. Nie zrobi tego aden psychopata. Pienidze przecie zostay na miejscu. Morderca nie by na tyle opanowany, aby wzi klucze, spokojnie wej do mieszkania i po prostu zabra karton. W takim wypadku nikt by nie wiedzia, e pudeko znikno. Skd wiesz? Wydaje mi si, e to prawdopodobny scenariusz. W takim razie pozostawiby po sobie mas ladw zauway Peter w momencie, kiedy wesza Louise i usiada przy biurku na krzele, ktre dla niej pozostawili. O czym rozmawiacie? zapytaa od razu. Zgadujemy, co mogo si wydarzy. Dlatego przecie si tu zebralimy odrzek Lundin, unikajc patrzenia na jej blad twarz. My... albo raczej ja nie sdz, aby byo to dzieo psychopaty, ktry chcia zdoby pienidze. A w kadym nie te w kartonie. Niewykluczone, e zabra portfel, ktry przecie znikn. Moe jaki partacz, ktry wpad w panik, mody mczyzna. Gdyby kto szuka tego p miliona, spokojnie poszedby po prostu do mieszkania i ostronie zdj z pki karton. Nie waliby po wariacku na olep, zapaskudzajc najpierw ca piwnic. Jedyn znan nam osob, ktra teoretycznie moga dosta si do mieszkania, jest Kjell E. stwierdzi Berg. Dziwne, e nie zabra w takim razie pienidzy skomentowaa Erika. Moe babka miaa do niego tak due zaufanie, e daa mu nawet klucz? zasugerowa Berg. W takim wypadku to jeszcze bardziej nieprawdopodobne, e pudeko zostao na miejscu zaznaczya Erika. Zdaje si, e poczciwy Johansson podoba si kobietom. Jakkolwiek wydaje si to dziwne odezwa si Lundin. Erika i Louise spojrzay na siebie. Ma pewn charyzm chciaa si drani Louise.

Kobiety s dziwne skwitowa Lundin. Tak, czasami takie jestemy. Na przykad wychodzimy za m za zupenie nieodpowiedniego czowieka. Wszyscy zesztywnieli. W ciszy, ktra nastaa, daoby si usysze upadek szpilki. Okej. A co sdzicie o motywie? podja temat Louise. Silne uczucia powiedziaa Erika. Wytumacz zadaa Louise. Wiele si dziao wok Doris. Louise przytakna. Zgadzam si. Ja te powiedzia Berg. Sprawa syna jest ewidentnie podejrzana. Byam dzi u Folke Roosa. Osiemdziesicioletni staruszek, relatywnie skromny dentelmen, ktry kiedy posiada zakad szklarski oznajmia Louise. W takim razie musi na pewno chodzi o Roosa w zachodniej, przemysowej czci miasta poinformowa Lundin. To znaczy o jego kontynuatora, a moe dziecko, ktre przejo po nim interes. Nie wiem odpowiedziaa Louise, wygldajc, jakby co zgubia. Cholera! Powinnam zapyta. atwo bdzie si jednak tego dowiedzie. Musiaby to by w takim razie zi, bo Roos ma tylko dwie crki. Czemu kobieta nie miaaby prowadzi zakadu szklarskiego? zapyta Lundin. Louise zbaraniaa w odpowiedzi i w ciszy zapatrzya si na cian, masujc maymi, okrgymi ruchami skr u nasady wosw. Folke mieszka z Doris przez kilka lat zaraz po tym, jak owdowia opowiedziaa, zdajc potem relacj z ich separacji, ktrej dokonali dla dobra dzieci, bo nie dogadyway si z macoch. Brr, jakie okropne sowo! stwierdzia. Dalej opowiedziaa, e kontakt pomidzy Folk Roosem a Doris tym samym wygas, ale e jaki czas temu nawizali go znowu i Roos uwaa, e mio byo si z kim spotyka. Uwaa jednak Doris za popdliw i o zmiennych humorach Louise nie pamitaa, jakiego okrelenia uy. Kobieta w perfumerii take okrelia zamordowan kobiet jako trudn. Ale pienidze zastanowi si Berg. Pomagaa Folke Roosowi ukrywa pienidze przed skarbwk? Nie mona tego wykluczy. Louise zapisaa to sobie. W tej samej chwili do pokoju wszed Jesper Gren. Chciaem jedynie poinformowa, e ofiara nie miaa yjcego rodzestwa. Caa

czwrka nie yje powiedzia Gren. Zapada pena napicia cisza. Chyba zmarli z przyczyn naturalnych. Byli starsi od Doris. W momencie zgonu adne z nich nie byo poniej siedemdziesitki. *** Wieczr zapowiada si spokojny, wrcz zowrbnie cichy, a Louise si obawiaa, czy si nie zaamie. Zapomniaa jednak, e mieszka z dziemi w wieku szkolnym. Za kadym razem, kiedy podnosia suchawk i uprzejmym gosem informowaa, e dziewczynek nie ma w domu, narastaa jej irytacja. Jednoczenie byo to pocieszenie, e crki miay si dobrze, zostay zaakceptowane przez inne dzieci, nie byy samotne czy szykanowane. Louise nie braa pod uwag odczenia telefonu z gniazdka, poniewa chciaa by osigalna i przedkadaa te przerywniki ponad niewiedz, gdyby dzieciom si co stao. Do tego chciaa mie otwart moliwo komunikacji z prac, jeli zupenie niespodziewanie miaoby si wydarzy co nadzwyczajnego. Zapomniaa komrki, zostawia j w szufladzie biurka w pokoju na komisariacie. Jej pami bya jak bateria na wyczerpaniu. Zawiesili na weekend dochodzenie. Wypracowali ju wystarczajco duo nadgodzin. Jedynie Peter Berg pozosta na subie obieca zapa Teda Vstlunda, kiedy w sobot powrci z Wysp Kanaryjskich. Jeli si oczywicie pojawi. Louise zeraa niecierpliwo. Z trudem wytrzymywaa z sam sob, kiedy nie bya pochonita dziaaniem. Stojc przy kuchennym stole, otworzya gazet. Pospiesznie przerzucaa strony, niemal je wyrywajc. Jej wzrok pad na artyku Samotne matki borykaj si z problemami finansowymi i zatopia si w sowach, ktre wyglday, jakby zostay napisane specjalnie dla niej. Zostanie samotnym rodzicem przypomina degradacj na drabinie spoecznej, niezalenie, skd czowiek pochodzi pisano w gazecie. Louise nie wtpia w prawdziwo tych sw, nawet jeli bolao j uwiadomienie sobie, e tak wanie byo. akomie czytaa w kolejnych wierszach: Kupuj jedzenie i ubrania na promocjach. Odpu sobie odkadanie pienidzy na fundusz emerytalny. Lata, gdy dzieci mieszkaj w domu, s najtrudniejsze. Skoncentruj si na teraniejszoci, potem moesz zacz oszczdza na emerytur. Miej odwag prosi o pomoc. Myl pozytywnie. Jeli bdziesz uwaa si za ofiar, nigdy nie przestaniesz cierpie.

Nie! Ostatnie, czym chciaaby zosta, to ofiar! Posza odebra telefon. Oczywicie nie do niej. Kupia do domu karton czerwonego wina i teraz mu si przygldaa, przystajc przed nim. Czua si, jakby mia j zje, uczyni j alkoholiczk tylko przez to, e na niego patrzya. Wybawiy j nage mdoci. adnego wina. Trzeba to bdzie odoy na potem. Wtedy upije si do nieprzytomnoci. Utopi smutki, strach i cay ten kram w rzekach wina. Skorzysta z okazji, kiedy dziewczynek nie bdzie w domu, kiedy bdzie miaa woln chat, poniewa to, co robi w samotnoci, nikogo nie krzywdzi. A naleao mie jakie tajemnice. Gabriella i Sofia osobno wyszy z domu, ale zarzekay si na wszelkie witoci, e wrc o porach, ktre wyznaczya im matka. Louise miaa nadziej, e crki wyczuj, e nie zniosaby kolejnych poraek. e najlepiej byo si pilnowa! Nie wspomniaa im jeszcze sowem o ewentualnej przeprowadzce. Nie naley niepotrzebnie martwi dzieci. Nawet nie poruszya delikatnie tego tematu ani si do niego nie zbliya. Nie podja te bardziej wysublimowanej prby, pytajc, jak jest tam, gdzie mieszkaj ich koledzy i koleanki. Znaa odpowied. Znaa miasto na wylot, o czym crki take wiedziay. Dlatego przejrzayby j od razu i pewnie z tego powodu rwnie nic na ten temat nie mwiy. Wszystkie trzy milczay o katastrofie. Jeszcze. W dodatku Louise nie wiedziaa, co crkom powiedzia Janos. ya jak pod szklanym kloszem. Obserwowaa spod niego ycie toczce si na zewntrz, ale w nim nie uczestniczya, nie naprawd. Cierpliwoci! podnosia j na duchu Monica. Wszystko si uoy. Nie ma nic lepszego nad dobre przyjaciki. Louise mylaa o telefonie do taty i przedyskutowaniu z nim kwestii pienidzy, ale kiedy przychodzio co do czego, nie moga si na to zdoby. Przede wszystkim dlatego, e ojciec by z jej powodu taki smutny, wrcz pogrony w rozpaczy. I to ona musiaa nagle go pociesza, biednego faceta. Z upywem lat sta si bardziej uczuciowy. Postanowia zadzwoni do niego pniej, moe po poniedziaku. Spacerowaa bez celu po domu, wesza do pralni, posegregowaa pokane tygodniowe niwo i wczya pranie kolorowych rzeczy. W ten sposb upierze dinsy, ktre byy najczciej uywane. Potem przesza do duego pokoju, wychodzcego wprost na zachd, o duych i nadal nieumytych oknach, przez ktre wida byo may ogrdek. Nie ma sensu zabiera si do pracy w nim w t ym roku. Soce, ktre dawao bolenie jasny blask w cigu dnia, chylio si teraz ku czubkom

drzew. Louise spojrzaa na pocignite zotem niebo o przygaszonej barwie i co znw w niej pko, podobnie jak wczeniej przy kpielisku Havslttsbadet. Poczua, jakby musno j skrzydo motyla, i nagle dostrzega wiato, ujrzaa zarysowujce si przed ni yciowe moliwoci. Naleaoby pozbiera porozrzucane gazety, bluzki, pojedyncze skarpetki, puste opakowania po popcornie, ale pozwolia rzeczom lee. Z przepastnej kanapy naronej obitej jasn skr, zaplamionej rnymi wylanymi na ni pynami (kupili j na przecenach wiele lat temu), wystawa podrcznik Gabrielu. Rano szukay go w popochu. Wyja ksik i pooya j na pomalowanej na czerwono komodzie w holu. Tam, na pododze, leaa czarna torba na rami Louise. Miaa rozpity zamek i z jej otwartego wntrza wystawaa zielono -biaa torebka z apteki. Przedmioty czasami potrafi przemwi do czowieka, szczeglnie kiedy jest si samotnym i przybitym. Zrb t o! zdawao si przemawia do niej pudeko z torebki. Teraz, od razu! Schylia si, wyszarpna plastikow torebk z torby, otworzya pudeko, przeczytaa instrukcj i natychmiast ruszya do toalety. *** Veronika zauwaya, e ciar siedzcej jej na kolanach crki rozlewa si, e maa zasna. Poczua, e jej te ciy gowa. Ziemia za oknem przygotowywaa si do wiosny. Przebijay si do wiata mode pdy, a na ogrodzonych pastwiskach powoli rosa trawa. Nastpne w kolejce bd podbia i przylaszczki. Przez pierwsze dwa tygodnie Veronika pracowaa bardzo intensywnie by to typowy szybki start. Lekarka lubia duy wysiek, ale moliwe, e troch przesadzia. Kiedy tak siedziaa w pocigu, a za oknem przewija si krajobraz Smalandii, miaa wraenie, e czego zapomniaa albo zaniedbaa, cho byo to raczej przeczucie ni konkretna wiedza. Prawdopodobnie zapomniaa po prostu, jak to jest odczuwa subtelne i cakowicie bezsensowne wyrzuty sumienia, ktre wcinay si w ni coraz gbiej. Znw doznawaa uczucia, e nie wida efektw jej pracy, e moe stawia sobie zbyt wysokie wymagania. Chciaa speni yczenia wszystkich. Oczywicie w praktyce nie mogo si to sprawdzi bya tego cakowicie wiadoma. Na wysokoci Alvesty dotychczasowe ze samopoczucie zaczo j opuszcza. Pozostay jedynie oglne rozwaania. Opara gow o zagwek, prbujc ciutk wyprostowa nogi, tak aby nie zjechaa z nich Klara i eby korpulentny mczyzna siedzcy naprzeciwko niej nie musia si przesuwa.

Veronika wyja ksik, ale myli wypieray przeczytane sowa. Atmosfera w klinice zmienia si od czasu, gdy rok temu rozpocza urlop macierzyski. e te mogo si to tak szybko zmieni! Prbowaa wskaza, na czym waciwie polegaa ta zmiana. Znale wyjanienie, ale nie byo to takie proste. W klinice zaczy pracowa dwie nowe lekarki, co byo dobre, bo kobiety byy w mniejszoci: pozostay tylko Else-Britt i Veronika, odkd dwa lata temu zmara Maria Kaahn. Jednak przybyo te lekarzy mczyzn o dobrych kwalifikacjach, w wikszoci dawnych przyjaci Petrna. Ekscytujce osoby, ktre wnosiy do kliniki nowe umiejtnoci i dowiadczenia. Ale nie tylko to. Do kliniki wkrada si atmosfera konkurencji. Niewidoczne, ale odczuwalne zachwianie rwnowagi. Ogromne niezadowolenie Veroniki wynikao z tego, e pojawienie si nowych kolegw wpyno rwnie na jej wasne zadania w pracy stawao si to dla niej coraz bardziej oczywiste. Zmienia si hierarchia osb liczcych si w klinice. I, niestety, najwyraniej nie dziaao to na korzy ani jej, ani Else-Britt. Nie miayby jednak odwagi choby swkiem napomkn, e nowe podziay miay co wsplnego z pci musiayby by wtedy przygotowane na porzdn bur od kolegw, a w kadym razie od ich czci. Mao jest obszarw tak silnie zwizanych z emocjami jak rwnouprawnienie pomylaa. Jeli ona i Else-Britt bd milcze, nic si nie zmieni. Ale jeli podnios gos, wszystko stanie w miejscu. Jeli dobrze zrozumiaa Petrna, to w przyszoci zakres jej obowizkw mia oznacza mniej operacji na mzgu, a wicej drobnych zabiegw. Wiksza liczba zabiegw ambulatoryjnych, midzy innymi chirurgii endoskopowej, i wicej oglnego dbania o stan zdrowia pacjentw. Siedziaa przed Petrnem i czua ucisk w odku, obserwujc, jak z umiechem owija przesanie w mie swka. Stwierdza, e wanie ona z caej kliniki najlepiej si do tego nadaje. Jego sowa nie pomagay Veronika rozumiaa, e Petrn zamierza pozwoli innym zajmowa si tym, co co znaczyo, co byo zabawne, dawao zadowolenie, a nie jedynie powolne wyczerpanie. Kto bdzie w stanie lepiej sobie poradzi z badaniami pacjentw ni ty? zapyta wci umiechnity Petrn, a im wicej si umiecha, tym wiksza narastaa w niej irytacja. Czy nie bya wystarczajco dobra? Czy Petrn chcia si jej pozby? Siedzc w pocigu z Klar na kolanach i majc czas na wszystkie bolesne rozwaania, zdaa sobie spraw, e zostaa pozbawiona prawa wyboru, poniewa nikt z nowych lekarzy mczyzn nie zamierza zajmowa si tak zwanymi cikimi p sychicznie pacjentami.

Przecie nie po to przyszli do kliniki! Pocig by peny. Ona i Klara otrzymay miejsca naprzeciwko brzuchatego i sdzc z wygldu miego wujaszka, ktry podczas caej podry bez skrpowania poszukiwa wzrokiem spojrzenia Veroniki. Lekarka czekaa na przeom, kiedy mczyzna ju duej nie bdzie w stanie si powstrzymywa. Dao si zauway, e chcia sobie pogada. Przygldanie si ludziom i ocenianie ich sprawiao Veronice prawdziw przyjemno. Na ukos, po drugiej stronie, prowadzono oywion debat spoeczn, do ktrej kady mg si przyczy. Dyskusja o zgryzotach: o skpstwie spoeczestwa na wszystkich szczeblach, o rosncej przestpczoci, policji, ktra siedziaa z zaoonymi rkami, o subie zdrowia, ktrej dziaania byy niewystarczajce, o personelu, ktry nieodpowiedzialnie odsya za wczenie pacjentw do domu, tak e umierali, gdy tylko przekroczyli jego prg, o staruszkach, ktrzy usychali w domach opieki. I tak bez koca. Do tego wszystko to byo prawdziwe nie pado adne kamstwo, cho serwowano tylko fragmentaryczn prawd. Tak wic kiedy w pocigu zabrako ju wolnych miejsc, a mody mczyzna zapyta, czy mgby usi na miejscu Klary, pojawia si sposobno do nowej dyskusji. To mie, e tak duo osb jedzi kolej odezwa si mczyzna siedzcy naprzeciwko, ktry sprawia wraenie szacownego emeryta. Oczywicie, jak najbardziej odpowiedziaa Veronika. Na szczcie czowiek ma miejsce siedzce doda. Zawsze takie zaatwiam, poniewa jestem byym pracownikiem kolei. A wic pracowa pan dla SJ?9 zapytaa z ciekawoci lekarka, gdy zapamitane z dziecistwa stare, rzetelne zawody nadal oddziayway na jej wyobrani. No, w samej rzeczy! odpowiedzia mczyzna. Jestem maszynist doda z wyran dum, na co Veronika umiechna si z ulg, poniewa ten temat wydawa jej si daleki od moliwoci nieprzyjemnych dyskusji. Nawet mody mczyzna, ktremu niechtnie pozwolono na zajcie miejsca Klary, obudzi si do ycia. Pocigi byy jego hobby. Mczyni zaczli wymienia si dowiadczeniami oraz nabyt wiedz o starych lokomotywach. Ogromne, cikie i obdarzone wielk moc lokomotywy parowe budziy w nich najsilniejsze emocje. Wspominali tory, ktre pooono i zerwano, spoecznoci, ktre wzrastay wok stacji kolejowych i zanikay, nastajce i przemijajce rodzaje paliw. Veronika rwnie wczya si do dyskusji, cho nie miaa wiele do dodania. Za to suchaa z prawdziw ciekawoci. Minli w miej atmosferze

SJ Statens Jrnvgar szwedzkie koleje pastwowe.

Almhult, Osby i Hssleholm, nadal nie przeskakujc na deprymujcy temat opnie pocigw. I ju byo Eslv, a potem Lund. Klara marudzia, kiedy Veronika obudzia j ze snu. Mody mczyzna pomg lekarce wynie spacerwk. Kiedy tylko wyszy na peron, poczuy wiosn w jej penym rozkwicie. Skania wyprzedzaa Oskarshamn o co najmniej dwa tygodnie. Wysoka, szczupa i wesoa Cecilia oczekiwaa na peronie. Veronika natychmiast poczua, jak bardzo brakowao jej starszej crki. Bardzo si ucieszya, e j widzi. Veronika pozostawia za sob prac gdzie w okolicach lmhult i obejmujc Cecili, czua si lekka jak pirko. Klara przygldaa si im w ciszy, popatrujc z rezerw to na mam, to znw na kobiet, ktrej do koca nie rozpoznawaa, i w kocu zacza krzycze. Veronika j podniosa. To jest Cecilia powiedziaa. Twoja siostra. Cecilia umiechna si i poklepaa dziewczynk po policzku. Niedugo pkn pierwsze lody stwierdzia Veronika i zawiesiwszy torb na rowerze starszej crki, usadowia Klar w spacerwce. Opuciy ttnicy yciem teren na zewntrz biaego budynku stacji, gdzie w cigym ruchu kbiy si rowery i takswki. Ruszyy prosto na poudnie ku Stadsparken. Przeszy wzdu parku, a dotary do wysokich budynkw z przeomu dziewitnastego i dwudziestego wieku w eleganckiej okolicy na Gyllenkroks all, o rzut beretem od sawnej katedry. Cecilia razem z dwjk znajomych wynajmowaa czteropokojowe mieszkanie od rodziny naukowcw, ktrzy wyjechali do USA. Jeden pokj zwolni si na weekend. Wstawiy tam torb i ruszyy na spokojny spacer do Stadsparken, ogldajc kaczki w sadzawce, a nastpnie kierujc si na plac zabaw, gdzie Klara moga si pobuja na hutawce i poby wrd innych dzieci. Wrciy potem do domu, nalay sobie wina, a Veronika pocielia ko, ktre miaa dzieli z Klar. Zabray si do gotowania. Veronika zadzwonia do Claesa, ktry mia si dobrze i wanie dojecha do Sztokholmu. Potem wyczya komrk, nalaa sobie kolejne p kieliszka wina i w miym nastroju popatrywaa to na piekarnik, to na Klar, to znw na piekarnik. Cecilia staa si znacznie lepsz kuchark od Veroniki, co w sumie nie byo takie trudne. Tej nocy Veronika spaa kamiennym snem, niezmconym rozgrzebywaniem si w pocieli picej obok niej Klary. ***

Dokadnie o dwudziestej drugiej pidziesit cztery oficer dyurny Lennie Ludvigson otrzyma zgoszenie o zaginiciu prawie jedenastoletniej dziewczynki o imieniu Viktoria. To jej matka dzwonia z domu. Ludvigson skontaktowa si z Connym Larssonem, ktry kry radiowozem po miecie oraz przedmieciach Oskarshamn, proszc, aby pojecha pod wskazany adres: Solvgen 34. Larsson i aspirant Lena Jnsson zawrcili wic przy Skeppsbron, powoli kierujc si samochodem poprzez pmrok, poniewa owietlenie w porcie byo oszczdne. Czarne morze napierao na nich z jednej strony, a przy odlegym nabrzeu w tawym wietle widzieli zarys dwch kadubw statkw. Dowiadczenie mwio Connyemu Larssonowi, ktry pracowa ju w miecie od jakiego czasu, e nagle spomidzy magazynw moe si wytoczy jaki pijaczek. By pny pitkowy wieczr i ycie w pubach toczyo si na caego nie kbiy si tam wprawdzie tumy, ale dao si zauway pewn migracj pomidzy nielicznymi, ale chtnie uczszczanymi miejscami w porcie. Czasem kto si tu skpa, ale gwnie przydarzay si bjki i ktnie gangw, ktre zmuszay policj do interwencji. Wrci pewnie do domu, gdy tylko upynie troch czasu odezwa si Conny Larsson silnym vrmlandzkim dialektem do aspirantki Jnsson, ktra nie miaa odwagi nic odpowiedzie, wic tylko przytakna, bo c ona wiedziaa? Zazwyczaj tak si dzieje, dziewczynka zapewne pogniewaa si na matk skomentowa, jakby ywi nadziej, e tak wanie byo. Conny Larsson zna jednak bardzo dobrze statystyki. By jednym z tych, ktrzy najwczeniej przeszli specjalistyczne szkolenie w poszukiwaniach prowadzonych amerykask metod, ktra oznaczaa systematyczne dziaania, oparte na wieloletnich obserwacjach i dugim dowiadczeniu nabytym w podobnych sytuacjach. Odkd poszukiwania zaginionych osb zaczto prowadzi wedug tej metody, liczba odnalezie si podwoia. Przez trzy doby policja dzie i noc pracowaa w penej mobilizacji. Potem kontynuowano poszukiwania zalenie od okolicznoci, ktre oczywicie byy rne. Larsson wiedzia rwnie, i to ciyo mu najbardziej, kiedy teraz siedzia w samochodzie, e z zaginionych osb odnalezionych w cigu pierwszej doby, poowa ju wtedy nie ya. Oczywicie, niektrzy z nich byli starzy. W stanie dugotrwaego stresu, choroba serca albo inne niedomagania nasiliy si, szczeglnie gdy czowiek ulega panice. Z dziemi za nigdy nic nie wiadomo mogo si zdarzy cokolwiek. Moga si nie tylko zgubi. Do tego dziewczynka! Wok jest wielu zdeprawowanych ludzi chorych,

zepsutych. Takich, ktrzy uywali przemocy wobec maych dzieci, a potem nawet nie mieli oporw je zabi. O wszystkim tym myla Conny Larsson, ktry w rodku swojej pacyfistycznej duszy czciowo ju tym hipotezom stawia opr. Jedynym rozwizaniem, na jakie si teraz nastawia, byo odnalezienie dziewczynki ywej nie byo adnej innej moliwoci. Caej i zdrowej, cho pewnie przeraonej. Oczywicie najbardziej sobie yczy, aby dziewczynka sama powrcia do domu. Na Solvgen wznosiy si mniej wicej trzydziestoletnie bloki, efekt budownictwa masowego, ktre stanowiy wasno gminnego przedsibiorstwa mieszkaniowego. Przedsibiorstwo to byo dalekie od utrzymywania niskich czynszw, nawet jeli mieszkania prawdopodobnie zostay czciowo wykupione i trudno je byo wynaj. Wikszo najemcw otrzymywaa zasiek mieszkaniowy, tak wic dochody z wynajmu spyway stabilnie. Okolica wygldaa na odrobin wymar, szczeglnie o tej porze. Na klatce unosi si zapach smaonego jedzenia, ktry zanik ju na drugim pitrze. Grube buty Larssona i Jnsson niosy si echem po klatce schodowej. Pokonywali po dwa schodki na raz, oboje rwnie si spieszc, mimo e waciwie ju sobie wmwili, e pewnie nie chodzi o nic powaniejszego, e uczennica stracia poczucie czasu i zasiedziaa si zbyt dugo u koleanki. Conny Larsson zadzwoni. Drzwi natychmiast si otworzyy i wyjrzaa zza nich zapakana i miertelnie wystraszona twarz. Nigdy si nie zdarzyo, eby nie zostawia mi chocia karteczki zakaa matka. Ze strachu jej ciaem targay dreszcze. Usidmy zarzdzi stanowczo Conny Larsson. Mam przeczucie, e co jest nie tak prawie wykrzyczaa matka, prbujc si jednak opanowa ze wzgldu na pn por. Staa przy zlewie napita niczym struna. Conny Larsson obj j przyja cielsko za ramiona i posadzi na kuchennym krzele. Nastpnie usiad sam i wycign notatnik, ktry pooy na stole. Gestami nakaza Lenie Jnsson usi u boku zrozpaczonej matki, aby w ten sposb, poprzez blisko drugiej osoby, wesprze j. Ju kiedy mia zacz zadawa pytania, w drzwiach ukaza si nagle mczyzna. Larsson powsta, rozpi guziki subowej kurtki, ktra opinaa mu si na brzuchu, po czym, zakadajc, e ma do czynienia z ojcem dziewczynki, ucisn mu do. Prosz bardzo, niech pan usidzie powiedzia policjant. Zadamy pastwu kilka pyta, abymy mogli stwierdzi, jak moemy pomc.

Jestem Gunnar przedstawi si mczyzna. Larsson w milczeniu kiwn gow. A wic pastwa crka ma na imi Viktoria? zacz. Moja crka poprawia go matka, wyrzucajc zaraz z siebie kolejne informacje. Gunnar jest tylko bliskim przyjacielem. Mwic to, rzucia spojrzenie na mczyzn o imieniu Gunnar. I nigdy dotd nie znikna? Matka pospiesznie potrzsna gow i chwyci j szloch. Kuchni przepenia atmosfera lku i niepewnoci. Prosz powiedzie, kiedy zacza pani podejrzewa... Wrciam z pracy do domu okoo wp do dziesitej. Nie byo jej w domu. adnej kartki, nic. Czy Viktoria jest pani jedynym dzieckiem? Potaknicie gow, przypominajce skurcz. I zazwyczaj jest w domu, kiedy pani wraca? Zawsze! Albo karteczka. Tak si umwiymy i ona si tego trzyma. Prbowaa si pani z ni skontaktowa? Biegaam po okolicy odpowiedziaa, wskazujc za okno. Szukaam, jedziam wok rowerem, ale... Zadzwoniam do Liny, jej najlepszej przyjaciki, ale dzi po poudniu si nie widziay. Czy zazwyczaj si spotykaj? Tak... najczciej. Czy pani crka ma komrk? Potrznicie gow. A wic nie mogli wykorzysta ladw, ktre pozostawiaa po sobie komrka. Tak wic po raz pierwszy Viktorii nie ma w domu, a pani nie ustalia z ni, gdzie mogaby przebywa? Nie, przecie mwi! Z oczu kobiety leciay zy, a usta wykrzywi grymas blu. Larsson nie mia ochoty jej informowa, e liczba uciekajcych z domu dzieci, a przede wszystkim dziewczynek midzy dwunastym a czternastym rokiem ycia, wzrosa. Z reguy nie byo ich przez tydzie, potem same wracay. By moe dotyczyo to gwnie duych miast. Powodem byy konflikty rodzinne: ktnie z matk czy ze traktowanie przybranych rodzicw. Co prawda Viktoria bya modsza, ale mg to by pierwszy raz, kiedy dziewczynka z

wasnej woli nie chciaa wrci do domu. I lepiej, aby tak byo, ni eby miao jej si przydarzy co naprawd nieprzyjemnego doda pospiesznie w mylach Larsson. Wiedzia jednak, e sprawa jest powana. Wanie z tego powodu, e zdarzyo si to po raz pierwszy. By gotw wykona ocen ryzyka. Moglibymy przeanalizowa, jak ten dzie mg upyn Viktor ii? Jak zwykle, posza do szkoy, a potem nic nie wiem. Matka si rozpakaa. Czy spotkaa j pani rano? Potaknicie. Nic specjalnego si wtedy nie wydarzyo? Nie, wszystko byo jak zwykle odpowiedziaa, wpatrujc si przed siebie z namysem. Nie pokciycie si? Zdarza si przecie, e dzieci i rodzice nie zgadzaj si ze sob nawzajem, i nie ma w tym nic dziwnego powiedzia ostronie. Nie odrzeka pewnie. Nie pokciymy si. Nie sdz rwnie, eby bya na mnie obraona. A w kadym razie tak nie uwaam. I posza do szkoy jak zwykle? Tak. Pieszo? Matka si zawahaa. No tak, pieszo. Rower zosta oddany do naprawy... chocia... nie, musimy go dopiero odda... Viktoria przewrcia si na nim jaki czas temu i z czym si zderzya... tak, peday si nie krc... czy co innego si w nim zepsuo... ciszya gos, a jej wzrok zrobi si mtny. Stracia koncentracj. Okej powiedzia Larsson. W kadym razie nie da si na nim jedzi? Nie. Do ktrej szkoy chodzi Viktoria? Valhalla. Czy orientuje si pani, ktr drog crka chodzi do szkoy? Najkrtsz. Idzie pewnie na przeaj przez tutejsz okolic odpowiedziaa, wskazujc za okno. I pod Ingenjrsvgen, jak sdz. Nie jest pani pewna? Nie da si przecie skontrolowa wszystkiego, gdy dzieci osigaj ten wiek. Nakazaam jej jedzi ciekami rowerowymi, ale... Powiedziaa pani, e dziewczynka sza powtrzy Conny Larsson. Tak.

Czy sdzi pani, e Viktoria posza t sam drog, ktr jedzi rowerem? Kobieta wpatrzya si w niego zaczerwienionymi od ez oczami. Chciaabym mc panu na to odpowiedzie... Oderwaa kawaek papieru kuchennego z rolki na stole, wytara nim nos i oczy. Mino p minuty. Czy ma pani moe album szkolny? zapyta potem Larsson gosem energicznym i pewnym, dajcym nadziej na rozwizanie, nioscym swego rodzaju zapewnienie, e sytuacja znajduje si pod kontrol albo e w kadym razie zamierzaj j opanowa. Mgbym rwnie dosta plan lekcji crki oraz imiona i numery telefonw do jej kolegw i koleanek oraz nauczycieli? kontynuowa. Gwnie trzyma si z Lin odpowiedziaa kobieta, a jej twarz wykrzywio na powrt zwtpienie. Cigle razem przebywaj. Chodz do tej samej klasy. Wstaa i lekko chwiejnym krokiem wysza na korytarz. Usyszeli, jak wyciga i zamyka szuflady, po czym znikna w innym pokoju. W kuchni zapanowaa cisza i pena napicia powaga. Jak dobrze zna pan Viktori? Conny Larsson skorzysta z okazji, aby skierowa pytanie do Gunnara. Do dobrze, mona by powiedzie odrzek mczyzna, nieznacznie si umiechajc. Larsson nie kupi jego dwuznacznego i zbyt gadkiego umieszku, ktry wrcz wzbudzi w nim niech. Pan take tutaj mieszka? zapyta. Nie, wcale. Przyjechaem, eby wesprze matk Viktorii. Czasami si spotykamy. Gunnar umiechn si ponownie. A kiedy widzia pan dziewczynk po raz ostatni? Nastpia chwila ciszy. Dwa dni temu. Byem tu na kolacji. Ma pan wasne dzieci? Nie, ale mog zrozumie, jakie to okropne. Do tego przecie j znam doda zamanym gosem Gunnar. Brzmiao to jednak tak, jakby mczyzna by bardziej skoncentrowany na sobie ni na biednym dziecku. Wanie przez ten przesadnie zaamany ton gosu pomyla policjant, majc przeczucie, e najrozsdniej bdzie mie na niego oko. Matka Viktorii powrcia ze szkolnym albumem. Conny Larsson przerzuca strony, na

ktrych matka pokazaa mu klas crki. Aspirantka Jnsson nachylia si, aby rwnie zobaczy zdjcia. Rzdy na przemian powanych i umiechnitych dzieci, cz z nich robicych miny, jakby wzbraniay si przed grnolotnoci sytuacji. Nauczycielka z szerokim umiechem na ustach staa na samym kocu. Bya wysoka i szeroka w ramionach, ubrana w sweter w poprzeczne paski. Matka przyniosa nawet ze sob duy kolorowy portret Viktorii, jaki co roku wykonuje si w szkoach w caym kraju. To byo szarobure, jakby przedstawiao smtnie zachmurzone niebo, ale zdjcie nie zostao zrobione na dworze zapewne przy cianie z tem albo planszy. Dziewczynka miaa jasne, cienkie, redniej dugoci wosy, opadajce gadko na ramiona. Ubrana bya w rowy sweterek, ktry wyglda tak, jakby mia kaptur. Nie umiechaa si do obiektywu, zapewne fotograf si spieszy w krtkim czasie mia do zrobienia duo zdj dziecicych twarzy w trudnych warunkach. Oczy dziewczynki, ktre zdaway si szaroniebieskie, podobne kolorem do ta, byy osadzone nisko nad okrgym nosem. Na grzbiecie nosa mona byo prawdopodobnie dojrze leciutkie piegi. Spojrzeniu skierowanemu w obiektyw brakowao siy i pewnoci siebie. I pomyle, jak wiele potrafi odsoni fotografia! Dziki niej Larsson mia ju obraz wzrostu i postury dziecka. Mona byo stwierdzi, e Viktoria jest chuda. Policjant zapyta, czy moe zatrzyma na jaki czas zdjcia. Chcia take wiedzie, w co dziewczynka bya ubrana, kiedy wysza rano z domu. Dinsy i sweter, ale matka nie pamitaa jaki. Wiedziaa natomiast, w jak bya ubrana kurtk: wieo kupion w neutralnym kolorze, jakby beowym, a moe khaki, wygldem przypominajc kurtk dinsow. Tak wic nie bya zbyt ciepo ubrana? Matka przytakna. Tak si boj, e zmarznie. Ponownie zakaa. Jej twarz zrobia si mokra i czerwona, z oczu lay si zy. Najwyraniej przechodzia mczarnie. Mgbym si spyta, gdzie jest ojciec Viktorii? zapyta Larsson. Nie utrzymujemy z nim kontaktu ucia matka. Tak wic pani crka nie moe przebywa teraz u niego? Nie. Odpowied niemal rozlega si echem po kuchni. Na pewno? Musimy dowiedzie si wszystkiego. Larsson nie ustpowa. Nie powtrzya krtko i zdecydowanie matka.

Jak dugo nie s pastwo maestwem? Nigdy si nie pobralimy. Mieszkali pastwo razem? sprbowa. Sprawa jest powana podkreli, ale kobieta nie odpowiedziaa. Musimy ustali, czy moe Viktoria posza do domu ojca, nawet jeli pani nie lubi o tym rozmawia nie poddawa si. Nie posza. Usta zaciy si, a zy nagle znikny. Trudno byo stwierdzi, czy kobieta si baa, czy te bya za, ale definitywnie dokonaa si w niej zmiana nastroju. Staa si ostrona i podejrzliwa. Nie? A moe wolaaby pani porozmawia o tym na osobnoci? zapyta Larsson, rzucajc krtkie spojrzenie na Gunnara, ktry zdy go jeszcze bardziej zdenerwowa. Gunnar moe zosta, on wie powiedziaa matka, patrzc w kierunku mczyzny, ktry przytakn na znak zrozumienia. A wic dobrze. To pani decyduje. Viktoria nie wie, kim jest jej ojciec. A wic to tak stwierdzi Larsson, uwaajc, e moga tak powiedzie od razu. Zadzwoni telefon. Matka zerwaa si i wybiega na korytarz, ale szybko ciszya gos. Powiedziaa, e nie ma czasu rozmawia. Teraz dzwoni, eby si dowiedzie, czy wrcia do domu zapakaa. To by mj ojciec. Larsson i Jnsson weszli do pokoju dziewczynki. Boe, ile to dzieci maj teraz rzeczy! pomyla Conny Larsson. Poczu si jaki wielki, kiedy przystan pomidzy wszystkimi dziewczcymi przedmiotami. Na wytapetowanych na to cianach wisiay dwie tablice z powbijanymi w nie szpilkami. Z jednej spoglda na nich biay szczeniak z przekrzywionym na bok ebkiem, na drugiej za Kubu Puchatek jad mid. Nad kiem wisiaa plastikowa lampa cienna w ksztacie duego czerwonego serca i kilim z wyszytym na nim wielkimi zielonymi krzyykami imieniem dziewczynki. Zapewne dziewczynka sama zrobia to na pracach rcznych w szkole. Maskotki zwierzt wszelkiej maci i ksztatw kbiy si na niepocielonym ku. Na pododze lea jasny puszysty dywan z ciemn plam w ksztacie Afryki. Na fotelu walay si porozrzucane ubrania, na pododze gazety, a rnorakie bibeloty pokryway parapet i niewielkie biurko. Z nocnego stolika dochodzio nieubagane tykanie rowego budzika. Policjanci dostali zapisany na kartce numer telefonu do Liny chocia mona go byo

przeczyta w szkolnym albumie, tak jak i numer do nauczyciela. Waciwie to nie zabawilimy tutaj zbyt dugo, ale zdawao si to trwa wieczno pomyla Conny Larsson, kiedy wraz z aspirantk Jnsson szli do radiowozu. Wok samochodu zdya si ju zebra maa grupka ludzi. Zawsze go dziwio, skd si brali ci wszyscy gapie? Czyby nie mieli nic innego do roboty w pitkowy wieczr?

Niebo byo bezchmurne, nadchodzca noc zapowiadaa si zimna. Dziewczynka bya maa, chuda i zbyt cienko ubrana. Noc nie okae si dla niej askawa, jeli zabdzia w lesie. Ale czemu miaaby to zrobi? Nie wydawaa si nalee do rodziny, ktra spdzaa duo czasu na onie przyrody. Co musiao si wydarzy! Czy kto j zwabi? Conny Larsson skontaktowa si z Lenniem Ludvigsonem, zdajc mu rap ort z wizyty: dziewczynka po raz pierwszy znikna z domu, co uwaano samo w sobie za bardzo powan spraw. Po raz ostatni matka widziaa j dzi rano, a najlepsza przyjacika zapewne po szkole. Od tego czasu mino ju wiele drogocennych godzin. Zdaniem matki nie wygldao na to, eby dziewczynka wrcia ze szkoy do domu. Trudno byo to jednak z ca pewnoci stwierdzi powiedziaa. Larsson zakada, e zapewne matka wolaaby wierzy w to, e crka wrcia do domu. W kadym razie nie odnaleli tam szkolnej torby. Wedug matki rzadko kiedy Viktoria udawaa si do domu innej koleanki ni Lina. Conny Larsson odnis wraenie, e dziewczynka bya bardzo samotna, a Lena Jnsson zgadzaa si z nim. Ludvigson skontaktowa si z komendantem policji Ollem Gottfridssonem, ktry mia, przynajmniej z pocztku, stan we wasnej wysokiej osobie na czele akcji ratowniczej, dopki nie bd wiedzieli, jakich ludzi przydziel im do poszukiwa. W midzyczasie Larsson i Jnsson kontynuowali budzenie ssiadw w okolicy. Larsson przygotowywa si do objcia funkcji kierownika operacyjnego w terenie. *** Zmobilizowano wszystkich, ktrych si tylko dao. Komendant policji Gotte natychmiast powierzy stanowisko szefa akcji ratunkowej Brandtowi. Lenniemu Ludvigsonowi udao si tymczasem skontaktowa ze szpitalem. Nie leaa tam adna dziewczynka, ktra mogaby by Viktori. Nage zniknicie dziewczynki, zdrowego i niesprawiajcego problemw dziecka,

oznaczao pen mobilizacj oraz to, e zostan uyte wszelkie dostpne rodki i podjte wszystkie potrzebne kroki. Rysopis Viktorii zosta przekazany lokalnemu radiu, cho jeszcze bez wymieniania jej z imienia i nazwiska. Skontaktowano si z Lig Obrony Kraju i klubem przewodnikw terenowych. Byli przeszkoleni przez samego Connyego Larssona, kierownika operacyjnego w terenie, w poszukiwaniach zaginionych osb zgodnie z najnowszymi metodami amerykaskiej policji. Zwrcono si take do klubu zrzeszajcego przewodnikw psw ratowniczych. Wszyscy chtni do pomocy byli mile widziani, szc zeglnie z psami. Innymi sowy, z otwartymi ramionami przyjmowano kad dostpn pomoc. Zorganizowano grupy poszukiwawcze. Za najwaniejszy uznano obszar wok miejsca zamieszkania dziewczynki i wok jej szkoy. Wyznaczono rwnie zewntrzny okrg terenu poszukiwa, a wic granic, ktrej Viktoria nie powinna zdy przekroczy. Ludzie z silnymi latarkami, radiowozy z zapalonymi reflektorami, przewodnicy z psami, wszyscy oni rozpierzchli si po ciemnym Stadsparken i terenie wok szkoy oraz ssiadujcym z ni cmentarzu. Nadziej daway strumienie wiata przeszukujce ciemnoci i wytrenowane psy, ktrych wch pozwala zapa trop w promieniu niemal p kilometra. Odnajd j! Nie pady jednak adne obietnice, ludzie milczeli. Wci mieli nadziej. Wszyscy jednak zdawali sobie spraw, e mogo wydarzy si najgorsze, to, co nie powinno mie miejsca. Brandt najpierw skontaktowa si z nauczycielk, ktr obudzi i ktra oczywicie strasznie si zmartwia i zapytaa, czy ona albo jej m mogliby jako pomc. Niestety, moga tylko powiedzie, e Viktoria bya przez cay dzie w szkole i e wygldaa na troch bardziej zmczon ni zwykle, ale przecie niedawno leaa w szpitalu. Nauczycielka uwaaa, e dziewczynka jeszcze nie wrcia cakiem do zdrowia. To by kolejny niepokojcy fakt. Moe dziecko ley gdzie chore czy nieprzytomne? O tej porze roku rnice temperatur midzy dniem a noc byy najwiksze. Nauczycielka potwierdzia, e Viktoria spdza czas gwnie z Lin. Dodaa, e Lina jest dobr przyjacik, ale te dobrze uoon i uzdolnion uczennic. Nauczycielka nie chciaa mwi o dziewczynkach nic zego, starajc si udzieli policji informacji, ktre mogy naprowadzi j na waciwy kierunek, aby odnale zaginion. Viktoria nie jest zbyt silna, lecz delikatna, nie tak jak Lina. Ale na Viktorii rwnie na swj sposb mona polega. Nie wagarowaa ani nie sprawiaa kopotw powiedziaa nauczycielka. Codziennie przychodzia do szkoy, staraa si jak moga. Nauczycielka nie dodaa natomiast, e dziewczynka nie grzeszy bystroci czy te e

ma problemy z czytaniem i matematyk. Nie wspomniaa o tym, poniewa nie miao to najmniejszego znaczenia nie teraz. Znowu skontaktowano si z Connym Larssonem w radiowozie i poproszono go o dopilnowanie, aby jaki policjant porozmawia z matk Viktorii o wizycie dziewczynki w szpitalu i w razie potrzeby nakoni j do zezwolenia na ominicie tajemnicy lekarskiej. Moliwe, e policja bdzie musiaa wypyta personel szpitalny o to, co byo nie tak z dziewczynk, nawet jeli funkcjonariusze wierzyli w wersj zdarze przedstawion przez matk. Ostronoci jednak nigdy za wiele. Wszystko, czego dowiedz si o Viktorii, moe okaza si wane. Niestety, dziewczynka nie miaa telefonu komrkowego, bo wtedy daoby si go wyledzi poprzez operatora, ktry mgby udzieli im informacji, czy w aparacie wyadowaa si bateria albo czy nagle przesta funkcjonowa. Mg na przykad nagle wyldowa w wodzie albo po prostu go wyczono. Informacje te s jednak dla nas niedostpne, a szkoda pomyla Larsson. Uczucie dyskomfortu kado si niczym ciki caun na pracy policjantw. Sprawa moga si potoczy w kadym kierunku, a moliwe ze zakoczenie budzio w nich lk, ktry wszyscy prbowali utrzyma z dala od siebie. Byli do tego przeszkoleni. Nauczyli si pracowa w pobliu katastrofy, a nawet w jej centrum. Nieprzerwanie kontynuowano prac, kierujc ni z komisariatu i organizujc j w terenie. Poinformowano ju suby w helikopterach, e rozpoczn poszukiwania rankiem, gdy zrobi si jasno. Zawsze to troch trwao: helikopter musia przylecie do nich ze Sztokholmu lub z Malm. Przygotowywano si do poszukiwa w innych miejscach. Skontaktowano si z ssiednimi rejonami policji, proszc o wsparcie wszystkich, bez ktrych w danej c hwili ssiednie komisariaty mogy si obej. O wp do trzeciej nad ranem siedzcy w komisariacie Lennie Ludvigson czu si ju do obolay. Mia zaczerwienione oczy niczym krlik, ale nie chciao mu si spa. Czu si raczej pobudzony. Wreszcie trafili na jaki trop! Zadzwonia kobieta, ktra powiedziaa, e obudzia si w nocy i nie mogc powtrnie zasn, wylizna si do kuchni i wczya radio. Bya tak zmczona, e w pierwszej chwili nie dotaro do niej, o czym mwiono. Ale potem, kiedy powtrzono komunikat, wreszcie zareagowaa. Samotna dziewczynka, ktra pasowaa do przedstawionego opisu, przechodzia dzi przez ulic Hantverksgatan w pobliu biblioteki. Byo to okoo trzeciej po poudniu stwierdzia kobieta. Jeli jej pami nie myli, to dziewczynka ruszya dalej w d Kikebogatan tak, bya tego pewna.

Wezwano take Erik Ljung. Na krtko przed pnoc poproszono j, aby pojechaa do domu Liny. Najwyraniej jej rodzina odgrywaa wan rol w yciu Viktorii. Zamieszkiwaa ona typowy zbudowany w latach czterdziestych dom jednorodzinny. By ciasny, ale usytuowany w centrum, a jego otoczenie sprawiao przyjemne wraenie. Do domw przylegay wypielgnowane ogrdki, cho w tej chwili Erika niezbyt wiele dostrzega tam rolinnoci. Co prawda wieciy gwiazdy, ale byo ciemno i zimno, a jej si spieszyo. Czua skurcz w odku, kiedy tego pnego wieczoru, ktry zdy ju przej w noc, zapukaa do drzwi. Przed domem sta ford escort. Drzwi otworzy jej okrgy niemal jak pika, nieogolony mczyzna. Erika przesza przez prg i zrzucia buty w wskim korytarzu, gdzie jej czterdziestki jedynki znikny w morzu innych butw, lecych na stosie na pododze. Gwnie byo to obuwie dziecice, a dokadniej rzecz biorc, nalece do czwrki dzieci jak si dowiedziaa. Mama i tata byli na nogach, Lina take gruba i do wysoka jak na swj wiek dziewczynka. Wygldaa na bystr, ale bya te przestraszona i smutna. Rodzice dziewczynki rwnie byli susznego wzrostu. Otyo jest dziedziczna to znany fakt. Przede wszystkim Erik uderzyo silne i autentyczne zaangaowanie oraz niekamany niepokj rodzicw Liny. Nie moemy spa powiedzia ojciec. Jeli potrzebujecie mojej pomocy, to su. Najwyej nie pjd jutro do pracy. Viktoria rwnie naley do rodzin y... Gos przycich. Oczy mczyzny byy zaczerwienione ze zmartwienia. Jestem murarzem oznajmi. Mia wasn firm. Moja ona opiekuje si w domu najmodsz creczk doda. Erika podzikowaa za jego ofert pomocy, mwic, e si przyda. atwiej jest czym si zaj ni tylko czeka stwierdzi. To znaczy, e dobrze znaj pastwo Viktori? zapytaa policjantka. Przychodzi do nas niemal codziennie odrzeka krga matka, ktra miaa rzucajc si w oczy bujn grzyw wosw. Dugie do pasa, grube i barwy jasnego yta wosy ukaday si rozoycie na plecach jak na nimfie lenej. Kobieta zamrugaa powiekami, jakby miaa tik, ale zapewne zrobia tak ze zdenerwowania. Otulia si szczelniej czerwonym swetrem na piersi. Na T -shircie pod spodem staruszek w czarnym, wysokim kapeluszu wspina si po drabinie. Wczoraj jej u nas nie byo. Lina zaraz po szkole musiaa jecha do dentysty powiedziaa matka. To prawda? zapytaa Erika dziewczynk, chcc j wcign w rozmow.

Tak odpowiedziay mae malinowe usteczka wychylajce si z okrgych, zarowionych, jak baloniki policzkw. Mogaby mi powiedzie, kiedy widziaa Viktori po raz ostatni? Najpniej? Gdzie wtedy byycie? Przed szko. Nie miaa roweru, jest przecie zepsuty. Odprowadzia mnie na parking dla rowerw. Wskoczyam na rower, bo spieszyo mi si... powiedziaymy sobie cze... i... Odjechaa rowerem? Taaa. Zdya zobaczy, co zrobia Viktoria? W ktr stron posza? Nie, ju byam spniona, musiaam zdy do dentysty na trzeci. A wic si nie odwrcia? Nie. Rozumiem powiedziaa Erika. Gdy czowiek si spieszy i jedzie szybko rowerem, powinien skoncentrowa si na drodze i nie odwraca niepotrzebnie do tyu. Dziewczynka wygldaa na zadowolon. Powiedziaa, e miaa by u lekarza na trzeci? Tak. I nie spniam si. Weszam dokadnie o trzeciej... no, prawie. Mona wic stwierdzi, e rozstaycie si z Viktori po szkole przy stojaku na rowery mniej wicej za kwadrans trzecia? Tak, mona. Lino, gdyby miaa zgadywa zacza Erika, zwracajc na dziewczynk due, aksamitne oczy jak sdzisz, dokd Viktoria moga pj? Lina spucia wzrok na cerat w kolorze kwiatw lipy. Dziewczynka siedziaa na klasycznym taborecie i miaa na sobie turkusow pidam, ktra opinaa jej mocne uda. St by dugi, ale bardzo wski, pewnie po to, aby lepiej wyglda w ciasnej kuchni. Wzdu jednej z podunych cian pomieszczenia staa kuchenna kanapa o wypowiaym niebieskim kolorze. Dziewczynka milczaa. Jeli nic ci nie przychodzi do gowy to nie odpowiadaj powiedziaa Erika. Nie wiem odrzeka wtedy Lina, a jej gos by ledwie syszalny. Moe od razu posza do domu... a moe do biblioteki. Czy czsto tam zaglda? Czasami tam chodzimy. Mona sobie tam na przykad posucha muzyki i s mili

ludzie. I mona sobie poczyta. Erika, ktra do tej pory niczego nie zanotowaa, wypenia teraz raport, po czym go sprawdzia. Rodzice Liny trzymali si na uboczu. W kuchni panowaa atmosfera niezmconego bezpieczestwa. Jakby nie wytykao si tutaj bdw i wad nadaremno. Lino odezwaa si po chwili Erika czy w szkole wydarzyo si co niecodziennego z Viktori? Czy bawia si z kim nowym, moe co innego? Dziewczynka skrzyowaa przed sob na stole pulchniutkie rczki i wspara na nich gow. Bya to pna pora dla jedenastolatki. Nie, nie sdz odpowiedziaa. Moe bya troch zmczona. To znaczy? Nawet nie staraam si jej pomc z matm wyznaa dziewczynka, unoszc gow. A zazwyczaj tak robisz? Przytakna. Viktoria leaa przecie w szpitalu. Grozia jej operacja wyjania dziewczynka, a jej oczy zrobiy si due jak spodki i nabray powagi. Nie miaa wic zbyt wiele si dodaa zachrypnitym ze zmartwienia gosem starej malekiej.

Sobota, 13 kwietnia

Nasta taki dzie, w ktrym czowiek od pocztku nie wiedzia, dokd go zaprowadzi. Pod adnym wzgldem. Peter Berg lea w ku i patrzy przez okno na zmieniajce si niebo, z zakrywajcymi soce chmurami. Mia ocia gow i by niewyspany. Budzik, ktry dopiero co zabrzcza, wskazywa kwadrans po dziesitej. Peter od razu podcign aluzje, ktre gwatownie podskoczyy do gry, tak e sznurek wci majta w powietrzu. Jego nastrj odpowiada niebu za oknem by czciowo zachmurzony. Zda sobie spraw, e do czsto tak si czu. Budzi si ponury i ociay, nawet jeli si wyspa. Z rana dopadao go zniechcenie, ktre z reguy litociwie przechodzio mu w miar, jak si zblia wieczr. Peter zastanawia si, dlaczego tak si dzieje. Moe po prostu ju si taki urodzi? Gdy tylko wmusi w siebie jedzenie, ubierze si i wyruszy w drog, to dzie jakby dalej sam szed swoim torem w kadym razie prawie. Lec na ku i nie mogc si zmusi, aby z niego wsta, zastanowi si nad umiejscowieniem w ciele owego brunatnoszarego ciaru, ktry utrzymywa si w nim w wikszych lub mniejszych dawkach, odkd sta si nastolatkiem. A moe jeszcze duej. Moe w przeponie, tu pod sercem. Przyoy tam rk, uciskajc miejsce nadgarstkiem, ale niczego to nie zmienio. Wiedzia przecie, e to nic nie da. Czy drczya go samotno? Zimna jak ld, ktrej dowiadcza nie z wasnej woli, ale ktra zostaa mu narzucona, bya wrodzona? Do tego teraz odczuwa zmczenie. Pooy si spa o trzeciej. Po kilku godzinach w jego grupie odwoali poszukiwania. Wysano ich do domu, aby odpoczli i mogli pniej ponownie wrci do pracy. Inni przejli po nich poszukiwania, ktre trway dwadziecia cztery godziny na dob. Teraz mia inne zadanie. Musia si przygotowa do przesuchania syna Doris Vstlund. Samolot z Wysp Kanaryjskich wyldowa kilka godzin temu na lotnisku Kastrup.

Samoloty czarterowe z reguy przylatyway o barbarzyskiej porze wczenie rano albo nienormalnie pno w nocy, ale od kiedy otwarto resundsbron, pojawia si moliwo uzyskania sensownych dalszych pocze. Nie trzeba ju byo godzinami czeka po zej stronie cieniny na odejcie promu. Peter to wiedzia, poniewa rok temu w ten sposb podrowa z Sar. Uwiadomili sobie wtedy, nawet o tym nie rozmawiajc, e ich zwizek si zakoczy, kiedy powrc do domu i pod stopami poczuj twardy grunt. Jakby co nieokrelonego wkrado si pomidzy nich. Nagle nie mieli ju sobie zbyt duo do powiedzenia. Dziwne, jak mog potoczy si sprawy. Co prawda zmiana nie nastpia wcale tak gwatownie. Do tego Sara miaa jeszcze synka, ktrego Peter bardzo lubi. To jednak nie dziecko byo powodem koca ich zwizku w kadym razie Peter tak nie uwaa. Potem Peter niemal kadej minuty zastanawia si, jaki popeni bd. Nadal zdarzao si, e jego myli biegy tym torem, do niczego jednak nie doszed poza tym, e waciwie odczuwa pewn ulg, e stao si to, co si stao. Jakkolwiek mogo si to wydawa dziwne, w gbi duszy nie yczy sobie, aby dalej si ze sob spotykali, chocia od pocztku by zbyt tchrzliwy, aby si do tego przyzna. Nie mia na tyle odwagi, eby zakoczy zwizek, eby wypowiedzie te sowa na gos. Pomimo cigego poczucia osamotnienia, ktre moe stanowio nieodczn cz ycia, Peter nie chcia si dalej spotyka z Sar. A w kadym razie nie czciej ni od czasu do czasu, kiedy przychodzi do jej domu i razem jedli albo pili kaw, a on bawi si z chopcem i byo przyjemnie i mio. Ale to nie wystarczao, i moe Sara rwnie zdawaa sobie z tego spraw. Wyczuwaa, e w rodku Peter by niepeny, e tak naprawd nigdy nie mia si, aby si przed ni otworzy. e pyn z prdem. O dwunastej trzydzieci trzy mia przyby na stacj pocig z pastwem Vstlund dowiedzia si tego w biurze podry. Zapewne wezm takswk do domu, a zaraz potem zamierza zapuka do ich drzwi. Taki mia plan, ktrego postanowi si trzyma pomimo wydarze zwizanych z zaginion dziewczynk. Peter skontaktowa si z Louise Jasiski i byli zgodni, aby przynajmniej syna poinformowa o tym, co si wydarzyo. Musieli tak postpi. W przeciwnym wypadku spraw zamordowania Doris Vstlund odo na kilka dni. Nie do piwnicy, ale na pk na tak dugo, dopki nie odnajd zaginionej dziewczynki. Moe j odnajd nawet ju dzi? Petera ogarn nagy entuzjazm na myl o szczliwym zakoczeniu, ktre mogo nastpi: odzyskaj dziewczynk ca i zdrow. Umiechn si.

Ach, eby wanie tak mogo si to zakoczy! Zamkn oczy i pomodli si do Boga. *** Ted Vstlund sprawia wraenie opanowanego i przygotowanego do rozmowy. Peter Berg siedzia na kanapie, majc przed sob syna Doris oraz jego on, ktrzy zajli miejsca w skrzanych fotelach. Kolor obicia nazywa si krew byka i by troch ciemniejszy od jasnoczerwonej krwi ludzkiej, wchodzcy bardziej w brz. W podobnym kolorze by perski dywan, rozoony pod szklanym stolikiem, a zakrywajcy niemal cay parkiet. Dwiki w pokoju byy przytumione i wysublimowane. W takim otoczeniu Peter Berg czu si niezrcznie i obco. Nie pamita, ile to ju razy w pracy policjanta zdy udzieli komu informacji o mierci bliskiej osoby, ale wiedzia, e nigdy si do tego nie przyzwyczai. Przygotowa si wytumi wszystkie problemy, nastawi si na otwarto. Wiedzia, e moe to zaj troch czasu. Zamierza jak najlepiej odpowiada na pytania, ktre zawsze paday. Nie zna jednak odpowiedzi na pytanie zadawane najczciej: Dlaczego? Opalenizna Vstlundw gryza si z sytuacj podobnie jak jasne, letnie barwy ich ubioru. Ted Vstlund woy jasnozielon koszulk tenisow, a jego ona row. Kobieta miaa duy biust, a opalon na brzowo szyj opasaa sznurem pere. Czerwone usta, krcone blond wosy oglnie rzecz biorc, prezentowaa si bardzo kobieco i mio. Niemal radonie, jakkolwiek mogo to by nie na miejscu. Wiemy, w jakim celu pan przyby stwierdzia, zbijajc go tym z tropu, gdy tylko otworzya drzwi. Vstlundowie sprawiali wraenie, jakby jak najszybciej chcieli ju mie problem z gowy. Siedzieli teraz w trjk, a przed nimi, na szklanym lnicym blacie, stay trzy szklanki soku. Tylko tyle znaleli w lodwce po przyjedzie. Peter wanie wyjani cel wizyty i poinformowa maonkw o mierci Doris, nie mogc otrzsn si z lekkiego ab surdu towarzyszcego sytuacji. No tak, wiedziaem, e do tego dojdzie skomentowa syn, zachowujc spokj, nie dopytujc si rwnie, gdzie, kiedy i jak to si stao. Lekarka stwierdzia wyranie, e rany byy cikie skonstatowa, a ton jego gosu nie wiadczy, e by wzburzony czy smutny. Peter Berg obserwowa go jak zafascynowany. Zero pasujcego do sytuacji wzdychania czy aonie obcignitych ku doowi kcikw ust.

Ach tak wydoby tylko z siebie. Pewnie uwaa pan, e przyjlimy to obojtnie odezwaa si ona Teda ale robilimy co w naszej mocy dla Doris, kiedy ya. Prbowalimy z ni wytrzyma, tak wic gdy wyjedalimy, nie czulimy wyrzutw sumienia. Nie? Naprawd potrzebowalimy tego wyjazdu kontynuowaa. Wakacje zaplanowalimy ju dawno temu. Berg wycign papier i dugopis, aby jako zaznaczy, e mimo wszystko sprawa jest powana i e nie bya to taka zwyczajna mier. Prowadzimy dochodzenie w sprawie morderstwa podkreli, aby usadzi zrelaksowan i opalon na brzowo par na miejscu i zdynamizowa enujc sytuacj rozgrywajc si w eleganckim salonie. No tak, tak zrozumiaem odpowiedzia Ted Vstlund. Nie jestemy jednak zamieszani w morderstwo matki. Jak ju powiedzielimy, zaplanowalimy podr ju dawno temu. Potrzebowalimy wyjazdu powtrzy, a jego ona przytakna, umiechajc si pocignitymi szmink ustami. Matka wczeniej tak czsto stawaa nam na przeszkodzie, e ju jaki czas temu zadecydowalimy, aby przesta si do niej dostosowywa. Nie tym razem. Tak wic wyjechalimy zgodnie z planem. Co nie wyklucza, e mogli j wczeniej zabi pomyla Peter Berg. Najpierw zabi, a potem uciec. Vstlundowie mieli jednak niepodwaalne alibi. Zanim do policjantw dotaro, e syn ofiary i jego ona uciekli z pola bitwy, zdyli zasign o nich jzyka w miejscach ich pracy. Osoby, z ktrymi rozmawiali, zapewniy ich, e Ted z on pracowali w czasie, kiedy przypuszczalnie nastpio pobicie. A wieczorem zasiedli do wystawnej kolacji razem z kilkoma dobrymi przyjacimi. Oczywicie mogliby w tym czasie zrobi rundk do pralni zapewne nie byo to cakiem niemoliwe. Przeczucie mwio jednak policjantowi, e para nie kamie. Wraenie byo silne, cho oczywicie mg si myli. Oczywicie na wakacjach bardzo duo o tym rozmawialimy. Wie o mierci matki jednak by mnie zasmucia. Mogoby si sta jeszcze gorzej: gdyby wyldowaa w szpitalu jako warzywo. Mimo wszystko pozostaaby po niej jaka pustka. Jestemy w kocu przyzwyczajeni, e matka wypenia sob przestrze kontynuowa syn. Ogromn przestrze podkreli. Tak? A w jaki sposb?

Zawsze bya osob kopotliw. Przepraszam za wyraenie. Berg przytakn. Zawsze manipulowaa otoczeniem. Wtrcaa si. Egzekwowaa swoj wol. Kiedy wyjedalimy, kada si do ka z jak chorob albo w inny sposb sprawiaa, e nie moglimy jej zostawi. Osoba, ktra tak postpuje, trzyma ludzi krtko przy sobie i bardzo trudno z ni wytrzyma. Brakuje jej samouwiadomienia, jak to okrelaj psycholodzy powiedzia Ted Vstlund, a widzc reakcj policjanta, doda: tak, rozmawialimy z psychologiem. Matka manipulowaa naszymi wyrzutami sumienia: zawsze wszystko byo win innych, a niej jej. Dugo jej wierzyem. Jeli tylko postpowaem tak, jak chciaa, a najlepiej, jeli wykoncypowaem z wyprzedzeniem, czego chciaa, wszystko stawao si prawdziw idyll, poniewa potrafia by zabawna i radosna. Dorastaem jak na tykajcej bombie. Nigdy nie byo wiadomo, kiedy zmieni jej si nastrj. Do tego jeli jest si takim, jak moja mama... jaka bya, zawsze postrzega si siebie jako ofiar. Cigle najbardziej al byo mamusi. Tak mnie wychowaa i prbowaem z tym y, a nawet si tego wyzby. To, e udao mi si wyj z tego w miar cao, zawdziczam temu, e ja... e my otrzymalimy pomoc. Cho dopiero w ostatnich latach. Ale nie opakuj jej... nie za bardzo. Kiedy w kocu musiaem powiedzie: do! Brzmi to jak opis klasycznej psychopatki pomyla Peter Berg, cho nie przypuszcza, eby kobieta z pochodzeniem Doris Vstlund oraz w jej wieku moga by zaklasyfikowana do tej przegrdki. Zazwyczaj takie cechy wyrwnyway si z biegiem lat, agodziy. Nagle ciko mu byo kontynuowa przesuchanie Vstlundw, ktre wylizgiwao mu si z rk. Mog zrozumie, e kto uderzy j w gow czym twardym neutralnie zabarwionym gosem skomentowa syn, co oczywicie zabrzmiao jak wyznanie bez serca, ale jednoczenie szczere. Pytanie: czy szczero zawsze popaca? I nie wie pan, kto mgby to zrobi? zapyta Berg. Mczyzna powoli potrzsn gow. Nie, nie mam pojcia. Berg spojrza badawczo w oczy mczyzny za oprawkami o stalowych ukach. Zamierzam jednak zadba, w kocu jestem jej synem, o godziwy pogrzeb kontynuowa Ted Vstlund spokojnym i zrwnowaonym go sem. Zawsze to co pomyla Peter, jednoczenie zastanawiajc si, kto inny, zdaniem

syna, miaby to zrobi. Moe spoeczestwo? Czy zna pan Folke Roosa? zapyta. Znam to za duo powiedziane... Ted Vstlund urwa wypowied, najwyraniej si wahajc. Co pan o nim wie? Mia osoba, ktra przez przypadek zbliya si do mojej matki. Wie pan, e si spotykali? Take ostatnio? Tak. Matka do czsto do nas wystpowaa, brakowao jej towarzystwa. Nie dao si jej powstrzyma. Opowiadaa gwnie o sobie i o swoich sprawach, wic szybko to nas mczyo. Rzadko kiedy pytaa, co robi albo czego chc inni. Naturalnie wspomniaa jednak o Folke, o tym, e zaczli si znw spotyka. Ma pan co do powiedzenia na ten temat? Absolutnie nic. Nie mia pan nic przeciwko temu? Nie, a czemu? Jego zdziwienie sprawiao wraenie szczerego. Czy sdzi pan, e komu mogo si to nie podoba? Ted przyglda si swoim paznokciom, zanim odpowiedzia. Nie. Odpowied bya krtka, najkrtsza z dotychczasowych, wic Berg to sobie zanotowa. Inaczej szczeg ten wyleci mu z pamici, kiedy bdzie referowa przebieg rozmowy Louise Jasiski. Wie pan, kiedy mniej wicej zaczli si spotyka? Ted Vstlund wyjrza przez due okna salonu. Nie, ale myl, e byo to par lat temu. A wic tak powiedzia Peter Berg niemal tylko do siebie. Sucham? A wic tak dawno powtrzy goniej. Myl, e co najmniej pi lat temu policzy na nowo Ted Vstlund, ponownie lustrujc paznokcie. Czas leci. Peter Berg ograniczy si do potaknicia gow. Tak wic mogo to by zarwno duej, jak i krcej? Zapewne. Jak sdzisz? Ted Vstlund zwrci si do ony, ktra niepewnie wzruszya ramionami.

Jeli to wane, pewnie lepiej zapyta o to samego Folke Roosa. Cho moe szwankuje mu pami. Ma demencj? Nie wiem. Dawno go nie widziaem. Porzdny mczyzna, cho pewno atwo daje si oszuka. Sympatyczni ludzie najczciej tacy s. Nie mg by jednak taki skapciay, skoro kierowa dobrze prosperujcym przedsibiorstwem uderzyo Petera. Co prawda interesy i ycie rodzinne naleay oczywicie do zupenie innych obszarw egzystencji. Poza tym mczyzna by ju wiekowy, moe zmik? I by samotny pomyla, a przed oczami duszy natychmiast pojawi mu si inny rodzaj samotnoci ni ta, na ktr sam cierpia. Ostateczne opuszczenie, samotno i wyizolowanie, kiedy ju wszyscy zniknli z ycia czowieka. Mam jeszcze jedno pytanie powiedzia Peter Berg. Wie pan, czy Doris pia alkohol albo braa duo lekarstw? Nie. Nie pia duo ani nie zaywaa za wiele tabletek przeciwblowych, jeli o to panu chodzi. Na pewno nie wicej od innych w jej wieku. Raczej bya zdrowsza od wikszoci. Berg nabazgra co pospiesznie w notatkach. W krwi ofiary nie odnaleziono alkoholu, a tylko lady lekw uspokajajcych, ktre Doris otrzymaa w trakcie leczenia w klinice neurochirurgii. Paski ojciec zmar ponad rok temu kontynuowa Peter Berg. Zebrali pastwo duo informacji skomentowa Ted Vstlund bez cienia szyderstwa w gosie. Taka jest procedura w dochodzeniu w sprawie morderstwa. Dobrze to brzmi i wzbudza zaufanie. Prosz wierzy, nie mam nic przeciwko temu, eby policja zapaa morderc matki. Mgby mi pan opowiedzie o relacjach z ojcem? Czyich? Jej czy moich? Peter Berg przygryz doln warg. Czemu nie obojga? Mona powiedzie, e mj kontakt z ojcem by cakiem dobry, zwaajc na to, e tak rzadko si widywalimy, kiedy byem may. Matka staraa si jak najefektywniej temu przeciwdziaa. Rozwd by wstrzsem. Nie sdz, eby kiedykolwiek pozbieraa si po tym, e zostaa porzucona. Do tego rozwd nis ze sob degradacj spoeczn. W tamtych czasach matk uwaano za pikno, bya przyzwyczajona, e ma powodzenie. Dla niej, wywodzcej

si z tak zwanych niszych warstw spoecznych, wygld by bardzo wany. Sta si jej jedynym zasobem, jedyn szans. Jej ojciec by marynarzem, znikn z jej ycia, gdy miaa kilka lat. Nie wiem, po jakich pywa morzach czy oceanach. Jej matka utrzymywaa si dziki dorywczym pracom, oszczdzaniu i uporowi, w tamtych czasach byo to cakiem normalne. Twarda z niej bya babka. Przypuszczam, e potrafia nawet rozpieszcza dzieci, cho bywao jej ciko. Dlatego dla mojej matki, ktra awansowaa spoecznie przez maestwo z ojcem, wyksztaconym i z bogatej rodziny, byo bardzo wane, e dobrze im si yo. Ku jej ogromnemu alowi po rozwodzie nie powodzio jej si za dobrze, w kadym razie nie z pocztku. Nawet jeli ojciec paci alimenty, nie wystarczao to jej na utrzymanie takiego standardu, do jakiego zostaa przyzwyczajona. Znalaza jednak prac w perfumerii, po jakim czasie dostaa peny etat, sdz, e w miar zdawao to egzamin. Na pewno tam te bywaa trudna we wspyciu, ale take czarujca i mia. Nie mogli si jej tak po pr ostu pozby, takie s przepisy. Zadzwoni telefon i ona Teda znikna w pokoju obok. Peter Berg zajrza tam przelotnie wczeniej i zrozumia, e pokj by pracowni albo bibliotek wiedzia, e wiele osb o spoecznych ambicjach tak wolao nazywa biuro. Gos ony by ciszony, poniewa zasuna drzwi. Teraz, po czasie, rozumiem, dlaczego uciek mj ojciec kontynuowa Ted Vstlund. Maestwo z ni musiao by piekem. Ale porzuci take mnie. Mczyzna siedzia pochylony do przodu. Jego ciemne, proste wosy byy zaczesane do tyu, a u ich nasady odsaniay si gbokie zakola. Vstlund by wysoki i wrcz chudy. Opar ciko przedramiona o uda, wpatrujc si w dywan i splatajc ze sob opalone na brzowo palce. Kady czowiek odczuwa potrzeb, aby opowiada, jeli tylko znajdzie kogo, kto go wysucha. Dotyczyo to rwnie przestpcw wiedzieli o tym wszyscy policjanci. Mc wyzna prawd i odpowiada za popenione czyny. Odpokutowanie za swoje winy jest nie tylko domen rycerzy pomyla. Nikt nie jest bez winy, ale wyznanie jej to jedyny sposb, aby zaprzyjani si z samym sob i da sobie moliwo pjcia dalej. Zostawi mnie z ni, odda jej w zastaw kontynuowa Ted Vstlund. Nigdy mu tego nie wybaczyem. Peter Berg milcza. Jeli nie odezwie si wystarczajco dugo, mczyzna sam podejmie opowie. Pozna rozsdn kobiet i zostawi matk. Zapewne nie mg postpi lepiej. Urodziy mu si nowe dzieci, moje przyrodnie rodzestwo. Dugo yem w przekonaniu, e

mj ojciec jest diabem. Matka zdecydowaa, e nie bd si mg z nim spotyka. Pilnowaa mnie zazdronie. Mog j w pewnym sensie zrozumie, ojciec odstawi j na bok, kiedy przestaa mu pasowa. Kupi sobie wolno, tak mczyni postpowali zawsze... Kiedy jednak staem si nastolatkiem, wyszukaem jego numer telefonu. W tych czasach nie byo komrek, a matka pilnowaa telefonu, a moe raczej mnie. Musiaem wykorzystywa okazj i dzwoni, kiedy nie byo jej w domu. Z czasem, kiedy podrosem, zaczem chodzi do budki telefonicznej. Ale byo to trudne, poniewa miasto jest mae i w budce przy sklepiku Kirrego przyuwaya mnie przyjacika matki. Pucia plotk. Przyjacika uwaaa, e pewnie poznaem jak dziewczyn. Byem w tym wieku. Skamaem, e tak. Matka przeladowaa mnie pytaniami. Gldzia mi nad gow dzie i noc. Jak dugo jest si dzieckiem i mieszka w domu, czowiek nie ma drogi ucieczki. Jeli si ma, tak jak ja, matk, ktra si we wszystko wtrca. A wic utrzymywa pan kontakt z ojcem w tajemnicy? Tak. Przez cay czas? Mczyzna przytakn. Raczej tak. Matka musiaa zrozumie, e si kontaktujemy, ale chyba nie chciaa o tym wiedzie. Prawda nie bya czym dla niej, a w kadym razie nie ta o ojcu i o mnie. Za bardzo si baa tego dowiedzie. Naleaem do niej, wszystko inne byo wykluczone. Ojciec niemal j zniszczy, nigdy nie przestaa tak na to patrze. Zabra jej dum, wic nie dostanie jeszcze i mnie. Nigdy, ani razu, nie dotaro do niej, e nie mona podejmowa decyzji dotyczcych czyjego ycia. No... moe ostatnio poprawi si. A jeli chodzi o ni, najbardziej tragiczne jest, e zbudowalimy z ojcem lepsz relacj, ni kiedykolwiek miaem z ni. ycie potrafi by takie niesprawiedliwe! Z pocztku kontakt z ojcem nie by harmonijny. Miaem zbyt wyidealizowane wyobraenie o nim, bez szans, eby mg temu sprosta. Nie by nadczowiekiem. Przypomina mnie. Do tego byem zazdrosny o przyrodnie rodzestwo; oni mieli go dla siebie przez cay czas. Od samego pocztku mieli ze sob naturalne relacje. Nie potrzebowali udowadnia, e warto ich kocha. Ciko westchn. Smutna opowie, ktra w dzisiejszych czasach nie bya czym wyjtkowym, bardzo przybia Petera. Nie wszystkie rozwody okazyway si udane, nawet jeli si udawao je przeprowadzi. On sam dorasta z obojgiem rodzicw, ale z pewnoci nie byo to stuprocentowo szczliwe rozwizanie. Nie byo te zdrowe. Moe dlatego czasami dopaday go czarne myli? Istniay podobiestwa pomidzy Doris a jego wasn matk, cho jego ojciec zachowywa si znacznie bardziej pasywnie. Nie mia odwagi porzuci swojej lekko szalonej, skoncentrowanej na sobie maonki. A moe j kocha? uderzyo Petera.

Chciaby wierzy, e zosta wychowany w kochajcej si rodzinie, nawet jeli nie bya normalna. A moe jego ojciec ocenia rozwd jako przedsiwzicie niemoliwe? Peter mia przecie liczne rodzestwo, poza tym nie sposb byo nie wzi pod uwag spoecznej kontroli zgromadzenia parafialnego, nie bez podjcia ryzyka wykluczenia z niego. Ale mam to ju za sob zakoczy Ted Vstlund, kiwajc gow do Petera, ktry szybko odci si od rozmyla nad wasnym okresem dorastania. Soce przebio si przez chmury, a jego biaote promienie pady na krysztaowy yrandol, sprawiajc, e rozbysn wszystkimi kolorami tc zy. Peter zamierza rwnie zada kilka pyta na temat finansw Doris, o jej pienidze. Nie wiedzia tylko, jak zacz, aby nie zniszczy nastroju. Co wie pan na temat sytuacji finansowej matki? zapyta w kocu prosto z mostu. Ale o co chodzi? Co pan wie o jej sytuacji finansowej? Zapewne wyglda cakiem przecitnie. Tak jak u wikszoci ludzi odpowiedzia syn. Berg zapyta, co dokadnie przez to rozumie. No, nie wiodo jej si najgorzej. Mona powiedzie, e rozsdnie gospodarowaa pienidzmi. Dawaa sobie ze wszystkim dobrze rad. Nie miaa duo do wydawania, szczeglnie po mierci ojca, kiedy przestaa otrzymywa alimenty, na ktre zosta doywotnio skazany. W tamtych czasach tak byo. Ale to, co miaa, jej wystarczao. Moe nawet dysponowaa drobnymi oszczdnociami. Ale chyba niezbyt duymi. To tylko moje przypuszczenia, rzadko kiedy rozmawialimy o pienidzach. Peter Berg uzna to za dziwne, zwaywszy, e Ted Vstlund na co dzie zajmowa si pienidzmi by chyba ekonomist. Moliwe jednak, e finanse w firmie i prywatne to dwie rne rzeczy. Moe odoya troch grosza powtrzy Vstlund, tym razem spogldajc z pewn ciekawoci na Petera, jakby podejrzewa, e policjant trzyma przed nim w sekrecie informacj o przyszym spadku. Ale z pewnoci nieduo powtrzy. Przed oczami Petera stano to troch grosza niemal p miliona koron. Roszczenia ludzi mog by jednak rne. Aha. Tak wic z tego, co si pan orientuje, paska matka nie miaa adnych wikszych oszczdnoci? Nie wiem, ale myl, e odoya troch pienidzy. Ale z pewnoci niezbyt duo powtrzy po raz trzeci, spogldajc niepewnie i z widocznym zmieszaniem na policjanta.

Zapewne zrozumia, e policja zna odpowied, ale Peter Berg nie wspomnia o tym sowem. *** Kjell E. Johansson znw sta przed lustrem w azience i prbowa si ogoli. Ostatnio goliem si ponad tydzie temu uwiadomi sobie. A dokadniej przed t imprez, makabrycznym balem przebieracw. Wielokrotnie ostro aja potem samego siebie, e by na tyle gupi, aby tam pj. Da si oszuka. Poczu negatywne wibracje jeszcze przed wyjciem z domu. Po prostu Kjell nie by typem, ktry nadawa si na maskarady. W jego krgach nie przebierano si i nie udawano, e jest si piratem albo dam z har emu. Nic dziwnego, e ponioso go i wda si w bjk z typem, ktry uwaa, e zna odpowiedzi na wszystkie pytania wiata. Inynier mechanik. Powiedzia to z takim samozadowoleniem, e Kjell E. Johansson nie mg tego odebra inaczej, ni e mczyzna sam si doprasza o manto. Odkrci maksymalnie kran, podkadajc ostrze brzytwy pod strumie wody, ktra bya tak gorca, e niemal si sparzy. Ostronie wmasowa piank do golenia w skr nad warg. Nadal odczuwa bl, a niektre partie twarzy byy jak znieczulone. Po jakim czasie znowu powrci tam czucie, a jeli nawet nie, to nic strasznego mgby z tym y. Kolor twarzy powoli zmienia si z fioletowego na tozielony. Poza tym skra go swdziaa, co dobrze wryo. Podrapa si ostronie nadamanym paznokciem wskazujcego palca. Rany si goiy. W najbliszym tygodniu przypada termin wizyty kontrolnej. Dla pewnoci zamierza si na ni stawi. Golenie byo delikatnym zajciem. Ostronie przejeda ostrzem brzytwy wzdu policzkw, uwaajc, aby si nie zaci albo nie zedrze ktrego z licznych maych strupkw. Uwanie goli si wok zranionych partii, ktre zaczy si ju goi, tworzc jasnorowe rysy w zarocie. Niektre rany byy zszyte cienkimi nimi, inne jedynie zaklejone tam chirurgiczn, ktra odklejaa si u kocw i nabieraa koloru brudnego niegu w czasie odwily dlatego po prostu bezceremonialnie j zerwa. Nie mia adnej wikszej przyjemnoci z kontaktu z Alici, co teraz w ogle go nie martwio. Pooy ju na niej krzyyk, jako e bya zbyt moda. Przyzna si przed samym sob, e jest gupi i prny. Bya nieza, ale modziutka i nie zamierza si do niej w nieskoczono mizdrzy. Tak wic bal przebieracw stanowi rozdzia w yciu Kjella, ktry zamierza jak

najszybciej wymaza z pamici. Byleby tylko odzyska dawny ksztat twarzy i poszed do dentysty, to wszystko si jako uoy. Z pewnoci duo u niego zapaci straci dwa zby! Delikatnie dotkn pozostaych kw i z zadowoleniem stwierdzi, e s na miejscu, nawet jeli byy troch lune. W minionym tygodniu, po okropnych nocach spdzonych w areszcie, udao mu si mimo wszystko wywiza z podjtych zobowiza dotyczcych mycia szyb. Wiosna dla kogo takiego jak on stanowia gorcy okres. I Boe Narodzenie. Tym zleceniod awcom, ktrzy z ciekawoci pytali, co zrobi z facjat, odpowiada bez mrugnicia, e niestety spad z drabiny. Ale miaem te szczcie w nieszczciu dodawa, wyszczerzajc w umiechu przerzedzone i niezbyt pikne uzbienie. Nie skrci karku. Opowiedzia t histori tak wiele razy, e sam ju niemal zacz w ni wierzy. Spotyka si nawet z pewnym wspczuciem, cho wcale o nie prosi. Teraz potrzebowa gwnie pienidzy. Na sobot nie mia zaplanowanej adnej pracy. Trzeba si byo czym zaj, aby nie wpa w doek i nie zacz si zamartwia o ewentualne kolejne zatrzymania. Dziaania policji s nieobliczalne. Nie pomagao, e jego sumienie byo czyste jak wiey nieg. Wic kiedy tego poranka wczy radio i usysza komunikat o poszukiwaniach zaginionej osoby, zmiko mu serce, ktre w gruncie rzeczy nigdy nie byo zbyt twarde, i wzia w nim gr rycersko. Chcia pomc! Wemie udzia w poszukiwaniach, nawet jeli oznaczao to, e ponownie znajdzie si w polu widzenia policji. Ale jeli dopi sze mu szczcie, nikt go nie rozpozna. Cho gdyby go jednak poznali, to z drugiej strony mgby wanie pokaza policji, e jest osob powan, ktra chtnie pomaga innym. Dlatego woy codzienne ubranie i teniswki. Przez chwil zastanawia si, czy nie powinien woy kaloszy na wdrwki po lesie i polach. Porzuci jednak ten pomys, kiedy uwiadomi sobie, e ich nie ma. Nie wiedzia, komu je wypoyczy, a moe po prostu gdzie ich zapomnia? Cholera, niewane! Ruszy w kierunku pobliskiego centrum. Postawny mczyzna idcy szybkim krokiem, pewny siebie, wyprostowany. Przeszed koo sklepiku Kirrego, mijajc rg, na ktrym zawieszone byy rzdem plakaty. Gwatownie przystan. Czyby przejawia objawy jasnowidzenia i to przeczuwa? Zawsze mia dobrego nosa do wielu spraw, ktry czasami jednak zawodzi, jak wtedy, gdy nie podpowiedzia mu, e nie powinien i do parku Folket. A w kadym razie nie na maskarad. Teraz sta jednak w obliczu czego zupenie innego. Na wszystkich plakatach widniao zdjcie zaginionej dziewczynki. Tustym drukiem

napisano jej imi: Viktoria. Gruba, czarna czcionka, jakby aobna. To bya ona. Dziewczynka. Poczu, e brakuje mu tchu, ale po kilku gbokich oddechach odzyska kontrol nad ciaem. Musz j odnale! On ju tego dopilnuje. Tak si przej tym zadaniem, e litociwie opuciy go zmartwienia dotyczce wasnej przyszoci. Pragn uratowa dziewczynk, odszuka j, nawet gdyby miao to oznacza harwk dniem i noc. Szala w nim silny, palcy niepokj, ktry nada tempo maszynerii ciaa i wyduy mu kroki. Czasami wszystko zaley od tego, eby czowiek si nie spni. *** Gdy Lennie Ludvigson poszed do domu, Jesper Gren przej po nim odbieranie telefonicznych zgosze na komisariacie. Dopiero co przynis sobie filiank kawy, kiedy przeczono do niego rozmow z mczyzn o imieniu Birger Berg. Najpierw, zupenie idiotycznie, zastanowi si, czy moe to by ojciec Petera, ale zda sobie spraw, e nazwisko to jest do popularne. Birger Berg, ktry mwi powolnym i okrgym smalandzkim, rozpozna zaginion dziewczynk. Bya u niego i jego ony w domu, sprzedajc majowe kwiatki. Kiedy to byo? zapyta Jesper Gren, czujc nagy przypyw adrenaliny. Nie mogo to raczej by dzi rano, ale moe wczoraj po poudniu? Jego nadzieje szybko legy jednak w gruzach. Birger odpowiedzia, e wydarzyo si to ponad tydzie temu. Informacja nie jest zbyt interesujca, zwaywszy na to, e dziewczynk widziano yw jeszcze wczoraj o trzeciej pomyla Jesper Gren. Z obowizku wypeni jednak wszelkie dane zgoszenia: adres mczyzny, czas i dat wydarzenia, grzecznie podzikowa za telefon i odebra nastpn rozmow. Dzwonia pani, ktra kupia majowy kwiatek od dziewczynki na zewntrz supermarketu tego samego dnia co Birger Berg. Jesper zanotowa informacj, siorbn kawy i uama sobie kawaek czekolady z caymi orzechami laskowymi, ktry przemieli midzy szczkami, po czym wzi kolejn kostk. Dla pewnoci kupi sobie najwiksz, dwustugramow czekolad. Zapowiada si dugi wie czr. Aby na pewno nie umrze z godu, mia jeszcze ze sob drug w rezerwie. Przy kasach w Kvantumie wyeksponowano w rzdkach tabliczki czekolady. Byy w promocji, jeli kupio si dwie. Otar brudne palce o nogawk spodni, po czym poczy kolejn rozmow. Dzwoni

mczyzna mieszkajcy w grnej czci Kikebogatan. Zdecydowanym gosem twierdzi, e dziewczynka wskoczya poprzedniego dnia do samochodu i odjechaa. O ktrej to byo? Myl, e tu po pitnastej. Akurat skoczyem sucha wiadomoci, ktre nadaj o tej godzinie. Widzia pan, kto j zabra? Nie. Z mojego okna kierowc zasania samochd, a potem wskoczy on za kierownic. Zauway pan, jaki to by model samochodu? Nie, one s do siebie dosy podobne, ale by to biay samochd dostawc zy. A jak si zachowywaa, mam na myli dziewczynk? Czy wygldao na to, e wsiada z wasnej woli? Jak najbardziej. Wsiada do samochodu sama, zaja miejsce obok kierowcy, zatrzasna drzwi i ruszyli. Jej mowa ciaa zdawaa si... hm... energiczna. Jakby wesoo wskoczya do samochodu. Oczywicie, mog si myli. Jesper Gren zapisa dane mczyzny i poprosi go, aby nie wychodzi z domu. Nastpnie zabra wypeniony formularz i zanis go do Brandta, ktry wci tkwi na swoim stanowisku po dugiej nocy nie wiadomo, ile jeszcze ten facet wytrzyma. Z kolei Brandt skontaktowa si z kierownikiem operacyjnym w terenie, z ktrym podjli decyzj, aby wysa do domu mczyzny ktrego z policjantw. Niech wyjrzy przez wspomniane okno, a moe i zapuka do drzwi kolejnych ssiadw. Do tego znw pol psa tropicego na Kikebogatan. Przeszukano dzi teren wczesnym rankiem, lecz teraz zrobi to ponownie. Moe co ominli? Kolejne informacje nadchodzce od wiadkw potwierdziy, e dziewczynka pasujca do rysopisu Viktorii wsiada do biaego samochodu dostawczego na Kikebogatan. Jedna z nich pochodzia od kobiety, ktra jak mwia przechodzia z psem zaledwie o kilka metrw od niej. Policja skoncentrowaa swoj uwag na tej ulicy i zainteresowaa si jej okolic . Jeli dziewczynka znikna w samochodzie, narzucao si pytanie, czy zabra j kto, kogo znaa. W takim razie czemu ta osoba nie zadzwonia na policj? Czy dziewczynka zostaa zwabiona do wejcia do samochodu i co to mogo oznacza? Pojawi si Conny Larsson. Wyglda na wyczerpanego, ale emanowa zarwno optymizmem, jak i spokojn chci dziaania. Nie pozwoliby sobie na adn inn postaw, jeszcze nie na tym etapie.

Gren i Larsson przez chwil prowadzili lun wymian zda na temat ostatniej informacji. Co zrobi, jeli do niczego ich ona nie zaprowadzi? Bdziemy kontynuowa poszukiwania w innych miejscach oceni logicznie Larsson. Czowiekowi zawsze al rodzicw stwierdzi Gren. No zgodzi si Larsson. Matka bya w tak kiepskim stanie, e musiaem poprosi Jnsson, wiesz, Len, t dzieln aspirantk, aby zawioza j do przychodni. I co tam z ni zrobili? zapyta sceptycznie Gren. Rozmawia z ni doktor Bjrk. Pomogo? Nie, nawet wspaniay Bjrk, mimo najlepszych chci, nie jest w stanie wyczarowa dziewczynki. Przepisa jednak kobiecie tabletki nasenne. Aha. Ale i tak nie pooy si spa. W kadym razie ja bym tego nie zrobi. Nie, zapewne nie. Nie, dopki jej nie odnajdziemy. Ale jest jeszcze nadzieja, prawda? stwierdzi Gren. Odwrci gow, przygldajc si uwanie Connyemu Larssonowi. *** Louise Jasiski i Peter Berg siedzieli naprzeciwko siebie. Pomidzy nimi stao biurko policjantki, ktrego blat by dzi nietypowo sprztnity. Louise zabraa z niego akta i skoroszyty. Do czsto w cigu roku siadali z Peterem w ten sposb. Z parapetu okiennego miay si do nich z fotografii oprawionych w czerwone ramki obie crki Louise. Dziewczynki miay byszczce czarne wosy i zawstydzone umiechy. Byy cakiem adne. Peter Berg rzuci na nie okiem. Jak si czuj? W oczach Jasiski pojawi si znak zapytania. Twoje dziewczynki wyjani Peter. Aha, one! No, dobrze. W ten weekend ma je Janos ucia krtko, eby nie zadawa wicej pyta. Oglnie rzecz biorc, mona by przypuszcza, e Louise martwi si o nie jeszcze bardziej teraz, kiedy zagina uczennica. Takimi torami biegy myli Petera. Ale co on wiedzia? Nie mia przecie dzieci. Louise bya typem osoby, ktrej trudno usiedzie w miejscu. Czasami odnosio si wraenie, e wci gdzie biegnie. Dlatego szczeglnie j irytowao, gdy inni byli tak samo

ywi jak ona. Na przykad to ona najgorzej znosia nieustanne bujanie si na krzele Janne Lundina i jako pierwsza zwracaa mu wtedy uwag. Zazwyczaj Louise sama wiercia si na krzele, obracaa w kierunku drzwi, ku rozmwcy, albo w stron okna niezalenie od tego, na jaki temat prowadzili konwersacj. Dzisiaj policjantka bya jednak spokojniejsza ni zwykle. Rozmawiali o poszukiwanej dziewczynce. Konwersacja si nie kleia, czsto zapadaa cisza, jakby Louise nie bya do koca obecna duchem. Trudno jednak byo stwierdzi, czy dziao si tak z powodu ich oglnego zmczenia, sprawy zaginionej dziewczynki, odoonego na bok ledztwa w sprawie Doris Vstlund czy te czego zupenie innego. Berg przypuszcza jednak, e to nie praca wytrcia j z rwnowagi. Musiao to by co wicej z pewnoci ycie prywatne. Sprawy osobiste zawsze najgorzej trafiay w czowieka. Przerwy w rozmowie zdaway si coraz bardziej puste, a nie wynikajce z potrzeby namysu. Peter nie zamierza siedzie tu duej, ale z drugiej strony nie byo mu atwo po prostu wsta i sobie pj. Zawsze byo nieprzyjemnie przebywa w jednym pomieszczeniu z kim, kto straci wewntrzn rwnowag, szczeglnie kiedy nie znao si przyczyny. Peter czu si z tym wrcz niezrcznie, ale wiedzia, e tak ju widocznie musi by. Oboje cakiem dobrze tolerowali cisz, poniewa si znali. W pewien sposb byo to rwnie odprajce, e nie musieli prawi sobie na okrgo zapewnie o wasnej uczciwoci, udowadnia, jacy s mdrzy czy cigle aktywni. Peter dopiero co poszed do automatu, gdzie nacisn sobie przycisk kawa, podczas gdy Louise nadal ograniczaa si do herbaty. Oczywicie zauway t zmian, ktrej Louise zdawaa si trzyma, lecz tego take nie skomentowa. Herbat pij jedynie chorzy mawiaa policjantka. By to jej standardowy komentarz w stosunku do tych, ktrzy pili w komisariacie herbat. Mgby odda jej piknym za nadobne i zapyta, co sycha u chorej. Naturalnie, tego jednak nie zrobi. Przeczucie podpowiadao mu, e najlepiej spraw przemilcze. W oddali na korytarzu day si sysze gosy. Na komisariacie panowaa dua aktywno, a niemal wibroway ciany. Otrzymali wsparcie z rnych stron. Or ganizowano nowe grupy, ktre nastpnie kierowano w teren, aby przeczesyway nowe obszary. Wypuszczano nowe szpalery poszukujcych zoone z wypocztych ludzi, psw tropicych i ich przewodnikw. Wszyscy byli podnieceni myl, e to oni odnajd dziewczynk. Najlepiej yw. Peter Berg niedugo rwnie ponownie wyruszy w teren. Nagle cisz za oknem rozdar zbliajcy si haas opat wirnika. Peter i Louise stanli przy oknie, ale nie mogli dostrzec nic ponad niebo i wystraszone ptaki: wrony albo gawrony

czy te inne ptaszyska, ktre zerway si do ucieczki. No to przylecia helikopter zauway Peter Berg, spogldajc na zegarek. Jest tu ju jaki czas odpowiedziaa Louise. Nic si nie wydarzyo? Nie. Znw zapanowaa ponura atmosfera. W kocu jednak Peter wyrwa si z przygnbienia i zoy raport z domowej wizyty u Teda Vstlunda. Wanie po to przyszed do Louise. Opowiada jej ze szczegami, poniewa zafascynowaa go tragiczna historia o zamordowanej kobiecie i o synu, ktry wyglda na cakowicie nieporuszonego mierci matki. On w kadym razie twierdzi, e morderstwo matki nie ma dla niego znaczenia. Nie wyglda te na specjalnie tym zaamanego stwierdzi. Louise nagle caa zamienia si w such, wchaniajc sowa i ich konteksty, jakby ssaa twardy cukierek, ktry mia na dugo starczy. Nareszcie jej myli mogy si czego uchwyci. Kiedy do krtkie sprawozdanie Petera zdawao si zmierza ku kocowi, pooya donie na karku i wstrzymaa oddech, a jej twarz nabraa koloru purpury, a nastpnie z gonym westchnieniem opucia ramiona. To do szokujce podsumowa Peter Berg. No, czowiek wyobraa sobie, e przynajmniej dzieci bd go opakiwa, kiedy umrze odezwaa si Louise. Jasne sabo przytakn Berg, zastanawiajc si, kto w takim razie bdzie jego opakiwa. Odgosy na korytarzu zamary, zapewne wszyscy wyszli. Najwyraniej musimy dowiedzie si wicej o yciu Doris, ni przeczuwalimy zaznaczya Louise. Nie sdz, ebym tu cokolwiek przeczuwa stwierdzi neutralnie Peter. Oczy Louise si zawieciy. Okej, ja pewnie te nie, tak tylko powiedziaam. Zabrzmiao to gupio. Przekla w mylach sam siebie, e tak dziecinnie zacza si broni. Bya czua na punkcie zwracanej sobie uwagi chciaa postpowa susznie, najlepiej przez cay czas. Zwaszcza e zdawaa sobie spraw, e do pewnego stopnia dopisao jej szczcie. Nigdy nie zostaaby obdarzona takim zaufaniem, gdyby Claesson na stare lata nie zaatwi sobie maego dziecka. Kto mg przypuszcza? Uwaaa, e nie byo sensu planowa

swojej kariery. Nigdy przecie nie wiadomo, co si wydarzy. Albo raczej: co si nie wydarzy zdaniem jej lekko zgorzkniaych, starszych koleanek po fachu. A do czterdziestki przypuszczay, e wystarczyo robi wszystko, jak naley. Ale to jednak faceci otrzymywali waniejsze funkcje. W kadym razie Louise dopisao szczcie. Z drugiej strony byo to bardzo tendencyjne, kobiece, eby osobisty sukces ka na karby szczcia. Jej przyjacika Monica tumaczya to jej wielokrotnie. Jeste bystra mwia. Zrozum to! Znasz si na swojej pracy. Nie doszukuj si w tym niczego bardziej skomplikowanego. Prowadzenie dochodzenia wymagao od Louise duo energii: nie mona byo dziaa za bardzo gorczkowo, bez zastanowienia rozwija zbyt wielu kolejnych wtkw. Mimo e Louise od lat pracowaa w policji i dobrze znaa swj fach, czua teraz pewne zdenerwowanie. Ale i podniecenie, ktre szarpao ni, zachcao do dziaa, jednoczenie budzc niepokj i zakcajc nocny sen. Wyzwania ju takie s. Biorc pod uwag wszystkie okolicznoci, sen Louise i tak by wywrcony do gry nogami. Napicie, podniecenie, jej grupa, praca zespoowa dlatego w ogle pozostaa w tej pracy, wci czerpic satysfakcj z bycia policjantk. Kiedy bya pielgniark co prawda bardzo dawno temu czua si zamknita jak zwierz w klatce. Wszystkie te kobiety byy przepenione trosk i dobrymi chciami, tamsiy jednak siebie nawzajem, trzymajc si koleanki na krtkiej smyczy i nie pozwalajc nikomu odstawa, by lepsz ym od innych. Louise nigdy nie aowaa tej zmiany. Wiedziaa, e zawsze dobrze si sprawdza w marszu pod gr, ale ostatnio wzniesienia zdaway si o wiele za dugie, a nawet zbyt strome. W tej chwili miaa jednak przed sob Petera, ktry stanowi dla niej opok tak jak Lundin. Co mylisz? zagaia go przymilnie, eby jako rozpocz dyskusj. Nawet Louise odczuwaa panujc w pomieszczeniu atmosfer ostronoci. Orientowaa si te, e chodzio o ni. Odwrcia do kolegi gow, spojrzaa mu w oczy i obdarzya krtkim umiechem, jakby proszc, aby mia dla niej troch wyrozumiaoci. Do diaba, ale jest blada uderzyo Petera. Tak, o czym myla? Waciwie to o wielu sprawach. Stara si poukada myli. Co mylisz? byo pytaniem, ktrego uywaa caa grupa, a oznaczao przyzwolenie na puszczenie swobodnie wodzy fantazji, nie dostajc przy tym od innych po apach. Mona byo zgadywa, zakada i wymyla prawdopodobne scenariusze. Myl, e jakikolwiek by si wiodo ywot, u wikszoci ludzi mona by si

dopatrzy powodu, aby ich zabi. W kadym razie, jeli si porzdnie poszuka. Do tego istniej i zawsze bd istniay typy nadwraliwe, ktre atwo urazi i ktrych irytuj sprawy i rzeczy, jakich my nie jestemy w stanie poj. Nieopatrznie rzucone sowo, przekroczony czas prania, ktry to powd zreszt tu wykluczylimy. Czowiek zabierajcy miejsce parkingowe tu przed nosem wybuchowej osoby, przeladowane dziecko, ktre po wejciu w wiek dorosy mci si i tak dalej... Obecnie ycie Doris pod wieloma wzgldami sprawiao wraenie poukadanego i normalnego, cokolwiek to oznacza. Prawda? Louise przytakna. Ale jednoczenie gronego, biorc pod uwag jej niestabilny charakter. Na pewno wielu ludziom nadepna na odcisk. eby jednak kogo zabi, potrzebna jest jaka mocniejsza zadra, a nawet wcieko. Moglibymy opracowa profil mordercy. To kto, kogo napdza silna agresja albo kto przeszed przez dziedziniec i z jakiego powodu straci panowanie na widok Doris... Takie jest moje zdanie. Morderc moe te by jaki szaleniec. Moe osoba cierpica na demencj starcz? Kto? Teraz zajmuj si synem. Relacja pomidzy nim a matk nie naleaa do obojtnych. Nazwabym j niezwykle dziwn. Ale on nie mg tego zrobi. Nie, ma przecie alibi. Z tego, co wiemy, to tak. Ale moe uda nam si je zakwestionowa. Tak. W takim razie musimy go sprawdzi jeszcze raz, minuta po minucie, i porozmawia z osobami, ktre go kryj. W przeciwnym razie powinnimy poszuka jakiej innej bliskiej osoby albo kogo zamieszkujcego blisko Doris, kierujc si zasad, e sprawc najczciej mona znale w najbliszym krgu ofiary. A nieodnaleziony portfel? Jasne! Oczywicie niewykluczony jest rabunek. Co sdzisz o narzdziu zbrodni? kontynuowaa Louise. Uwaam, e warsztat ma pod tym wzgldem wrcz idealne pooenie orzek Peter Berg. Zgadzam si z tob. Ley po drodze. Wystarczy zwdzi motek. Bardzo kuszca teoria, zwaywszy, e to warsztat meblowy kontynuowaa Louise na wp marzycielsko. Moe Rity Olsson nie byo jednak w rodku przez chwil, mimo i twierdzi co przeciwnego? Wystarczya chwila. Wanie.

Niewykluczone, e Rita jest w to zamieszana. Czy co moe znalaze na ten temat? Nie zaprzeczy potrzniciem gowy. To Lundin i kryminalistyk Benny tam byli. Powinnam chyba dowiedzie si czego wicej na temat konserwatorki mebli. Moe Benny co znalaz. I jeszcze pienidze. Skd pochodz? Hm, pienidze powinny mie tu jakie znaczenie. Bezporednie, a moe porednie. P miliona koron to sumka nie do pogardzenia. Moliwe jednak, e nie maj ze spraw nic wsplnego. Moe to czysty przypadek, e u Doris leaa kupka pienidzy w pudle? Staruszkowie chowaj oszczdnoci w skarpecie. Banki przecie i tak nie daj adnych procentw. Gdyby jej nie zamordowano, to syn albo kto od inwentaryzacji spadku w kocu odkryby pienidze po jej mierci. Jeli chodzi o Teda Vstlunda, to tragiczna mier matki bya dla niego pechowa. W przeciwnym wypadku mgby wzi pienidze w tajemnicy, a pniej w razie potrzeby unosi wieczko kartonu i wycign z niego po kilka banknotw. Niegupie odpowiedziaa Louise. Ale skd wzia te wszystkie banknoty? Opara przedramiona na blacie biurka wykonanego z drewna brzozy i pochylia si ku Peterowi. Odpowiedzia jej uniesieniem brwi. Ich myli czsto wdroway tym samym torem.

Dzwonek telefonu przerwa ich rozmow. Louise odebraa, ruchem gowy dajc znak Peterowi, ktry wsta i opuci pokj. Dzwonia jedna z crek, proszc, aby marna kupia jej prowiant na poniedziakow caodzienn wycieczk klasow. Obie dziewczynki wybray si z Janosem na weekend do Sztokholmu. Uwolni si od nowej kobiety, od Pii, i wyjecha sam z crkami. Louise wciekaa si na sam myl o Pii. Dziewczynki pojechay z Janosem ekspresowym autobusem. Planowali nocowa w schronisku. Louise zrozumiaa, e jedzenie nie byo gwn spraw, z jak zadzwonia do niej crka. Sofia pytaa, jak szo im z Viktori. Czy j odnaleli? Crki nie mogy nie zauway nagwkw gazet. Pochodzca z ich miasta zaginiona dziewczynka. Tytuy pierwszych stron gazet wrcz do nich krzyczay. Znasz j? zapytaa Louise. Nie, ale wiem, ktra to. Aha, to j kojarzysz? A gdzie j spotkaa? Chyba nigdy jej nie spotkaam wyrazia wtpliwo crka. Ale Maila z mojej

klasy wie, kim ona jest. S jako spokrewnione. Chyba s kuzynkami dodaa gorliwie. wiat jest may, jak w kadym niewielkim miecie. Louise pomylaa, e sprawa sama z siebie nie przebrzmi, tylko bdzie musiaa porozmawia o tym z crkami. Zr obi to po powrocie do domu. Mamo, ale mylisz, e j znajdziecie? Louise przygryza doln warg. Co miaa odpowiedzie? Szukamy jej pen par. Ale, mamo, obiecaj mi, e j znajdziecie. Robimy, co w naszej mocy, Sofio. No jasne, e j znajdziemy pocieszya crk. To super odpowiedziaa weselej dziewczynka. Powiem Gabrielli. Nie, Louise nawet przez chwil nie wtpia, e odnajd dziewczynk. Pytanie tylko, kiedy i w jakim stanie. Oczywicie mass media zaczy ju oddawa si spekulacjom na te mat losw dziewczynki. Louise przestao to denerwowa. Wiele reportay byo dobrych. Najbardziej si wkurzaa, kiedy czyste fantazje podawano jako fakty. Teraz z kolei gazety opisyway przypadki zaginionych dzieci z ostatnich lat; niemal adna sprawa nie doczekaa si szczliwego zakoczenia. Naturalnie zadawano sobie pytanie, czy nie chodzio o jakiego maniaka seksualnego. Z tego, co byo wiadomo, aden znany policji gwaciciel albo pedofil nie chodzi wolno po okolicy. Ale ci wszyscy nieznani? Ci, ktrzy czaili si za rogiem? Louise wstaa i zesza do sztabu ratunkowego. Na dole daa si wcign w rzucajc si w oczy intensywno pracy i przyspieszya kroku. Brandt poprosi j o zebranie wicej informacji na temat wizyty dziewczynki w szpitalu, poniewa jeszcze nie zdyli tego zrobi. Moliwe, e nic to nie da, ale naleao dowiedzie si wszystkiego i sprawdzi wszelkie moliwoci. Brandt potrzebowa rwnie wicej faktw z ycia Viktorii.

Peter Berg powoli szed korytarzem, w ktrym na jasnych ciana ch grupa artystw zawiesia niedawno, bo zaledwie rok temu, namalowane przez siebie obrazy. Motywy o jaskrawych kolorach oywiay neutralny, publiczny charakter pomieszczenia. W pokoju socjalnym stay cztery osoby, kada z obowizkowym kubkiem letniej kawy z automatu w doni. Peter Berg nie rozpoznawa adnej z nich. Pospiesznie kiwn im gow. Wypoyczeni policjanci, sami mundurowi trzech mczyzn i niska kobieta z wosami upitymi w jasn kitk.

Po chwili przyszed Brandt i przedstawi Petera grupie, informujc, e rusz razem w teren. Mieli przeszuka zachodnie tereny lene. By to duy obszar do przeczesania przy pomocy ochotnikw, ktrzy znajdowali si ju na miejscu. Nasz trop urywa si gwatownie gdzie na Kikebogatan poinformowa ich Brandt. Prawdopodobnie zabrano stamtd dziewczynk samochodem. Musimy jednak nadal kontynuowa nasze poszukiwania na szersz skal. Nie wiemy, dokd j wywieziono, wic szukanie jej zajmie nam sporo czasu. Peter Berg wycign po kolei do wszystkich rk i si przywita. Najpierw z dziewczyn z kitk, a potem z mczyznami, ktrzy mieli mniej wicej tyle samo lat co on, oprcz moe jednego, jakie dziesi lat od niego starszego. Jako ostatni przedstawi si Nicko. Mio mi pado z ust Petera. Nicko mia silny ucisk doni. Nawzajem odpowiedzia. Jego oczy maj zielony odcie zdy zauway Peter. *** Veronika sza chodnikiem u boku Cecilii. Powietrze w t sobot byo przejrzyste. Spaceroway po centrum Lundu, mijajc Szko Katedraln i kierujc si w gr, w kierunku Grand Hotelu. Szy powoli, pchajc przed sob wzek z Klar. Zalewao je wiosenne soce. Wok mrowio si od ludzi. Ruch samochodowy i rowerowy by znacznie wikszy ni w Oskarshamn. Niektre kawiarnie wystawiy ju na chodniki biae, plastikowe krzesa. Veronika przez chwil miaa wraenie, e wyjechaa za granic. Nad tym poudniowym, nieobcym jej miastem cho od jej pobytu tutaj mino duo czasu unosia si delikatna, kontynentalna atmosfera. Nieco ponad dwadziecia pi lat temu Veronika krtka studiowaa w Lundzie, zanim przeniosa si na studia medyczne do Sztokholmu. Rozgldaa si teraz wok siebie zarwno jak turystka, jak i kto, kto powrci na stare mieci. Cecilia zrobia rozeznanie, dokd powinny si uda. Sprawa bya troch krpujca uwaaa Veronika. Wymagaa odwagi. Pragna si jedynie rozejrze i zaakcentowaa to crce. Chciaa tylko zobaczy i nie podejmowa adnych decyzji. Przemierzay Bytaregatan, wsk i zacienion uliczk, kierujc si ku rynkowi Clemenstorget. Cecilia przeja od niej spacerwk, bez skrpowania prowadzc dziecicy wzek z siostr. Szy powoli, nieustannie przystajc, aby przywita si ze znajomymi Cecilii,

ktrym dziewczyna prezentowaa swoj mam wraz z ma siostrzyczk. Na koniec przeciy rynek i dotary do maego, poleconego Cecilii sklepu na ulicy Karola XI. Sklep by niewielki, ale mia obiecujc wystaw. Veronika i Cecilia zagapiy si na kreacje, podajc wzrokiem za opadajcym ciko jedwabiem, ogldajc wyszywane perami sukienki czy zwoje cienkiego jak pajczyna szyfonu. Cecilia podniosa Klar i weszy do sklepu. Byy jedynymi klientkami. Osonite ochronn foli sukienki wisiay ciasno wzdu cian. Czarujca kobieta z piknie upitymi siwymi wosami wysza im na spotkanie. W czym mog pomc? zapytaa, umiechajc si do nich, gdy stay zbite w grup tu przy drzwiach, jakby nie miay odwagi wej do sklepu. Chciaymy obejrze suknie lubne wydukaa Veronika. Oczywicie! odpowiedziaa kobieta. Mogabym zapyta... dla ktrej z pa? Jej mie oczy wdroway z ciekawoci od Veroniki do Cecilii, trzymajcej na rku Klar. Jasne, e nie tak atwo zgadn zdaa sobie spraw Veronika. Eh, dla mnie odpowiedziaa, czujc si jak so w skadzie porcelany. Wybierzemy co, co si pani spodoba. Wacicielka butiku si umiechna. Moe pani tam usi wskazaa Cecilii. Zazwyczaj to troch trwa, a z tak wanym zakupem nie naley si spieszy. Dziewczyna opada na rokokowe krzeso i posadzia sobie na kolanach Klar. Rozpia siostrzyczce kurtk i zdja jej czapk, poniewa jak usyszaa miao to zaj sporo czasu. O czym pani mylaa? zapytaa mia kobieta, zwrciwszy si do Veroniki, ktra absolutnie nie miaa adnych wyobrae co do sukienki i staa tera z jak zagubiona owieczka na samym rodku sklepu, nie majc siy nic zaproponowa. To Claes zayczy sobie lubu kocielnego, co wyszo na jaw dopiero pniej. Wprawdzie bdzie skromny, ale jednak. Pitnacie lat temu staoby si to przyczyn ktni. Odmwiaby. Albo cywilny w ratuszu, albo w ogle adnego lubu. Ale wraz z wiekiem zagodniaa i staa si troch bardziej otwarta na inne rozwizania. Uzmysowia sobie, e zasady byy nie tylko po to, aby si ich trzyma, ale te po to, aby od nich odstpowa. Mamy duy wybr. Jest pani zarwno wysoka, jak i szczupa, wic bdzie na pani pasowao wiele kreacji stwierdzia zachcajco kobieta, wyjmujc na wierzch kilka sukienek i pokazujc je klientce. Chodzi mi o co prostego wia si Veronika. I w adnym wypadku nie biaego. Nie, oczywicie! Jest wiele innych eleganckich kolorw zaznaczya pani.

Czerwony,

szmaragdowozielony,

ciemnozoty,

jasnoty,

bordeaux,

jasny

szarozielony o nazwie sage. Sprzedawczyni zawiesia kreacje rzdem obok siebie. Wszystkie byy sukniami ksiniczek, a Veronika ni si nie czua. Blichtr prezentowaby si dobrze na Cecilii, na jej licznej creczce, ale nie na niej. Nagle poczua, e lata dziaaj na jej niekorzy. Bya kobiet w rednim wieku i nie powinna sobie wmawia niczego innego. Nie bdzie si wywysza. Poeraa jednak wzrokiem delikatne kolory sukienek, ich proste linie, elegancj i rozkloszowane u dou spdnice. Koniuszkami palcw wodzia po gadkich materiaach, czujc, jakie s lekkie. Kciki ust uniosy si jej do gry, powoli budzia si do ycia, odnajdujc przyjemno w moliwoci wystrojenia si. Postanowia pozwoli sobie, eby dawno temu upione dziewczce marzenie stania si ksiniczk urzeczywistnio si nawet jeli tylko na jeden dzie. Wprawdzie w do podstarzaej formie, ale mimo wszystko na wiele rzeczy nie byo w yciu za pno. Jedna sukienka bya cakiem ciekawa i miaa bardziej zachowawczy, beowy kolor. Do tego Veronika poczua, e nie baaby si jej woy. Chwycia palcami materia. Tak, ta sukienka ma bardzo adny, nowy kolor. Nazywa si toffee albo ciemny szampan. Ciepa, a zarazem stylowa barwa. Do tego sukienka jest uszyta z bardzo dobrej jakoci satyny. Kobieta pokazaa j Veronice. Sukienka nie miaa rkaww, ale ramionka byy do szerokie, co przypado jej do gustu. Materia spdnicy ciko opada ku doowi. Sukienka miaa kanciasty, niezbyt wycity dekolt. Ma bardzo twarzowy krj. Dekolt sprawia, e jest mniej szykowna, a bardziej surowa. Mona te do niej woy bolerko dodaa kobieta, unoszc przezroczysty, wizany materia w takim samym odcieniu co sukienka. Jest z szyfonu... jeli kobieta czuaby si zbyt obnaona bez zakrytych ramion wyjania. Veronika zdaa sobie spraw, e pozostao jej tylko zacz przymierza. Nie moga si teraz wycofa. Ostronie wypytaa, co zazwyczaj wybieray kobiety w jej wieku, i otrzymaa dyplomatyczn odpowied, e z tym byo zawsze bardzo rnie: od czego dyskretnego, moe kostiumu, po dugie, biae kreacje z welonem, trenem i koron. Kobieta woya sukienk na Veronik, wyprostowujc brzegi materiau i pomagajc jej z zamkiem i haftkami. Veronika pomylaa, jakie to szczcie, e nie ma tu Claesa. Czuaby si przy nim straszliwie skrpowana, jakby przed oczami widowni przymierzaa stroje na bal przebieracw. Natomiast Cecilia kibicowaa jej z krzesa, prbujc sprawi, by matka si odprya i uwierzya, e rezultat nie bdzie przecitny, ale wyjtkowy,

odpowiadajcy stylowi Veroniki. Bdzie niezmiernie szykown pann mod. Dojrza, lecz nie przejrza. Pikn na miar swoich moliwoci. Czowiek nigdy nie staje si przejrzay odezwaa si sprzedawczyni, cofajc si o krok, aby lepiej przyjrze si Veronice. Klarze zaczo by gorco, zacza marudzi i wylizgiwa si z kola n Cecilii, ktra wypucia j na podog. Jaka sodka dziewczynka! wykrzykna wacicielka butiku, starannie unikajc pytania o to, kto jest mam malestwa. Veronika umiechna si do Klary. Niedugo skocz powiedziaa do maej, stojcej chwiejnie na pododze. Uwaasz, e jestem adna? zapytaa, obracajc si w brzowej cudownoci toffee tu przed stopami crki. Klara wpatrywaa si w mam. Veronika nie spodziewaa si adnej odpowiedzi. Musimy tu troch dopasowa stwierdzia sprzedawczyni, chwytajc za materia pod pachami. Ma pani bardzo szczupe plecy. Mogabym spyta, na kiedy zaplanowany jest lub? Nie przed kocem sierpnia odpowiedziaa Veronika. To dobrze. Zdymy z przerbkami. Nastpnie sprzedawczyni podja temat upicia wosw, na co Veronika natychmiast si spia, chcc si sprzeciwi. Ale po chwili znowu zmienia zdanie. W koszyku na szklanej ladzie znajdoway si drobne i pikne, przyozdobione perekami spinki, ktre mona byo zamocowa nawet na krtkich wosach. Mona do nich przypi kwiaty dodaa kobieta, pokazujc w magazynie, jak mae niezapominajki mogy przyozdabia skronie. S niezliczone moliwoci umiechna si do klientki. Veronika zastanowia si, dlaczego przez cay czas miaa zacignity hamule c. Dlaczego nie miaa odwagi si wyluzowa? Dlaczego na jeden dzie nie mogaby cakowicie odoy na bok swojego normalnego, naturalnego wizerunku? Bya wolna, co j wic powstrzymywao? Czy byo to zaenowanie, czy wstyd przed byciem prnym? Okej zgodzia si w kocu. Wezm spinki. Obie. Niewane, co bdzie zamierzaa upikszy si na ten dzie, jak si tylko da.

Kiedy chwil potem wyszy ze sklepu na ulic, czuy si oszoomione po obejrzeniu tych wszystkich piknych sukienek i od sympatii, z jak obsugiwaa ich sprzedawczyni. Veronika zamwia sukienk i obie z Cecili cieszyy si z podjtej decyzji. W pracy raczej nie dowiadczam zabiegw upikszajcych odezwaa si Veronika. Pomyl, jaka to wdziczna praca mc upiksza inne osoby! Spenia ich marzenia. Oboki z oganzy i pocaunek na kocielnych schodach, tak jak w bajkach. Szkoda tylko, e tak wielu ludzi jest potem rozczarowanych. Gdy tylko usiady przy nasonecznionym stoliku przy galerii sztuki na M rtenstorget i zamwiy danie dnia, zadzwonia komrka. Z policji w Oskarshamn. Veronika poczua zmieszanie. Dzwonia Louise Jasiski, chcc zada jej kilka pyta o pacjenta. Veronika natychmiast zacza si broni, ale Louise nie ustpowaa, pytajc, czy lekarka pamita uczennic, z ktr miaa styczno tydzie temu w szpitalu, i czy byaby w stanie si o niej wypowiedzie, nie majc przed sob jej historii choroby. Nie moemy zapa pani kolegi Daniela Skottego dodaa Jasiski. Jest w Londynie. Veronika dobrze pamitaa dziewczynk. Wtedy pado trudne pytanie: Czy wedug pani oceny dziewczynka chorowaa na co, co czynio j bardziej wraliw? W jakim sensie? Veronika poczua, jak jej pier uciska zimny strach. Czy co przeoczya? Dostalimy zgoszenie o jej zaginiciu odpowiedziaa Louise Jasiski, pokrtce opowiadajc, co si stao. Veronika poczua si jak sparaliowana. Nie wiedziaa, co odpowiedzie. No tak, kiedy przysza do mnie z matk, waciwie trudno byo powiedzie, co jej dolega odezwaa si w kocu. Ale nie uwaaam, e jest powanie chora, nie fizycznie. W kadym razie nie wtedy. Jeli jednak jaka choroba rozwina si w niej pniej, to ja oczywicie nic o tym nie wiem. Mama i dziewczynka wiedziay, eby w takim wypadku ponownie si zgosi do szpitala. Myli Veroniki biegy we wszystkie strony. Przyciskaa palcem drugie ucho, aby wyciszy szum samochodw. Do tego handel na rynku szed pen par. Rozpromienieni, rozlunieni ludzie. Mylicie, e j odnajdziecie?

Wczeniej czy pniej odpowiedziaa Louise. Nie trzeba byo nic wicej mwi.

10

Niedziela, 14 kwietnia

Louise wczya stojce na kuchennym blacie radio tranzystorowe i wanie zasiada do skromnego niadania skadajcego si z herbaty i suchego chrupkiego pieczywa, kiedy zaczto nadawa sum. Wstaa i sprbowaa nastawi inn stacj. Dzisiaj, kiedy bya zdekoncentrowana, w ogle nie docierao do niej Sowo Boe, ktre zreszt nie docierao do niej take i w inne dni. Louise bya ateistk. Na stole lea stosik wydrukw z internetu z ogoszeniami o wynajmie bd sprzeday mieszka. Przegldaa kartki, sprawdzajc dzielnice i rozkad mieszka. Cz prospektw powdrowaa od razu do kosza. Byy to mieszkania albo raczej dzielnice, do ktrych gdyby si wprowadzia wiedziaa to ju teraz wpadaby od razu w jak agodniejsz odmian depresji. Znaa swoje miasto. Przez wiele lat krya po nim radiowozem. Mimo wszystko bya uprzywilejowana wielu ludzi nie miao moliwoci, aby mc wybra sobie mieszkanie. Czteropokojowe mieszkanie, ktre leao w centrum, ale nie na adnej z gwnych ulic, sprawiao przyjemne wraenie. Budynek zosta zbudowany na przeomie wiekw dziewitnastego i dwudziestego. Trzecie pitro bez windy. Prawdopodobnie wielu osobom to nie odpowiadao, ale Louise i jej crki miay sprawne nogi. Cena bya wysoka, jednak pienidzy na jego kupno starczyoby jej z nawizk, gdyby szeregowiec poszed za przynajmniej t sam kwot, co poprzedni dom z ssiedztwa. Sprzeciw, aby sprzeda szeregowiec, troch w niej zela. Gdyby go zatrzymaa, poczuaby ogromne pustki w portfelu, a ona i dziewczynki nie mogyby sobie na nic pozwoli. Negatywna wiadomo od pani pracujcej w banku adnych dodatkowych poyczek w kocu dotara do wiadomoci Louise i sprawia, e zacza dostrzega te in ne rozwizania. Do tego dochodzi pewien nie bez znaczenia aspekt psychologiczny, z ktrego Louise powoli zdawaa sobie spraw. Gdyby zatrzymaa dom, to tak naprawd nie poszliby oboje z Janosem oddzielnymi drogami. Jego dostp do ich wsplnego wiata, do ich przeszoci, byby dla niej uwizaniem. Nawet jeli Janos nie miaby ju klucza do domu, a jedynie by j

odwiedza. Mieszkanie byo nawet z balkonem ujrzaa na rysunku, popijajc powoli herbat. Chyba wychodzi jednak wprost na ulic. Darmowe spaliny do porannej kawy. Dziewczynki miayby znacznie dalej do szkoy, ale za to bliej na basen, gdzie trenoway pywanie. Prawdopodobnie nie przyjdzie mi atwo je przekona zdaa sobie spraw. Przeprowadzka w samym rodku rodzinnego kryzysu. Ona sama miaaby za to okoo czterystu metrw na komisariat, wic nie musiaaby jedzi samochodem. Oszczdziaby na tym troch grosza. Oddaa si kalkulacjom, ktre wrcz podniosy j na duchu. Jej wzrok powdrowa na kuchenne okno, za ktrym ssiad z naprzeciwka polewa wod samochd, po czym tar go gbk, a si pienio. Jej brzuch uspokoi si, powoli ustpoway te poranne mdoci. Kiedy wreszcie wysza przed dom, bya ju w lepszym nastroju. Wycigna rower z garau, po czym pospiesznie ruszya ku kpielisku Havslttsbadet, gdzie przystana i przez kilka minut kontemplowaa fale. Po chwili zawrcia rower i rwnie energicznie wrcia do domu. Wrzucia do torby banana na lunch, po czym wzia samochd i pojechaa na komisariat. Czy poszukiwania Viktorii zamieni si w dochodzenie w sprawie morderstwa? zadaa sobie pytanie, w gbi duszy majc jednak nadziej, e tak si nie stanie. Czas jednak upywa, a wci nie odnaleli adnych ladw dziewczynki. Uryway si definitywnie na Kikebogatan, w pobliu biblioteki i szkoy. Biay samochd dostawczy. Kryminolodzy pojechali oczywicie na to miejsce w poszukiwaniu odciskw buta czy ladw opon na asfalcie. Louise wzia do rki segregator z wszystkimi informacjami na temat Viktorii z telefonicznych zgosze, ktre zalay komisariat. Otrzymaa take troch dodatkowych wiadomoci, midzy innymi nowe fakty o yciu dziewczynki. Zamkna drzwi swojego pokoju. Czytaa, przekadaa kartki, robia notatki i dzwonia w rne miejsca. Przez kilka godzin siedziaa skoncentrowana nad prac. Okoo trzeciej odniosa pierwsze, cho do oglnikowe wraenie, e odnalaza powizanie. Poczua, e narasta w niej podniecenie. Gdy ruszya do samochodu, czua, e ma czerwone policzki. Najpierw zajechaa do maego sklepu i kupia jeszcze kilka bananw czua ssanie w odku, ale nie byaby w stanie niczego innego przekn pniej ruszya w stron wiey cinie. Kiedy wrzucia trjk, poczua opr skrzyni biegw. Tylko jeszcze nie to! pomylaa. Kalkulowaa na zimno, e samochd powinien wytrzyma jeszcze przez jaki czas.

Jutro bdzie wiedziaa. O jedenastej miaa umwion wizyt w poradni K. Zastanawiaa si, jak powinna rozplanowa rozmowy na komisariacie, eby koledzy nie zauwayli jej nieobecnoci. Zapewne bdzie moga wykorzysta fakt, e caa energia sza na poszukiwania zaginionej dziewczynki. Na szczcie Louise nie naleaa do sztabu ratowniczego, co utrudnioby jej zniknicie z komisariatu. W koszarach dla najemcw na Solvgen panowaa rwnie wymara atmosfera, jakby odbyo si tu odszczurzanie i dym wszystkich przegoni, a przecie bya niedziela i przepikna pogoda. Troch dalej, w dzielnicy willowej, przygotowania do wiosny szy za to pen par. Rozniecono ogniska, w ktrym palono stare gazie i licie, a supy dymu wzbija y si ku niebu. Zblia si ostatni dzie kwietnia, noc Walpurgii. Louise sama poczua ochot, aby wbi opat w ziemi, zagrabi skromny trawnik przy domu, uci zwide gazie i przyci re. Niewiele zaj tak odprao jak praca w ogrdku. Oczywicie nie bez przyczyny wanie teraz jej myli skoncentroway si na ogrodzie. Czasami odbieraa go jako ciki obowizek, ale teraz, gdy miaa opuci dom, pewne sprawy zaczynay jej si jawi zupenie inaczej. Jak bardzo bdzie jej brakowa ogrdka? Moe z czasem zdoa sobie kupi dziak na atwym do utrzymania skrawku ziemi? Niezbyt wymagajc, ale jednak dajc ujcie potrzebie pracy w ogrodzie. Nawet klatka schodowa sprawiaa wraenie wymarej. Uderzenia obcasw wzniecay echo. Zawstydzio j to, jakby przeszkadzaa tu swoj bytnoci, nadeptywaa na odcisk, dokadaa blu. Delikatnie stawiaa jak najciszej stopy, powoli wspinajc si po schodach. Nie zadzwonia, aby uprzedzi o przyjciu, zapewne gwnie dlatego, e sama wzbraniaa si przed stojcym przed ni zadaniem. Gboko odetchna i zadzwonia do drzwi mieszkania zaginionej dziewczynki. Czua, jak nerwowo omocze jej serce. Nie miaa dla kobiety adnych pocieszajcych informacji. Nikt jednak nie otworzy. Louise zadzwonia ponownie, nastawiajc si na czekanie. W kocu uwiadomia sobie, e powinna si podda. Jednak gdy bya w poowie schodw w d, usyszaa dwik przekrcanego w zamku klucza. Przez ma szpar w drzwiach dostrzega w pmroku par wystraszonych oczu. Pospiesznie wyja policyjn legitymacj. Zamachaa ni, jakby chciaa przekona kobiet co do tego, kim bya. Po chwili wahania drzwi otworzyy si szeroko, a zamana niepokojem matka Viktorii przyszpilia Louise spojrzeniem. Znalelicie j? zapytaa. Louise poczua, jak opuszcza j odwaga. Ujrzaa, e wieo rozbysa w oczach kobiety nadzieja ganie, i przekla sam siebie, i bya na tyle gupia, e nie poprzedzia

wizyty telefonem. Nie zdobya si na odpowied. Chciaabym jednak na chwil do pani wej. Kobieta draa jak li na wietrze, kiedy z bezradnie opuszczonymi rkami przemierzaa pmrok w kierunku salonu. Louise zdja buty i ruszya za ni. Oni nie s normalni stwierdzia mama Viktorii. Dziennikarze s jak robactwo, wciskaj si wszdzie. Przez chwil pomylaam nawet, e bd musiaa si std wyprowadzi, zamieszka gdzie indziej. e te nie mona zazna spokoju we wasnym domu! A chc by przecie w domu... blisko pokoju Viktorii... w pobliu jej rzeczy... by przygotowana na jej powrt. Wezbra w niej znw pacz, spowodowany cigym niepokojem o ycie crki, mijajcymi powoli minutami czterdzieci penych godzin, ponad ptorej doby. Zbliay si wieczr i noc z ich nieubaganym chodem, ktry zaatakuje cienko ubran dziewczynk. Szczypicy mrz, ktry bdzie j drczy, sprawi, e crka zatskni za domem, za swoj matk, ktra nie moga by teraz przy niej. Matka Viktorii staa sztywno w miejscu z rozoonymi na bok pustymi rkoma, jakby gotowymi do przytulenia, podczas gdy jej twarz wykrzywi grymas. Wewntrzne napicie spowodowao e zadraa. Louise milczaa, zdajc sobie spraw, e kobieta jest bliska zaamania. A czego teraz pani chce ode mnie? zapytaa matka. Jej gos by ochrypy. Wpatrywaa si w Louise zaczerwienionymi od paczu oczami, podczas gdy jej ramiona powoli opady. Widok by bolesny. Jest pani sama? zapytaa cicho Louise. Tak, w tej chwili tak. Eva przyjdzie pniej. Prbowaam si na chwil pooy. Louise obja wskie ramiona kobiety, posadzia j i zaja miejsce obok niej. Kim jest Eva? To pani siostra? Nie, moja przyjacika. Ale czasami musi i do domu, do swojej rodziny. A wic niedugo wrci? Tak w kadym razie powiedziaa. Louise dalej obejmowaa kobiet ramieniem, nie wiedzc, jak powinna si zachowa. Sama czua si rozbita, cho powinna by przecie przyzwyczajona do takich sytuacji. Czowiek jednak nigdy nie jest si w stanie oswoi z blem i ludzk tragedi. Chciaabym pani zapyta o ojca Viktorii odezwaa si w kocu. O co chodzi?

Czerwona, opuchnita twarz wpatrywaa si w policjantk. Nie chciaa nam pani powiedzie, kim on jest. Nie ma to przecie adnego zwizku ze spraw. Nie wiem odpowiedziaa spokojnie Louise. Nie odnajdziemy szybciej Viktorii przez wciganie jego w to wszystko, prawda? Crka nie moe u niego by, poniewa nie ma pojcia, kim jest jej ojciec. Nigdy go nie spotkaa. Opiekowaam si ni sama powiedziaa nie bez dumy. Wypowiadaa zdania szybko, ze le skrywan agresj. A pomylaa pani, czy on wie, kim ona jest? zapytaa Louise. Matka, ktra by moe stracia dziecko, zapatrzya si pusto przed siebie. Nie sdz odpowiedziaa. Nagle jednak przestaa paka i zamrugaa powiekami. Jak przebysk wiata w ciemnociach pojawia si nowa moliwo. Czemu o tym nie pomylaam? odezwaa si. Zacza kiekowa w niej nadzieja, jedyna, ktra jeszcze nie lega w gruzach. I wizaa si z ojcem dziewczynki, do ktrego nienawi zabraa jej tyle energii, z ktrym wczeniej nie chciaa mie nic wsplnego. Bya na to o wiele za dumna. Do tego wmawiaa sobie, e moe bdzie chcia wyrwa od niej crk, jej malek dziewczynk, o ktr dbaa zupenie sama. Gniew i gorycz jednak ustpiy. Kiedy po raz ostatni miaa z nim pani kontakt? kontynuowaa Louise. Zakopotana matka wbia wzrok w podog. Poza tym siedziaa sztywno, bez ruchu. Louise czekaa, omiatajc wzrokiem duszny pokj z przepenionymi popielniczkami i brudnymi filiankami po kawie. Drzwi balkonowe byy zamknite, otwarty by jedynie may lufcik. Zadymione powietrze w pokoju niemal dao si ci noem. Pamita pani? zapytaa Louise. Jaki czas temu wyszeptaa kobieta. Jak dawno? Matka Viktorii milczaa, wic Louise ponowia pytanie. Jak dawno temu si z nim pani kontaktowaa? Jakie kilka tygodni temu wyszeptaa matka. I co wtedy powiedzia? Kobieta si zawahaa. Nic. Nic?

Tak, nic. A czego pani od niego chciaa? Szybkie wzruszenie ramion, po czym kobieta si wyprostowaa. Chciaam, eby pomg. Dlaczego chciaa pani, eby pomg wanie teraz? Mam na myli to, e a do tej pory dawaa sobie pani rad bez jego pomocy. Dlatego odpowiedziaa matka jak mae dziecko. To znaczy dlaczego? Dlatego, e samemu jest do drogo. Szczeglnie teraz, kiedy Viktoria troch podrosa. Potrzebuje tak wielu rzeczy... a mnie nie sta na wszystko. Nie teraz, od kiedy... Od kiedy co? przynaglaa Louise. Odkd Gunnar si wyprowadzi. Usta jej zadray, wycigna nowego papierosa. Wyprowadzi si jaki czas temu dodaa, a z jej oczu znowu trysny zy. Tak wic nie utrzymuj ju pastwo kontaktu, pani i Gunnar? zapytaa Louise. Utrzymujemy, ale nie mieszkamy ju razem. A wic maj pastwo ze sob kontakt? A kiedy Gunnar si wyprowadzi? Pi, sze tygodni temu. Od tego czasu nie kontaktowali si pastwo ze sob? Nie, dopiero ostatnio. Zaczlimy si znowu spotyka. Kto postanowi, e Gunnar si wyprowadzi? On. Chcia, jak powiedzia, by wolny i udao mu si znale mieszkanie. A pani? Brakowao mi go. Czuam si samotna. A kto z pastwa postanowi, eby si znw spotyka? zapytaa Louise. Matka kilkakrotnie porzdnie si zacigna. No, on. A wic wrci do pani i do Viktorii? Tak. Jak to si stao? Poprosiam go, eby przywiz Viktori, kiedy przewrcia si na rowerze. Gunnar ma samochd. Nie mogam wyrwa si z pracy, byam wtedy jedyn opiekunk z podopiecznymi, wic nie mogam si stamtd zmy. Wic zadzwonia pani do niego?

Tak. Kiedy to byo? Tydzie temu. Zaja si ni sympatyczna pani. A w tym czasie, to znaczy zanim Gunnar powrci, zdya si pani skontaktowa z ojcem Viktorii? Czy tak? Tak. Ale nie zdya si pani z nim spotka? Przeczcy ruch gow. Moemy si dowiedzie, jak si nazywa ten mczyzna? Chcielibymy z nim porozmawia. *** Louise zaparkowaa na Friluftsgatan, pomidzy dwoma samochodami. Nie bya jednak dumna z efektu, chocia udao jej si w kocu wpasowa auto. Czy to przypadek sprawi, e znalaza si tutaj znowu? Zapewne nie. Spojrzaa w gr na mieszkanie Doris Vstlund. Znikny roliny w doniczkach, poza tym jednak nadal sprawiao wraenie zamieszkanego. Zasony wisiay tak jak wczeniej, nie byy bardziej odsonite czy zasonite. Okna byy jednak zamknite, w odrnieniu od uchylonych okien ssiadw, poniewa w cigu dnia wiecio soce, ktre nagrzewao mieszkania. Tym razem jednak Louise nie zmierzaa do mieszkania Doris Vstlund, tylko pitro wyej. Wesza do budynku od strony Friluftsgatan tak zwanym wejciem dla pastwa, w odrnieniu od wejcia dla suby od strony ogrodu, na ktrym skoncentrowali si w trakcie dochodzenia w sprawie morderstwa w pralni, ktre, prawd mwic, zupenie wytracio impet. Co prawda nic si jeszcze nie stao min dopiero tydzie. Oczywicie istniao ryzyko, e wypadnie jeszcze co innego, co bdzie wymagao natychmiastowych dziaa. Louise bya wiadkiem, e nieraz ju tak si zdarzao. Szczeglnie jeli zbrodnia bya pozbawiona wikszej wagi spoecznej albo politycznej, nie dotkna znanych osobistoci albo nie zelektryzowaa z jakiego powodu mass mediw. Czasami zdarzao si, e jaki gorliwy albo chwilowo bezczynny policjant wyciga na wierzch stare akta niewykrytych spraw, podekscytowany ich zawartoci albo wyjanianiem problemw samych w sobie. Przypomina to ro zwizywanie krzywki stwierdzi kiedy Lundin. Louise nie rozwizywaa krzywek, ale bez problemu rozumiaa istot sprawy. Oceniaa wikszo kolegw jako bardzo obowizkowych. Po prostu kady chcia dobrze

wykona swoj prac. Wszyscy odczuwali rwnie frustracj z powodu nierozwizanych spraw, ktre ciyy jako symbol nieudolnoci komisariatu. Wspinajc si po schodach do mieszkania Kjella E. Johanssona, Louise wyobrazia sobie, e wyciga akta Doris Vstlund tak gdzie okoo Boego Narodzenia. Nie zamierzaa jednak tak atwo si poddawa. Kiedy dziewczynka zostanie odnaleziona, Louise dopilnuje, aby natychmiast powrcili do sprawy morderstwa. Jeli oczywicie nie istniao jakie powizanie pomidzy obiema sprawami. Myl ta bya tak nowa i niespodziewana, e policjantka nie miaa jeszcze odwagi w ni wierzy. Pachniao czystoci, jakby kamienne szare schody wanie wyschy po szorowaniu. Mie miejsce. Z pietyzmem odrestaurowany tak zwany szereg pracowniczy. Louise zadzwonia do drzwi, ale nikt nie otworzy. Kjella E. Johanssona najwyraniej nie byo w domu, co jej nie zdziwio. Moliwe, i to prawda, e bierze on udzia w poszukiwaniach na zachodnich terenach lenych. Louise mylaa, e si przesyszaa albo e jej informator si pomyli. Czemu jednak nie? Louise nie ufaa Johanssonowi. Nalea do tego typu osb, ktre wyniosy kamanie do poziomu sztuki. Ale nawet bandyta mg czasem zabysn. Sprbuj troch pniej pomylaa, wychodzc na chodnik. Przystana i wcigna do puc powietrze. Przez chwil bya niezdecydowana, co teraz powinna zrobi. Ochodzio si. Ciepo nie utrzymywao si przez noc, byo na to jeszcze zbyt wczenie. Na ulicy nadal panowa spokj. Ocigaa si przed wejciem do samochodu. Z pewnoci kto stoi za zasonami w domu naprzeciwko pomylaa. Patrzy, jak Louise tkwi bezczynnie na chodniku. Z dala usyszaa ciche rozmowy i odgosy grabienia oraz miote. Dochodziy one chyba z dziedzica na tyach domu. Ruszya wic na pnoc wzdu posiadoci, za ktrej rogiem skrcia w Lnsmansgatan i przesza wskim pasaem oddzielajcym ssiedni dom. Przez ten pasa sporo si nabiegaa w minionym tygodniu. Zdawaa sobie spraw, e wzbudzi zainteresowanie, gdy znw si pojawi. Na dziedzicu praca sza pen par. W tydzie po morderstw ie Doris Vstlund mieszkacy najwyraniej wsplnie sprztali podwrze. Zamiatano kamienny bruk, sadzono pelargonie do glinianych doniczek, malowano i czyszczono meble ogrodowe. Louise rozpoznawaa wielu z pracujcych, a szczeglnie nadgorliwego przewodniczcego Siggego, ktrego praca teraz ograniczaa si do nadzorowania innych. Do typowe pomylaa. Zaraz jednak poczua zakopotanie. Praca cakowicie ustaa. Wszyscy wpatrywali si w ni niepewnie, jej obecno wzbudzia niepokj.

Postanowia jedynie oglnie kiwn im gow. Zobaczya, e drzwi do warsztatu meblowego s uchylone, i nagle poczua, e powinna tam wej. Przede wszystkim wioda j ciekawo, lecz take pragna sprawia wraenie, e ma co do zaatwienia. Do tej pory tam nie bya, poniewa zajli si tym Lundin i Benny Grahn. Gdy ju miaa wej, odezwaa si komrka. Dzwoni Janne Lundin, ktrego z powodu zaginicia dziewczynki rwnie wezwano do pracy w niedziel. By teraz w komisariacie, gdzie sprawdza pewn wiadomo. wiadek z ulicy, z ktrej dziewczynka prawdopodobnie zostaa zabrana, uwaa, e samochd dostawczy by biay. To wiem odpowiedziaa Louise. Ale teraz kolejny ssiad twierdzi, e samochd prowadzia kobieta, ktra chwil wczeniej co do niego wniosa. Mebel, moliwe, e krzeso. Louise zamilka, przyciskajc silnie telefon do ucha i odwracajc si plecami do podwrza. Syszysz mnie? zapyta Lundin. Tak odrzeka, czujc na plecach spojrzenia. Moesz rozmawia? Nie, ale zaczekaj chwil powiedziaa i ruszya z powrotem na Lnsmansgatan. Udao si zdoby informacj, kogo zatrudniono do zabrania mebla? zapytaa, jednoczenie przypuszczajc, e zna odpowied. Tak, nasz znajom z Friluftsgatan, Rit Olsson. Wanie tutaj jestem, przed warsztatem meblowym. Na dziedzicu jest peno ludzi, ktrzy go sprztaj. A skd si tam wzia? Szukaam ewentualnych korzeni dziewczynki. Ojca? Tak. Kto, kogo znamy? Tak, ale pogadamy o tym pniej. Id do warsztatu i sprawdz Rit. Przyjedziesz? Oczywicie. Louise wrcia na podwrze i skoncentrowana otworzya szerzej drzwi do warsztatu. Zawoaa do rodka, jednoczenie mylc, e kawaki ukadanki zupenie do siebie nie pasuj. Nie teraz, ale moe z czasem to si zmieni. Nie ma jej w rodku powiedziaa moda matka, ktr Louise przesuchiwaa tydzie temu i ktra, jak policjantka pamitaa, bya bardzo zestresowana pobiciem w pralni.

Na pewno nie bez przyczyny. Louise nie moga sobie od razu przypomnie, jak si nazywaa kobieta, ale pamitaa, e bya pod wraeniem, jak szybko znalaza sobie koza ofiarnego. Bez zaenowania wskazaa skarc si na haasy Britt Hammar, ktra mieszkaa nad pralni. Niezgoda zdawaa si jednak krtkotrwaa. Obie kobiety stay z ubrudzonymi ziemi rkoma nad rnej wielkoci glinianymi doniczkami, niektrymi pokrytymi niebiesk glazur, innymi w kolorze terakoty. Sadziy rowe pelargonie, ktrych odmiana, jak Louise wiedziaa, nazywaa si Mrbacka. A gdzie jest? zapytaa Louise. Chyba wysza do samochodu. Myl, e moe pani przej wprost przez warsztat doradzia pomocnie Britta Hammar. Czy rada mieszkacw zajmie si teraz haasem w pralni? Louise nie bya tego taka pewna. Czsto sprawy si nie zmieniay, jeli nie zaangaowano w nie wadz, ktre powinny zmierzy natenie haasu, podpierajc si prawami i przepisami. Prawdopodobnie tylko to mogoby dotrze do przewodniczcego, ktry sprawia wraenie typowego subisty. Kiedy Louise wesza do warsztatu meblowego, uderzy j unoszcy si tu zapach. Pachniao dziecistwem, delikatn woni chemikaliw. Jej ojciec lubi przebywa sam w swoim warsztacie stolarskim. Dzisiaj stwierdziaby, e tam ucieka. Na matk spaday wszystkie obowizki domowe, dzieci i sprawdzanie ich lekcji, podczas gdy on czerpa przyjemno z tworzenia, strugania mskich figurek, produkcji taboretw, luster i pek dla niej i jej rodzestwa. Chtnie przesiadywali u niego w warsztacie, majtajc nogami ze stokw, na ktre si wspinali, grzebic w mikkich trocinach, obserwujc, jak heblowa albo spokojnie i metodycznie szlifowa przedmioty papierem ciernym, wygadzajc krawdzie i sprawdzajc, czy powierzchnia drewna zyskaa ju gadko aksamitu. Na tyach pomieszczenia czsto stao radio, stary, czarny grundig pokryty wieloma powokami kurzu, z posrebrzanym widelcem, przeduajcym anten. Radio grao nieustannie. W warsztacie Rity Olsson take dao si sysze radio w tle. Lecia kana muzyczny. Podparte na dwch wspornikach leao krzeso, najwyraniej w poowie ju zrobione. Jego oparcie i po owa siedzenia miay gbszy i czystszy odcie. Zanim Louise zdya otworzy drzwi na ulic, pojawia si w nich kobieta. Spojrzaa ze zdziwieniem na intruza. Dzi jest zamknite powiedziaa, a jej oczy si zwziy. Wiem odrzeka Louise, po czym si przedstawia. Rita Olsson przyjrzaa si jej sceptycznie. Nagle okazao si, e Louise nie bardzo wie, co powiedzie, jej wzrok natomiast przykuy rzdy narzdzi zawieszone na cianach.

Przejd od razu do rzeczy pomylaa. Jaki ma pani samochd? Kobieta zblada. Mog wiedzie, dlaczego pani pyta? To tylko rutynowe pytanie. Poszukujemy dziewczynki, moe pani o tym syszaa. Rita Olsson wpatrywaa si w ni sztywno. Usyszelimy, e zabraa j do samochodu kobieta, ktra adowaa meble przy... Volkswagen przerwaa jej gosem pozbawionym wyrazu Rita Olsson. Kolor? Biay. Ma go pani tutaj? Tak. Na ulicy. Ma pani wicej samochodw? Nie. Przyznaje si pani do zabrania samochodem dziewczynki o imieniu Viktoria? Oczywicie. Z Kikebogatan stwierdzia jak najnaturalniejsz rzecz pod socem. Odwiozam j do domu. Louise sdzia, e si przesyszaa. A wic nie wie pani, e dziewczynka zagina? Rita Olsson zwrcia na ni wzrok. Nie. Nie miaam pojcia odpowiedziaa, sprawiajc wraenie naprawd zaniepokojonej. *** Niektrzy gangsterzy wynieli kamanie do rangi sztuki. Najczciej polegao to na nadmiernym, wrcz mczcym gadaniu. W swoim pokoju w komisariacie Louise Jasiski miaa teraz przed sob o ile moga to oceni kobiet bez skazy, w rednim wieku, solidnego rzemielnika. Policjantka zasiada w jednym z foteli, a Rita Olsson w drugim. Byy na wp do siebie obrcone, dzieli ich maleki stolik. Umoliwiao to odwrcenie wzroku od prowadzcego przesuchanie, aby przemyle pewne sprawy. Tak wic zabraa pani Viktori do samochodu na Kikebogatan okoo trzeciej w pitek i wypucia j pani w pobliu jej domu, czy tak? zapytaa Louise. Tak.

I podtrzymuje pani, e nie opowiedziaa nam pani tego wczeniej, bo nie wiedziaa pani, e zgoszono zaginicie dziewczynki? Oczywicie. Jest mi naprawd przykro, ale gwnie jedziam, dostarczaam i odbieraam meble. W pitek pracowaam do pna, a po powrocie do domu pooyam si od razu do ka. Nie czytaa wic pani nagwkw ani nie ogldaa wiadomoci? Rita potrzsna gow. Niech jej wierzy, kto chce! pomylaa Louise. Jak to si stao, e j pani zabraa? Mogaby pani opowiedzie? Troch si znaymy. Pomogam jej, kiedy przewrcia si na rowerze tydzie te mu. Znalazam wtedy na ulicy dziewczynk, ktra nie moga sama wsta. Najpierw mylaam, e bd musiaa wezwa karetk, ale nie byo a tak le. Nie miaa jednak nikogo, kto mgby j od razu zabra, wic posza ze mn do warsztatu i zostaa tutaj do czasu, a przyjecha po ni pewien mczyzna. Kim by? Nie pamitam jego imienia, wypado mi z pamici. Ale czy by to kto, kogo znaa? Oczywicie, tego jestem pewna. To nie by jej ojciec? Wydawao mi si, e nie. Jak to? Viktoria opowiadaa tylko o matce, prbowaymy si do niej przez cay czas dodzwoni. Ani razu do ojca. A wic ten mczyzna zabra j razem z rowerem? Tak. Czy mg mie na imi Gunnar? Tak, tak si chyba nazywa albo jako podobnie. Tak zwyczajnie. O ktrej godzinie odebra on Viktori? Rita wyda usta i wyjrzaa przez okno. Moe okoo pitej lub szstej. Louise przyswajaa odpowied. To byo tego samego dnia, kiedy odnaleziono Doris Vstlund skomentowaa po chwili. Rita Olsson zastyga bez ruchu. Tak, to byo wtedy.

Dlaczego nam pani o tym nie opowiedziaa? O czym? e bya u pani Viktoria. Dlaczego nie wspomniaa pani o tym podczas przesucha wiadkw po pobiciu Doris Vstlund? Nikt si o to nie pyta. Nie mogam przecie wiedzie, e ma to co w splnego ze spraw. Kiedy zaroio si tu od policjantw, i ona, i ja byymy ju w domu. Louise przekna odpowied kobiety, ale nie bez pewnej dozy sceptycyzmu. Jak j pani odebraa? Prosz opowiedzie o swoich odczuciach. Rita Olsson obcigna rkawy swetra. Bya wtej budowy. Kobiety w jej wieku sprawiay wraenie lekko zmczonych, kiedy byy zbyt szczupe. Miay ciemne i niewyrane cienie nad ustami i pod oczami. Bya chyba troch niespokojna. Sprawiaa wraenie przyzwyczajonej do radzenia sobie samej. Jej mama najwyraniej do czsto pracowaa wieczorami. Dziewczynka nie skarya si, ale sprawiaa wraenie troch samotnej. Nie sdz, aby miaa jakie rodzestwo. Sprzedawaa z koleank majowe kwiatki przed Kvantumem. Chyba nie powiedziaa mamie , e pojechaa tak daleko na rowerze. W drodze powrotnej do domu zostaa potrcona. Jeli dobrze zrozumiaam, jej przyjacika pojechaa rowerem w innym kierunku. Czy Viktoria opowiedziaa, komu w tym domu sprzedaa majowe kwiatki? O dziwo, kobieta si zaczerwienia. Nie. Stwierdzia tylko, e sprzeda dobrze jej posza. Louise nachylia brod do piersi i zacza owija grzywk wok palcw. Rita Olsson siedziaa w cakowitym milczeniu. Nie, na t chwil nie potrzebuj si ju pyta o nic wicej stwierdzia Louise, wypuszczajc grzywk i obracajc gow w kierunku Rity Olsson. Ma pani jakie pytania? Nie odpowiedziaa krtko kobieta.

Louise wczya komrk. Dwie nieodebrane rozmowy. Zadzwonia pod pierwszy numer. Odebra Peter Berg, ktry chcia poinformowa, e skontaktowa si z nim Ted Vstlund. Syn postanowi mimo wszystko zobaczy ciao matki. Wymagao to pozwolenia. To dobrze, e jednak jest na tyle normalny, aby chcie to zrobi skomentowaa Louise. Nie widz adnych przeszkd. Doris Vstlund leaa w chodni na oddziale medycyny sdowej w Linkping. Sk w tym, aby znale kogo, kto zrobi to dzisiaj. Jest przecie niedziela dodaa

Louise. Syn z pewnoci zaczeka do jutra stwierdzi Berg. Albo jeszcze duej. Przecie nie byo go przez cay tydzie, wic... Skontaktujesz si z oddziaem? Tak. *** Komisarz Claes Claesson wspina si ciek ogrodow, cignc za sob walizk. Mia cik gow, przez weekend pno chodzi spa i wypi sporo piw. Do tego pali rwnie papierosy i w gardle czu teraz przykry smak. Postanowi, e ju nigdy tego nie powtrzy. Bawi si wietnie. Rozmyla o tym niemal przez ca podr powrotn do domu. Ostronie otwiera dodatkowe drzwiczki zapomnienia, brnc gbiej w labirynty pamici. Wszyscy zgodzili si co do tego, e raz do roku powinni si spotyka. Nie bd ju modsi i wanie na tym etapie potrzebowali takiego familiarnego kontaktu. Mieli wic nadziej, e to spotkanie zapocztkuje tradycj, ale zobacz, jak to wyjdzie. Trzeba byo t ylko dopilnowa, eby nie skoczyo si na gadaniu, tak jak z wieloma innymi sprawami. Jeden z nich mia jednak nadmiar energii oraz niezwykle rozwinity instynkt spoeczny, wic podj si roli organizatora spotka. Wyznaczyli nawet wstpn dat na przyszy rok, wic istniaa nadzieja, e spotkanie dojdzie do skutku. Claes zbyt wiele razy zaraz po jakim wydarzeniu widzia wielki entuzjazm, ktry potem stopniowo, ale nieubaganie opada. miertelnym ciosem dla projektu byby pomys, aby funkcja organizatora spotka przechodzia z rk do rk. Gdy tylko przejmowaa j osoba mao energiczna, taka, ktra wolaa przelizgiwa si ni dziaa, caa aktywno wymieraa, cho nikt sobie przecie tego nie yczy. Spotkali si w pitk, wszyscy z jednego kursu w Wyszej Szkole Policyjnej. Po wszystkim Claes uwiadomi sobie wielk psychologiczn korzy wypywajc z patrzenia wstecz. Wraenie wsplnoty byo niemal fizycznie odczuwalne kojca wiadomo, e czowiek nie jest sam. Pomimo dzielcych ich wielkich rnic okazao si, e wszyscy odczuwali potrzeb zarwno troch ponarzekania, jak i pochwalenia si. aden z nich nie y przeszoci, a przede wszystkim nie Claes. Byo to niemoliwe. Gdy miao si u boku mae dziecko, wtedy patrzyo si zawsze w przyszo. Zawsze! pomyla. Kady z nich mia dobr prac, ale oczywicie nie wszystkim sprawiaa ona tyle samo satysfakcji. Cakiem ciekawie byo si zastanowi, co przesdzao o tym, e niektrzy byli bardziej zadowoleni od innych. Czy pozycja na szczeblu karie ry? Moe do pewnego stopnia. A ile miao to wsplnego z obowizkami w miejscu pracy? Czy chodzio o co innego? O to,

kim byli, jakie mieli oczekiwania, jak sobie radzili z przeciwnociami losu? Zdawao si, e niektrzy ju przyszli na wiat niezadowoleni, podczas gdy innych niezadowolenie motywowao. Naleao zda sobie spraw, e jeli nie lubio si lcze nad papierami, to nie powinno si bra pracy w biurze, nawet jeli zapewne dawaa ona wikszy presti. I na odwrt. Najmniej wymagajcy z ich grupki, szeroki w barach mieszkaniec Pnocy, do zabawny typ, w zasadzie mgby bez narzekania zajmowa si czymkolwiek. Oczywicie, takie osoby naleay do szczliwcw. Byy niczym li na wietrze, ktremu podoba si, gdziekolwiek przywieje go wiatr. Bez wtpienia w przypadku Claessona to ycie rodzinne sprawio, e jego egzystencja ostatnio si poprawia. Klara i Veronika. Przypomniaa mu si fotografia, ktr zrobi w wakacje i ktra odtd wisiaa na lodwce. Bya troch zamazana, ale utrzymana w ciepych barwach. Nasycony zoty kolor popoudniowego soca migota w ich oczach creczki i jego yciowej partnerki. Aby znale si na tym etapie ycia, trzeba byo mie sporo odwagi w kadym razie dotyczyo to jego. Zdy ju sta si prawdziwie skoncentrowanym na sobie kawalerem. Przypuszczalnie to jednak Veronika wykazaa si najwiksz odwag pomyla, umiechajc si krzywo. e odwaya si z nim zwiza. Ciekawe, czemu tak dugo odwleka, rok po roku, zaoenie rodziny? Nie mogo to by tylko dlatego, e przywiza si do swojej eks. Do Evy, ktr przeywajc lki nareszcie, jak uzmysowi sobie, musi zostawi, poniewa go wyniszczaa. Nie mia z ni dzieci, jedynie poronienia. Otworzy kluczem drzwi wejciowe. Uderzya go ciana dusznego, nagrzaneg o powietrza, wic zostawi drzwi otwarte. Pooy torb na pododze w holu i przeszed przez dom, aby otworzy drzwi od werandy po jego drugiej stronie. Soce chylio si ku zachodowi za dachem ssiada. Dom zamieszkiwaa ta sama para, ktra go kiedy zbudowaa. Ledwo wizali koniec z kocem, ale Claesson odnosi wraenie, e przynajmniej mczyzna od razu by umar, gdyby przyszo mu si stamtd wyprowadzi. Staruszek przez cay sezon grzeba w ogrdku i rba drewno, kiedy tylko mia na to ochot. Oboje by li zadowoleni. Ssiad z drugiej strony Claessona, Gruntzn, mia natomiast inne oczekiwania od ycia. Sta teraz przed will w kolorze tego masa. Spord okolicznych domw bya ona najbardziej kosztownie odremontowana jak w serialu Dallas, tylko e w szwedzkiej wersji. Gruntzn dyrygowa wanie innym mczyzn, ktry siedzia wysoko na drzewie i przypuszczalnie przerzedza jego koron. By to do zabawny widok. Gruntzn zapewne ba si zniszczy wypieszczony trawnik przejazdem podnonika koszowego, ktry znacznie uatwiby prac pomyla Claesson. Ssiad dostarczy zarwno jemu, jak i Veronice spor dawk

niespodzianek. Jego idylla pka jak baka mydlana. ona z dziemi si wyprowadziy. Wstyd si przyzna, ale oboje z Veronik znaleli pewne zadowolenie w uzmysowieniu sobie, e nic nie byo takie, jakim zdawao si z wierzchu. Cho Claesson nie mia na to siy, rozpakowa si. Zanis brudn odzie do kosza, ale nie nastawi prania, zamierzajc poczeka na powrt Veroniki, aby wrzuci do pralki take brudne ubrania jej i creczki. Spojrza na zegarek. Ju za dwie godziny odbierze Veronik i Klar ze stacji. Tskni za dzieckiem. Z pewnym zadowoleniem uwiadomi sobie, e nie musi i jutro do pracy. On i Klara mieli przed sob kolejny wsplny dzie. Prbowa wzi si w gar, aby wycofa samochd i ruszy po sprawunki: chleb, mleko i jogurt. Jednoczenie poczu, e dopada go ospao. Zatrzasn drzwi wejciowe, zabra gazet, ktr wyj ze skrzynki pocztowej, i pooy si na ku. Najpierw jed nak nastawi budzik w radiu, aby nie zaspa, gdyby zdarzyo mu si zdrzemn. Otworzy Allehanda. Najwyraniej w mass mediach byo miejsce tylko dla jednej zbrodni jednoczenie skonstatowa. Sprawa Doris Vstlund zostaa zapomniana. Zamiast tego pisano teraz o zaginionej dziewczynce Viktorii. Oczywicie ju w Sztokholmie widzia nagwki gazet i przeczyta wieczorne gazety. Napicie i zaangaowanie roso wraz z upywajcym czasem. Martwili si ssiedzi, przyjaciele, koleanki i koledzy ze szkoy ba, cae miasto. W gazecie widniao zdjcie najlepszej przyjaciki dziewczynki, Liny. Bya pulchna i spogldaa na fotografii w ziemi. Zamieszczono te zdjcie kamienicy czynszowej, w ktrej Viktoria mieszkaa z matk. Sytuacja sama w sobie obfitowaa w dramaturgi nikt nie mia pojcia, jak si potocz sprawy. Nie dao si z gry przewidzie zakoczenia. Claes odnosi poza tym wraenie, e zbrodnie coraz czciej byy prezentowane jako czysta rozrywka. Zastanowi si, kiedy dokonaa si ta zmiana. Artykuy powstaway w otoczce rozrywkowej ekscytacji, nawet jeli dziennikarze nie odbiegali w nich od prawdy. Rzadko kiedy paday jakie wierutne kamstwa albo trafiay si uderzajce pomyki, i nie wtedy, kiedy artyku pisaa dowiadczona osoba. Media koncentro way si jednak coraz bardziej na ofiarach i ich otoczeniu, natomiast przestpcy, dranie, sprawcy, czyli ci, ktrzy ponosili win za zbrodnie, coraz czciej byli odsuwani na dalszy plan. Claes zauwaa to teraz wyraniej, kiedy nie zalepiaa go wasna pr aca. Sytuacja wygldaa jednak tak, e dziewczynka znikna. Przeszy go lodowaty bl na myl o Viktorii i jej rodzicach, spi go lk, ktrego wczeniej nie dowiadcza, nie przed

narodzinami Klary, a w kadym razie nie by on wtedy tak przejmujcy. Odezwa si w nim gboki, wrodzony instynkt. Po raz pierwszy zauway rnic pewnego dnia, kiedy ujrza, jak jaki ojciec cign swoje dziecko tak silnie, e niemal wyrwa mu rk. Claes by bliski przyoenia mczynie. Rodzice zaginionej dziewczynki yli w niepewnoci jak w cigym udrczeniu. Zadra na sam myl o tym. Pomyla, e kada chwila musiaa by dla nich pozbawiona blasku, kiedy oczekiwanie niewyobraalne, czujne wyduao si w nieskoczono. Chwil pniej zapad w sen. Nie obudzio go jednak radio, ale nieustpliwy omot do drzwi. Na wp senny zauway, e przysn jedynie na kwadrans. Zaczesa do tyu wosy i zszed bez butw po schodach. Na schodach staa Louise Jasiski z przewieszon przez rami cik torb. Mog wej? Jej gos brzmia gono i zdecydowanie. Wygldaa na wyczerpan, najwyraniej dopisywa jej jednak dobry humor. Mam okoo godziny powiedzia jej, po czym weszli do kuchni. Louise nie miaa take zbyt wiele czasu: dziewczynki wracay dzi z weekendowego wyjazdu z Janosem. Claes z chci by zapyta, jak si waciwie czua, ale zniechcaa go do tego jej zacita postawa i brak czasu. Louise po raz pierwszy odwiedzia go w domu. miao mu zakomunikowaa, e bya ciekawa, jak dom prezentuje si w rodku, poniewa kiedy go mijaa, z zewntrz wyglda mio. Claes doszed do wniosku, e Louise musiaa kiedy znale si w pobliu, moe na wieczornym spacerze? Policjantka przemierzaa parter, zajrzaa do salonu i do pokoju gocinnego, w ktrym mieszkaa Cecilia, kiedy si u nich zatrzymywaa. Louise otworzya nawet drzwi do azienki i zajrzaa do skadziku, jakby przygotowywaa si do rewizji. Odpucia sobie jednak zwiedzanie pitra. Przytulnie stwierdzia. No, dobrze nam si tu mieszka. Jego gos wyraa zadowolenie, ale i lekkie zawstydzenie. Z reguy to Veronika oprowadzaa goci po domu. Rzuca si w oczy, e Louise jest niespokojna pomyla. Dziaa na wysokich obrotach. Cho przypuszczalnie zawsze taka bya, on zreszt te, ale w pracy wszystko tak szybko si dziao, e tego nie zauwaa. Teraz by ostoj spokoju. Niestety, z pewnoci ulegnie to zmianie, gdy znw wrci do pracy.

Chcesz si czego napi? Nie, dzikuj odmwia zdecydowanie. Louise wyjrzaa przez okno kuchenne. Usiada na ulubionym miejscu Claessona z widokiem na wieo przycite jabonki. Jeszcze niezagrabiona cieka ogrodowa wioda ku rozeschnitej drewnianej bramie, ktrej, niestety, nie zdy jeszcze odwiey bia farb. Zabra si ju natomiast z jednej strony do przycinania ywopotu gdy rs za wysoko, Claes czu, e go przytacza. Z drugiej strony, jeli przyci go zbyt mocno, to ich nie osania. Do duo si teraz dzieje zacza Louise. Z pewnoci czytae o Doris, kobiecie, ktr tydzie temu odnaleziono ciko pobit w pralni. Pokrtce opowiedziaa mu o sprawie. Chciaa, eby Claes j wspomg, zadajc jej pytania. Jej samej, jak twierdzia, brakowao odpowiedniego dystansu. A wic si zastanawiasz, czy pobicie, ktre doprowadzio do mierci Doris Vstlund, i zaginicie dziewczynki s w jaki sposb ze sob powizane. Czy tak brzmi twoja teoria? zapyta Claesson. Tak. A koczy nam si czas. Przytakn. Niedugo upyn dwie doby od zniknicia Viktorii. Nie macie pewnoci co do narzdzia zbrodni? Policjantka potrzsna gow. Teraz moe to nie jest takie wane stwierdzi. Bardziej si przyda jako materia dowodowy w sdzie. Tak, chocia nie zaszkodzioby, gdybymy je odnaleli. Przypuszczam, e to narzdzie z warsztatu meblowego. Mocny motek, nie pytaj mnie dlaczego. Tak mi si tylko wydaje. Czy istnieje jaki zwizek pomidzy dziewczynk a mieszkacami domu? Moliwe, e jeden z nich jest jej ojcem. Claesson przez chwil milcza. Opowiedz mi o tym jeszcze raz. Louise wyjania koledze, e Johansson okaza si sprawnym siewc ziarna: mia dwjk dzieci gdzie w Norlandii i jedno w Skanii. Przypuszczalnie by take ojcem zaginionej dziewczynki. Sprawa nie jest do koca pewna, ale matka posza z tym do adwokata. Powodem jej nagego zainteresowania, aby wskaza ojca crki, bya ch podreperowania domowych finansw alimentami. Wczeniej dawaa sobie rad sama i najwyraniej si obawiaa, e ojciec zadaby widywania si z dziewczynk. Oczywicie nie wiemy, co zamierzaa matka, poza tym przez lata jej nastawienie

mogo si zmieni. eby za wszystko dodatkowo skomplikowa, to Johansson nie zosta jeszcze cakowicie skrelony z listy podejrzanych o skatowanie Doris. Nie mamy adnych wicych dowodw, ale nie zapomnielimy o nim. Prawdziwa pltanina, czasami wszystko si tak zagmatwa! O jakim motywie mylaa? Nie wiem. Moe niezgoda. Najwyraniej Doris bya jdz, ktra wywieraa presj na otoczenie... Do tego dochodzi p miliona znalezione w kartonowym pudle. Jej oczy bysny. Louise z przyjemnoci czekaa na jego reakcj. Ani jedno sowo o pienidzach nie przecieko do prasy. Pilnie strzegli tajemnicy o tym delikatnym fakcie i jakkolwiek wydawao si to nieprawdopodobne odnieli na tym polu sukces. Claesson gwizdn. Przez uamek sekundy poczu, jak niewyobraalnie brakuje mu pracy. Prbowa wmwi sobie, e nic nie ulego zmianie. Siedzieli sobie razem z Louise, ktr tak dobrze zna, i prbowali rozwiza problem. Rozgry orzech to byo jedna z si napdowych ich pracy. P miliona zmienia posta rzeczy, prawda? zapytaa. Moe to duo zmieni odpowiedzia. Cho niekoniecznie musi. Na pewno zastanawialicie si, skd Doris je ma. Nie przypuszczam, eby to bya wygrana w bingo. Od kogo mogaby zdoby tak sum? Jedyn znan mi osob, ktra ma duo siana, jest staruszek, z ktrym si spotykaa. Moe mu si znudzio i chcia si jej pozby? Trudno w to uwierzy. Jest do samotny. Puszczaa si? Co masz na myli? Prostytucj. Kto wie? Wszystko jest moliwe, cho nie wydaje mi si to zbyt prawdopodobne. Miaa szedziesit siedem lat. W takim przypadku dotaryby do nas plotki. Moe bya patn dam do towarzystwa? Oczywicie, nawet jeli si lubili. Co w tym stylu wydaje mi si bardziej moliwe. Ale taka dua suma powiedzia i w zamyleniu podrapa si po policzku. Mylaam, e pewnie od czasu do czasu dawa jej tysic albo kilka tysicy. Po jakim czasie moe z tego urosn nieza sumka. Na takiej przesance opiera si przecie oszczdzanie. Mae sumki, ktre urastaj do bogactwa, jeli czowiek okae si cierpliwy. Chocia nie zyskaa oczywicie adnych odsetek.

W banku te by ich nie dostaa zaznaczy Claesson. A moe facet ma z pami? Mg zapomnie, e da jej wczeniej pienidze? Nie wiem. Niewykluczone. Nie jestem ekspertem, ale kiedy u niego byam, wszystko wydawao si w najlepszym porzdku: mwi logicznie i do rzeczy. Nie powtarza si i normalnie odpowiada na pytania, ale nigdy nie wiadomo. Kwestia pamici krtkotrwaej i dugotrwaej to nauka sama w sobie, a on jest po osiemdziesitce. Mona z niego wycign wicej? Zapewne. Sprawd jego stosunki z ludmi. Moe Doris uciekaa si do emocjonalnego szantau? Bardzo moliwe. Ludzie s czasami piekielnie ze sob spltani. A jaka bya ona? Czy naleaa do osb, ktre bez skrpowania bior to, co jej daj? Mniej wicej odpowiedziaa Louise z pewnym wahaniem. A jednoczenie czarujca. Nic nowego. Syn opisuje j jako trudn. Silnie nim dyrygowaa. Po rozwodzie nie pozwalaa mu na spotykanie si z ojcem, ale sam w tajemnicy nawiza z nim kontakt ju jako nastolatek, wtedy, gdy u wikszoci rodzi si ciekawo co do wasnego pochodzenia. Zrozumiaam te, e Doris odczuwaa pewn potrzeb dokonania spoecznego rewanu. Duo stracia przez rozwd. Oczywicie nie tylko finansowo. Zostaa porzucona dodaa Louise. Claessonowi wydao si, e za sowami koleanki czai si wstrzymywana agresja. Znali swoje role policjantw i potrafili je dobrze odegra. Sysza, co Louise do niego mw i, odbiera rwnie i to, czego nie wypowiedziaa na gos, zamierza jednak nie odbiega od tematu ledztwa. To, e Louise sugerowaa, i jej ycie prywatne przechodzio kryzys, wprawiao go tylko w zakopotanie. Wspomniaa, e syn nadal mieszka w miec ie powiedzia. Tak. Czemu si nie przeprowadzi? Aby si od kogo uwolni, ludzie potrafi przemierzy p kuli ziemskiej albo przynajmniej przenie si do innej czci kraju, a on nadal mieszka tutaj. W pobliu mamusi. Mnie te to uderzyo. Ale ma idealne alibi odpowiedziaa Louise. Niestety! Zawsze mona to jednak sprawdzi jeszcze raz, z zegarkiem w rku, minuta po minucie. Nagle si rozemiaa. Rozchodzio si po niej delikatne, mie i soneczne ciepo. Dobrze si czua w towarzystwie Claessona. Niezaprzeczalnie szarpay ni sprzeczne emocje. Kciki ust powdroway do gry, ostronie umiechna si na prb, gwnie z poczucia ulgi, e na krtko poczua si taka, jak bya, zanim rozptao si jej osobiste pieko.

Od dawna si nie miaam wytumaczya si. Szkoda odpowiedzia. Pozwoli jednak, by temat sam pad. Spojrza na zegarek. Rozwd j wyniszcza pomyla, po czym wsta i przynis kartk papieru i dugopis. Nie zamierza pyta, czy chciaaby wzi urlop, pj na zwolnienie lekarskie albo potrzebowaa jakiego odcienia w pracy odebraaby to jako ponienie. Musiaaby sama wyj z tak propozycj. Zreszt wiedzia z wasnego dowiadczenia, e kiedy jest czowiekowi najtrudniej, dobrze nie by wykluczonym ze spoecznoci, nie oddawa si w samotnoci rozmylaniom. Powiedziaa: piset tysicy? zapyta. Usiad i zapisa liczb u gry kartki. Napisz lepiej: czterysta pidziesit tysicy poprawia go. Opar okie o st. Zajmowanie si liczbami uwalniao umys. Konkretne, oznaczone wartoci, ktrymi mona byo onglowa. Powinni zrobi to ju dawno pomylaa. A w kadym razie to ona powinna dopilnowa, eby kto dokona oblicze. Claesson przekreli pierwsz liczb i zapisa now. Moliwe, e Folke... czy tak si nazywa? Tak potakna. Zauwaya, e Claessonowi zaczo si spieszy, bazgra cyfry na papierze i jego ruchy nabray tempa, nie potrafi jednak odmwi sobie dalszych oblicze. Jeli zaoymy, e dawa jej pienidze kilka razy w tygodniu... eby to uatwi, zamy, e dwa razy. I powiedzmy, e robi to przez dwa lata... czyli przez sto cztery tygodnie. Kilka tygodni zapewne odpadnie z powodu wakacji, ale niewane... Obrci si, otworzy kuchenn szuflad i wycign rk po kalkulator. Wychodzi cztery tysice trzysta koron tygodniowo zakomunikowa. Duo. Ale jeli zaoymy, e te czterysta pidziesit tysicy otrzymaa w cigu piciu lat, to wychodzi... Skaka palcem wskazujcym po przyciskach kalkulatora. W takim wypadku dawa jej tygodniowo tysic siedemset koron obliczy. Moe dostawaa kadorazowo piset koron. Zapewne bya to niewielka suma dla kogo takiego jak on, ale ziarnko do ziarnka... Niewykluczone.

Poza tym mogo to trwa znacznie duej. Jeli ustalimy, e dawa jej tylko gotwk i e staruszek nie przelewa jej pienidzy ze swego konta, to nikt nie mg zauway, co si dziao. Claes wsta. Przykro mi, ale musz ju i. Louise podya za nim na korytarz, woya kurtk i wyszli razem na schody. Claes zamkn dom na klucz. Louise nagle poczua si obnaona i wykluczona. Z chci posiedziaaby jeszcze u Claesa i wraz z nim podyskutowaa o sprawie. Czua jego wsparcie przejawiajce si agodnym oporem, jaki jej stawia w dyskusji, zadawanymi pytaniami i reprezentowanym przez niego zdrowym rozsdkiem. Jeli pienidze pochodziy z bankomatu, byy to rwne sumy powiedzia w drodze do samochodu. Oczywicie przytakna Louise, ktra wiedziaa, e przelewy nie wchodziy w gr, poniewa skontrolowali t moliwo. Sprawdzilicie staruszka Roosa? Jego rodzin? Stosunki z innymi ludmi? Finanse? Nie, ale nie mielimy powodw, eby go podejrzewa... Musz ju odebra rodzin przerwa Claesson i otworzy gara. Louise posza do swojego zaparkowanego na ulicy samochodu i otworzya go. W tylnym lusterku zobaczya, jak Claes wycofuje v70 i znika u koca wskiej willowej uliczki. Odebra rodzin. Poczua gbokie ukucie zazdroci. Nadal bya niedziela i niedugo zapada zmierzch. Dzie duy si jej w nieskoczono. Przekrcia kluczyk w stacyjce i wczya samochodowe radio. Pogonia. Prbujc oczyci gow, pozwolia, eby zbombardoway j dwiki hard rocka. Chciaa wymaza z pamici wszelkie myli, gdy powoli ruszya do domu.

11

Poniedziaek, 15 kwietnia

Lina siedziaa w awce. Bya pierwsza lekcja i zabierali si do pisania. Waciwie to nie musiaa i do szkoy. Mama i tata stwierdzili, e jeli chce, moe zosta w domu. Nauczycielka te to powiedziaa, gdy odwiedzia Lin w domu. Pani dodaa rwnie, e jest roztrzsiona. Siedziaa smutna z rodzicami przy kuchennym stole nad filiank kawy. To byo wczoraj. Doroli przewanie milczeli. Stwierdzili tylko, e wszystko jest okropne. Takie straszne! Viktoria znikna! Nie robia wok siebie zamieszania, bya mia i dobrze si zachowywaa. Codziennie chodzia do szkoy. Staraa si jak moga powiedziaa nauczycielka, krcc gow. Matka i ojciec Liny rwnie pokrcili gowami. Troje dorosych si bao. Lina staa cichutko jak myszka na korytarzu i podgldaa ich przez kuchenne drzwi. awka obok Liny bya dzi pusta. Dziewczynka spucia nisko gow, nie patrzc na tablic ani na nauczycielk, ani na koleanki i kolegw, a ju absolutnie nie na ssiednie miejsce. awka obok krzyczaa z tsknoty. Znajdowao si tam tylko powietrze. Pustka rozprzestrzeniaa si wewntrz Liny niczym niewidzialne promienie, rozchodzc si po caym jej ciele. Krzeso obok stao puste i nikt nie oddycha na nim z otwartymi ustami, jak to robia Viktoria. Nikt si tam nie porusza, nie zawija kosmykw wosw wok palcw. Nie walczy, aby napisa cho fragment wypracowania albo obliczy rwnania. Linie doskwieray chd i samotno. Powstrzymywaa napywajce do oczu zy. Zastanawiaa si, kto mgby dla niej znikn z klasy zamiast Viktorii. Przychodzio jej do gowy kilka osb. Gupki i lizusy, z ktrymi ona i Viktoria nigdy nie trzymay i ktrzy nigdy nie chcieli si z nimi kolegowa. Na przykad Tessa, Mia i Elin. Cho oczywicie teraz sprawy przedstawiay si inaczej stany na gowie. Nagle wydawao si, e to inne dzieci z klasy byy najlepszymi przyjacimi Viktorii. Po przyjciu rano do szkoy Tessa, Elin i Mia wypakay rzek ez. Stany z przodu klasy przy nauczycielce, ktra musiaa je obejmowa, pociesza i uspokaja, po dczas gdy inne dzieci

poszy do swoich awek. Trzy dziewczynki nadal stay przy katedrze, kiedy Lina cichutko wlizna si do swojej awki, prbujc zapomnie, e obok nie siedzi Viktoria. Tak bardzo brakowao jej przyjaciki, e czua drtwiejcy jzyk, nawet wolniej mylaa. Nauczycielka bya przeogromnie mia. Kiedy wczoraj przysza do Liny, przyniosa ze sob ciasto czekoladowe i torebk elek Bilar, chocia to nie Lina zagina. Za rad dorosych dziewczynka rano si zastanowia, czy chce zosta w domu, czy nie, skoro wszyscy przekonywali j, e nie musi i do szkoy. Zamiast tego mogaby w oczekiwaniu na Viktori posiedzie w domu i pouala si troch nad sob. Zostaaby przez cay dugi dzie. A nawet przez wiele dni, a do czasu, kiedy powrci Viktoria. Porysowaaby albo pomoga w domu mamie. Wiedziaa jednak, e czuaby si wtedy okropnie samotna. Wcale nie byoby jej wesoo ani mio. Czas zatrzymaby si w miejscu oczekiwanie i tsknota za Viktori duyyby si jej w nieskoczono. Ojciec Liny codziennie szuka Viktorii wraz z grupami mczyzn. Wraca do domu przygaszony. A jeli Viktoria ley opuszczona w lesie? zasugerowaa nauczycielka mamie i tacie wczoraj, kiedy bya u nich z wizyt. Sowa nie byy przeznaczone dla uszu Liny. Samotna w lesie. Ciemna noc. Mrz i przeraliwe odgosy. Na te sowa Lin przeszed zimny dreszcz, a ciao opanowaa gorczka. Pospiesznie wysza z domu i pobiega co si w nogach, uda ocieray si o siebie, w pucach wistao, czua bl, z trudem apic powietrze. Kuo j w piersi, stracia oddech i przed oczami pojawiy si jej te kropki na tle czarnego i czerwonego. Pomylaa, e zemdleje. Pobiega w stron pustego boiska do piki nonej. Przebiegajc przez nie, zwolnia. Rozbolaa j stopa, dziewczynka zacza utyka i cichutko zawodzia, ale jeszcze nie pakaa. Czua narastajcy, piekcy bl w gardle, kiedy dokutykaa do drewnianego baraku, sucego za szatni. Nikt jej nie zauway, gdy si za niego wlizna. Ziemia bya wilgotna, porastay j niegocinnie zarola i kolczaste krzewy. Lina opara si plecami o pomalowane na to drewno. Gboko odetchna i nagle zacza wy. Niewstrzymywane ju duej zy trysny obficie, spywajc po policzkach. Byo ich coraz wicej, pyny rzsicie, a Lina zwtpia, czy kiedykolwiek ustan. To byo wczoraj. Siedzc teraz w szkolnej awce, Lina ostronie wcigna odrobin powietrza, eby nikt tego nie zauway, i smutno westchna. Wyja zeszyt, otworzya go na czystej stronie i usiowaa skupi si na sowach nauczycielki. Usysze zadanie. Do uszu dziewczynki docierao wiele sw, ale wszystkie jedynie przelatyway przez jej gow. Przed ni, na zamykanym blacie awki, leaa czysta poliniowana kartka, ale Lina nie miaa si

unie dugopisu. Ju na pierwszej przerwie Tessa podaa jej kopert. Podsuna j pod nos Liny, aby ta zobaczya, e co dostaa. Dzieci choway si przed deszczem pod drewnianym dachem na podwrku szkolnym. Nie otworzysz? zapytaa koleanka. Ton gosu by rozkazujcy, cho Tessa chciaa, eby Lina uznaa j za mi. Lina dojrzaa za Tess Mi i Elin oraz inne dzieci z ich paczki. Ich twarze wyraay pene napicia oczekiwanie. Chciay zobaczy jej reakcj jak ucieszy si z faktu, e okazuj jej sympati. e dobrze j traktuj, kiedy Viktoria znikna. Lina otworzya row kopert. W rodku byo zaproszenie Tessa wyprawiaa przyjcie urodzinowe, na ktre zapraszaa j, Lin. Tekst zosta napisany srebrnym dugopisem, duymi literami. Po raz pierwszy w yciu Lina zostaa zaproszona na imprez do Tessy. Wiedziaa, e przyjd te Elin i Mia oraz wiele innych dziewczynek z klasy. I kilku chopcw. Ci, ktrzy mieli w zwyczaju zaprasza si nawzajem na przyjcia. Lina przesuwaa palce po zaproszeniu, mylc, e na jej twarzy pod widruj cym spojrzeniem Tessy powinno pojawi si zadowolenie. Nie ucieszya si? zapytaa Tessa, a usta jej si cigny. Jasne przytakna Lina, nie majc jednak odwagi spojrze koleance w oczy, poniewa nie miaa siy si cieszy, a odczuwaa jedynie zmieszanie. *** Mina dziesita. Szary deszcz otula komisariat. Koczyli omawianie poszukiwa zaginionej dziewczynki. Mijaa trzecia doba od jej zniknicia i wrd policjantw panowaa atmosfera pena przygnbienia i napicia. Toczyli nierwn walk z uciekajcym czasem. Drczy ich niepokj. Skrcao ich w rodku z potrzeby dziaania. Wszyscy pragnli co przedsiwzi, a nie jedynie siedzie z zaoonymi rkami w biurze. Chcieli wyj z komisariatu i szuka. Wprawdzie wraenie, e tkwili w bezczynnoci, byo faszywe, ale przecie liczy si tylko rezultat. Policjanci, Liga Obrony Kraju, czonkowie klubu przewodnikw terenowych, przyjaciele dziewczynki i ochotnicy niezmordowanie kontynuowali poszukiwania Viktorii. Jeszcze si nie zniechcono, ale w miar upywu czasu w ludziach narastao zwtpienie. Dziewczynka przepada bez ladu. Nasuwao si pytanie, czy leaa gdzie martwa, a jeli tak, to gdzie? Moe zostaa pochowana w ziemi albo wrzucona do morza, lub do jeziora? Nie rozpoczli jeszcze sprawdzania wd hakami do traowania. Czy te z czasem dugo,

dugo pniej ciao Viktorii samo wypynie na powierzchni, a woda wyrzuci je na pla? Ci, ktrzy brodzili w kaloszach po poletkach plamicych czarnych jagd, prac zbolaych mini wypierali z ciaa niepokj. Wrd poszukujcych by ojciec Liny oraz ojcowie i matki innych dzieci. Ich spojrzenia przeczesyway teren w poszukiwaniu doni, twarzy lub ciaa zmarznitego, picego, moe nieprzytomnego, ale jednak utrzymujcego si przy yciu. Byleby tylko dziewczynka ya, a caa reszta jako si uoy. Tak myla ojciec Liny, ale i wiele innych osb. Wszyscy jednak milczeli. eby tylko nikt jej nie skrzywdzi myl ta wisiaa nad nimi niczym niezmcony cie. Rozpoczli ju przeszukiwania mniej prawdopodobnych miejsc, w ktrych mogaby znajdowa si dziewczynka i zbliyli si do zewntrznej granicy wyznaczonego przez siebie terenu. Systematycznie przeczesywano poszczeglne sektory. wieo przybye grupy ludzi wysyano do grup poszukiwawczych. Metr po metrze, idc w rzdach, przemieszczali si po okolicy. Nikt nie wiedzia, co waciwie myli Gunnar. Syszeli tylko jego wypowiedzi, poniewa uczestniczy w poszukiwaniach dziewczynki. Wzicie w nich udziau, jest dla mnie wane powiedzia. Dla mnie osobicie odnalezienie Viktorii jest niezwykle istotne. Wanie wtedy, gdy stojcy przed barakiem-przebieralni obok bieni Gunnar wyartykuowa to do okrge sformuowanie przed grupk zoon z trzech osb, wrd ktrych by Conny Larsson, policjant uzna go za zbyt mao wstrznitego, aby jego troska moga by szczera. Dziao si to dob temu. Panowaa pikna, wiosenna pogoda, a oni oczekiwali na przybycie reszty grupy, aby wyruszy w teren. Niezwykle istotne dla niego osobicie. Brzmiao to jak pusty frazes opowiada teraz na komisariacie Larsson, ubrany w gruby mundur do pracy w terenie. Osobicie, to znaczy jak? doda Janne Lundin. Czy to masz na myli? Tak. Policjanci powicili te duo energii na sprawdzenie lepego tropu z biaym samochodem dostawczym, firmowym autem Rity Olsson jeli trop ten by rzeczywicie lepy. Powtrnie przesuchano kobiet, ale nic to nie dao. Kto zabra Viktori sprzed jej domu, dokd jak twierdzia podwioza j Rita Olsson? Kto, kogo dziewczynka znaa? Kto j namwi, eby sama wesza do samochodu? A moe odbyo si to wbrew jej woli? Najprawdopodobniej Viktoria nie wesza do domu przed zaginiciem. Wedug matki w mieszkaniu nie byo tornistra dziecka. Nie odnaleli go rwnie

na przeszukiwanych terenach. Ssiedzi take nie zauwayli dziewczynki. Policjanci zadawali sobie pytanie, czy Rita Olsson kamie. Moe nie wypucia Viktorii z samochodu przed domem? Co w takim razie z ni zrobia? Zaginione osoby zawsze pozostawiaj po sobie lady zauway Brandt. Doroli tankuj samochd, uywaj kart do bankomatu, dzwoni na komrki, kupuj bilety na pocig, autobus czy samolot. Ale nie dzieci. Jego gos przycich. Kryminolodzy przeszukali biay samochd dostawczy Rity Olsson. Benny Grahn straci na to p nocy. Policjant by szary na twarzy ze zmczenia. Dziewczynka siedziaa na przednim siedzeniu wiadczyy o tym znalezione tam wosy i wkna. Zdaniem Bennyego ze sprawdzenia auta wynikaa jedna pozytywna wiadomo: kryminalistyk nie odnalaz w nim ladw krwi ani jednej kropelki. Moliwe, e Rita Olsson mwia prawd: podwioza dziewczynk do domu i wypucia j przy Solvgen. Rita twierdzia, e sama nie wysza z samochodu, tylko pozostaa na siedzeniu za kierownic. Nie zobaczya rwnie, w jakim kierunku posza potem Viktoria, poniewa sama niezwocznie stamtd odjechaa. Ricie si spieszyo, miaa dostarczy klientowi pk. Policjanci sprawdzili ju, e byo to zgodne z prawd. Czy nie powinnimy przycisn faceta matki dziewczynki? Tego, o kt rym przed chwil rozmawialimy, Gunnara, czy jak mu tam? zapyta Lundin. Musimy sprawdzi kadego z jej otoczenia. Zgadzam si odpowiedzia Conny Larsson. Wyglda na przybitego, ale, tak jak powiedziaem, nie do przesady. A wic udaje? zainteresowa si Peter Berg. Moliwe stwierdzi Larsson. Kto rozmawia z nim wczeniej? zapyta Janne Lundin, przesuwajc rk po twarzy. Wyglda na zmczonego. Przesuchaem go bardzo krtko, kiedy pierwszego wieczoru byem w domu dziewczynki odpowiedzia Conny Larsson. Powinnimy wzi go jednak na komisariat, cay czas prbuj wam to przekaza. Nie mieszkaj razem, prawda? To znaczy matka i on? zapyta Lundin. Nie odpowiedzia Larsson. Zgromadzeni wok stou policjanci umilkli. Louise pokrtce podsumowaa elementy czce zaginicie dziewczynki z dochodzeniem w sprawie morderstwa Doris. Viktoria

sprzedawaa majowe kwiatki na klatce schodowej Doris Vstlund, co mogo by oczywicie zupenie przypadkowe. Ale co wie te ze sob obie sprawy zakoczya. Masz na myli, e Viktoria co moga zobaczy, czy tak? zapyta Brandt. Wanie. Moliwe, e zobaczya nawet, kto schodzi do pralni, nie rozumiejc tego, co widzi. Ale sprawca albo sprawczyni zaczli si denerwowa, dopada go albo j paranoja. Moe pomyla sobie, e atwo da si to zaatwi, bo maa jest tylko dzieckiem. Niektrzy sdz, e dzieci s lepe i guche tylko dlatego, e s mae. Swdziay j wewntrzne strony doni. Omiota wzrokiem zmczone twarze wsppracownikw. W odpowiedzi wpatrzyli si w Louise. Zdawao si, e w pokoju robi si coraz bardziej duszno. Policjanci niemal na sobie siedzieli. W miar jak z powietrza uchodzi tlen, koczyy im si pomysy. Wecie si w gar! poprosia. Troch ycia, prosz! A ten Johansson? Jaka jest jego rola w tym wszystkim? Lundin pomg jej ruszy z miejsca. Jakie masz przemylenia na jego temat? Matka Viktorii uwaa, e Kjell E. Johansson powinien wzi na siebie cz ciaru finansowego utrzymywania dziewczynki odpowiedziaa Louise. Matka twierdzi, e jest on ojcem Viktorii wyjania. Jak rozumiecie, wok jego osoby jest sporo rzeczy do sprawdzenia. Musimy midzy innymi potwierdzi ojcostwo, przycisn mocniej matk, sprawdzi w ksidze ludnoci i zdoby informacje, jakimi dysponuje pomoc spoeczna. Czy jest on biologicznym ojcem dziecka, co pomoc spoeczna moe sprawdzi dziki testom krwi, moe ju to zreszt zrobili, czy te kobieta z jakiego powodu ciemnia? Moe kieruj ni uczucia, a moe tylko przesanki finansowe, skd mog to wiedzie! Nie mogam nic z niego wycign, bo nie zapaam go wczoraj w domu. Najwyraniej biega po lesie, biorc udzia w poszukiwaniach. Moe kto z was si na niego natkn? A jak wyglda? zapyta Lennie Ludvigson. Louise wyja ze skoroszytu powikszone zdjcie paszportowe, takie samo, jakie zawiesili na tablicy dotyczcej sprawy Doris. Chocia teraz wyglda inaczej poinformowaa. W zeszy weekend dosta po gbie i jest zielononiebieski na twarzy, do tego podobno straci kilka zbw. Ale z grubsza si nie zmieni. A co mamy na niego? zapyta Ludvigson. Nic powanego. Ale porusza si na granicy prawa. Praca na czarno, kobieciarz, nic staego ani w zwizkach, ani w pracy. No tak, znacie ten typ.

Zawie go na tablicy zakomenderowa Brandt i chwyciwszy zdjcie, poda je Jesperowi Grenowi, ktry przyczepi je magnesami do tablicy z materiaami dotyczcymi poszukiwa. Porodku tablicy umieszczono powikszon fotografi Viktorii, t sam, ktrej kopi w mniejszym formacie rozdano wszystkim poszukujcym. Nie znalelimy jeszcze narzdzia zbrodni kontynuowaa Louise. Z wypowiedzi lekarza sdowego i po stuczonych lampach w pralni mona zaoy, e by to motek albo tego typu narzdzie o okrgej powierzchni uderzeniowej. Na przykad taki, jaki suy do zwykego przybijania gwodzi. Do atwo si go potem pozby. Wrzuci do jeziora albo do skrzynki z narzdziami w domu, mona te podrzuci komu, kogo si zna, eby pady na niego podejrzenia... Benny ma t utaj co do powiedzenia. Louise zwrcia wzrok ku kryminalistykowi. Wziem ze sob stos narzdzi ze cian z warsztatu stolarza, czy jak si j powinno nazywa, od Rity Olsson, tej z biaym samochodem dostawczym. Ma duo piknych narzdzi. Pewno zastanawiacie si, co mn kierowao powiedzia i zrobi przerw dla spotgowania napicia. Moj uwag przyku brak kurzu. Nagle zapada cakowita cisza. Nikt si nie porusza, uwaga wszystkich zwrcona bya na Bennyego. Pokrywa on wszystkie narzdzia oprcz stolarskiego motka firmy Hultafors... Benny wsta, wycign z kupki papierw lecej przed nim przezrocze fotografii, wczy rzutnik i pooy na nim foli ze zdjciem przedstawiajcym zdaniem wszystkich zupenie zwyczajny motek o czarnym trzonku. Grafitowym, jak si dowiedzieli od Bennyego. Motek ten rni si od innych narzdzi znalezionych na cianie pod jednym wzgldem opowiada Benny Grahn, spogldajc na zebranych, ktrzy w tej chwili potrzebowaliby jakiej prawdziwej sensacji, aby da rad duej usiedzie w miejscu. Temat ten by bowiem zbyt odlegy od sprawy, jak zajmowali si teraz zaginionej dziewczynki. Ale co to ma wsplnego ze spraw? odezwa si jeden z czonkw grupy poszukiwawczej. Nie mgby opowiedzie o tym ekipie, ktra zajmuje si babk z pralni? Niepokj narasta. Grahna najwyraniej przez chwil zjadaa rozterka. Dao si zauway, e rozsadzaa go ch opowiedzenia wszystkiego wraz z detalami, dysponowa przecie du wiedz. Ale policjanci nie chcieli go sucha, a on nie by osob, ktra si obraa. Okej zgodzi si i cigajc zdjcie ze szklanej powierzchni rzutnika, zgasi go i

usiad, zanim Brandt albo Louise zdyli go powstrzyma. Louise w pierwszej chwili chciaa to zrobi, ale grupa zacza si nagle zachowywa jak niedajce si powstrzyma stado owiec, pragnce czmychn poprzez wyrwy w ogrodzeniu, i policjantka nie czua si na siach ich powstrzyma. Sama rwnie nie zdya jeszcze wspomnie o znalezionej na wysypisku odziey: spodniach i kos zuli, na ktrych odkryto krew Doris, ani o samochodzie, ktrym zapewne przyjechaa tam osoba pozbywajca si wspomnianych ubra. Samochd by ciemnozielony, prawdopodobnie zielone renault. Wyszperali zdjcia rnych marek samochodw, rnych ich modeli, ws zystkich w tym kolorze. Moe istniao jakie powizane ze znikniciem Viktorii? Dobra robota, Benny odezwaa si gono Louise, na krtko przejwszy z powrotem kontrol. Jestem pewna, e pomidzy tymi dwiema sprawami istnieje zwizek. Musimy si tylko dowiedzie jaki. Oczy wszystkich zwrcone byy na ni. Spotkanie dobiego koca. Louise poprosia Petera Berga i Erik Ljung, eby za dwie minuty do niej podeszli. Sama przecisna si do Brandta, przerywajc uraonemu Ludvigsonowi. Spieszyo si jej, a musiaa opowiedzie o ciemnozielonym samochodzie. Moe si to okaza wane zaznaczya. Brandt, ktry ju dawno temu przekroczy tak zwany dopuszczalny przez prawo czas pracy, zanotowa ciemnozielony na kartce A4, ktr trzyma w rku, i nader oglnik owo zapewni Louise, e dopilnuje, aby informacja wyldowaa w bazie danych w komputerze. Widzc, jaki jest rozbity, Louise wtpia, e tak si stanie, ale w tej samej chwili Brandt zapa za rami mijajcego go umundurowanego koleg i wrczy mu kartk. Mniej oczy otwarte rozkaza, ze zmczenia oszczdnie dobierajc sowa. Policjant spojrza na kartk. Chodzi o samochd zaznaczy krtko Brandt. Ma opanowan sztuk przekazywania pracy pomylaa Louise. Przed sal zebra Benny Grahn rozmawia z Gottem, ktry na zebraniu spokojnie milcza. Gotte czeka na Lundina, ktry przed chwil znikn w swoim pokoju, gdzie si przygotowywa do konferencji prasowej. Gotte jak zwykle mia by przy tym obecny i jak sam to dokadnie zaznaczy wspiera. Gotte w dalszym cigu uwaa, e nie ma lepszego i szlachetniejszego zajcia nad prac policjanta. Bractwo policjantw powinno by z siebie dumne. A jego komisariat powinien a promieniowa chci dziaania, nawet kiedy zmagaj si z jak trudniejsz spraw.

Louise pocigna Bennyego za rkaw kraciastej koszuli. Zawsze nosi ubrania w krat, podobnie jak Janne Lundin, cho jeden preferowa drobn kratk, podczas gdy drugi du. Co chciae powiedzie? wyszeptaa, eby go nie zawstydza. Moe co, o czym powinnam wiedzie? Nie zamierzaem niczego przed tob ukrywa, jeli tak przypuszczaa odpowiedzia, nadal troch obraony. Nie miaem tylko moliwoci tego tobie wyjawi, bo wynika sprawa zaginionej dziewczynki. Tam, na zebraniu, chciaem powiedzie, e motek wymyto. Ach tak?! Albo wytarto. Co ty powiesz! Louise staa z rkami wetknitymi w kieszenie i z segregatorem wcinitym pod pach, tak e koci ramion wyostrzone odwodnieniem spowodowanym wymiotami wysuny si do przodu. Inne przedmioty, ktre zabraem z warsztatu, pokrywaa cienka powoka kurzu. Odciski palcw? Nie. Zapatrzya si na niego. Porozmawiamy o tym pniej w naszej grupie, kiedy odnajdzie si ju dziewczynka. Niezwykle ciekawe dodaa i obdarzya go szybkim umiechem. Jasne odpowiedzia, jak zawsze zgodny, Benny. Louise pospieszya do swojego pokoju, w ktrym Peter Berg i Erika Ljung czekali ju na ni, siedzc na krzesach. Musz na chwil wyj przed poudniem poinformowaa ich na wstpie. Nie bdzie mnie do lunchu. Chciaabym, ebycie sprawdzili w komputerze dane na temat Folke Roosa i jego rodziny. Podzielcie prac pomidzy siebie wedug uznania. Powinien mie dwie crki, nic wicej nie wiem. Byoby te dobrze, gdybycie zdyli porozmawia osobic ie z Kjellem E. Johanssonem w sprawie jego powiza z zaginion dziewczynk. Ciekawe, co sam powie na ten temat. Jak ju przed chwil wspomniaam, wczoraj nie byo go w domu. Prbowaam go zapa, ale najwyraniej bra udzia w grupowych poszukiwaniach na zachodnich terenach lenych, a potem zrobio si ju zbyt pno, aby si z nim skontaktowa. Moliwe, e Lundin mgby si tym zaj po konferencji prasowej stwierdzia Louise, spogldajc na zegarek i czujc, e pali jej si ju grunt pod nogami. Zadzwocie, gdyby

sprawy si skomplikoway. Mam wczon komrk dodaa, zrywajc kurtk z wieszaka. Aha! W miar moliwoci dowiedzcie si, z kim bi si Johansson na balu przebieracw. Mamy krew na biaej masce. Moliwe, e jest to nieistotne dla sprawy, ale musimy to udokumentowa. I pamitajcie cay czas o zielonym samochodzie. Marka? zapytaa Erika Ljung, unoszc pytajco brwi. Louise zatrzymaa si w drzwiach i spojrzaa na par policjantw. Wszystkie marki odpowiedziaa. Wszystkie ciemnozielone samochody. Potem odwrcia si na picie. *** Veronika spojrzaa niespokojnie w d korytarza. Lampy na suficie odbijay si blaskiem w wieo wywoskowanej pododze. Firma sprztajca kontynuowaa teraz prac na korytarzu za wind. Do uszu lekarki dochodzi z oddali guchy haas maszyny do woskowania podogi. Veronika miaa umwion wizyt, ale pacjent jeszcze si nie pojawi. Pielgniarka posza do poczekalni sprawdzi, czy nie przyszed ju kolejny. Lista przyj bya jak zwykle zapeniona. Lekarka dzisiaj j przejrzaa, cho zazwyczaj tego nie robia nie chciaa od razu spoglda na ca gr, wolaa zajmowa si jednym pacjentem, aby mc go potem wykreli i mie wraenie, e mimo wszystko posuwa si do szczytu wzniesienia. Oglnie rzecz biorc, brakowao jej czasu na wszystkich pacjentw, chyba e kto z nich nie przyszed, co zdarzao si niemal codziennie. Zachodziy tu wic dwa przeciwstawne zjawiska: kolejki rosy, podczas gdy pacjenci odpuszczali sobie umwione wizyty. Oba te fenomeny, jak z gadywaa, byy zapewne charakterystyczne dla obecnych czasw. Moe stanowiy form zwyrodnienia, wynikajc z ycia w dostatku? Dziki temu moga jednak wypi filiank kawy. Siedzenie w zamkniciu godzina za godzin z ludmi, ktrzy czowieka potrzebowali, czasem mczyo, szczeglnie po latach pracy w zawodzie. Lekarka przegldaa kart z nazwiskiem nastpnego pacjenta. Pobiena kontrola ran, kilka szww do zdjcia. To Rheza zszy mczyzn zauwaya podpis na marginesie. Nic skomplikowanego pomylaa. Ale dokadnie na uamek sekundy przed zamierzonym zamkniciem pokanych rozmiarw historii choroby jak zauwaya, przez lata zapisano tu wiele drobnych wypadkw dopady j ze przeczucia. Uwaniej przeczytaa nazwisko pacjenta. Doprawdy, to nie by dzie, w ktrym czua si na siach zmierzy si z niespodziankami i nieprzyjemnociami, podchodzc do nich rutynowo, profesjonalnie. Tak,

jeli chodzio o prac wasnych rk, radzia sobie z wikszoci trudnoci. Nienawidzia sowa: profesjonalizm, odpychaa j jego absurdalno. Porwnywao czowieka do cigle sprawnego, wyregulowanego silnika. Veronika odczuwaa zmczenie. Bya daleka od przewiadczenia, e panuje dzisiaj nad wszystkim. Wczoraj wieczorem wrcia do domu z marudzc Klar. Pooenie cre czki do ka zajo im dobr chwil. Potem Veronika leaa do pnych godzin nocnych w ku, rozmawiajc z Claesem i prbujc zapomnie o tym, e musi wczenie wsta do pracy. On, szczciarz, by przecie wolny. Nad ranem Klara zacza marudzi i Claes przynis j do ich ka. Dziewczynka kopaa niespokojnie przez sen i Veronika prawie nie zmruya oka. Ledwie przysza dzisiaj do kliniki, natychmiast zesza do archiwum i poprosia o kart zaginionej dziewczynki. Chciaa si upewni, co byo tam napisane, co da si wyczyta pomidzy wierszami. Z tego, co pamitaa, to Daniel Skotte dyktowa wpis do karty. Dowiedziaa si jednak, e karta wci znajduje si u sekretarki dopiero min tydzie. Obiecali jej przynie kopi karty w cigu dnia. Na samym kocu korytarza, za poczekalni, w maym fragmencie holu, ktry prowadzi do windy, sta teraz szef Veroniki, Petrn. Cho spowija go pmrok, lekarka widziaa go jak na doni. Dotara do niej tym samym nowa wewntrzna struktura kliniki, ktr prbowali jej opisa inni, midzy innymi Else-Britt. Petrn, wraz z dwoma nowymi ordynatorami, swoimi starymi kolegami, ktrych sam niedawno zatrudni, tworzyli ciasny trjkt, niczym ma wysepk. Petrn by z nich najwyszy, a jeden z jego kolegw nawet do niski i gruby. Pomimo rnic w wygldzie sprawiali jednak wraenie podobnych do siebie zarwno w postawie, stylu, jak i pewnoci siebie emanujcej z uoenia ramion. Spod lekarskich fartuchw wystaway im spodnie z manczesteru albo granatowe, baweniane chinos i byszczce, sznurowane buty. Niedugo, kiedy nastanie odpowiednia pora roku, nadejdzie czas na buty eglarskie pomylaa Veronika. Sytuacja wygldaa znajomo: by to niemal klasyczny triumwirat. Jednoczenie wyranie odczuwaa, e nie ma tam ju miejsca dla innych, a w kadym razie nie dla takich jak ona. Nareszcie szybki krokiem wrcia pielgniarka w biaej sukience. Za ni szed pacjent, postawny mczyzna o wawym, zamaszystym chodzie. Sprawia wraenie znacznie pewniejszego siebie, a zarazem bardziej obuzerskiego ni za ostatnim razem. Porusza si jak bardzo mody mczyzna, cho Veronika wiedziaa, e ju dawno przekroczy czterdziestk. Lekarka ponownie otworzya drzwi do gabinetu. Twarz mczyzny, pomimo ran, wygldaa na ogorza od wiatru. Chyba e ciemnoczerwony odcie skry twarzy stanowi objaw pocztkujcego lub co bardziej prawdopodobne ju w peni rozwinitego

alkoholizmu. Mczyzna mia na sobie wilgotn kurtk i pachnia lasem. Witam! powiedziaa, wychodzc z zaoenia, e j pamita. Prosz usi. Jasne rzuci, siadajc na szar, plastikow kozetk. Jego twarz powoli si goia. Szkoda, e straci zby gdyby nie ich brak, cakiem dobrze by si prezentowa. By dobrze zbudowany, o ujmujcym ucisku doni, od wejcia pozytywnie rozemiany, nawet jeli tego dnia sprawia wraenie odrobin zniecierpliwionego. Spieszy si panu? zapytaa. No, troszk odpowiedzia. Mimo e w umiechu brakowao kilku klawiszy, z pewnoci umiaby zawrci w gowie niejednej kobiecie pomylaa Veronika. Jak si pan czuje? Nie mam co narzeka. To dobrze. Prosz si pooy, zdejm kilka szww. Czy ma pan czucie w twarzy? Bez problemu moe pan u jedzenie? Tak. Opad na przykryt papierem kozetk. By tak dugi, e jego do brudne, biae teniswki znalazy si poza kiem. Veronika pooya stop na pedale pod kozetk, podwyszajc j na swoj wysoko, aby nie musie zgina plecw przy pracy. Zapalia lampk, przycigna sobie obrotowy taboret ze stali nierdzewnej i usiada. Nastpnie woya rkawiczki, wycigna rk po kleszczyki chirurgiczne i skalpel i za ich pomoc wyja pierwszy szew na skraju rynienki podnosowej. adnie to wyglda pomylaa. Ciasny, rwny cieg wspina si ku nozdrzu. Bya to robota Rhezy Parvanego. adn ych infekcji, jedynie siniak, ten jednak ustpi. Prosz krzycze, gdyby zabolao odezwaa si wesoo. Tego by przecie pani nie chciaa wymamrota, wysyajc w jej kierunku czyste niczym letnie niebo spojrzenie, skpane w wietle padajcym z lampy, znajdujcej si ponad gow Veroniki. Nie, tego bym pewnie nie chciaa zgodzia si. Jeszcze troch i gotowe. Fajnie. Trzeba si pilnowa, eby nie oberwa zaartowaa. Ju na to wpadem. Nie wiem, do cholery, co we mnie wstpio! A wic to pan zacz? Mczyzna wzruszy ramionami. Nie pamitam. Ale, ale, nie chce mie pani czystych okien na wiosn?

No i zapyta pomylaa. W mylach ju si przygotowaa, jak mu si wywin. Chyba mj m zajmie si nimi w tym roku odpowiedziaa, jednoczenie czujc, e jej gos nie zabrzmia zbyt zdecydowanie. Ech, niech mnie pani posucha, niech go pani tak nie wykorzystuje! Moe przyda si pani do czego innego. Niech pani skorzysta z pomocy profesjonalisty, naprawd! Potrzebuj forsy, szczeglnie teraz, kiedy... Veronika uniosa ostatni supe, ucia ni i dooya j do pozostaych szww, lecych na papierze niczym martwe muchy. Ocenia rezultat. Pozostaa nieco zbyt widoczna wypuko ponad warg, ktra jednak moga wynika z braku uzbienia. Poza tym opuchlizna zejdzie. Jakby co, prosz da zna powiedziaa, prostujc si i zaczesujc do tyu niesforne kosmyki. Tak odpowiedzia, nagle zacisnwszy zby. Jest pani przecie lekarzem stwierdzi, zwracajc ku niej dwoje nieszczliwych oczu. Tak? Wic wie pani, e ycie potrafi czasami obrci si w prawdziwe pieko. Zupenie moliwe. Musz si pani z czego zwierzy. Zgina moja crka wyzna. Potworno! pomylaa spontanicznie. Okropne. Jeli mwi prawd. Jednoczenie stwierdzia, e ycie potrafi by zawie i popltane. Jak to moliwe? To przykre odpowiedziaa sabo. Potrzsn gow i westchn. Zdawao si, e zaraz si rozbeczy. Veronika nie miaa odwagi o nic pyta. W pokoju zapanowaa atmosfera ostronoci i troski. Rosy mczyzna wyglda, jakby zaraz mia si rozlecie na kawaki. Veronika czekaa w napiciu na dalszy cig jego opowieci. W kadym razie ona twierdzi, e dzieciak jest mj. Z drugiej strony sporo kobiet tak teraz mwi rzuci w przestrze. Lgn do mnie skonstatowa, jakby skada zeznanie przed sdem. Tym razem w jego westchniciu dao si sysze melancholi, moliwe, e zmieszan z czym, co w najlepszym wypadku mona by wzi za dum. Ojciec wszystkich dzieci! Mczyzna rozsiewajcy swoje geny. Miasto byo mae. Zbiegi okolicznoci przytrafiay si zbyt czsto. Veronika pomylaa, e kady z pidziesiciu dwch tysicy mieszkacw jest prawdopodobnie w ten

albo inny sposb ze sob powizany niewidzialnymi nimi. Jeli nie biologicznymi wizami, to innymi moe rnego rodzaju spoecznymi? aden czowiek nie stanowi sob tworu niezalenego, nie jest bezludn wysp, nawet jeli si tak czuje. *** Louise Jasiski posza do recepcji zapaci. Przed ni czeka mczyzna z przedramieniem w gipsie. Kiedy nadesza jej kolej, wycigna przed siebie legitymacj pacjenta. Kobieta w okienku wygldaa znajomo. Sprawa, z jak Louise przybya do szpitala, nie zachcaa jej jednak do niczego wicej ni tylko do krtkiego kiwnicia gow na przywitanie. Podaa poprzez szpar banknot o nominale piciuset koron i przyja reszt. Prosz pitro wyej i przez drzwi powiedziaa kobieta za szklan cian, silc si na umiech. W odpowiedzi Louise lekko si skrzywia. Jednoczenie przemkno jej przez myl, e powinna pojecha do innego miasta ze swoj spraw. Tajemnica lekarska miaa swoje granice, zdarzay si i zawsze bd si przytrafia przecieki, choby nie wiem ile w tej sprawie wprowadzi przepisw zabezpieczajcych. Louise zdawaa sobie z tego spraw. Czowiek jest istot ciekawsk. Waciwie nie ma si co temu dziwi pomylaa. Naley to jednak bra pod uwag w swoich planach. Tabliczki wisiay w widocznych miejscach pod sufitem. Nie byo sensu bra windy, wic ruszya ku schodom. Kiedy stawiaa stop na pierwszym schodku, zobaczya mczyzn otwierajcego drzwi windy i szybkim krokiem kierujcego si ku wyjciu. Mia rozpit kurtk. Kjell E. Johansson. Co tu robi? Obudzia si w niej policjantka. Jej wasna sytuacja powstrzymywaa j jednak przed wyjciem komrki i zadzwonieniem do Petera lub Eriki z prob, aby odnaleli mczyzn i zaczli go ledzi. Louise nie miaa ochoty wyjawia, gdzie sama jest w tej chwili. W poczekalni siedziay trzy kobiety z twarzami powanie pochylonymi nad podniszczonymi tygodnikami. Kiedy Louise wesza, wszystkie trzy jak na komend podniosy gowy. Caa trjka, jak zsynchronizowane lalki, natychmiast powrcia do przewracania stron w gazetach, kiedy tylko Louise siada. Nie znaa adnej z nich. Nie miaa siy czyta. Sowa jawiy si jej w postaci bezosobowych, czarnych literek. Rozkojarzona, przewracaa na kolanach strony rozchodzcego si pimida. Potem zawoano

j do gabinetu. Lekarka miaa trzydzieci pi, czterdzieci lat i miaa na imi Irma. Tyle zakonotowaa Louise, poniewa ucieko jej nazwisko pani doktor. Kiedy przekroczya prg gabinetu, spociy jej si donie i poczua, e dopadaj j mdoci. Znalaza si w takiej sytuacji yciowej, w ktrej najchtniej przewinaby czas do przodu, aby ju byo po wszystkim. Nie zamierzam pani pyta, dlaczego podja pani tak decyzj zacza lekarka, a w jej gosie nie sycha byo ani zoci, ani powtpiewania. W Szwecji mamy woln aborcj. Chciaabym jednak poinformowa pani, e w szpitalu jest dostpny kurator, z ktrym, jeli pani chce, moe pani porozmawia. Wycigna do Louise wizytwk. Nie trzeba odpowiedziaa policjantka, odkadajc wizytwk na st. Prosz to zatrzyma, nigdy nic nie wiadomo! Lekarka si umiechna. Nawet jeli podja ju pani decyzj, mog pani targa mieszane uczucia. To cakiem naturalne. Louise musiaa jej opowiedzie, ile ma dzieci, czy jest zdrowa i czy dokonaa ju kiedy aborcji. Nie odpowiedziaa. Jakiego zamierza pani uywa rodka antykoncepcyjnego? adnego odrzeka. Rozwodzimy si. Lekarka zmierzya j spokojnym spojrzeniem brzowych oczu. Moe si jednak zdarzy, e ludzie zatskni do siebie, mimo i si rozwodz, i... no tak, po prostu wylduj w ku, chocia nie mieli takiego zamiaru. Policjantka zrozumiaa, e lekarka spotkaa si ju z tym wczeniej. Tak wic Louise nie rnia si pod tym wzgldem od innych. W pomieszczeniu panowaa atmosfera daleka od potpienia, ale te i obojtnoci. Uatwio to Louise rozebranie si od pasa w d i pooenie na plecach na fotelu ginekologicznym, opierajc stopy o podprki. Lekarka miaa delikatne donie, wic Louise si odprya. Kobieta zwracaa si do niej cicho i uspokajajco. Louise patrzya w sufit, usiujc o niczym nie myle, nie moga jednak oprze si wraeniu, e to, czego si zaraz dowie, bdzie zacztkiem czego wielkiego. Czym zreszt natychmiast trzeba bdzie si zaj. Jake praktyczne sowo, pene dystansu i efektywnoci, cakowite przeciwiestwo jej obecnego stanu ducha. Nieszczcie, ktremu naleao pooy kres, ktre nie uronie nawet do rozmiarw kciuka. Obrci si w nico. Zostanie jej najzwyczajniej zabrane.

A potem wszystko powrci do normy. Nie istniao adne inne wyjcie, w kadym razie adne dobre. Louise nie pakaa, nie rozkleia si. Wprowadz gowic USG. Nie chc nic widzie powiedziaa Louise. Wcale pani nie musi... dobrze, e opiera si pani caym ciarem na fotelu kontynuowaa lekarka, naciskajc jakie przyciski. Gotowe. Prosz, moe pani usi. Louise podniosa si do pozycji siedzcej. Troch krcio jej si w gowie. Etap pierwszy zosta zakoczony. Stwierdzenie ciy. Kiedy stamtd wychodzia, poczua, e ciar w piersiach troch zela. Termin operacji wyznaczono za dwa dni, w rod. Byo ju za pno na aborcj farmakologiczn. Zao jej take spiral, skoro i tak bdzie pod narkoz. A wic i dla niej istniaa strategia, powsta jaki plan. Nie miaa jednak pojcia, jak jej si uda wcisn zabieg na rod! *** Peter Berg ju od dobrej chwili siedzia przed komputerem i sprawdza adresy. Jedna crka Folke Roosa nosia imi Ann-Christine i wysza za m za kessona, ktry przej zarzdzanie zakadem szklarskim. Albo co byo bardziej prawdopodobne prowadzili go wsplnie, skoro to jej ojciec zaoy przedsibiorstwo. Druga crka nazywaa si Clary Roos. Bya niemal pi lat modsza od siostry i niezamna. W spisie ludnoci figurowa rwnie jej czteroletni syn. Pod tym samym adresem mieszka mczyzna o imieniu Per Olsson. Poniewa zabrzmiao to bardzo znajomo, Peter Berg postanowi sprawdzi mczyzn. Znalaz na niego cakiem sporo, gwnie drobne kradziee. Prawdopodobnie take branie narkotykw. Peter przypomnia go sobie jako czarujcego, ale niegodnego zaufania typa. I gadatliwego, jak kad y, kto bierze prochy. Mczyzna by okoo trzydziestki i pewnie bdzie niszczy siebie i swoje otoczenie jeszcze przez spory szmat czasu, jeli tylko z jakiego powodu nie umrze. Na przykad z przedawkowania. Peter Berg ruszy do pokoju socjalnego po Erik Ljung. Staa przy oknie. Musiaam rozprostowa koci powiedziaa, majtajc w powietrzu kartk. Co czytasz? Delektuj si najnowszym comiesicznym pismem od Gottego. Mona o tym czowieku mwi wiele rzeczy, ale na pewno nie to, e nie jest zabawny.

Erika umiechna si szeroko. Szczcie, e chocia on taki jest! zauway Peter Berg. Ostatnio wesoo nie bya raczej w modzie pomyla. Zdawaa si podejrzana, bo nie wspgraa z dziaaniami organizacji usprawniajcych prac policji i z gadkami o ciciach w budecie. Gotte odmawia jednak dostosowania si do powszechnego trendu, twierdzc, e jest ju za stary i pracuje zbyt dugo w policji, aby si zmieni. Cae szczcie, e by kto, kto zachowa takie chopice spojrzenie harcerza. Gotte kibicowa swoim chopakom, a teraz take i dziewczynom, ktrych wci przybywao w komisariacie, nawet jeli nadal stanowiy zdecydowan mniejszo. Wedug Gottego w pracy naleao trzyma si razem, a najlepiej, eby codzienne przychodzenie do niej sprawiao czowiekowi rado. Tak, w wielkim skrcie, brzmiay jego pogldy Potrafiy im one take przysparza problemw, kiedy musieli si zmierzy z naprawd trudnymi sprawami personalnymi albo z kopotami w funkcjonowaniu grupy. Wtedy inni musieli wkracza do akcji, na przykad Claesson. Gotte tego po prostu nie umia, nie zna si na tym, powtarzajc tylko w kko, e musz y w zgodzie, co przecie nie wystarczao w stadzie dnych walki, samotnych wilkw. Wszyscy mieli jakie sabe punkty, nie tylko Gotte. By niedzisiejszy fakt, ktry niektrzy czsto mu wytykali. Ale jednoczenie to wanie te przestarzae cechy w nim lubili i zapewne bdzie im ich brakowa, kiedy przejdzie na emerytur. Ci, ktrzy skaryli si najgoniej, yczyliby sobie wspczesnego szefa z wizjami. Peter Berg uwaa, e bezpretensjonalno Gottego i jego zaraliwy optymizm s niezwykle wane. Naturalny sposb bycia Gottego najbardziej cenili sobie policjanci, ktrych przeniesiono z duych miast. W porwnaniu z tamtym tutaj panuje istny raj twierdzili. Peter wycign z lodwki wod Ramlsa, otworzy i wypi poow. Pojedziemy razem? zaproponowa Erice. Propozycja natychmiast przypada jej do gustu, co wprawio go w dobry humor. Umiech potrafi by zaraliwy pomyla, ruszajc szybko chopicym krokiem w d korytarza, szurajc przy tym butami po pododze, aby wzi kluczyki do samochodu. Potem zeszli z Erik po schodach, gono i wesoo ze sob rozmawiajc, a ich gosy niosy si echem po klatce schodowej. W foyer staa grupka ciepo ubranych policjantw, a wrd nich Nicko. Peter Berg natychmiast go zauway, jakby go sobie wyni. Poczu, e po policzkach rozlewa mu si rumieniec, jeszcze zanim pado na niego spojrzenie policjanta. Nieznacznie kiwnli do siebie gowami, a Nicko puci do niego oko, jak dobrze wymierzony strza z pistoletu. Gest ten jak

pocisk przelecia poprzez cib policjantw wychodzcych z budynku, aby wzi udzia w poszukiwaniach. Kto to by? zapytaa Erika, kiedy za policjantami zamkny si drzwi. A wic zauwaya. Kto? rzuci wymijajco. Gra na zwok, z rozmysem prbujc zwolni szybkie bicie serca. Poczu si obnaony i rozszyfrowany. Szli poprzez parking na tyach budynku. W powietrzu czu byo szar wilgo, ale deszcz przesta ju pada. Erika nie powtrzya pytania. Zakad szklarski znajdowa si w starszej czci zachodniego obszaru przemysowego nie tak daleko, jak wydawao si na mapie. Nie zajmowalibymy si tym teraz, gdyby nie miao to nic wsplnego z zaginion dziewczynk ocenia krytycznie Erika. Zastanawiam si, czy nie jedziemy tam niepotrzebnie, tracc mas czasu, zamiast skoncentrowa si na poszukiwaniach Viktorii. Nie dowiemy si, dopki tego nie zrobimy odpowiedzia Peter. Uwaam, e to zbyt poboczny wtek, ale zrbmy, co ona kae. Ona, czyli Louise. Peter Berg spojrza na map. Obszar przemysowy rozrs si ogromnie w ostatnich trzech-czterech latach, obejmujc coraz wiksze tereny otaczajcego go lasu. Cztery nowo powstae przedsibiorstwa niemal cakowicie otoczyy jedn z czterech miejskich owietlonych tras lenych. Tutejsza trasa dzielnie torowaa sobie drog pomidzy budynkami, arzc si lampami, jakby to byy robaczki witojaskie. Jaki czas temu Peter sam j wyprbowa. Spodobao mu si, e mona zeskoczy z biurowego krzesa albo zej z fabrycznej podogi bezporednio na zewntrz, do znajdujcego si pod rk, na pozr nietknitego, starego lasu pooonego w samym centrum nowoczesnego miasteczka, pord pomalowanych stalowych konstrukcji i betonowych kompleksw budowlanych. Co prawda sam wola biega na trasie prowadzcej w kierunku Havsltt. Bya dusza i prowadzia wrd dzikszej przyrody. Najbardziej jednak lubi bieganie nad brzegiem morza, gdy wiatr wia mu prosto w twarz. Wycieraczki z duymi odstpami czasu szuray o szyb, na ktrej tworzya si powoka wilgoci. Peter Berg by jak nakrcony. Nie mg przesta gada, czujc, jak narasta w nim podniecenie, jaka wewntrzna sia, ktra pragna nabra ksztatu, pchn go do konkretnych dziaa. Nagle poczu, e ma w sobie niespoyte pokady energii. Teraz liczyo si, eby natychmiast zacz dziaa. Nigdy nie wiedzia, kiedy znowu zaatakuj go szaro i smutek, a ciao stanie si powolne.

Dochodzenie potrzebuje nowego punktu zwrotnego pomyla. Peter nie mg usiedzie w miejscu. Koniec z marudzeniem. Co prawda dziaali dopiero od tygodnia, a to by krtki okres w takich okolicznociach, ktre wystawiay cierpliwo na prb. eby tylko teraz nie ulecia w powietrze z ca t energi, jaka si w nim wyzwolia. Cichutko odezway si sygnay ostrzegawcze. Ju kiedy zbytnio si z czym pospieszy i wyldowa, wpatrujc si w wycelowan wprost w niego luf pistoletu i aujc swojej gupoty. Zapaci wtedy wysok cen w postaci nie tylko postrzau w brzuch i pniejszych operacji, ale i skomplikowanego procesu powrotu do pracy. Musia potem stan twarz w twarz z kolegami, ofiarami i potrzebujcymi pomocy, ale przede wszystkim z samym sob. Mimo e otrzyma pomoc, upyno duo czasu, zanim znw poczu si bezpieczny i by w stanie zapomnie o drczcym go poczuciu winy. Teraz jakby zapomnia o wszystkim, cho oczywicie wci to w nim tkwio ju na zawsze, niczym twarde jak kamie ziarenko. Wiesz, dokd wysza Louise? zapytaa Erika. Nie mam pojcia. Wydaje si zestresowana. Tak odpowiedzia krtko Peter. Jego gos wiadczy, e mylami znajdowa si daleko. Chocia przez weekend zdya wpa na kilka mdrych pomysw kontynuowaa Erika. Na rogu zakadu szklarskiego Roos Glasmsteri stao sze samochodw. Policjanci zatrzymali si na parkingu dla klientw, znajdujcym si przed budynkiem, ktrego fasada wygldaa na niedawno wyremontowan, z gadk powierzchni, w kolorze przypominajcym wapie. Lubi takie miejsca odezwaa si Erika, zatrzaskujc przednie drzwi tak mocno, a zakoysa si samochd. Peter mia ochot powiedzie, aby wyluzowaa, ale sobie odpuci. Nie by to przecie jego samochd. Serio? No wiesz, warsztaty! Mj ojciec pracuje w warsztacie samocho dowym. Moe zabrzmi to zbyt sentymentalnie, ale lubi panujc w nich atmosfer. Chyba zazdroszcz facetom, ktrzy zaatwiaj tu swoje mskie sprawy powiedziaa, przybierajc niski ton gosu. Porzdnie i prosto. Przyjeda czowiek z usterk w samochodzie i potrzebuje pomocy, wic j po prostu dostaje.

Peter nigdy w ten sposb o tym nie myla. Sam czu si raczej nieudolny, poniewa nie by tak diabelnie praktyczny i zrczny, jak by tego chcia. Albo powinien by, eby si wpasowa. Zawsze czu si bardzo nieporadnie, gdy zepsu si silnik albo odpada rura wydechowa. W rodku, po prawej stronie drzwi wejciowych, znajdoway si dwa biura. Ju na pierwszych, otwartych na ocie drzwiach widniaa tabliczka: Ann-Christine kesson. Przy biurku, w bardzo ciasnym pomieszczeniu, nie byo nikogo. Nawet w komisariacie nie wydzielano tak maych klitek dla pracownikw. W pokoju obok, rwnie bardzo maym, siedziaa moda kobieta i stukaa co na klawiaturze. Jej uszy w zadziwiajcy sposb odstaway spod dugich wosw. Policjanci zapytali j o pani kesson. Gdzie tu jest. Na pewno zaraz si pojawi odpowiedziaa dziewczyna o odstajcych uszach, miao im si przygldajc. Szczeglnie dokadnie zlustrowaa Erik, ktra bya nadzwyczaj wysoka i adna z krconymi wosami zaczesanymi mocno do tyu w puszyst kitk na karku, eksponujc jej, wiadczcy o silnym charakterze, szlachetny profil. Peter Berg i Erika Ljung nie przedstawili si, tylko ruszyli do rodka lokalu, mijajc drzwi od toalety, ktra bya zajta, o czym wiadczy widoczny przy zamku czerwony pksiyc. Zapewne bya tam pani kesson. Korytarz by krtki. Weszli przez szerokie, otwarte, podwjne drzwi i znaleli si w warsztacie. W rogu pomieszczenia dostrzegli zamknit bram garaow. Dwch mczyzn powoli wstawiao przedni szyb do saaba. Policjanci przystanli, obserwujc ich prac. Kady z mczyzn trzyma swj podnonik do szyb przyssawkowate narzdzie, ktre, jak Erika i Berg zakadali, zasysao prniowo szko. Robotnicy tak byli zaabsorbowani prac, e nawet nie podnieli wzroku na par ubranych po cywilnemu policjantw. Z toalety wysza niska, przysadzista kobieta. Erika Ljung i Peter Berg ruszyli za ni i si przedstawili. Niestety, moda kobieta wszystko syszaa, ale nie mona byo nic na to poradzi. Natychmiast zaprowadzono ich do malutkiego biura, po czym kobieta pospiesznie zamkna za nimi drzwi. Nie mamy i nigdy nie mielimy adnych zatargw z policj od razu przesza do ataku, krzyujc na piersiach ramiona. Upchani po wewntrznej stronie drzwi Berg i Ljung pucili mimo uszu jej komentarz. Doris Vstlund, co ma pani do powiedzenia na jej temat? zacz Berg. Kobieta mimo swojego wieku zaczerwienia si, chwycia za rant biurka i chwiejnym krokiem ruszya do krzesa na kkach, na ktrym tak ciko usiada, e niemal poleciaa do tyu i uderzya o pk na ksiki. Niezdarnie podjechaa z powrotem do biurka, wspara si

na okciach o jego dbowy blat i schowaa twarz w donie. Najwyraniej co w niej pko. Miaa siwiejce, krtkie wosy, ubrana bya w sweter, a na nim kamizelk, ciemnobrzow spdnic, cieliste rajstopy i brzowe buty z porzdnym, nie za wysokim obcasem. Peter Berg i Erika poczuli si zaenowani. Wiem, e Doris nie yje. Do tego stao si to w przykry spos b. Ale nie mamy z tym nic wsplnego odezwaa si w kocu Ann-Christine kesson. Czy mona wiedzie, o kim pani myli, mwic my? ostronie zapytaa Erika. Nadmierne przyciskanie kobiety pytaniami byoby pod kadym wzgldem zbdne, wstrzymaoby tylko dalszy cig przesuchania. Oczywicie mnie i mojego ma, a kog by innego? Nie mamy z tym nic wsplnego. Nikt te o to pastwa nie posdza miaby ochot zapewni j Peter Berg, ale by skama. Przynajmniej jedna osoba, Louise Jasiski, wpada na to, e mogli by zamieszani w morderstwo. I nie jest to dobre dla firmy i interesw, e przychodzi tu policja kontynuowaa Ann-Christine kesson, obdarzajc ich zmczonym spojrzeniem. Nie mieli co tego komentowa. Moe nam pani opowiedzie o swoich re lacjach z Doris Vstlund? zapyta zamiast tego Berg. Okropna kobieta! wykrzykna otwarcie Ann-Christine. Cakiem zdeprawowana. Peter i Erika przez chwil zapomnieli jzyka w gbie. Ach tak? Czy mogaby to pani rozwin? zapytaa Erika. Faszywa. Sowo zostao wrcz wyplute. Mogaby pani powiedzie bardziej konkretnie? sprbowa Peter. Nie. Wpatrywaa si w nich z wielk nienawici we wzroku, jak czowiek, ktry zajrza do bram pieka i nie chcia tego powtrzy. Okej odpowiedzia sabo Peter Berg. Troch nam to zajmie pomyla. Trzeba j bdzie przesucha w kilku podejciach. Najwyraniej babka, ktra zmara, bya naprawd psychiczna. Kiedy spotkaa j pani po raz ostatni? zapytaa Erika Ljung. Kilka tygodni temu. Gdzie?

Nie odpowiedziaa. Gdzie? powtrzya Erika. Prosz odpowiedzie. W domu mojego ojca. Kobieta ciko westchna. Cakiem zakrcia w gowie temu biedakowi. W jaki sposb? Faceci zakochujcy si na stare lata s jak dzieci, atwo nimi kierowa. Doris wodzia go za nos, wykorzystywaa. Tak? Ale czy pani ojcu nie sprawia radoci kontakt z Doris? Widywali si chyba z wasnej woli? Z pewnoci. Wozia go na wycieczki swoim samochodem, dziki czemu nie siedzia samotnie w domu. Ale zapewniam pastwa, e nie robia tego za darmo! Spadek pomyla Peter Berg. Strach, e nie bdzie czego dziedziczy. W pomieszczeniu zdyo si zrobi duszno. Erika rzucia tskne spojrzenie na okno, a potem na krzeso dla odwiedzajcych, ktre stao samotnie przy pocignitym ciemn bejc stole. Nadal adne z nich go nie zajo. Przepraszam, ale ja usid odezwaa si Erika. Ann-Christine kesson z pocztku nie zareagowaa, ale po chwili najwyraniej si ockna. Przepraszam, ale moe pan take chciaby usi? zapytaa Petera ju bardziej pojednawczym tonem. Na korytarzu stoi krzeso. Peter otworzy drzwi, niemal przewracajc mod kobiet z odstajcymi uszami, ktra najwyraniej staa na zewntrz i podsuchiwaa. Poczerwieniaa caa na twarzy, po czym ucieka do swojego pokoju. Ann-Christine kesson odebraa telefon, po czym go wyczya i uchylia okno, aby mogo si przez nie przedosta szare, cikie powietrze. To moe sporo zaj odezwaa si z krzywym umieszkiem Ann-Christine. Mog opowiada o Doris bez koca, ale z pewnoci nie chcieliby pastwo tego wszystkiego sucha. Ale tak zapewnia Erika. Ojciec pozna j, kiedy owdowia. Bya pikna, olniewaa urod. Rozwiedziona, wic nic nie stao na przeszkodzie, aby si mogli zwiza. Wprowadzia si do nas. Moja siostra miaa tylko pi lat, a ja dziewi. Doris zamienia nasz dom w pieko. Syn Doris, zastraszony biedaczek, dosta akurat wtedy wezwanie do wojska. Ma na imi Ted. Moe ju pastwo z nim rozmawiali? Erika i Peter nie odpowiedzieli.

Po maturze odby sub wojskow, a potem przez kilka lat mieszka w Uppsali kontynuowaa Ann-Christine. Doris nie miaa wic jak go poskramia. O dziwo, przeprowadzi si potem z powrotem do Oskarshamn, nie wiem, jak to si stao, za jakie niewidzialne sznurki pocigna Doris, ale nie ma to tutaj znaczenia. Cokolwiek byo, w kocu i ojciec nie dawa ju z ni rady, nawet jeli z pewnoci mu si podobaa. Oczywicie, jako dziecko nie zdawaam sobie z tego sprawy, ale pniej to zrozumiaam. Strach przed samotnoci moe pchn ludzi do wszystkiego. W kadym razie przestali mieszka razem, ale miny lata i najwyraniej Doris znw skontaktowaa si z ojcem, kiedy nasta po temu odpowiedni czas. Kiedy si zestarza i nic ju nie stao im na prz eszkodzie, nawet dzieci. Kiedy bya w stanie wodzi go za nos. Ann-Christine kesson nie staraa si nawet ukry zoci. Bya rozbita: znw miaa dziewi lat, cho jednoczenie bya ju dorosa. Niczego nie zapomniaa i nie zamierzaa tego robi. Co si dziao, kiedy pani bya dzieckiem? Ojciec pracowa, harowa w firmie i caymi dniami go nie byo, podczas gdy Doris zmienia ycie moje i mojej siostry w pieko. Jego zreszt te. Krzyczaa, dara si, miaa wybuchy zoci, a nawet bia. Noce zmieniay si w koszmar. Wci sysz odgos jej oddechu, zanim wpadaa w sza. Pamitam, jak pomidzy zadawanymi razami dyszaa. I nigdy z siostr nie rozumiaymy dlaczego. Ann-Christine wyjrzaa przez okno, jakby zagldaa w gb siebie. Dziecko w takiej sytuac ji jest bezsilne, szczeglnie jeli wasny ojciec nie widzi, co si dzieje. Na pewno nie chcia niczego zego, ale nie orientowa si w sytuacji albo przymyka na ni oko, bo tak byo najprociej.

Gdy Peter Berg i Erika Ljung p godziny pniej opucili zakad szklarski, mieli mtlik w gowie. O dziwo, m Ann-Christine, szklarz, nie zajrza do biura. Moe nie wiedzia, e tam byli, cho to mao prawdopodobne. Albo kessonowie oczekiwali ich i przygotowali si na ich przybycie. Opracowali sobie po prostu strategi. Peter i Erika z chci zamieniliby z nim par sw, ale by przecie zajty wymian okna. Powiedzieli onie, e prawdopodobnie znw do nich zajrz, moliwe, e tym razem do ich domu. Kobieta nie protestowaa. Typowe! Wysza za m za swojego tatusia stwierdzia Erika na zewntrz. Obaj szklarze.

Aha skwitowa Peter Berg, ktry nie lubi takich szybkich, psychologicznych wnioskw. Przede wszystkim on sam nigdy nie chciaby oeni si z wasn matk albo usysze, e tak zrobi. Jako dorosy unika takich osb jak matka albo tak mu si przynajmniej zdawao. Do pewnego stopnia pogodzi si z tym, e bya jaka bya, e nie mona jej ani zmieni, ani wymieni na inn. Ale krok do oenienia si z tak osob by mu rwnie odlegy jak std do wiecznoci niezbicie w to wierzy. W kadym razie to nie jej ciuchy odnaleziono zakrwawione w kontenerze na wysypisku. Dlaczego? zapyta, wycofujc samochd. Rozmiar. Tamte byy znacznie mniejsze i w innym stylu. Jeli dobrze pamitam, to znaleli tam dinsy. Myl, e kobieta z biura nosi co najmniej czterdziestk czwrk. Okej zgodzi si Peter Berg, poniewa nie zna si na kobiecych rozmiarach. A poza tym co sdzisz? Hm, na pewno ma motyw, a w kadym razie tak to wyglda. Opowiedziaa na m wszystko a z nawizk. Ale trzeba by czego wicej ni okropne dziecistwo... to znaczy, jeli si jest w miar normalnym. Mam na myli czego wicej ni nienawi. Moe bezsilno? Co, co doszo potem i osabio psychologiczn obron. Narkotyki? Pienidze? Co, co zagraa interesom? Moe le idzie firmie, a Doris wycigaa od ojca pienidze? Moe przesta wspiera crki? Zrezygnowa z nich na rzecz Doris, ktra wcisna si pomidzy nich. Oddawa jej wszystko, co mia i posiada. Moe Doris systematycznie wycigaa od niego spadek crek? Co takiego moe doprowadzi ludzi do desperacji. Pomyl o tych wszystkich banknotach w pudeku! W takim wypadku mona by uzna Doris za kobiet sukcesu. Nic dziwnego, e crki si wcieky. Umiaa przyssa si do czowieka i si nie poddawa. Wytrway wygrywa! Wanie. Ciekawe, co zamierzaa zrobi z pienidzmi. Nie potrzebowaa przecie ich tak duo, a staro miaa zabezpieczon stwierdzi Peter Berg. Nie wiadomo. Zawsze dobrze je mie. Erika wzruszya ramionami i wyjrzaa przez boczn szyb na pocztki zieleni w Stadsparken. Niektrym zawsze jest ich za mao kontynuowaa rozwaania. Jak ma si ich duo, to chce si jeszcze wicej! Oszczdzanie i odkadanie pienidzy przeradza si w mani. Czowiek porwnuje si z innymi i zawsze kto bdzie y lepiej, mia wicej pienidzy,

odnosi wiksze sukcesy. Moe Doris ywia nadziej, e po jej mierci ludzie bd o niej mwi jak o osobie bogatej? Takiej, ktra nie zostawia syna bez niczego. Innymi sowy, e nie bya gorsza od ma, a wic ojca Teda Vstlunda. Tak, moliwe. Mona by te przypuszcza, e chciaa przekupi syna. Moe bolao j, e trzyma si od niej na dystans? Erika wyjrzaa z rozmarzeniem przez przedni szyb. Pomyl, co mona zrobi z p milionem! westchna. Czterysta tysicy i troch poprawi j. Tyle te by wystarczyo umiechna si. Ja bym wyjechaa, wyruszya w podr dookoa wiata. Peter zamilk. Hm powiedzia. Doris moe bya zazdrosna o crki Roosa snua dalsze rozwaania. Niektrzy cierpi na wrodzon zazdro, nosz w sobie luk, ktrej nigdy nie s w stanie zapeni. Moe bolao j to bardziej, ni moemy przypuszcza, e dziewczynki Folke Roosa miay lepiej od niej i jej syna. Crki dostan od ojca sporo grosza, ale nie jej Ted. Raca nierwno, ktrej nie bya w stanie naprawi. Rabowanie staruszka mogo stanowi rewan. Mcia si za stare krzywdy albo za to, e kiedy wyrzuci j z domu, e nie bya wystarczajco dobra, aby zajmowa si jego crkami. Nasta czas, aby odwiedzi drug crk Roosa Clary. Peter poprosi Erik, by zadzwonia do Lundina i spytaa, jak mu poszo z Kjellem E. Johanssonem. Lundin od razu odebra telefon. Nie zdy jeszcze wyj z komisariatu, ale przypuszcza, e Johansson my teraz okna albo wci szuka Viktorii w terenie. Zapewne najlepiej bdzie zaj si nim pniej, wieczorem. Lundin obieca, e to zrobi. W kocu Doris i tak ju nie yje. wita racja. Skrcili na parking dla mieszkacw, dla porzdku poszukujc miejsca dla odwiedzajcych. Czy ten nie jest zielony? odezwaa si nagle Erika, obracajc gow ku bocznej szybie i stojcemu za ni ciemnozielonemu renault. Ten te doda Peter Berg, wskazujc na inny samochd, stojcy kawaek dalej. Jaka to marka? Renault. Ten rwnie!

Cho inne modele. Nie ywili zbyt wielkiej nadziei, e zastan Clary Roos albo jej partnera Pera Olssona w domu. Mieli racj. Kiedy wyszli z budynku, jednego z ciemnozielonych samochodw ju nie byo. Pamitasz numer rejestracyjny? zapyta Peter Berg. Kurwa! zakla. Jak moglimy by tacy gupi? adne z nich go nie zanotowao. *** Veronika Lundborg skulia si na sofie, przykrya nogi pledem, zapalia lamp podogow i dwie wieczki w granatowych szklanych wiecznikach na stole. Klara spaa, a Claes poszed chwil pobiega o zmroku. W domu panowaa cisza. Veronika miaa ksik, ale wzia do rki pilota i wczya wiadomoci. Na ekranie pojawi si wiat daleki od zamknitych cian szpitalnych, a prezentowane w nim problemy byy zupenie innego kalibru. Bro masowego raenia, klski godu, ponce wieowce, dachy, ktre si zawaliy i pod swoim ciarem pogrzebay wielu ludzi. Zamknite przedsibiorstwa, sfingowane zwolnienia lekarskie, oszukani ludzie. Mczyni o stanowczych twarzach, zadowoleni i na pozr niewinni, w garniturach bez jednej zmarszczki i ciemnogranatowych krawatach. Veronika od razu ocenia, e wszyscy wygldaj tak samo. Byli nieatrakcyjni, poniewa brakowao im proporcji i staego gruntu pod nogami. Nie mieli odwagi spoglda ludziom w oczy. Obserwowali jedynie rzdy cyfr na ekranie komputera albo patrzyli wprost do telewizyjnej kamery. Byli jak odlani z formy. Dokadnie tak czasami czua si ona sama, kiedy sprawy si kumuloway, gdy w krtkim okresie spotykaa si ze zbyt wieloma ludmi, gdy inni j troch mczyli lub kiedy w kocu wszystko stawao si trywialne. Kiedy zaczynaa mie problemy z wasn wiarygodnoci. Tu przed lokalnymi wiadomociami usyszaa, jak Claes otwiera zewntrzne drzwi. Dysza i apa oddech na korytarzu. Drzwi zatrzasny si gucho. Zadowolony? zawoaa Veronika pgosem z kanapy. Tak, to byo dokadnie to, czego potrzebowaem. Usyszaa, jak z zadowoleniem ciko westchn. Pod koniec pobiegem sprintem, daem z siebie wszystko... Czekaj przerwaa mu. W telewizji mwi o dziewczynce. Janne Lundin, spokojny i pewny siebie, wypeni sob ekran telewizora. By przeszkolony do wystpowania przed mass mediami, peni funkcj rzecznika prasowego policji od wielu lat. Claes przeszed cichutko bez butw po pododze, zostawiajc za sob

mokre lady na parkiecie. Ze wzrokiem zwrconym na ekran telewizora ugi kolano na dywanie, wyprostowujc drug nog do tyu, i zacz si rozciga. Pot si z niego la, twarz bya purpurowa, a T-shirt przemoczony. Policja jeszcze nie odnalaza dziesicioletniej Viktorii, ktra zagina ju niemal trzy doby temu. Dziennikarz mwi powanym tonem, ale Lundin go w tym przebi. Dziewczynka znikna, nie zostawiajc po sobie adnego ladu. Przeprowadzono dokadne poszukiwania, przeczesano ogromne powierzchnie terenu, uyto helikoptera i wszelkich dostpnych rodkw. Bez efektu. Podstawiono mikrofon pod nos Connyego Larssona, szefa poszukiwa, jak gosi tekst na ekranie. Wyglda na do wypompowanego. Rwnie i on odmalowa sytuacj w ciemnych barwach, ale nie omieszka zaznaczy, e nieprzerwanie kontynuuj poszukiwania. W kocu j odnajdziemy zapewni widzw pewnie brzmicym akcentem z Vrmlandii. Na pytanie dziennikarza, czy policja sdzi, e dziewczynka yje, Conny elegancko wymiga si od odpowiedzi. Potwornie cika sytuacja dla rodzicw odezwa si Claes, rozcigajc drug nog. Na ekranie ponownie pojawi si Lundin. Mia na sobie granatowy sweter z wyszytym na to napisem: policja, zaoonym na jasnoniebiesk koszul. Prezentowa si porzdnie, solidnie i wygldem wzbudza zaufanie. Zawsze si tak ubiera? zapytaa Veronika. Nie. Ten strj wisi na wieszaku w jego pokoju. Lundin apelowa do widzw: Prosimy o kontakt z nami, jeli zauwa pastwo co podejrzanego. Prosz si nie zastanawia, tylko dzwoni! Nawet jeli nie przypuszczacie, e bdzie to co ciekawego. Jestemy otwarci na wszelkie informacje, a sami ocenimy, ktre z nich maj znaczenie. *** Janne Lundin wanie przebra si w pokoju po konferencji prasowej i wywiadzie dla telewizji. Wywiad nagrano, a reporter pospiesznie odjecha, eby zdy zmontowa materia na wieczorne wiadomoci. Moe wywietl to nie tylko w stnytt, ale i w Rapport, i Aktuellt 10. Lundin posiedzia jeszcze chwil i pogada po wywiadzie z Gottem i Brandtem. Rozmawiali te na inne tematy: o planach wakacyjnych i o modelach samochodw. Sprawa

10

Popularne pogramy informacyjne w szwedzkiej telewizji.

dziewczynki bya tak bardzo smutna, e i tak brakowao im na ni sw. Najchtniej Lundin pojechaby potem od razu do domu, do Mony, ale zadzwoni, uprzedzajc j, e nie wrci jeszcze przez kolejn godzin lub dwie. Musia najpierw co zaatwi. Moga w tym czasie wyprowadzi Jycke, eby pniej nie musia tego robi. Byoby mio, gdyby zaczekaa na niego z obiadem. Przyjemnie jest je razem wytumaczy. Mona zgadzaa si z nim jak zawsze. Naleao cieszy si z drobnych przyjemnoci, jakie nioso ze sob ycie. Smaczny posiek przy kuchennym stole z on. Moe kropelka wina. Mona miaa zreszt obecnie sporo roboty po okresie spokoju, kiedy przestaa pracowa w okienku na poczcie. Prowadzia teraz sklep tytoniowy, w ktrym sprzedawaa te upominki. Ostatnio stwierdzia, e wolaaby mie ksigarni. Lepsze ksiki ni tyto. Uwaaa, e nie s one tak podanym towarem dla zodziei. Do tej pory wamano si do niej ju trzykrotnie i skradziono wagony papierosw. Janne Lundin tak dobrze zna ju drog, e jego samochd niemal sam jecha w obranym kierunku. Policjant wszed po schodach. Ju z zewntrz zauway, e w oknach pali si wiato. Zapuka do drzwi. Po krtkiej chwili spojrzaa na niego zaskoczona twarz. Pan mnie pewnie nie kojarzy odezwa si Lundin, wycigajc przed siebie rk i przedstawiajc si. Do tej pory Janne Lundin by jedynie marginalnie zaangaowany w przesuchiwanie Johanssona. Teraz mogo to by zarwno atutem, jak i wad. Z chci bym wszed oznajmi najnaturalniej pod socem i przestpi prg, zanim Johansson zdy wnie sprzeciw. Lundin schyli si pod lamp na suficie, przywyky do uderzania si w gow. Chciabym zaj panu chwil mwi, zwracajc si w pmroku korytarza ku Johanssonowi. Lampa dawaa mizerne wiato, a moe miaa za mao watw? Johansson sprawia wraenie zdenerwowanego. Skuba palcami blizn na grnej wardze. Wyglda na zjechanego, jakby potrzebowa prysznica i snu. No, moemy tu usi zaproponowa Johansson i poczapa do kuchni, gdzie zoy Aftonbladet, nie usuwajc jednak gazety ze stou. Lundin zaciekawi si dlaczego. Na wierzchu, na pierwszej stronie gazety, pozostaa pewnie celowo widoczna poowa fotografii Johanssona. Obok staa otwarta puszka piwa. Ze stojcego w kuchennym oknie radia pyna jazgotliwa muzyka. Byo to mczce i zdecydowanie przekraczao prg wytrzymaoci

Lundina po dugim dniu pracy. Poprosi Johanssona, aby wyczy aparat, co ten bez gadania uczyni. Lundin usiad. Johansson nie mg nie zauway cech, policjanta; wzrost, wiek, spokojne, przyzwyczajone do obserwowania spojrzenie, ktre chono wikszo spraw z jego otoczenia to wszystko sprawio, e Kjell nie mia odwagi mu si sprzeciwi. Siedzia prosto jak piesek, nie majtajc jednak zbytnio ogonem byoby za duo, aby tego od niego wymaga. Lundin bdzie musia wyciga od niego podane pr zez siebie informacje. Johansson mierzy policjanta wzrokiem, czekajc, a ten zacznie. Lundin rzadko kiedy zakada, e usyszy od ludzi prawd. Z drugiej strony orientowa si jednak, e wiedza, czy ludzie kami, byo trudna, jeli wrcz nie niemoliwa do zdobycia. adne badania nie udowodniy jeszcze, e da si to zauway. Dlatego Lundin wola wychodzi z zaoenia, e ludzie nie mwi prawdy, dopki im si nie udowodni, e powinni zachowywa si inaczej. Oglnie rzecz biorc, prawda nie bya prosta. Pomidzy ni a kamstwem znajdowaa si spora szara, piaskowa strefa, z ktrej j wypukiwa niczym poszukiwacz zota. To, co byo prawdziwe, lecz pominite albo z jakiego powodu zatuszowane. Dziewczynka... Viktoria... syszaem, e jest pan z ni w jaki sposb powizany. Nie mam tu na myli jej zniknicia. Wiem, e jest pan czonkiem jednej z grup poszukiwawczych. Ale poza tym? zapyta Lundin, starajc si nie koncentrowa spojrzenia na zdjciu w gazecie. No zacz Johansson, w dalszym cigu dotykajc strupka na grnej wardze. To nie s atwe sprawy, nie odpowiedzia. Ona jest... tak, jakby to uj... Jej matka skontaktowaa si ze mn przez adwokata, jeszcze zanim to wszystko si zaczo. Twierdzi, e jestem ojcem. Niebieskie oczy spojrzay nerwowo na Lundina, ktry przytakn. Czy jest nim pan? Ona tak mwi. A jakie jest paskie zdanie? Hm odpowiedzia w zamyleniu Johansson. Trudno stwierdzi. Naprawd? Johansson pooy donie na stole, splatajc dugie palce. To byo tak dawno temu. Przecie za diaba nie da si spamita, z kim czowiek spotyka si jedenacie lat temu zaznaczy, jakby oczekiwa, e Lundin si z nim zgodzi. Policjant tego nie zrobi, poniewa sam doskonale pamita, z kim przewraca si w

sypialnianej alkowie, i to nawet jedenacie lat temu. Dla niego nie istniaa adna inna, tylko Mona po prostu. Oczywicie nie byo to co, co wywlekaby na wiato dzienne przed Johanssonem. Co sdzi pan o tym, e si z panem skontaktowaa? To znaczy: matka Viktorii? Z pocztku mnie to wkurwio. Jasna cholera, eby odzywa si przez adwokata po tak dugim czasie! Chodzio jej tylko o pienidze. Aha, A obecnie? Od kiedy znikna, patrz na to troch inaczej. Co ma pan na myli? Od kiedy to wszystko si wydarzyo, mam wraenie, jakby Viktoria staa si bardziej moja. Kiedy zobaczyem jej zdjcie w gazecie. Dziewczynka wyglda na bardzo przestraszon. Zaczem si odtd bardziej ni interesowa, jeli mona to tak powiedzie. Kiedy j zobaczyem, pomylaem, e brzydko byoby nie da jej szansy. To znaczy? Szansy, aby miaa ojca. Brzmi rycersko pomyla Lundin. Aha, tak wic sta si pan bardziej skonny do przewartociowania... Tak. Kiedy zobaczyem jej twarz, przestaa by dla mnie jedynie imieniem, z a ktrego plecami stoi cigajca mnie wygadana matka. Imi nabrao ycia. Cho oczywicie nikt nie wie, czy dzieciak yje doda wymijajco, spogldajc przed siebie. Zapewne nie chcia wyj na zbyt uczuciowego. Ale czy czysto technicznie jest to moliwe, eby pan by jej biologicznym ojcem? zapyta Lundin. Technicznie? Wie pan, o co mi chodzi. Czy by pan w zwizku z jej matk? Moe. Moe? Za diaba nie pamitam wszystkich szczegw. Moe kiedy si ze sob przespalimy, przynajmniej ona tak twierdzi. Ale potem wyprowadziem si na jaki czas do Sztokholmu, a jej najwyraniej to nie obchodzio. Nigdy si ze mn nie skontaktowaa, cho zaciya. Zapewne chciaa uzyska wyczn opiek nad dziewczynk. Ale nie skomentuj tego, naprawd! powiedzia, a jego gos zabrzmia imponujco wspaniaomylnie. W ten sposb moe mwi jedynie prawdziwy egoista. Co prawda nie byem zbyt szczliwy, kiedy daa mi do zrozumienia, e jest w ciy doda, kontynuujc w tym samym

wielkopaskim stylu: Poza tym byli te inni mczyni, przecie wiedziaem, co to za jedna. Jego oczy si zwziy. I co z ciebie za jeden pomyla Janne Lundin. Po pana klatce schodowej biegao wiele osb, kiedy miertelnie pobito pana ssiadk kontynuowa Lundin. Tak, ale to si, kurwa, zbiego w czasie zgodzi si Johansson, nagle sprawiajc wraenie oywionego. Nie sdzi pan, e Viktoria wiedziaa, e jest pan jej ojcem, i moe tu przysza, aby pana odnale? Johansson wpatrzy si w Lundina i obliza wargi. Myl ta echtaa jego prno. Dzieciak miaby go szuka! Biedna dziewczynka, za ktr rozgldaa si poowa Szwecji. Dziewczynka, ktra sprawia, e sta si niemal rwnie znany jak ona. Dziennikarze dzwonili do niego, jakby by jak gwiazd telewizyjnego serialu. Nie sdz, eby co wiedziaa odpowiedzia cicho. Cho oczywicie nigdy nie wiadomo szybko zmieni zdanie. Tak wic jest pan pewien, e nigdy nie przysza do pana i nie zadzwonia do drzwi? upiera si Lundin. Nie odpowiedzia, a jego gos brzmia szczerze. Mj Boe, przecie bym zapamita! Tak, miejmy tak nadziej pomyla Lundin. Cho na alkoholowym rauszu wiat stawa si inny. Tak samo pami. Nie bya wic u pana ze sprzeda majowych kwiatkw tego dnia, kiedy zmara Doris Vstlund? sprbowa po raz ostatni. Nie odpowiedzia Johansson, zdecydowanie potrzsajc gow. Czy Doris, ktr pan zna, nie miaa nic wsplnego z dziewczynk? Johansson zapatrzy si bez zrozumienia na Lundina. Wyglda, jakby z caych si wyta szare komrki. Zabrzmiao to zbyt skomplikowanie odezwa si w kocu. Za diaba nie zrozumiaem, o co panu chodzi. Ujm to tak: Czy sysza pan, by kto dzwoni do drzwi Doris? Moe dziewczynka prbowaa sprzeda jej kwiatki? Sprzedawaa przecie u innych na tej samej klatce. Nie wiem. Mam co innego do roboty ni siedzenie z uchem przyoonym do drzwi wejciowych.

Johansson spojrza w d i podrapa si po piersi, jakby nagle zaatakoway go pchy. Zapewne jednak po prostu odczuwa dyskomfort z powodu wielu godzin spdzonych w lesie. Za duo wieego powietrza jest z pewnoci mczce dla takiej osoby jak Kjell pomyla najpierw Lundin, ale zaraz potem przypomnia sobie, e Johansson zapewne zawsze pracowa przy otwartych oknach. Obecnie zaanga owanie si w spraw ewentualnej crki musiao jednak pochania jego siy witalne. Lundin szybko zerkn na zdjcie w gazecie, cho nie by w stanie nic przeczyta do gry nogami, w dodatku bez okularw. Johansson ma przesanki, aby pozosta maskotk dziennikarzy jeszcze przez jaki czas oceni. A w kadym razie przez kilka dni. Wszystko w nim mogo spodoba si czytelnikom. Przypuszczalny ojciec, ktry nie wiedzia nic o swoim ojcostwie, ale ktry niczym Robin Hood wkracza teraz do akcji, aby wrcz walczy o ycie zaginionej crki. Historia doczeka si moe nawet szczliwego zakoczenia, chocia nie byoby to nic godnego uwagi dla wieczornych gazet, ktre miay w zwyczaju chwyta si raczej katastrof. Waciwie to przypominam sobie jedn rzecz zacz niepewnie Johansson. Ale nie wiem, czy ma to jakie znaczenie. Kto zadzwoni do moich drzwi tego dnia, kiedy pobito Doris. No i prosz pomyla Lundin. Szczegy wypywaj jednak na wierzch. Otworzy pan? zapyta Lundin. Nie. Caa azienka bya pokryta okruchami szka. Upuciem ten pieprzony szklany klosz od lampy i prbowaem gwno zamie. Potem zamierzaem zej do pralni i pomc Alicii. To wszystko ju wiecie, bo pytano mnie o to ju ze sto razy w komisariacie. Zacisn usta. Najwyraniej nie mia siy opowiada caej historii jeszcze raz. Tak wic nie otworzy pan drzwi uczennicy sprzedajcej majowe kwiatki? powtrzy Lundin. Nie, przecie mwi. Po raz pierwszy ujrzaem j na zdjciu w gazecie. Nie mam najmniejszego powodu kama! Wiem, e dzwonia do drzwi ssiadw, ktrzy kupowali od niej majowe kwiatki. No, moe nie wszyscy... ale... ale tu jej nie byo. A jeli okae si, e to paska crka? Pytanie miao bardziej filozoficzny charakter, ale Lundin nie mg powstrzyma si przed jego zadaniem. No tak, co mona na to powiedzie! Johansson wpatrzy si ponuro w podziurawione skarpetki. Siedzia krzywo przy stole, opierajc si okciem o Aftonbladet. Nogi mia wycignite przed siebie na umiarkowanie

czystym, plecionym dywanie. Na kuchennym blacie stao nie mniej ni pi pustych puszek po piwie, butelka pynu do mycia naczy oraz rolka papieru kuchennego. Poza tym blat z nierdzewnej stali by czysty. Najwyraniej Johansson lubi utrzymywa wok siebie pewien ad. Jeszcze jedna sprawa, zanim pjd. Z innej beczki odezwa si Lundin. Z kim pokci si pan na imprezie? Na balu przebieracw czy co to byo? Ech! Za choler nie wiem, jak si nazywa. Sprowokowa mnie swoim zachowaniem. Ach tak? Tak, rozdrani mnie. Sam si prosi o manto. Niech pan powie prosto i jasno: kto to by? Jaki gwniarz. Pijany jak bela i cholernie irytujcy. Jaka chudzina. Czepia si kobiety z ktr przyszedem na maskarad, i gldzi. Nazywa si jako zwyczajnie. Ponownie przyjrza si palcom u ng, wystajcym ze skarpet jak mae ziemniaczki. Per albo Jan, albo co w tym gucie. Nazwisko? Wzruszenie ramion. Nie ma szans, eby to ze mnie wycisn, bo nie wiem. Niech pan zapyta Alici Braun. Ju to zrobili, ale i ona nie wiedziaa, kim on by. Facet, o ktrym mowa, do szybko znikn z miejsca bjki, jakby nie powinno go tam w ogle by. *** Louise staa w kuchni i smaya naleniki. Danie byo jej specjalnoci, robia je, kiedy nie miaa siy i po zakupy. W zasadzie zawsze znalazy si w domu jajka i mleko. I demy: truskawkowy i malinowy, a nawet jagodowo-malinowy o nazwie drottningsylt. Naleniki wychodziy jej perfekcyjnie: zocistobrzowe z chrupicymi kantami. Dziewczynkom nigdy si nie nudziy i za kadym razem bardzo si cieszyy, kiedy wycigaa patelnie. Nastawiaa dwie jednoczenie, aby nie musiay siedzie i czeka. Sama nie chciaa ich je, i nie chodzio tu wcale o kalorie, na ktre rzucay gromy podrczniki odchudzania. Ledwie dawaa sobie rad z zapachem smaeniny. Niedugo jednak mdoci odejd. Gabriella zapalia dwie wieczki na stole. Na zewntrz byo ciemno. Nadchodz dwa nowe powiedziaa Louise, nakadajc na talerze dziewczynek dwa wieo usmaone naleniki, po czym nalaa kolejne porcje ciasta na patelnie, a zaskwierczao.

Boe, jakie to smaczne! westchna co najmniej po raz trzeci Sofia, nakadajc na nalenik kupki malinowego demu i posypujc go cukrem. Nalenik zatrzeszcza, kiedy go ugryza. Louise dopado nage przeczucie. Czemu by nie ter az? pomylaa, stojc bezpiecznie przy kuchence. Odwrcia si ku Gabrielli i Sofii. Musz wam powiedzie, e znalazam ogoszenie o fajnym mieszkaniu. Jest pooone w centrum zacza, umiechajc si do dziewczynek, jakby szykowaa dla nich wielk niespodziank. Tak te i byo. Efekt, jaki wywoaa, przypomina chlunicie wiadrem wody wprost w pomie. Gabriella odoya sztuce i spojrzaa na ni z teatraln nienawici. Co masz na myli?! wykrzykna. No odpowiedziaa Louise, postanawiajc, e pjdzie za ciosem i nie bdzie niczego wygadza. Moe by mi trudno zachowa samej dom... Bdzie trudno poprawia si. Tak naprawd bdzie to niemoliwe. Ponad kuchenk hucza okap. Przypalay si naleniki wanie je obracaa, kiedy Gabriella demonstracyjnie wstaa i wybiega z kuchni. Louise dalej tkwia nad kuchenk. Nie pobiega za crk. Sofia siedziaa w miejscu i spod ciemnej grzywki przypatrywaa si powanie matce. Martwiam si o to przez cay czas odezwaa si cichutko modsza crka, tak e sowa niemal zaguszy huk wentylatora. Rozumiem odpowiedziaa Louise. Te si tym martwi, ale czasami czowiek nie ma innego wyboru. Miaa ogromn ochot, aby zrzuci win na Janosa, w ten albo inny sposb da upust nienawici, bya jednak na to zbyt dumna. Byo to poniej jej poczucia godnoci. Nie uciekaa si do tanich sztuczek. Dziewczynki nie powinny zapamita potem masy przykrych sw rzuconych pod adresem ich ojca. Louise prdzej odgryzie sobie jzyk. Mieszkanie jest cakiem adne odezwaa si do Sofii. Jeszcze go nie obejrzaam, nie chciaam tego robi bez was. Musimy polubi je ca trjk. Bdziecie miay dalej do szkoy i koleanek, ale mona si te dopatrzy w nim i zalet. Czua si wykoczona, ale sowa zostay wypowiedziane. Jakkolwiek bdzie, dokdkolwiek si przeprowadz, moe do zupenie innego mieszkania ni to, ktre jej przypado do gustu, pucia w ruch ca maszyneri. Znajdoway si w drodze do czego nowego.

*** Lennie Ludvigson przecign palcami po rudawych wosach i z sykiem otworzy pierwsz puszk coca-coli light. Zabra ze sob trzy, stay teraz przed nim w rzdku na stole. Przyszo mu do gowy, e ich picie bdzie dobrym sposobem na niezanicie, przy jednoczenie niskim spoyciu kalorii, kiedy czekao go tylko gwnie siedzenie. Odkd si oeni, trudno mu byo zachowa wag. Pichcenie stanowio ich wspln pasj. Niedugo startowali w finale konkursu dla amatorw gotowania w parach. Kiedy wygrali pierwszy etap, trafili na pierwsz stron Allehandy. Konkurs by oglnokrajowy, wic to, e zaszli tak daleko, uznano za duy sukces. Gotte by cay w skowronkach i przybieg do niego ze swoim dyplomem, wiadczcym, e wiele lat temu zdoby pierwsz nagrod w konkursie magazynu Allt om Mat za wykonanie d omku z piernika. Dyplom wisia na cianie jego biura i wszyscy o nim wiedzieli. Teraz jednak Gotte uzna, e znalaz godnego wsptowarzysza na polu obarstwa albo raczej na parnasie wysublimowanych kubkw smakowych. Grzmotn kompana po plecach, tak e Ludvigson pomyla, i straci oddech. Tak wic teraz odczuwa presj. W najbliszy weekend bd si z on przygotowywa: gotowa i smakowa potrawy. Smutne byo jedynie to, e rado gotowania doprowadzia do tego, e w kilku miejscach si zaokrgli. Nie miao znaczenia, ile wiczy ty tak samo cholernie duo. Po wiadomociach ludzie zaczli dzwoni na lini dla informatorw. Teraz zbliaa si dwudziesta trzecia i sytuacja troch si uspokoia. Ludvigson nie spodziewa si, e bdzie musia zasuwa ca noc. Kilkakrotnie skontaktowa si z radiowozami na miecie, proszc, aby sprawdzili bardziej interesujce wskazwki, ale do tej pory do niczego to nie doprowadzio. Wci mieli dodatkowe wsparcie, ale zapewne tylko do jutra. Miny ju trzy doby od zgoszenia zaginicia dziewczynki. Poddanie si, zmniejszenie intensywnoci poszukiwa zawsze przychodzio im jednakowo trudno. Jakby czowiek organizowa pogrzeb, cho bez ciaa. Okropno. W cigu dni, ktre miny, nadzieja raz rosa, to znw malaa. Byo lepiej, gdy sprawy szy do przodu. Ludzie dzwonili, martwili si, wielu zaangaowao si w poszukiwania. Dlatego Ludvigson nadal odbiera telefony, niepozbawiony pewnej dozy entuzjazmu. Nawet okruchy chleba byy lepsze dla wygodzonego ni cakowity brak poywienia. Cokolwiek, byleby dziaalno wok dziewczynki nie zamieraa.

Wla w siebie p puszki coca-coli i zdecydowanym ruchem nacisn klawisz, by odby kolejn rozmow. By to telefon z okolic Kristdali. Dzwoni mczyzna, ktry zauway przez okno, e w domu ssiada pali si wiato, podczas gdy powinno by tam ciemno. Brzmi mao ciekawie pomyla Ludvigson. Chyba ludzie wykorzystuj okazj, aby zadzwoni na policj z czymkolwiek. Gos w suchawce by mrukliwy i skrzeczcy. Mczyzna zapewne nie by mody. Miaem si ju pooy opowiada ale poszedem najpierw do azienki na pitrze, eby si odla. Ludvigsona w tym momencie dopada myl, ile to ju si nasucha w pracy nic nieznaczcych szczegw wrd nich ten nie nalea do najgorszyc h. Oczekiwa cierpliwie na dalszy cig i usysza, jak chropowaty gos po drugiej stronie suchawki opowiada, e w azience jest okno, z ktrego gwnie wida niebo: gwiazdy, jeli nie ma chmur, Wielk Niedwiedzic i cay ten kram. Ludvigson nie uwaa te go za specjalnie ciekawe, ale nie przerywa staruszkowi. Na zewntrz powinno by ciemno, jak to w nocy, wok mnie ronie gsty las kontynuowa mczyzna przez telefon. Ale zobaczyem sabe wiato w domu po drugiej stronie ulicy. Mogo pochodzi z okien, ale moliwe, e padao od reflektorw samochodu. Nie jestem pewien. Mczyzna jednak zapewni, e wiecio si, a nie powinno. Z reguy nie jest tam zapalone? zapyta Ludvigson dla porzdku. Nie teraz. Co to za nieruchomo? Zwyky dom, pomalowany na czerwono, ale z wyjtkiem lata, no i moe sezonu myliwskiego nikt tam nie mieszka. Mieszkacy s z Malm. Prosz mnie albo onk, eby u nich nagrza, zanim przyjad. I nie zrobili tego? Nie poprosili, eby wczy im ogrzewanie? Nie. Nie zadzwonili? Nie, przecie mwi. Ma pan ich numer domowy? To znaczy, w Malm. No odpowiedzia troch niepewnie mczyzna i Ludvigson usysza dwik otwieranej szuflady. Nie zadzwoni pan do nich, eby sprawdzi, czy s w domu? Nie. Przecie nie mona tak pno dzwoni. A jeli ich obudz?

Jeli si czowiek martwi, to moe zadzwoni stwierdzi Ludvigson, jednoczenie zdajc sobie spraw, e staruszek pewnie nie dzwoni z troski o swj rachunek telefoniczny. Czowiek nie ma odwagi i tam i sprawdzi wyrazi swoje obawy mczyzna. Nigdy nie wiadomo, na jakich trafi si typw. Moe do domu wamuj si obcokrajowcy? Nie wiadomo, czy nie przyjd potem tutaj. A tacy nie maj oporw przed zabiciem. Ludvigson nie skomentowa, ale rozumia, jakie myli przeladoway rozmwc. W bezpieczestwie na wsi powstaa wyrwa. Przeszo miesic temu rolnik zosta zamordowany we wasnym domu przez wamywacza, bdcego na tournee po Szwecji. Policjant zapisa numer telefonu i adres rozmwcy, nastpnie staruszek wyjani mu dojazd. Byy to znajome mu okolice: dowiedzia si, e naleao pojecha dziewi kilometrw prosto na zachd dwudziestk trjk do rhultkorset, potem w gr ku Kristdali, min Bjrnhult i jezioro Stor-Br, skrci w prawo przy Krkens i po przejechaniu jeszcze kilometra docierao si na miejsce. Dosta te numer telefonu do Malm. Ludvigson zapewni, e zadzwoni pod ten numer, ale nie mg obieca, jakie bd ich nastpne kroki. Moliwe, e wylemy radiowz, ale najpierw musz porozmawia z kilkoma kolegami stwierdzi. Obieca natomiast ponownie zadzwoni do staruszka, ktry si tym zadowoli, wczeniej mamroczc co o policjantach, ktrzy teraz nigdy nie pomagali, nie tak jak kiedy. Przecie przez cae ycie paci podatki! Ludvigson jednak nie mia siy podj dyskusji, wic szybko doprowadzi rozmow do koca. Zastanowi si, czy policja dysponowaa czasem i siami i czy moga je na to zmitry. W kadym razie zadzwoni pod numer w Malm. Po drugiej stronie suchawki od razu odezwa si zmczony kobiecy gos. Dopiero co zasnam wyjania rozmwczyni. Nie, dawno nie bylimy w domku wypoczynkowym, ostatni raz w Boe Narodzenie. Jej gos wiadczy, e jest zaniepokojona. Ludvigson stara si w miar moliwoci j uspokoi, obieca da zna i odoy suchawk. Potem skontaktowa si z Brandtem, ktry jeszcze nie poszed spa. Postanowili wysa w teren radiowz. Nie przypuszczali, eby sprawa miaa co wsplnego z zaginion dziewczynk, ale w kadym razie musieli tam pojecha i sprawdzi zgoszenie. Zapewne zwyke wamanie stwierdzi Brandt. *** Conny Larsson prowadzi samochd, a obok niego siedziaa Lena Jnsson. Nie mieli

zbyt wiele do roboty, dlatego powoli przemierzali ulice. Przed chwil zaegnali ktni w mieszkaniu w dzielnicy Sdertorn. Troch ze sob rozmawiali, ale przewanie milczeli. Kolejny raz pracowali we dwjk. Poprzednim razem dziao si to trzy noce temu, kiedy otrzymali zgoszenie o zaginiciu Viktorii. Ostatnie doby byy gorczkowe. Poprzedniej nocy mie li jednak wolne i prbowali nadrobi zalegoci ze spaniem. ywa dziewczyna z tej Jnsson uwaa Larsson. Gdy zda sobie spraw, e ocenia j w tych kategoriach, sam poczu si tak, jakby mia ze sto lat. Dobrze si jednak z ni czu. adnej gadaniny. Do tego Jnsson bya dobrym strzelcem kobiety czsto si tym odznaczay. Policjantka odnosia sukcesy w wielu zawodach. Nie pochwalia si tym sama nie naleaa do takich. To kto w komisariacie puci farb na ten temat kto, kto sam startowa i zobaczy j na podium zwycizcw. Kierowali si teraz na zachd, minli szpital i Dderhult. Przez nastpny odcinek drogi otacza ich ciemny las. O tej porze nie spotykali zbyt wiele samochodw. Gdyby nie to, e wieczorne promy na Gotlandi odpyway teraz wczeniej, to w tych pnych godzinach wieczornych jechaaby w tym kierunku zawijajca si kolejka tirw, obok ktrych trudno byoby si przecisn. Larsson dokadnie si orientowa, gdzie znajdoway si wszelkie objazdy, zna t drog na wylot. Z tego, co zrozumieli, nie musieli si nawet spieszy. Przede wszystkim powinni uspokoi samotnego staruszka w jego domu. Na lekkim zakrcie przy skrzyowaniu drogi przy rhult wieciy si tym wiatem latarnie. Larsson lubi ten odcinek drogi. Przed nim rozpociera si widok, ktrego nie zasania ciemny wierkowy las wprost przeciwnie: mg poszybowa do przodu przez otwarte i lekko opadajce tereny, ktre rozcigay si na poudnie. Z reguy trzymano tam konie, ale teraz byo zbyt ciemno, aby je zobaczy. Widoczne byy za to idyllicznie proporcjonalne czerwone domy o byszczcych, biaych naronikach i rzebionych przez stolarzy werandach. W tej okolicy nigdy nie odczuwa tsknoty za Vrmlandi. Skrcili potem ku Kristdali, gdzie ponownie wystrzeli wok nich c iemny las. Po prawej stronie minli wirowni. Przejedali obok pojedynczych domw i domkw, a po lewej stronie ujrzeli czarne, migotliwe wody jeziora Stor-Br, na ktrym jeszcze nie zamocowano pomostw przy kpielisku. Dalej skrcili w prawo przy Kr kens, kierujc si otrzymanym opisem drogi. Na caej tej trasie minli tylko dwa auta. Zrozumieli, e trafili na miejsce, kiedy zapalio si wiato na zewntrz dwupitrowego domu pomalowanego na charakterystyczny dla Szwecji czerwony kolor o nazwie falurd. Zaparkowali radiowz i wyszli na zewntrz. Pod ich stopami chrzcia wirowa cieka.

Zaomotali do drzwi, ktre miay w grnej czci szyb, zakryt od rodka zasonk. Zasonka zostaa teraz odsunita i u samego dou szyby wyjrzaa zza niej para oczu. Potem drzwi otwarto. Mczyzna by z gatunku ylastych, niemal niezniszczalnych, ktrzy nie umierali, lecz raczej wysychali, stajc si coraz bardziej kocici i pochyleni, a niewiele z nich zostawao. Ucisn obojgu donie swoj stwardnia rk, po czym podrapa si po ysinie, oznajmiajc, e po duszym zastanowieniu doszed do wniosku, e moe niepotrzebnie ich tu fatygowa dla takiej bahostki. Nagle poczu si zaenowany, e wezwa policj. Pniej zauway, e w domu naprzeciwko wiato zgaso, ale wtedy byo ju za pno, bo policjanci byli ju w drodze. Tak, starszy pan przebywa teraz w domu sam. ona zamaa biodro i leaa w szpitalu po operacji. Conny Larsson si nie spieszy. Nie wiedzia dokadnie co, ale co sprawio, e postanowi nie bagatelizowa niepokoju staruszka. Skoro zadzwoni, co musiao si wydarzy. Staruszek nie sprawia wraenia zbyt strachliwego. Larsson poprosi gospodarza, eby pokaza mu, skd rozpociera si najlepszy widok na dom naprzeciwko. Poniewa byo to na pitrze, weszli schodami na gr. Zgarbiony mczyzna szed pierwszy. Pi si po schodach bez problemu, silnymi rkoma przytrzymujc si porczy, mia tylko lekko rzcy oddech. Mona by zgadywa, e ju dawno przekroczy osiemdziesitk. Przystanli na pitrze i wyjrzeli przez okno. W ciemnociach ledwie byo wida drog. Zauway ju pan co wczeniej? Co? zapyta mczyzna, ponownie drapic si po czaszce. Cokolwiek niezwykego. Staruszek bdzi wzrokiem w kierunku Leny Jnsson. Zapewne uwaa, e k iepski z niej policjant miaa gra metr szedziesit wzrostu i bya chuda. Zapewne nie widzia zalet w nowym trendzie zatrudniania modych kobiet jako strw prawa. Zdawao si, e Jnsson odczytaa jego cich krytyk i poczua potrzeb podniesienia si na duchu. Chwycia za poy policyjnej kurtki, wyprostowaa si i wypia do przodu pier, prbujc wyglda na wysz. Hm odezwa si mczyzna odrywajc wzrok od Jnsson. Jaki czas temu by tu samochd. Wyoni si zza zakrtu dokadnie w momencie, kiedy przyjechaem saabem. Trudno mi byo jednak dojrze, co to za auto. Poruszao si w przeciwnym kierunku. Moliwe, e wyjechao z drogi pooonej nieco wyej, ktra wiedzie do kilku domkw usytuowanych gbiej. Nie widz tak dobrze, a panowa pmrok. W kadym razie zwrciem na niego uwag... tak, wanie tak doda w zamyleniu.

Staruszek wci jedzi samochodem pomyla Larsson, wyraajc yczenie, eby przynajmniej trzyma si wiejskich drg. Powiedzia pan, e zwrci na niego uwag. Mog si spyta dlaczego? indagowa Larsson. Nigdy go tu nie widziaem. Nie? Nie jedzi tu zbyt wiele samochodw, wic wszystkie rozpoznaj. Wspomnia pan, e nie pamita, kiedy to byo? docieka Larsson, zdajc sobie spraw, e to on powinien prowadza rozmow, a nie Jnsson. Dobrze, e najwyraniej wiedziaa, kiedy nie powinna si do niej miesza. Przypomina pan sobie, czy byo to kilka dni temu, czy moe tygodni? Moe ze dwa dni temu... albo trzy... chyba usyszaem go te pniej. Kogo? Samochd. Syszaem, jak kto jecha t drog. Ale go pan nie widzia? Nie. Leaem w ku. Usyszaem silnik... no tak. Tak wic nie zobaczy pan samochodu. A wtedy, wczeniej, zauway pan, jaki to by model? Nie, adnych szczegw. Byo ciemno. Boto jest bardziej widoczne na ciemnych samochodach... ale nie mona oceni koloru lakieru na odlego. By jednak brudny. Czy to by samochd osobowy? Larsson zdawa sobie spraw, e pytaniami sugeruje odpowiedzi, ale co mia pocz? Staruszek przytakn. Nie sdz, eby to byo kombi. Baganik wyglda inaczej. Larsson zamilk. Zeszli po schodach. No tak, pozostaje nam tylko przej si do ssiedniego domu i sprawdzi. Niech pan tu zostanie przykaza Larsson, kiedy zobaczy, e staruszek wkada czapk z daszkiem. Przyjdziemy przed wyjazdem i zdamy panu raport. Na zewntrz zrobio si mroniej. Niebo byo gwiadziste. Uruchomili silnik i wycofali samochd po krtkim i wyboistym podjedzie. Przecili drog, kiedy zauwayli paliki przy wjedzie do domku usytuowanym w pewnej odlegoci od niej. Przed budynkiem wida byo lece odogiem poletko. Zarzucao samochodem, kiedy jechali podjazdem po dwch torach uoonych pod koa i prowadzcych w gr dziaki. Ciemno jak w grobie odezwa si Conny Larsson, zatrzymujc radiowz i nie

wyczajc jednoczenie silnika. Reflektory samochodu owietlay dom. Zasony wydaway si zacignite. Wyglda na opuszczony osdzia Lena Jnsson. W kadym razie nie widz samochodu. Moe stoi na tyach domu powiedziaa. Musiaby wtedy przejecha tam przez trawnik. Albo jest w garau. wiata ich samochodu nie sigay tak daleko, odsaniajc jedynie zarys niskiej szopy, ktr wzili za gara, znajdujcej si po drugiej stronie domostwa. Chodmy popatrze odezwa si Larsson. Najpierw chwycili jednak za latarki i omietli wiatem gst traw, ktra porastaa teren do potu, znajdujcego si z przodu domu. Conny wyczy silnik, a potem ruszyli za rg budynku, w stron lasu, ktry podchodzi blisko pod dom na tyach posiadoci. Znaleli drugie wejcie do domu w cianie szczytowej budynku jak zaoyli, byo to wejcie kuchenne. Zaronite pytki leay schowane w trawie. Nie chodzono tamtdy codziennie, bo nie byy wydeptane. Larsson zauway papierek, zawieci latark i szturchn go czubkiem buta. By to papierek po batoniku Daim. Policjant schyli si, podnis go i obejrza pod wiatem latarki. Papierek sprawia wraenie zadziwiajco wieego. Jnsson rwnie mu si przyjrzaa. Raczej nie lea tu zbyt dugo stwierdzia. Nie. Larsson wyj z kieszeni torebk, do ktrej woy papierek, po czym schowa j w to samo miejsce. Ruszyli dalej. Narastaa w nich ciekawo. wiatem latarki omietli star studni, ktra najwyraniej obecnie suya gwnie za ozdob. Jnsson wycelowaa nastpnie latark w gb dziaki, owietlajc poduny budynek gospodarczy z drewutni oraz wychodkiem. W zamkach nie byo kluczy. Prawdopodobnie z wychodka nie korzystano, poniewa nie dochodzi stamtd aden zapach. Posiado wyglda na cakiem wymar zauwaya Lena Jnsson. Czua obok siebie obecno Connyego. Jednoczenie z jakiej niejasnej przyczyny odnosia wraenie, e nie byli sami. Nie powiedziaa o tym jednak Larssonowi. Nie chciaa si omiesza i zosta okrzyknita tchrzem ju na samym pocztku swojej kariery. Podmuch wiatru poruszy koronami drzew. Zaszelecio nad ich gowami. Wracamy zdecydowa Larsson. Zawiemy tylko najpierw w gb domu. Drzwi byy zamknite na klucz. adne okna czy drzwi nie wyglday na wyamane. Zasony byy zacignite, oprcz tych w kuchni. Policjanci stanli kady przy swojej powce

okna, przyciskajc nosy i latarki do szyby. Na kuchennym blacie staa butelka fanty. Dziwne, e j zostawili odezwaa si Jnsson. Jest do poowy pena skonstatowa Larsson. atwo o czym takim zapomnie, kiedy si czowiek spieszy. Niebieskawy snop wiata wdrowa po kuchni i pad na znajdujc si z tyu awk. Widzisz torebk? zapytaa Jnsson. Wyglda jakby bya z Cukierni Nilssona. Nauczyam si nigdy nie zostawia na wierzchu niczego, co mogoby przycign myszy. Wanie zgodzi si Larsson. Wydaje si otwarta. Moe stary chleb. W takim razie prawdziwa uczta dla myszy. Spieszyli si, no wiesz! Zabiegani mieszkacy duych miast. Moe powinnimy zadzwoni i zapyta wacicieli w Malm? Ju raz ich obudzilimy. Policjanci minli taras, owietlajc rwnie zamknite, prowadzce na taras drzwi, z porzdnie zacignitymi zasonami. Powoli ruszyli w kierunku garau. Gara i jedziemy powiedzia Larsson. Trawa bya liska od wilgoci, ale oboje mieli porzdne buty na grubych podeszwach. Jnsson wzdrygna si i obrcia. Syszae? Larsson spojrza na ni, rwnie si obracajc. Nie. Zabrzmiao jak drzwi. atwo sobie wmwi oceni Larsson, ale w jego gosie nie sycha byo krytyki. Ciemnoci jak w kopalni. Zawiecili latarkami na ziemi. lady k wygldaj na wiee stwierdzi, jednoczenie czujc, e jednak nie wszystko jest w porzdku. Ogarno go nieprzyjemne uczucie, ktrego jednak natychmiast si pozby, oceniajc je jako zwyke przywidzenie. Oboje kucnli, przywiecajc sobie z bliska latarkami i dotykajc palcami wyobie pozostawionych po oponach. Staruszek si nie myli. Kto tu by. Kto chyba sobie wypoyczy domek. Tak zgodzi si Larsson, czujc, jak narasta w nim niepokj.

Drzwi od garau byy zamknite. Lena Jnsson chwycia za klamk. Nie poruszyy si. Wilgo. Moe co si blokuje oceni Conny Larsson, postanawiajc rwnie sprbowa swoich si. Kilkakrotnie przycisn klamk, cignc i szarpic. Drzwi pozostay zamknite. Policjant zwolni uchwyt i przyglda si drzwiom, kopn je i nie poddajc si, sprbowa po raz ostatni je otworzy, uywajc do tego wszystkich si. Szarpn, a rozleg si trzask i drzwi rozwary si z przeraliwym zgrzytem. wiato obu latarek pado na samochd. Przed nimi stao ciemne renault. Nie zdyli zauway niczego wicej w tej samej chwili rozleg si strza i Conny Larsson zgi si wp. Latarka wysuna mu si z rk i poturlaa po ziemi ze wiatem wycelowanym w niebo. *** Kiedy podniesiono alarm, najpierw nikt dokadnie nie wiedzia, o co chodzi, oprcz tego, e w okolicach Kristdali wywizaa si strzelanina i e Larsson i Jnsson byli w ni zamieszani. Brandt pewnie zbladby, gdyby nie to, e kolor odpyn mu ju z twarzy wiele dni temu. Wskoczy w jeden z radiowozw. Karetka bya ju w drodze jeli chodzi o to, to wszystko przebiego jak naley ale Lena Jnsson si nie zgaszaa, kiedy prbowali si z ni skontaktowa. Policjanci obawiali si, e dwoje ich kolegw leao postrzelonych gdzie w rowie. Moe nawet nie yli. Jaki myliwy, ktry dosta szau wymamrota Brandt w samochodzie. Jesper Gren, ktry wciska gaz do dechy, nie mia siy mu odpowiedzie.

Lenie Jnsson nareszcie udao si uspokoi bicie serca. Przed chwil walio jak oszalae, zaguszajc i przysaniajc sob wszystko oprcz gwiazd. Udao jej si zlokalizowa, skd pad strza. Przywara teraz niczym zajc do ci any garau, uznajc, e jest tam bezpieczna. Prbowaa na spokojnie przeanalizowa sytuacj, zaplanowa dalsze kroki. Chciaa by mdra i przey. Ale stres niemal cakowicie j zera. Skup si tylko na jednym rozkazaa sobie. Odrzu wszystko, co nie ma nic wsplnego z obecn sytuacj. Myl tylko o jednej sprawie, nie wicej. Przyciskaa ucho do naronika garau, jednoczenie prbujc wstrzyma oddech, aby lepiej sysze. W gowie grzmia jej gwnie wasny puls.

Zdawao jej si, e dostrzega ciao Connyego na ziemi na skos od bramy do garau. Gdy si skoncentrowaa, odniosa wraenie, e syszy jego krtki, sapicy oddech. A moe tylko to sobie wmawiaa? Conny zapewne lea na wp niewidoczny w wysokiej trawie. Nie wiedziaa, gdzie zosta trafiony. Czy y? Wzia si w gar, zastyga bez ruchu, wstrzymaa oddech i wyostrzya such. Zdawao jej si, e syszy rzcy oddech oraz ciche jczenie kolegi. y! eby tylko nie wykrwawi si, zanim zdy sprowadzi pomoc. Modlia si w duchu, eby staruszek zadzwoni na policj. eby usysza strza. A jeli by przyguchy? Usyszaa teraz goniejsze, dyszce sapanie. Chciaaby by na tyle odwana, aby przelizn si do Connyego i go uspokoi, ale byo to zbyt ryzykowne. Musiaa zadowoli si pewnoci, e kolega yje. Nie moga nic zaradzi na jego cierpienie. Zamiast tego postanowia przedosta si w kierunku drogi, czogajc si tam pod oson kamiennego muru, a do domu staruszka. Z naraeniem ycia przypomniaa sobie sformuowanie. To wanie do tego j trenowano i to stanowio jej prac, ktr wybraa sobie sama, a nawet walczya, aby dosta si na szkolenie. Odrzucia myl, e dya wanie do tego niemal paraliujcego stanu, w jakim teraz si znajdowaa. e przycigao j do niego, e niemal z utsknieniem go wyczekiwaa, kiedy dostaa si do Wyszej Szkoy Policyjnej. Jakby samo ycie jej nie wystarczao, a potrzebowaa odczuwa na karku oddech mierci, aby mc prawdziwie y. Jakby cigle potrzebowaa ostatecznych wyzwa. Z naraeniem ycia. Na wiczeniach nie dao si symulowa tragicznych zdarze, trafiajcych si w rzeczywistoci, ale cay jej trening nie poszed jednak na marne. Bez niego zapewne straciaby teraz panowanie. Pooyaby si na ziemi i krzyczaa na cae gardo do nieba albo wybiegaby jak szalona wprost na drog. Teraz umiaa jednak zdusi w sobie krzyk i potrzeb ucieczki. Zascho jej w ustach, bolay j nogi. Siedziaa w kucki i zacza odczuwa chwytajce j w udach skurcze. Potrzebowaa zmiany pozycji, wyprostowania staww w biodrach, ale nie miaa na to odwagi. Panowaa zdradliwa cisza. Co robi strzelec? Nastawia uszu, ale syszaa tylko szeleszczce drzewa, jak amic si ga i przelatujcy w oddali samolot. Oszacowaa, e strzelec by blisko moe ze sto metrw od niej. Lena miaa jednak nadziej, e wystarczajco daleko, aby pocisk rutowy zdy si ju w locie rozdzieli jeli do strzau uyto rutwki. Nie bya to na pewno bro kulowa na osie w takim wypadku Larsson ju by nie y i nie byby w stanie wydawa z siebie jkw, ktre przez cay czas dochodziy do jej uszu.

Lena w ciemnociach nic nie widziaa. Chocia uchodzia za doskonaego strzelca, nie byoby jej atwo po ciemku trafi, podobnie jak i osobie, ktrej przed chwil udaa si ta sztuka. Moe przypadkowo? Policjantce przemkno przez myl, e moe mie do czynienia z myliwym o pewnej rce, przyzwyczajonym do dugiego wyczekiwania na zwierzyn. A moe jest to przestpca, ktry w domu przechowuje pen szaf broni? Nie znaa przeciwnika. Obja domi sig-sauera. Wiedziaa, e potrafi szybko biega, ale jeszcze lepiej umiaa strzela. Ponownie si zastanowia, czy pod oson ciemnoci nie powinna przeczoga si do ssiedniego domu. Zdya ju doj do siebie po silnym skoku adrenaliny. Czy powinna to zrobi, zostawiajc radiowz i Connyego, aby sprowadzi pomoc? Nie miaa kluczykw do samochodu, ktre leay w kieszeni rannego kolegi. Conny wyczy silnik i wycign je ze stacyjki, kiedy ruszyli w kierunku garau. Byaby idiotk, gdyby sdzia, e uda jej si wycign kluczyki, a potem stamtd odjecha. Ostronie wsuna do kieszeni zgaszon latark. Ciemny ubir dziaa na jej korzy, sprawia, e jej sylwetka si rozmywaa. Ziemia bya gdzieniegdzie mikka i mokra, dlatego jej strj natychmiast zamk i zrobi si ciki. Nie marza, dopki bya w ruchu i buzowaa w niej adrenalina, utrzymujca w cieple i w czujnoci. Powoli opara okcie i przedramiona na ziemi i zacza wytrwale czoga si przed siebie. Wpada na kolczasty krzak, kaleczc si w policzek. Zgita, sprbowaa podnie si na nogi, ale w tej samej chwili poczua w rku bl, gdy jej nadgarstek zahaczy o ostry przedmiot. Prawdopodobnie zacza krwawi, ale nie miaa siy zwraca na to uwagi. Bojc si obejrze, kierowaa wzrok jed ynie do przodu. Tak uporczywie wpatrywaa si w owietlony w oddali dom staruszka, e odniosa wraenie, e jest on moe fatamorgan. Przywara do niskiego kamiennego muru, cigncego si wzdu podjazdu, chowajc si za otoczakami. Teren by jednak trudny do przebycia po drodze natykaa si na bariery z krzakw, ostrych kamieni i pni. Rozwaya na nowo, co powinna zrobi. Wtpia, e zbierze si na odwag i wybiegnie na drog. Zdya ju przeby cakiem spory kawaek. Gdyby przez reszt drogi pobiega w kierunku wiata zapalonego na ganku u staruszka, moe strzelec nie zdyby wzi jej na cel i trafi? Nagle usyszaa dwik uruchamianego silnika samochodu. Rzucia si pasko na ziemi, chowajc si za kamiennym murem. Silnik wchodzi na wysze obroty, a jego dwik zdawa si dochodzi z garau. Lena obja kolb pistoletu, podnoszc si, aby wyjrze ponad murem. Reflektory samochodu trafiy j prosto w oczy, rzucia si wic za swoj oson, nie podnoszc si, dopki auto jej nie wymino.

Lenie zrobio si sabo. Conny Larsson! Oby tylko nie przejecha go samochd! pomylaa, ciskajc w doni sig-sauera. Wymierzya w stron odjedajcego samochodu. Rka jej zadraa, gdy zdaa sobie spraw z wasnej gupoty: policja moe przecie strzela tylko w obronie koniecznej. I jak moga by pewna, e trafi? Odgos silnika ucich za rogiem, oddalajc si na pnoc. Zdya jednak zauway tablice rejestracyjne samochodu. Po cichu powtarzaa sobie teraz kombinacj liter i cyfr, gdy potykajc si, ruszya ku Connyemu. Numer by idiotyczny, nie moga dopatrzy si w nim adnego systemu. BTR183. Nie byo w nim nic, co uatwioby jego zapamitanie. Wsuna z powrotem pistolet do kabury. Kiedy uklka przy Larssonie, usyszaa z duej odlegoci nadjedajce samochody. Skontaktowaa si z central, przekazujc wskazwki, jak drog powinny kierowa si auta. Skurczybyk uciek na pnoc, ciemne renault BTR 183 wyrecytowaa i rozczya si. Larsson nie reagowa. Lena owietlia latark potnego Varmlandczyka. Zobaczya, e Conny krwawi z lewego uda. Przejechaa rk wzdu nogi. Policjant odchrzkn i otworzy oczy. Cholernie boli wymamrota i zakasa. A potem straci przytomno. Karetka z Connym Larssonem powoli odjechaa. Przyspieszya dopiero na gw nej drodze, skd do ich uszu dobiegy sygnay, szybko milknce w oddali. Stopniowo na miejsce przyjechao wicej wozw. Trway poszukiwania samochodu uciekinierw. Nie zobaczya go karetka ani radiowozy. Sprawca zachowa na tyle zimn krew, e uciek na pnoc, jadc wsk len drog. Kilkoro policjantw w mundurach przymierzao si do wtargnicia do budynku. Spodziewano si trafi na kryjwk zodziei. Otoczyli toncy w ciemnociach budynek, oceniajc, ktrdy powinni do niego wej. Czy wyama ktre drzwi, czy te wybi okno? W kocu dryblas o imieniu Frid chwyci om i wygi nim drzwi prowadzce na taras rwnie lekko, jakby otwiera puszk konserw. Najpierw weszy trzy osoby, wrd nich Brandt. Zapalimy wiato? wyszepta Frid. Nie odpowiedzia Brandt. W domu panowa chd, byo najwyej dziesi stopni. wiata latarki wdroway po wntrzu. Policjanci najpierw przecili duy salon, z kanapami i fotelami, a potem pokj z przeogromnym bem osia zawieszonym na cianie. Frid omal nie uderzy w niego gow. Po

chwili zagwizda. Porzdnie przymocowana do podogi szafa na bro miaa otwarte na ocie drzwi. Pysznia si w niej samotnie strzelba kulowa na osie. Za nic nie daoby si samemu wyama tych drzwi stwierdzi Brandt. Pewnie waciciele zapomnieli zamkn zauway Frid. Brandt nie odpowiedzia. Nie tolerowa takich bdw. Przeszli do kuchni. Zauwayli pust torebk z cukierni Nilssona i do poowy wypit butelk fanty. Ruszyli w lad za Fridem do maego korytarza na parterze, owietlajc drzwi wejciowe, ktre miay zwyczajny zatrzaskowy zamek, sprawiajcy wraenie

niezniszczonego. Dobra droga ucieczki oceni Brandt. Ale jak si dosta do rodka? Moe znalaz zapasowy klucz do domu w ktrym z pozostaych zabudowa? Tak si postpuje na wsi, wystarczy tylko poszuka odpowiedzia Frid. wiatami latarek omietli haczyki i wieszaki. Zajrzeli do miseczki stojcej na maym stoliku. Caa masa kluczy stwierdzi Frid. Usyszeli, jak Jesper Gren wspina si po schodach. Deski podogowe na pitrze zaskrzypiay pod jego cikimi krokami. Brandt zawieci do szafki z ubraniami. Wisiay tam w rzdku kurtki. Frid zawieci do toalety. Do tej pory nie natrafili na adne skradzione przedmioty. Chodcie! usyszeli z gry krzyk Grena. Wbiegli po schodach. Jesper Gren sta w drzwiach do sypialni, zwrcony do nich plecami. Przesun si, eby mogli przej obok niego i wycelowa wiata latarki na ko. Na ku leaa, skulona na boku, maa dziewczynka przypominajca martwe trucho ptasie z bogo zamknitymi oczami. Podeszli do niej, ostronie unoszc okrywajcy j cieniutki koc. Zawiecili dziecku w twarz. Zdawao im si, e widz ospay ruch gaek ocznych, przykrytych bladymi powiekami. Ujrzeli, e rce dziewczynki byy zwizane na plecach, w cienkie nadgarstki dziecka wrzyna si sznur. Nogi miaa kilkakrotnie obwizane biaym przecieradem. Na pododze staa szklanka z lepkim napojem gazowanym. Frid przyoy wielk do do twarzy dziewczynki, dotykajc badawczo jej skry. Jest ciepa. yje. Musimy sprowadzi karetk. *** Louise Jasiski udao si mimo wszystko zasn. Obudzona, chwycia za suchawk. Bya druga w nocy.

Odnalelimy j odezwa si gos w suchawce. Louise nie rozumiaa. Mwi Brandt. Znalelimy dziewczynk Viktori w domu pooonym za Kristdal. Jest w kiepskim stanie, ale yje. Doszo nam jeszcze troch innej roboty, mogaby przyjecha? Louise mylaa, e wybuchnie z emocji. Poczua si rozdarta. Pragna jak najbardziej odpowiedzie tak, chciaa uczestniczy w wydarzeniach szczeglnie teraz, kiedy naprawd zaczo si co dzia. Jednoczenie nie chciaa pozostawi dziewczynek samych, nawet jeli nie byy ju takie mae. Jestem sama z dziemi odpowiedziaa gorczkowo. Mw, o co chodzi. Brandt opowiedzia pokrtce o strzelaninie, o tym, e Larsson oberwa, i o uciekinierze w samochodzie. Jak si czuje Larsson? Przeyje, ale ma sporo rutu w udzie, moliwe, e w obu. Nie wiemy jeszcze, jakie s rokowania. A waciciel? zapytaa. Wiecie ju, kto jest wacicielem auta? Z pewnoci jest kradzione stwierdzi Brandt. Zarejestrowane na niejak Clary Roos. Louise w jednej chwili otrzsna si z resztek snu, jeszcze wyraniej odczuwajc, e przykuwaj j do domu acuchy. Nie zmienia jednak decyz ji po prostu nie moga pozostawi dziewczynek samych. Ponownie wytumaczya to Brandtowi, dodajc, e z chci rozdzieliaby si na dwoje, pozwalajc powce zosta w domu, podczas gdy drug wyruszyaby w teren. Brandt nic nie odpowiedzia, ale Louise zrobio si gupio i poczua si bezuyteczna, gdy tak siedziaa na skraju ka, z nogami na wenianym tureckim dywanie. Kiedy wreszcie przestaa si sumitowa, uwiadomia sobie, co naley zrobi: Zadzwo po Petera Berga i Erik Ljung, oni orientuj si w sprawie. Bd pod telefonem. Sama te si z nimi skontaktuj. A ilu ich byo? Gdzie? zapyta Brandt. W samochodzie, ktry uciek. Aspirantka Jnsson jest pewna, e tylko jedna osoba. Moga jednak si pomyli. Byo ciemno i bya wystraszona. Louise zadzwonia najpierw do Petera. W p sekundy otrzsn si cakowicie ze snu. Albo uciekaj oboje, albo tylko jedno z nich. W takim wypadku pewnie partner Clary stwierdzia Louise. Moim zdaniem to on jest bardziej pozbawiony skrupuw. Clary Roos moe ukrywa si w domu albo u ojca wyrazia przypuszczenie. Informuj mnie o

wszystkim. Potem zadzwonia do Eriki Ljung, ktrej gos zabrzmia w suchawce, jakby bya nieywa, ale szybko wstpio w ni ycie i obiecaa pojecha na komisariat. Nie pracowaa jeszcze zbyt dugo w policji, przez co wci bya na etapie, na ktrym niemal wszystko potrafio wprowadzi j w stan bliski euforii. Louise wrcia do sypialni i pooya si do ka, bezskutecznie prbujc znw zasn. Leaa, wpatrujc si w ciemno i zastanawiajc si, czy koledzy do niej zadzwoni. Bya jednak na tyle realistk. Zdawaa sobie spraw, e mieli co innego do roboty ni dzwoni do mamuki w domu. Zadraa od bardzo dawna nie przespaa w spokoju caej nocy. Miaa wraenie, e jej ciao czciowo si w nocy wycza, podczas gdy podniecone serce z caej siy omocze jej wtedy w piersi. Zwina si w kbek na boku, czujc si bardzo nieszczliwa, i przymkna oczy. Wezbraa w niej gorycz, bya pod przykrym wraeniem, e jest wykluczon a ze wszystkich wydarze. Tak jak wtedy, gdy w dziecistwie zachorowaa i kazano jej zosta w domu, podczas gdy wszystko biego nadal swym zwykym torem. Przysna. Nagle si zerwaa. Miny trzy godziny. Nikt nie zadzwoni i gdy tak leaa, zdaa sobie spraw, e nikt ju nie zamierza si z ni skontaktowa. Staraa si zwalczy narastajc potrzeb zatelefonowania, ale w kocu nie bya w stanie ju si duej powstrzyma. Zadzwonia do Petera, poniewa wiedziaa, e jego najmniej ze wszystkich zirytuje jej telefon. Zupenie nieprawdopodobne opowiedzia zmczony, ale jednoczenie w jego gosie dao si sysze podniecenie, ktre, jeli to moliwe, dodatkowo spotgowao jej poczucie wykluczenia. Zatrzymano samochd w pobliu Norrkping. Jaki epek z maej dziury usysza o poszukiwaniach i zobaczy kierowc tankujcego paliwo na pooonej na uboczu stacji benzynowej. Od razu sta si diabelnie podejrzliwy i zadzwoni na policj, ktra zdya rozoy kolczatki na pnoc od stacji, na drodze do Sztokholmu. Louise lekko si umiechna, mimo e nikt jej nie widzia. Cholera! Jej praca bya najfajniejsza na wiecie, nawet jeli w tej chwili w niej nie uczestniczya. A kobieta? zapytaa. Jeszcze jej nie znalelimy, ale obserwujemy mieszkanie w Kristinebergu i dom jej ojca. Wyczekamy j. Tak, w kocu skapituluje. Louise posza do azienki i wzia powk tabletki nasennej. Rwnie dobrze moga wykorzysta te kilka pozostaych godzin na sen, skoro i tak nie braa udziau w zabawie.

Wyprostowaa fady przecierada. Puchowa kodra bya leciutka, a poduszka chodna. Powoli zapada w sen. Gdzie pomidzy jaw a snem przed oczami Louise wywietla si gruboziarnisty, porysowany, czarno-biay film. Obraz irytujco si zacina, na okrgo powtarzajc jedn sekwencj, ktrej policjantka nie jest w stanie zrozumie. Scena ta co chwil rozgrywa si na nowo. Louise widzi podwrze, obserwujc je z poziomu ziemi. Ani ywej duszy. wiato o zmroku jest szaroniebieskie. Mokry bruk byszczy w sczcym si z okna tym wietle. Przeczucie, bezruch. Panuje cakowita cisza. Nie sycha delikatnego wiosennego wiatru poruszajcego wci jeszcze nagimi koronami drzew czy odlegego ruchu samochodowego, pyncej w rurach wody ani te przytumionego odgosu paczu dziecka, chccego, aby je pocieszy. A jednak: jest jeden czowiek, niespokojna dusza, cie, ktry w gniewie unosi rami ciskajce trzonek tak mocno, e bielej mu kykcie, i daje upust wciekoci. Decyduje si na nieodwracalny postpek, wali i tucze, raz za razem. W gecie szalestwa wybija motkiem komu ycie z gowy. Pawi si w strachu wyzierajcym z oczu ofiary.

12

roda, 24 kwietnia

Wszystkie komrki i inne czynniki rozpraszajce zostay wyczone, a drzwi zamknite. Louise Jasiski gruntownie si przygotowaa, wic nie obawiaa si adnych niespodzianek. Mieli niezbite dowody, ktre z ca pewnoci wystarczay do skazania sprawcw, ale przesuchania stanowiy rwnie wan cz caego procesu jeli nie z innego powodu, to dlatego, e dziaay niczym kpiel oczyszczajca dla przestpcw. Tak to widziaa Louise, a jej wasne dowiadczenie upewnio j w tym. Ludziom dobrze robio przyznanie si do winy, wzicie na siebie odpowiedzialnoci za popenione czyny. Co prawda nie wszyscy si z tym zgadzali w kadym razie nie wszyscy kryminalici i nie ich obrocy, ktrzy mieli przecie inne zadanie. Adwokat obrony rwnie si przygotowa. Wyglda na chodnego intelektualist o wysokim czole, zaczesanych do tyu wosach, aroganckim profilu i szkach pozbawionych linii oprawy, ktre bezbdnie narzucay policjantce skojarzenia ze stereotypowymi filmowymi obrazami nazistowskich oficerw. Caoci stroju dopenia szeroki granatowy krawat, zawizany na biao -czerwonej koszuli w delikatne prki, oraz ciemny blezer. Rzek i, pomienny czerwony kolor skry twarzy mg wiadczy o nadmiernej konsumpcji alkoholu, ale Louise wiedziaa, e adwokat by lepszym czowiekiem, ni mgby na to wskazywa jego wygld, a przynajmniej jeli chodzio o okazywan przez niego empati. Potrafi nawet traktowa z pewnym czuym zrozumieniem klientw z najniszych warstw spoecznych, a nie tylko stara si przypodoba takim jak on sam. Louise zdecydowanie nie uwaaa go za atrakcyjnego, ale przecie nie miao to tutaj znaczenia. Cho czasem troch wszystko uatwiao, kiedy zgadzaa si tak zwana chemia. Jednak nie dziaali te na siebie odpychajco. Rozsunito zasony. Chwilowo soce skryo si za chmur, poza tym bya adna pogoda. Moe bardziej pasowaaby do dzisiejszego dnia brzydka i pochmur na aura? Louise Jasiski rzeczowym tonem przebrna przez formalnoci, informujc Clary Roos o planowanym przebiegu przesuchania, nastpnie wczya nagrywanie tamy w magnetofonie i wyrecytowaa dat, miejsce i czas, jednoczenie wymieniajc obecne osoby.

Tak jak poprzednim razem mamy duo czasu dodaa, obracajc si w kierunku Clary Roos. Nie musimy si spieszy. Niech pani nam powie, gdyby pani czego potrzebowaa. Clary Roos nie zareagowaa, patrzya jedynie w powietrze obok Louise. Miaa wieo wymyte wosy, gadko zaczesane do tyu gowy i zaplecione na plecach w warkocz. Bya chuda sprawiaa wraenie modszej z powodu drobnej, niemal dziewczcej sylwetki. Nie mog spa odezwaa si spita. Chc std wyj! ciany w celi mnie przytaczaj. Louise przytakna. W ktrym miejscu chciaaby pani zacz? Cholera wie. Nie pamitam, na czym zakoczylimy. Moe pani zacz, gdzie chce, niezalenie od tego, na czym skoczylimy. Adwokat obrony nie przewrci oczami, cho pewnie miaby na to ochot. Zamiast tego pochyli si, i opar na porczy krzesa. Cholerna jdza terroryzowaa nas przez wiele lat zacza ostronie Clary Roos, ale dao si wyczu, e zaraz podniesie gos, a jej opowie nabierze tempa. Zaczo si, kiedy byymy mae. Potem na jaki czas zapanowa spokj, ale kilka lat temu znw wszystko wrcio, kiedy odwiedzia ojca w domu i zacza wyciga od niego pienidze. Jej gos wci brzmia jednostajnie. Ojciec zestarza si i oczywicie dawa si jej oszukiwa. By atw ofiar niemal wyplua z siebie Clary. Z tego, co zrozumiaam, zawsze najpierw wioza go wprost do bankomatu. Widziaam na wasne oczy, jak zaparkowaa przy banku na Storgatan i pomagaa ojcu, wkadajc kart do bankomatu i wybierajc za niego pienidze, kiedy on czeka w samochodzie. Nogi si czasem pod nim uginay. Oczy Clary Roos si zawieciy. Zarwno ja, jak i moja siostra od dziecka wiedziaymy, e nie ma sensu z ni rozmawia. Zreszt teraz tak samo jest i z ojcem. Doris zawsze tak wszystko wykrcaa, e zrzucaa win na innych. Nigdy, przenigdy ona nie bya winna. Nikomu o tym z siostr nie opowiadaymy, ale gdybymy wyznay, e baba nas terroryzuje, kamie i zmyla, i tak nikt by nam nie uwierzy. Nawet ojciec nam nie wierzy. Doris krzyczaa, wpadaa w sza, bia i siaa wok siebie spustoszenie, kiedy ojca nie byo w domu. Moga sobie na to pozwoli, bo wiedziaa, e ojciec nie dawa wiary naszym skargom. Nikt by nam nie uwierzy, gdybymy to komu powiedziay, byymy przecie tylko dziemi. Doroli wierz przede wszystkim dorosym, a nie dzieciom.

Louise otworzya usta, jakby chciaa co powiedzie. Niech pani nic nie mwi odezwaa si Clary Roos, obracajc ku policjantce purpurow twarz. Wiem, e tak jest, na bank. Pewnego razu powiedziaam pani w szkole, e Doris zepchna mnie ze schodw. To pewnie bya niegrzeczna stwierdzia nauczycielka. Zawsze tak byo i z pewnoci nic si pod tym wzgldem nie zmienio. Obroca sprawia wraenie bardzo znudzonego. Powieki mu opaday i d yskretnie ziewn, co rozdranio Louise. Jego zainteresowanie stanem psychicznym klientki w tej chwili jest letnie pomylaa zoliwie, prbujc nie zwraca ju na niego uwagi. Cholera, to byo okropne dodaa swj komentarz Clary Roos, po czym zamilka. Wyjrzaa przez okno, mruc oczy pod wiato. Louise pomylaa, i na ironi zakrawa fakt, e wanie ta kobieta bya zdolna do porwania dziecka, do wystawienia niewinnej dziewczynki na ogromne cierpienia, a moe nawet i okaleczenia jej na cae ycie. A co si dziao ostatnio? zapytaa, aby przywrci Clary Roos do teraniejszoci. Wiedziaa, e mao jest na wiecie rzeczy, przed ktrymi ludzie padaj na kolana, a jedna z nich to moliwo opowiedzenia czego przed wdzicznymi suchaczami. Nic takiego. No, wkurzyam si na ni jeszcze bardziej, kiedy stary zacz jej dawa pienidze, a nas mia w dupie. A w kadym razie mnie. Siostra daje sobie rad, maj przecie zakad szklarski. Jak zauwaya pani, e tata rozdaje pienidze? Nie byo to trudne. Zirytowana spojrzaa na Louise. Zawsze stara si by w porzdku, waciwie czasami a za bardzo. Kiedy straciam prac, prbowa mnie wspiera, to byo cakiem naturalne. Naprawd staraam si da sobie rad sama, ale cholera jasna! Od kiedy nie pracowaam, byo mi piekielnie ciko, znajdowaam jakie dorywcze zajcia, ostatnio w szkolnej stowce. Ale zaczam zalega z czynszem i nagle ojciec otwarcie odmwi mi pomocy. Poszam do siostry, ale ona uwaaa, e to nie jej sprawa, ma przecie wasne dzieci. A chocia mj Charles rni si od innych, to jednak chc bra go do siebie na weekendy, a przynajmniej co ktry weekend. Mie dom. Dzielilimy si czynszem po poowie, ale i tak byo ciko. Per te jest bezrobotny. Stao si tak, jakby nagle cae ycie zaczo obraca si wok pienidzy nie miaam grosza, i cierpiaam bied, chocia mam bogatego ojca i wszyscy sdz, e mi pomaga i dobrze mi si wiedzie. Z pewnoci Doris staa za tym, e ojciec odmwi mi wsparcia. Siostra zgadzaa si ze mn, cho si do tego nie przyznaje. Rozmawiaymy jednak o tym: Doris nigdy nas nie lubia, od pocztku bya o nas zazdrosna. Charles to pani syn, prawda? zapytaa Louise, a przesuchiwana kobieta

przytakna. W jej oczach rozbysa mieszanina dumy i bezsilnoci. Jak on si czuje? Dobrze odpowiedziaa Clary, a jej usta si cigny. Nie ma z tym nic wsplnego. Mieszka u rodzicw zastpczych i jest mu tam dobrze. Moe bdzie mg zamieszka potem u mnie. Kiedy si wszystko troch uoy dodaa cicho, spogldajc w d. Stwierdzia to z tak niezachwian wiar, e trudno byo nie usysze zawartej w jej sowach tsknoty. Louise nie miaa pojcia, do jakiego stopnia synek Clary jest upoledzony umysowo czy niepenosprawny, ale nie zamierzaa si w to zagbia. Syszaa, e podobno jego problemy wynikay z picia alkoholu przez matk w ciy. Moe pani opowiedzie, co wydarzyo si w pitek pitego kwietnia? Widniejca przed ni twarz si cigna. Jednoczenie Louise zauwaya, e zmczenie osabio kobiet doba w areszcie skruszya jej opr. Dlaczego miaabym o tym opowiedzie? Jaki jest sens wyznania prawdy? Kiedy Louise nie odpowiedziaa, wtrci si obroca. Prawda jest zawsze najlepszym rozwizaniem powiedzia. Przecie o tym rozmawialimy. A co ona niby rozwizuje? By to unik, ktry mg doprowadzi do mczcej gry swek, a przecie nie po to si tu zebrali. Kto z nich umia najlepiej na to odpowiedzie? Wiemy, e bya pani zamieszana w pobicie Doris Vstlund odezwaa si w kocu Louise Jasiski. I pani wie, e my to wiemy. Mamy na to dowody: znalezion na ubraniach krew. Wiemy rwnie, e bya pani zamieszana w uprowadzenie Viktorii, ale chcielibymy usysze o tym z pani ust. Wyznanie prawdy stanowi ulg, do czsto si z tym spotykamy. Potem bdziemy mogli ruszy dalej z nasz prac. Zwilya wargi. Co si wydarzyo, zanim wesza pani do domu na Friluftsgatan? zapytaa, kadc rce na stole. W pokoju dao si sysze gbokie westchnicie. Znowu musz o tym opowiada? Chcemy, eby pani to zrobia. Zostaam tam podwieziona. Przez kogo? Cholera, przecie to nie ma znaczenia. Chc, eby pani nam to powiedziaa. Przez Pellego. Pera Olssona?

Clary Roos przytakna. Pelle zaparkowa na ulicy. Zamierzaam zaj tylko na gr do Doris, kipiaam z wciekoci. Oczy jej wyszy na wierzch. Adwokat obrony wyprostowa si na krzele i splt donie na brzuchu. Chwil wczeniej razem z Pellem wyjechalimy od ojca. Bylimy zupenie spukani. Doris tam bya, to znaczy u ojca, wic nie moglimy swobodnie porozmawia o pienidzach. Nagle Doris si zmya, zabraa samochd i pojechaa do domu. Ale pastwo zostali? Kobieta przytakna. Mogaby pani powiedzie gono, jak dugo? No, tylko przez chwil, bo piekielnie si wkurzyam, a Pelle zezoci si jeszcze bardziej ode mnie. Zapytaam przymilnie ojca, czy mgby nam poyczy tysic koron, a on wycign portfel i pokaza nam, e jest pusty. Wtedy wygarnam mu prawd, e wiem, e wyciga pienidze z bankomat u. Skd pani o tym wiedziaa? Poniewa go tam zobaczyam. Powiedziaam mu to, a wtedy opady mu rce. Nie byo to co prawda tego samego dnia, ale ojciec ma pewne kopoty z pamici... myl mu si dni itd... Tak? Zacz si tumaczy. Powiedzia, e Doris wzia wszystko, ale e da mi pienidze kiedy indziej, innego dnia. Odmwi jednak pojechania ze mn i Pellem samochodem. Zaproponowalimy, e zawieziemy go wprost do bankomatu, poniewa nasza sytuacja stawaa si krytyczna. Ojciec powiedzia jednak, e nie ma na to siy, a przecie nie moglimy go do tego zmusi. Pomylaam, e Doris na pewno maczaa w tym palce, e ojciec nie mia odwagi nam pomc. Moe dzwonia i sprawdzaa albo moe miaa przyjecha do niego pniej? Bylimy zdesperowani, wic nasze opanowanie poszo w diaby. Nie wiem, jak do tego doszo, ale wciekam si tak, jakby wybucha we mnie nagromadzona latami zo... Co pani wtedy zrobia? Nie wiem, co we mnie wstpio, ale nastpnego dnia mia do nas przyjecha Charles. Jest u mnie jedn sobot w miesicu i chciaam mie w domu cho troch jedzenia. Troch smakoykw: chipsy, napj gazowany, jak u normalnej matki... I moe co do picia dla siebie samej pomylaa cynicznie Louise. I co wtedy pani zrobia?

Wsiadam do samochodu. Sama? Nie. To z kim? Oczywicie z Pellem, a z kim innym?! Przecie nie z ojcem. I pojechalicie? Tak wanie. Dokd? Do domu baby. A kiedy ju dotarlicie do domu Doris? Wtedy Pelle zaparkowa, ale sam zosta w aucie. Nie byo sensu, eby szed ze mn na gr. Zapada cisza. Spojrzenie kobiety rozbiegao si na boki. Co zamierzaa pani zrobi w domu u Doris? Kaza jej pj do diaba! Nic wicej? Nie. Chciaam j tylko skrzycze, powiedzie, co o niej myl. Liczyam, e moe zostawi potem ojca w spokoju. I co si wydarzyo? Pelle zaparkowa samochd na ulicy, to znaczy na Friluftsgatan? Tak, a ja przeszam przez podwrze. Doris najczciej tamtdy chodzia, wic sdziam, e to tam jest wejcie do budynku. Weszam wic po schodach i zapukaam do drzwi, ale nikt nie otworzy. Spotkaa pani kogo na klatce? Kobieta zagryza warg. Jedn. Jedn osob? Przytakna. Spotkaa wic pani jedn osob. Kogo? No, to bya Viktoria, chocia wtedy nie wiedziaam, e tak ma na imi. Nigdy wczeniej jej pani nie widziaa? Nie, nigdy. Ale przystanymy tam obie w poowie schodw, przygldajc si sobie. W przeciwnym wypadku przecie nie... Zamilka. W przeciwnym wypadku przecie nie, co?

Bym si ni nie przeja. Okej. Zesza wic pani po schodach i znalaza si znowu na podwrzu? Tak. A dziewczynka? Nie mam pojcia. Pewnie ruszya dalej w gr schodw. Trzymaa na brzuchu jakie pudeko i co sprzedawaa. To byy majowe kwiatki. Cisza. Tak wic wysza pani na podwrze? Tak. Jak si pani wtedy czua? Oczywicie wkurzona! Byam niemal jeszcze bardziej za. Zdyam si jeszcze mocniej nakrci, cho wszystko dziao si bardzo szybko. Tak jakby zo chciaa si ze mnie wydosta. I co si stao? Przystana pani na podwrzu? Nagle zdawao si, e opowie wymkna si Clary Roos spod kontroli. Jej oczy poszukay wzroku obrocy, ktry spokojnie odwzajemni jej spojrzenie. Mam opowiedzie to tak, jak byo? Prawda jest zawsze najlepsza, ju mwilimy odrzek. Drzwi do piwnicy stay szeroko otworem. Zeszam tam, to znaczy do pralni. Skd pani wiedziaa, e Doris moe tam by? zapytaa Louise. Powiedziaa, e musi jecha do domu i i do pralni, zanim zwina si od ojca. Wiedziaam, gdzie jest pralnia. Byam ju u niej wczeniej. Aha. Wic zesza pani na d? Tak, zeszam. Drzwi byy zahaczone w pozycji otwartej. Od razu znalazam Doris. Zajmowaa si czym przy pralkach. Cisza. Zaczymy rozmawia kontynuowaa Clary. Rozmawia? Czy bya to spokojna rozmowa? Nie, spokojna to ona nie bya. Wygarnam jej wszystko i... Co ona wtedy zrobia? Dara si, wrzeszczaa jak zarzynane prosi. Louise z trudem powstrzymaa si od umiechu. A pani? Co pani zrobia? Te si na ni wydaram i...

I co? Znowu cisza. Powiedziaa pani, e nakrzyczaa te pani na Doris powtrzya Louise. A co zrobia pani potem? Zostaa pani w pralni? Nie, wybiegam stamtd. Nie dotkna jej pani? Nie, nawet jej nie szturchnam. Naprawd! Jej oczy si zwziy. Jak dugo tam pani bya? Czy jest pani w stanie to okreli? Nie wiem, moe z minut. Bya tam pani przez minut? Ech, nie pamitam. Moe ze trzy minuty. Nie duej, poniewa nie byo sensu sta tam i gada gupoty, wic sobie poszam. Wrciam do Pellego, ktry ju niemal zasn w samochodzie, i opowiedziaam mu, jak byo. Pelle jeszcze bardziej si wkurzy, by wkurwiony na maksa. Zwaszcza e wiedziaam, e babka na dole ma ze sob pienidze, ktre zagrabia ojcu. Staa tam w kurtce, wic chyba posza wprost z samochodu. Nagle opowie si urwaa. Wicej ju nie pamitam. To takie zawie. Chciaabym si czego napi. Czego by si pani chciaa napi? Wody. Louise wstaa i posza po wod Ramlsa. Clary nalaa sobie do szklanki p butelk i i napia si. Mogabym pj te do toalety? Louise si zgodzia. Potem znowu usiedli. Ze wzburzenia Clary dostaa na twarzy wypiekw. No tak, wic wysza pani z pralni podja temat Louise. Hm. Wtedy jednak Pelle tak si wciek, e szarpniciem otworzy drzwi samochodu i wybieg na podwrze. Pobiegam za nim. Zobaczy, e drzwi do warsztatu stolarskiego stoj otworem, poniewa Rita najpewniej gdzie wysza. Dokadnie nie pamitam, wszystko si dziao tak szybko. Tak wic Pelle po prostu wszed tam i chwyci motek, wylewajc co na siebie z plastikowego soika i... Tak, to by byo na tyle. Gdzie wtedy pani bya? Wsiadam do samochodu. Wystraszyam si, gdy si tak wciek. Wiem, e potrafi by agresywny powiedziaa, szeroko otwierajc oczy. Ale potrafi rwnie by najsodszy

na wiecie. Louise ani przez chwil w to nie wtpia. Zastanowia si, jak czsto la Clary. Mczyni o takiej psychice zazwyczaj bili. Aha. Nie opowiedziaa nam pani, dokd poszed? Zszed tam, do pralni. Wicej nic nie wiem, ale nie wrci tak od razu, wic... Kobieta zacisna usta. Nie? Co pani zrobia? Nic. Gdzie pani bya, robic to nic? Clary ucieka spojrzeniem. W samochodzie. Przez cay czas siedziaa wic pani w samochodzie? Cisza. Nie przyszo pani do gowy, eby pj i zobaczy, co si stao? Clary Roos gboko nabraa powietrza. No. Znowu zapada cisza. Dokd wtedy pani posza? Na podwrze. Wtedy zobaczyam, jak Pelle wychodzi po schodach z piwnicy, i... wyglda naprawd dziko, wic... Nastaa jedna z tych chwil, w ktrej daoby si usysze, jak spada iga. Wic zrozumiaam, e co si wydarzyo, a poniewa nikogo nie byo u Rity, Pelle wszed do warsztatu, umy motek i zawiesi go z powrotem. Gdy tylko to zrobi, wrcia Rita. Nigdy nie spytaam, gdzie wtedy bya. Sdz, e na zewntrz, na ulicy. W dniu, kiedy skatowano Doris, Rita nie miaa jednak samochodu pomylaa Louise. Poinformowaa policj, e by wtedy w warsztacie i waciciel warsztatu to potwierdzi. Musiaa siedzie w toalecie lub rozmawiaa przez telefon, albo te odwiedzia ktrego z ssiadw. Skd Pelle wiedzia, co gdzie jest w warsztacie? zapytaa Louise. Pani to wie, sprawdzilicie to. Rita Olsson jest jego przyrodni siostr. Maj wsplnego ojca. Sie powiza w maym miecie pomylaa Louise. Czy Per powiedzia pani, co zrobi? Uderzy j.

Nic wicej? Nie. Podobno brakuje portfela. Wie pani co na ten temat? Okej. Zabra go, ale to byy waciwie nasze pienidze. Wanie zwina kask mojemu ojcu. Clary Roos sprawiaa ju wraenie skrajnie wyczerpanej. Moe poczua te ulg. A wic wie pani, e to by motek? Tak mi powiedzia. Widziaa go pani? Clary zamilka, zastanawiajc si, jaka odpowied bdzie najlepsza. Nie, nie widziaam. Jaka jest w tym wszystkim rola Viktorii? To wina Pellego, nie chciaam w to wszystko wpltywa dzieciaka. Jak to? Niech pani opowie. Zwinlimy si do domu, gdzie si pokcilimy, bo Pelle by przeraony. Moliwe, e zdawa sobie spraw, jak okropnie mocno uderzy... Co wydarzyo si pniej? Pilimy... i... nastpnego dnia powiedzia, e moe mnie zatrzyma policja, poniewa dzieciak mnie widzia. Co mu pani na to odpowiedziaa? Strasznie si przeraziam, bo zacz mnie drczy, cigle marudzi o dziewczynce, e mogaby mnie rozpozna, i nie wiedziaam ju, co mamy robi. Zrobio si nieprzyjemnie, kiedy zobaczylimy w gazetach, e Doris nie tylko stracia przytomno, ale potem umara pisano o morderstwie i... Pelle wci tylko nawija o dziewczynce, ja take zaczam si ba, ale przecie nawet nie wiedziaam, kim bya. Oblizaa spkane wargi. Kolor jej oczu by na pograniczu zieleni i brzu. Jak si tego dowiedzielicie? Pomylelimy, e moglibymy wypyta o to ostronie Rit, ale nie byo takiej potrzeby. Bo kiedy Pelle tam pojecha... on to zrobi po kilku dniach, kiedy po podwrzu przestao si ju krci tylu policjantw. Wtedy zorientowa si, e Rita zapisaa sobie adres dziewczynki w notatniku przy telefonie. Zobaczy to, kiedy poszed do toalety. Notatnik lea na wierzchu, kiedy Pelle by u Rity na kawie. Moe Rita podejrzewaa, e Pelle by w to zamieszany, ale nigdy nie posunaby si do tego, aby na niego donie. To nie ten typ. Tak wic pojechalimy pod ten adres, sprawdzalimy go kilkakrotnie i pewnego dnia dopisao

nam szczcie. Podwioza j tam Rita, wysadzia z samochodu i odjechaa, tak wic mona by powiedzie, e dostalimy dziewczynk jak na tacy. Krzywy umiech odsoni jej kiepskie uzbienie. Za duo papieros w i czerwonego wina. W przeciwnym wypadku Clary Roos bya jeszcze wystarczajco moda, aby mc na tym co zbudowa, gdyby tylko zdobya si na odwyk. Ludzie z naogiem potrafi czowieka zmczy pomylaa Louise. Niech pani kontynuuje. Zabralicie wic Viktori. Jak do tego doszo? atwo j byo zwabi. Nikt nas przy tym nie widzia, wic pomylelimy, e rozwizalimy problem... Louise nieznacznie przytakna. Jednoczenie byo to okropne, bo nie wiedzielimy, co z ni potem zrobi kontynuowaa Clary Roos. Ani jak si jej pozby. Nie przygotowalimy si, do tej pory gwnie rozmawialimy o tym, eby j znale. Pelle wkurzy si na mnie, jakbym to ja miaa rozwiza spraw, poniewa jestem dziewczyn. Tak wic wyjechalimy na wie, troch tak na czuja. Pelle kojarzy ten dom, ju wczeniej mia go na oku i wiedzia, e stoi pusty i gdzie mona znale klucz. Wisia na gwodziu w garau, proste. Tak wic wtachalimy j tylko na gr... okropne, bo dzieciak by miertelnie przeraony. Nie mogam tego wytrzyma, wic wyszam. Pelle jedzi tam wic potem sam i prbowa j nakarmi. Nie jest wcale takim twardym typem, wic myl, e by zaamany, kiedy odmawiaa jedzenia. Jakby pooya si, aby umrze. Nie chcielimy tego, wic Pelle musia j zmusza do jedzenia. Louise spojrzaa na zegarek. Na dzisiaj wystarczy stwierdzia, wyczajc magnetofon.

13

Poniedziaek, 29 kwietnia

Louise Jasiski suchaa samochodowego radia, czekajc na gos kolegi z pracy, Lenniego Ludvigsona. Nie mia on jednak opowiada o znikniciu Viktorii czy te o aresztowaniu dwjki podejrzanych: mczyzny za zamordowanie Doris Vstlund, kobiety za pomaganie mu w tej zbrodni. Obie te sprawy ju przebrzmiay. Dziewi dni mino od aresztowania Clary Roos i Pera Olssona. Soce wlewao si do samochodu, owietlajc zakurzon tablic rozdzielcz. Louise miaa blisko jechaa tylko do domu Claessona. Kiedy odwiedzia go ostatnim razem, niespena dwa tygodnie temu, wioda zupenie inn egzystencj. Jadc uwiadomia sobie, jak bardzo ycie moe si odmieni. Wtedy nie moga nawet pomarzy o wewntrznym spokoju i stabilizacji, ktre j teraz wypeniay. To wanie rnica stanowia esencj e raz byo gorzej, a raz lepiej. Najfajniej jest oczywicie wtedy, kiedy jest dobrze. Bezsprzecznie odwalia kawa roboty. Prawie zakoczya dugi zwizek, co cho brzmiao sucho i poprawnie wanie tym byo, przynajmniej na jednej paszczynie. Poza tym sprzedaa dom i przeprowadzia si. Nie byy to bahostki, ale te nie byo to przesadn ie trudne nie teraz, kiedy wiedziaa, do czego zmierza, kiedy wyznaczya sobie wasny kierunek. Jej niespodziewana zaradno zupenie zaskoczya Janosa. Chcia si z ni spotka, pogada o rnych sprawach, ale ona nie widziaa w tym sensu. Zapewne chcia sobie uly w poczuciu winy, ale w tej kwestii sam musia da sobie rad. Zmruya oczy, podkrcajc gono w radio. Zapowiedziano wylewnym smalandzkim krtki wywiad z inspektorem policji Lenniem Ludvigsonem, w zwizku z kursem dla tutejszej policji dotyczcym taktycznych metod postpowania. Louise suchaa, jak Ludvigson wyjania cel kursu: Policjantom coraz czciej przydarzaj si grone sytuacje, dlatego wane jest, aby odpowiednio reagowali dla zwikszenia bezpieczestwa wasnego i otoczenia powiedzia. Na przykad, kiedy do napadw na banki z broni w rku dochodzio przewanie w duych

miastach, podczas gdy teraz wystpuj rwnie czsto w mniejszych miejscowociach, w ktrych, jak sdz zodzieje, jest mniej policji. Louise suchaa uwanie, zastanawiajc si, czy dziennikarz przypomni kwesti zeszotygodniowej dramatycznej strzelaniny, czy te j sobie odpuci. Jasne, e jej nie pominie nawizanie do niej byo nieuniknione. Ludvigson podj natychmiast temat, mwic, e ta nieszczliwa, tragiczna wymiana ognia jest najlepszym przykadem na to, e policjanci s obecnie bardziej naraeni na niebezpieczestwo. apanie przestpcw nadal przynosi nam jednak satysfakcj przedstawi drug stron medalu. Wszyscy to lubi. Praca policjanta to bardzo dobra praca, trzeba tylko bardziej uwaa. Claesson czeka na ni w ogrodzie, w osonitym od wiatru zaktku przy cianie domu. Siedzia i czyta gazet na ogrodowej awce, ktra wygldaa tak, jakby przydao jej si malowanie. Pod jabonk staa spacerwka z postawionym daszkiem, spod ktrego wystaway czerwone dziecice botki spoczywajce na kosmatej skrze z owcy. Claesson przyoy palec do ust. Mam szepta? zapytaa. Moemy cicho rozmawia. Wanie zasna. Sypia w ogrodzie? Tak, a czemu nie? Lubi spa w wzku. Trzeba j tylko odpowiednio ubra. Wystawialimy j na dwr nawet w zimie. Louise spojrzaa na niego sceptycznie, mylc, do czego to s zdolni rodzice, aby mie troch witego spokoju. Otworzya torb i wyja wydruk z wstpnego, do krtkiego przesuchania Viktorii. Dziewczynka szybko wrcia do siebie bya silna, cho cigle skarya si na lekkie zmczenie. Rozpocza regularne wizyty u psychologa, ktre miay troch potrwa. Louise liczya na pomoc Claessona, na dyskusj z nim, ktra miaaby zastpi samotn analiz zdarze. Dziewczynka pada ofiar niezwykej przemocy. Wprawdzie Louise specjalizowaa si w prowadzeniu przesucha dzieci, byo to jednak trudne. Dopiero rozpocza rozmowy z Viktori, dziewczynka wiedziaa wic, e si jeszcze spotkaj. Nawizay kontakt. Czy si przyznali? Czciowo odpowiedziaa Louise. Zgadzaj si ich zeznania? W wikszoci. Wacicielk warsztatu meblowego jest siostra Pera Olssona.

Nazywaj go Pelle. Jest jej bratem przyrodnim, osobno dorastali. Cign si za nim jakie obcienia rodzinne z okresu dorastania: trudnoci socjalne, samotna matka ze skonnoci do wizania si z agresywnymi mczyznami... w kadym razie Olsson wszed do warsztatu siostry i zabra stamtd motek. Nie miaa siy go zatrzyma, wic wolaa wyj z warsztatu. Widziaa, jak Clary przechodzi przez brukowany dziedziniec. Wydarzenia biegy do szybko. Nie wiemy jeszcze, dokd posza wtedy Rita. Brat w kadym razie zbieg do pralni, straci panowanie nad sob, zatuk Doris motkiem i zabra jej portfel, w ktrym byo dwa tysice koron. Doris okazaa si, mona powiedzie, niesamowicie skuteczna w zdobywaniu pienidzy. Per zachowa na tyle przytomnoci umysu, e umy motek u siostry, po czym odwiesi go na miejsce. Musz przyzna, e Benny Grahn okaza si wietny od pocztku podejrzewa taki bieg wydarze. Zauway, e motek nie by pokryty kurzem. Smutne, e siostra, Rita Olsson, ktra do tej pory nie miaa do czynienia z policj, spanikowaa i wyczycia zlew oraz sama wyszorowaa jeszcze raz motek, eby nie pozostao adnych ladw. Z pewnoci co za to dostanie. Louise zaczerpna tchu. Wiatr zawia jej wosy na twarz, odsuna je wic za uszy. Mino troch czasu, zanim Viktoria wrcia do warsztatu. Ludzie zagadywali j, gdy chodzia po domu, sprzedajc majowe kwiatki, kto j zaprosi na ciastka. Nie powinni porywa dziewczynki stwierdzi Claesson. Nie, zwaszcza e nie wierz, aby Viktoria bya zdolna rozpozna Clary. Sam jednak wiesz, jak to jest: ludzie si denerwuj, narasta w nich mania przeladowcza, panikuj. Postanowili sprawdzi dziewczynk przez Rit. Na ich obron mog stwierdzi, e mieli ogromne problemy z podjciem decyzji, co zrobi z Viktori. W kadym razie nie byli w stanie jej zabi, nie bezporednio. Dziewczynka godowaa, odmawiajc przyjmowania jedzenia. Claes Claesson i Louise Jasiski oddali si nader oglnikowym rozwaaniom na temat niebezpieczestwa, jakie niosy ze sob naduycia i ze dorastanie, cokolwiek to byo. W dzisiejszym wiecie szczliwe dziecistwo nie byo dobrem oglnodostpnym. I jeszcze Viktoria odezwaa si Louise, podnoszc kartki. Spotykam si z ni za dwie godziny. Co z ni jest nie tak. Pytanie tylko, jak daleko mog si posun. *** Poniedziaek, dwudziestego dziewitego kwietnia, godzina pitnasta zero trzy dyktuje policjantka. Jest ubrana po cywilnemu: bez munduru, w zwykym ubraniu, takim jak mama. Troch

szkoda uwaa Viktoria. Dziewczynka wie, e kamera nagrywa rwnie gos policjantki, podobnie jak ca jej posta. Viktoria siedzi w tym samym fotelu, co na poprzednim przesuchaniu. Kamera wideo stoi kawaek dalej atwo zapomnie o jej istnieniu. Dziewczynka wolaaby zosta po szkole u Liny, tak jak wczoraj. Mama i tata przyjaciki nic si nie zmienili zachowywali si jak zwykle. Viktoria uwaaa to za cudowne. W szkole te wszystko wrcio do normy: zarwno zachowanie nauczycielki, jak i wikszoci klasy, cho wielu uczniw traktowao j jednak milej. Nie chciaa si zwierza z okresu, kiedy bya wiziona. Nie musisz tego robi powiedzia psycholog. Bya tym wszystkim zmczona. Matka staa si nie do zniesienia co chwila dzwonia do niej na komrk, sprawdzajc, gdzie jest. I Gunnar, ktry si nie zmieni, niezmiennie chcia si ni zajmowa. Okropne! Nie podobaa jej si ta lawina pyta, czua si nimi zmczona. Krcio jej si w gowie, mieszao, a w domu musiaa jeszcze uwaa na Gunnara, ktry robi si coraz gorszy. Wkrtce znw si do nich wprowadzi mama z Gunnarem tak zadecydowali. Bdzie dobrze stwierdzia matka, ktra cieszya si, e przyjaciel pomoe jej dba o crk. Bo mama zupenie zaamaa si z rozpaczy, kiedy Viktoria zagina, wic potrzebowaa kogo, na kim mogaby si oprze. A jak wyszo na jaw Johansson nie by ojcem dziewczynki. Waciwie szkoda pomylaa Viktoria, bo jest o wiele fajniejszy od Gunnara. Cisnli j tymi pytaniami. Czasami zastanawiaa si, czy sdz, e kamie, e wszystko zmylia. W przeciwnym wypadku nie wakowaliby chyba w kko tego samego? Wrcia ju do szkoy? Tak. Fajnie jest? Tak. Co dzi robia? Nic specjalnego. W stowce dawali klopsiki. Poszymy do Liny, w jej domu jest fajnie. Potem przyjecha po mnie Gunnar i tu przywiz. Sympatyczna policjantka o imieniu Louise potakuje. Ale Gunnar nie jest moim ojcem. I dobrze. Louise milczy. Czeka na dalszy cig. Bo nie jest dobry... cho ma samochd.

Louise czuje si rozbita, ale postanawia nie da tego po sobie pozna. Intuicja podpowiada jej, e moe do tej pory bya lepa, zadajc dziewczynce pytania ograniczajce si do spraw zwizanych z porwaniem. Ach tak podejmuje ostronie. Mwisz, e Gunnar nie jest dobry? Viktoria przyglda si jej badawczo, oceniajc, ile policjantka jest w stanie znie. Czy mona jej zaufa? Nie jest odpowiada, spuszczajc oczy. Kamera dalej nagrywa. Jaki przedmiot upad z guchym oskotem w gbi komisariatu. On tak sapie mamrocze. Nie mog go zatrzyma, jakby... nie zwaa na mnie... tylko nie przestaje. Viktoria ponownie mierzy Louise spojrzeniem. Rozumiem, e le ci traktuje odpowiada Louise, bacznie uwaajc, aby nie odwrci wzroku. Czasami jest miy mwi dziewczynka. Podwiz mnie tutaj. Mama nie ma samochodu. Ale moe czasem nie jest dla ciebie miy? Viktoria kuli si w sobie na fotelu, ogldajc pogryzione paznokcie. Potem podnosi znw wzrok. Po raz pierwszy od czasu, kiedy zaczy si przesuchania, z jej oczu tryskaj zy. W milczeniu potrzsa przeczco gow.

Potrebbero piacerti anche